NAUCZ SIĘ MĄDRZE WYBIERAĆ!!! ➡️ 7 KROKÓW I SoSpecial

[@maxpolonia5514]

Najpierw łączymy mózgi, później ciała. Jak kocha, to poczeka. Myśli, słowa i czyny powinny stanowić jedno.

[@MegaDiamond91]

Skończyłem 30 lat i teraz już jestem w stanie zaakceptować takie zasady. Teraz, chętnie poczekam, dłużej poprzeglądam się, żeby strzelić tylko raz a celnie. Jak strzelec wyborowy: cały dzień leżysz i obserwujesz w lunetę i za cały dzień masz oddać tylko jeden celny strzał. Kiedy miałem 18-23 to waliłem jak z karabinu maszynowego: szybko strzelaj wszędzie gdzie się da i na pewno gdzieś trafisz. Z perspektywy lat dochodzę do wniosku, że z ludźmi to tak nie działa: wszystko co jest wartościowe wymaga czasu, wysiłku, cierpliwości. Muszę się przyznać, że na pierwszy rzut oka jest to ryzykowna strategia, ale pożyjemy - zobaczymy. Może nie usłyszałem czegoś nowego, albo super nieoczywistego, ale usłyszałem temat który jest bardzo potrzebny. Za to dziękuję.

[@micha4431]

Trochę gorzej jak masz 36 lat jak ja i właśnie skończyłeś 5letni związek. Wtedy znowu masz ochotę strzelać z karabinu..

[@fleurbordeaux711]

@@micha4431 zobacz kanał miło.sc, koleżanka Asi mówi o tym jak świadomie szukała związku aż do 37-ki, bardzo fajne podejście Ogólnie rozumiem twoje uczucie, któremu się wcale nie dziwię. Takie pokusy niestety będą nas bombardować w tym świecie, gdzie świadomość siebie i swoich działań niestety nie jest popularna. Choć dobrze że coraz bardziej

[@micha4431]

@@Dream_Dreamlit i co z tego komentarza miałoby wyniknąć? Mówimy tutaj o ludziach, którzy trochę już mają w dupie ciągły samorozwój i chcieliby stworzyć coś wspólnego z kimś kto jest choć trochę interesujący.

[@micha4431]

@@grindcorejoe4485 patrząc na to kto siedzi na randkowych spędach, to niestety ok 3/4 lasek łapie się pod ten obraz. Najbardziej dobija chyba totalna nijakość i zero charakteru wielu tych kobiet - jak przyjrzałem ostatnio to dramat. A jak już ma coś w głowie i swoje pasje to ofc multum depresji i problemów na tle rodzinnym i w sumie z nimi też ciężko coś przewidywać - no ale już da się gadać, a nawet czasem gdzieś wyjść. To jednak kilka sztuk na 100.

[@Dream_Dreamlit]

@@micha4431 mialo by wynikac ze znalezc odpowiedniego czlowieka to jest ciezko i w pewnym wieku to sie nie chce szukac. Prosze mi glowy nie odgryzac. Dziekuje.

[@Obiboczek]

Super filmik! 😁 Dzięki Tobie jeszcze szybciej się rozwijam i widzę co mam do poprawy. Dziękuje ze jesteś i tworzysz taką super społeczność! 😃 Moim zdaniem wszystko co najbardziej wartościowe buduje się bardzo długo w każdej dziedzinie życia! 😁

[@yeah3455]

Obejrzyj lepiej kanał : relacje z kobietami 😉

[@pozytywnewibracjezeszczeci6276]

Aż sam się uśmiech pcha na twarz, gdy się to czyta!

[@jasiaaj]

Fajnie, że jest chociaż jeden mężczyzna, który też chce nad sobą pracować...a nie idzie po najniższej linii oporu mówiąc "zaakceptuj" nawet to wszystko co najgorsze.

[@ja-ex2jk]

Asiu, mądrze prawisz ❤️ Widać, jak się zmieniłaś na przełomie lat i widać tą metamorfozę w filmikach. Warto też powiedzieć, że nie można bać się stawiać wymagań - oczywiście nie z kosmosu, nie w postawie roszczeniowej, ale po to, by nie być łatwą zdobyczą, tylko drogocenną perłą, wyjątkową, o którą trzeba się starać. Też się tego uczyłam, bo nie potrafiłam siebie cenić i szanować. Nie bądźmy jak perły rzucane przed świnie 😉

[@renia9356]

Mój były mąż miał niskie poczucie wartości i często słyszałam jaka ja jestem mądra bo studia skończyłam... Oczywiście było to ironiczne. Po rozstaniu szukałam faceta z wyższym wykształceniem żeby już takich słów nie słuchać. Mój obecny mąż ma wykształcenie zawodowe i jego przykład pokazuje że to jak cię traktuje twój mężczyzna zależy tylko od tego jakim człowiekiem się jest. A on jest wspaniałym człowiekiem.

[@andrzejlalewicz3342]

No i fajnie... Mógłbym o sobie powiedzieć, że jestem wrażliwy, w jakimś zakresie zaradny, inteligentny, umiem zadbać o siebie i nie potrzebuję mamusi ani niańki, mogę dać poczucie stabilności i bezpieczeństwa, wyglądem i sposobem ubierania się Pań nie obezwładniam. W rezultacie dla kobiet jestem po prostu nudny, nie zwracam na siebie uwagi, wręcz usłyszałem, że skoro umiem o siebie zadbać czyli posprzątać, uprać, ugotować, wyprasować to jestem zniewieściały. Od kobiet. Kobiecie trudno wytrzymać przy mnie bo nie generuję emocji i mogę sprawiać wrażenie niedostępnego. Oprócz tych wszystkich kroków, które wymieniłaś, ważne jest wzajemne trafne rozszyfrowanie osobowości pani i pana a na to może zejść sporo czasu zanim okaże się że te osobowości po prostu nie pasują. Blok reklamowy z obu stron może trwać bardzo długo.

