Żołnierze Wyklęci w świetle źródeł historycznych -cykl Jak pisać i mówić o trudnych kartach dziejów❓

▶ Kim byli Żołnierze Wyklęci❓ Czy wszystko o nich wiemy❓ Jak historycy odnajdują nowe fakty i z jakimi źródłami mają do czynienia analizując ten temat❓ Jakich nowych rzeczy dowiadujemy się analizując akta sądowe❓📺 OBEJRZYJ dyskusję i DOWIEDZ SIĘ❗
👥 O trudach pracy historyka badającego temat Żołnierzy Niezłomnych rozmawiają:
▪ dr hab. Piotr Niwiński profesor Uniwersytetu Gdańskiego
▪ Daniel Sieczkowski z Oddziału IPN w Gdańsku
➡ Na czym polega metodologia badań historycznych oraz krytyka źródła historycznego❓ Jaka jest rola historyka i jego wpływ na kształtowanie postaw społecznych❓ Goście cyklu „Jak pisać i mówić o trudnych kartach dziejów” próbują odpowiedzieć na te i inne pytania przez pryzmat konkretnych zagadnień, które często wzbudzają emocje wśród ludzi. Oglądaj nasze dyskusje i dowiedz się jak wygląda praca współczesnych badaczy podejmujących trudne tematy.
🔔 SUBSKRYBUJ IPNtv i bądź zawsze na bieżąco 👉 bit.ly/30XgzUe
#PodziemieNiepodległościowe #ŹródłaHistoryczne #archiwalia #historia #BadaniaHistoryczne #historiografia #dyskusja #ŻołnierzeWyklęci #JózefFranczak #PodziemieAntykomunistyczne #Inka #Zagończyk #Łupaszka #PRL #edukacja

[@jadwigakrzetowska468]

Cześć I chwała.Bohaterom. ciężkie to były czasy dla Polaków. Zachód cieszył się z zakończenia wojny,a polscy patrioci,ludność cywilna była prześladowana,grabienia. Do tej pory nie xostali rozliczeni.Ich dzieciom żyje się dobrze.Zajmuja wysokie stanowiska w Polsce pod zmienionymi nazwiskami.

[@stanjuszczakiewicz2318]

za wolnosc i honor za polske

[@marcinkowskimariusz7787]

@@stanjuszczakiewicz2318 pan zapomina że w 1944 roku walka polaków to było tylko dalsze wykrwawianie narodu, w Jałcie Roosevelt i Stalin dokonali podziału Europy, Churchill tak na prawdę nie miał nic do gadania, czy to Monte Cassino czy Powstanie, to było tylko dalsze wykrwawianie NAJLEPSZYCH z NARODU (którzy powinni mieć dzieci i wnuki oraz wychowywać kolejne pokolenia) w chwili kiedy nasz kraj został oddany w łapska Stalina. W lasach od cholery było ludzi którzy nie z przyczyn ideologicznych ale życiowych wybrali partyzantkę bo nic innego od lat nie robili! czy mieli odbudowywać Warszawę w której i tak nie pozwolono by im żyć? Kolejna sprawa, zapomina pan iż wojna odczłowiecza, ten sam czlowiek może dokonać czynu bohaterskiego oraz zbrodniczego. Mieliśmy rząd w Rumunii-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Paryżu-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Londynie-nic dla Polski nie zrobili! na koniec Stalinowski rząd w Lublinie-przy pomocy Polaków dokonali tego co nie udało się Hitlerowcom. Mieliśmy Polonie w USA, armie pod Tobrukiem, armie pod Lenino, po lasach AK, NSZ, BCH czy Moskiewski AL-pan myślisz że 10 czy 100 osobowa grupa w lesie mogla coś zmienić? Skoro armia na zachodzie NIC NIE ZMIENIŁA! A teraz uwaga! już we wrześniu 1939 ambasador Sikorski w Paryżu doprowadził do tego że nasza ekipa z Warszawy gówno miała do gadania, i ani Rydz, ani Mościcki, ani Beck do Paryża nigdy nie dotarli, bo zostali internowani w Rumunii z którą mieliśmy sojusz jak z Francuzami i Anglikami, oni się przecież wybierali do Paryża i do głowy im nie przychodziło że Rumuni ich zatrzymają-to nie Hitler i Stalin pokonali nas podczas II wojny, nas Polaków pokonali Polacy, we wrześniu 1939 cała II wojna była przegrana ! Daj pan sobie spokój z historią zajmij się pan gotowaniem, wojna to jest ludzka rzeźnia i dopiero po wojnie tworzy się bohaterów. Dobrze ze dowódca NSZ Bohun nie myślał tak jak pan bo 2500 młodych chłopaków miało by bezimienne groby, ba, do dzisiejszego czasu śladu ani wspomnienia by po nich nie zostało. On myślał tak jak ja, wprowadził ich na zachód i cala Brygada Świętokrzyska OCALAŁA! Dezerterzy pod pod Monte Cassino pewnie mieli rozum i zwiali, w czyje imię mieli umierać ? w imię Londynu czy Waszyngtonu? bo na pewno nie w imię Polski bo było już po spotkaniu w Jałcie! my Polacy nawet w defiladzie zwycięstwa nie wzięliśmy udziału bo przez Sikorskiego nikogo oprócz samych siebie nie zwyciężyliśmy. Powtarzam, zajmij się pan przepisami na bigos a nie historią.

