Opał feat. Siles - Omen | prod. Flvwlxss

[@xtwist3779]

co za płyta szkoda, że tak mało osób to docenia :((

[@olek1096]

Właśnie to jest najgorsze w tej płycie :((

[@miguelcmon4753]

Zaś z drugiej strony prawdziwi fani, zawsze docenią, kupują płyty, a chociażby Alicja w Krainie Dziwów była mega hitem. Słuchając także reszty, przegenialnej płyty można czuć się wyjątkowym, że znasz ją jako jeden z niewielu. Reszta ma oczy szeroko zamknięte.

[@miguelcmon4753]

@@xtwist3779 To prawda, móc żyć w czasach kiedy tworzy taki artysta jak Opał i być jego fanem to zaszczyt.

[@mycek4029]

Przeciez ta płyta to zart w porownaniu do poprzednich

[@miguelcmon4753]

Dlaczego tak uważasz?

[@maciejkaczmarczyk2804]

ten refren rozpierdala banie po dzień dzisiejszy

[@szymonsarzaa4271]

Zgadzam się

[@UnderWorldLabel]

dokładnie

[@dokuczliwosc02]

Fajnie że Silesia wziąłeś.

[@20MK01]

fajnie że go wziął szkoda tylko że siles cały numer spierdolił

[@xoxoAnimations]

@@20MK01fajnie poleciał ale produkcja spierdolila za cicho jakoś jest

[@piotrpustul3419]

Ledwo doszłam do siebie po Alicji, a tu taka bomba! Propsuję i trzymam kciuki ! 👌

[@mateuszwrzeciono8433]

Jezu Panie Opał ale ten numer jest mocny. Zwrotka Silesa jak zawsze na poziomie. Do biegania wyqrwiste!

[@grzymalaczeqq6215]

Voodoo people , sekta się wita ! ❤️❤️✌🏼

[@konradhara]

Rozjebała mi ta płyta głowę 🤯

[@PerAsperaAdAstra1]

Super płyta Opał, jak każda poprzednia. Opał Props od bardzo dawna.

[@mikolajmarcinkowski1025]

Stare rany robią nowy ból Nowe mówią do mnie: "catchy, catchy" Nowe rany lubią mówić: "mmmmmmm" Dobrze, że mam wokół swoich braci Stare rany robią nowy ból Nowe mówią do mnie: "catchy, catchy" Nowe rany lubią mówić: "uuuuuuu" Dobrze, że mam wokół swoich braci Mówią: "potrafisz", to robię te rapy I nie są podane na tacy, jak z nią te śniadanie zaraz po kolacji Jak z nią te śniadanie zaraz po kolacji Jak z nią te gadanie o rzeczach niełatwych Jak się nie zeszmacić w tym świecie, gdzie wszystko się robi dla papy Ja pierwszy raz jestem tak blisko tej szansy [Refren: Opał] Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest [Zwrotka 2: Opał] A cały ten smutek podzielę jak cuty, zamienię na rapy I dam ci na raty, bo byś nie udźwignął tu tego, co wziąłem se kurwa na barki Ja noszę stygmaty, spójrz na moje łapy zmęczone od pracy I nie za karaty, raczej za drobniaki Musiałem przejść drogę tą, żeby tłumaczyć i nie za hajs mamy, i nie za hajs taty A teraz prowadzę dzieciaki jak Noe do arki Ja to Alan dark, a rapy to światło z latarni Tym światłem z latarki to świecę w zaświaty Mógłbym ci policzyć, ile tych patyków wydałem na to, żeby wieczorem płonął ten badyl Nie chcę dawać rady, ja sam chcę dać rady i nie chcę się zabić, chcę zabić te sprawy i widzieć jak uśmiech się kłania do kawy I widzieć, że wszystko co puste to wzięli mi diabli A odbicie w lustrze przestało się dławić, problemy to Goliat, siema, jestem Dawid I w chuju mam, że wtykasz nosa w ten blat, co jest biały (what?) Nie wtykam nosa w nie swoje sprawy, ja nie wtykam nosa w nie swoje sprawy A jak coś spierdolę, to zawsze się staram naprawić

[@januszzdn5371]

żeby móc słuchać tej płyty w aucie jade sobie naprawić radio

[@jonaszkap7579]

Opał coraz bardziej rozpierdala

[@wartall295]

Siemanko. Nie bawię się w płyty, ale na spotifajce lecą mixy w autku, ludziom z zagranicy podobają się utwory ^^. Pytają " co to za raper, używają też Shazam.... Pozdrawiam z Islandii

[@lecter7163]

Siles co przekminioną zwrotę dał

[@matix4144]

Refren miażdży 🧡

[@spajder1997]

Najlepszy NU-NU-NU-MER ❤️

[@KacpeerBoży]

Cały płonę! 🔥🔥🔥

[@sebakamse]

Ta płyta rozpierdala polski rap 😈 Opał rozpierdalasz system byku 💪 katuje to nonstop pozdrawiam i życzę sukcesu 🤜🤛

[@Kacper-lk5vq]

Opał kot jak zawsze. Ale siles zjadł👌

[@maajkello]

Najlepsza z albumu 💥

[@bronx778]

dojebane zwroty

[@Addriann17]

Rozkurwiasz nerki normalnie, Opał!!

