Nie popełniaj moich błędów biznesowych. Ten odcinek zmieni twoje życie! | Helena Sworowska

[@edukapol]

Najważniejsza była dla mnie rada, która nie została wypowiedziana wprost, a jednak bardzo mocno wybrzmiała w tym odcinku. WARTO BYĆ ODWAŻNYM. ❤ Jest Pani bardzo odważnym człowiekiem. Dzięki temu odcinkowi, zrozumiałam, że odwagą jest nie tylko założenie i prowadzenie biznesu, ale też zwracanie się o pomoc. Bardzo dziękuję za ten odcinek i wszystkie wartościowe filmy na kanale❣️

[@ewagrafka-gl1rt]

Pani Heleno❤️ Jest Pani niesamowitą kobietą, inspiracją i motywacją. Cenię szczerość, otwartość i prawdę. Cała historia jest największą radą bo daje siłę i wiarę każdemu w najgorszej sytuacji power do działania, do dążenia do celu i marzeń, by się nie poddawać niezależnie od miejsca w którym się znajdujemy❤ Perełkami dla każdej kobiety to rada , ze kobieta nie musi i nie powinna dźwigać Wszystkiego na swoich barkach. Zwłaszcza jak sie jest w zwiazkach, to partnerstwo polega na tym by była równość, by nie tylko dawać, ale nauczyć się brać bo musi być harmonia. I mimo ogromnej siły i determinacji nie zapomniac o sobię, o czasie dla Siebie i o spokoju, bo to nasze zdrowie, którego nie da się kupić powinno iść w parze z nami , z naszymi marzeniami i planami ❤️ Wielkie gratulacje i szacunek za drogę jaką Pani przeszła i za to co Pani daje w swoich filmach, za przekaz który daje nadzieję i wiarę. Za to, że warto wierzyć w Siebie nawet jak cały świat w nas nie wierzy i nie pokazuje nam możliwości nasza rzeczywistość. Dziękuję za to, ze pokazuje Pani innym ludziom, ze nie ma rzeczy niemożliwych ❤ a jeśli nie ma warunków i możliwości to należy je stworzyć ❤❤❤ Pozdrawiam ciepło ❤️

[@WiolettaFudzinska-si1rb]

Podzielę się moją historią. Przez 9 lat prowadziłam biznes razem z moją mamą. Gdy w grudniu mama zmarła na raka bałam się, że nie dam sobie rady. Ale znalazłam w sobie duzo siły by kontynuować naszą pasję. Chciałam byc silna dla niej, wiem, że nie chcialaby, abym z jej powodu straciła pracę, którą kocham. Przez parę miesięcy wykonywałam sama całą prace, a zamówień było więcej niż w poprzednich latach i omal się nie zajechałam. Przestalam spędzać czas z moją córeczką, choć obie tego potrzebowałyśmy, żyłam tylko pracą. Z radością czekałam na pobyt w szpitalu, żeby odpocząć 🙈Mogłabym zrezygnować z części zamówień, ale przekalkulowałam, że zlecenie pracy innej osobie przyniesie większą korzyść, zarówno osobistą jak i finansową. I chociaż na razie uderzył mnie po kieszeni ten wydatek to wierzę, że z czasem będzie tak jak Pani mówi w filmiku, że dzieląc się zyskiem będę zarabiać więcej. Niedawno poczułam ochotę na jakiś zabieg dla urody, ale było mi szkoda pieniędzy. Dzięki Pani po obejrzeniu filmiku juz tak nie myślę, postanawiam dbać o siebie bez wrzutów sumienia. Dziękuję!

[@dominikaskwiercz9740]

Niezwykle ważne nagranie. Niewielu ludzi byłoby skłonnych opowiedzieć tak osobistą historię. Tym mocniej dziękuję. My, kobiety, mamy tendencję do kwokowania. Uważamy, że same zrobimy wszystko najlepiej. Mamy obawy oddać większość dochodu, by ktoś zrobił coś za nas... przecież noc jest długa, parę godzin można urwać... Dziękuję, że Pani daje siłę innym. Tą nadzieję, wiarę, że mimo wszystko można i warto. Nie ma chyba gorszego uczucia od bezradności, poczucia bezsilności. A Pani słowa i rady dodają otuchy... Pani historia jest mocno inspirująca. Niezwykła. Mocno wierzę w to, że dobro zawsze do człowieka wraca. Dziękuję i życzę by spełniły się wszystkie Pani plany i marzenia.

[@katarzynapodbielska]

Heleno, ten odcinek to kompendium wiedzy dla każdego człowieka, dla kobiety, dla mężczyzny, dla pracownika na etacie, dla przedsiębiorcy, dla małżeństwa ale i dla dzieci - dla dzieci dlatego że zbyt późno edukujemy ich o równowadze, o szczęściu. Dla mnie ważną rada która wybrzmiała to proś o pomoc i jej oczekuj bo masz do tego prawo, jesteś tak samo człowiekiem jak Twój partner. Kolejną ważną kwestią jest dbanie o siebie pod względem duchowym, psychicznym, gdy choruje głową to choruje całe ciało. Niestety ja nie potrafiłam prosić. Wydawało mi się że prosiłam, krzycząc o pomoc... a to nie jest to samo. Straciłam partnera i ojca naszych dzieci. Rodziną rozpadła się. Prawdopodobnie zabrakło doświadczenia życiowego, zrozumienia i odpoczynku, dziś to już wiem że brałam na barki więcej niż byłam w stanie udźwignąć w zdrowiu psychicznym i fizycznym. Dziękuję za ten film w imieniu ludzi którzy go obejrzą. Bardzo cenna i bezcenna nauka z niego płynie.

