Рет қаралды 114
@joannamarta4168
Zawieszam modlitwy
na płynących obłokach.
Na promieniu słonecznym.
Na zmierzchu zimowym.
Na skrzydłach kawki,
Na pieśni wieczornej
ptaków w zaroślach.
Na zielonej roślince
w szczelinie betonu.
Tak bardzo jest potrzebne
Twoje zdrowie…
Wysyłam modlitwy
lecące do Nieba,
na skrzydłach Aniołów,
na myślach skłębionych,
na smutkach wieczornych,
na porannych modłach,
na zimnych południach,
na odległą wiosnę,
na zwykłą codzienność.
Codzienność…
Tak bardzo jest potrzebne
Twoje zdrowie…