"Nie nazywajcie nikogo ojcem..." #14

[@annahillhouse7780]

Chwała Panu Bardzo dobre i madre tłumaczenie Czasy w ktorych ludzie uwielbiają sie sprzeczać o wszystko

[@kornelusowicz6390]

Ekstra! Więcej takich kometarzy biblijnych podczasz homilii!

[@Dzon_Jacek]

👍

[@mgrabas]

Jezusowi chodziło o to, że nasi rodzice nie są prawdziwym źródłem naszego istnienia, ponieważ źródłem istnienia wszystkiego życia jest Stwórca Jezusowi chodzi o tę pamięć, o nasze ukierunkowanie na głębię, by życia nie spłycać

[@olgaveretenikiene7309]

BOG Zaplac 😊

[@piotrmrotek2373]

Witam bracie Jakubie. Ostatnio czytałem Pismo Święte z przekładu Jakuba Wójka i padły tam takie słowa: Kto nienawidzi ojca swego i matki swojej niech będzie przeklęty. Sam Bóg tak mówi. Sam sobie nie zaprzeczy. Chodzi o to by odróżnić Stwórcę Jedynego Ojca od rodziców ziemskich. Przecież dał nam 4. Przykazanie. To prawda, można się pogubić jeśli się nie bierze Pisma Świętego po całości tylko wyrywa wersety z kontekstu. Pozdrawiam i proszę o modlitwę za mnie przy Grobie Pańskim.

[@labibbiace]

Nie wystarczy znajomość samych słów, żeby zrozumieć właściwie przesłanie Pisma Świętego. Do tego jest również konieczne poznanie rodzajów literackich, kontekstu, a także zrozumienia mentalności w której autor natchniony wyrósł i w konsekwencji w której się wyrażał. Takie zdania domagają się wyjaśnienia. Podobnie jak zdanie "i nie wódź nas na pokuszenie" w modlitwie Ojcze nasz.... To zdanie z Łk 14,26 "Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem", jest typowym semityzmem, które znaczy, że Boga należy bardziej kochać, niż ludzi. To wszystko.

[@climbinguptheeverest880]

No tak. Określenie "chłop jak dąb" jest ewidentnie metaforyczne. Ciekawe dlaczego określenie "to jest ciało moje i krew moja" z jakiegoś powodu nie jest ;) Moim zdaniem w tym fragmencie o tym, aby nie nazywać nikogo ojcem narzuca się interpretacja dosłowna. To jest ciekawe z jaką swobodą KRK używa narzędzi hermeneutycznych, dobuerajac je tak i aplikując w zależności od tego jakie ma interesy w danej chwilii.

[@adrios86]

We wszystkich fragmentach Pisma Świętego, które zostały tu zacytowane Jezus i apostołowie używają zwrotu "ojciec" w kontekście "taty" jak zwykło się mówić wtedy i mówi się dziś do swojego ziemskiego ojca. Ja osobiście ten fragment (Mt 23,9) rozumiem w taki sposób, jak zresztą zostało dalej powiedziane, czyli aby nie nadawać prestiżu osobie duchowej czy głosicielowi Słowa Bożego bo są to tylko słudzy Pana Boga, jeden natomiast jest Bóg Ojciec, nasz stwórca i jego należy tak tytułować. Żeby ktoś nie tu nie pomyślał że jestem protestantem, znawcą PŚ czy jeszcze kimś innym. Od urodzenia jestem katolikiem już 34 i czytając PŚ uważam że nie powinno się tu na ziemi tytułować nikogo z duchownych ojcem świętym ani ojcem ogólnie. Jednak odkręcenie teraz tego wszystkiego co trwało wieki nie jest takie proste. Widać to na przykładzie modlitwy "Ojcze Nasz" w której fragment absurdalny „i nie wódź nas na pokuszenie” został dopiero teraz zmieniony po takim czasie... Będę wdzięczny za nieukrywanie mojego komentarza.

[@labibbiace]

"Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie" (1Kor 4,15). Tutaj też św. Paweł przypisuje sobie naturalne ojcostwo?

