Olałam niemiecki w szkole i żałuję 👎🏼 Billie Sparrow

[@MilitarnyOrient]

Ciekawe, czy ja za parę lat będę żałował że mój niemiecki to eine große Katastrophe

[@vroobelekbillie]

Hahahah :D

[@smietankowybudyn6896]

Ludzie którzy olali niemiecki łączmy się xd

[@queenofviruses]

Tez kiedys olalam niemiecki, bo myslalam, ze mi sie nie przyda, a teraz studiuje w Niemczech XD

[@niktniewazny399]

Ja bardzo lubię niemiecki i wkurza mnie, że ten system szkolny - czasem mam wrażenie - jest przeciwko mnie jako osoby, która chce zdawać ten język na maturze. :/ Zazdroszczę tak w ogóle tego, że twój tata pracuje w Niemczech i masz kogoś z kim mogłabyś sobie gadać po niemiecku.

[@MaryBluePL]

Ja byłam w gimnazjum dwujęzycznym i też miałam po kilku tygodniach straszny kryzys, i mówiłam mamie, że chcę zmienić klasę - tak się cieszę, że mi nie pozwoliła i kazała się przemóc! Dzisiaj studiuję w Niemczech i wiążę przyszłość z tym krajem, lubię język, uwielbiam Berlin, mój ulubiony zespół jest z Niemiec, i tak dalej, i tak dalej... Powodzenia!

[@Levilek]

Odnosząc się do tytułu: SAME

[@vroobelekbillie]

💁🏻‍♀️💁🏻‍♀️💁🏻‍♀️

[@Levilek]

Jakbym sam nagrał film o moim podejściu do niemieckiego w szkole. A teraz kupiłem sobie nawet książkę do nauki niemieckiego i próbuję sam 😂

[@kachu1736]

Wlasnie dostalem 3 ze sprawdzianiu z Niemca rozkurwilem to

[@accidentalgenius9800]

Olałam niemiecki, poszłam na hiszpański i nie żałuję👌 nie wiem w sumie czemu, ale niemieckiego jakoś od zawsze nie lubiłam, a że w szkole miałam wybór, to wybrałam hiszpański który podoba mi się dużo bardziej. Ale hiszpańskiego nie olewam🙃

[@wigeusz4903]

Tak samo zrobilem tylko ze teraz mam rosyjski

[@distractedparanoic9830]

Weronika a czy zrobiłabyś film na temat twojej idealnej szkoły? Cały czas mówisz co Ci się nie podoba, co byś zmieniła a mogłabyś podać co byś zrobiła jakbyś np otworzyła własną szkołę? :P Pytam z ciekawości bo osobiście też czasami myślę co bym zrobiła jakbym została np. dyrektorką i jak bym zmieniła styl zajęć, powoływała nauczycieli itp. ps uwielbiam Cię słuchać, cokolwiek byś nie mówiła, hah

[@vroobelekbillie]

Kurde, ciekawe!

[@piotrsrutwa8614]

Trzy miesiące temu skończyłem studia. Zostałem mgr. Nie, w ogóle się nie chwalę. 🤭 Do tej pory czuję wewnętrzną presję, że muszę nauczyć się czegoś najlepiej, najdokładniej, bo inaczej to na pewno dostanę pytanie z zagadnienia, do którego się nie przyłożyłem. Po tylu latach edukacji, kiedy robię teraz z WŁASNEJ WOLI kurs z excela i photoshopa, to odczuwam przymus, że muszę to przyswoić na przysłowiową piątkę. Ale potem mówię do siebie - puknij się w głowę. Robisz to dla siebie. Nie musisz umieć wszystkiego. Z tego nie będzie kartkówki. I z tą myślą idzie mi już potem lżej. 😅 PS. Prześlizgnąłem się przez liceum ze znajomością niemieckiego na poziomie Ich heiße Piotrek. Dziękuję. 😅 A, potrafię jeszcze słówko "batonik". Nie ma to jak niemieckie słodycze. 😋 (i chemia xd).

[@Szymen3]

Ja przykładnie uczyłem się niemieckiego przez 6 lat i totalnie nic nie pamietam i nie umiem

[@arekwisniarek23]

No ja nie mogę się nauczyć za cholere , no nie moge przełknąć tego. Wo Wohn du? Wu Wun zdu?

[@Szymen3]

@@arekwisniarek23 ja nie potrafiłem załapać der die das gdzie do jakiego słowa, zawsze myliłem

[@VixenMice]

Ja mam tak z rosyjskim XD Uczę się od 9 lat (gimnazjum, liceum i studia licencjackie), a mój poziom ani trochę nie wzrósł. Ale to pewnie dlatego, że za każdym razem musiałam się uczyć od początku. Jak poszłam na magisterkę, to dostałam w końcu rosyjski dla zaawansowanych i się czuję jakbym nic nie umiała. Chciałam pójść na hiszpański, ale okazało się, że jest grupa tylko dla zaawansowanych, a rosyjski i niemiecki jakoś mają 2 grupy.

[@MrOlopoland]

Ja jestem po 8 latach nauki niemieckiego i zaraz zdaję egzamin B2/C1. Ale najgorsze jest to, że moja nauka wygląda jak sinusoida, gdzie jednego roku mówię sobie - nie, stop, to za dużo; za to drugiego - ok, lecimy z tym, nie rób sobie tego i nie marnuj tej szansy. XD I teraz nadrabiam swoje braki. Klasa maturalna, prawo jazdy i dodatkowe 7-8h niemieckiego w tygodniu, żeby ogarnąć się na egzamin. Egzamin chyba mam koniec listopada, więc tak... Trzymajcie kciuki!!

