Od krawata do podsłuchu sejsmicznego, czyli przegląd szpiegowskich gadżetów (część I)

Przy okazji wizyty we Wrocławiu postanowiliśmy odwiedzić jeden ze sklepów oferujących urządzenia, służące do inwigilacji i jej zapobiegania.
W pierwszej części cyklu prezentujemy klasyczne gadżety szpiegowskie, których nie powstydziłby się sam agent Jej Wysokiej Mości. Zobaczcie sami.
Dziękujemy sieci sklepów SpyShop za umożliwienie nakręcenia materiału.

[@77grzechu]

Wystarczająco dobry sprzęt. Trzeba trochę czasu poświęcić, żeby zaznajomić się z realnymi jego możliwościami i mieć pomysł na jego genialne umiejscowienie. Reszta jest milczeniem :D

[@ponczman]

stabilizacja obrazu chyba

[@tbaztw]

Jakość filmu też wiele do życzenia - brak fokusu w całym nagraniu - tragedia

[@K0WAL]

Koleś z parkinsonem to nakrywal?

[@jannowak7707]

Żałosne towar sprzed lat jeżeli tak wygląda ta sieć to paranoja, wstyd wciskać taki KIT

[@iwgo5977]

Nagrywane kamerą szpiegowską:-) buhahaha

[@abstrahujacod5130]

Strasznie drętwy jest ten z mikrofonem i te jego pytania. żałosne