Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki - porównanie gier imprezowych

[@adamjuszczak4278]

Dzięki. Super filmik 👍. Biorę jednorożce 😋

[@amatorplanszowek]

dzięki 🙂 udanych rozgrywek 🙂

[@sokzkaralucha]

My od początku graliśmy tak, że jednorozek liczy się do jednorożców. Minus trzymania ich w stajni jest taki, że nie ma od nich bonusów (jak z niektórych jednorożców). Dla mnie jednorozce i interakcja jaka niosą ze sobą to definitywny plus. A i jeszcze to co w eksplodujących na minus- eliminacja gracza, czyli to co wspomniałeś. W jednorozce wszyscy bawią się do końca

[@amatorplanszowek]

My sobie utrudniliśmy zadanie przez traktowanie jednorożków jako nie liczących się do wygranej i dzięki temu użycie lasera zmniejszającego, jak ktoś ma już 6 jednorożców w swojej stajni jest niezapomnianym doświadczeniem :D

[@TarkusFWS72]

Dzięki za filmik. A najlepsze i tak są Eksplodujące Minionki :D

[@amatorplanszowek]

Dzięki za oglądanie :) Właśnie, czym się różnią Minionki od Kotków? W sumie temat coś czuję bardziej by mnie bawił niż koty :D

[@TarkusFWS72]

@@amatorplanszowek Czym się różnią? To proste - rodzajem materiału wybuchowego :D :D

[@amatorplanszowek]

:D :D :D Właśnie sobie wyobraziłem Minionka krzyczącego Banana i wybuchającego niczym robal z Worms :D

[@marekkolins5434]

Za duzo brutalnych gier🎉🎉🎉

[@amatorplanszowek]

Ale jakie emocji 😉

[@TheK0cur]

Zaczynaliśmy od kotków prosta gra i masa śmiechu :) Jednorożce mają trochę więcej munchkinowego kombinowania .

[@AzureDragonlady]

DO ODJECHANYCH JEDNOROŻCÓW: Z tego co widzę posiadasz 1 edycję Odjechanych Jednorożców. Rebel wydał (chyba całkiem niedawno) 2 edycję, która ma poprawione opisy kart (chociaż nadal nie eliminuje to właśnie niektórych problematycznych sytuacji), a także zaktualizowaną instrukcję (pojawia się w niej w końcu opis zasad dla dwóch osób - wcześniej trzeba było go szukać na necie). Osobiście uważam, że w Jednorożce dobrze się gra tak do 5 osób max. Tym więcej jest graczy tym tury się coraz bardziej dłużą, zwłaszcza jeśli do akcji wchodzą karty z przeszukiwaniem talii/kart odrzuconych co z jednej strony jest niby fajne, ale z drugiej strasznie wydłuża rozgrywkę. Ponadto opisy kart są dosyć przydługawe i nie sposób nauczyć się ich na pamięć, przez co uczestnicy wielokrotnie muszą je czytać i analizować. Na grubych imprezach z dużą dozą alkoholu raczej przez to stają się niegrywalne. Co do Jednorożków - zaliczają się one jak jednorożce. W podstawowej wersji gry sens ich istnienia faktycznie jest niewielki, bo i zdobyć ich ze żłobka nie można w żaden sposób (a przynajmniej nie kojarzę). Dopiero w dodatkach (które Rebel ma niby wydać na początku tego roku) pojawiają się karty, które właśnie działają z jednorożkami. Jaki właściwie jest ich sens istnienia? Tak jak mówisz w filmie - są spoko jako mięso armatnie, ale jest to obusieczna broń - jednorożki mogą specjalnie zapychać stajnię, a jako, że nie mają żadnych specjalnych zdolności no to cóż... Liczą się tylko do ilości zebranych jednorożców ale nic poza tym. No i opieranie się tylko na nich to niby łatwiejsze zebranie wymaganej liczby, ale nie do końca, bo w dodatkach dochodzi sporo kart, które celują typowo w nie, pozwalając je chociażby kraść innym graczom. Ogólnie uważam, że podstawka Jednorożców jest biedna i pełne możliwości tej gry rozwijają dopiero dodatki - chociaż nie wszystkie, bo niektóre z nich (np. "Smoki") to nijakie zapychacze, które tylko niepotrzebnie powiększają talię kart, a nie oferują niczego świeżego i nowego. Ale niektóre dodatki jak "Ahoj, Przygodo" (Adventures) albo Christmas (ten niestety na razie nie będzie wydany przez Rebel - pytałam ich) dodają naprawdę fajne mechaniki i jak dla mnie są must have, dlatego z niecierpliwością na nie czekam. DO EKSPLODUJĄCYCH KOTKÓW: Co do kotków to szczerze ta gra mnie jakoś nie kupiła. Tak wiem, dostała mnóstwo nagród, ludzie są jej fanbojami, ale no.... po prostu meh. To co mnie w tej grze boli najbardziej to właśnie eliminowanie graczy, przez co niektórzy szybko będą tylko obserwatorami i tyle będą mieć z funu, a także za mało interakcji pomiędzy graczami. W Jednorożcach tej interakcji jest aż trochę za dużo, ale w grach imprezowych też o to chodzi. Ponadto dodatki do kotków według mnie są jakieś udziwnione. Ten z Implodującym kotkiem jest taki nijaki, na zasadzie, że o macie trochę nowych kart, ale w sumie przebieg rozgrywki jest niemal identyczny. A ten ze szczekającymi kotkami to w ogóle jest jakiś dziwaczny z tą całą koroną. Jak dla mnie trochę przerost formy nad treścią. Na plus jednak jest fakt, że zasady podstawki są zdecydowanie klarowniejsze (szkoda, że dodatki je potem komplikują i już takie zrozumiałe nie są) niż u jednorożców i tym samym nie ma sytuacji typu "i co teraz? Jak to mamy rozumieć?". Eksplodujące kotki też lepiej się sprawdzą w podroży - obie te gry mają małe pudełka, ale jednorożce wymagają wykładania sporej ilości kart na stół, czego w kotkach nie ma.