[@polskiedruzynystrzeleckiew5820]

Witam. Wielkie podziękowania dla IPN TV i Pana Profesora za niezwykle ciekawy program. Uważam, że każde słowo powiedziane przez Pana Profesora w tym materiale powinno być jako obowiązkowa nauka historii dla każdego człowieka. Mam jednak drobną uwagę-zastrzeżenie, otóż Pan Profesor mówiąc o niesłuszonym przypisywaniu m.in zbrodnii Żołnierzom Wyklętym i słusznie, oraz merytorycznie argumentując racje stojące po stronie naszych Bohaterów w ogóle nie wspomniał o bardzo ważnym fakcie, który moim zdaniem jest przyczyną wielu niedomówień, pomówień przypisywania Ż.W. wielu rzeczy, których nie czynili. Chodzi o grupy operacyjno-pozorowane UB, które po 1945 roku były tworzone w Polsce na wielką skalę, i ogrom ich bandyckich działań dziś jest niesłusznie przypisywany Ż.W. Uważam, że temat grup pozorowanych powinien być omawiany przy każdej okazji, kiedy mówimy o przyczynach problematyki (szeroko pojętej) działalności Podziemia Niepodległościowego w Polsce. Pozdrawiam

[@marcinkowskimariusz7787]

pan zapomina że w 1944 roku walka polaków to było tylko dalsze wykrwawianie narodu, w Jałcie Roosevelt i Stalin dokonali podziału Europy, Churchill tak na prawdę nie miał nic do gadania, czy to Monte Cassino czy Powstanie, to było tylko dalsze wykrwawianie NAJLEPSZYCH z NARODU (którzy powinni mieć dzieci i wnuki oraz wychowywać kolejne pokolenia) w chwili kiedy nasz kraj został oddany w łapska Stalina. W lasach od cholery było ludzi którzy nie z przyczyn ideologicznych ale życiowych wybrali partyzantkę bo nic innego od lat nie robili! czy mieli odbudowywać Warszawę w której i tak nie pozwolono by im żyć? Kolejna sprawa, zapomina pan iż wojna odczłowiecza, ten sam czlowiek może dokonać czynu bohaterskiego oraz zbrodniczego. Mieliśmy rząd w Rumunii-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Paryżu-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Londynie-nic dla Polski nie zrobili! na koniec Stalinowski rząd w Lublinie-przy pomocy Polaków dokonali tego co nie udało się Hitlerowcom. Mieliśmy Polonie w USA, armie pod Tobrukiem, armie pod Lenino, po lasach AK, NSZ, BCH czy Moskiewski AL-pan myślisz że 10 czy 100 osobowa grupa w lesie mogla coś zmienić? Skoro armia na zachodzie NIC NIE ZMIENIŁA! A teraz uwaga! już we wrześniu 1939 ambasador Sikorski w Paryżu doprowadził do tego że nasza ekipa z Warszawy gówno miała do gadania, i ani Rydz, ani Mościcki, ani Beck do Paryża nigdy nie dotarli, bo zostali internowani w Rumunii z którą mieliśmy sojusz jak z Francuzami i Anglikami, oni się przecież wybierali do Paryża i do głowy im nie przychodziło że Rumuni ich zatrzymają-to nie Hitler i Stalin pokonali nas podczas II wojny, nas Polaków pokonali Polacy, we wrześniu 1939 cała II wojna była przegrana ! Daj pan sobie spokój z historią zajmij się pan gotowaniem, wojna to jest ludzka rzeźnia i dopiero po wojnie tworzy się bohaterów. Dobrze ze dowódca NSZ Bohun nie myślał tak jak pan bo 2500 młodych chłopaków miało by bezimienne groby, ba, do dzisiejszego czasu śladu ani wspomnienia by po nich nie zostało. On myślał tak jak ja, wprowadził ich na zachód i cala Brygada Świętokrzyska OCALAŁA! Dezerterzy pod pod Monte Cassino pewnie mieli rozum i zwiali, w czyje imię mieli umierać ? w imię Londynu czy Waszyngtonu? bo na pewno nie w imię Polski bo było już po spotkaniu w Jałcie! my Polacy nawet w defiladzie zwycięstwa nie wzięliśmy udziału bo przez Sikorskiego nikogo oprócz samych siebie nie zwyciężyliśmy. Powtarzam, zajmij się pan przepisami na bigos a nie historią.