[@vivia.6224]

Wiesz... piszę to raczej z potrzeby pomocy.. Jednak jest jakiś problem... W samym tylko opisie widzę kilka kluczowych problemów... "nie generuję emocji i mogę sprawiać wrażenie niedostępnego" - będziesz odbierany jako osoba która się mało angażuje. Sam się oceń czy tak jest - ja Cię nie znam, piszę na podstawie opisu: czy przypadkiem nie pokazujesz kobiecie, ze w gruncie rzeczy najlepiej Ci w swoim własnym gronie a ona to dodatek. Nikt nie chce być dodatkiem. "usłyszałem, że skoro umiem o siebie zadbać to jestem zniewieściały" - moje pytanie brzmi: w jakim typie kobiet gustujesz? Bo ja jestem osobom empatyczną i w życiu nie powiedziała bym niczego takiego drugiemu. Coś tu jest nie tak... Gdzie ich szukasz i na co patrzysz? Sama wiem po sobie, że szukałam kiedyś źle - np. jestem domatorką i to ekstremalną, spełnieniem marzeń dla mojego narzeczonego i koszmarem dla faceta który lubi podróże. Gustuję w facetach których inne dziewczyny nazywają "nudnymi" - acz każdy musi mieć swoje hobby (inaczej już wiem z doświadczenia że nie zaakceptuje godzin które ja na swoich zainteresowaniach spędzam). Za to krótko spotykałam się z np. fanem imprez. Nudziłam się przy nim jak mops... Chyba do końca życia będzie wspominał jak czytałam książkę pod głośnikiem na "plenerce". Naucz się zadawać na początku trafne pytania. A odpisałam Ci, bo w gruncie rzeczy sympatyzuję z facetami którzy ogarniają się i swoje życie.

[@joannaczyzewska3411]

Oto chodzi poznawać siebie i dać się poznać czasami obejrzeć poradę P Joanny🙂🙃

[@vvJustysvv]

Końcówka filmu najlepsza 👌 daje wiele do myślenia 👍❤️

[@annaka9913]

Zgadzam się w 100% ze wszystkim co Pani powiedziała,a w szczególności na temat sexu. Super porada dla młodych ludzi. Pozdrawiam serdecznie

[@ksiazkoholiczka4963]

Dokładnie. Potem można się zawieść albo to nie ten jedyny czy odpowiedni...

[@sqta7507]

Szkoda tylko że wielu ludzi niemal od początku myśli że to prawdziwa i jedyna miłość bo tak działa nasz mózg. Trzeba naprawdę uważać i dystansować sie a to jest łatwe tylko w słowach.

[@marcinbaszak2179]

Dobrą robotę Pani robi 👍

[@elzbietahrabczuk3708]

Tak mówić, co nas boli.SUPER, nie ma nieskończonej ilości szans

[@gabrysiawiczenbach6425]

Dokładnie 2 szansy nie więcej

[@Introwertyk-w9e]

Dziękuję pani za ten materiał, jest jakimś przesłaniem, można się z niego uczyć, wyciągnąć wnioski.

[@arturwleklak90]

Ja najprawdopodobniej nie myślałbym wcale o pewnej osobie gdyby nie był to mój pierwszy , tak bliski kontakt fizyczny. Pozdrawiam i dziękuję . :-))))))

[@arturwleklak90]

:-))

[@agatakulesza8870]

Asiu, po prostu dziękuję. ❤️ Ten odcinek był baaaaaardzo, bardzo potrzebny.

[@justynarozum9145]

Święte słowa. Gdy jest za idealnie trzeba jak najszybciej uciekać od takiej osoby. Trafiłam na psychopatę, wywinął mnie na drugą stronę. Wtedy zostałam swoim własnym wojownikiem.

[@natalianaruszewicz102]

Jesteś naprawdę niesamowita.

[@martianwalker31]

Nie pozostaje mi nic innego niż się zgodzić! :)

[@sia9027]

ciesze sie ze trafilam na ten kanał :) dziekuje ci za bardzo dobry content

[@magdalenakujawa8472]

Stricte to co nieuświadomione powraca jako nasze przeznaczenie

[@MrOrzesznik]

Możesz być zorganizowany, spokojny, dobry, wrażliwy... ale czasami to nic nie daje... Zależy jaką kobietę się trafi

[@vivia.6224]

Ogólnie masz rację poza jednym podpunktem... Okolice 7 minuty: Uważam, że dużo jest zaborczych/walniętych matek lub toksycznych znajomych którzy wpływają na relacje synów/córek/kolegów/koleżanek. Więc podpunkt o najbliższych zrobi więcej złego niż dobrego. W rodzinie przyjaciółki jest sytuacja gdzie facet samotnie dobił do 50 bo żadna kobieta "nie była wystarczająco dobra dla synka" i każda została przegoniona - mimo, że naprawdę kandydatki były super... a raczej synek z czasem zdziwaczał... Znam przypadek gdzie pewna baba za życia każdą dziewczynę syna wyzywała i biła. Dzisiaj ona nie żyje, syn ma swoje lata i leczy się psychiatrycznie. Cieszę się też, że mój narzeczony nie słuchał tego podcastu - moja przyszła rodzinka uważa mnie za zło tylko z tego powodu, że "kradnę" im jedynego samca w rodzinie. Pominę szczegóły, ale było grubo, i choć dzisiaj kontakty są ok, na początku poważnie zastanawiałam się czy wytrzymam... Facet jest naprawdę świetny, naprawdę bliski ideału... Tylko dlatego wytrzymałam. Wiem też o kilku sytuacjach w których znajomi udaremniali każdy związek bo bali się, że jak pan/i X znajdzie kogoś przestanie się angażować w rozrywki grupy tychże znajomych. Czasem też jest w drugą stronę - że rodzina i znajomi cisną nas w jakiś związek na siłę z jakiegoś powodu: czasem matka toksycznego agresora na siłę będzie parła do tego, żeby wyrzucić go z domu i ohajtać w nadziei, że się zmieni (nic przy tym nie mówiąc wybrance)... Czasem kolega będzie chciał ohajtać kolegę ze swoją siostrą wariatką bo musi jej pomagać, a tak będzie inny jeleń... Więc niestety ale najbliżsi mają dużo interesów w tym, żebyśmy byli samotni lub w związku na siłę: przede wszystkim cenny jest nasz czas "(jak znajdzie babkę będzie na randce a nie z nami grał w piłkę") a niekiedy i pieniądze (facet wyprowadzi się od mamusi i kto ją będzie na wakacje zabierał?). Szczerze jak przemyślałam ten wpis to znam dużo więcej przypadków, gdzie NIE powinniśmy słuchać bliskich niż tych gdzie rzeczywiście bliscy dobrze nam doradzali. Tym bardziej, ze bliscy średnio czasem znają sytuację...