[@paulinamasowska5108]

Pani Heleno z tego odcinka największa dla mnie wartość to fakt - ze nie ważne skąd zaczynamy, skąd pochodzimy, ile na początku mamy pieniędzmi w kieszeni. Liczy się wiara w niemożliwe. Zakładając firmę powiesiłam na lodówce cytat „Bo śmiałkiem jest ten, kto podejmuje decyzje wbrew obawom, ten, kogo na każdym kroku nękają demony, kogo nurtują rozterki, czy ma rację czy nie. A mimo to działa - bo również wierzy w cuda”. Pani historia jest doskonałym motywatorem do tego aby NIGDY się nie poddawać 🙏🙏🙏❤️❤️❤️❤️❤️

[@magorzatataubert361]

Bardzo dużo ludzi zazdrości sukcesu jednak mało kto widzi co za tym sukcesem stoi. Ile pracy , wyrzeczeń , poświeceń, stresu, problemów, kłód pod nogami , podejść pod górę itd. Ile upadków i podniesień. Pani to pokazała, opowiedziała. Po wysłuchaniu Pani wyznania zapewne część tych, którzy zazdroszczą sukcesu nie zakasali by rękawów by tak cięzko pracować. Trzeba mieć dużo siły by stawić czoła przeciwnościom losu. Niestey ja nie dałąm rady. Napietrzenie spraw spowodowało u mnie załamanie nerowe, cielesne, psychiczne ...... złamało mnie. Prawie rok przeleżałam w łóżku. NIe byłam w stanie wstać. Zająć się córką w wieku szkolnym (to robił mój maż). Nie byłam w stanie zająć się wieloma rzeczami. Podniosłam się ale wycofałam się ze Świata. Miałam czas na przemyślenia, decyzje itp. Dopiero teraz, gdzieś od roku wracam z moimi działaniami. Zajmuje się teraz tylko twórczością. Tym co mi w Duszy gra i co czuje, że mam zrobić. Zgadzam się z Panią we wszystkim co robimy pamiętać o sobie, o rodzinie. Zadbać o siebie. Ja się tego nauczyłam. Życzę Pani dalszych sukcesów, świetnych projektów, zdrowia, powodzenia , wypoczynki, szczęścia , radości , równwagi i ........ Pozdrawiam

[@iwofarm8100]

Pani Heleno gratuluję sukcesów po tak wielu górach do przejścia ❤ja właśnie złożyłam wypowiedzenie z pracy (stanowisko kierownicze) , muszę odpocząć po bardzo intensywnych latach, znalazłam w końcu panią do sprzątania...i zamierzam przeczytać tę moją kupkę wstydu książek biznesowych....jest niepewność co będę robić, są zobowiązania...trudno ... kiedyś trzeba zwolnić 😅a więc najlepszą radą jest zwolnić.... popatrzeć na otaczający nas świat i morze możliwości...🤭

[@AnnaLudwin]

Dla mnie najcenniejszą radą było to, żeby wsłuchać się w swoje ciało i zaufać intuicji. Należy robić rzeczy, które sprawiają, że pojawia się uśmiech na twarzy. Ja także miałam problemy z sercem, a po tym filmiku uświadomiłam sobie, że to nie o serce chodziło. Dziękuję i życzę dużo pozytywnej energii.

[@alicjaczarnecka5151]

Delegowanie zadań oraz wypływanie w morze❤

[@bernadetapietras3915]

Pani Heleno jest Pani niesamowitą inspiracją dla wielu osób, zwłaszcza kobiet. Sama przed 10-laty wyjechałam za granice z dwójka dzieci. Co prawda biznesu nie otworzyłam ale doświadczyłam tego co to znaczy stawiać pierwsze kroku w obcym kraju i bez języka. Miałam łatwiej jak Pani ale mimo wszystko początki jak wszędzie nie były łatwe. Co wyniosłam z Pani obecnego nagrania? Że kobiety są fantastyczne. Mało z tego ze potrafimy wydać dzieci na świat to jeszcze potrafimy zrobić duży biznes i zarobić na ich wikt i opierunek zapominając przy tym o sobie! Jakie to ważne jest delegowanie pracy,!!! Mnie to tez dotyczy bo jesteśmy takie Zosie samosie. System nas nauczył ze są prace damskie i męskie a jak z czymś sobie nie radzisz to jesteśmy ofiarą losu bo nie umiemy poprosić o pomoc. Wpajano nam ze faceci nie płaczą a kobiety jak sobie nie radzą - to tępe dzidy 🤦‍♀️ Pani postawa pokazuje ze można zacząć w każdym miejscu i wyjść z każdego g***a tylko właśnie nie takim kosztem!!! Zdrowie najważniejsze. Żadne pieniądze nie są warte straty zdrowia. Czyli kłania się delegowanie pracy i nie ma podziału ról w związku na męskie i damskie. Skoro mamy dzieci i wychowujemy je razem to mąż uczestniczy w robieniu śniadań jak i zmianie pieluch. W końcu tych dzieci na polu z kapustą same sobie nie znalazłyśmy. Pozdrawiam i śle serdeczności ❤

[@dorotakedron6573]

Jest Pani silną,wspaniałą kobietą.powodzenia😘P.S ja nie mam żadnej firmy ale z wielką przyjemnością oglądam Panią na Instagramie i KZbin.Wszystkie Pani rady były trafne,pomocne i bardzo motywujące .

