New York has changed me. Learn about the influence that America had on me after 30.

Today I will walk through the 5th Avenue towards the most controversial and popular place in Manhattan right now.
I will tell you how USA has changed me and my attitude towards life and people.
And while I do it, you can enjoy the views of the 5th Avenue ;)

[@PolkawAmeryce]

Napisałam przewodnik Filmowy Nowy Jork! Zerknij! polkawameryce.com/produkt/filmowy-nowy-jork/

[@Pantinka]

Ale ciekawie się ogląda! Oleńka nagrywaj jak najczęściej ❤️

[@PolkawAmeryce]

Love 💕

[@donbigosso]

Fajnie ogląda się Twoje filmy! W USA nie byłem, ale pamiętam jak dawno temu byłem 2 miesiące w Kanadzie i po powrocie do Polski też mi się wszyscy niemili wydawali. Tam się dzień dobry na chodniku mówiło obcym osobom jak się kogoś mijało. W Polsce też tak spróbowałem i pani mnie zmierzyła takim wzrokiem jakbym z psychiatryka wyszedł. Tak samo bardzo mi się w Szkocji podobało. W Glasgow to był small talk na każdym kroku nawet z współpasażerem w autobusie. Początkowo w szoku byłem ale potem sam rozmowy zaczynałem. W Londynie już tego nie było. W UK też bardzo ważne jest hello, how are you i wszystkie please, thank you dodane do każdego zdania. Często Brytyjczycy myślą że my jesteśmy po prostu niekulturalni bo nie używamy please thank you co drugie słowo. Ale my już tacy po prostu jesteśmy z perspektywy nie powiem że jesteśmy niemili tylko nieco inni. Tak jak zauważyli inni komentujący podobnie do USA jest w UK że wszyscy są aż za bardzo mili, ale jak Ciebie nie ma to za plecami obrabiają dupsko że hej!

[@PolkawAmeryce]

Hahaha dzieki za komentarz i dzieki za obejrzenie odcinka, czyli wiesz o co chodzilo mi ;-)

[@user-xo2ny9hb2u]

Super perełka filmik jak zawsze ciekawy 🤗🤗😘

[@PolkawAmeryce]

Nagrany jeszcze chwiejaca sie komorka 😅😅

[@Monika-dj9tq]

Bardzo ciekawy film i trafne określenie sposobu bycia ludzi mieszkajacych w Polsce jak i obsluge klienta. Ja po wielu latach zycia na emigracji rowniez i w Nowym Jorku widze ogromna roznice w zachowaniu ludzi w Polsce na ulicy, w sklepie itd. Uwielbiam Polske, ale brakuje mi w niej wlasnie tej otwartosci w kontaktach w innym czlowiekiem, usmiechu, krotkich pogawedek i takiej zyczliwosci nawet jakby nie zawsza byla ona prawdziwa lub nawet jak sie ma zly dzien. Ja jestem otwarta i zawsze usmiechnieta na szczescie wiem, ze to jest w jakims stopniu zarazliwe i dzieki temu rowniez czasem potrafie poprawic komus humor. Badzmy bardziej pogodni, a i na nasze zycie bedzie bardziej kolorowe. Zycze Tobie Ola i wszystkim ogladajacym twoje filmy wszystkiego dobrego i przesylam optymistyczny usmiech :)

[@PolkawAmeryce]

Dziekuje za przemily komentarz 😊

[@barkap.5729]

Dokładnie👌jeśli chodzi o pozytywne nastawienie i small talk w USA to miałam te same odczucia🙃 Mieszkam w Irlandii i tutaj też tak jest , chociaż w Stanach to na większą skalę 👍Pozdrawiam ciepło 🤗

[@PolkawAmeryce]

A dziekuje, rowniez pozdrawiam i dziekuje za obejrzenie moich odcinkow :-)

[@annalis2963]

Bardzo fajny film pozdrawiam z uk

[@PolkawAmeryce]

Dziekuje, rowniez pozdrawiam! Trzymaj sie tam zdrowo

[@agnes3096]

Może faktycznie Amerykanie są bardziej optumistyczni ale w Polsce żyje się bezpiecznie, spokojniej, nie ma silnego nacisku na zarabianie i nie jest się ocenianym przez pryzmat kasy, ponadto mamy bezpieczeństwo socjalne czyli żyje się mniej stresująco. Ponadto tesknota za rodziną i tradycją nie będą zrekompensowane przez żadne miliony.

[@PolkawAmeryce]

To prawda! Bede tez robila odcinek o tym za czym tesknie w Polsce, i tutaj bardzo dobre argumenty mi dalas, ktore rowniez dolacze, takze dziekuje ;-) mi najbardziej brakuje tutaj empatii. Ludzie sa bardzo samolubni w USA, co widac tez chociazby po tym jak tutaj rozwinela sie pandemia.

[@makspayne1534]

No po prostu eldorado 😂😂😂

[@NaczasieTV]

Pozdrowienia z Polski :)

[@PolkawAmeryce]

Hejka ;)

[@marektomczynski5768]

Zgadzam się z tobą. Pobyt za granicą zmienia, otwiera na świat na ludzi, uczy pokory i cierpliwości,

[@PolkawAmeryce]

👍👍👍

[@annail9331]

Usa jest tak wspaniale ze ucieklam po 2 latach do Polski po wolnosc. Pracowalam dla duzego korpo w bostonie gdy mialam spodniczke 1 cm nad kolana menadzerka wziela mnie na dywanik. Ludzie byli dla mnie mega mili a obgadywali za plecami, chyba juz wole postawe polakow bo przynajmniej gdy maja problem jakis mowia o tym wprost .Nie potrZebuje falszywych ludzi do szczescia.

[@PolkawAmeryce]

Każda opinia jest na wagę złota. Też chyba nie dałabym rady w korpo.

