Billie dla mnie tym razem trochę podobnie jak na poprzedniej płycie - kilka kawałków fajnych, kilka średnich. Ale to już tylko i wyłącznie moje odczucie. Pierwszy album zawsze będzie Top, chociaż ten chyba mimo wszystko trochę lepiej niż happier than ever.
@zlotnik_ptak5 ай бұрын
Ja nadal tęsknie za oryginalnością pierwszego albumu - creepy vibe, mocne brzmienia, niepokojący głos Billie. Ale tutaj troszeczkę mnie pogodziła, liczę że następny razem Billie pokaże się od jeszcze innej strony
@taboret49085 ай бұрын
Atavista robi mega wrażenie ale boli mnie że usunął starą wersje albumu ze streamingów, bo niektóre zmiany w piosenkach wyszły na minus, albo to kwestia tego że przyzwyczaiłem sie do starych wersji. Algorhythm zdecydowanie wole w starej wersji i final church które było moją ulubioną piosenką z płyty dostało gorszy mix
@zlotnik_ptak5 ай бұрын
Dawno słuchałem tej starej wersji więc ciężko mi powiedzieć. Ale z tego co pamiętam duża część utworów brzmiała znacznie gorzej. W sumie odgrzebałbym może ten album i porównałbym sobie obydwa krążki już na świeżo