O Albumach #22 - Metallica

[@northazerate]

Pierwsza metalowa kapela której słuchałem. Co zabawne, cioteczny brat mi kazał żeby nie było obciachu. A później po prostu się spodobała - największy sentyment mam do Ride The Lightning, które uważam za ich najlepszy album

[@toctoszok66]

Dla mnie to też jedna z pierwszych kapel metalowych których słuchałem na poważnie. Najbardziej lubię płytę "Master of Puppets" a po niej Black Album ale ogólnie uważam że większość płyt Mety była naprawdę dobra no może prócz "St. Anger"

[@anonimgall9120]

Zdecydowanie Ride The Lightning to najlepsza płyta Mety!

[@ukaszxd6500]

U mnie wcześniej był tylko Rhapsody of Fire, Blind Guardian, Disturbed, Korn, Iron Maiden, System of a Down, Nightwish i Linkin Park ale Metallica sprawiła, że zacząłem słuchać Thrash Metalu za sprawą właśnie albumu Ride the Lightning. Kiedy pierwszy raz usłyszałem Ride Tyr Lightning wywaliło mnie z papci. Jasne znałem Mete ale słuchałem tylko pojedynczych kawałków wtedy.

[@valarmorghulis9927]

Potwierdzam, że dla mnie Ride The Lightning jest tez numerem jeden, choc pierwsze pięć albumów to moje oczko w głowie

[@ukaszxd6500]

Najnowsza 72 Seasons również udana mimo, że sporo osób na niego narzeka, dla mnie to najlepszy album od czasów Load jak nie od czasów Black Albumu. Jest bardzo dobrze zmasterowany, dynamiczny, kompozycje sa na tyle fajne i żwawe, że nie odczuwamy nawet tego, że album ma ponad 70 minut długości. Oceniam tą plyte lepiej niż Hardwired i Death Magnetic o St. Anger czy Reload nie wspomne.

[@toctoszok66]

No cóż dla mnie akurat "72 Seasons" nie jest aż tak zachwycające. Choć podobało mi się to jednak nie zachwycił mnie jakoś nie wiem jak bardzo. Na pewno lepszy on był niż "St. Anger". Choć czuć było że trochę już pomysłów zaczyna brakować

[@ukaszxd6500]

@@toctoszok66 Ja liczyłem tylko na to, że nie będzie to drugi St. Anger i nie oczekiwałem nowego And Justice, Ride, czy Master czy nawet Black. Oczekiwałem, że będzie chociaż tak dobry jak DM czy Hardwired i w sumie z tego się wywiązali a miejscami nawet lepszy jest od nich.

[@tytussp.zo.o.5587]

Tak sobie słucham tego cyklu "O albumach" i widzę,że autor ma dużo wyrozumiałości do wielu,wielu płyt jak i zespołów. No ja jestem bardziej krytyczny i krytyki na pewno nie oszczędzę Metallice,gdyż kapela ta jest chyba najgłośniejszym przykładem skomercjalizowania się,zmany stylu i wizerunku dla pieniędzy i popularności. Pierwsze 3 płyty zespołu są nawet ok,ja nawet lubię Kill'em All. Od czarnego albumu zespół sprzedaje swój bunt,pokazując swoje prawdziwe oblicze,jakim jest biznes a nie granie dla idei. Kolejne albumy Mety to gnioty,może poza w miarę brzmiącymi kilkoma kawałkami na Death Magnetic i tym podwójnym Self. Ostatnie,to żółte wydawnictwo jest takim średniakiem,że jakby to wydał debiutujący zespół,przepadłby pewnie bez śladu. Metallica była thrash metalowym bandem do końca lat 80-tych,teraz to ciężko ją nawet nazwać zespołem metalowym. Zresztą jaki to jest zespół metalowy,skoro można go usłyszeć w rmf-ach czy innych badziewnych zetkach.

[@toctoszok66]

No cóż, ja generalnie jestem otwart na muzykę. Co do Metalliki to powiem ci, że sobie ich calutka twórczość muszę odświeżyć, bo o ile pierwsze albumy bardzo lubię tak następne to już czuję, że wymagają refreshu. Co do ostatniej to miałem mocno mieszane uczucia. A jak mowa o ścieżce to ostatnio nawet czytałem "Ryk Bestii: Dekady Metalu" i rozdział, w którym była mowa o walfe z Napsterem i jak bardzo się Meta sprzedała.

[@blackterarsblood]

Dobre

[@toctoszok66]

Dzięki

[@nalesnikizeszpinakiem9877]

Uwielbiam totalnie Metę, aczkolwiek MoP jest najlepszy nie tylko jako album zespołu, ale najlepszy zespół Metalowy.

[@toctoszok66]

No dla mnie to zdecydowanie jedna z najlepszych płyt Thrashowych a może by się znalazła w zestawieniu najlepszych płyt jakie znam

[@nalesnikizeszpinakiem9877]

@@toctoszok66 i dziękuję że nie liczysz tego ścieku, LuLu.

[@toctoszok66]

Tego albumu przyznam że nie znam więc chyba nie mam czego żałować

[@nalesnikizeszpinakiem9877]

@@toctoszok66 nawet nie sprawdzaj. 😉

[@toctoszok66]

Spoko. Nawet mi się nie chce

[@piotrsl4]

Co tu dużo mówić. Metallica to jeden z najbardziej popularnych i największych zespołów metalowych na świecie. To ikona tej sceny. Uwielbiam ich wszystkie albumy a "Master of puppets" moim zdaniem wyprzedził swoja epokę🎸

[@toctoszok66]

No "Master of Puppets" to znakomity album! Fakt że w porównaniu z niektórymi innymi thrashowymi albumami z tego roku (1986 r. - "Pleasure to Kill" czy "Darkness Descends") może wydawać się mniej ekstremalny ale to nie przeszkadza. Tak naprawdę to poza "St. Anger" wszystkie ich płyty lubiłem mimo wszystko

[@jizzus4842]

gdzie w piosence Master of Puppets są akustyczne gitary ? 4:36

[@toctoszok66]

Spowolnienie z dużo łagodniejszymi łagodniejszymi gitarami - niekoniecznie akustyka. Mój błąd! Dzięki za spostrzeżenie!

[@pabloAntonioZeWsi]

Jest tylko jeden problem z tą kapelą. Chyba nikt inny nie podpierdzielił tylu riffów innym kapelom, wybaczamy? Wybaczamy

[@toctoszok66]

Wybaczamy

[@jarwol7584]

Przecież to boysband

[@toctoszok66]

No obecnie tak można postrzegać ten zespół patrząc na to że słuchają go nawet osoby które w ogóle nie słuchają metalu