[@NaczelnikPolski]

Super przekaz, pozdrawiam

[@MartinWarteNoch]

Cześć Asia, Jestem byłym kursantem Krzysztofa ktury mi bardzo pomógł w rozwoju swojej prawdziwej męskiej strony. I tak, z tą wiedzą doceniam ruwiesz twoje rady i zgadzam się z tobą.. Przez sex można szybko zapomnieć albo przymknąć oko na wady drugiej osoby. Kture normalnie powinny ją dyskwalifikować, jeśli się szuka partnerki z podobnymi wartościami.😉

[@justynau4472]

Suprer filmik Asiu dużo ludziom pomoże zrozumieć 😀😀😀😀

[@irenamickiewicz90]

Mądry wybór to serce,Serce głośno krzyczy,Ja jestem typem,. - że dzieci są moim skarbem nawet gdy błądzą, Facet mówi kochać moje dzieci jak swoje i mnie jak siebie,Tylko taka miłośća szansę przetrwania,Wielka ,wzajemna i chętna do pracy z nią i dla niej każdego dnia,Miłość może być bajka ale muszą chcieć tego wszyscy których to dotyczy,

[@elzbietahrabczuk3708]

Sama zauważę ,jak ktoś udaje kogoś kim nie jest👍

[@elzbietahrabczuk3708]

Koniec najlepszy🤗🌹🌹🌹🌹🌹

[@irenamickiewicz90]

Wracając do komentarza Jana, Tak strzelają młodzi,bez doświadczenia i bezmyślni ludzie,Zauroczenie,łóżko,brzuch i ślub,Po roku rozwód,Nie poznali się,nie wiedzą nic o zachowaniach drugiego człowieka,łóżko szybko bo emocje i pożądanie pociągnęło a potem wypadałoby być razem dla dziecka,Płacz i zgrzytanie zębów,Nerwy,rączki latają do drugiego bo wkracza złość na samego siebie ,Dociera że to było nieprzemyślane a dziecko wypadek w przygodzie,Z takiego związku może rozwinąć się piękna Miłość a jednak to wymaga pracy,pracy,pracy,Każda ucieczka oddala od tego,Ucieczka mogą być uzależnienia,pracoholizm,choroby a nawet samobójczą śmierć,Więc ten wybór to najważniejszy wybór życia,Przyjaciół i partnerów szukajmy długo,dokładnie i mądrze,

[@anderzejn]

Fajny odcinek. Oraz poproszę o dźwięk stereo następnym razem :(

[@irenamickiewicz90]

Komentarz Jana niżej o strzale w 10 tke jest rewelacyjny,Nie sztuka strzelać gdzie popadnie i ile popadnie,Tak możemy szukać znajomych,przyjaciół a z nich mamy ustrzelić tego jednego i to ma być strzał w 10 tke,

[@maciejbeskidnick3626]

Serio???? Serio takie zabiegi???? LUDZIE - im dłużej wybieracie tym trudniej Wam znaleźć!!! Ba ta ma zgrabne nogi ale jest mało bystra, inne ma fajne piersi ale krzywe nogi, owamta jeszcze co innego! Guzik! związek to CHĘĆ bycia razem, a nie szukanie ideału. Ktoś chce być ze mną, ja chcę być z kimś i razem się do siebie docieramy a nie szukamy szczęścia nie wiadomo gdzie, bo na pewno go tam nie znajdziemy!

[@maamiss5561]

Ale powstaje pytanie: czy wymagać od partnera czy nie wymagać? Np: czy mieć żal, że nie zabiega, ale klapnie na kanapie przed TV. Czy akceptować jego zachowanie bo dobrze że jest, bo go kocham, czy się "czepiać" czyli wymagać? Albo czy się interesuje mną? Na ile ma się interesować? Że napisze sms-a 1x dziennie typu: co słychać? Albo, że staje się ożywiony tylko jak na horyzoncie jest perspektywa seksu? Czy to natura faceta i każdy tak ma, czyli należy zaakceptować, czy jednak się burzyć, że traktuje jak lalę do wiadomych celów? Piszę tutaj o starszych facetach 45+.

[@maciejbeskidnick3626]

@@maamiss5561 Bardzo dobrze postawione kwestie, lecz po kolei. Partnerów poznaje się (z wyjątkiem jakiś bajkowych/filmowych sytuacji) albo w sąsiedztwie, albo przez wspólnych znajomych, pracę lub zainteresowania. To już dużo daje do przemyślenia kim ten człowiek jest, co sobą reprezentuje (przysłowiowa Karyna niech nie oczekuje iż na mecie u sąsiada pozna wykształconego intelektualistę z nienagannymi manierami) itd. itp. Trochę dziwne jest gdy osoba sama spędzająca 90% czasu wolnego przed TV domaga się od partnera stałych karesów i adoracji. Więc najczęściej jest to na zasadzie "widziały gały co brały" (tak wiem brutalne i mało eleganckie ale jak najbardziej adekwatne) Po prostu osoby które już z założenia nie spełniają naszych kryteriów należy omijać szerokim łukiem. Zapewne w polu widzenia znajdzie się kilka osób które owe kryteria spełniają i nimi należy się zainteresować, a potem... już nie szukać szczęścia tylko je z wybraną osobą budować. Miłość to nie jest zdarzenie, miłość to proces. Co zaś do facetów 45+ (czuję się wywołany do tablicy) WSZYSTKO zależy od okoliczności. Wolny czy zajęty, jak wolny to czemu? Kawaler, rozwodnik, wdowiec, może homoseksualista... Jak zajęty to wiadomo o co mu chodzi - nawet nie o seks, chodzi o poprawienie sobie ego... Jak kawaler, to czemu tak długo? Jeśli rozwodnik, to czemu go zostawiła? I już masz odpowiedzi. Nie o to chodzi by brać co popadnie, ale by znalazłszy osobę z którą bycie razem ma sens i może się udać - już nie przebierać

[@maamiss5561]

@@maciejbeskidnick3626 W tym wieku to przeważnie rozwodnicy, jak zapytasz dlaczego to prawie każdy powie, że z winy kobiety. Wg mnie na początku nie da się zauważyć felerów, bo np: nikt nie będzie podnosił ręki na Ciebie lub wyzywał na początku znajomości. Dopiero podczas konfliktu widać jak człowiek się zachowuje. Ale wtedy to może być już za późno, bo człowiek zaangażowany emocjonalnie i ciężej odejść. Wg mnie na ulicy ciężko kogoś poznać, ludzie raczej stawiają na internet, a w necie faceci raczej szukają na seks (nie wiem jak kobiety), nie chce im się wysilać, bo związek to kłopoty. Nie chcę generalizować, bo zapewne jednostki chcące stabilnej trwałej relacji się zdarzają, ale wg mnie BARDZO rzadko. Bo to wymaga wysiłku, gdy pojawiają się kłopoty, choroby, rozwiązywanie konfliktów, kompromisy itd. A nie daj boże baba się zakocha, to same kłopoty, będzie latać, jęczeć, zaraz coś będzie chcieć od chłopa. A dlaczego nie dzwonisz, a dlaczego nie adorujesz itd. Tutaj pisze prześmiewczo, ale jest w tym wiele prawdy. Wielu ludzi jest zmęczonych rozwodami, szarpaniną o dzieci, że nie uśmiecha im się wchodzić w kolejne kłopoty. Wolą związki na luzie, dla relaksu, seksu. Wiem to z autopsji. Tylko, że rodzi się we mnie bunt: skoro facet chce znajomości opartej na seksie, dlaczego nie pójdzie do agencji? Odpowiedź znam.