[@MvrcinaToJa]

Z tym flow na zwrotce chętnie słyszał bym Cię Na tracku z Zerem

[@marcinm8092]

Siła emocji tego numeru, porównywalna jest z siłą ataku atomowego na Hiroszimę i Nagasaki

[@zido_0bushido469]

Dobra droga idziesz bracie :)

[@michalslu8927]

Powiem krótko 🔥🔥🔥

[@gasiorrr8042]

Zajebiste jak cały album! 💥🔥

[@W1rUs7]

jak opał będzie się tak rozwiał to będe mógł za nie długo pochwalić się tym że byłem od początku i gdy mi mówili że on robi słąbe nuty trzymałem na swoim

[@oliwierlis3381]

ja byłem od początku motyla

[@mikoajbartosiak8076]

Przekozacki numer :)

[@mateuszwatorowski6388]

Opał KOCUR był jest i będzie Lf :D

[@gomdilo191]

Siles co zwrotę zarzucił fireee

[@bazookasnajper]

ale zajebiście złamałeś zasady na wstępie kozacko poleciałeś z bitem, respect

[@wolnebe]

Zatęskniłem za młodymi wilkami więc wracam :( Numer dalej zajebisty

[@olek1096]

Pozdro sekta 🔥

[@cichy4204]

☑️☀️😌 Fajnie leci

[@kozacz3kkszef]

Stare rany robią nowy ból Nowe mówią do mnie: "catchy, catchy" Nowe rany lubią mówić Dobrze, że mam wokół swoich braci Stare rany robią nowy ból Nowe mówią do mnie: "catchy, catchy" Nowe rany lubią mówić: "uh" Dobrze, że mam wokół swoich braci Mówią: "potrafisz", to robię te rapy I nie są podane na tacy, jak z nią te śniadanie zaraz po kolacji Jak z nią te śniadanie zaraz po kolacji Jak z nią te gadanie o rzeczach niełatwych Jak się nie zeszmacić w tym świecie, gdzie wszystko się robi dla papy Ja pierwszy raz jestem tak blisko tej szansy Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest A cały ten smutek podzielę jak cuty, zamienię na rapy I dam ci na raty, bo byś nie udźwignął tu tego, co wziąłem se kurwa na barki Ja noszę stygmaty, spójrz na moje łapy zmęczone od pracy I nie za karaty, raczej za drobniaki Musiałem przejść drogę tą, żeby tłumaczyć i nie za hajs mamy, i nie za hajs taty A teraz prowadzę dzieciaki jak Noe do arki Ja to Alan dark, a rapy to światło z latarni Tym światłem z latarki to świecę w zaświaty Mógłbym ci policzyć, ile tych patyków wydałem na to, żeby wieczorem płonął ten badyl Nie chcę dawać rady, ja sam chcę dać rady i nie chcę się zabić, Chcę zabić te sprawy i widzieć jak uśmiech się kłania do kawy I widzieć, że wszystko co puste to wzięli mi diabli A odbicie w lustrze przestało się dławić, problemy to Goliat, siema, jestem Dawid I w chuju mam, że wtykasz nosa w ten blat, co jest biały (what) Nie wtykam nosa w nie swoje sprawy, ja nie wtykam nosa w nie swoje sprawy A jak coś spierdolę, to zawsze się staram naprawić Bit zabij, check, dawaj, next nawiń dziś, słaby Więc daj mi lek albo z serc rady Bit zabij, check, dawaj, next, dawaj, tekst nawiń Dziś słaby, więc daj mi lek, albo weź dragi Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest Życie to moment, nie będę wzorem Popełniam błędy, ale prawda w oczy kole Ja kręcę film, nie, nie, nie jestem aktorem To co zrobiłem, to jest dopiero zapowiedź Biorę co moje, dzielę na dwoje Skończę bez dachu nad głową, kiedy zakupię kabriolet Serce nie kamień, czasem treningowy worek Musiałem trochę wyłapać, teraz wiem, że się obronię Gitara nie gra mi dobrze, usiądę i ją nastroje Nastroje są jak huśtawka, usiądź, by wyrównać moje Wolę być sam tylko wtedy, kiedy ładuję naboje Nie chciałabyś tego poczuć, róża ma na sobie kolec Musiałem to w sobie zabić, żeby móc w ogóle coś poczuć na nowo Chcieli mnie spisać na straty, za to ja spisałem te słowa wzorowo Nie chcę wiedzieć, ile osiągnę w tym, chcesz to wykładaj sobie ten tarot Żaden z nich mnie nie przewidział, ale na całe szczęście liczby nie kłamią Wpisz: "53715", odwróć kalkulator, przewrotnie bywało Stałem na głowie nieraz, żeby dzisiaj mi niczego nie brakowało Żeby niczego mi nie brakowało Żeby niczego mi nie brakowało Stałem na głowie nieraz, żeby niczego nie brakowało Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest

[@GGGFan94]

Opał mistrz! Jedynym taki Styl (*_*)

[@qokie4865]

Pojebane jakie to jest świetne Siadło za pierwszym razem 🤙🏾🔥

[@kamilchwiakowski2375]

Siles jak poleciał 😲😲😲

[@pasza2342]

Flvwlxss co za bit 🔥🔥🔥

[@oliwiaanastazjahaja635]

Pozdro Trapowa Załoga!

[@anonimowyanonimx119]

Kozak jak zawsze 🔥

[@szajba8684]

🔥🔥🔥

[@gradzio9091]

O kurwa ale oro

[@netiss9115]

Stare rany robią nowy ból Nowe mówią do mnie: "catchy, catchy" Nowe rany lubią mówić: "mmmmmmm" Dobrze, że mam wokół swoich braci Stare rany robią nowy ból Nowe mówią do mnie: "catchy, catchy" Nowe rany lubią mówić: "uuuuuuu" Dobrze, że mam wokół swoich braci Mówią: "potrafisz", to robię te rapy I nie są podane na tacy, jak z nią te śniadanie zaraz po kolacji Jak z nią te śniadanie zaraz po kolacji Jak z nią te gadanie o rzeczach niełatwych Jak się nie zeszmacić w tym świecie, gdzie wszystko się robi dla papy Ja pierwszy raz jestem tak blisko tej szansy [Refren: Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest [Zwrotka 2: Opał] A cały ten smutek podzielę jak cuty, zamienię na rapy I dam ci na raty, bo byś nie udźwignął tu tego, co wziąłem se kurwa na barki Ja noszę stygmaty, spójrz na moje łapy zmęczone od pracy I nie za karaty, raczej za drobniaki Musiałem przejść drogę tą, żeby tłumaczyć i nie za hajs mamy, i nie za hajs taty A teraz prowadzę dzieciaki jak Noe do arki Ja to Alan dark, a rapy to światło z latarni Tym światłem z latarki to świecę w zaświaty Mógłbym ci policzyć, ile tych patyków wydałem na to, żeby wieczorem płonął ten badyl Nie chcę dawać rady, ja sam chcę dać rady i nie chcę się zabić, chcę zabić te sprawy i widzieć jak uśmiech się kłania do kawy I widzieć, że wszystko co puste to wzięli mi diabli A odbicie w lustrze przestało się dławić, problemy to Goliat, siema, jestem Dawid I w chuju mam, że wtykasz nosa w ten blat, co jest biały (what?) Nie wtykam nosa w nie swoje sprawy, ja nie wtykam nosa w nie swoje sprawy A jak coś spierdolę, to zawsze się staram naprawić Bit zabij, check, dawaj, next nawiń dziś, słaby Więc daj mi lek albo z serc rady Bit zabij, check, dawaj, next, dawaj, tekst nawiń Dziś słaby, więc daj mi lek, albo weź dragi [Refren: Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest [Zwrotka 3 Życie to moment, nie będę wzorem Popełniam błędy, ale prawda w oczy kole Ja kręcę film, nie, nie, nie jestem aktorem To co zrobiłem, to jest dopiero zapowiedź Biorę co moje, dzielę na dwoje Skończę bez dachu nad głową, kiedy zakupię kabriolet Serce nie kamień, czasem treningowy worek Musiałem trochę wyłapać, teraz wiem, że się obronię Gitara nie gra mi dobrze, usiądę i ją nastroje Nastroje są jak huśtawka, usiądź, by wyrównać moje Wolę być sam tylko wtedy, kiedy ładuję naboje Nie chciałabyś tego poczuć, róża ma na sobie kolec Musiałem to w sobie zabić, żeby móc w ogóle coś poczuć na nowo Chcieli mnie spisać na straty, za to ja spisałem te słowa wzorowo Nie chcę wiedzieć, ile osiągnę w tym, chcesz to wykładaj sobie ten tarot Żaden z nich mnie nie przewidział, ale na całe szczęście liczby nie kłamią Wpisz: "53715", odwróć kalkulator, przewrotnie bywało Stałem na głowie nieraz, żeby dzisiaj mi niczego nie brakowało (Żeby niczego mi nie brakowało) (Żeby