W późnych godzinach nocnych w radiu leci "Wzgórze psów" wlasnie wtedy odrywam się od pracy i słucham i słucham... Pozdrawiam
@bookztoba54717 жыл бұрын
Wspanialy dodatek do porannych platkow z mlekiem ! (Ty, nie Zulczyk) Dzieki :)
@TiNa-xq2gq3 жыл бұрын
Książka stała na półce 2 lata zanim się zabrałam. Ale jak juz sie zabrałam to przeczytałam całą. Nie zgodzę się, że nie jest to książka mocna. Zdecydowanie jak na pierwsze spotkanie z tym autorem to jezyk jest szokujący. Pesymizm przesiąka te książkę tak, że odechciewa się wszystkiego, ale wciąga.
7 жыл бұрын
Pozowanie tej kisążki na coś więcej niż jest w rzeczywistości wkurzało mnie tu najbardziej. Dlatego odłożyłem.
@kamilabrzoskowska82697 жыл бұрын
Oh! Czyli ta książka tak ma...Jestem na ok 150 stron przed końcem a od jakiś 200 podejrzewam jak to się skończy. I tyle o ile podoba mi się wszystko to, co wymieniłaś jako zalety w swojej recenzji, o tyle nie jestem w stanie jej dokończyć ze względu na zbytnie "rozdmuchanie" książki. Czytając, oglądając, słuchając recenzji tej książki wszyscy zarzucają jej jedną poważną wadę - za długa! I nie chodzi o to, że my nie lubimy książkowych cegiełek, ale o to, że możnaby tę książkę skompresować do ok. 500 stron uniknąć powtórzeń, dłużyzn i uprzyjemnić tym samym lekturę. Moje "psy" leżą przy łóżku i czekają... Bo tak sobie pomyślałam - ah, może tylko tak zajrzę do :" Urodzić dziecko" Sandberg (przeczytałam); a skoro zakupiłam w promocyjnej cenie 15 złotych "Oryks i Derkacz" Atwood no to poczytam w drodze do i z pracy (tak mnie wciągnęła, że czytałam też w domu, polecam jest bardzo przyjemna); no i jak Gosia z tuczytam polecała "Drogę" to co nie przeczytam?! A przeczytam, to tylko jeden dzień (dziekuję, książka mi się podobała); w międzyczasie na moim stoliczku pojawiła się "Opowieść Podręcznej" i nijak nie mogę się od niej odkleić od wczoraj. I co zrobić...staram się nie patrzeć na odłożone "Wzgórze Psów" by nie czuć wyrzutów sumienia, ale po Twojej recenzji wiem, że zapewne długo jej jeszcze nie dokończe. A na stoliczku leży i czeka "Czarna" W. Kuczoka... chyba zasłonię książkę Żulczyka szaliczkiem, który dziergam (tak nawet dzierganie bardziej mnie wciągnęło).
@tuczytam14607 жыл бұрын
Ile korzyści z przerwanej lektury! Same dobre książki i jeszcze szaliczek;) Czasami trzeba sobie przypomnieć, że się czyta dla przyjemności i nic nie musi. Niech leży, może jesienią dostanie kolejną szansę;)
@ksiazkawpodrozy7917 жыл бұрын
Nie czytałam nigdy Żulczyka i przyznam, że wymiary tej książki mnie przerażają i nie do końca są to moje klimaty, ale podziwiam za przeczytanie ;D
@tuczytam14607 жыл бұрын
Czyta się akurat dość szybko;) Ja mam zwyczaj. połykać grubasy, a zacinać się na cieniznach;)
@JustynaSucheckaNataliaSzostak7 жыл бұрын
"Ślepnąc od świateł" bardzo mi się podobało i chyba na razie odpocznę od Żulczyka ;-) Brzmi to dla mnie jak książka na długie, zimowe wieczory [Justyna]
@tuczytam14607 жыл бұрын
Ja jednak na długie, zimowe wieczory polecam Dickensa;)
@CarrionV957 жыл бұрын