[@android-kt7uj]

Dzięki za zasilającą opowieść o sobie Dzięki za wsparcie po prostu.Ciekawi mnie pani wewnętrzny dialog tam w szpitalu( o ile to nie jest zbyt osobiste pytanie).Ja kiedys w DE w pracy miałam pieriepalki z sercem( a mam nadciśnienie)Stres.Wielki skok cisnienia, ból, objawy zawałowe, strach.Wtedy powiedziałam sobie : OK - godzę się na to nie "kopię się z koniem".Teraz mogę umrzeć.Jak mam umrzec to umrę.Miałam 57 lat.Podobno jak się odpuszcza to temat " jest przerobiony."Myślę też o odpuszczaniu w pracy i tych " małych odpoczynkach".Pozdrawiam.Życzę dalej dużo pozytywnej energii i radości z życia.Jola

[@karolinakaczmarkiewicz7]

Myślę ze najlepiej ten przekaz najlepiej trafi niestety do takich osób, jak my które mają podobne doświadczenia. Ja próbowałam 3 razy swych sił za granicą, ale zawsze mialam gdzie wrócić. Musiałyśmy z mamą radzic sobie większość życia same, co nie bylo łatwe, ale naturalne. Pamiętam tyle lat miałam po 2 prace, weekendowe studia i jak mialam dzień wolny to nie wiedzialm co robić. Zawsze ratowała mnie czekolada, ćwiczenia i niestety imprezy 😅 W młodym wieku dałam sie namowić bliskiej odobie na biznes, po czym spłacalam go wiele lat. Urodzilam syna i on jest moja największa motywacją, dzieki wsparciu partnera odważyłam się ponownie założyć biznes, spełniło sie moje marzenie, ale po 2 latach musialm go zamknać bo jeszcze wtedy nie nauczylam sie nie robic wszystkiego sama... Mialam wejść w spółkę ale sie nie udało. Też odpłaciłam to własnym zdrowiem i ciaglym brakiem czasu dla najważniejszej osoby😢 Teraz robię co innego i co sie zmienilo, bardzo dużo, nie zarabiam milionów, to jeszcze mam nadzueje przede mna 😉 Ale zaczełam odpuszczać, po raz pierwszy w moim życiu nie umyłam okien na Święta, a na kolejne po raz pierwszy nic nie przygotowałan, dla mnie majacej 43 lata to był pierwszy raz, bez wrzutów sumienia, bez padania na twarz. Nie zatrudniam nikogo na stałe, ale zaczelam tez delegować duzo rzeczy innym. Nawet jak coś nie będzie zrobione tak po mojemu na 100%, trudno, życie i zdrowie jest jedno i dla mnie żaden sukces nie jest tego wart. Pani gratuluje serdecznie sukcesu w naszych niełatwych realiach. Powodzenia dla nas wszystkich, wspierajmy się i motywujmy wzajemnie 😊

[@IwonaStrączek-d8u]

Brawo za wytrwałość i determinację dążenia do celu. Tylko odpoczynek potrafi uspokoić głowę i nerwy. Po dobrym urlopie dostajemy power do pracy. Prowadzą własny biznes już 22 lata i też przechodziłam różne perypetie. Wychodzę z założenia, że co Cię nie zabiję to Cię wzmocni . Powodzenia i wszystkiego dobrego.

[@aneta.k88r]

Pani Helena ogromne gratulacje, że Pani przetrwała ta ciężka drogę... Ja jestem na początku swojej drogi, na ten moment nie zarabiam jestem na minusie... Jestem trochę zalamana ale nie poddam się... Muszę popracować nad tym żeby dać pracę komuś innemu... Ale jak to zrobić kiedy ciągle jest się na minusie? Wynajmujemy z mężem mieszkanie bo nie stać nas na kupno mam dwójkę dzieci. Ja również wracam po pracy wykończona a gdzie jeszcze ogarnąć dom i dzieci? Ale nie ma co zrzędzić trzeba wziąć się w garść i brać przykład z doświadczonych przedsiębiorcow. Przede mną długa droga tylko trzeba w siebie uwierzyć i słuchać rad mądrych ludzi takich jak Pani. Myślę, że jest Pani moja inspiracją do dążenia do celu mimo przeciwności losu.❤ Pozdrawiam ❤❤❤

[@dagmaradjd5764]

♦️🧡♦️Droga Heleno-jestes niesamowita... prawdziwa...szczera... jestes tytanem pracy... ♦️🧡♦️Bardzo Ci dziekuje za ten wspanialy film. Bardzo sie ciesze z Twojego sukcesu! ♦️🧡♦️Pracujac zawodowo widze, ze tyle bym jeszcze chciala zrobic, ze mam tyle marzen, ktorych nie realizuje...I nie wiem, jak sie za to zabrac... Jestes moja inspiracja... ♦️🧡♦️Twoja rada, by nie robic wszystkiego samej (bo ja najlepiej to zrobie..., a potem bede wykonczona...) - jest dla mnie niezwykle wazna! Nie zabieram sie za np: remont sama, bo efekt bedzie s£aby, a zmeczenie mnie pokona... Wole oszczedzic pieniadze i zaplacic komus, kto zrobi to lepiej niz ja!!!Serdecznie pozdrawiam!♦️🧡♦️

[@AS-xb1mw]

Najważniejsza rada, nie tylko dla naszego zdrowia ale i odpoczynku, to nauka delegowania obowiązków. Trzeba wyrzucić z głowy to, że tylko my robimy najlepiej i nikt nie jest nas w stanie zastąpić. Świetną radą jest również robienie małych przerw i urlop. Nie byłam na nim już od dawna. Jak mamy zdrowie, to możemy wszystko. Świetny odcinek. Pozdrawiam Pani Heleno

[@katarzynabozic5451]

Dopiero dziś trafiłam na Pani kanał. Ale już widzę w Pani siebie za kilka lat. Myśle, ze bylibyśmy najlepszymi przyjaciółkami 😅. Również jestem emigrantem w obcym kraju.Prowadzę firmę od kilku lat i robię wszystko sama, jak człowiek maszyna a do tego rok temu zostałam drugi raz mamą. Czyje się dokładnie tak jak Pani po pierwszym dziecku, jestem zmęczona , trudno mi ogarnąć firmę oraz opiekę nad dzieckiem-czuje ,ze żadnej z tych rzeczy nie robię na 100% . Pani słowa dotarły teraz do mnie, ze ja nie będę zła mama jeżeli oddam dziecko do żłobka,żeby kupić sobie trochę czas na rozwój . Dziekuje za tą radę, jeszcze dziś złoże podanie do żłobka 🤗