[@ayako5419]

Mnie wszyscy straszą, że ten język jest mi bardziej potrzebny niż angielski (Dolny Śląsk, blisko Niemiec, te klimaty) i przez to czuję jeszcze większą presję jego względem.

[@olakulka2115]

Ja tam na niemieckim męczyłam sie psychicznie, i to już nie jest kwestia, że a nie chce mi sie uczyć, tylko serio nic nie rozumiałam co sie na lekcjach działo. Dlatego poszłam na francuski w liceum, bo przynajmniej nie męczę sie psychicznie

[@weronikakogut5543]

Miałam w gimnazjum niemiecki. W liceum uciekłam na francuski, jednak zmieniłam klasę. I wtedy nie miałam innego wyboru niż uczyć się niemieckiego, bo tamta klasa miała tylko tą opcje językową. XD Musiałam nauczyć podstaw ( tu mi nauczycielka, ta sama co w gimnazjum) jednocześnie ogarniać już bardziej zawansowane rzeczy. Na studiach zaznaczyłam niemiecki. Na wszelki wypadek, żeby nie wpakować się w podobne tarapaty jak w liceum xd Pamiętam jak coś kupowałam na jarmarku w Wiedniu . Nie byłam pewna czy słyszę końcówkę zehn czy zig . Babka mi pokazała 10 i trzy razy zacisnęła dłonie w pięści. Z angielskiego znam więcej słów, ale niemiecki ogarniam lepiej pod względem gramatycznym.

[@Olivia-se2sz]

Ja w podstawówce niby się tego niemieckiego uczyłam, miałam więcej godzin niż angielskiego 😂 bo tak sobie wybrałam 😂🙏 Ale już w 7 i 8 klasie olałam niemiecki, znienawidziłam go i się skupiłam na angielskim 😂 Z niemieckiego zapomniałam dosłownie wszystko (8 lat nauki) a angielski umiałam dobrze. W liceum rozszerzam angielski (jako 2 rozszerzenia nawet), dostaje też dodatkowe materiały od nauczycielki, także poziom trzymam 💪😎 I do tego wkrecilam się w hiszpański. Na szczęście w liceum miałam taką opcję więc mam też hiszpański, zamiast tego niemieckiego nieszczęsnego 😂 Z hiszpańskiego też się staram i mam nadzieję na dojście do wysokiego poziomu w tym języku 🙏❤️ W każdym razie... Po 8 latach nauki niemieckiego nie pamiętam kompletnie nic. Wszystko dlatego że ani się nie chciałam uczyć, ani się nie uczylam, ani nie powtarzałam nic 😂 Trzeba język lubić i się przykładać do nauki, żeby naprawdę coś się nauczyć.

[@Paulinak324]

Nie wierzę, że nagrałaś film o niemieckim akurat w takim momencie mojego życia, gdzie myślę by się wziąć za niemiecki bo może wyjadę tam za pracą. No bez kitu, nie wierzę. Ale dobrze, bo mnie pozytywnie nastawiłaś. Dziękuję

[@kasia6091]

ależ bym słuchała twojego podcastu, tak milutko sie ciebie słucha.

[@klaudia3955]

Ja też olałam niemiecki, ale nie żałuję XD Wolę skupić się na angielskim ;p

[@weronikaprus6618]

ja też

[@mateuszfilipski5989]

Same

[@nataliadeja69]

sam angielski w dzisiejszych czasach nie wystarczy

[@klaudia3955]

@@nataliadeja69 zależy gdzie, po angielsku się wszędzie dogadasz :p

[@weronikaprus6618]

@@nataliadeja69 prawda są też inne języki, ciężko jest kiedy jesteś w innym kraju niż polska i w tamtym kraju prosisz powiedzmy spotykasz przypadkową osobę która nie mówi ani be ani me ani kukuryku po angielsku albo jest dany rejon w którym nie mówią po angielsku tylko np. po włosku i tu pojawia się problem ale jeśli się chce to można się dogadać z.każdym nawet nieznając języka

[@Natalia-gr4lh]

A ja olałam niemiecki, poszłam na francuski i to była świetna decyzja 😄

[@lujka9422]

SAME 💖

[@lacampanella2406]

Omg, Ja właśnie teraz, w drugiej klasie liceum przenoszę się z niemieckiego na francuski hahah. Muszę nadrobić cały rok, ale chyba warto, prawda? :pp

[@klaudiamyszka]

la campanella ja przeszłam z niemieckiego na francuski po dwóch tygodniach szkoły i nadrabiałam ponad 5 stron zasad poprawnego czytania 😂

[@lacampanella2406]

@@klaudiamyszka damy radę na tym francuskim haha 💪🤗❤🌻

[@Natalia-gr4lh]

@@lacampanella2406 oczywiście, że warto, to przepiękny język ☺️ Bonne chance à toi 😀

[@gosiagosia8009]

Dziekuje Ci za ten filmik! Bardzo szanuje, kiedy twórcy reklamują produkty/oferty współgrające z ich kontenerem, do tego robią to uczciwie i pomysłowo. Z Twojej oferty na Babbel skorzystam na pewno, bo dokaldnie czegoś takiego szukałam❤️ Stad tez moje pytanie - do kiedy ona jest? Chciałabym zdążyć wykupić nim się skończy😅

[@martajacak3248]

Uczcie się pilnie, z wielu różnych rzeczy w szkole to właśnie języki są najbardziej przydatne :) ja nie olałam niemieckiego ani angielskiego w szkole, potem uczyłam się jeszcze włoskiego (po niemiecku - będąc na wymianie :D) i hiszpańskiego w pracy. I wiecie co, każdy mi się do czegoś przydał!