[@polskiedruzynystrzeleckiew5820]

@@marcinkowskimariusz7787 Jak lubi pan gastronomię- droga otwarta, może się pan zająć przepisami i gotowaniem. Ja wiem czym się zajmowałem, zajmuję i będę zajmował. Pana pojmowanie i interpretacja historii jest daleka od faktów, które ja inaczej widzę. Skąd Żołnierze Wyklęci zwani przez pana partyzantami mogli wiedzieć, jak będzie wyglądać przyszłość Polski, jakie nastąpią podziały i jak będą zwalczani przez aparat bezpieczeństwa?? Teraz w 2022 roku siedząc wygodnie i znając historię łatwo ją oceniać, pisać co miało sens a co nie, i kto jakie błędy popełnił. Każda wojna ma swoje ofiary. Żołnierze Podziemia Niepodległościowego ginęli za Polskę. Ofiara ich życia nie poszła na marne, wręcz przeciwnie, dziś możemy czerpać wzorce z takich ludzi jak Inka; Pilecki czy Zapora. Każdy z tych bohaterów zostawił nam swój testament i przesłanie. Jeśli umiemy z tej wiedzy korzystać to ich śmierć miała wielki sens.

[@marcinkowskimariusz7787]

​@@polskiedruzynystrzeleckiew5820 o tym co się stało w Jałcie wiedzieli WSZYSCY walczący Polacy, już w chwili śmierci Sikorskiego trzeba było przestać walczyć, każdy żołnierz na zachodzie podejrzewał o te zbrodnie Brytyjczyków, nie doszło by do BEZNADZIEJNIE GŁUPICH MASAKR POLAKÓW pod Monte Cassino, w Powstaniu oraz na Wołyniu! nie pisz mi o fotelu ani o Ince czy Pileckim! jakie to niby wzory mamy z nich czerpać ? moi obaj dziadkowie byli na tej wojnie, oni oraz moi pradziadowie i prapradziadowie są dla mnie wzorcem! Pilecki na pewno w dupie miał gadania takich jak ty, wolałby wychowywać swe dzieci a Inka chciałaby mieć męża i urodzić dzieci. Na Korsyce Ruch Oporu miał aż nadto pistoletów, karabinów i granatów, czego wiec nie zrobili powstania ? z prostego powodu, nie mieli artylerii, lotnictwa, zaopatrzenia żywnościowego i medycznego, Włosi zaś mieli armaty, czołgi, samoloty i okręty wojenne które zrobiły by z Korsyki pustynne gruzowisko-tak jak Niemcy zrobili z Warszawy. Korsyka była najbardziej "okupowana" z wszystkich krajów na świecie, bo na trzech mieszkańców przypadał jeden okupant. Ale dzięki rozumnym dowódcom straty wśród świetnie zaopatrzonych w broń ręczną partyzantów oraz ludności cywilnej były minimalne. To właśnie ty możesz sobie tylko popaplać w ciepłym foteliku przy kompie bo w zalanym wodą okopie, głodny, zmarznięty, trapiony biegunką i zawszony inaczej byś miauczał o patriotyzmie.

[@ukaszKorwin]

Bardzo słuszna uwaga. Być może grupy pozorowane są do dziś ukrywane, gdyż niektórzy "partyzanci" jeszcze żyją, a ich potomkowie zajmują często eksponowane stanowiska.

[@marcinkowskimariusz7787]

@@ukaszKorwin panie Korwin, po co się mieli chować? skoro brali sowite emerytury z pańskiej kieszeni, po za tym jeżeli partyzant Moczara miał w 1944 roku 20 albo 40 lat, to pan myślisz iż dożył 2000 roku? a nawet gdyby dożył roku 2020 to co z tego ? Polska to zakłamany nędzny kraj, winni są ci którzy po 1989 roku pozwolili na "grubą kreskę" oraz twierdzili że "komuna obalona", Jan Paweł II oraz jego pupil agent UB Wałęsa, adwokaci pańskich partyzantów oraz "dobrodzieja" Kiszczaka

[@ukaszKorwin]

To trzeba powtarzać: tak to tak, nie to nie. Żołnierze II Rzeczypospolitej, Polskiego Państwa Podziemnego oddawali swoje życie za wiarę, wolność i honor. Cześć ich pamięci!