[@adrios86]

@@labibbiace To bardzo dobry fragment, oczywiście nie ma tu nic o naturalnym ojcostwie :), moim zdaniem widoczna jest tu wielka mądrość Św. Pawła, zdawał sobie sprawę, że pojawi się wielu nauczających o Chrystusie natomiast prawdziwymi ojcami w znaczeniu prekursorów chrześcijaństwa są i zawsze będą Jezus Chrystus wraz z apostołami w tym św. Pawłem. To oni stanowią prawdziwą podwalinę i źródło naszej wiary. Nie byłoby apostołów gdyby nie ewangelia Jezusa, którą spisali. Jak dla mnie ten fragment nie stoi w sprzeczności z (Mt 23,9) w żaden sposób. W ewangeliach możemy znaleźć fragmenty, w których sami apostołowie w pewnym momencie zaczęli sprzeczać, który z nich jest najważniejszy. Jezus, gdy to usłyszał szybko ich wyjaśnił biorąc za przykład małe dziecko " Kto jest pośród was najważniejszy, niech stanie się jak ktoś najmłodszy..." Nikt w PŚ nie nazywał Jezusa ani żadnego z apostołów ojcem, tym czasem w naszym kościele jest na odwrót, niektórzy duchowni idą nawet dalej tytułując się "Jego Ekscelencja". Gdzie podziała się pokora? Czy w czasach Jezusa ktoś głoszący Słowo Boże śmiał się tak tytułować :)? Moim zdaniem takie tytuły powinny pozostać gdzieś na dworze królewskim, nie w kościele. Uważam, że nie byłoby dziś Lutra i innych jemu podobnych, rozłamów i całego kryzysu wiary ani potrzeby ekumenizmu gdyby ludzie zachowywali pokorę i postępowali zgodnie z najważniejszym dla nas, pierwotnym przesłaniem przekazanym w NT, nic więcej nie jest potrzebne.

[@mgrabas]

zgadzam się, bajki o istnieniu raju, Adama i Ewy, gadającego węża itd. nie powinno się rozumieć dosłownie :)

[@andrzejszutenbach834]

Panu Jezusowi Chrystusowi chodziło o Ojca duchowego,który jest w niebie. Nie żaden papież i tytuły nadawane w religiach. Pan Jezus nigdy nie założył żadnej religii,gdyż Jego Kościół jest Kościołem Duchowym, a nie ręką ludzką zbudowany. I to was wszystkich się tyczy,którzy tak lubicie tytuły...

[@tymoteuszposzaj9425]

Pan Waszkowiak moze madobre checi ale nie jest to spojne. Kontekst jest jednoznaczny chodzi o kapłanów. I o ich tytuły ktore lubili i najwyrazniej ludzie tak ich tytulowali. 1 Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: 2 «Na katedrze 2 Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. 3 Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą 3, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. 4 Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. 5 Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. 6 Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. 7 Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi 4. 8 Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. 9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem 5; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. 10 Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.13 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą 6. 15 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę 7. A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami. 16 Biada wam, przewodnicy ślepi, którzy mówicie: Kto by przysiągł na przybytek, to nic nie znaczy; lecz kto by przysiągł na złoto przybytku, ten jest związany przysięgą. 17 Głupi i ślepi! Cóż bowiem jest ważniejsze, złoto czy przybytek, który uświęca złoto? 18 Dalej: Kto by przysiągł na ołtarz, to nic nie znaczy; lecz kto by przysiągł na ofiarę, która jest na nim, ten jest związany przysięgą. 19 Ślepi! Cóż bowiem jest ważniejsze, ofiara czy ołtarz, który uświęca ofiarę? 20 Kto więc przysięga na ołtarz, przysięga na niego i na wszystko, co na nim leży. 21 A kto przysięga na przybytek, przysięga na niego i na Tego, który w nim mieszka. 22 A kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i na Tego, który na nim zasiada. 23 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku 8, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać. 24 Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda! 25 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są one zdzierstwa i niepowściągliwości. 26 Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta. 27 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. 28 Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. 29 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce sprawiedliwych 9, 30 i mówicie: "Gdybyśmy żyli za czasów naszych przodków, nie byliśmy ich wspólnikami w zabójstwie proroków". 31 Przez to sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków! 32 Dopełnijcie i wy miary waszych przodków!10 33 Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? 34 Dlatego oto Ja posyłam do was proroków, mędrców i uczonych 11. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych będziecie biczować w swych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. 35 Tak spadnie na was wszystka krew niewinna, przelana na ziemi, począwszy od krwi Abla sprawiedliwego aż do krwi Zachariasza 12, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między przybytkiem a ołtarzem. 36 Zaprawdę, powiadam wam: Przyjdzie to wszystko na to pokolenie.