[@avacadabra6396]

Też przez 6 lat nauki nie nauczyłam się nic oprócz jednego słowa FISZBRYTSIEN czyli bułka z rybą, bo wysmiewalam się z tej bułki od 1 klasy gimnazjum :D i TYLE co ciekawe wychodząc z gimnazjum miałam 5tke na świadectwie (!) 😄😄

[@clarereen9022]

O boże... Niemiecki to było zło xD Pamiętam jak popełniłam ten błąd i zamiast iść na francuski poszłam na niemiecki xD to było w gimnazjum, ale później w technikum już poszłam na francuza xD

[@rogalswietomarcinski]

U mnie na odwrót: olałem angielski (jestem na poziomie podstawowym), a niemiecki znam bardzo dobrze.

[@rogalswietomarcinski]

@Milena Baniak Żałuję, ale mam zaplanowane, że od stycznia będę uczył się angielskiego od podstaw i będę chciał dojść chociaż do poziomu komunikatywnego.

[@mietowa0563]

Śliczne włosy masz 😍❤🥰

[@vroobelekbillie]

Dzięki!

[@vvLily]

U mnie podobnie tylko, że ja olałam angielski (przez czasowniki nieregularne). Teraz jest naprawdę ciężko by to ogarnąć (zaczynam 2 rok studiów pedagogicznych i będę mieć 3 przedmioty związane z j. ang + wymóg zdania certyfikatu z tego języka na B2), ale staram się teraz podszkolić się w nim

[@koteo7394]

W sumie zabawne, ja z lekcji niemieckiego w gimnazjum też zapamiętałam wyrażenie z kuwetą - Katzenklo putzen XD

[@blvdwika]

Mam prawie identycznie z niemieckim! Uwielbiam ten język, ale Dativ i Akkusativ mnie zabiły xDDD A potem studiowałam skandynawistykę i teraz po angielskim i norweskim chyba nie nauczę się już trzeciego języka na takim poziomie, bo będzie mi się wszystko mylić. MOŻE KIEDYŚ, PEWNEGO PIĘKNEGO DNIA! Edit po przeczytaniu komentarzy: W mojej szkole naprawdę chciałam się starać na niemieckim, ale nauczyciele cały czas się zmieniali i ten niemiecki był zawsze traktowany bardzo po macoszemu, no bo przecież teraz angielski jest najbardziej potrzebny itp itd. Szkoda.

[@bjornironside72]

Ja olałem niemiecki w gimnazjum, a teraz w liceum to jest mój ulubiony przedmiot. Nie wiem dlaczego, ale polubiłem ten język dopiero z czasem. Też żałuję, że nie skupiałem się na nim w gimnazjum, miałbym teraz wyższy poziom.

[@fira3381]

Miałam tak z angielskim, w gimnazjum nienawiść, a teraz go uwielbiam

[@rinnekow115]

Niemiecki to jest taki przeklęty język. Sporo ludzi, którzy lubią języki w dorosłym zyciu, w szkole buntują się, żeby nie uczyć się niemieckiego. Myślę, że język niemiecki jest za bardzo demonizowany i wydaje mi się, że polacy nie umieję ładnie mówić po niemniecku. Jak pojechałam do niemiec i słuchałam ludzi, to okazało się że ludzie mówili naprawdę ładniej, a w polsce mam wrażenie, że nawet nauczyciele, (którzy chyba powinni lubić ten język i znać go dobrze skoro go uczą no nie?) mówili po niemiecku jakby wysyłali nas na rozstrzelanie. I to mnie zawsze odstraszało, a tak naprawdę niemiecki jest bardzo ładnym językiem i sama też żałuję, że w szkole nie chciałam się uczyć niemieckiego

[@alonewkrainiesmutku]

Ja lubię niemiecki, ale za każdym razem kiedy już coś umiałam i szło mi dobrze, nagle pojawiał się jakiś nauczyciel, który przez brak umiejętności nauczania języka obniżał mój poziom i zaczynałam od zera. Klasy podstawówki 1-6 - wymagająca kobita, mniej więcej ogarniam niemiecki, 7 - nowy nauczyciel, który ma wywalone i niczego nas nie uczy, 8 - nowy, ogarnięty nauczyciel całkiem spoko, dużo się nauczyłam, ale brak przygotowania do egzaminów, bo uważał, że przez strajki na pewno się nie odbędą. Koniec, końców zdałam na 64% 🤦🏻‍♀️ oczywiście z wielkimi zaległościami z klasy 7. Liceum 1 klasa - taka babusia nas "uczyła" wszystkie zadania robiła za nas i nic z tego nie pamiętam. Obecnie 2 klasa (zdecydowałam się rozszerzać angielski) - wymagająca nauczycielka, mam nadzieję, że w końcu mój niemiecki odżyje.

[@olanowak5803]

Języki są cudowne to prawda, potwierdzam jako zapalona miłośniczka języka niemieckiego i studentka filologii germańskiej ;) Życzę dużo sukcesów i przyjemności z nauki tego naprawdę po głębszym poznaniu pięknego języka :D Sama jakiś miesiąc temu zaczęłam uczyć się rosyjskiego z appką Babbel i naprawdę polecam-dobrze wydane pieniądze ( za reklamę mi nie płacą haha). Uczcie się języków, każdy to nowa przygoda i kolejni ciekawi ludzie, filmy oraz książki

[@Scootke]

chyba nigdy nie było u ciebie tak relatable dla mnie filmiku! moi rodzice mówią płynnie po niemiecku, tata jest nauczycielem niemieckiego w szkole i prywatnie, regularnie bywam w niemczech, uwielbiam uczyć się języków obcych, w podstawówce 4-6 miałam niemiecki i szło mi bardzo dobrze jak na mój wiek, po czym stwierdziłam że nie lubię niemieckiego bo nie podoba mi się brzmienie i robiłam wszystko żeby aktywnie unikać nauki, przestałam się przykładać, w szkole zamiast niemieckiego poszłam na francuski i tak oto nie mówię po niemiecku w ogóle, a spokojnie mogłabym mówić płynnie

[@vroobelekbillie]

To jest chyba jakiś głupi stereotyp i powszechne przekonanie, że brzydki niefajny język. I przez to przestajemy się go uczyć!