[@marcinkowskimariusz7787]

pan zapomina że w 1944 roku walka polaków to było tylko dalsze wykrwawianie narodu, w Jałcie Roosevelt i Stalin dokonali podziału Europy, Churchill tak na prawdę nie miał nic do gadania, czy to Monte Cassino czy Powstanie, to było tylko dalsze wykrwawianie NAJLEPSZYCH z NARODU (którzy powinni mieć dzieci i wnuki oraz wychowywać kolejne pokolenia) w chwili kiedy nasz kraj został oddany w łapska Stalina. W lasach od cholery było ludzi którzy nie z przyczyn ideologicznych ale życiowych wybrali partyzantkę bo nic innego od lat nie robili! czy mieli odbudowywać Warszawę w której i tak nie pozwolono by im żyć? Kolejna sprawa, zapomina pan iż wojna odczłowiecza, ten sam czlowiek może dokonać czynu bohaterskiego oraz zbrodniczego. Mieliśmy rząd w Rumunii-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Paryżu-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Londynie-nic dla Polski nie zrobili! na koniec Stalinowski rząd w Lublinie-przy pomocy Polaków dokonali tego co nie udało się Hitlerowcom. Mieliśmy Polonie w USA, armie pod Tobrukiem, armie pod Lenino, po lasach AK, NSZ, BCH czy Moskiewski AL-pan myślisz że 10 czy 100 osobowa grupa w lesie mogla coś zmienić? Skoro armia na zachodzie NIC NIE ZMIENIŁA! A teraz uwaga! już we wrześniu 1939 ambasador Sikorski w Paryżu doprowadził do tego że nasza ekipa z Warszawy gówno miała do gadania, i ani Rydz, ani Mościcki, ani Beck do Paryża nigdy nie dotarli, bo zostali internowani w Rumunii z którą mieliśmy sojusz jak z Francuzami i Anglikami, oni się przecież wybierali do Paryża i do głowy im nie przychodziło że Rumuni ich zatrzymają-to nie Hitler i Stalin pokonali nas podczas II wojny, nas Polaków pokonali Polacy, we wrześniu 1939 cała II wojna była przegrana ! Daj pan sobie spokój z historią zajmij się pan gotowaniem, wojna to jest ludzka rzeźnia i dopiero po wojnie tworzy się bohaterów. Dobrze ze dowódca NSZ Bohun nie myślał tak jak pan bo 2500 młodych chłopaków miało by bezimienne groby, ba, do dzisiejszego czasu śladu ani wspomnienia by po nich nie zostało. On myślał tak jak ja, wprowadził ich na zachód i cala Brygada Świętokrzyska OCALAŁA! Dezerterzy pod pod Monte Cassino pewnie mieli rozum i zwiali, w czyje imię mieli umierać ? w imię Londynu czy Waszyngtonu? bo na pewno nie w imię Polski bo było już po spotkaniu w Jałcie! my Polacy nawet w defiladzie zwycięstwa nie wzięliśmy udziału bo przez Sikorskiego nikogo oprócz samych siebie nie zwyciężyliśmy. Powtarzam, zajmij się pan przepisami na bigos a nie historią.

[@ukaszKorwin]

@@marcinkowskimariusz7787 Mówi Pan o bigosie... Takiego bigosu i grochu z kapustą jakie zrobił Pan w swojej wypowiedzi to dawno nie widziałem. Pierwszy i najpoważniejszy błąd Pana rozumowania polega na ahistoryczności. O wynikach poszczególnych konferencji aliantów to niektórzy Polacy do dziś nie wiedzą. Pan obdarza tą wiedzą "chłopaków siedzących w lasach", czy żołnierzy spod Monte Cassino. Pochwała zaś dezercji?! Na tym poprzestanę, żeby potrawy się nie przypaliły. Pozdrawiam.

[@marcinkowskimariusz7787]

@@ukaszKorwin panie, żołnierz w lesie, na pustyni czy na lodowcu MA ODCZYTYWANE ROZKAZY I WIADOMOŚCI przez swego dowódcę co każdy tydzien, oni mieli informacje z pierwszej ręki, po za tym miedzy oddziałami krążyli KURIERZY, pan mylisz grupę prymitywnych bandytów z oddziałem wojska w lesie, jeszcze pana uświadomię (jako HISTORYK amator od 45 lat) żołnierze bywali w lasach latem, większą część roku zazwyczaj byli rozkwaterowani na wsiach gdzie mieli normalne przedwojenne radia i radiostacje, i na koniec panie Korwin, większość Polaków nie o tym że Chrystus był żydem a jego matka urodziła go w wieku 14 lat, większość Polaków nie nie o tym że w Biblii nie ma nic o trzech królach i dziewictwie Marii, większość Polaków nie wie iż św Paweł Jezusa na oczy nie widział a uważał się nie wiadomo dlaczego za jego spadkobierce, większość Polaków nie nie o tym że nie było żadnego chrztu Polski, czyli nie wie nic jeden Polak z drugim a wypisuje bzdury że hej

[@wojciechkopacz7556]

Wigilia u majora Łupaszko. Gazeta Roland Historia. Polecam

[@irenamaczko8808]

Prowadzącemu, podpowiem, że są piękne filmy dokumentalne o Rotmistrzu Pileckim. Warto zobaczyć... Niemcom i Rosjanom czy Ukraińcom jednak "podziękujemy" za filmy o naszych Żołnierzach Wyklętych... Zwłaszcza o tej przepięknej postaci Partyzanta, Katolika, Żołnierza Polskiego.... Ach!... te trudy pracy prowadzącego i prelegenta... Jestem załamana IPN-em, oddział Gdańsk...

