O Albumach #60 - Limbonic Art

[@drugastronametalu]

Jedynka i dwójka rządzą. Kawał mrocznego, klimatycznego grania. Magiczna muzyka. Pozdroooo 🤟🔥

[@toctoszok66]

Oooo tak! Magiczne albumy, które przenoszą w inny świat i za to je tak lubię! Pozdro!

[@daroblackheart383]

Fanem kapeli nie jestem, ale trzeba przyznać, że "Moon in the Scorpio" ma swój urok i klimat i tę właśnie płytę jako ich jedyną mam na półce i czasem do niej wracam, szczególnie w zimowe, mroźne wieczory.

[@toctoszok66]

@@daroblackheart383 no "Moon in the Scorpio" to jest sztos. Przy pierwszym odsłuchu z jednej strony byłem zaintrygowany, a z drugiej nie do końca przekonany, ale wciągnąłem się i potem poszła reszta i do "Ad Noctum - Dynasty of Death" ich lubię. Potem już podziękuję, zwłaszcza jeśli chodzi o ostatnią.

[@cecyliarosa1086]

Super że przypomniałeś te zapomnienia kapele !

[@toctoszok66]

Nie ma sprawy!

[@menes650-uv9bv]

"Ad Noctum" jak dla mnie najlepiej się broni po latach. Sporo na tej płycie DM co mi osobiście bardzo odpowiada w tych numerach.

[@toctoszok66]

Dla mnie "Ad Noctum" to łabędzi śpiew dobrego Limbonic Art. Potem tylko gorzej, a ostatni album to ja po prostu nie skomentuję...

[@menes650-uv9bv]

@@toctoszok66 Racja, choć "Ultimate..." w miarę lubię.

[@toctoszok66]

@menes650-uv9bv ta jest nawet ok, ale dużo słabsza od poprzednich

[@menes650-uv9bv]

Dobrze by było wziąść nq warsztat Aura Noir. Akurat ja jestem wobec nich wręcz bezkrytyczny. Pomimo, że niby Black/Thrash to ich płyty są dość zróżnicowane względem siebie w kwestiach brzmienia, budowy kompozycji itp.

[@toctoszok66]

W sumie to niegłupie. Pomyśle o tym kiedyś. Na razie to ja na wakacjach za granicą jestem.

[@pawedultz6901]

FAKTYCZNIE TAK JEST!

[@toctoszok66]

jeszcze jak

[@jarlartsgard]

Świetny zespół,bardzo przeze mnie lubiany,ale najlepsze to jego pierwsze cztery albumy, potem już gorzej,ale jak te wczesne są wybitne no to następne tylko dobre,cóż jestem subiektywny!

[@toctoszok66]

Rozumiem. Dla mnie pierwszy cztery są naprawdę dobre, później niestety gorzej, choć zdarzają się takie że no może być. Ostatnia zaś to skandal i dramat jakiś

[@jarlartsgard]

@@toctoszok66 Nie ma jej w swoim posiadaniu ale myślę że zespół już w poprzednim albumie wyczerpał swoją fomułę,mógł odejść w chwale jak Emperor ale skończył jak wiele innych zespołów, niestety !

[@toctoszok66]

O właśnie! Powinni byli pójść ścieżką Emperora i byłoby dużo lepiej!

[@blackterarsblood]

Czad

[@toctoszok66]

@@blackterarsblood dzięki!

[@piotrradzik6172]

Najlepsze pierwsze plyty chociaz ja lubie phansmagoria🤘🤘

[@toctoszok66]

"Phantasmagoria" jeszczr nie jest taka tragiczna, podobnie "The Ultimate Death Worship". Niestety, ale reszta tych późniejszych już gorsza jest.

[@piotrradzik6172]

No niestety te nowe to kicha limbonica👎👎

[@toctoszok66]

@@piotrradzik6172 no lipa jak nic, a ostatnia już w ogóle

[@Marian-yg3jt]

Pamiętam jak usłyszałem ich pierwszy raz na składance Morbid Noizz ,potem kupiłem debiut który mam do dzisiaj,genialna płyta, uwielbiam jej słuchać do dziś,potem druga płyta równie dobra, reszta nie warta uwagi

[@toctoszok66]

@@Marian-yg3jt no ja właśnie też najbardziej lubię pierwsze dwie za ich genialny klimat. Późniejsze dwie też spoko. Potem stop, bo tylko gorzej. Ostatnia to w ogóle skandal i dramat.