[@ragingeon6438]

Polska jest tak wspaniała, że współpracownicy potrafią w polskim korpo mówić kobietom "e blondyna poka cyce" i nie ma z tym problemu, a reszta ludzi ma to gdzieś i siedzi taka dziewczyna zmieszana, zniesmaczona i zasmucona sytuacją, bo w sumie jak zacznie krzyczeć i kląć to ona będzie miała problemy i wyrzucą ją z pracy. Lepiej mieć nakaz noszenia spódniczki o określonej długości (to się nazywa "dress-code", bo na uniwersytet nie wchodzisz nago) niż przyzwolenie społeczne na seksizm wobec kobiet. I paradoksalnie piszę to jako mężczyzna.

[@Blania999]

Zgadzam sie, ta życzliwość jest udawana i wymuszana i wtedy nie wiadomo kto jest twoim przyjacielem a kto wrogiem. W Polsce przynajmniej od razu wiadomo

[@aleksandrarakowicz7618]

@@Blania999 Tak, ale jesli codziennie otacza Cie ta sympatia to gubisz gdzies to poczucie "sztucznosci", nie analizujesz tego, Twoj humor jest juz polepszony na tym etapie. Male szanse by ktos powiedzial do Ciebie tutaj za nic np."Na co sie kur* gapisz??!". A z takim chamstwem na co dzien sie spotykalam w Polsce.

[@Blania999]

Aleksandra Rakowicz rozumiem i pamietam ze tak bywa w Polsce ale tutaj ciężko znaleźć prawdziwa życzliwa osobę. Czasami myślałam ze znalazłam a potem okazywało się inaczej i wole nowych znajomosci nie zawierać 🙁

[@tomaszjakubik5290]

Nigdy nie byłem w USA ale myślę że żeby tam wyjechać i tam żyć trzeba mieć dużo szczęścia podpartego dobrym zdrowiem znajomością j.angielskiego i jakimś dobrym fachem i to powinno wystarczyć żeby nie dać się zepchnąć na ulicę .Jest tam spora konkurencja na drodze do sukcesu.

[@PolkawAmeryce]

Prawda.

[@arkadiuszpatzelt7423]

FAJNY ODCINEK.ZNAM TO MIESZKAŁEM W MONACHIUM POZDRAWIAM

[@PolkawAmeryce]

Dzieki, pozdrawiam

[@piotrmarkowski2506]

Świetne filmy. Mieszkałem w USA 12 i wróciłem do Polski już wiele lat temu. Za każdym razem gdy odwiedzam Amerykę odczuwam to o czym mówisz: energię, pozytywne podejście, optymizm, otwartość (no z tym jest stopniowo coraz gorzej) itd. Jest to dla mnie fascynujące bo to uczucie nie przemija pomimo że w mojej opinii życie w Ameryce jest w sumie gorsze niż w Polsce. Na pewno można tam więcej zarobić, ludzie się uśmiechają, życie w wielu eleganckich przedmieściach wygląda niemal idyllicznie, no i przyroda jest piękna. Ale to byłoby mniej więcej na tyle. Przestępczość, masowe strzelaniny w szkołach lub sklepach co tydzień, 2 mln ludzi w więzieniach, bezdomni, zapach odchodów na ulicy, 100 tys. ofiar przedawkowania narkotyków rocznie, 40 tys. ofiar broni palnej rocznie, abstrakcyjnie droga służba zdrowia (a w każdej chwili można stracić ubezpieczenie zdrowotne i zostać bankrutem z powodu relatywnie błahej dolegliwości), abstrakcyjnie droga edukacja (na niskim poziomie za wyjątkiem elitarnych placówek), bardzo mało lub w ogóle brak urlopów wypoczynkowych i macierzyńskich, brak płatnego chorobowego, horrendalnie drogie przedszkola, horrendalnie drogie domy opieki, zagrożenie procesami o odpowiedzialność cywilną, zdemolowane centra wielu miast, rozsypująca się infrastruktura, brud w środkach komunikacji, śmieci na ulicach, niemożność życia bez samochodu (za wyjątkiem NYC, prawda). Można by tak dalej, ale po co? Oczywiście dla osoby młodej, przebojowej, energicznej, odważnej, już wykształconej przed przyjazdem do USA, zdrowej, bez dzieci, zainteresowanej przygodami, poznawaniem nowych ludzi, nowych miejsc, zdobywaniem różnorodnych doświadczeń to bilans blasków i cieni może być dodatni. Ale to nie jest prawdziwy obraz życia w Ameryce. To uczucie optymizmu i radości w Ameryce jest jednak prawdziwe. Myślę jednak że w jakiś sposób Amerykanie po prostu odurzają się tym optymizmem bo inaczej było by zbyt ciężko. A cały system jest nastawiony na podtrzymywanie tego optymizmu i energii. Bo tylko wtedy można zrobić dobry biznes. Osoby pesymistyczne i wycofane nie nadają się ani na klientów ani na partnerów w biznesie. Powodzenia

[@PolkawAmeryce]

Dzieki za obejrzenie odcinka i dlugi komentarz. Raczej nie spedze tutaj reszty zycia

[@wojas201]

Oczywiście NY jest bardzo tolerancyjnym miastem o ile nie jesteś konserwatywnym, białym chrześcijaninem. 😅 Nie lubię takiego bezrefleksyjnego "jechania" po swoim kraju nie biorąc pod uwagę genezy dlaczego zachowujemy się jak zachowujemy. Nie bez powodu też Polska jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc na świecie, czego o NY raczej powiedzieć nie można.

[@PolkawAmeryce]

Dziekuje za komentarz, nie uwazam zebym jechala swoj kraj, po prostu mowie czego sie tutaj nauczylam, a czego w Polsce jakos przez tyle lat nie udalo mi sie nauczyc :-)

[@wojas201]

@@PolkawAmeryce Odnoszę się do twoich słów, iż Polacy są z natury "mniej milsi" niż Amerykanie. Moim zdaniem Polacy są mniej wylewni, zachowawczy niż często fałszywie i automatycznie small talk'ujący Amerykanie czy Anglicy. Czy to już oznacza czy ktoś jest miły czy nie?