[@miroslawko2201]

Chwała Bochaterom

[@-xyz1070]

Ortografia

[@danutamalicka932]

"Hfala bochaterom " moze tak"

[@marcinkowskimariusz7787]

pan zapomina że w 1944 roku walka polaków to było tylko dalsze wykrwawianie narodu, w Jałcie Roosevelt i Stalin dokonali podziału Europy, Churchill tak na prawdę nie miał nic do gadania, czy to Monte Cassino czy Powstanie, to było tylko dalsze wykrwawianie NAJLEPSZYCH z NARODU (którzy powinni mieć dzieci i wnuki oraz wychowywać kolejne pokolenia) w chwili kiedy nasz kraj został oddany w łapska Stalina. W lasach od cholery było ludzi którzy nie z przyczyn ideologicznych ale życiowych wybrali partyzantkę bo nic innego od lat nie robili! czy mieli odbudowywać Warszawę w której i tak nie pozwolono by im żyć? Kolejna sprawa, zapomina pan iż wojna odczłowiecza, ten sam czlowiek może dokonać czynu bohaterskiego oraz zbrodniczego. Mieliśmy rząd w Rumunii-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Paryżu-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Londynie-nic dla Polski nie zrobili! na koniec Stalinowski rząd w Lublinie-przy pomocy Polaków dokonali tego co nie udało się Hitlerowcom. Mieliśmy Polonie w USA, armie pod Tobrukiem, armie pod Lenino, po lasach AK, NSZ, BCH czy Moskiewski AL-pan myślisz że 10 czy 100 osobowa grupa w lesie mogla coś zmienić? Skoro armia na zachodzie NIC NIE ZMIENIŁA! A teraz uwaga! już we wrześniu 1939 ambasador Sikorski w Paryżu doprowadził do tego że nasza ekipa z Warszawy gówno miała do gadania, i ani Rydz, ani Mościcki, ani Beck do Paryża nigdy nie dotarli, bo zostali internowani w Rumunii z którą mieliśmy sojusz jak z Francuzami i Anglikami, oni się przecież wybierali do Paryża i do głowy im nie przychodziło że Rumuni ich zatrzymają-to nie Hitler i Stalin pokonali nas podczas II wojny, nas Polaków pokonali Polacy, we wrześniu 1939 cała II wojna była przegrana ! Daj pan sobie spokój z historią zajmij się pan gotowaniem, wojna to jest ludzka rzeźnia i dopiero po wojnie tworzy się bohaterów. Dobrze ze dowódca NSZ Bohun nie myślał tak jak pan bo 2500 młodych chłopaków miało by bezimienne groby, ba, do dzisiejszego czasu śladu ani wspomnienia by po nich nie zostało. On myślał tak jak ja, wprowadził ich na zachód i cala Brygada Świętokrzyska OCALAŁA! Dezerterzy pod pod Monte Cassino pewnie mieli rozum i zwiali, w czyje imię mieli umierać ? w imię Londynu czy Waszyngtonu? bo na pewno nie w imię Polski bo było już po spotkaniu w Jałcie! my Polacy nawet w defiladzie zwycięstwa nie wzięliśmy udziału bo przez Sikorskiego nikogo oprócz samych siebie nie zwyciężyliśmy. Powtarzam, zajmij się pan przepisami na bigos a nie historią.

[@danutamalicka932]

Wychowalam sie w otoczeniu rodzin Zaporczykow

[@sylwiamech1302]

👍

[@DIS6103]

Nigdy nie dopuscmy do likwidacji IPN.

[@michalsolsnia2130]

Kto to pulkownik Gripko? Mowa o nim w tej rozmowie 18:35. Poraz pierwszy o nim slysze. Zaintrygowal mnie ten plk. Czy ktos z Was wie co to za gosc?

[@Forseti008]

pl.wikipedia.org/wiki/Anatolij_Gribkow

[@irenamaczko8808]