[@aleksandras.9106]

uczę się szwedzkiego, bo to aktualnie mieszkam i dla mnie to bardziej lajtowa wersja niemieckiego i mimo że też olałam niemiecki w liceum (inne przedmioty rozszerzone) i też mam rodzinę w Niemczech! to nawet teraz zauważam podobieństwa w niemieckim i szwedzkim: Frukost/Frühstück. I też mamy "swoje umlauty" ö,ä,å 😂

[@emilka5309]

Też olałam niemiecki, ale nie powiedziałabym że żałuję. Miałam go przez dwa lata, teraz mam hiszpański i moje olanie niemieckiego wiele mnie nauczyło. Przede wszystkim tego, że jak zostanę w tyle to potem już tego nie nadrobię. Dzięki temu teraz uczę sie regularnie i naprawdę ogarniam wszystko co się dzieje na lekcji. Gdyby nie moja lekcja z niemieckim, nawet chcąc się uczyć hiszpańskiego pomijałabym pewnie wiele rzeczy, które uważałabym za mało ważne, albo myślałabym że już je umiem (mówie tu o częstej sytuacji w językach obcych, gdy rozumiesz jakąś zasadę ale jej nie zapamiętujesz i za tydzień nie wiesz już o co chodziło - ja, niemiecki, zawsze), co pewnie skończyłoby się tym, że w końcu bym się pogubiła. To odziwo bardzo łatwe jeśli nie pamiętasz zasad gramatyki. W angielskim to przejdzie ale nie w bardziej skomplikowanych językach jak hiszpański czy niemiecki. 99% mojej bieżącej wiedzy z angielskiego to filmy, seriale, gry, filmiki na yt i komentarze pod nimi. Lekcje niewiele mi dały. Natomiast jeśli chodzi o hiszpański lekcje są naprawdę ważne, choć wiadomo jeśli chcesz mówić naturalnie i na luzie, bez ciągłego odmieniania i wyszukiwania zasad gramatycznych w głowie to nie wystarczą. Trzeba i mediów. A tak poza tym to nawet gdy myślę sobie, że fajnie by było mieć te podstawy niemieckiego, potem przypominam sobie, dlaczego jest tak a nie inaczej. Czasami jak nie ma naszej nauczycielki z hiszpańskiego, na zastępstwo mamy lekcje z drugą grupą, która ma niemiecki. Oni wtedy sie uczą a my siedzimy. I gdy słuchałam tej lekcji (mimowolnie) to nie dziwiłam się przeszłej sobie, że to olała. A hiszpański kocham, więc może po prostu nie każdy język jest dla każdego.

[@ShaniaHalliwell]

Boże, miałam to samo. Nienawidziłam niemieckiego całym sercem i przez 6 lat uczyłam się tylko na zasadzie "zakuć, zdać, zapomnieć". Miałam nawet jakimś cudem 5, a dziś nie byłabym w stanie zapytać się Niemca na ulicy jak gdzieś dotrzeć xD Żałuję, bo nawet jeśli nie znoszę niemieckiego, to fajnie byłoby jednak coś umieć i nawet wpisać to sobie w głupie CV... Mówię płynnie w trzech językach obcych i wydawać by się mogło, że nie ma co rozpaczać - język sąsiadów na wiele mi się nie przyda. A jednak tak głupio, że miała za darmo lekcje i nie skorzystałam z tego dobrodziejstwa.

[@edytadzwonkowska5118]

Przez 6 lat nauki niemieckiego w szkole do książki usiadłam może kilka razy. Matura podstawowa 86%, rozszerzenie 82% bez żadnej nauki, a w tym roku zaczynam Germanistykę na UW. Sposób na owocną naukę? Nauka z przyjemności i pasji, bez przymusu 😊

[@vroobelekbillie]

Dokładnie! Nic dodać, nic ująć!

[@katy3760]

Ja tak samo jak Ty, olałam niemiecki po gimnazjum. Wybrałam rosyjski w liceum, bo chciałam spróbować czegoś innego 😁 Ale już pod koniec pierwszej klasy poznałam swojego chłopaka, który mieszkał w Monachium i mnie do siebie ściągnął. Teraz od 3 miesięcy uczę się niemieckiego w szkole językowej 😂 W środę i czwartek mam egzaminy na A2 💪 I potwierdzam, warto jest uczyć się języków gdy mamy taką możliwość 😊

[@nattlee003]

to ja, tylko, że ja uczyłam się niemieckiego przez 12 lat. i po podstawówce niemiecki umiałam na takim bardzo dobrym a2. przez nauczycielkę w gimnazjum znienawidziłam ten język i też stwierdziłam, że przestaję się uczyć, bo tak i do końca ślizgałam się na zasadzie z-z-z . zaprzepaściłam wszystko, teraz nic już prawie nie pamiętam. mam ochotę się cofnąć w czasie i trzepnąć siebie w głowę.