[@PolkawAmeryce]

Ciezko powiedziec. Takie robia po prostu pierwsze wrazenie. Kazdej znajomej Polki zyjacej w USA o to zapytalam z ciekawosci i w sumie kazda to potwierdzila, ze w sklepach ludzie w Polsce nie sa mili. Ja wole Polakow od Amerykanow na przyjaciol i kolezanki, w odcinku odnioslam sie do osob pracujacych w uslugach, ktore czesto sa wrecz chamskie. Sam sprawdz, zwroc na to uwage, na nastepne 10 wizyt w sklepach, ile osob bylo milych, a ile nawet na Ciebie nie spojrzalo. Mi chodzilo o uslugi, a nie o narod polski ;-) ale serio te panie w sklepach to czasami mialam wrazenie ze pracuja za kare. A tutaj?! Nie wiem czy byles kiedys, ale az sie humor poprawia jak Cie obsluguja, nie kojarze bym tak sie czula zyjac w Polsce ;-) a przyjaciol Amerykanow unikam, masz racje, Amerykanie sa bardziej falszywi niz Polacy, nie ma porownania. Oni sa tacy "politically correct", czyli cos czego brakuje i mi i wielu Polskom, ktorzy mowia to co mysla ;-)

[@wojas201]

@@PolkawAmeryce Wiadomo, nikt czerwonego dywanu przed Biedronką czy Lidlem nie rozkłada jak idę po zakupy, ale w 90% obsługa zachowuje się "normalnie" czyli standardowe "dzień dobry, do widzenia". Podejrzewam też, że standard pracy (i płace) w USA (byłem tylko turystycznie), a w Polsce to inna para kaloszy. I wiadomo, że istnieją spore różnice kulturowe i których wspomniałaś, ale to nie jest moim zdaniem kwestia "miłe - nie miłe" tylko raczej "inne". To już bardziej subiektywna sprawa, dlatego napisałem swój punkt widzenia. P.S. Sub poleciał, wpadłem od Pantinki. 😉

[@PolkawAmeryce]

Dziekuje za dyskusje, dziekuje za suba;-) z Pantinka bede krecic mega polewkowy odcinek niedlugo, takze trzymaj reke na pulsie ;-) Paule znam od 9 lat, jest najcudowniejsza duszyczka na Ziemi, bardzo empatyczna i zawsze sklonna do pomocy, personalnie jest jeszcze fajniejsza niz na video, o ile to mozliwe :-)

[@katarzynastasiak6410]

A ja widzę duży postęp w uprzejmości Polaków. Wchodząc do niemalże każdego sklepu rozlega się uśmiechnięte: „Dzień dobry! W czym mogę pomóc?” Na wyjście, nawet w Biedronce-„Miłego dnia życzę”. Na każdym kroku przy lekkim popchnięciu -przepraszanie! Gdy zapytam o drogę - Każdy pomaga! Wszędzie czysto i bezpiecznie. Mieszkalam ponad rok w Londynie-znam realia zachodu typu „Hi How r you”, bez czekania na odpowiedź, kilka razy gdy weszłam komuś niechcący w drogę usłyszałam od „uśmiechniętych” Angielek HOW RUDE! Doceniam nasz kraj, wiele przeszedł, szczególnie pokolenie 60+ ma smutek na twarzy ale życzliwość spotykam prawie zawsze.

[@PolkawAmeryce]

Super! To ciesze sie ze sie kraj zmienia! I tak, te starsze pokolenia nie mialy latwo, ale czas na nowe pokolenie, ktore nie musi zyc w strachu i niedostatku jak nasi dziadkowie i starsi rodzice.

[@makspayne1534]

4:45 całkowicie się z Panią zgadzam 👍

[@PolkawAmeryce]

👍

[@annamozolewska6810]

Ja nigdy nie byłam w USA ale mam coś takiego w sobie że ludzie myślą że może właśnie wygrałam milion że jestem taka zadowolona,pamiętaj jak 35 lat temu pracowałam w sklepie to ludzie się bardzo dziwili,że można być tak miłym, zawsze myśleli że to musi być moje a tak nie było.

[@PolkawAmeryce]

Super, pogratulowac podejscia do zycia ❤️

[@agnieszkatakaja2723]

Witaj, mialam to samo gdy przyjechałam do Nederland. Tu są ludzie uśmiechnięci w pl Szok, strach się odezwac

[@PolkawAmeryce]

Dzieki za zrozumienie, o to wlasnie mi chodzi, ze w Polsce strach sie odezwac, nawet jak chcesz dac komus komplement to najprawdopobniej zamiast podziekowac, popatrza sie na Ciebie jak na idiotke

Uśmiech rodzi uśmiech :D Wietnamczycy też tak zagadują i jakoś tak dziwnie będzie wrócić do Polski. :D

[@PolkawAmeryce]

Inne nastawienie do świata ;)

[@kuklik12]

W Polsce uśmiech nadal budzi podejrzenia... kim ona/ona jest, czego ode mnie chce, czy ja ją/go znam... Niestety ta mentalność jest wiecznie żywa w Polakach. Byłem w USA 5 razy po pół roku, mam porównanie... Inny świat mentalnie.

[@winstonchurchillbreslau]

Ja akurat nie do Końca zgodzę się z brakiem optymizmu w Polsce bo zależy od miejsca. Ja pochodzę z Mazur i tam dużo ludzi dla miejscowych jest nie miłych i opryskliwych dla innych (podobnie jest w Warszawie) natomiast Wrocław ❤️ bardzo miłe mnie zaskoczył. Przeprowadziłam się do Wrocławia zaraz po maturze i pozytywne nastawienie i otwartość ludzi z Wrocławia mnie zaskoczyla. Zaskoczyło mnie też to że nikogo nie obchodzi jak wyglądasz (w przeciwieństwie do moich rodzinnych stron). Pozdrawiam z Wrocławia ❤️

[@PolkawAmeryce]

Ja jestem Wroclawianka :-) ale uwazam ze Polacy nie sa ani mili ani zyczliwi, niestety. Nawet moj byly maz Kolumbijczyk to zauwazyl, ze Polacy sobie nawzajem nie pomagaja i ze nie sa dla siebie zyczliwi. Jedna z pierwszych jego obserwacji. Im dluzej mieszkam za granica- najpierw w Rzymie teraz w NYC - tym bardziej to zauwazam. Jakbys pomieszkala za granica to tez bys miala takie spostrzezenia.