Zgadzam się, że walka Żołnierzy Wyklętych to była II konspiracja niepodległościowa, kontynuacja wojennej - antyniemieckiej, i na Kresach - antysowieckiej. Ale określenie ich walki, jako powstanie antykomunistyczne, jest mi bliższe. Lepiej mówić prawdę, że była to walka kilkudziesięciu tysięcy oficerów i żołnierzy (w sumie około 20 000 oraz 180 000 Polaków zaangażowanych w konspirację w latach 1945-63), niż epatować "małymi procentami społeczeństwa", czy po wielokroć powtarzanym przez Panów słowem "bandyci". Na marginesie... w Rumunii internowano 30 tysięcy żołnierzy polskich; zapomniał Pan również wspomnieć o Armii Andersa. Opowieść o 80% żołnierzy WP "puszczonych czy to wracających do domu" oraz o tych co to przeżyli niemiecki oflag, jest jednak zbytnim uproszczeniem. I przypomnijmy: "utrwalanie władzy ludowej", było krwawą operacją przeprowadzoną przy pomocy terroru sowieckiego wojska i komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, podległego Sowietom. Trzon stanowili oficerowie NKWD i przeszkoleni na sowieckich kursach komuniści. Do 44. roku komunistom polskim (czyli Polakom, Żydom, Ukraińcom, Białorusinom) pomagały trzy dywizje wojsk NKWD. Do marca 47. roku, 30-tysięcznym korpusem Bezpieczeństwa Wewnętrznego dowodził gen. Bolesław Kieniewicz, na osobistą prośbę Bieruta. Tak się bali utraty władzy... A Żołnierze Wyklęci?... "Przysięgali na orła i krzyż". Walczyli i ginęli w miłości i odpowiedzialności za Ojczyznę, wierni do końca najwyższym wartościom. /za: Joanna Wieliczka-Szarkowa, "Żołnierze Wyklęci"/ P.S. "Nie ma dokumentów"...? Szanuje Pan dokumenty sowieckie i niemieckie?!... "Pękali w śledztwie, i dlatego uważa Pan zdobyte w ten sposób informacje za cenne i prawdziwe?!!... Na koniec ... mimo wszystko... zapytam, dlaczego nie "czeladnikował" Pan na przykład u Leszka Żebrowskiego? Zdecydowanie by Pan zmądrzał.

[@marcinkowskimariusz7787]

pan zapomina że w 1944 roku walka polaków to było tylko dalsze wykrwawianie narodu, w Jałcie Roosevelt i Stalin dokonali podziału Europy, Churchill tak na prawdę nie miał nic do gadania, czy to Monte Cassino czy Powstanie, to było tylko dalsze wykrwawianie NAJLEPSZYCH z NARODU (którzy powinni mieć dzieci i wnuki oraz wychowywać kolejne pokolenia) w chwili kiedy nasz kraj został oddany w łapska Stalina. W lasach od cholery było ludzi którzy nie z przyczyn ideologicznych ale życiowych wybrali partyzantkę bo nic innego od lat nie robili! czy mieli odbudowywać Warszawę w której i tak nie pozwolono by im żyć? Kolejna sprawa, zapomina pan iż wojna odczłowiecza, ten sam czlowiek może dokonać czynu bohaterskiego oraz zbrodniczego. Mieliśmy rząd w Rumunii-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Paryżu-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Londynie-nic dla Polski nie zrobili! na koniec Stalinowski rząd w Lublinie-przy pomocy Polaków dokonali tego co nie udało się Hitlerowcom. Mieliśmy Polonie w USA, armie pod Tobrukiem, armie pod Lenino, po lasach AK, NSZ, BCH czy Moskiewski AL-pan myślisz że 10 czy 100 osobowa grupa w lesie mogla coś zmienić? Skoro armia na zachodzie NIC NIE ZMIENIŁA! A teraz uwaga! już we wrześniu 1939 ambasador Sikorski w Paryżu doprowadził do tego że nasza ekipa z Warszawy gówno miała do gadania, i ani Rydz, ani Mościcki, ani Beck do Paryża nigdy nie dotarli, bo zostali internowani w Rumunii z którą mieliśmy sojusz jak z Francuzami i Anglikami, oni się przecież wybierali do Paryża i do głowy im nie przychodziło że Rumuni ich zatrzymają-to nie Hitler i Stalin pokonali nas podczas II wojny, nas Polaków pokonali Polacy, we wrześniu 1939 cała II wojna była przegrana ! Daj pan sobie spokój z historią zajmij się pan gotowaniem, wojna to jest ludzka rzeźnia i dopiero po wojnie tworzy się bohaterów. Dobrze ze dowódca NSZ Bohun nie myślał tak jak pan bo 2500 młodych chłopaków miało by bezimienne groby, ba, do dzisiejszego czasu śladu ani wspomnienia by po nich nie zostało. On myślał tak jak ja, wprowadził ich na zachód i cala Brygada Świętokrzyska OCALAŁA! Dezerterzy pod pod Monte Cassino pewnie mieli rozum i zwiali, w czyje imię mieli umierać ? w imię Londynu czy Waszyngtonu? bo na pewno nie w imię Polski bo było już po spotkaniu w Jałcie! my Polacy nawet w defiladzie zwycięstwa nie wzięliśmy udziału bo przez Sikorskiego nikogo oprócz samych siebie nie zwyciężyliśmy. Powtarzam, zajmij się pan przepisami na bigos a nie historią.