[@Antychryst666]

Limbonic jeden z najlepszych zespołów. Grający symfoniczny Black Metal. Moon in the Scorpio genialna płyta. In Abhhorence Dementia Też świetna płyta. Epitome In Illusion według mnie trochę słabsza niż poprzednie dwie płyty. Ale mimo tych wad jak słabe i ciut sztucznie brzmiący automat perkusyjny, to nadal to jest dobra płyta. Dynasty Of Death to dla mnie osobiście najlepsza płyta jaka została wogóle wydana. Wymiata i rządzi. The Ultimate Death Worship najmniej symfoniczna płyta w ich dorobku. I inny ciut klimat też trochę słabsza niż pozostałe płyty. Legacy Of Evil. Bardzo słaba płyta. Po reaktywowaniu zespołu. Phantasmagoria jako projekt solowy Daemona Po odejściu Morfeusa. Niestety kiepski album. Spectre Abysm według mnie niestety słaby album. Niestety jak odszedł morfeus Limbonic Art na tym bardzo wiele stracił. Nagrywał słabe albumy. Już to nie był dawny Limbonic Art. A najnowszy album Opus Deamonical to najgorszy album w dorobku zespołu. Automat perkusyjny brzmiał tragicznie. Bez Morfeusa niestety ten zespół już nieistnieje. Mimo to mam do nich wielki sentyment.

[@toctoszok66]

W sumie to mogę zgodzić się z większością wypowiedzi. Do czwartego albumy ten zespół był super, potem tylko gorzej

[@danieldth4552]

Za małolatów z kumplami w kanciapie oczywiście w piwnicy (około 1997) nagrałem całą kasetę 60min jednym utworem "darkzone martyrium" słuchaliśmy tego na okrągło całą zimę na starym jamniku(mam go do dziś na chodzie)😅w plenerze leciało na dyktafonie razem z "goatlord"problemem był mróz,baterie padały trzeba było je dogrzewać przy ognisku.

[@toctoszok66]

No ciekawe ro musiało być, przyznaję

[@Tomasz266]

Pierwsze dwie to absolutnie zajeboste albumy, "Dynasty..." i demówki również jest bardzo dobre, "the ultimate death worship" nawet dobre a reszta to cipstwo.

[@toctoszok66]

Zgadzam się w pełni!

[@michu578]

Niegdyś kapela nr 1 dla mnie. Nie słyszałem płyty, która by przebiła klimatem Moon In The Scorpio, uwielbiam do dziś. In Abhorence... troszkę przesłodzona może, Ad Noctum... było rozczarowaniem, ale jest naprawdę mocna. I cóż, to by było na tyle, wysłuchałem ostatniej płyty i ... szkoda ale nie ma już nadzieji.

[@toctoszok66]

No właśnie kiedyś Limbonic Art był ciekawym zespołem z pomysłem na siebie. Niestety, ale po przełomie wieków stoczyli się i tak to poleciało.

[@bloodin6893]

siema, mozna prosic o material o zespole "opeth"?

[@toctoszok66]

Siema, nie wykluczam. Istnieje spora szansa. Pozdrawiam!

[@diverrr9401]

Będzie Soulfly?

[@toctoszok66]

Nie wykluczam

[@antekferbski]

A będzie film o slipknot?

[@toctoszok66]

Nie wykluczam

[@tomek3135]

wiemy ze to cholerna klisza? chyba cholerny banał

[@toctoszok66]

No tak to ujęli. Cytat jest na Metal Archives w artykule o "Eptiome of Illusions"

[@tomek3135]

@@toctoszok66 cytat był we wkładce kasety tego materiału, ale cliche w tym wypadku to po prostu banał a nie klisza

[@toctoszok66]

Ok, dzięki za zwrócenie uwagi

[@SwordsOfDajjal]

kiedys moj ulubiony zespoł do ukazania sie Ad Noctum ktore tez jeszcze uszlo pozniej niestety gorzej a ostatni album nawet nie chce mi sie sluchac

[@toctoszok66]

Ostatni album to jakiś dramat i zgadzam się - do czwartej płyty i stop.

[@SwordsOfDajjal]

@@toctoszok66 majac 15 lat kupilem kasete debiutu i opentala mnie do dzis a minelo juz 29 lat hahahaha . Masz swietny kanal i kazda z twoich recenzji jest strafna ;) sledze z niecierpliwoscia kolejne filmy , pozdrawiam ;)

[@toctoszok66]

@@SwordsOfDajjal a dziękuję bardzo! Akurat zrobiłem sobie na zapas parę materiałów, w tym dwa na przyszły tydzień z racji na to iż będę za granicą. Zapraszam serdecznie i pozdrawiam!

[@SwordsOfDajjal]

@@toctoszok66 z ciekawosci napisze ze kiedys przeczytalem ze Ad noctum jest jak debiut anaal nathrath - the codex necro ale bez klawiszy i sluchalek jakis czas tego albumu i faktycznie przypomina ad noctuma hahaha

[@toctoszok66]

@@SwordsOfDajjal może. Ja aż tak Anaali nie słucham, powiem szczerze. Ostatnio to w ogóle mam bardziej głoda na death niż black.