[@winstonchurchillbreslau]

@@PolkawAmeryce nie ukrywajmy my polacy jesteśmy specyficzni. Nawet podróżując do innych krajów da się to odczuć. Jednak w zależności od regionu w pl też da się odczuć różnice

[@thenukey]

@@PolkawAmeryce bzdury piszesz, w ciezkich sytuacjach potrafimy sie zjednoczyc jak malo kto. Jestesmy niemili bo nie wymieniamy miedzy soba sztucznych usmieszkow?. Polska przyjela poland 2mln ludzi z ukrainy, polacy przyjmowali obcych ludzi do wlasnych domow a o pomocy finansowej nie wspomne malo w tym zyczliwosci?

[@manius_dive]

Mieszkałem 7 lat w Ameryce i jakoś mnie nie zmieniła.To ludzie sami się zmieniają i udają wielkich Amerykanów .Znałem ludzi którzy po roku czasu uważali ze już zapomnieli jezyka polskiego.Po prostu żenada .

[@PolkawAmeryce]

Tak, tez takich znam ;-) mam jedna taka kolezanke co nawet zamerykanizowala i oficjalnie zmienila w paszporcie swoje imie z Kasia na Kate ;-) mnie zmienila, bo w Polsce czulam sie dosc nieakceptowana, a tu kazdy jest inny i ciekawy ;-) to jeden z powodow. Lubie tez ta energie Nowego Jorku, ilosc mozliwosci, perspektyw. Tesknie oczywiscie za wieloma aspektami Polski, o tym bedzie inny odcinek. Natomiast na pewno bardziej otworzylam sie na swiat i ludzi tutaj w Stanach, jak i stalam sie bardziej pewna siebie i odwazniejsza.

[@manius_dive]

@@PolkawAmeryce To co w Ameryce mi się podobało to tolerancja z każdej strony i pełny luz tego im nie można zarzucić .Pozdrawiam i życzę powodzenia

[@annaandrzejewska3592]

Po roku? Ja na własne uszy słyszałam obcy akcent, a zapytana paniusia przyznała się, że była od trzech miesięcy za granicą 🙂

[@jacek2256315]

O tak. Moja znajoma w wieku 32 lat przyleciała do Stanów nie posługując się w ogole angielski, a po dwu latach zwrócila sie do mnie "mów do mnie po angielsku bo mi łatwiej

[@Siapiej]

Jeżeli przed jakimś ważnym żydowskim budynkiem w Nowym Jorku można by napisać na ulicy napis: "Palestyńskie życie ma znaczenie", to rzeczywiście macie wolność słowa...

[@PolkawAmeryce]

Mozna sprobowac 🤷🏼‍♀️

[@jolaaljakhbir]

Ola moja sw pamieci Babcia mowila,,najbardziej moje jest to czego sie boje,,i jak wspomnialas-poniewaz Polacy nie sa wystawiani na rozne kultury w Polsce boja sie wszystkiego co inne.Wszyscy jestesmy tacy sami..jednym z powodow dla ktorych przeprowadzilam sie do Szkocji byl ten polski rasizm..nie moglam sobie wyobrazic ze wsrod tego mialabym wychowywac dziecko..Dalej odwiedzam z przyjemnoscia ale raczej bym sie nie przeprowadzila spowrotem.A Ty wrocilabys kiedys do PL na stale?

[@PolkawAmeryce]

Właśnie o powrocie do Polski ostatnio myślałam, że za kilka lat... ale nie wiem sama. Na myśl o użeraniu się znowu tam robię się anxious ;) Z kolei jest też wiele genialnych aspektów Polski, i mojego Wrocławia, których Stany czy żaden inny kraj mi nie dadzą. Ja jestem chyba taki trochę free spirit, więc pewnie podążę tam, gdzie mnie serce ciągnie ;)

[@anmik1928]

Jak może być w Polsce rasizm jeśli jesteśmy bardzo jednolitym narodem ?Rasizm jest tylko tam gdzie biali i czarni mieszkają obok siebie.

[@thenukey]

o jakim rasizmie ty mowisz? XD

[@teresaz1692]

​@@thenukeyTeż na to zwróciłam uwagę. W Stanach jak czarny człowiek napadnie na białego to pewnie już nie ma rasizm?! A tak na serio, w Polsce nie ma rasizmu, tylko prymitywnym jednostkom przeszkadza inny kolor skóry a przecież takie jednostki są wszędzie!!!

[@patrykruryk3532]

Szwedzi byli tolerancyjni i jak skonczyli?

[@PolkawAmeryce]

No jak?

[@teresaz1692]

Dokładnie, ta dziewczyna jeszcze nie wie na jakim Świecie żyje (globalistycznym)!!!

[@marcingrajzer5275]

Witam.cię.Ola.jesteś.wspaniałą.kobietą.więcej.takich,filmików.gorąco.cię.pozdrawiam.pa.pa.pa

[@PolkawAmeryce]

Dziekuje Ci bardzo

[@margarets7391]

Mieszkam 33 lata w USA niewyobrazam sobie powrotu do Polski ..( Tak zgadzam sie z Toba Amerykanie sa o wiele milsi z natury niz Polacy) . Swietne wideo ...Pozdrawiam z cudownej Florydy :)

[@PolkawAmeryce]

Dzieki wielkie ;)

[@arla7387]

Dobrze ze ciebie tu w Polsce niema

[@Siapiej]

Amerykanie są tak mili, że nawet jak zrzucali bomby na Irak to robili to z uśmiechem.

[@utahdan231]

@@arla7387No widzisz , jaka jestes miła? Od razu gryziesz , zamiast przemyśleć.

[@thenukey]

30lat cie nie ma to skad wiesz jak jest w polsce?