Książka czeka na półce do przeczytania :) Czas byłoby po nią sięgnąć. Tym bardziej, że pomimo jej wad, które wymieniłaś czuję się jakoś zachęcona. Mimo wszystko. Jak zwykle fantastyczna, rzetelna recenzja. Subskrybuję Wasz kanał od niedawna i obejrzałam wszystkie filmy z wielką przyjemnością. Zdecydowanie jesteście perłą na polskim booktubie (czy tak to się pisze? Booktube, booktubie?), nareszcie mogę posłuchać o czymś innym niż modne wszędzie young adult :) I dziękuję Wam za to
@katorga54327 жыл бұрын
Iza Ha! Oglądając ten film myślałam sobie, że chciałabym więcej takich Goś i Aś na yt. Niektóre filmiki dziewczyn oglądałam powtórnie, bo jak mam coś do zrobienia, to często wolę posłuchać ich niż muzyki :)
@CarrionV957 жыл бұрын
Zgadzam się w 100% :)
@tuczytam14607 жыл бұрын
Bardzo dziękujemy za miłe słowa, jesteśmy naprawdę wzruszone:) Jeśli chodzi o klasyczne pokazywanie półek, to nie jestem przekonana do tego typu filmów (chyba, że kiedyś zrobię porządek i będę się chwalić;)), ale myślałam niedawno o serii, w której mogłabym pokazywać starsze książki i myślę, że za jakiś czas coś się pojawi:) Pozdrawiam serdecznie
@tuczytam14607 жыл бұрын
Kat Orga 💕
7 жыл бұрын
Przez "Ślepnąć od świateł" nie przebrnąłem niestety, może kiedyś do niej wrócę. Po tę raczej nie sięgnę, choć recenzji słuchało się bardzo dobrze.
@tanaaayah7 жыл бұрын
Też mam lekki kłopot z Żulczykiem. Wiele osób go chwali, ma sporą rzeszę czytelników i ogólnie mam wrażenie, że dookoła jego twórczości istnieje niemal jakiś kult, że to pisarz reklamowany jako idealny dla osób około 30, że tak się w tej jego prozie my, z tego samego pokolenia, odnajdziemy... A ja się nie odnalazłam :P Może dlatego, że czytałam "Zmorojewo", czyli właściwie książkę dla młodzieży. Mam jeszcze na czytniku "Ślepnąc od świateł", więc dam kiedyś autorowi drugą szansę ;)
@tuczytam14607 жыл бұрын
Ja też może się skuszę na jakąś inną książkę, ale na razie to 800 stron mi wystarczy;)
@antykwariatka10307 жыл бұрын
Przede wszystkich chciałabym się dowiedzieć co jest na koszulce. :) Już sama objętość mnie zniechęca :) Za dużo cegieł w tm roku. Chyba zacznę czytać książki dla dzieci i to w dodatku te cieńsze. :P
@tuczytam14607 жыл бұрын
"Niy strzimia";) Koszulka ze śląskiego sklepu Gryfnie. www.gryfnie.com
@antykwariatka10307 жыл бұрын
Super koszulki ;)
@bookaleidoscope89707 жыл бұрын
Czekałam na tę recenzję, bo nie wiedziałam: zabierać się za 'Wzgórze psów' czy trochę poczekać z lekturą? Na razie się nie zabiorę, chociaż cenię Żulczyka. Może odłożę to na jesień/zimę, kiedy będzie więcej czasu na czytanie opasłych tomów, które niekoniecznie są dziełami sztuki.
@tuczytam14607 жыл бұрын
Fakt, że nie ma to jak opasłe tomiszcze jesienią:)
@ffrraacceekk6 жыл бұрын
Hej Gosiu, bardzo fajny kanał, przede wszystkim brawa za porządne podejście do tematu książek, widać, że jest to miejsce temu poświęcone i że nie robisz z siebie "krejzolki" i "zwariowanej dziewczyny" jak to ma miejsce na wielu innych tego typu vlogach :) Ciebie się po prostu dobrze słucha. Co do Wzgórza... jestem świeżo po przeczytaniu, uważam, że książka jest świetna. Dla mnie, jest to powieść społeczna z elementami kryminału, a nie odwrotnie. Moim zdaniem Żulczyk świetnie nakreślił patologie małej miejscowości. Językowo (nie licząc oczywiście bluzgów, bo to stylizacja pod temat) wypada naprawdę dobrze (szczególnie utkwił mi w pamięci fragment wyjazdu Mikołaja i Darii nad jezioro i opis ich pierwszego razu). Jestem pod wrażeniem tej powieści.