[@maciejbeskidnick3626]

@@maamiss5561 Ciekawi mnie ta odpowiedź. Owszem, raczej rozwodnicy, ale nie zawsze. Czemu z winy kobiety? To ciekawe i złożone sprawy. Najczęściej jednak faktycznie to kobiety są stroną inicjującą rozstanie. Zwłaszcza w momencie w którym dochodzą do wniosku że świetnie poradzą sobie same. Ze znalezieniem pretekstu już problemu nie ma. Osobiście mam tu swoją teorię, czemu tak się dzieje, ale nie miejsce na to by o niej pisać. Ale wróćmy do postawionej przeze mnie tezy, bo zrobią się z tego jakieś mega rozważania. Poznać do końca się nie da, ani na pierwszym spotkaniu, ani na drugim ani później... Ale można rozpoznać typ osoby z którą się wchodzi w relacje - wybacz taki przykład, ale ostatnio kupowałem nowy narożnik i mam to po prostu w głowie - szukasz mebli, masz jakieś wyobrażenie o tym co jest ci potrzebne, znajdujesz mebel który odpowiada twoim oczekiwaniom zarówno co do jakości, kształtu, funkcjolnalności i ... ceny. To możesz albo kupić go od razu i nie szukać więcej, albo zaczniesz szukać i... znajdziesz tylko powód do rozterek - bo w innym sklepie równie ładny ale droższy choć z funkcjonalniejszym obiciem, gdzie indziej idealnie funkcjonalny, ale kolor nie do końca ten... itd. Tak samo z człowiekiem. Poznajesz kogoś kto pasuje do twojego wyobrażenia, to już nie szukaj ideału, tylko postaraj się w tym człowieku ten ideał zobaczyć... to działa lepiej niż się wydaje. Czy związek "tylko dla seksu" jest czymś złym? nie o ile obie strony świadomie tę grę podejmują. Czy na portalach randkowych można poznać kogoś wartościowego? Pewnie tak. Ale z takim samym prawdopodobieństwem jak w nocnym klubie GoGo...

[@maamiss5561]

@@maciejbeskidnick3626 Z winy kobiety, bo każdy facet broni swojego wizerunku. Żeby sobą nie zrazić już na początku. Rozwodnicy dlatego, bo z homo nie stworzę związku, a kawalerów raczej niewielu. Związek na seks jest OK, pod warunkiem, że żadna ze stron się nie zaangażuje emocjonalnie, więc trzeba tak zrobić, że: akt seksualny, otrzepiesz się i do domu. Bo przytulanie, wspólne śniadania i spędzanie czasu budują więź emocjonalną. Dlatego, jesli się jest osoba wrażliwą, emocjonalną, angażującą się uczuciowo, lepiej temat seksu omijać, bo można się poranić. Ale jesli facet nie ma długo seksu, to będzie szukał gdzie indziej. I kółko się zamyka.

[@Toooiiiaaa]

Ja mam multivana wycieczkowego i jak bym go pokazywał dziewczynom to bym miał ich pełno. Jednak jak dziewczyna próbuje mnie zmusić do pokazania samochodu to najpierw sprawdzam jej kondycje psychiczną. Prawdopodobnie ma duże doświadczenie z partnerami. Ma przyzwyczajenia z dzieciństwa do zabawek i potrzebuje ich więcej. Zamienia się to w dużo pogardy dla żyjących i jeśli w ogóle pomyśli o macierzyństwie to wysiłek może wywołać samozachowawcze neurotyczne zachowania nad lub niedoopiekuńcze. Bezsilne życie potrzebuje opieki, a zdrowe wyzwań. Femme fatale to stan psychologiczny. Neurotyczna reakcja najprawdopodobniej na krzywdę i odtrącenie. I stan ten może przynosić oczekiwany korzystny efekt do momentu gdy składniki tego stanu nie przestaną zanikać. Wtedy gdy jesteśmy delikatni i nieprzystosowani obciążenia będą eskalować a mechanizmy obronne w końcu przestaną działać. Coś jak czat na portalu internetowym na którym usuwa się komentarze a potem mówi że mamy same świetne wypowiedzi. Zaprzeczamy rzeczywistości i próbujemy zmusić rzeczywistość i sami w to wierzymy że jest inna. To nic nie zmienia bo ani my się nie uczymy ani rzeczywistość nie dostaje nowych impulsów budujących. Zaklinanie rzeczywistości. Budowanie fundamentu świadomości opartego o rzeczy mocno wyimaginowane wyłącznie tworzone w wyobraźni ćwiczy umysł do takiego właśnie postrzegania świata i oczekiwania na nierealne. Jednak tylko gdy sami wypracujemy sobie rzeczywistość w oparciu o marzenia i pogodzimy się z ciężką czasem pracą albo lekką pasjonującą ale zawsze wydajną skoncentrowaną, osiągniemy skutecznie to czego oczekujemy. I na nic nie będziemy musieli czekać. Bo mechanizmy obronne wytworzą się w procesie postępu. Mechanizmy gdzie marzeń będziemy sami sięgać. I nie będziemy traktować rzeczywistości jak przeszkody tylko współ ewoluwać. Nie tracić czasu na tworzenie szkód, bezradnie, które dodatkowo trzeba odbudować. Nawet tych we własnej świadomości. Bo mądry człowiek potrafi budować na prawdzie. Bo mądry człowiek nawet gdy ma do czynienia z nieprawda nie będzie starał się niszczyć bezmyślnie. A wiara w lepszy świat powinna mu pomóc. Wiara którą kształtujemy systematycznie i odważnie, budując.

