Рет қаралды 3,186
Spontaniczna wycieczka do Tczewa, która zamieniła się w walkę z wiatrem 🙂. Trochę za późno się zebrałem z domu ale z założeniem że mam około 5h (powrót max godzina 14ta) postanowiłem zrobić 100km. Z Gdańska wyruszyłem przez Kowale - Jankowo - Straszyn gdzie wjechałem na drogę rowerową prowadzącą do Trąbek Wielkich. Tam skręciłem na Sobowidz by wjechać na szlak Kłodawski, którym dojechałem do Pszczółek. W Pszczółkach odbiłem na Malenin i przez Dąbrówkę Tczewską i Szpęgawę dojechałem do Tczewa. Duża radość z wysokiej średniej i dużego zapasu czasu napawała mnie optymizmem. Zaopatrzenie, szybki wypad na bulwar Wiślany i kieruję się na Wiślaną Trasę Rowerową w celu jazdy w stronę Kiezmarka. Wiatr skutecznie utrudniał mi pozostałą część trasy. Jazda z prędkością powyżej 16km/h była już dużym osiągnięciem i tak ciągnąłem się tą WTRką z tempem ślimaka skutecznie zaniżając średnią. O 14.20 wiedziałem już, że przegrałem walkę z czasem bo jeśli nie przeteleportuję się natychmiast do domu - zniszczę resztę rodzinnych planów na ten dzień. Wezwany statek-matka podjął mnie na pokład z parkingu Makro w Przejazdowie koło Gdańska. Do 100km zabrakło 4... Nie było już czasu żeby dokręcać 😉
Trasa to prawie pętla Gdańsk - Tczew - Gdańsk tak więc polecam każdemu kto ma czas zrobić około 110km - rozkładając dystans na cały dzień można sobie jechać spokojnym tempem. No i uważajcie na wiatr 🙂🚴🌪.
🧭 Mój GPX jeśli ktoś ma chęć pokręcić: drive.google.c...
Obserwuj nas:
➡️ Instagram: / ridewithme.eu
➡️ Facebook: / ridewithme.eu
➡️ www:
ridewithme.eu/
Aplikacja Ride With Me na Androida: play.google.co...
Aplikacja Ride With Me na IOS: apps.apple.com...