@lukasz5856 жыл бұрын
Ależ oczywiście, nie tylko powieść społeczna- ale i psychologiczna, dramat społeczno-psychologiczny. Historia kryminalna dopiero na trzecim miejscu, jako oś która dosyć luźno zresztą spaja całość. Najlepsze w tej powieści są właśnie charakterystyki osób, miejsc, społeczności, ich życia, zachowań, zwyczajów, mentalności, itp... Świetny język to chyba największa siła tej książki. Dzięki niej można powiedzieć że znowu polubiłem nasz język ojczysty :)
@contrcultura65495 жыл бұрын
Fakt że w książce nie ma nic, co mogłoby poruszyć do refleksji, wynika raczej z braku jej zrozumienia, niżeli absencji treści. Świetna książka, jeżeli się czyta z perspektywy osoby, która przeżyła coś wiecej.
@karolina95585 жыл бұрын
Także potwierdzam, że ta książka skłania do refleksji ;)
@jolantat84737 жыл бұрын
Do przeczytania "Ślepnąc od świateł" Jakuba Żulczyka zachęciły mnie pochlebne opinie. Byłam bardzo ciekawa tej obrazoburczej książki, pokazującej celebryckie życie Warszawy i niestety nie potrafiłam przebrnąć przez tę powieść. Na początku nieco mnie wkręciła, ale potem akcja stanęła w miejscu i książkę odłożyłam. Byłam ciekawa Twojej opinii na temat Wzgórza psów i mam wrażenie, że w tej pozycji również utknęłabym bez celu.
@tuczytam14607 жыл бұрын
Mnie od "Ślepnąc od świateł" odstrasza tematyka narkotykowa, za którą nie przepadam, więc pewnie prędko nie sięgnę. Ale nie mówię zupełnie nie;)
@readingforromeo23677 жыл бұрын
Lubię książki, które trudno zakwalifikować do konkretnego gatunku. Takie powieści obyczajowe z subtelną historią miłosną, wątkiem zagadkowej zbrodni i najlepiej, jakby poruszały jeszcze jakąś kwestię społeczną. Na myśl przychodzą mi teraz opowieści Jessie Burton i "Wszystko co lśni" Catton. Do "Wzgórza" zbieram się od jakiegoś czasu, ale Twoja niepochlebna recenzja nie specjalnie mnie rozochociła do czytania.
@tuczytam14607 жыл бұрын
Może warto spróbować, bo w tej książce jest wszystko o czym napisałaś. Myślę, że jeśli od razu założy się, ze to nie jest arcydzieło, zadziała to na plus książki. Podobnie jest moim zdaniem w przypadku Jassie Burton;)
@eda96337 жыл бұрын
Świetnie opowiedziałaś o książce, jak zawsze zresztą. Bardzo lubię słuchać takich wyważonych recenzji. Z Żulczykiem mi nie po drodze, jakiś czas temu czytałam "Radio Armageddon" i zostawiłam gdzieś w 1/3. Za mrocznie i chaotycznie jak dla mnie. "Wzgórza psów" nie planuję czytać, nawet jeśli byłaby inna niż tamta.
@tuczytam14607 жыл бұрын
Dziękuję:) "Mrocznie i chaotycznie" dobrze opisuje też fragmenty tej powieści;)
@KJarzab7 жыл бұрын
Mam problem z Żulczykiem, przeczytałem jego dwie pierwsze książki i potem jeszcze Instytut, ale żadna mnie nie przekonała, a sam autor w swoich wywiadach i innych publicznych wystąpieniach wyjątkowo mnie do siebie zniechęca. Recenzja Tuczytam utwierdza mnie w przekonaniu, że po kolejną jego książkę nie warto sięgać.