[@romanjastrzebski5513]

Pan 😦piotr 😦niwiński puścił w spodnie ze strachu 🤔 Co to za określenie 🤫"w pewnej bardzo poczytnej gazecie" / 🤫" pewien redaktor".😖 I taki mówi o naszych bohaterach. 🙄😕

[@gienia1620]

Niewygodne komentarze nie sa pokazane

[@marcinkowskimariusz7787]

pan zapomina że w 1944 roku walka polaków to było tylko dalsze wykrwawianie narodu, w Jałcie Roosevelt i Stalin dokonali podziału Europy, Churchill tak na prawdę nie miał nic do gadania, czy to Monte Cassino czy Powstanie, to było tylko dalsze wykrwawianie NAJLEPSZYCH z NARODU (którzy powinni mieć dzieci i wnuki oraz wychowywać kolejne pokolenia) w chwili kiedy nasz kraj został oddany w łapska Stalina. W lasach od cholery było ludzi którzy nie z przyczyn ideologicznych ale życiowych wybrali partyzantkę bo nic innego od lat nie robili! czy mieli odbudowywać Warszawę w której i tak nie pozwolono by im żyć? Kolejna sprawa, zapomina pan iż wojna odczłowiecza, ten sam czlowiek może dokonać czynu bohaterskiego oraz zbrodniczego. Mieliśmy rząd w Rumunii-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Paryżu-nic dla Polski nie zrobili! rząd w Londynie-nic dla Polski nie zrobili! na koniec Stalinowski rząd w Lublinie-przy pomocy Polaków dokonali tego co nie udało się Hitlerowcom. Mieliśmy Polonie w USA, armie pod Tobrukiem, armie pod Lenino, po lasach AK, NSZ, BCH czy Moskiewski AL-pan myślisz że 10 czy 100 osobowa grupa w lesie mogla coś zmienić? Skoro armia na zachodzie NIC NIE ZMIENIŁA! A teraz uwaga! już we wrześniu 1939 ambasador Sikorski w Paryżu doprowadził do tego że nasza ekipa z Warszawy gówno miała do gadania, i ani Rydz, ani Mościcki, ani Beck do Paryża nigdy nie dotarli, bo zostali internowani w Rumunii z którą mieliśmy sojusz jak z Francuzami i Anglikami, oni się przecież wybierali do Paryża i do głowy im nie przychodziło że Rumuni ich zatrzymają-to nie Hitler i Stalin pokonali nas podczas II wojny, nas Polaków pokonali Polacy, we wrześniu 1939 cała II wojna była przegrana ! Daj pan sobie spokój z historią zajmij się pan gotowaniem, wojna to jest ludzka rzeźnia i dopiero po wojnie tworzy się bohaterów. Dobrze ze dowódca NSZ Bohun nie myślał tak jak pan bo 2500 młodych chłopaków miało by bezimienne groby, ba, do dzisiejszego czasu śladu ani wspomnienia by po nich nie zostało. On myślał tak jak ja, wprowadził ich na zachód i cala Brygada Świętokrzyska OCALAŁA! Dezerterzy pod pod Monte Cassino pewnie mieli rozum i zwiali, w czyje imię mieli umierać ? w imię Londynu czy Waszyngtonu? bo na pewno nie w imię Polski bo było już po spotkaniu w Jałcie! my Polacy nawet w defiladzie zwycięstwa nie wzięliśmy udziału bo przez Sikorskiego nikogo oprócz samych siebie nie zwyciężyliśmy. Powtarzam, zajmij się pan przepisami na bigos a nie historią.

[@andrzejpaje6268]

Kolejny wywód pełen aberacji i widzi mi się

[@marcinkowskimariusz7787]

@@andrzejpaje6268 Kolejny beznadziejny wpisik kretyna który na podane racje, argumenty i fakty potrafi jedynie nastukać "aberacje i widzimisie", mogłeś jako swoje kontrargumenty wpisać "arbuzy i winogrona" :) tok twojego myślenia oraz sens wypowiedzi byłby tak samo jasny:)

[@tygrysblady]

Z kim walczyli wyklęci z Aliantami ? kzbin.info/www/bejne/gJCTlJRnab-jiLc

[@nechtotyma4977]

Hibrediv nema istoriy

[@dariopiec9552]

Karali chłopów na wsi chłostą jak nie dostali prowiantu, jak myślicie - zyskiwali w ten mir w okolicy w której działali. Ps. Nigdy nie płacili, brali jak swoje - ludzie ze strachu przed ich nocną wizytą dawali a słowo dziękuję rzadko padało. Dla zwykłego chłopa między milicją a leśnymi nie było wtedy różnicy, jedni i drudzy teroryzowali polską wieś.