[@magorzatabiakowska831]

Niemiecki i historia - dwa przedmioty, które olałam w gimnazjum, a które bardzo polubiłam w liceum. Nigdy nie wybaczę, że dawałam z siebie absolutne minimum, było mnie stać na dużo lepsze oceny niż na trójki (zaznaczę: z tych właśnie przedmiotów, trójka z matematyki stanowiła dla mnie powód do świętowania)

[@klaudiasob7325]

Mam we wtorek sprawdzian z niemieckiego 😚✌️, módlcie się za mnie

[@angelika4406]

Ja mam jutro przed chwilą sie uczyłam xd

[@wasciwienikt1269]

Ja mam w czwartek. ;-;

[@idrilcichocka5428]

Zmotywowałaś mnie żeby pouczyć sie teraz francuskiego, korzystam z aplikacji Busuu i uwielbiam ją, ale mam problem z regularnością, szczególnie w roku szkolnym.

[@poprostubartek1062]

O matulu, mam dokładnie to samo... Miałem 6 lat niemiecki w podstawówce i gimnazjum, potem w liceum poszedłem do klasy takiej byle nie było niemieckiego (miałem rosyjski) i teraz na studiach się linczuję, że nie umiem niemieckiego :(

[@bartoszniedzielski3427]

Uwielbiam cię ❤️💙😁

[@hazelgrl]

😅 zrobiłam dokładnie to samo w gimnazjum. Podjęłam podobną decyzję bo stwierdziłam, że nie lubię tego języka. "Uczyłam się" 9 lat i jedyne co umiem to się przedstawić i wyrecytować piosenkę "Ein, zwei, Polizei"...

[@Eliza-xk5qo]

Uczyłam się niemieckiego od 1 klasy podstawówki, czyli w sumie jakieś 12 lat. Języki to nie moja rzecz i dwa w jednym czasie po prostu nie wchodzą mi do głowy (zwłaszcza, że w gimnazjum trafiłam na rozszerzony angielski z zerowymi umiejętnościami w tym zakresie). Na ten moment (20 lat na karku) z niemieckiego nie pamiętam już totalnie nic. No, powiedzmy, że rozumiem mniej więcej jak ktoś do mnie mówi, ale poza tym mój niemiecki po prostu nie istnieje. 12 lat nauki w dupę... 🙃

[@MartA-ei5vt]

Świetny ten akcent masz ❤️😄 Mój brat też wyniósł tylko jedno zdanie po niemiecku i jest to "ich habe keine hausaufgabe", wiadomo dlaczego XD

[@vroobelekbillie]

Hahahahahah XD

[@wasciwienikt1269]

Ja wyniosłam z niemieckiego zdanie "Ich spreche keine Deutsch". XD

[@dominikasawicka11]

Też uczylam sie niemieckiego 6 lat, przez pierwsze 3 bardzo się przykladalam, mialam super nauczycielke i dobre oceny a w lo nie mielismy testu poziomujacego na niemiecki + trafiliśmy na kobietę która człowiekiem była cudownym ale nie chciało jej się uczyć więc i nasze nastawienie było takie...meh i efekt był taki ze przez kolejne 3 lata nie dosc że nie nauczyłam się niczego nowego, bo robiliśmy to samo co w gimnazjum to jeszcze zdążyłam pozapominać część rzeczy które już umiałam. Do dziś pluje sobie w brodę, że w lo nie wybrałam hiszpanskiego zamiast niemieckiego bo tam babeczka super uczyła i znalabym przynajmniej podstawy 3 jezyka...dziś z niemieckiego nie pamiętam praktycznie nic. Jakby ktoś zaczął do mnie po niemiecku mówić, to powiedziałabym tylko "nicht verstehen".

[@DragiDanonki]

Zrobiłam dokładnie tak samo jak Ty, miałam w karierze szkolnej dwa 'testy' sprawdzające wiedzę - w gimnazjum i w technikum. W gimnazjum powiedziałam, że to kompletnie bez sensu taki test, no bo wcześniej nie miałam styczności kompletnie z niemieckim, więc co mi oni wyjeżdżają z testem sprawdzającym wiedzę WTF :D. Po prostu chodziło o to, że niektórzy już w podstawówce ten niemiecki mieli. No ja nie miałam. Whatever. W technikum był drugi test "pokaż co potrafisz", ale ja przez gimnazjum nie nauczyłam się NIC, bo miałam kompletnie w poważaniu ten język :D. Angielski cacy, niemiecki ohyda. No i tak mam do dziś. Z jednej strony mogłabym się go nauczyć..... ale po co? XD Już wolę podszlifować angielski :P NIEMIECKI TO ZŁO WCIELONE :D

[@wonderland7836]

Koocham uczyć się języków- Duolingo wygrywa hahah, ale to jak to jest nauczane w większości szkół... Masakraa... Uwielbiam twoje podejście do systemu edukacji, mam podobne xD

[@vroobelekbillie]

Piona!

[@wiktoriawiktoria2835]

Ja też olewam niemiecki. Jestem w drugiej klasie liceum. Zostały mi jeszcze trzy lata w szkole. U nas na początku też były takie testy i nie wiem jak to się stało, ale jestem w grupie zaawansowanej. Z niemieckiego nie umiem praktycznie nic i uczę się systemem zakuć zdać zapomnieć. Uważam, że niemiecki jest mi niepotrzebny. Pozatym mam również angielski, tam jestem już w grupie podstawowej, ale bardzo mało umiem. Z nikim bym się nie dogadała po angielsku. Chcę skupić się na przedmiotach rozszerzonych, w moim przypadku biologii, chemii, matematyce i mam zamiar skupić się na angielskim, bo u mnie z nim bardzo słabo. Dodam jeszcze, że zastanawiam się nad przepisaniem z grupy zaawansowanej z niemieckiego do grupy podstawowej. Pragnę jeszcze wspomnieć, że nauczycielka jest wymagająca. Mógłby proszę ktoś to skomentować i wypowiedzieć się co o tym myśli?

