Niebieski Szlak Karpacki. Część 1: Pogórze

Przejście 'thru-hike' Głównego (Niebieskiego) Szlaku Karpackiego Rzeszów - Grybów.
Cześć pierwsza od kropki w Rzeszowie przez Pogórze Dynowskie, Pogórze Przemyskie i Góry Sanocko-Turczańskie do Równi koło Ustrzyk Dolnych.
Ujęcia kręcone kamerką GoPro 7 Black w formacie 4K.
Mam nadzieję, że film się spodoba :)
Szlak przeszliśmy w 15 dni, 6-20.08.2021 + dodatkowy 1 dniowy etap do Nowego Sącza, we dwójkę z moim nieodłącznym buddy Marcinem :)
Mieliśmy wyjątkowo sprzyjającą, słoneczną pogodę, jedynie na starcie była mżawka przez pół dnia i potem tylko 1 dzień deszczowy (z Jasiela na Baranie). Temperatura idealna ok. 20 st. C.
Trochę informacji, może komuś się przydadzą:
Noclegi na trasie:
Pogórze
1. Laskówka - namiot
2. Sufczyna - remiza, namioty już stały, ale sołtys udostępnił:)
3. Prałkowce (koło wiaty Green Velo) - namiot
4. Dolina Paportniańska - schron turystyczny
5, 6. Równia - agroturystyka (dzień 0)
Bieszczady
7. Górny Otryt - Chata Socjologa
8. Ustrzyki Górne - Schronisko Kremenaros
9. Przełęcz nad Roztokami (Ruskie Sedlo) - wiata
10. Łupków - Schronisko Koniec Świata
Beskid Niski
11. Jasiel - namiot
12. Baranie - wiata
13. Wysowa - agroturystyka
14. Ropki - Chatka Wędrowca GSB "Siwejka"
bonusowy etap z Grybowa do Nowego Sącza, z Jaworza niebieskim szlakiem :)
15. Leśniczówka Jaworze - namiot
Mój sprzęt:
waga całkowita spakowanego plecaka (Gregory Zulu 40) bez wody ok. 9 kg
w plecaku namiot Naturehike VIK, śpiwór puch hydrofobowy Cumulus X-Lite 200, materac Sea To Summit Ultralite + poduszka Air Pillow, razem ok. 2 kg
odzież merino t-shirt, bokserki i skarpety - wszystkiego po 3
przeciwdeszczowe spodnie, kurtka i skarpety, kurtka puchowa, sandały teva
palnik BRS 3000 + kartusz, spork, victorinox, 2 x butelka 1L + 1 x 0.5L (zrezygnowałem z camel-baga tym razem), filtr do wody + worek, powerbank, ładowarka, telefon, kamera gopro 7 z mini statywem
mikro ręcznik, kulka dezodorant, mydło dr bonnera, pasta ayona, szczoteczka
plastry, aspiryna, paracetamol, sudokrem, maść końska, mugga na komary i kleszcze, krem uv 50, chusteczki nawilżane, ręczniki papierowe
rezerwa pokarmu: mieszanka orzechów, żurawiny i suszonych bananów, masło orzechowe, suche pieczywo, gorące kubki, kawa, elektrolity
na sobie: buty altra lone peak 5 + gatery, kije black diamond trail, polar patagonia, spodnie krótkie dynafit / długie quechua, czapka z daszkiem, buff, portfel, maseczka...

[@wdroge8723]

Bardzo przyjemna relacja. Gratuluję przejścia. Karpacki jest moim marzeniem. Może w przyszłym roku się uda... Pozdrawiam

[@FURIOUSpl73]

Dzięki wielkie :) Powodzenia w realizacji planów!

[@AliBaba-hm2xt]

Karpacki planuję w przyszłym roku, ale zacznę dopiero w Ustrzykach Dolnych... Pogórze z zaroślami, błotem, brakiem oznaczen to zabawa nie dla mnie, za stary jestem 😊😊

[@FURIOUSpl73]

Hej, chyba jednak dużo stracisz, bo ten fragment stanowi o dzikości tego szlaku. Są już też lepsze oznaczenia i nowy przebieg przed Krasiczynem... Powodzenia 💪😁

[@wilknocny5854]

Dla informacji odcinek szlaku wzdłuż Sanu, w pobliżu Przemyśla został zmieniony, już nie trzeba chodzić przez pokrzywy i krzaki.

[@FURIOUSpl73]

Tak, wiem, dzięki za info. Ale w sumie szkoda, problemy nawigacyjne na Pogórzach stanowiły o dzikości tego szlaku i nieprzewidywalności... A tak to się zrobi zaraz jak na GSB 😁

[@krzysztofgros4245]

Witam miał być dziki szlak to jest to nie alejka w parku

[@jb_0079]

Pytanie w ile dni udalo się przejść szlak? Jak ze sklepami po wioskach? Jest na szlaku trochę źródełek?

[@FURIOUSpl73]

Przeszliśmy w 15 dni, w paru miejscach nie było spodziewanego sklepu np. w Kalwarii. Jak się podoba, to obejrzyj następne części, na koniec 3 jest statystyka 😁. Więcej i bardziej aktualne info znajdziesz w grupie na fb 'Niebieski Szlak Karpacki'.

[@Rafa-sh2hr]

Czy możecie polecić nocleg w Rzeszowie?

[@FURIOUSpl73]

Nie spaliśmy w Rzeszowie, dojechaliśmy tam nocnym pociągiem. Od kropki ruszyliśmy ok. 10.30 i nocleg (pod namiotem) wypadł w okolicach Laskówki, przed Bachórzem.

[@Rafa-sh2hr]

@@FURIOUSpl73 dlatego ja chcę zwiedzić Rzeszów, przespać się i bladym świtem iść do Bachórza. 37 km to dla mnie bardzo dużo.

[@FURIOUSpl73]

@@Rafa-sh2hr dasz radę, a w Rzeszowie na pewno coś fajnego się znajdzie, do Białej masz busy 31, 37, 44... Ok pół godziny z centrum. Powodzenia :)

[@gromosawsmiay3000]

ale co sie dziwicie , tam prawie nikt nie chodzi to zaroslo

[@jacekjaronski6683]

Brak oznaczeń szlaku "obsługiwanego" przez PTTK Rzeszów, to nic nowego. Żenada Panie Prezesie.