Noisecast - recenzja: Blood Incantation "Absolute Elsewhere"

[@jankaskyevitchjellbet7293]

Bardzo dobry album, przemyslany, zagrany wysmienicie, swietni muzycy oddajacy hold tworcom z przeszlosci i przyszlosci!

[@raforafo1979]

Pretendent do albumu roku! Czas podsumowań będzie 31.12, ale już dziś mogę powiedzieć, że ciężko będzie ją zepchnąć z pudła. Jakie jest moje top 5 czy top 10? Hahaha, niee nieee. Na razie się nie wygadam. Fakt, że hype na nią jest i wysyp zdjęć (jednak ludzie kupują fizyczne nośniki) lecz mi to wcale nie obrzydziło. Mało tego, zamówiłem do wedsji winylowej jeszcze earbook.

[@Atomik8070]

Nie jest to na pewno album roku,ale na pewno jeden z ciekawszych albumów w metalu z tego roku.

[@BZWNGR]

Poporsze o pomoc. O jakim zespole mowa w 15:05?

[@bartoszcieslak8992]

Ulthar

[@BZWNGR]

@bartoszcieslak8992 dzięki Bartku.

[@r2tvrjx417]

Bardzo dobry album, jednak wole Hidden History of the human race

[@stewiewonder2601]

Fajna płyta i świetnie, że prowokuje dyskusję, ale jeśli chodzi o wizjonerstwo w metalu to na pewno nie ten adres, a nawet nie ten kontynent ;)

[@mariuszkosik3498]

Ciekawy album, ale składniki z których został stworzony nie tworzą jednolitej całości.

[@dusiolek6]

Podoba mi się, ale jestem rozczarowany. Niestety album jest niespójny, to cięcie po 2 minutach w pierwszym utworze to tragedia. Luminescent Bridge jako wydawnictwo jest lepszym materiałem.

[@lechdenat3488]

zgadzam sie z tym, ze hype potrafi obrzydzic dany material na wejsciu.

[@arturborubar00]

Najgorzej zawsze im wychodził death metal. Taki miękki, nijaki, ani szybki, ani techniczny.

[@kawuniadarunia2]

a czemu ''concept album'' to brzydkie pojęcie? xd