O progresji słów kilka

Progresja, jak nie tracić pieniędzy
Kontakt:
Mail: [e-mail]
Facebook: / wygrajzbukim
Instagram: / wygraj_z_bukim
TikTok: / wygraj_z_bukim
Strona internetowa: www.wygrajzbuk...

[@KrolowaDzielni636]

Dokładnie, siła tkwi tylko w grupie a nie w pojedynkę. Pozdrawiam

[@sobiechify]

Siema Buki. Jeden z pierwszych programów które napisałem ucząc się programowania była "ruletka" z wykorzystaniem generatora licz. losowych. Podajemy liczbę powtórzeń (np. 10 000) i w przypadku powtórzenia koloru podwajam stawkę. Zawsze zdarza się seria kilkunastu powtórzeń. Nie licząc podatku i marży bukmachera 2^18=262 000 + kasa za każdy poprzedni zakład. Więc powodzenia :)

[@andrzejkos5824]

Chętnie obejrzę ten dowód na progresję.

[@bartpaw6798]

A jak mocno chcesz go zobaczyć? Wyraź to w równoważniku PLN. Równoważnik w PLN oznacza mniej więcej tyle, że chęć zobaczenia tegoz dowodu jest równoważna co do wartości chęci posiadania tej kwoty. Z tym, że ja mówię o o dowodzie na rzecz przeciwną

[@RomanKluska-l9f]

Progresja to jedyna sluszna droga do bankruta chyba ze ktos dysponowalby nieskonczonym kapitalem

[@Lusi84]

Dziękuję za odcinek 🍀💕

[@operatorspartan5927]

Witam jezeli znam sie na danej dyscyplinie i ja obstawiam i wiem gdzie sa czasem za duze kursy lub jestem przekonany ze dana druzyna wygra to nadal jest to hazard? Po 205 kuponach moj yield to 33%.

[@WygrajzBUKIM]

No niestety nie masz racji, nawet zakładając że wiesz coś czegi nie wie bukmacher czyli załóżmy że masz wow>1 to i tak progresja to zła strategia

[@JanKolan-y6r]

Hej zróbcie sobie nawet rzut moneta. Prędzej czy później zdarzy się seria po której jest bankrut.

[@MPiotroff]

Dowód na nieopłacalność progresji standardowej jest trywialny - suma liczb ujemnych (a każdy pojedynczy zakład ma ujemną wartość oczekiwaną) musi być ujemna. Można się pochylić nad szczególnymi przypadkami, które dla wielu pewnie są kontrintuicyjne - na przykład załóżmy, że mamy 1.000zł początkowe, i chcemy dojść do 10.000. Czy lepiej zagrać progresją, czy rzucić za wszystko jedno zdarzenie po kursie 10? Otóż znacznie większą szansę na wygraną mamy w drugim przypadku, niezależnie od parametrów progresji (tj stawki i kursu). Sytuacja staje się jeszcze ciekawsza, gdy założymy profitowość naszych zakładów - wtedy progresja dalej jest daleka od strategii optymalnej, mimo teoretycznej opłacalności. Pozdrawiam :)

[@WygrajzBUKIM]

Pięknie napisane!

[@maciejjarzynski5663]

Middle bets można zarobić na tym spokojnie :)

[@WygrajzBUKIM]

Jak się umie to owszem ale nie grając progresywnie.

[@ZD1906]

Miało być o progresji a tu reklama szkolenia

[@WygrajzBUKIM]

Progresywnie inwestuję swój czas ;)

[@yolomakawodo2878]

Buki, czy planujesz jakiś wykład otwarty w Warszawie?

[@WygrajzBUKIM]

Planuję, będę informował

[@martinmarcin6628]

A ile kosztuje takie szkolenie?