[@darekpatrolful]

VW czy MB? ;)

[@ErykaLaRocca]

@@darekpatrolful 🤣🤣

[@tomaszdfstag912]

Jestem świeżo po rozstaniu z dziewczyną , niby wszystko z twojego filmiku pasuje do nas że powinniśmy być dobra parą. Jednak zabrakło tego czegoś jak to nazwała dziewczyna . Próbowaliśmy dać sobie choć trochę czasu bo z mojej strony za wszelką cenę chciałem to uratować lecz stworzyła się w ten sposób relacja jednostronna w której tylko ja cokolwiek chciałem inicjowalem Postanowiłem to zakończyć po pierwszych słowach do dziewczyny wiedziałem że ona też tylko na to czeka . W rozmowie razem doszliśmy do tego że to nie ma sensu na dłuższą metę bo jej porostu nie zależy. Ale jest mi pomimo ze to bardzo kulturalne rozstanie bez grama złości i nerw bardzo ciężko się z tym pogodzić , bo nigdy jeszcze kogoś takiego nie spotkałem w życiu .

[@LekcjeMilosci]

Czasem ludzie po prostu musza jeszcze w zyciu zbudowac cos w sobie, przezyc cos innego, aby nauczyc sie milosci, czym ona jest, jak kochac - druga osobe i siebie samego rowniez.

[@Pucyn619]

"Nie czuję tego czegoś" w języku kobiet = nie kocham Cię i nigdy nie kochałam, byłam z Tobą tylko dlatego, że nie miałam w tamtym momencie lepszej opcji pod ręką. Jestem w stanie postawić grubą kasę, że już w momencie zrywania z Tobą, miała przygotowanego lepszego jej zdaniem faceta i tylko przeskoczyła z Ciebie na Niego. Tak po prostu.

[@gabrysiawiczenbach6425]

Nigdy więcej osoby która nie pasuje do mnie pod żadnym względem

[@ayanami087]

Bardzo dziękuję Asiu za ten filmik. Bardzo pomocny 😊

[@gabrysiawiczenbach6425]

Charakter i serduszko na 1 miejscu

[@How.Dare.You.]

Kazdy ktorego wybieram jest zupelnje inny od poprzedniego, jest swietnie przez pierwsze 2 mies, polaczenie dusz, a potem i tak sie nie udaje. Zwykle naruszenie zaufania

[@bogdanobuchowski363]

Rada siódma, mimo że umieściłaś ja na końcu, to tak naprawdę jest kluczowa i w 100% prawdziwa. Niestety.

[@Przylga]

Mówisz na jedno ucho!

[@krzysztofpiesik2185]

❤❤

[@katarzynakrawczyk1800]

Asia twoje filmiki są wartościowe. Ale skoro masz już taką wiedzę to dlaczego nie potrafisz znalesc odpowiedniego partnera?

[@tomaszhaksio736]

Świetny film szkoda, że po czasie 😉

[@irenamickiewicz90]

Kiedyś powiedziałam że życie to walka,Oczywiście słowna,Nie ręczna,Damskie boxery niech spożytkują energię na działce,siłowni albo pomogą kopać doły elektrykom,żeby nie tracili czasu na to co potrafi każdy mężczyzna,Kiedy mój zięć ( elektryk) chciał sobie wykopać dół w Hiszpanii aby później rozprowadzić kable elektryczne to brygadzista szybko pokazał mu gdzie ma poczekać aż mu przygotują inni pracownicy dołki,U nas w wielu zawodach musimy znać się na wszystkim,To błąd,

[@dariajedrzejewska4929]

Witam, mam problem - jak reagować na wiadomości typu "Jestem zwykłym facetem", "Nie mam wyższego wykształcenia"? Chcę pomóc pewnej dobrej duszy.

[@jackos7415]

20 lat ona czeka. 30 lat ona czeka. 40 lat ona czeka i 50 dalej czeka. Seksu unikajcie i wstrzymujcie nawet wbrew sobie. Fajne co? Czy to się trzyma kupy? To po... te wszystkie instrukcje?

[@GustawaKlimt]

Nie mam spośród kogo WYBIERAĆ 😂😂😂

[@jackos7415]

To jest sedno spraw Panny internetowe radzą ostry odsiew tak jakby przeciętna kobieta miała tabuny kandydatów Co ciekawe., te panny co tak dziewczynom doradzają same nie mają jak widać żadnego kandydata, nie mówiąc już o takim który spełnia chociaż 1/100 teorii które panna wyznaje

[@muschmusic]

tak mocno słońce świeci , że masz przymrużone oczy .

[@LekcjeMilosci]

Widzisz jak sie poswiecilam dla odcinka ;)

[@Toooiiiaaa]

Prawda stanowi fundament i nie zależnie jak głęboko postawiony, dla mądrości daje podparcie by móc sięgać wyżej.

[@mo_6298]

Mądre, dzięki Asiu!

[@LekcjeMilosci]

🔥🔥🔥 Kochani już 1 marca ruszam z nową inicjatywą, która z pewnością pomoże wielu z Was! 💔➡️❤️ To będzie pierwszy kompleksowy program medytacji i video-afirmacji dedykowanych osobom borykającym się z samotnością, zawodem miłosnym, obniżonym poczuciem własnej wartości. Koniecznie zapisz się już teraz na powiadomienie, że platforma jest już dostępna! ➡️ lekcjemilosci.tv

[@PM-lu8yw]

Mówisz wartościowe rzeczy, ale masz pomysł, jak przekonać ludzi (zwłaszcza kobiety), do tych prawd? Z każdym pokoleniem odsetek młodych kobiet umiejących wybierać mądrze maleje. Cechy dobrego partnera wymienione przez Ciebie są obecnie cechami odstraszającymi kobiety na kilometr. Cenione są za to narcyzm, imprezowe życie, agresja, brawura.

[@mimekochan]

@@hellrider9087 żal to Ty masz do całego świata.

[@pinokiozpapieru8677]

@@Dream_Dreamlit ,,Kobiety z dobrym sercem maja obecnie przekichane." Tak wygląda świat bez żadnych wartości, podoba się? Feminizm jednak szczęścia nie podarował? ,,(...)Prosze myslec glowa zanim pan zacznie pluc jadem na kogos kogo pan nie zna(...)" Problem w tym, że jeśli mężczyzna trafi nieciekawe to świat nie ma dla niego żadnej litości i kończy marnie - z alimentami dzieci widując tylko co jakiś czas - a to rodzi wściekłość.