[@joanna3168]

region i jaka partyzantka, a nie tak sobie rzucasz, btw chłopi pewnie woleli kolektywizację.. WP batorzyło za donosicielstwo i słusznie. Można sobie poczytac o tej czerwonej wiejskiej swołoczy współpracującej i donoszącej komunistom w Pamiętnikach Uskoka. W czasie wojny BCH i KWP tez karali za nadgorliwosc służbową, zdrade, kradzież, donisicielstwo. Rozumiem, ze sytuacja po wojnie była ciezka na wsi, w duzej mierze tez dzięki komunistom i obowiązku kontynegentów dla ACz, na potrzeby miast czy brak podstawowych proiduktów, tj, węgiel, wywozony do ZSRR. Przez najcięższy okres powojenny towarzyszył ludziom kartki na żywność i wzrastające z każdym miesiącem ceny wolnorynkowe wszystkich towarów. Z biegiem czasu wprowadzono podatek gruntowy w naturze, równie uciązliwy, oragniczono handel wolnorynkowy rolnikom. Nastapiła drożyzna na artykuły tekstylne itd, wiec chłop nawet jak cos sprzedał nie stac go było na zakup innych artykułów... To już chłopom nie przeszkadzało? Posłużmy się sprawozdaniami władz powiatu miechowskiego, wybitnie rolniczego: Polecam: "MIECHÓW. STOSUNKI SPOŁECZNE, GOSPODARCZE I POLITYCZE W PIERWSZYCH LATACH PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ (1945 - 1950)" jaki dobrobyt dla wsi przyniesli komuniści i jaki był stosunek ludnosci do nowego ustroju i władz.. Wobec oporu ludności i procentowo zbyt małych efektów przy ściąganiu kontyngentów […] starosta ucieka się do radykalnych środków jak aresztowania opornych, zabierania bydła, zamykania młynów, konfiskaty środków żywności716.” Członkowie władz administracyjnych, wywodzących się z PPR sami stwierdzili pod koniec pierwszego kwartału 1945 r., że sytuacja gospodarcza w powiecie miechowskim jest zła. Powodem tego miałyby być właśnie ogólnie znienawidzone już przez ludność kontyngenty, których większość przesyłano dla Armii Czerwonej mimo końca wojny. Administracja powiatowa zmieniała swoje nastawienie i apelowała o zmniejszenie zobowiązań, gdyż przewidywała, że „powiat zostanie bez zbóż chlebowych i pastewnych717.” Inne zdanie na ten temat miała miejscowa służba „bezpieczeństwa”. Dla niej ściąganie świadczeń rzeczowy nie powodowało strat dla rolników i mogło w razie konieczności osiągnąć większe tempo. „Świadczenia rzeczowe do dnia dzisiejszego [2 XI 1945 r.], przeciętnie licząc były oddane około w 35%. Są gminy, które oddały dużo więcej od przeciętnego procentu, a są które o dużo mniej."

[@dariopiec9552]

@@joanna3168 tu się odnoszę do grupy Kmiołka z rejonu Wyszków - Rząsnik oraz terenu Pułtusk-Maków gdzie działał Rój. Byłem też świadkiem rozmowy w lata dziewięćdziesiątych w Czarnym Dunajcu gdzie chodziło o młode ładne dziewczyny które przebierano w byle jakie ubrania i robiono z nich brzydule żeby nie daj Boże oddział Kurasia-Ognia z Podhala się nie dowiedział że taka jest bo ginęły bez wieści. To były wojenne czasy i nie było słodko a leśnymi targały różne rozterki i w wielu sytuacjach nie patyczkowali się i ze zwykłymi mieszkańcami wsi, tym bardziej że żyli z dnia na dzień to korzystali póki mogli. Taki Rój miał dziewczyny w okolicy Szyszki, Gzy i Gołymin - tam gdzie jest miejsce jego śmierci mieszkała ta co go zdradziła, dowiadując się o innej która mieszkała całkiem niedaleko ok 5 km od niej-mówiono o nim że był,, kozak,, ale czy nie wystarczyłaby mu jedna. On tzn. Rój także dokonywał dobrych i złych rzeczy- tzn. karał chłostą jak nie dostali czego chcieli po kilkukrotnej odmowie prowiantu, bo najczęściej kary chłosty dokonywali Kmiołki-i dlatego mają przeważnie złą opinię w mojej okolicy. Z drugiej strony jak nie oddali kontyngentu to własny sołtys odstawiał takiego rolnika na 30 dni paki na posterunek we Winnicy czy Zator i żaden Rój czy Kmiołek go nie bronił.

[@dariopiec9552]

@@joanna3168 przesyłam link do artykułu jakie to były wtedy czasy że nie wszystko było białe, bo były też niestety i bardzo ciemne strony ówczesnej prozy życia które teraz na siłę się usprawiedliwia : www.hieronimdekutowski.pl/artykuly-znanych-autorow/zapora-dziennik-znaleziony-na-pobojowisku/

[@regiment589]

@@dariopiec9552 Masz jakieś dokumenty źródłowe na twierdzenia odnośnie "Ognia" czy to na zasadzie "zenek na wsi tak gadał więc to prawda objawiona i badania są zbędne"?