[@automapa4872]

Jan Paweł II? Tragiczna postać. O ile wiem do końca życia nie wyrzekł się błędów i herezji modernizmu. Dawanie go za przykład to nieporozumienie i potwarz dla prawie 2000 lat Kościoła, jego magisterium i tradycji. Szczęść Boże ojcze.

[@elizabethbacon6151]

Ty wiesz dokładnie o tym że Pan Jezus nie mówi o naszych ojcach czyli rodzicach. Pan Jezus mówi o klerze kościelnym i o tak zwanych " ojcach duchowych". Żaden ksiądz, a szczególnie papież nie jest naszym ojcem. Nie próbuj nas oszukiwać i wystawiać słowa Pana Jezusa na twoje prymitywne drwiny. Wy, według słów Bożych nie słusznie wymagacie a żeby ludzie zwracali się do was w imieniu "Ojcze". Nie fałszuj słów naszego Pana i Zbawcy Jezusa Chrystusa. Przekazuj słowa Boże zgodnie z Pismem Świętym albo weź się za inną konkretną pracę zamiast kłamstw i wyłudzania pieniędzy od ludzi w formie "co łaska " albo wyszukanych spowiedzi lub innych waszych ceremonii. Ten co mówi przez ciebie, mówił również do Ewy w Raju i skusił Ewę do grzechu przeciwko Bogu. Później skłanial miliony ludzi kusząc ich do grzechów przeciwko Bogu. Nadszedł czas że chciał skusić naszego Pana i Zbawce Jezusa Chrystusa na pustyni gdy Jezus był głodny, ale tym razem Jezus nie uległ jego pokusom i postawil szatana na właściwym miejscu. To samo ty próbujesz, wystawiłes nawet twój tytuł "doktora" obok ciebie kiedy mówisz na KZbin, (ażeby pokazać jak ważny ty jesteś), ale my którzy słuchamy należymy do Jezusa i znamy słowa naszego Boga i Zbawcy Jezusa Chrystusa. Tracisz tyllo czas, nas nie oszukasz. Pan Jezus zna nas ale również zna ciebie z twoim szatanskim językiem. Trzymaj się na swoim miejscu obok twojego papieża. My należymy do Jezusa!!!!

[@zj0941]

Przepraszam, ale to nie są prymitywne drwiny. Takie niestety Ty teraz czynisz z mądrego, wykształconego biblisty, który, co powtarzał wielokrotnie, odnosi się do mentalności i wgłębia się w język, by zgodnie z nauką Kościoła wytłumaczyć mi i Tobie to, co tak łatwo można zinterpretować źle. Ale cieszę się że to widziałaś, może kiedyś zasieje w Tobie owoc ;)

[@zj0941]

A tytuł doktorski świadczy również o wiarygodności przekazu. Zazwyczaj na KZbin, ale przecież nie tylko tutaj, wszędzie gdzie chcemy szukać naukowych treści, bardziej przekonujemy się do tych, którzy pod czujnym okiem przeszli proces kształcenia.

[@mgrabas]

@@zj0941, poznanie nie jest tożsame z wiedzą popatrz do czego wiedza bez mądrości doprowadziła gnostyków

[@mgrabas]

Ekizabeth Bacon, kto potakuje - dostaje serduszko, a kto mówi niewygodną prawdę - nie dostaje serduszka

[@zj0941]

@@mgrabas sądzę, że o. Jakub ma i wiedzę, i mądrość. Nie tylko tutaj się nią dzieli, ale również pracując na uczelni, a tam na pewno nie znalazł się przez przypadek i nie mówi tego, co jest fikcją i kłamstwem. Proszę mi wierzyć, zgadzam się z soborem, który mówił, że prawdę powinno się narzucać tylko i wyłącznie siłą samej prawdy.. :) I myślę, że to co Pani /Pan nazywa niewygodną prawdą, jest po prostu wygodną nieprawdą. I nawet jeśli prawda, którą prezentuje o. Jakub będzie cicho skryta wśród fali krytyki, to prawdą na szczęście pozostanie, dla tych, którzy chcą ku niej kroczyć i chcą w niej wzrastać. Sam fakt również, że jest chrześcijańskim zakonnikiem umacnia mnie w przekonaniu, że mogę jego słowom zaufać i poznawać Pismo Święte.