[@sceptykwielokrotny]

@@pinokiozpapieru8677 ''Tak wygląda świat bez żadnych wartości, podoba się? Feminizm jednak szczęścia nie podarował?'' A co ma do tego feminizm, że ktoś jest draniem, za patriarchatu nie było takich mężczyzn? Wszystko zależy od człowieka, jego charakteru, osobowości, no i jeszcze podejścia do życia. Tymczasem wplatasz tu coś, co bardziej tobie jest niewygodne, z cichą sugestią, by innym może też. A tylko dwie zasady powinny być uniwersalne - z dala od wszelkiej maści roszczeniowych toksyków i bez prób wyznaczania komuś ścieżki życia wiedząc, że się tego życia za kogoś nie przeżyje, ani za niego nie umrze. ''Problem w tym, że jeśli mężczyzna trafi nieciekawe to świat nie ma dla niego żadnej litości i kończy marnie - z alimentami dzieci widując tylko co jakiś czas - a to rodzi wściekłość.'' I to jest usprawiedliwienie, żeby być draniem dla reszty kobiet? że źle trafił? Nic nie usprawiedliwia pewnych zachowań. Jeśli ktoś tak myśli i jeszcze tak to tłumaczy, to by wyjaśniało jeden z ewentualnych powodów rozstania - brak emocjonalnej dojrzałości. I jeszcze ci alimenciarze (którymi wszyscy swoją drogą wycierają sobie buzie)..tak tłumnie chcą brać dzieci na wychowanie..aha..co innego płacić, a co innego poświęcić część energii życia na wychowanie. Frustrację od biedy ''rozumiem'' - nie ma gdzie wracać, wszystko nie oprzątnięte, nie ugotowane, seksu nie będzie, a kasę dawać trzeba. No ale jak się nie spełniało warunków, to pretensje raczej do siebie, a nie do kobiet, że wszystkie złe. Pewna część z nich bez powodu się nie rozwiodła. Rozumiem też tęsknotę za patriarchatem, wtedy rozwieść się kobiecie było bardzo trudno, zaś pozostawanie w zależności finansowej od męża rzecz tę w ogóle uniemożliwiało. Podejrzewam, że jakaś część z tych co teraz w netach tak pomstuje, usprawiedliwiając złe traktowanie kobiet ''alimentami'' czy inną ''argumentacją'' kiedyś moglaby bez przeszkód ''przemocować'' dalej, wiedząc, że im kobieta walizki za drzwi nie wystawi. Inaczej już sam schemat mściwego myślenia by się w ich głowach nie pojawił.

[@pinokiozpapieru8677]

​@@sceptykwielokrotny ,,(...)A co ma do tego feminizm, że ktoś jest draniem, za patriarchatu nie było takich mężczyzn?(...)" Feminizm ma tyle wspólnego, że nie jest żadnym remedium na cokolwiek. "(...)Wszystko zależy od człowieka, jego charakteru, osobowości, no i jeszcze podejścia do życia(...)" Jeśli żyje się w świecie bez żadnych wartości to jest tylko jedno podejście do życia - jak najprzyjemniejsze przeżycie życia, czyli facet poużywał i sobie poszedł, bo wysiłek jest nieprzyjemny. Ohoho, feminizm nie ostrzegł/nie uchronił? ,,(...)A tylko dwie zasady powinny być uniwersalne - z dala od wszelkiej maści roszczeniowych toksyków i bez prób wyznaczania komuś ścieżki życia(...)" Jakbyś wcielała w życie swoje uniwersalne zasady to byś feminizm omijała szerokim łukiem. ,,(...)I to jest usprawiedliwienie, żeby być draniem dla reszty kobiet? że źle trafił? Nic nie usprawiedliwia pewnych zachowań. Jeśli ktoś tak myśli i jeszcze tak to tłumaczy, to by wyjaśniało jeden z ewentualnych powodów rozstania - brak emocjonalnej dojrzałości(...)" Ja chce przekazać tylko jedno, że nikogo prawda nie interesuje, każdy dba o swój interes. Dlatego mężczyzno graj w życiu pod siebie i tyle. ,,(...)No ale jak się nie spełniało warunków(...)" Tak, wiem, słyszałem. Na tym właśnie polega partnerstwo wg kobiet - to ona decyduje kiedy ma miejsce. PS bohaterskie(feministki) kobiety ucieczką od odpowiedzialności nazywają prawem człowieka; kultura co do was się chyba grubo pomyliła.

[@vivia.6224]

Wybierasz w złych miejscach... "Cechy dobrego partnera wymienione przez Ciebie są obecnie cechami odstraszający mi kobiety na kilometr" - gdzie Ty szukasz partnerki? W pubie? Na dyskotece? Za wszelką cenę chciałam miłego, "nudnego" chłopaka, a i to trafiałam na wariatów. To nie jest tak, że kobiety szukają bad boyów (a przynajmniej nie większość). Problemem jest to, że i jedna i druga strona udaje coś: jeśli facet szuka seksu nie powinien udawać że chce związku. Jeśli kobieta chce przygody nie powinna zawracać głowy facetom którzy tego nie szukają. Z drugiej strony osądza się osoby które mówią wprost. Panu szukającemu seksu który wprost to mówi bym podziękowała ale mam do niego dużo większy szacunek niż do gościa który udaje, ze chce związku, chce "założyć rodzinę", a potem muszę dawać mu w ryj bo nie trzyma rąk przy sobie na drugiej randce w kinie i jest zaskoczony że po dwóch godzinach znajomości nie kończymy w łóżku. Tak też jest wśród kobiet: panie,. które szukają seksu bardziej rzucają się w oczy, a dużo chłopaków się łapie na to. Serio któryś z Was myśli, że laska paradująca w krótkiej sukience zimą z ostrym makijażem i dekoltem po pępek to materiał na żonę? Oczywiście nie zawsze to jest drogowskaz, ale z doświadczenia wiem, ze dziewczyna w zielonym sweterku czytająca książkę w autobusie ma mniej fanów niż taka prosto wyjęta z salonu fryzjerskiego jadące z zakupów w pełnym makijażu... Drodzy Panowie i Panie! Szanujmy się! Chamstwo i zdrada nie ma płci. Zamiast licytować się kto ma gorzej warto się przyjrzeć innym czynnikom. Jest tyle samo porządnych dziewczyn, które szukają porządnego faceta, jak i porządnych facetów szukających porządnych dziewczyn. Problemem jest tylko dopasować jedno do drugiego. Większość na jakimś etapie życia jest oszukana przez jakąś osobę. Oszustwo nie ma płci. ,,Kobiety z dobrym sercem maja obecnie przekichane." Faceci też. Każdy człowiek z dobrym sercem ma przekichane. Już w starożytnym Rzymie miał. Nie warto osądzać. Jedna kobieta zostaje sama z dzieckiem bo szukała przygód. Inna bo chciała bad boya. Inna, bo jej porządny chłopak okazał się psycholem, a nic wcześniej na to nie wskazywało. A jeszcze inna straciła męża w wypadku. Jeszcze inna została zgwałcona. Dlaczego więc piętnować wszystkie z dziećmi? Jeden został alimenciarzem bo rucha wszystko co się rusza. Jeszcze inny bardzo kochał, ale źle trafił. Jeszcze inny trafił dobrze, ale okazało się, że coś poszło nie tak. Każda historia jest inna...

