Odpowiedzi na pytania: Q: Trudno w trakcie rekrutacji pytać użytkowników, czy są w spectrum jakiegoś zaburzenia. Z drugiej strony trudno zrobić warsztaty kreatywne, czasem fokusy bez proszenia o wyobrażanie sobie pewnych rzeczy. Czy masz jakieś rady jak tym zarządzać? A: Jako badacze i projektanci nie stawiamy diagnozy i nie zawsze zapytanie o nią wprost jest mile widziane. Nie mamy też szklanej kuli, z której moglibyśmy wyczytać czy dany respondent_ka jest neuroatypowy_a. Więc zamiast pytać wprost o diagnozę, warto zadawać pytania dotyczące preferencji uczestników i stylu pracy np: "Czy masz jakieś szczególne potrzeby, które powinniśmy wziąć pod uwagę podczas warsztatu/badania?" albo "Jakie warunki pracy są dla Ciebie najbardziej komfortowe?". Takie pytanie można zadać podczas rekrutacji a także w trakcie trwania wydarzenia. Niezależnie od kontekstu staram się też umożliwiać alternatywne formy komunikacji (i pytać o preferowane) już podczas wstępnych rozmów. Kiedy prowadzisz warsztaty kreatywne, możesz używać bardziej namacalnych technik. Można na przykład pracować z rzeczywistymi przedmiotami, tworzyć mood boardy albo używać modelowania np. z klocków lub prototypów. Ważne jest również, aby na początku warsztatu wyjaśnić, że wszyscy uczestnicy mogą wyrażać swoje pomysły i myśli w sposób, który jest dla nich najbardziej naturalny. I powtarzając się: to, co warto żebyśmy jako badacze w sobie rozwijali to umiejętność rozpoznawania, kiedy uczestnicy czują się niepewnie i niekomfortowo podczas wywiadów, warsztatów itd. Zdolność do odczytywania subtelnych sygnałów sygnalizujących zmieszanie, dyskomfort pozwoli nam odpowiednio dostosować nasze podejście i czasem także warunki. Warto też pielęgnować w sobie takie swoiste wyczucie dynamiki społecznej i autentyczne zainteresowania ludźmi, ich zachowaniami i potrzebami. Q: Czy skoro osoby na spektrum łatwiej łapią kontakt z osobami na spektrum niż osoby typowe, to czy badacze na spektrum będą lepiej prowadzić wywiady (IDI, usability) z osobami na spektrum niż osoby typowe? Czy zaobserwowałaś to w swojej pracy? A: Tak, zauważyłam, że taka wspólnota doświadczeń może ułatwiać budowanie zaufania i wydobywanie istotnych informacji podczas wywiadów. To nie oznacza jednak, że osoby neurotypowe nie mogą być równie wnikliwymi badaczami. Ponieważ najważniejsze jest, żeby zdawać sobie sprawę z istniejących wyzwań, z którymi mogą się osoby w spektrum spotykać, jak również posiadanie odpowiedniej wiedzy i empatii wobec ich potrzeb. Dlatego też polecam tworzenie zespołów badawczych, które są różnorodne pod względem neurotypów i umiejętności. Ostatecznie to profesjonalizm i doświadczenie w zarządzaniu różnorodnymi potrzebami i wyzwaniami badawczymi wydają mi się w tej kwestii najważniejsze. Q: Czy wysoka wrażliwość (WWO) to neuroatypowość/neuroróżnorodność? Czy bierzemy ją pod uwagę w UX? A: Neuroróżnorodni jesteśmy wszyscy- nie ma dwóch jednakowych umysłów, całe szczęście! Formalnie rzecz biorąc, kwestia czy wysoka wrażliwość (WWO) jest uznawana za neuroatypowość jest przedmiotem różnych interpretacji w literaturze naukowej i społecznościach zajmujących się psychologią. W zależności od podejścia i definicji użytej w kontekście badawczym i klinicznym, WWO może być traktowana jako specyficzna cecha osobowościowa lub jako część szerszego spektrum neuroatypowości. Jeśli chodzi o moje zdanie, to wysoka wrażliwość wydaje mi się być naturalną, wrodzoną cechą osobowości, która wpływa na sposób, w jaki jednostki przetwarzają bodźce zewnętrzne i emocje. Więc naturalnie w praktyce UX uwzględnienie WWO jest istotne, ponieważ może mieć wpływ na doświadczenia użytkowników. Q: Czy to znaczy, że kiedy malujesz coś realistycznego (nie abstrakcję), to musisz widzieć dany obraz fizycznie przed sobą? Pytam jako kompletny laik i beztalencie, jeśli chodzi o sztukę 😉 A: Nie, afantazja uniemożliwia mi generowanie obrazów mentalnych, ale jestem w stanie narysować czy namalować coś realistycznie bez patrzenia na to. Jednak wynika to tylko z dokładnej znajomości wyglądu przedmiotów. Malując realistycznie muszę się opierać na tym jak realnie widzę lub jak zapamiętałam rzeczywistość, perspektywę, proporcję, światłocień i kolory. Powiedziałabym, że to jest bardziej proces logiczny i analityczny niż takie “wewnętrzne widzenie”. Q: Czy masz konkretne przykłady zmian niejasnych typowych komunikatów stosowanych podczas badań? (Jak się formułuje to przeważnie vs jak się powinno formułować zadanie) A: Nie jestem pewna czy do końca dobrze zrozumiałam Twoje pytanie, ale tu kilka przykładów: Niejasne: "Jak aplikacja mogłaby zmienić twoje życie?” Lepsze: "Czy mógłbyś wymienić konkretne czynności, które aplikacja mogłaby Ci ułatwić lub usprawnić w Twoim codziennym życiu?" lub “Czy możesz wymienić konkretny problem, który mógłbyś rozwiązać przy użyciu aplikacji?” Niejasne zdanie: "Jak wyobrażasz sobie idealny proces składania zamówienia w tej aplikacji?” Poprawiona wersja: "Czy są jakieś konkretne kroki lub funkcje, które według Ciebie były problematyczne lub elementy, które szczególnie Ci się podobały?." Podsumowując: lepsze formulacje (zazwyczaj) zawierają więcej kontekstu i szczegółów, są bardziej precyzyjne, co pozwala uczestnikom lepiej zrozumieć, czego od nich oczekujemy. Q: Jaki kodeks etyczny dotyczący badań inkluzywnych polecasz? A: Myślę, że brakuje takiego kodeksu nastawionego stricte na inkluzywność i różnorodność neurologiczną, fajnie byłoby coś takiego opracować! Punktem wyjścia może być kodeks etyczny amerykańskiego stowarzyszenia psychologicznego (APA) lub kodeks ESOMAR. Poza tym polecam też publikacje Adrianny Surmiak "Etyka badań jakościowych w praktyce". W pracy z osobami neuroróżnorodnymi i prowadzeniu badań inkluzywnych warto przede wszystkim regularne aktualizować wiedzę i sprawdzać publikacje naukowe, badania i raporty w tym temacie. Dodatkowo: LINK DO NOTION (kod QR z prezentacji już wygasł): accurate-partner-afa.notion.site/Inclusive-Design-Neurodiversity-Universal-design-e3abae7f8f994be389a8cc2d03e7d367 Znajdziecie tam trochę ciekawych źródeł, listę książek, publikacji itd.