[@annamariaverdugo6210]

Nie poradzę, co zrobić, ale mogę podzielić się wynikiem podobnej decyzji w mojej sytuacji. Będąc na biol-chemie wylądowałam na angielskim w grupie zaawansowanej, będąc tam męczyłam się strasznie, bo miałam zaległości. Nasza nauczycielka, chociaż była niesamowicie kochana, myślała że wszyscy umiemy dużo więcej niż umieliśmy, po za tym nie mam pojęcia dlaczego w ogóle znalazłam się w tej grupie. Na drugim roku chciałam przenieść się do grupy średnio-zaawansowanej (była u nas jeszcze podstawowa, ale była baaaardzo podstawowa). Myślałam, że nie będzie z tym większego problemu, bo nasza grupa i tak była dość duża, a w tej do której chciałam się przenieść były wolne miejsca. Okazało się, że nie jest to takie proste, bo nauczyciele i dyrekcja nie chcą, żebyśmy cofali się w rozwoju. I miałam spróbować jeszcze trochę pożyć w mojej zaawansowanej grupie. Nauczycielka zapytała z czym dokładnie sobie nie radzę, co myślę, że będę więcej ćwiczyć na innym poziomie itd. A ja, na fali jakiejś dziwnej szczerości, odpowiedziałam: mówienie. Z perspektywy trzech lat to była jednocześnie najlepsza i najgorsza decyzja jaką mogłam podjąć, bo oczywiście nie pozwolono mi zmienić grupy, a za to praktycznie na każdych zajęciach musiałam wypowiadać się po kilka razy na różne tematy XD Zastanów się jak wygląda proces zmiany grupy w twoim LO i też jak wyglądają zajęcia w grupie podstawowej, czy nie będziesz się tam nudzić, albo wręcz przeciwnie nie zaleje Cię fala prostych zadań domowych, które będą zabierać Ci mimo wszystko mnóstwo czasu.

W szkole podstawowej miałam rosyjski, w liceum rosyjski i niemiecki. Chciałam uczyć się angielskiego, ale nie miałam takiej możliwości w szkole ( nie mogliśmy wybierać języków ). Rosyjski olałam bo go nie lubiłam i chciałam uczyć się angielskiego, który uważałam za bardziej przydatny i fajniejszy ( lata 90'te i seriale typu "Beverly Hills 90210"). Teraz żałuję, że olałam ten język. Niemieckiego się nie nauczyłam powiedzmy dlatego, że nie miałam "odpowiednich" warunków ( m.in. dlatego, że przez ok. 2 lata nie było nauczyciela niemieckiego). Teraz nie mam głowy by się brać do nauki niemieckiego a rosyjski "odświeżam" sobie powoli. ;) Sukcesów w nauce. :)

[@mrscanopener4666]

Co sądzisz o edukacji domowej?

[@ranyjulek1103]

Jejku, cudowna koszulka

[@vroobelekbillie]

Uwielbiam!

[@adamkas8396]

Ja nigdy nie lubiłam Niemieckiego, ledwo co mogę się przedstawić, policzyć i parę pojedynczych słów. Miałam go w podstawówce, jak poszłam do liceum (były możliwe do wybrania 4 języki), ale nie chciałam niemieckiego, nic nie wybrałam, więc został dany losowy język: Rosyjski, z czego szczerze się cieszę

[@martixon8844]

Co studiujesz?

[@MilkaMotogirl]

Ja bardzo lubiłam niemiecki w gimnazjum, ale technikum kompletnie to zabiło. Poszło w drugą stronę Śpiewałam rotę na niemieckim (Babka po 50 typu "obozy koncentracyjne to były polskie", "Niemcy tacy cudowni blablabla"), a ona mimo to mnie lubiła, bo jak o coś prosiła to byłam jedną z niewielu osób, która cokolwiek robiła

[@anonimx6270]

Warto dodać że nie ma kraju anglojęzycznego w uni europejskiej natomiast kraj niemieckojęzyczny już tak ;)

[@Eli-xm9pp]

Jest Irlandia

[@ErtixPoke]

Są inne języki niż angielski i niemiecki.

[@incredible516]

Jestem w klasie maturalnej i tez przez poprzednie lata olałem niemiecki, traktując to jako zapychacz godzin. A co do systemu pruskiego to ogranicza możliwości tak naprawdę obu stron, co ogromnie widać w mojej szkole, no ale cóż

[@zuzz7466]

Olałam po podstawówce niemiecki, poszłam na francuski. Nie żałuję zmiany na francuski. Ale z perspektywy czasu żałuję, że jedyne co potrafię powiedzieć po niemiecku to koślawe przedstawienie się i kilka wyrywkowych słówek. W wolnym czasie lub niedalekiej przyszłości zamierzam na własną rękę się coś pouczyć, bo to wbrew opinii powszechnej piękny język 😀

[@coffeeniffler]

Uczono mnie angielskiego i niemieckiego już gdy miałem 2-3 lata, czyli w sumie po polsku ledwo gadałem. Tata umiał niemiecki, ogólnie rodzina umiała niemiecki. Większość pracuje/pracowała lub/i mieszka/mieszkała w Niemczech. Spędziłem w tym kraju większość swoich wakacji. Jednak praktycznie nic nie umiałem ostatecznie mówić. W podstawówce okropnie uczyli niemieckiego i tak jak większość - zniechęciłem się. Żałuję bo miałem bardzo dobre warunki by się tego niemieckiego żeczywiscie nauczyć. W zasadzie skończyłem w liceum musząc się uczyć od prawie podstaw by zdobyć certyfikat i być może kiedyś też wyjechać do Niemiec... Ogólnie uważam, że w podstawówce nauka tego języka była bardzo zniechęcająca. Tak samo każdy mówił, że przydatny jest tylko angielski...