[@elzazik]

Bardzo fajny odcinek. Pytanie co gdy w "sferze cielesnej" po prostu nie wychodzi, inne temperamenty, inne oczekiwania.... A odkładało się to przecież na dużo później? Mówimy dowiedzenia?

[@monikas9193]

Nie wiem jak Ty ,ale ja odpuszczam. Chyba że jest tego warta - to walcz.....ja Jestem w takim wieku że szkoda czasu pchać ciężką relacje na siłę ,wiedząc że to ja muszę utrzymać i dawać więcej w tym związku ,niżeli ona ... To moje zdanie .a Tobie życzę podjęcia słusznej decyzji ..

[@elzazik]

​@@monikas9193 Nie stoję przed takim wyborem :) To było pytanie do autorki w nawiązaniu do opisanych 7 kroków.

[@Marcel-jf7yp]

Asiu, jeśli się rozwiedziesz to wszystkie Twoje porady będą g.wno znaczyć, zdajesz Sobie sprawę? A na chwilę obecną nie jesteś mężatką. Czemu uważasz, że wiesz więcej od innych? Jakie masz kwalifikacje aby przekazywać wiedzę? Marcel

[@karlaisonfire]

A to trzeba przysięgać przy ołtarzu żeby znać się na dobrych relacjach międzyludzkich? 🤣 Przecież tu jest mowa o etapie wyboru a nie pokładania nadziei w sakramencie małżeństwa lol

[@Marcel-jf7yp]

@@karlaisonfire Przykro mi ale niecelna uwaga, chociażby dlatego, iż jestem agnostykiem i nie wierzę w instytucję małżeństwa. A sedno mojego komentarza odnosi się do tego, że każda relacja jest inna. A Pani Asia uważa, że odkryła magiczny sekret na udany związek w postaci siedmiu kroków co do wyboru partnera. Jakie trzeba mieć ego aby próbować doradzać innym? Ja, mając za sobą dużo większe doświadczenie nie odważyłbym się brać odpowiedzialności za doradzanie w tak ważnej kwestii, jaką jest wybór. To nie tak działa. Pozdrawiam. 🙄

[@aniabania900]

Piękne włosy nagraj proszę coś o pielęgnacji

[@martianwalker31]

Oj tak! mnie ta fryzura zainspirowała i 'ścięłam się' tak samo ;)

[@jackos7415]

Używaj piwa :)

[@magorzatacharczynska5656]

A jeśli wkladsz w te spotkania dużo, obserwujesz dużo tracisz czasu na spotkania a okazuje się że szkoda czasu bo ten sex jest do bani wtedy rozczarownie jest wieksze

[@roobloof8175]

Moje lewe ucho ma radoche 😅

[@irenamickiewicz90]

Facet który podnosi ręce do bicia na dzieci i kobiety jest skreślony po pierwszym takim incydencie,

[@Tomikson666]

Zawsze mam ubaw na tych filmach, poczekam :)

[@krzysztofpiesik2185]

😘🌹

[@galeriaziemianka1891]

Chciałam się spytać skąd masz taki fajny sweter. Pozdrawiam

[@Asperger_Warrior]

Nie ma głosu?

[@LekcjeMilosci]

Jest :) moze musisz podglosnic

[@justynamaami1958]

Potwierdzam, że coś jest nie tak z dźwiękiem. Ja słucham na słuchawkach i słychać tylko na lewej, ale reklamy słychać już na obu słuchawkach

[@mateuszmateusz9513]

Asia namawia niektórych z Was do wiecznej seksualnej abstynencji ;) Jedną z najważniejszych wypowiedzi jakie usłyszałem na tym kanale, z gatunku takich najbardziej otwierających głowę i pokazujących perspektywę, była gdy mentor Asi zadał jej pytanie w stylu: a co jeśli nigdy nie spotkasz swojej wymarzonej miłości? I Asia po początkowym oburzeniu stwierdziła, że tak faktycznie może być (nie pamiętam w którym to było filmie) i w sumie to daje sobie lata, dziesięciolecia(?) na znalezienie tej osoby (dało się to wywnioskować na podstawie tego co mówiła o swoich planach zalożenia rodziny). Teraz radzi, żeby czekać z pierwszym seksem z osobą która nam się podoba, aż na wszystkich innych płaszczyznach w związku będzie ok. Jak słusznie kilka(?) lat temu zauważyła, może to potrwać dziesięciolecia, a w skrajnych przypadkach nigdy sie nie wydarzyć. Co najzabawniejsze, jako główny argument Asia podaje, to że seks może okazać się dobry. Jak jest słaby to luzik, nie ma problemu hehe. Paradoksalnie jest w tym dużo racji i jest to dobra rada dla części osób, ale NIE DLA WSZYSTKICH. Jeżeli jesteś osobą (młodą, mało doświadczoną, albo po prostu pełną strachu), która nie do końca zna siebie, swoją emocjonalność, nie do konca wie czego chce, co czyni ją szcześliwym, uzależnia swoje szczęście od znalezienia partnera, przy tym ma niskie poczucie własnej wartości, traktuje seks jako cyrograf , po którym partner ma być już twój na zawsze i miłość cielesna odbiera ci zdrowy rozsądek, tak że przysłania inne płaszczyzny potencjalnego wspolnego życia, jeżeli jesteś egoistyczna, chcesz "zerwać kwiatek" i mieć go od teraz tylko dla siebie (niezależnie od tego co on czuje), to zrób tak jak mówi Asia. Jeżeli natomiast nie masz przekonania, że jak już wylądowalismy w łóżku, to będziemy, żyć długo i szczęśliwie, lubisz te bąbelki w mózgu, ale jednocześnie stoisz twardo na ziemi i wiesz, że to było piekne duchowe przeżycie, ale niekoniecznie pod innymi względami będziemy do siebie pasować i jeżeli chodzi o wspólne wychowywanie wnuków, to na nie ma tematu, bo nie wiemy czy tak samo wyobrazamy sobie życie. Jeżeli jesteś osobą świadomą tego wszystkiego, znasz siebie, swoje emocje, jesteś pewna siebie silna/ny, wiesz że tylko Ty (nikt inny) możesz skrzywdzić siebie. Masz czysta intencję (altruizm- dawać a nie brać) i potrafisz, nie oszukując siebie wyczuć czystą intencję u drugiej osoby to się nie nie ograniczaj i rób to co czujesz jeżeli DRUGA OSOBA MA TAK SAMO, a w relacji czuć wysokie, głębokie uczucia niezależnie od tego czy znacie się 5 lat czy pół godziny. Generalnie problem z tym seksem wynika z tego, że ludzie z powodu warunkowania społecznego znajdują się na różnych miejscach osi egoizm-altruizm/brac-dawać/interesowność-bezinteresowność. Bliskość z osobą, z którą dobrze nam się rozmawia, odpowiada nam jej poczucie humoru, podoba nam się jej energia, sposób komunikowani siebie, z którą czujemy jakiś głębszy związek emocjonalno-duchowy, a jednocześnie widzimy, że chce nam coś dac, a nie wymusić zawsze będzie mega "dobrym seksem". Z drugiej strony jeśli mamy "parcie na chłopa", bo wszystkie koleżanki już wyszły za mąż, w głowie słyszymy tik-tak, i chodzimy na randki, żeby jak najszybciej znaleźć męża, wtedy ten egoizm i interesownośc czuć i jest to bardzo odpychające, a wrażenie z seksu przypomina odpowietrzanie kaloryfera na jesień niż głębokie duchowe przeżycie.

