Niezwykłe spotkanie z Bigfootem w czasie drugiej wojny światowej || Najlepsze z Paranormalium

[@RadioParanormaliumPL]

Prosimy o NIEZAŚMIECANIE sekcji komentarzy bezwartościowymi wpisami składającymi się z samych emotikon.

[@EmilyRose-qs9hx]

Uwielbiam odcinki o Biggim. Ten temat nigdy mi się nie znudzi.

[@soman8245]

Super program. Tęsknimy za starymi dobrymi programami w których było więcej relacji i ciekawych historii.

[@serek_heterogenizowany]

Dziękuję za paranormalny głos w moim domu.

[@StanWednesday]

Szczęściarz, ma dom!

[@mariuszszuszkiewicz6865]

Sam miałem kiedyś dziwną sytuację. Przeszło 10 lat temu sam mialem spotkanie z krępą włochatą dwunożną istotą. Jadac zimą przez las pomiędzy drzewami z lewej strony dostrzegłem ruch, po chwili zorientowalem się ze to wybiegnie mi przed auto. Po chwili to coś wyskakuje na drogę, niestety użyłem hamulca ( pisze niestety bo wiedział bym co to bylo) i zatrzymalem auto z metr moze 2 przed czymś co mialo ciemne futuro poruszało sie na 2 nogach , miało okolo 130cm i bylo krępej budowy. Stało tak przed autem ze 2-3 sekundy i pobiegło dalej. Śmiałem sie ze to moze ta małpa z Bielawy. Ale później trafiłem na kanał Darka Kwietnia. A las pomiędzy Piława Górna a Przerzeczyn Zdrój.

[@jaceksebastiang1]

Turysta z Kaukazu

[@RadioParanormaliumPL]

Akurat Kwietnia zalecamy omijać szerokim łukiem. Samozwańczy znafca, który swoje rewelacje ostro napędza środkami pitnymi o wysokim procentażu.

[@mariuszszuszkiewicz6865]

@@RadioParanormaliumPL Akurat sam mam chybaby bardziej odjechane tezy. Jedną z nich jest to że od tak powie Dolny Śląsk kryje kopalnie króla Salomona. Kopalnie słońca i księżyca czyli Sol bądź Sole i Moon. ( Salomon ) Ta teza jest poparta architekturą , i tym że przypadkiem ale to na pewno kwestią przypadku te same metale były wydobywane na wyspach Salomona. Metalem słońca jest miedź, Legnica swoją nazwę wzięła od Celtyckiego Boga słońce Lug A Ibis, Egipski Ibis to księżyc. Jego symbol jest niedaleko tej drugiej kopalni w której wydobywano metal księżyca.

[@AKx560]

​@mariuszszuszkiewicz6865 sorry, to tylko gry słów.

[@mariuszszuszkiewicz6865]

@AKx560 no nie. Bo w Legnicy jest jeden budynek stary budynek, jego oś jest skierowana na tą drugą kopalnię. Jeśli do tego nawiązujesz

[@JanuszSkuziński]

Ciekawy odcinek, dzięki 👍

[@jackhunter3292]

Takich historii można słuchać godzinami.

[@xiiyoo3227]

Byłoby super, gdyby wrocił Pan do tej formy podcastów.

[@marianmechanik4845]

Gdzieś już słyszałem o tym "małpoludzie" ...inny przypadek gdy rosyjski zołnierz .. opatrzył rannego "małpoluda" ... a potem małopolud odszedł ... niestety dziś przy technice super hd wszystkie filmy z yeti wielką stopą wygladają jakby nagrywane były termosem ...

[@hiamaraldvaan7221]

Tak jakos w 2005 roku na popularnym forum zjawisk niewyjasnionych byl temat o schwytaniu takiej wielkiej stopy w Wietnamie przez amerykanskich zolnierzy

[@ewaklim4971]

Powiadomienia nie dochodza :((

[@Mark.13.]

To nie jest żaden bigfoot w tej historii.

[@RadioParanormaliumPL]

To co to w takim razie jest?

[@Mark.13.]

Jak powiedział sam narrator i świadek tej opowieści, to był człowiek. Sasquatch człowiekiem nie jest, bigfoot w życiu by się nie dał złapać w niewolę, nigdy nie było takiego przypadku. Poza tym bigfoot ma potężna siłę i jest cały bardzo gęsto zarośnięty, a tu był jakiś słabeusz, z dość rzadkim zarostem i do tego rozmiarów krasnala, bo średnio dorosły sasquatch ma ok 2,5 metra , a nie rzadko i ponad 3. Ta opowieść ma Bardzo niewiele wspólnego z bigfoot, yeti czy almas, wasz tytuł ewidentnie wprowadza w błąd. To nie jest opowieść o bugfoot.

[@AKx560]

​@@Mark.13. Tia... Sasquach ma 2,5 metra. 😂

[@Nikiecki]

Nie wspomina sie o zadnych srodkach ostroznosci, mam na myśli klatkę, jakies kajdany tudzież łancuchy, chyba że były w domyśle, dlatego nie uwzgledniono w relacji.