[@arekski4745]

2 tys netto 1 mc

[@Dosebix]

Ostanie kosztowało 1.7 k X4

[@WygrajzBUKIM]

Nadal kosztuje 1,69 + vat

[@dawidsoros]

Pozdro Buki

[@bartpaw6798]

Z tym deszczem to był nietrafiony przykład akurat 😉 Większośc ludzi uważa, że matematyka to jest nauka wolna od niejednoznaczności, interpretacji, niedomówień, założeń i skrótów myślowych zawierających błędy logiczne. Otóż chciałbym oficjalnie poinformować, że MAJĄ RACJE. Nie mniej jednak trzeba wziąć pod uwagę, że nieskończoność jest w matematyce zdefiniowana więcej niż intuicyjnie a w dodatku intuicja ta opiera się na doświadczaniu skończoności a nie nieskończoności. NIe pojmuję również waszego (Pana i części komentatorów) rozumienia wartości oczekiwanej. Ta wartość jest oczekiwana w wyniku jakich działań? Nie przyjmuje do wiadomości, że w matematyce czegoś sie nie da zrobić...przynajmniej teoretycznie 🙃...Jak dowodzą współczesne modele kosmologiczne w matematyce możliwe jest udowodnienie praktycznie wszystkiego 😂 Taką ciekawostką filozoficzna na nieakademickim poziomie jest pytanie o to czy można sobie wyobrazić cos niemozliwego ? Otóż moim zdaniem nie można. Wszystko co sobie ktokolwiek jest w stanie wyobrazic jest możliwe. Być może wydaje sie nieosiągalne ale przecież kto decyduje o dostepności środków do realizacji skoro są w dużej mierze kwestią przypadku? Strasznie mnie boil to, że od jakiegoś czasu matematykę wykorzystuje się do udowadniania bezsilności. No nie da sie nie można nie lzja nie pojadim jak nie posmaruim Wania dawaj na bimbrownicu. I ja nie mówie czy to jest prawda czy to nie jest prawda załóżmy, że w 50 % jest to prawda. Chodzi mi o ten te defetyzm, prawie koniec śwaita już, ostatnio widziałem na YT tytuł od dr. fizyki "CZY W FIZYCE DA SIE JESZCZE COŚ ZROBIĆ?" Osobiście sparafrazowałem to sobie na CZy w fizyce da sie coś jeszcze spierdolić..... A co do nieskończnosci zbioru rozumianego interpretowanego jako losowanie ze zwracaniem to póki co wszyscy kosmolodzy są jednak zadania, że wszechświat skończony jest.... I tu jakby w ogóle nia ma znaczenia w jakiej dysproporcji skali do naszych mozliwości jest skończony. Skończona masę nawet niewyobrażalnie wielką da się poruszyc a nieskończoną już nie. Jak pan weźmie wiaderko i z morza bałtyckiego przeleje wodę do dmuchanego basenu to poziom wody w Bałtyku będzie niższy niż dyby pan tego nie zrobił.... Natomiast gdyby bałtyk był nieskończony to co by sie stało? Nie wiadomo? Możliwe, że taka nieskończona masa wody próbująca uzupełnić braki doprowadziłaby do zagotowania wody w Bałtyku...Nie wiadomo bo nie... To są krytyczne dla całej reszty tego co sie we wszechświecie dzieje uwarunkowania - Czy wszechświat jest nieskończony czy PRAWIE nieskończony? Nieskończony fraktalnie, wektorowo, numerycznie czasowo? Jak? W ogóle mnie takie definitywne deklaracje drażnią. Matematyka cały czas się rozwija . Teoria liczb sie rozwija, nawet arytmetyka sie rozwija i jakby sie pan ze mną ząłożył o coś to w ciągu jedneggo dnia jesem w stanie panu wymyslić nowy algorytm na dzielenie np. Doświadczyć nieskończoności organoleptycznie jest niezwykle ciężko a i sama jednorodność nieskończoności jest kwestią wątpliwą. Dlaczego np, nie moze być nieskończonej ilości gleby o różnej gęstości w w kuli ziemskiej tylko zamienia się na róznych głebokościach w coś innego? No przeż tak intuicyjnie jakbyś pan zaczął grzebać w ogródku dziure to byś pan po 50 metrach stwierdził "No UJ...NIeskończoność...Gleba jest nieskończona ergo ilość kretów jest ograniczona głebokością z jakiej mogą się przekopać na powierzchnie w ciągu życia i ogólnie n + (n+1) + (n+2) + (n.....) + (n plus gleba) Czyli jakby podsumowując ten przygłupi heppening w moim wykonaniu: Matematyka nie jest od mówienia śwaitu jaki ma być. Losowosć to pojęcie z zakresu matematyki ale tak naprawdę to tylko metoda obliczania niepewności przy podejmowaniu decyzji przy ograniczonej ilości dostępnych danych. To nic więcej nie znaczy i nic więcej sie tym udowodnic nie da lub zaprzeczyć niż postulatom matematycznym. Natomiast gra u bukmachera tudzież ruletka lub mecz piłkarski to są obiekty, które matematycznie modelować można ale nie wyłącznie matematycznie. Dlatego nie lubie rozmawiać z ludźmi, którzy poznali odpowiedzi zanim zdążyli zadać pytania....Takie jednostki nie są już zainteresowane szukaniem odpowiedzi lecz bardziej ich udzielaniem. Czyli pana chyba lubie dobrze panu z oczu patrzy chociaż już nie raz sie przejechałem na tym intuicyjnym założeniu. Chodzi o to, że matematyka moze rozwijac tylko dzięki grzebaniu. CZasami nawet dzięki grzebaniu w nosie. Znam wiele przypadków grzebania w nosie, które ma realny liczbowy wpływ na życie osobiste a nawet kariere publiczną Znam również przypadki powstrzymywania sie od takiego grzebania z podobnym skutkiem....Czyli zasadniczo żadnych praktycznych wniosków z zakresu metodyki nie ma jeszcze. Każdy musi sprobować sam i zobaczyc co wygrzebie...A tam, że "Dowód jest trywialny i ble ble ble jak będę chciał posłuchać to sie wybiore na test MENSY posłuchać kretynów" Już kiedyś byłem odbywał sie chyba w jakimś technikum czy coś. Normalnie jak klasówka w szkole tylko że same kujony. Co drugi miał jakieś tiki a co trzeci nie wiedział gdzie ma kanapke z szynką oda mamy za to co dziesiąty pałaszował gdzieś w rogu kanapki jakby miał wygrać w burger kingu trabanta za najszybszą konsumpcje. Normalni ludzie tylko im ktoś krzywde zrobił próbując wmówić że jak nie będą lepsi to będą gorsi