[@juskr]

Pani Heleno, to bardzo ważny odcinek zapewne wiele z nas się w nim odnajduje. Dziś mija 8 rocznica mojego przylotu do UK. Jak co roku pojechaliśmy tam gdzie wszystko się zaczęło i razem z dziećmi usiedliśmy na tej samej ławeczce na, której 8 lat temu płakałam z żalu za Polską, płakałam z biedy i z szoku co my zrobiliśmy. Kazdy podejmuje decyzje , które są dla niego w danej chwili właśćiwe. W Polsce zostawiliśmy mieszkanie, dwa auta i firmę męża i zamieszkaliśmy w o wiele gorszych warunkach tutaj, Było bardzo ciężko.... Na nic mnie nie było stać , wieczorami polowalam na przecenione warzywa w markecie. Potem było kilka lat walki o pracę i szacunek. Wiele przpłakanych nocy , wyrzuty sumienia i żal co ja dzieciom zrobiłam. Nie mają rodziny, życia rodzinnego, imprez , spotkań... było bardzo ciężko.Dzieci były naszą motywacją i uważam ,że są wielkimi bohaterkami w tym wszystkim co przeszłyTeraz- mam bardzo dobrą pracę, dom, dwa niezłe samochody , mogę wyjechać na weekend ... I nie umiem odpocząć, ciągła burza w mózgu , uciekam ze SPA bo muszę coś zrobić w domu ... Uczę się delegować i odpoczywać, nie umyłam okien na święta bo wolałam posiedzieć z dzięćmi. Mąż zapracowany i też uczy się resetować. Życie jest pełne niespodzianek, zwrotów akcji ale przede wszystkim ciągle się uczymy, dlatego zabieramy dzieci tam gdzie byliśmy na dnie ,zeby miały świadomośc , że ciężka praca i upór zawsze zwycięża i fakt ,że moge im teraz dogodzić zawdzięczam wielu trudnym chwilom. Kibicuję Pani i wszystkim, którzy walczą o siebie.xxx

[@agnieszkamakarewicz8626]

Super przekaz. Podziwiam panią za wytrwałość i charyzmę . Najważniejszy przekaz,to nie zapominać o sobie przede wszystkim,nie bać prosić się o pomoc.Ja tego nigdy nie umiałam,zawsze wszystko sama, też z nikąd pomocy przy dzieciach....non stop 24na dobę . Teraz jestem na antydepresantach,bo też problemy z sercem. Ściskam panią i pozdrawiam

[@gosiagosia8747]

Witam serdecznie Pani Heleno. Odkryłam Pani kanał przypadkiem i jestem od pierwszego odcinka Pani wielka fanką. Nawet mogę powiedzieć, że łapie się, że zastanawiam się co by Pani zrobiła w jakiejś sytuacji. Czyli mogę powiedzieć śmiało, że jest Pani moja inspiracją i osobą od której mogę się uczyć.😊 Po dzisiejszym odcinku popłynąły mi łzy, bo Pani historia jest taka podobna do mojej. Poczułam ulgę, że nie jestem sama na świecie z podobnymi problemami, a kiedy przeczytałam komentarze stwierdzam, że jest takich kobiet bardzo dużo. Pani Heleno, dziękuję za odwagę bycia prawdziwym, dziękuję za wskazówki. Przesyłam Pani jak i wszystkim kobietom które przeszły podobna droga dużo miłości ❤

[@tatianaslezak9219]

Też jestem kobietą na emigracji i rozumiem te uczucia. Też rozwijam tutaj swój biznes i te rady były dla mnie bardzo cenne. Szczególnie znalezienie balansu i nie doprowadzenie do wypalenia. Jestem w trakcie wydawania ksiązki i byl moment, że zachorowałam, nie mogłam zrobić sobie przerwy, mimo, ze pisałam książkę i dbaniu i siebie i własnie w tym momencie rozdzial o robieniu przerw. Paradoks polegal na tym, ze pisałam o robieniu przerw a siedzialam dzień i noc i się pochorowalam. Swietnie przypomnienie. Dziękuję za ten odcinek

[@magorzatakurkowska5515]

Nie można zatracić się dla nikogo i dla niczego - my sami jesteśmy dla siebie priorytetem. Musimy o tym pamietać nieustannie. Wydarzenia z przeszłości, to nasze lekcje. Work-life balance hasło każdy zna, ale mało osób go wdraża. Jestem obecnie na dole w każdym aspekcie życia, ale nigdy nie straciłam energii i wiary, że będzie tak jak chcę - czekam na odzew Kosmosu 💫💫💫 Dziękuję za ten przekaz. Dobro wraca. Dobra energia wraca ❤️💫❤️

[@magdalenakotnis2322]

❤❤❤❤😢😢😮😮😮❤❤😅😅😅😅😅😮😮😮

[@ingazelwis8061]

Dzień dobry Pani Heleno 😊Prawdziwa siłą jest wiara w to , co robimy,serce i autentyczność. Pani jest tego najlepszym przykładem 😊 Dziękuję za ten materiał 👍, życzę dalszych sukcesów i rozwoju zawodowego oraz kanału ❤️ Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️☀️😊

[@emiliasedziaknegocjator]

Dla mnie najważniejsza rada od pani to bycie przy sobie, patrzenie na reakcję swojego organizmu, bo on wie najlepiej co się dzieje u nas. Serce, głowa, bezsenność to były sygnały wysyłane po kolei z nadzieją ze któryś w końcu zadziała i będzie przycisk ZMIANA. Moja historia też nie jest lekka, w tle rozwód, bycie samotną mamą i praca w korporacji a później prawie drugi etat żeby żyć normalnie. Teraz już jestem na innym etapie i dążę do zachowania dobrostanu ciała i umysłu. Wyjazdy zagraniczne mam w planach zawsze tylko z delegowaniem jeszcze muszę poukładać. Dziękuję za tak cenne informacje i rady. Szkoda że nie było pani kanału wcześniej 😊