[@kasiakonopka3836]

W dużej części się z Tobą zgadzam, ale trzeba wziąć poprawkę na oksytocynę. U kobiet w czasie seksu wydziela się jej bardzo dużo, a jest to hormon przywiązania. I można sobie tłumaczyć rozumowo wiele rzeczy, ale tego się nie przeskoczy. Nie wiem, czy autorka miała na myśli czekanie z seksem latami, raczej wątpię. Myślę, że 2-3 m-ce jest tutaj bardziej na miejscu. Zdobywca raczej tyle nie będzie chciał czekać, a psychopatę mamy już czas rozpoznać. No może zauważyć niepokojące elementy 😉

[@kasiakonopka3836]

Czasem mi się wydaje, że żyjemy w różnych światach 😉 Ewentualnie trolling wszedł na nieznany mi wcześniej poziom, bo wierzyć mi się nie chce, że ludzie naprawdę tak myślą, że takie mają doświadczenia życiowe (jeśli tak to jest mi bardzo przykro i współczuję). Nie znam ani jednej takiej kobiety. Może żyję na zaścianku, ale trochę ludzi znam.

[@kasiakonopka3836]

Absolutnie nic nie biorę do siebie, weszłam tu podyskutować, a kwestia ewentualnego trolingu nie odnosi się tylko do Ciebie i tego kanału. Interesuje mnie psychologia relacji, tak poprostu. Oglądam różne kanały, czytam i się dziwię. Sama jestem w stałym związku od nastu lat, ale mam znajome singielka i to ni jak nie pasuje do nich 😉 Pozdrawiam serdecznie.

[@kasiakonopka3836]

Bardzo możliwe, chociaż to brylowanie nie gra mi jakoś z tym czekaniem z seksem latami 😉 Nie oglądam wszystkiego na tym kanale, w sumie widziałam kilka filmów, więc za mało na osąd. Zdecydowanie bardziej interesują mnie właśnie komentarze, dlatego dziękuję za dyskusję 😁 Ale fakt, akurat nie tu, a na innych kanałach poziom instruktażu aktorskiego jest powalający i aż przykro pomyśleć co się dzieje jeśli ludzie wprowadzają to do relacji.

[@Pucyn619]

przyjaciółka rozstała się z toksycznym facetem po kilkuletnim związku i mówi, że głównym powodem, dla którego trudno Jej było się z tym pogodzić, było to, że seks był zajebisty. O to właśnie chodzi. Dla nich jak seks jest dobry to się przywiązują do takiego faceta, nieważne jaki zły On by nie był. Nie potrafią myśleć na szerszą skalę. Rozmawiam z przyjaciółkami i dla nich taki standardowy, średni czas trwania związku, w którym powinien nastąpić seks, to jakieś 4 miesiące. Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie. Przez to wpadają w problemy. Dlatego popieram apel Asi o zwlekanie z seksem, bo to tylko upośledza możliwość uczciwego i trzeźwego spojrzenia na relację.

[@andrzejfabrycki4768]

Asiu!, uwaźaj na komary.🤣

[@LekcjeMilosci]

😅😅😅

[@xy3501]

co do tego odwlekania sexu to napiszę tak - dobrze jest na początku ustalić czy się spotykamy ludźno na sex czy ma być z tego związek i ślub, jak masz profil w internecie na jakiejś stronie randkowej to dobrze byłoby zaznaczyć w opisie, że nie będzie sexu jeśli spotkania nie będą trwały np 5 lat, wtedy od początku wszystko będzie jasne i druga strona będzie wiedziała czy się na to pisać czy nie, nie będzie kłótni kto co chce, kto czego nie chce, potem nie będzie zawiedzenia typu - to ty mi teraz po 5 latach mówisz, że tylko po kościelnemu mamy to robić bo inaczej ci kościół nie pozwala?

[@EFFERUS12]

No nie zgadzam się z Tobą w bardzo wielu kwestiach, szczególnie z tym żeby słuchać się opinii bliskich o swoim partnerze, to co, nie masz własnego zdania, mamusia będzie lub tatuś wybierać Ci faceta?, z doświadczenia wiem że takie oceny są błędne w większości przypadków, jesteś do tego hipokrytką, w innym materiale wspomniałaś żeby unikać facetów którzy nie są zdecydowani...

[@michasjaponski1093]

Ej od seksu się zaczyna. Nadaje się albo nie , a czy się pokochamy to już druga sprawa...

[@wrbl]

Premiera za 8 dni. Słaby zabieg 👎

[@janmiedza6607]

oprócz wyglądu i kasy u mężczyzn nic więcej się nie liczy, u kobiet częśto sam wygląd załatwia sprawę, cała reszta to są brednie i puste słowa nie mające pokrycia w rzeczywistości