[@amatorplanszowek]

Dziękuję za tak szeroką opinię o grach :) Musze poszukać zaktualizowanej instrukcji i zainteresować się dodatkami do Jednorożców. Może faktycznie zabawa z jednorożkami stanie się bardziej sensowna. :)

[@AzureDragonlady]

@@amatorplanszowek Zaktualizowana instrukcja jest do pobrania z oficjalnej strony Rebela. No a karty dodatków to na razie można sprawdzić tylko w języku angielskim, ale polecam to zrobić i wybrać tak ze dwa, bo jak się kupi wszystkie to talia będzie liczyć aż 351 kart co może potem rzutować na jej łatwość przechowywania i rozgrywki.

[@amatorplanszowek]

@@AzureDragonlady taka ilość kart, jak na małą imprezówkę to już by było przegięcie :D Dzięki za porady :)

[@robertwiniarski6330]

Fajne te porównania mimo, że to gry nie dla mnie😋 koleżanka ma Odjechane Jednorożce, więc pewnie kiedyś z ciekawości zagram, bo lubię negatywną interakcję 😁

[@amatorplanszowek]

Sprawdź koniecznie :) my mamy niezły ubaw jak sobie ubijamy magiczne koniki :D

[@olgacholewinska1524]

super odcinek sama mam eksplodujące kotki , ale nie miałam okazji zagrać w odjechane jednorożce .

[@amatorplanszowek]

dzięki 🙂 Odjechane Jednorożce polecam sprawdzić przy okazji 🙂

[@marcinc1528]

Ja wolę o wiele bardziej eksplodujące kotki są o wiele szybsze niż jednorożce , nie ma szukania kart w stosie i tysiąca mikro zasad. W eksplodujących kotkach dodatki mocno spowalniają grę bo też zaczyna się więcej szukania ale nadal mniej niż w podstawce jednorożców. Odjechane muszę w końcu sprzedać bo znajomi już nie chcą w nie grać. Pozdro! Ps. ładny sweter

[@amatorplanszowek]

dzięki 😅 o widzisz dobrze wiedzieć, że dodatki zabijają prostotę. Czyli u mnie raczej pozostanie podstawka sama 🤔

[@megalama9118]

Kolejny dobry odcinek z serii "Dwie gry, plusy i minusy".

[@amatorplanszowek]

dzięki 🙂

[@idefix1717]

Karta szydera z fetyszu magi w drugiej edycji gry jest zle napisana. Powinna byc odwrotnie 😆

[@megalama9118]

A kto występuje przed milionami widzów w pidżamie?

[@amatorplanszowek]

pewnie się wielu takich znajdzie, bo ja ani nie przed milionami, ani nie w pidżamie 😅

[@megalama9118]

@@amatorplanszowek Aaaaa, to przepraszam.

[@amatorplanszowek]

@@megalama9118 nie no spoko, ja się nie gniewam 😅

[@arturgraczyk9607]

Panie, nie masz Pan znajomych, rodziny, przyjaciół ? Czemu sam ze sobą robisz filmy ?

[@amatorplanszowek]

Panie, mam Ci ja znajomych, rodzinę i przyjaciół. A kręcę sam ze sobą bo nie każdy lubi występować przed kamerą, a ja mam po prostu z tego wszystkiego niezły ubaw 😅

[@megalama9118]

@@amatorplanszowek Albo po prostu nie chcesz się dzielić sławą z innymi...

[@amatorplanszowek]

no sława i bogactwo się na mnie zlewają 😅

[@megalama9118]

@@amatorplanszowek To dlatego zakrywasz akwarium bo już nie masz gdzie trzymać kasy!

[@amatorplanszowek]

no to raczej 😅 i czuję tę rozpoznawalność na ulicy. Co chwilę mnie ktoś zaczepia. Znaczy się zazwyczaj pytają o drobne, ale zawsze coś 🤣