[@kaskajaroszek9411]

Dziękuję serdecznie za pokazanie swojej drogi. Za to, że daje Pani nadzieję, wsparcie i inspirację. Dziękuję za dmuchanie w skrzydła kobiet ♥️ najcenniejszą lekcją, którą wyniosłam to delegowanie zadań

[@irenagajda2673]

Pani Heleno. Dziękuję, że podzieliła się Pani historią ze swojego życia. Przeżyła Pani bardzo trudne i smutne lata i momenty. Brak odpowiedniej dawki snu i dźwiganie samej nadmiaru obowiązków mogło się zakończyć tragicznie. Najważniejsze w życiu wiem to po latach z własnego doświadczenia jest utrzymywanie równowagi pomiędzy pracą, snem-który nas regeneruje, relaksem, obowiązkami rodzinnymi. Aby temu podołać trzeba szukać rozwiązań i delegować nadmiar obowiązków. Podziwiam Pani hart i pogodę ducha, determinację i konsekwencję w działaniach zarówno w biznesie jak i w rodzinie. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów, radości i zdrowia. Z przyjemnością oglądam pani filmy. Irena Gaj..... 🌞👍❤️

[@aleksandrakedzierska5940]

Brak odpoczynku przez kilka lat doprowadził u mnie do wypalenia zawodowego. Lekcja z tego odcinka - potrzebuję czasu dla siebie więc nadszedł czas przemyśleć system działania domu, być może potrzebujemy pomocy domowej. W ten sposób uwolnię energię do działania dla biznesu.

[@violettaandrzejewska2467]

Historia bardzo podobna do mojej 😊 upadłam i wstaję 💪 Delegowanie to jest to co mi Pani uświadomiła . Przejrzałam się swojej biznesowej drodze , taki mały rachunek sumienia , co mogło być lepiej a nie było i dlaczego . I odpowiedz była jedna ! Zosia samosia 😁 wielkie cele ale z poczuciem ze tylko ja zrobię najlepiej . Skutek był taki że ja byłam w wiecznym stresie i zmęczeniu , nie miałam „ świeżej głowy „” by myśleć jak się rozwijać bo brałam wszystko na siebie. Od początku słucham Pani i to trafiło do mnie najbardziej . Trochę jakby mi ktoś w głowę walnął czymś mocnym 😂 to jest to !!! Już wprowadziłam zmiany w postaci osoby dzięki której każdego dnia mam poczucie że to była najlepsza decyzja . To jest dla mnie nauka , pilnuje się by stare przyzwyczajenia się nie aktywowały 😁 duża ulga ... dzięki Pani Bywa że jedno słowo , jakaś rada potrafi nas obudzić i dodać jasności , takiego kopa kwantowego 👍 dać po którym wiele się zmienia. Cudnie widzieć i słuchać kogoś tak prawdziwego jak Pani w tym pudrowanym i udawanym świecie ❤dziękuje za Pani odwagę bycia sobą - dzięki temu obserwuję i słucham Pani. Uściski ❤

[@angielski.w.podróży]

Pani Heleno, Pani historia porusza serce, ale też pokazuje, że jesteśmy w stanie pokonać wszystkie problemy i nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba iść do przodu, nigdy się nie poddawać i wierzyć, że to co mamy do zaoferowania światu jest wyjątkowe. Pani doświadczenia pozwoliły mi zrozumieć pewne rzeczy, których wcześniej nie rozumiałam. Każdy odcinek to dla mnie dawka wiedzy, inspiracji i innego spojrzenia niż przyjęte schematy. Jest Pani jak wciągający serial, z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki😄🤗😘

[@donatapietrzyk6793]

Witaj Heleno ! Bardzo ci dziekuje ze opowiedzialas nam o drodze swojego zycia do otwarcia twojego biznesu jakim jest Primawera Hom ! Wiem nie bylo ci łatwo ale dzieki Bogu dałaś rade i teraz jesteś w tym miejscu gdzie jesteś z siebie dumna i szczesliwa ! Zycze ci dalszego rozwoju twojego biznesu i szczescia w byviu mamą i zoną ! Bądz szczesliwa ! 💋❤👍🌿💋❤👍🌿💋

[@DariaGrabowska-h9z]

Pani Heleno! Wow cóż za szczery i prawdziwy odcinek. Obserwuję Panią z podziwem juz od jakiegoś czasu ale teraz to jakaś petarda!🎉 Najważniejszą lekcją i radą odcinka jest dla mnie to, że nikt nie uwierzy w nas tak jak my same❤ kobiety mają ogromną moc do ogarniania rzeczywistości i są niezniszczalne. Pomimo, że często przecież bywa nam tak trudno i czujemy sięw tym osamotnione.... Ja dopiero uczę się delegować zadania, również dopiero przy drugim dziecku uświadomiłam sobie, że nawet tak mała rzecz jak zatrudnienie pomocy domowej na 4h w tygodniu może sprawić, ze komfort mojego życia, pracy, ogarniania domu i dzieci poprawi się tak bardzo. Ta malenka zmiana, której w sumie nawet nie odczuwamy w budżecie domowym sprawiła, że nie muszę się wieczorami martwic o sprzątanie łazienki i juz nie odkurzam w czasie drzemki dziecka...kiedy jest to czasem jedyne 30min w ciagu dnia dla siebie. Małe kroczki a okazuja się game changerem :) Dziękuję za inspirację, kibicuję z oddali. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że kiedyś będę mogła posłuchać Pani na żywo. Zapraszam do Zielonej Góry :)

[@aga315]

Najlepsza rada że by delegować zadania . Szkoda że tak późno uświadomiłam to sobie . Pracuje na etacie , prowadzę mały biznes i jestem w trakcie budowy domu i wszystko na mojej głowie . Obecnie jadę na oparach, ale teraz wiem w czy problem , wszystko brałam na swoje barki bo szkoda było mi stracić pare złoty żeby opłacić kogoś do pomocy