[@millka24]

Jestem przed 40-tką i w dalszym ciągu nie umiem rozmawiać small talk, ale to pewnie dlatego, że jestem introwertykiem 😅

[@PolkawAmeryce]

Hahahaha no ja tez miewam z tym problem;-)

[@bczubaszek7581]

Przepraszam, a dlaczego czarne życia się liczą? Chyba wszystkie są równie ważne 🤔

[@PolkawAmeryce]

Tak, kazde zycie sie liczy, ale w momencie w ktorym to czarni sa targetowani i zabijani na oczach swiata to trzeba najwyrazniej uswiadomic swiatu, ze czarne zycia tez maja znaczenie. Tylko o to chodzi. To ze czarne zycia sie licza nie ujmuje innym, nie oznacza to ze inne zycia sie nie licza. Ale oni po prostu blagaja o to, by przestac ich zabijac Jak zwierzeta na ulicy w bialy dzien.

[@anna2424able]

Ah ten small talk 😅 Na początku ciężko było.

[@PolkawAmeryce]

Hehe noooo...

[@agnieszkapietrynczyk5377]

Ja uskuteczniam interakcje codziennie i uważam że to jest fajne , robi nawet dzień 🙂...ale kilka lat temu ktoś bardzo bliski z mojej rodziny zwrócił mi uwagę ,że to jest śmieszne i głupie 😳,zaczęłam się śmiać ,bo zwyczajnie powiedziała że mam nie rozmawiać nawet z naszą wspólną koleżanką 🧐😣,wtedy miałam 35 lat.... ponieważ jest głupia ...szok ,szok ,szok....

[@PolkawAmeryce]

Tak, to prawda. Szok.

[@michalwandas3743]

Czy Amerykanin jest milszy.... Noooo każda moneta ma dwie strony. Owszem Dave z Ameryki też tak mówił, że Amerykanie są bardziej otwarci itd., a Polacy to ponuracy, ale z kolei Russel z LoveMyPoland o ile dobrze pamiętam widzi ten temat z drugiej strony. Woli u Polaków szczerość i otwartość po dłuższym kontakcie. Wychodzi na to, że co komu podchodzi. Chyba najważniejsze by uczyć się od siebie nawzajem :))). Tak mnie się zdaje.

[@PolkawAmeryce]

Chce z Davem zrobic odcinek ;-) bo znamy sie online a na zywo jeszcze nie, a on na Florydzie, calkiem niedaleko mnie :-)

[@michalwandas3743]

@@PolkawAmeryce To na pewno będzie coś ciekawego. :))

[@Lukasz8832]

Ja bym szedł w to że Ameryka robi człowieka mega chciwym i samolubnym. Wystarczy zobaczyć pranksterów w filmach typu oddaje 100x tyle ile ktoś da mi , i reakcje jakie się ogląda w tym supermocarstwie są straszne.

[@PolkawAmeryce]

Dzieki za opinie

[@paweldebek2813]

Wolność słowa ale tylko wtedy kiedy masz to samo zdanie co rozmówca☺. Pracowałem z Amerykanami, teraz często mam klientów Amerykanów i jedno co przy nich jest najlepsze ... pieniądze☺

[@PolkawAmeryce]

;-)

[@Otto-Webb]

Ja mam pewne spostrzezenie. Mam 30 lat i zmienilem branze, wiec musialem dorobic sobie studia biznesowe i często zdarza m sie lądować w mieszanych teamach. Kryzys z 2008 spowodował wiele perturbacji, przez to mozna spotkac 40-latka ktoremu upadla firma albo przestal chciec byc urzednikiem, obok niego 24 latka swiezo po studiach. Pokolenie PRL jest dużo bardziej kontaktowe niz pokolenie zoomerów. Starsze kobiety potrafią mnie zaczepić i zapytać o przystanek, starszy facet zagai znudzony w autobusie. Ale młodzi? Mam w teamie pod sobą kilka dziewcząt które skończyły lingwistykę dla biznesu a więc komunikacje miały w ramach programu studiów i jak boga kocham, nie potrafią werbalizować potrzeb, oczekiwań, nie znają się kompletnie na small talk i sprawiają wrażenie, że ich wyobrażenie profesjonalizmu jest bycie opryskliwym i niemiłym, zdystansowanym. Nie jestem pewien jak przeszły rozmowę o pracę, ale ja bym nie przyjął kogoś, kto ma problemy z podstawami interakcji społecznych. Za każdym razem kiedy pracujemy w zespole projektowym to mam wrażenie, że paruje od nich niechęć, sygnały jakie dają oznaczają od ambiwalencji, zobojętnienia po wrogość przestraszonego zwierzęcia. I to są najbardziej obiecujące osobniki wyłowione przez uczelnie. Nie mam tego problemu z ludźmi starszymi od siebie.

[@PolkawAmeryce]

Bardzo ciekawe spostrzeżenia! Dziękuję za obejrzenie odcinka i za komentarz, znaczy się, że wzbudziłam w Tobie jakieś emocje i dałam do myślenia, cieszy mnie to niezmiernie! :)

[@azja1972]

Pani Oleńce się trochę akcent zamerykanizował.

[@PolkawAmeryce]

Pani Olenka ma dziwny akcent ogolnie. Panu Pani Olenki to nie przeszkadza, a reszta swiata sie nie liczy. Pozdrowienia od Pani Olenki

[@lilywysinski2107]

Zgadzam sie z Toba calkowicie Mieszkam tu juz 50 lat i nie moglabym przeprowadzic sie do Polski Tam jest juz dla mnie inny swiat i to wieczne ocenianie Ameryki wstretne

[@PolkawAmeryce]

Ja jeszcze kiedyś pewnie zamieszkam w Polsce, jeśli nie w bliższej to w dalszej przyszłości. I przyznam się szczerze, powoduje to małe anxiety u mnie na myśl o codziennych relacjach z ludźmi ;)

[@michalwandas3743]

Hmmm....no mnie się wydaje po większości twoich vlogów, to to, że NYC jest dla wszystkich, ale nie dla każdego.

[@PolkawAmeryce]

👍 wkrotce bede miala odcinek o najlepszych aspektach zycia w NYC

[@janwojtyna3392]

😂 dobry filmik masz rację 100% że small talk 😂 pamiętaj jednak o drugim znaczeniu hustle (tym potocznym 😂)... 1st amendment = pierwsza poprawka.

