To są cudowne organy, kuszące wręcz aby tam się wdrapać i ruszyć tymi mechanizmami. Nie szkodzi nawet, że mury kościoła drżą.
@volleswerkfullorganpower2492 жыл бұрын
Fenomenalne tutti, nadspodziewane....
@lilisw442 жыл бұрын
Wspaniale jest miec tak utalentowanego brata z pasja 🥰
@ukaszwronski56282 жыл бұрын
Bardzo fajna prezentacja instrumentu. Od razu widać po grze, że profesjonalista. Gratuluję!
@organowepodroze2152 жыл бұрын
Bardzo miło, dziękujemy!
@adamchwist57592 жыл бұрын
Jeden z najlepszych materiałów na tym kanale
@zpasjidomuzyki93902 жыл бұрын
Super odcinek jak zwykle. Lubie was oglądać.:) Może mnie nie kojarzysz ale, chodziłem z Tobą Romek do Karłowicza (też organy miałem, u dr Orlowa). Fajnie Cię zobaczyć znowu. Pozdrawiam, Krzysiek :D
@romanhyla91792 жыл бұрын
Czołem! Także miło, wielkie dzięki :) czy to Ty tak masakrycznie szybko składałeś kostkę Rubika? :D
@vanderlooner Жыл бұрын
Szanowni Państwo, bardzo ciekawe są te Wasze opowieści o pięknie muzyki organowej. Aż grzechem by było, gdyby p. prof. dr hab. Julian Gembalski nie był "eksploatowany" w tej właśnie materii popularyzacji tego pięknego i ważnego w Tradycji Kościoła i w ogóle muzyki, instrumentu. Pozwólcie Państwo jednak, że zwrócę uwagę na jeden, ale bardzo istotny aspekt koncertów organowych i koncertów w ogóle w kościołach. Otóż, jak wiemy, każdy kościół katolicki jest miejscem składania Ofiary Bogu Ojcu przez Pana Jezusa, poprzez kapłana. Jest to ta sama nieskończona, ale i straszna Ofiara, która miała miejsce te 2tyś lat temu. Wielu mistykom Pan Jezus pokazał to w objawieniach, gdzie, jak oni opisują, przed wiernymi, na każdej Mszy św., otwiera się jakby wielka kotara i cały uczestniczący w tej Mszy św Kościół (bo także i Matka Boska, aniołowie i święci, ale także i dusze czyśćcowe) przenosi się w czasie i przestrzeni na Golgotę. Wierzymy, a niektórzy z nas już to wiedzą (bo Pan Jezus im to pokazał), że w każdym Tabernakulum jest obecny Pan Jezus. W związku z powyższym, kościół nie jest miejscem stosownym do organizacji koncertów, festiwali, spotkań z ciekawymi czy innymi ludźmi itd. Myślę, że jedyną właściwą tutaj formą prezentacji piękna muzyki organowej, byłoby poświęcenie jej Panu Bogu jako Nabożeństwo. Wtedy jednak repertuar musiałby być wybrany taki, który został skomponowany na chwałę Pana Boga. Oczywiście, wtedy to nie człowiek ani instrument są wtedy najważniejsi, ale Pan Bóg, więc wykluczone muszą być wszelkie oklaski, czy nie daj Boże jakiś spontaniczny aplauz. Natomiast stosowną na początku koncertu- Nabożeństwa, jak i po jego zakończeniu, byłaby modlitwa, najlepiej prowadzona przez kapłana i aż się prosi, by na zakończenie kapłan- Pan Jezus pobłogosławił wszystkich. Szanowni Państwo, jestem przekonany, tak zorganizowane Nabożeństwo (np z okazji jakiegoś ważnego święta, ze stosownym wtedy repertuarem) z tym całym mistrzowskim kunsztem wykonawczym, z całą pewnością będzie podobało się Panu Bogu. Pozostańmy więc z Panem Bogiem P.S. Raz jeszcze dziękuję za popularyzację piękna muzyki organowej, wraz z całym jego otoczeniem.
@drexller5 ай бұрын
Chłopie, tyle tekstu, taki elaborat i o niczym. To wszystko można by w 3 zdaniach napisać.