[@agnieszkaderlecka7305]

Droga Heleno, nawet nie wiesz jak bardzo dobrze Cię rozumiem. Jednocześnie podziwiam, bo nie wiem czy będę potrafiła odbić się od dna, którego doświadczam... Nie śpię od wielu lat, nauczyłam się leżeć w ciszy ale myśli w głowie wyciszyć nie potrafię. Pracowałam zawsze bardzo dużo i uczciwie, nie bałam ani nie wstydziłam się żadnej pracy. Osiągnęłam bardzo dużo, lat temu objęłam zarządzanie firmą, trafiłam na najgorszy czas jaki w ogóle pamiętam... Przyszła pandemia, rok później żywioł zabrał najważniejszy budynek firmy, do tego kryzys energetyczny i ogólnie gospodarczy... Zamiast delegować zaczęłam wszystkie sprawy koncentrować przy sobie... Zrobiłam kawał dobrej roboty i jestem dumna z siebie ale co z tego? "Podziękowano" mi, bo ktoś miał "parcie na szkło"... A ja jestem emocjonalnym wrakiem człowieka..., dobrze że doszłam do tego że potrzebuję pomocy psychiatry, właśnie czekam na wizytę... Czy to przypadek że dziś zobaczyłam ten odcinek...? Muszę odpocząć i wziąć się w garść, jeszcze nie wiem jak to zrobię ale dajesz mi ogromną nadzieję... Mam 45 lat i świat mi się załamał, nigdy wcześniej nie czułam się taka upodlona... Trzymaj za mnie kciuki 👍🙏

[@Molkofanka]

Dziekuje Pani Heleno za otuche i moc motywacji. Wiem, ze powinnam oddelegowywac obowiazki innym, by bylo mi lżej, ale póki co mój mindset mi na to nie pozwala... praca , praca i jeszcze wiecej pracy nad soba mnie czeka, ale nie poddaje sie i cisnę przez zycie do przodu. 🎉

[@agnieszkadziedzic2254]

Bardzo to smutne miałam podobnie, zostałam sam z dzieckiem w obcym mieście i też z tym wózkiem chodziłam wszędzie. Po roku trafiłam do szpitala. I te kołatanie serca też przeżyłam. Teraz mam to na co pracowałam ale wiem jak może być ciężko i jak ważne jest dbanie o równowagę, żeby mieć siłę cieszyć się sukcesem. Ściskam Panią mocno ❤

[@ewap.4779]

Pani Heleno, doceniam szczerość, nie jest łatwo się dzielić takimi trudnymi przeżyciami, ale świadomość, że to może pomóc innym, sprawia, że jest to możliwe. Ja popelniam błąd, że chcę wszytko robić sama, czy w domu , czy w pracy, uczę się delegować zadania,choć nie jest to łatwe. Pani postawa uczy mnie też odwagi do dziakania i nie poddawania się, a jestem w trudnym momencie, bo kilka miesięcy temu zmarł, duzo zawczesnie mój mąż, po ciężkiej chorobie. Musze miec duzo siły, odwagi i motywacji by się nie poddać. Ściskam serdecznie 😊

[@alicjaczarnecka5151]

Oby nigdy,przenigdy się nie poddawać!!!Pozdrawiam serdecznie i cieplo

[@kalina4784]

Jest Pani siłą napędową dla wielu kobiet❤

[@Gryajosgqu]

Jest Pani niesamowita❤. Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten kanał🌺

[@monikak6821]

Zdecydowanie rada o odpoczynku jest moim zdaniem najcenniejszym przekazem. 2 miesiące temu przeszłam załamanie nerwowe spowodowane chronicznym stresem w pracy na etacie. To był punkt zwrotny w moim życiu, postanowiłam już zawsze robić to co kocham. Wtedy też zdałam sobie sprawę jak ważny jest odpoczynek - szkoda, że nikt dookoła mnie nie zauważył jak bardzo go potrzebowałam.

[@magorzatalipinska4305]

Pani Heleno te rady z pewnością przydadzą się każdemu początkującemu przedsiębiorcy a ja ten odcinek przesłałam mojemu synowi, który zdecydowanie popełnia te błędy. Mam nadzieję, że może przemyśli sprawę i część zadań deleguje do innych osób. Ja pomagam ile tylko mogę pomóc i syn ma u nas z mężem duże wsparcie. Efekty już są bo produkty dostały nawet nagrody ale praca przed nim jeszcze ogromna. Dziękuję za cenne uwagi.

[@ВалентинаЛебедь-б1п]

Благодарю за выпуск. Первый инсайт, который пришел в голову, что это мои видишь успешного красивого предпринимателя или блогера в соц сетях, помни что ты видишь чью-то точку B, C, D или даже последнюю букву алфавита, что все предприниматели начинали с 0 или минуса, а потом только были первые шаги и результаты. Второй инсайт это конечно же делегирование и отдых свой, потому что да, батарейки и энтузиазма не хватит на все, а жизнь и здоровье проходит. Я переехала в Польшу 5 лет назад, подписалась на ваш инстаграм для практики польского, тоже пытаюсь развивать продажи, заниматься товарами и при этом работаю в найме и как-то пытаюсь жить. Благодарю, такие видео показывают, что ты не один и надо трудиться, нос умом.❤

[@helenasworowska]

Спасибо. Удачи вам !!!!