[@PolkawAmeryce]

;-) dzieki za polewkowy komentarz ;-)

[@talktomenowxbmc]

Im dluzej sie mieszka w Stanach, tym trudniej przystosowac sie do polskich realiow. To co Polacy uwazaja za cnote czyli mowienie wprost co sie mysli o innych ludziach, uwazam za chamstwo. Brak usmiechu, brak odpowiedzi na zwykle dzien dobry, niechec w udzielaniu pomocy innym, traktowanie wszystkich obcych jak wrogow. Na pewno sa ludzie w Polsce ktorzy maja pozytywne nastawienie do zycia i innych, ale sa oni w zdecydowanej mniejszosci. Jestes w Stanach dopiero kilka lat, obawiam sie z im dluzej bedziesz tu mieszkac tym bardziej bedziesz dochodzic do wniosku ze po powrocie do Polski bedziesz sie czuc obco wsrod swoich.

[@PolkawAmeryce]

Też się tego zaczynam obawiać :(

[@M_US_W]

Wszystko zalezy w jaki sposob cos sie zakomunikuje . Ja lubie taka bezposredniosc. Wole wyjasnic sobie z kims ten problem niz zeby byla gesta atmosfera i obgadywanie za plecami. Nie trzeba byc chamskim zeby byc bezposrednim. Prosze tego nie mylic! Jestem Polka mieszkajaca w USA, co prawda dosc krótko, ale nawet w Polsce nigdy nie bylam chamska dla osoby majacej odmienne zdanie. Nigdy nikogo do niczego nie przekonuje, a bardziej staram sie sluchac, zrozumiec jak uzasadnia swoja opinie. Mysle że Polacy ktorzy troche podróżuja sa inni od tych ktorzy “siedza” tylko w Polsce. Pamietaj że oni od małego uczeni sa usmiechu i bycia milym.

[@talktomenowxbmc]

@@M_US_W Niestety wiekszosc Polakow wypowiada swoje zdanie bez zastanowienia sie jak dana wypowiedz moze wplynac na relacje z drugim czlowiekiem. Z doswiadczenia moge powiedziec ze cos takiego jak obgadywanie poza plecami nie funkcjonuje w Stanach. Wiekszosc ludzi nie jest zainteresowana sprawami innych i nie ma to dla nich specjalnego znaczenia.

[@jacek2256315]

@@talktomenowxbmc ale nikt tak nie donosi na swoich wspolpracownikow jak amerykanie, no może jeszcze australijczycy, ale oni to robią z innych powodow

[@michalwandas3743]

Co do wolności słowa.... to może odwrócę porządek i zacytuję Konfucjusza: "Kiedy słowa tracą znaczenie, ludzie tracą wolność" :)).

[@PolkawAmeryce]

:-)

[@apws5469]

Dla pocieszenia powiem przeciętny Polak jest milszy niz przeciętny Francuz... Wlasnie sobie ciebie slucham w domu towarowym w Paryzu gdzie chcialam cos oddac i nie mogę bo taki jest Service... więc tak... hmm grrr...

[@PolkawAmeryce]

Polacy sa tez milsi niz Rosjanie, to ja zauwazylam :-) ale Amerykanie faktycznie sa tak mili, ze niestety ale Polacy chowamy sie ;-)

[@jackins2000]

Film z 2020 ale słyszałem że w USA nie należy mówić o ich polityce i religiach. Niby mądre, ale polityka dotyka nas wszystkich. No i wolność słowa. Nie wolno też mówić jakkolwiek negatywnie o jakimkolwiek aspekcie USA.

[@PolkawAmeryce]

Ups, to juz mi sie kilka razy zdarzylo ;-)

[@zofiaszydlowska1942]

wolnosc slowa jest wspaniala wartoscia pod warunkiem ze nie tworzysz tymi slowami nienawisci jak to robil Tr

[@jacek2256315]

W Australi też nie mówi sie o wierze i polityce.

[@Blania999]

Hustle to po polsku kombinowanie, coś co Polacy robią od dawna aby przeżyć. Pozatym nie lubię tutaj tej fałszowanej życzliwości. Wole wiedzieć od razu kto może mi wbić nóż w plecy. O wolności słowa haha to tylko mit teraz. Teraz za własna opinie to cię ukrzyżują bo nie jest taka jaka chcą. O napisie przed Trump Tower - w Waszyngtonie przed białym domem pomalowali jako pierwsi i oczywiście przeszła demonstracja.

[@PolkawAmeryce]

To prawda, ciężko tutaj znaleźć nawet prawdziwych przyjaciół, bo przez to bycie miłym wszystkich nie wiesz kto jest szczery a kto nie.

[@Rafcio90]

Dzięki za pokazywanie Ameryki i jej różnych stron. Jednak zastanawia mnie, czy takie bazgranie ogromnego napisu na ulicy to nadal 'wolność słowa' czy już 'wandalizm'. Osobiście nie chciałbym aby zgraja ludzi pod pretekstem walki o obojętnie jakie wartości, bazgrała mi po elewacji jakieś napisy. Pozdrawiam z UK... w ogóle to ogladam Twoj kanał i muszę przyznać, że żyjąc w UK od ponad 12 lat, mam wrażenie, że USA tak mocno się nie rożni pod wieloma względami, jednak robi lepsze wrażenie jak idzie o pogodę i infrastrukturę.

[@PolkawAmeryce]

O prosze, to infrastruktura UK jest do kitu? Nie wiedzialam! A jesli chodzi o bazgranie to zrobili to na ulicy, nie na budynku Trumpa. I mi akurat to sie podobalo bo koles ewidentnie stoi po zlej stronie historii walki z rasizmem w USA.

[@Rafcio90]

@@PolkawAmeryce Niestety w UK infrastruktura jest... a nie chce zrzędzić, można się reszty domyślić. No i rozumiem Twoje podejście do napisu na ulicy, bardziej ciekawiło mnie to ze strony technicznej, czy w takiej sytuacji prawo w Ameryce podciągnie to pod 'wandalizm' czy też zwyczajnie przymkną oko. Ulica zapewne jest 'państwowa' i sponsorowana z podatków Nowojorczyków, więc raczej podeszłoby to pod prawo kryminalne, przynajmniej tak by było w wielu innych krajach, gdyby nie było to w ramach protestu :) miło widzieć że Polka sobie super radzi w Ameryce, życzę dalszych sukcesów, także w rolach ekranowych.