[@marcelinastolarska9499]

W 3:42 jest źle napisane, a wcześniej było poprawnie. Nie wiem, kto robił napisy ale powinnaś przestać mu płacić XD

[@zvzv88]

Robię dokładnie to samo teraz, ale że jestem w klasie maturalnej to już jest za późno na nawrócenie hahaha

[@Fooloth]

Olałam niemiecki i NIE żałuję! To była trauma ze względu na nauczycielkę i sam język fujka. Na szczęście w szkole średniej miałam wybór i wybrałam rosyjski. Szczerze nie przykładamy się jakoś bardzo bardzo ale sprawia mi to przyjemność w porównaniu z niemieckim 💕

[@anonimowababeczka1048]

co do tzw. "lepszych i gorszych" grup językowych w szkołach to z tym różnie bywa ;) u mnie w gimnazjum w tzw. lepszej grupie była nauczycielka, która kompletnie nie potrafiła przekazać wiedzy i czegokolowiek z angielskiego nauczyć, a w "gorszej" grupie nauczycielka cudowna...specjalnie napisałam test poziomujący gorzej i nie żałuje, bo grupa, którą wszyscy postrzegali za gorszą, ja uważałam za lepszą. Szkoda tylko, ze po roku babeczka poszła na macierzyński :(

[@paweandryszkiewicz5768]

U mnie cała klasa olała niemiecki. Pół klasy co semestr zagrożenie. Nauczycielka na ostatniej lekcji stwierdziła: "Gdybyście byli moją pierwszą klasą do bym się powiesiła." "Jak będziecie kiedyś mieli niemiecki mówcie, że niemieckiego się nie uczyliście i z resztą nie skłamiecie."

[@kingak99]

Jejku, Werka, właśnie zdałam sobie sprawę, gdy powiedziałaś "Polecam, Weronika Szymańska", że po ślubie nie będziesz mogła wstawiać fragment filmu "jestem Weronika Cimaaaańskaa"😳 no chyba, że nie zmienisz nazwiska😂😅

[@karolinanowak148]

Ja ogólnie mam straszny problem z nauką jakichkolwiek języków. Męczyłam się i dalej męczę się z angielskim, bo byłam (teraz staram się tego unikać) takim trochę wstydzioszkiem i nie umiem popełniać błędów. Unikałam kontaktu z tym językiem, bo po prostu bałam się, że czegoś nie będę rozumieć. Uczyłam się, oglądałam Arletę, nawet książki kupiłam i wszystko dzielnie robiłam, ale dalej po angielsku nic bym nie powiedziała. Któregoś dnia z ciekawości postanowiłam sobie włączyć serial po angielsku z napisami po angielsku (trochę masło maślane, ale cóż hah) i nagle się okazało, że nie mam większego problemu z rozumieniem tego. Oczywiście, no nie rozumiałam wszystkiego, ale jakoś tam to szło. Okazało się, że tak bardzo sobie wmówiłam, że ja tego angielskiego nie umiem, że nie mam takiego wyczucia itd. itd., że nawet nie przeszło mi przez myśl, żeby po prostu to sprawdzić w "żywym" angielskim. Niemieckiego nienawidzę, nawet się za to nie zabieram, za rok i tak już nie będę się jego uczyć xdd

[@arturkieb3999]

Tak, jakbym czytał siebie przed rokiem. Odkrycie, że można oglądać coś po angielsku, co cię interesuję i w znacznej w większości rozumiem, było dla mnie takim szokiem, że po raz pierwszy zrozumiałem, że można mowić, że nauka języków obcych to przyjemność.

[@iksonrosiaty7650]

ja mam odwrotnie, nienawidzę angielskiego a uwielbiam niemiecki :D

[@tomira6050]

Na pierwszej lekcji języka niemieckiego powiedziałam germanistce prosto z mostu, że nie mam zamiaru się uczyć tego języka XD też trochę żałuję

[@martip122b]

Ja nie olałam niemieckiego i od początku nauki chodzę na zajęcia do szkoły językowej oprócz normalnych lekcji w szkole oczywiście

[@dobra.pomaranczowa]

Kurcze, zmotywowałaś mnie :D

[@karolinak-a3604]

Moja ulubione zdanie wyniesione z nauki języka niemieckiego? Ich bin nicht vorbereitet 😂

[@dagmarapiszcz6103]

Viel Spaß, Weronika! 🇩🇪

[@adam-98ftm]

Pozdrawia student germanistyki xD też kiedyś olałem, a pod koniec technikum uznałem, że ej, ja przecież lubie ten język!

[@agataorze1870]

Też mam takie zdanie z niemieckiego, choć dużo prostsze 😂 "ich habe kopf schmerzen" - moje pochodzi z LO, bo ja stara jestem ;). Teraz syn ma w 7 klasie, a ja nie bardzo będę umiała mu pomóc🤦‍♀️

[@emiliam8821]

U mnie trochę inna historia - nie olałam niemieckiego w gimnazjum, ale byłam na tym etapie edukacji najbardziej szykanowanym dzieckiem w klasie przez swoje uwielbienie do niemieckiego właśnie :D

[@Ada-vo9mu]

Ja naprawdę dałam szansę językowi niemieckiemu. Ale on mnie jakoś strasznie odrzuca jeśli chodzi o naukę I nie umiem tego wytłumaczyć...😔

[@jagerann]

Olałam niemiecki, bo go totalnie nienawidzę, uczę się od liceum francuskiego i w rok nauczyłam się o wiele więcej, niż 3 lata w gimnazjum niemieckiego.