[@magdalenapelec3977]

Dla mnie to porada zwiazana z odlozeniem telefonu, miejsca bez zasiegu👏👍😘❤️brawo dla Pani i za porade

[@twojamatka3707]

Pani Heleno ❤ bardzo identyfikuje się z tym o czym Pani opowiada. Ja również zaczynałam na minusie w obcym kraju. Pani kontent tu i na instagramie jest dla mnie bardzo motywacyjny ❤

[@wioletakostycz1729]

Ja mam dwie lekcje od Ciebie Heleno, jestem na wczesnym etapie budowania mojego biznesu i pierwwsza bardzo wazna lekcja dla mnie to delegowanie, a druga to dbanie o swoją głowę i rozpieszczanie sie czasem jako kobieta, Ściskam

[@paulinastanula25]

Cały czas pracuję nad delegowaniem zadań. Wiem, że muszę zacząć to robić. Jestem fotografem, Dosyć szybko rozwinęłam swój biznes, ale też jestem w tym sama. Sama robię zdjęcia, mam 20-30 sesji w miesiącu, obrabiam zdjęcia, kontaktuje się z klientkami. Czasem zajmuje mi to 2 h dzienne. Sama prowadzę media społecznościowe, prowadzę szkolenia z fotografii. Obecnie skupiam się tylko na rozwoju i dążeniu do realizacji marzeń. Jestem przed zakupem domu i studia fotograficznego. Wiem, że muszę się poświęcić, ale powinnam też oddelegować niektóre zadania. Mieć asystentkę, retuszera. Ma Pani rację, jest to niezbędne dla dalszego rozwoju. Pomoże mi to spojrzeć szerzej i znaleźć nowe rozwiązania i pomysły na dalszy rozwój. Podziwiam za odwagę. Ja bardzo długo się bałam porażki a zupełnie niepotrzebnie. Wiara w siebie czyni cuda.

[@joannakozowska9074]

To , co Pani dzisiaj o sobie powiedziała, jest wielkie i bardzo miłosierne. Uczy Pani na swoich przeżyciach. Biorę od Pani odwagę do działania i jednocześnie świadomość, jak ważne jest delegowanie zadań. Serdecznie pozdrawiam i gratuluję sukcesu! Nagraniem podzielę się na Linked In, bo tam głównie publikuję.

[@Orzeszek2020]

❤ poruszający prawdziwy Film dziękuję Pani Helenko

[@Bez-Diety]

Bardzo wartościowy odcinek , wspaniała inspirujaca kobieta .😘

[@monikaejsmont907]

Ten odcinek przede wszystkim pokazuje i udowadnia dla mnie że wiele jest kobiet silnych i niezależnych. Taką kobietą Zawsze starałam się być. Wydawało mi się że kobieta odniesie sukces jeżeli będzie silna, niezależna samowystarczająca i niczego nie będzie się bać. Wydawało mi się i popełniam ten sam błąd co pani, że wszystko powinnam umieć sama zrobić. Tak wysoką stawkę płaciłam za pracę niestety nie na swoim podwórku. Tak ogromny wysiłek wkładałam w pracy na etacie. I choć człowiek już wie, co podkreśla pani w tym odcinku - że powinniśmy umieć delegować swoją pracę aby mieć siłę i chęć cieszyć się z wyników i doceniać siebie, to nie jest takie proste. Można byłoby powiedzieć że tak jak alkoholik nie jest w stanie od razu przestać pić tak dla mnie mimo wiedzy teoretycznej ciężko jest wprowadzić w życie te wszystkie zmiany. Słucham pani i mam nadzieję że choć ułamek Pani doświadczenia pozwoli rozwinąć moją firmę w taki sposób abym miała siłę cieszyć się z przyszłych sukcesów.

[@helenasworowska]

Dziękuję. Trzymam kciuki 😘😘😘

[@paulinanowak4150]

Mega historia bardzo inspirujaca ❤️ widać ze ma Pani w sobie ogromną siłę 🔥najcenniejszą radę która wyciągam z tego filmu jest to że warto delegować nawet z mocno ograniczonym budżetem, ze nie warto „sprzedawać zdrowia” i robić ponad siły tylko czasem lepiej zapłacić komuś i uwolnić swoją głowę by spojrzała z perspektywy 🎉

[@annak771]

Bilans pomiędzy pracą a odpoczynkiem jest najważniejszy dla mnie, nigdy go nie miałam. Dziękuje za szczerość i dobre rady❤ Czekam na nowe odcinki.

[@ByckobietaJudytaOtrebska]

Bardzo Pani dziękuję

[@LadyI.89]

Każda rada jest bardzo cenna . Dzięki Pani łatwiej mi będzie spełniać marzenia . 🙂

[@beautyexpert7986]

Pani Helenko, prowadzę od 6 lat swój biznes, typowo jak Zosia samosia, 12 do 14 godzin w pracy, pomiędzy latam odebrać dzieci, zawieźć na treningi, zakupy, ugotować zresztą raz na 3 dni bo NIE MAM CZASU mój mąż pomaga mi bardzo choć sam też pracuje, ale nie rozumie tego że żeby biznes rozwinąć potrzeba pomocy innych, uważa że to oddawanie za darmo pieniędzy Mam już dość, chce delegować pracę ale klu pytania jest komu, kogo mój bjiznes potrzebuje teraz, komu moge zaufać, gdzie mam iść, do kogo się zwrócic, co po kolei, mam mętlik w głowie.

[@alicjaczarnecka5151]

Super ,dziekuje i pozdrawiam serdecznie❤

[@monicaakcyrob2541]

Moja historia jest podobna biznes dwie cesarki bo dzieci ulozone pośladkowo...brak czasu macierzyńskiego jak i pieniedzy, bo moja ksiegowa zawaliła jakies papiery... ja zagoniona dom praca dzieci psy koty a mój partner zajął się na poważnie (przez kilka lat!! ) nianią, tak się u mnie skończył wybór biznes czy dzieci...😂 pozdrawiam serdecznie ❤😊

[@ivanrok5869]

Dziękuje za wszystko co robisz ❤❤❤

[@breathingrehab]

Inspirujaca historia 💚

[@izabella9092]

Wiem o czy Pani mowi podziwiam sile ,chec zmiany, dobre rady pozdrawiam serdecznie

[@kamis5598]

Dziękuję za ten film. Też nie umiem odpoczywać :/

[@angelika6762]