[@jacek2256315]

Co racja to racja. Polacy w stosunku do Amerykanów to przykro mówić gburzy Mój kolega z pracy Amerykanin ożeniony z Polką polecial do Polski ,bo chciał poznać reszte rodziny ( na ślubie byli tylko rodzice panny młodej i siostra) no i chciał zobaczyć ojczyzne małżonki. I pierwsze co powiedział po powrocie, zapytał mi sie dlaczego Polacy mają takie skwaszone miny. PS W tle widać Patryka i w pewnym momencie Anglikański kościól św. Marcina, warto zobaczyć sam ołtarz (majstersztyk). Pozdrawiam.

[@PolkawAmeryce]

Dzieki za komentarz! Mi tez ludzie zawsze mowia ze mam resting bitch face. Dopiero jak sie zaczne odzywac to jestem sympatyczna, ale jak nic nie mowie to wygladam jak sucz

[@jacek2256315]

@@PolkawAmeryce I don,t think so

[@jacek2256315]

Yours face is nice

[@burgundowykutacz]

Wolność słowa? Za często znaczy tyle co "nie wiem, chociaż się wypowiem i domagam się by moje zdanie było brane pod uwagę".

[@PolkawAmeryce]

Do wiezienia nikt Cie nie zamknie za wypowiadane slowa, to o to chodzi. Moga byc inne konsekwencje, na przyklad zwolnienie z pracy czy strata pozycji w spoleczenstwie, ale swojej wolnosci nie stracisz. To o to chodzi.

[@olechno20]

Oleńko. Napisz pod siedzibą,,Blacklivrmatter,, że Trump ma ich w dupie.🤓😘 Ps.przrurocza jesteś 🌹🌹🌹🌹

[@PolkawAmeryce]

To predzej pod siedziba Trumpa jest napis black lives matter, forma pokazania srodkowego palca Donaldowi :-) wygoogluj trump tower black lives matter

[@detektywmonk8100]

Nie dla mnie . Szczurem znierwicowanym nie chce być. Wole spokojniejsze kraje do mieszkania . /jak Portugalia np/

[@PolkawAmeryce]

W Portugalii biore slub z czerwcu 2023 :-)

[@user-yc1ev9qu1y]

Wystarczy Lipsk w byłym NRD by poznać z ludzi z całego świata. Biiletu na komunikację nie muszę u żadnego oana kkupowaeć, bo załatwia mi to.pravs

[@PolkawAmeryce]

👍

[@BOROWA50]

Wolność słowa w Ameryce haha . Szczególnie jak własnego prezydenta zablokowali w twiter ale się ubawiłem

[@PolkawAmeryce]

Bo nawolywal do agresji. Stalo sie to na Facebook i Twitter po tym jak zwolal tlumy, ktore zaatakowaly Kapitol, bo nie umial sie przed samym soba przyznac ze jest loserem ktory przegral z dziadziem Joe wybory. Potraktowano go jak kryminaliste, ktorym jest. Wkrotce bede miala odcinek o jego 4 aktach oskarzenia, zapraszam. Moze sobie mowic co chce, ale nie wykonywac czyny ktore mialy na celu wprowadzenie autokracji w USA.

[@anca1177]

Amerykanie są mili bo się boją ze mu ktoś inny głowę odstrzeli

[@PolkawAmeryce]

;-) mozna tak na to patrzec ;-) a wg mnie to sposob, w jaki sa wychowywani, od dziecka podnosi sie je na duchu, motywuje, uczy bycia politically correct

[@user-yc1ev9qu1y]

Załatwianie komórki i satelity w U sA nie nie było miłe. Customer service do d.... Lubię jeść wolno w knajpach

[@PolkawAmeryce]

Zdarza sie, pewnie.

[@mravirus5276]

jak dla mnie zdewastowali napisem tą ulice.

[@PolkawAmeryce]

A jak dla mnie miasto pokazalo Donaldowi faka, niskim kosztem :-)

[@justynaolszewska7306]

Nie wiem jak jest w USA ale w Polsce nietolerancja jest na każdy kroku za to nie lubię w tym kraju żyć a jestem Polka

[@PolkawAmeryce]

Ja tez w sumie czulam ta nietolerancje w Polsce. Po mnie nic nie "widac", w sensie nie ma powodu by ktos mnie atakowal na ulicy za to jak wygladam czy co robie (bo jestem hetero na przyklad, jakbym szla z dziewczyna za reke teraz to nawet nie jestem pewna czy by nam sie nie dostalo), natomiast jak sie ze mna pogada to dopiero wtedy jest o co sie przyczepic, chociazby o religie, bo tym sie roznilam zawsze od 90% Polakow. Ale to dopiero trzeba by ze mna pogadac. Przykro mi ze masz takie odczucia, i ze taka jest ta rzeczywistosc. Jedyne co moge zaproponowac to wyjechanie z kraju jak juz bedziesz miała naprawde dosc.

[@jacek2256315]

Jeszcze jedno w czasie mojego pobytu w kraju, bylem w hipermarkiecie,w wózku miałem jedną rzecz z innego sklepu, i kasjer zapytal "Co pan tam ma ,może pan coś ukradł.( Boże a ja się modle by w NYC jakis kasjer mnie zadal to pytanie. Nie musiałbym pracować

[@PolkawAmeryce]

Hahahahahah no w USA to krotka pilka. Pozywasz i juz.

[@user-ex1lq8or6v]

Wolność słowa dopóki jesteś za black lives matter, jeżeli twoje zdanie jest odmienne czekają Cię problemy. # wolność 😆

[@PolkawAmeryce]

Nie prawda, mozesz powiedziec wszystko. Wolnosc slowa nie znaczy wolnosc od konsekwencji swoich slow. Ja nikogo nie urazam mowiac ze czarne zycia maja znaczenie, wiec moze to kwestia tego co chcesz powiedziec i komu sprawiasz tym bol. Ale powiedziec mozna tu wszystko.

