Główną prawdą wiary jest to, że Bóg karze za zło. Proszę nie wygłaszać podobnych herezji. Kara może nas spotkać w życiu doczesnym bądź wiecznym.
@JedenOsiem187 күн бұрын
"Bóg za dobre wynagradza, a za złe karze" to jedna z tradycyjnych prawd katechizmowych, która miała na celu prostą formę nauczania wiary, szczególnie dzieci, w zrozumiałym i łatwym do zapamiętania języku. To zdanie podkreśla, że Bóg jest sprawiedliwy - nagradza dobro, a zło nie pozostaje bez konsekwencji. Jednak w chrześcijaństwie akcentuje się także, że Bóg jest miłosierny i daje człowiekowi możliwość nawrócenia, przebaczenia i zmiany życia. Kara za zło nie jest celem samym w sobie, ale konsekwencją odrzucenia Boga, Jego miłości i prawa. W przypadku stwierdzenia, że "Bóg za dobre wynagradza, a za złe karze", nie chodzi o to, że Bóg "na złość" karze człowieka. Kara za zło wynika raczej z naturalnych konsekwencji grzechu i wyborów człowieka. To jakby ktoś, ignorując zasady, sam sprowadzał na siebie konsekwencje, np. odmrażając uszy, ponieważ nie założył czapki w mroźny dzień - nie dlatego, że Bóg tego chce, ale dlatego, że człowiek wybrał inaczej, niż nakazuje rozum czy prawo moralne.
@mariuszpazdro1527 күн бұрын
@JedenOsiem18 nie ma czegoś takiego jak tradycyjne prawdy wiary. Są jedne. Tak jak nauczanie Kościoła jest jedno. Jeśli coś człowieka spotyka to znaczy, że Bóg to dopuścił. Z reguły za zło jest kara.
@JedenOsiem186 күн бұрын
Widzisz, użyłeś słów 'z reguły'. To pokazuje, że dostrzegasz złożoność prawdy i fakt, że to, co jesteśmy w stanie pojąć rozumem, to jedynie jej namiastka. Dlatego Bóg w swoim działaniu posługuje się uproszczeniami, stopniowo ukazując nam prawdę w miarę naszego dojrzewania do jej zrozumienia. W relacji między Starym a Nowym Testamentem widzimy jak Bóg stopniowo wprowadza ludzi w pełnię prawdy. Stary Testament stanowi fundament i zapowiedź, często wyrażoną przez symbole i proroctwa, które w pełni zostają odsłonięte i zrealizowane w Nowym Testamencie w Jezusie Chrystusie. Podobnie jak słowo Boże nie jest martwą literą, lecz słowem życia, tak i nauczanie Kościoła nie jest sztywne. Przeciwnie, dostosowuje się ono do tego, co Duch Święty objawia w historii i wciąż prowadzi nas ku odkrywaniu wielu jeszcze niezgłębionych prawd.
@mariuszpazdro1526 күн бұрын
@@JedenOsiem18 Miałem na myśli odpust zupełny.
@JedenOsiem186 күн бұрын
Istotnie, jedno co się napisało, a drugie co się miało na myśli. Jeśli spotkamy się z Nieskończenie Dobrym Bogiem bez uświęcenia jakie daje nam udział w ofierze Chrystusa, będziemy jak ćma, która podleciała zbyt blisko ognia. Kto jest winny, że ćma spłonęła? Ogień, czy zuchwałość ćmy? Nie Bóg karze za zło, ale to zło staje się swoim własnym przekleństwem. Twierdzenie: "Bóg karze za zło" jest prawdziwe w sensie obrazowym - jako wyraz tego, że zło niesie ze sobą konsekwencje wynikające z oddzielenia od Bożej miłości i porządku. Niestety, jest to uproszczenie, które może prowadzić do błędnego postrzegania Boga jako gniewnego, surowego czy brutalnego. W ten sposób wypaczamy prawdę objawioną nam w Jezusie oraz pośrednio i nieświadomie znieważamy Jego Świętość. Szatan od samego początku stara się nas zmanipulować, zniekształcając prawdę o Bogu i o nas samych, by wprowadzić między nami nieufność, siać zamęt i ostatecznie chcąc doprowadzić do naszego upadku. Czuwajmy więc i bądźmy rozważni w naszych słowach i osądach.