Pani Heleno, jest Pani tak prawdziwa i " ludzka" bez lukrowania, bez fałszu. Kiedy Pani słucham czuję jak milimetr po milimetrze podnoszę się z upadku nieco podobnego do Pani. W pewnym momencie życia budowałam dom, byłam na czwartym roku doktoratu, pracowałam i jeszcze kilka innych rzeczy chciałam udźwignąć. Pamiętam jak myslałam o wyjeździe na wakacje i o tym. jakim cudem wytrwam 10 dni na plaży - nie wiedziałam wtedy że to początek choroby. Bardzo wysoki kortyzol, TSH tarczycy i zła diagnoza że to depresja doprowadziły do tego że upadłam i wszystko się zawaliło. Wypowiedziano mi kredyty, ledwo sprzedałam dom pozostały długi, niesmak, brak mieszkania, zerwane przyjaźnie - koszmar...A prawdziwa depresja dopadła mnie po tych wszystkich latach bo to już 17 lat. I ciąża, nieprzespane noce,kompletny brak wsparcia. Ale trwam, jestem i czuję że drzemie we mnie ogromną siła. Najciemniejsze zdanie, które poruszyło moje serce " siedziałam na materacu w wynajętym pokoju, bez prawa do pobytu, bez niczego" to zdanie niesie przesyłanie " Wstań, idź, uwierz, nie poddawaj się nigdy!" Dziękuję za Pani historię i za odwagę mówienia prawdy. Życzę Pani jeszcze wspanialszych inspiracji, sukcesów dyktowanych sercem i płynących z wiary że człowiek jest również Stwórcą i powołuje do życia to co rodzi się w jego sercu i duszy, a w Pani wydaniu jest to kreacja piękna, estetyki i elegancji. Nadaje Pani wymiar królewski naszej szarej egzystencji i odmienia Pani nasze życia jak Wróżka z Krainy Czarów❤❤❤❤

[@aleksandrakedzierska5940]

Przewlekły stan kortyzolu (ale przewlekły) ma fatalne skutki dla organizmu. Proszę dbaj o siebie. Tez byłam na doktoracie, z czego robiłaś? Straconymi tzw przyjaciółmi sie nie przejmuj, prawdziwi by zostali. Zadbaj o swój dobrostan! Pozdrawiam!

[@angelika6762]

@@aleksandrakedzierska5940 o zgrozo z "Psychologii" Bardzo dziękuję za dobre słowo, trudno się podnieść po niektórych upadkach...Cudownego dnia życzę Aleksandro

[@ciszekelzbieta8505]

Wszystkiego dobrego Pani życzę. Wszystko co najlepsze jeszcze przed Panią.Pozdrawiam serdecznie. 😊

[@aleksandrakedzierska5940]

@@angelika6762 ale się da. Mnie kiedyś profesor zapytał, jak to robię że nie daję siebie wbić w błoto choć próbował za każdym razem, na co odpowiedziałam że On to jeszcze przynajmniej robił z humorem a ja i tak żyję z myślą że ważne aby wstać tylko raz więcej niż się upadnie :) Ja te kołatania serca o ktorych mówi Pani Sworowska znam, do tego presja z różnych przyczyn. Zamykałam się na analizę sytuacji bo wiedziałam że wtedy się zapadnę a trzeba się otrzepać i iść w wybranym kierunku. Historia Pani Sworowskiej jest inna niż moja, ale mimo tego mnie fascynuje, daje siłę i wywołuje wdzięczność do tego co mamy wkoło. Dodaje mi też odwagi i energii do działania w kierunku otwarcia swojego biznesu. Angeliko, poczytaj o prawie przyciagania. Ja dopiero poznaję tę teorię ale min Pani Sworowska także sie do niej odwołała w jednym z pierwszych filmów na KZbin. Czas sprawdzić na sobie działanie mocy sprawczej świata:) (ps. Tak na marginesie dodam, że zaczynam chcieć w swoim domu stylu Glamour, jestem w trakcie przeprowadzki i wprowadzam do codzienności poprzez styl glamour dobrą energię i poczucie komfortu i zadowolenia, to czym się otaczamy, nasza codzienność stanowi o tym jak wygląda nasze życie i warto o siebie zadbać i zadbać by każdego dnia coś było pięknego. Tak sobie postanowiłam kilka tygodni temu i małymi kroczkami realizuję, działa i polecam! :) ). Pozdrawiam serdecznie i przesyłam uściski pełne życzliwości

[@angelika6762]

@@aleksandrakedzierska5940 przesyłam moc i siłę prosto z serca dla Pani..

[@ByckobietaJudytaOtrebska]

❤

[@adzia6688]

❤️❤️❤️❤️

[@NikitaNaseem]

Wspaniała Babka🎉

[@agnissssss]

Świetna praca kamerzysty.

[@krystiankkk8790]

😱😱😱👍

[@julias9572]

Współczuję Pani, ale nich pani nie porównuje siebie z ludźmi z Charkowa . Jak wszystko legalnie robisz to nie masz problemu z załatwieniem dokumentów . Uważam że taką ścieżkę jak miała pani , to ma prawie każdy emigrant !

[@helenasworowska]

20 lat temu było inaczej. To było piekło.

[@mickeymouse8471]

Porównywanie sytuacji przeprowadzki do Pl do tych uciekających przed wojną...słabe 😢

[@helenasworowska]

Łatwo komentować kiedy tego nie przeżyłeś

[@emiliasedziaknegocjator]

A skąd pan/pani wie przed czym musiała uciekać pani Helena? Nie oceniajmy nie mając wiedzy. Ukraińcy którym ja pomogłam dostali dom, szkole, jedzenie, ubrania, bony, wsparcie psychologa a z historii pani Heleny wynika że nie miała nic a do swojego kraju nie miała po co wracać. Poznajmy, przeanalizujmy zanim ocenimy...