[@bartek.poplawski]

Ja się nie dziwię, ja w gimnazjum miałem wybór francuski/niemiecki (wybrałem francuski) a potem specjalnie wybrałem szkołe żeby nie musieć się uczyć niemieckiego i teraz mam hiszpański, bo stwierdziłem że nie ma opcji niemiecki to język szatana

[@oliwiajaremba4797]

Masz baaardzo przyjemny akcent

[@nataliafeliniak7922]

Zależy jaka trafi sie nauczycielka. Ja w gimnazjum swojej nienawidziłam i nie potrafiła prowadzić lekcji zrozumiałe, więc olalam jej zajęcia i nie żałuję. Gdybym miala siedziec u niej na lekcjach i marnować czas, to równie dobrze moglam isc do domu.

[@oliverpiltz]

Przez nauczycielkę w technikum znienawidziłem niemiecki, jest mi z tym smutno, bo w gimnazjum bardzo dobrze mi szło

[@sharky666l8]

O tak, ja miałam dokładnie tak samo w gimnazjum stwierdziłam że ja się niemieckiego nie uczę, a w technikum cyk na rosyjski i co prawda mówić po rosyjsku nie umiem ale chociaż czytać.

[@klaudiasob7325]

Ja też żałuję, że nadal olewam i boję się niemieckiego. Ale nwm jak się przestawić i polubić niemiecki.

[@karolinawojciechowska9144]

Powiem ci, że chyba nie jesteś pierwszą osobą jaką znam, która podjęła taką samą decyzję (w tym włączając mnie). Z góry założone, że niemiecki to tfuj ble i, że nie ma bata żebym się go nauczyła. Teraz po skończeniu szkoły żałuję tego tak samo jak ty z tym, że jedynym zdaniem jakie potrafię powiedzieć to :Mein Arschloh ist Gemüse und es ist das groß - również bardzo przydatne XD

[@Disneykagirl]

A ja tam uwielbiam j.niemiecki, kończę magisterkę z Filologii Germańskiej i uważam, że ten język jest o wiele łatwiejszy niż j.angielski 😏 Uczcie się niemieckiego, bo warto! 🙏

[@ErtixPoke]

Warto, bo...?

[@rorzovameduza4242]

Ja się ucieszyłam, że w gimnazjum będę się uczyć niemieckiego. Przez rok mieliśmy naprawdę fajną panią która umiała dobrze uczyć. Kolejne 2 lata z inną panią to ja po prostu przespałam bo i tak nie dało się nic wynieść z tych lekcji. Teraz w liceum po prostu tak nienawidzę tego języka, czuję, że marnuję tylko czas. Jakby spoko rozumiem, że to się w pracy przydaje i jesteśmy sąsiadami więc ktoś tam chce żeby Polacy znali niemiecki. Ale do cholery po co zmuszać do tego wszystkich?! Jak ktoś nie chce to i tak nie będzie umiał. Nie mamy nawet możliwości wyboru innego języka. Tylko w nielicznych klasach z jakimiś rozszerzeniami które wielu osobom nie pasują. Lepiej by było umieć jakikolwiek drugi język oprócz angielskiego niż zmarnować te 6 lat.

[@ErtixPoke]

Dokładnie. Ideałem byłoby gdyby szkoły miały podpisane umowy ze szkołami językowymi, by wtedy każdy wybrał sobie język taki jaki mu się podoba.

[@zonierka4763]

Jezu same mój tata w Niemczech pracuje A ja jedyne co umiem to Ich heiße Monika i w liceum wybieram raczej hiszpański jeśli będzie możliwość. Angielski kocham, niemiecki nienawidzę, ale może to przez moją dziwną nauczycielke.

[@CyaSurprise]

Też olałam niemiecki i jakoś się nie zanosi, żebym miała to nadrobić. Akurat ten język jakoś mi nie wchodzi. Obym nigdy nie wylądowała w Niemczech na dłuższy czas...😅👌

[@ucjaostrowska2913]

U mnie to wygląda tak: Nasza pani od niemca, która chce nas czegoś nauczyć: Ich gehe Cała klasa: Huehuehue

[@vroobelekbillie]

O Boże xd

[@markowsky_01]

Bo jak ktoś mówi "geje" to się nie dziwić, tego się tak nie wymawia

[@ErtixPoke]

Nawet jeśli, to co w tym jest śmiesznego?

[@barrtenderr8900]

Wszak żyjemy tylko raz!

[@magdalena00007]

W szkole miałam zupełnie na odwrót xd Niemiecki moja miłość, a angielski to byle odbębnić, zrobić minimum, które jest konieczne do przejścia dalej i elko, nie xd

[@zuziazuza222]

Pierwsza ,dobra nie myślałam ,że kiedykolwiek to napiszę, biorę się za oglądanie!

[@zuzuzuzuuuu]

Humaniści też są ważni! ❤️😁

[@Miranda1571]

Też olałam niemiecki w szkole, a teraz pracuję dla niemieckiej firmy :P

[@kluski3423]

A ja porzuciłem niemiecki i zacząłem uczyć się hiszpańskiego w liceum 😩 Żałuję ;*

[@urszulamank3916]

O kurde. Też olałam niemiecki a wlasnie skończyłam szkole. Czy będę żałować??? 😱 Nastraszyłaś mnie, Billie.

[@dewolajzserem3971]

Cóż ja jestem w klasie dwujęzycznej z języka niemieckiego i powiem wam że to taki human na sterydach Ps. Bardzo ładny akcent