Рет қаралды 7,367
- Pociąg jest głębiej niż myśleliśmy. Wydawało nam się, że zakończymy to na jednym etapie, ale okazało się, że tak jak w meczu - będzie dogrywka - mówi w rozmowie z Onetem Piotr Koper, poszukiwacz "złotego pociągu". "Dogrywka" ma nastąpić późną jesienią. - Będą wiercone otwory co 50 metrów, na głębokość 30 metrów i będą do nich wstawiane nadajniki i odbiorniki sejsmiczne - podkreśla Koper.