[@alicjamichno2895]

Fajny kanal! Powodzenia w rozwoju :) Mieszkałam w Ny przez kilka lat, teraz jesteśmy w Nj i nadal nie lubie Ny! In dalej od Manhattan tym lepiej ;p Dodaj jak brudno tam jest, smród, mynustwo bezdomnych ludzi na ulicach, śmieci! Ludzie nie mają kultury jedza i rzucają wszystko pod siebie plus najwieksze ochydstwo - plują na ulicy! Fuuuj! I fakt sa milsi, również mam wrażenie że łatwiej tutaj o rozwoj i jest to kolebka dosłownie wszystkiego, jednak brak higieny razi mnie niesamowicie

[@PolkawAmeryce]

Hehe ;-) to prawda, teraz przy okazji zimy i pandemii bedzie jeszcze gorzej, bo duzo bedzie ewikcji jako ze nie ma pomocy od rzadu ;( zrobie tez odcinek o tym czego nie lubie w Nowym Jorku, za czym tesknie jesli chodzi o Polske itd. Dziekuje za komentarz i za slowa otuchy ;) p.s. mieszkam na Manhattanie w dosc nie-kaukaskiej okolicy ze tak powiem ;-) I w sumie juz sie przyzwyczailam, lubie roznorodnosc, dominikanska muzyka co chwile gdzies leci ;-)

[@alicjamichno2895]

@@PolkawAmeryce powodzenia! Ja pracowałam na Manhattanie przez 3 lata i O jejku! To okropne miejsce. Ale chyba tak jest ze albo się to miasto kocha albo nienawidzi 😅 Uwazaj na siebie. Ściskam mocno :*

[@jacek2256315]

a wiesz po czym poznać polaka w subweyu, po zapachu

[@arla7387]

Polacy niemili? To spadam z Twojego kanału

[@PolkawAmeryce]

Dzieki za udowodnienie mojej hipotezy 👍😉

[@arla7387]

Prostactwo

[@jacek2256315]

@@PolkawAmeryce wpaniała odpowiedż

[@michalwandas3743]

Zgodzę się z tobą, że Amerykanie są bardziej wyluzowani. Lepiej się generalnie pracuje w takim środowisku wielonarodowym.

[@PolkawAmeryce]

Tak !

[@darekmarekk9699]

W restauracji krzywo patrzą jak za długo jesz ale to amerykanie są przyjaźni a nie Polacy gdzie takie coś jest nie do pomyslenia. Tak dbają o swoja wolnośc słowa ze w ub. tygodniu czarni zastrzelili białą kobietę za to tylko że zamiast odpowiedziec "Black lives matter' odpowiedziała "All lives matter". Spróbuj sprzeciwic się narzucanej z mediów narracji i powiedziec że masz odmienne zdanie -zaraz zostaniesz "faszystą i homofobem" . Ci przyjaźni amerykanie od poczatku roku zamordowali w NY już kilkaset osób. Strasznie naiwna paniusia.

[@lilywysinski2107]

Okropnie Panie Darku Obrazasz moja kochana Ameryke Tu pojawia sie ksenofobia i niepotrzebne glupie krytykanckie uwagi pod adresem tego pieknego kraju Moze to zazdrosc????

[@darekmarekk9699]

@@lilywysinski2107 Tak myślałem ze kazdy przejaw niezaleznego od mainstreamu myslenia zostanie okraszony epitetem typu "ksenofobia" :-)). Ta biała ,która została zamordowana przez czarnoskorych zapewne tez była ksenofobką? To nie zazdrośc -to realizm.Polecam zdjąć różowe okularki.

[@PolkawAmeryce]

Każda opinia jest ważna, dlatego właśnie ta wolność słowa ma tak duże znaczenie ;) Mieszkałam na Południowym Bronksie z myszami i karaluchami. O tym jest następny odcinek, także zapraszam, może to będą bardziej Twoje klimaty. A ta "strasznie naiwna paniusia" mnie rozśmieszyła ;) Na co trollować, wyrażaj opinię na temat odcinka, nie musisz wchodzić na mój profil by mnie obrażać, dyskutuj o moich poglądach i wyrażaj swoją opinię, bez obrażania drugiego człowieka. To też jedna z tych rzeczy, których nauczyłam się w Stanach. Może przed Tobą jeszcze sporo nauki, zwłaszcza z szacunku do drugiego człowieka.

[@Blania999]

Dokładnie, tutaj wolności słowa nie ma.

[@ennakowalska6528]

@@lilywysinski2107 To pani pierniczy glupoty. Mieszkam tez dlugo w Stanach i niestety zgadzam sie z Darkiem. Ameryka sprzed 50, 40, 30 lat to nie jest ta sama Ameryka.

[@DeX_86]

Jeszcze takiej fascynacji i zachłyśnięcia się obcą kultura to nie widziałem. Idealizowanie na każdym kroku. Ale może to i lepiej. Szczęśliwi ludzie mają w życiu łatwiej 🙂

[@PolkawAmeryce]

Lepiej sie zachlysnac niz nie czuc w zyciu szczescia ani energii :-) mam tez odcinki w ktorych opowiadam o absurdach i najgorszych aspektach zycia w USA, takze spokojnie, nie jest to w jedna strone, nie wszystko zloto co sie swieci

[@DeX_86]

Zdrowia i powodzenia 🙂

[@annaandrzejewska3592]

Takich "zachłyśniętych" jest całkiem sporo, nie każdy o tym robi filmy. Ja np. pracuję w Niemczech i też się wieloma rzeczami zachwycam, kilka osób z rodziny też mnie za to krytykowało, no cóż, mam to gdzieś. Chamstwa, zwłaszcza teraz nie zdzierżę. Uważam, że jest coraz gorzej. W Niemczech spotykam wielu miłych ludzi i nigdy nie pomyślałam, że są fałszywi. Uwielbiam tę różnorodność w innych krajach.

[@Roman-ej8ts]

Mowisz bzdury NYC to już śmieć. Żyłem tam 30 lat. To już garbage

[@PolkawAmeryce]

Kazdy ma swoj punkt widzenia 🙂