[@-ischar-]

Bierz przez pol albo zmien dilera

[@7777grzechu]

Zawsze mnie ciekawiło skoro mamy mecz i są 3 opcje do wyboru a prawdopodobieństwo wystąpienia danego wyniku rozkłada się równo (zwycięstwo gospodarzy,gości bądź remis) to dlaczego bukmacher płaci zawsze największą stawkę na remis?

[@Decross91]

ponieważ prawdopodobieństwo nie rozkłada się równo :)

[@MirosławSiemienicki]

Masz około 20 różnych ( typowych ) wyników piłkarskich i tylko trzy z nich są remisami - 0:0 , 1:1, 2:2 . - no i masz powód . A poza tym gra na remis ( motywacja piłkarzy )za jeden punkt jest mniej opłacalna . No więc bukmacher cię zachęca wyższym kursem.@@Decross91

[@szymonk3653]

chetnie

[@pawelwegrzyn6855]

Jest inny sposób na progresję i bardziej pewny😉

[@pawelwegrzyn6855]

Jeśli ktoś chętny to podeślę podpowiedź jaka to metoda. Swego czasu wyciągnęło się trochę kasy z Unibet casino właśnie na ruletce póki ustawa hazardowa ich nie usunęła z rynku.

[@WygrajzBUKIM]

:(

[@RomanKluska-l9f]

ja osobiscie mialem 26x kolor red

[@TheMaciekk]

Ok dawaj dowod matematycxny

[@RomanKluska-l9f]

dobry wynik 300+ osob wyszkolonych... Ja sam sie nauczylem grac, handlowac ale po 10 latach ciezkich doswiadczen i duzo wtopionej kaski. Buki -moze zrobisz temat grania na zblizajacych sie mistrzostwach europy w pilce??? powinno byc duzo ofert powitalnych u bukow w PL i nietylko. Zakladajmy konta na Babcie, Dziadkow itp

[@WygrajzBUKIM]

Temat Olimpiady i Euro mogę omówić ogólnie ale nie zdradzę publicznie patentów na to