niczego mi nie brakowało) (Stałem na głowie nieraz, żeby niczego nie brakowało) [Refren: Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest [Zwrotka A cały ten smutek podzielę jak cuty, zamienię na rapy I dam ci na raty, bo byś nie udźwignął tu tego, co wziąłem se kurwa na barki Ja noszę stygmaty, spójrz na moje łapy zmęczone od pracy I nie za karaty, raczej za drobniaki Musiałem przejść drogę tą, żeby tłumaczyć i nie za hajs mamy, i nie za hajs taty A teraz prowadzę dzieciaki jak Noe do arki Ja to Alan dark, a rapy to światło z latarni Tym światłem z latarki to świecę w zaświaty Mógłbym ci policzyć, ile tych patyków wydałem na to, żeby wieczorem płonął ten badyl Nie chcę dawać rady, ja sam chcę dać rady i nie chcę się zabić, chcę zabić te sprawy i widzieć jak uśmiech się kłania do kawy I widzieć, że wszystko co puste to wzięli mi diabli A odbicie w lustrze przestało się dławić, problemy to Goliat, siema, jestem Dawid I w chuju mam, że wtykasz nosa w ten blat, co jest biały (what?) Nie wtykam nosa w nie swoje sprawy, ja nie wtykam nosa w nie swoje sprawy A jak coś spierdolę, to zawsze się staram naprawić Bit zabij, check, dawaj, next nawiń dziś, słaby Więc daj mi lek albo z serc rady Bit zabij, check, dawaj, next, dawaj, tekst nawiń Dziś słaby, więc daj mi lek, albo weź dragi [Refren: Opał] Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest [Zwrotka Życie to moment, nie będę wzorem Popełniam błędy, ale prawda w oczy kole Ja kręcę film, nie, nie, nie jestem aktorem To co zrobiłem, to jest dopiero zapowiedź Biorę co moje, dzielę na dwoje Skończę bez dachu nad głową, kiedy zakupię kabriolet Serce nie kamień, czasem treningowy worek Musiałem trochę wyłapać, teraz wiem, że się obronię Gitara nie gra mi dobrze, usiądę i ją nastroje Nastroje są jak huśtawka, usiądź, by wyrównać moje Wolę być sam tylko wtedy, kiedy ładuję naboje Nie chciałabyś tego poczuć, róża ma na sobie kolec Musiałem to w sobie zabić, żeby móc w ogóle coś poczuć na nowo Chcieli mnie spisać na straty, za to ja spisałem te słowa wzorowo Nie chcę wiedzieć, ile osiągnę w tym, chcesz to wykładaj sobie ten tarot Żaden z nich mnie nie przewidział, ale na całe szczęście liczby nie kłamią Wpisz: "53715", odwróć kalkulator, przewrotnie bywało Stałem na głowie nieraz, żeby dzisiaj mi niczego nie brakowało (Żeby niczego mi nie brakowało) (Żeby niczego mi nie brakowało) (Stałem na głowie nieraz, żeby niczego nie brakowało) [Refren: Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest Dlatego płonę, cały płonę Z nadzieją, że to będzie dla mnie dobry omen Dobry omen, dobry moment By wziąć w swoje dłonie życie, co tak pogubione jest

[@dawidtwardowski9679]

sztosy w hui

[@demonolog6668]

No płyta jest Kozak

[@piterekxx1681]

🔥👏🏻🔥

[@zdzichuuu7802]

Mam pytanie czy u was na płycie ten kawałek raptem na refrenie przerywa i włącza się kolejny numer bo ja tak mam

[@TooMii0]

Miałem pytać o to samo. U mnie ten numer na płycie ma 3:17 i sie wyłącza na refrenie.

[@zdzichuuu7802]

@@TooMii0 no ja też 3.17 właśnie sprawdziłem

[@kacper_j8476]

U mnie ma 4:03

[@kerel150]

Tak, Opał o tym wie. Czekajcie na info, bo to nie jest jego wina. Pozdrawiam z rodzinką

[@toster4448]

Tak tez tak mam 3.17/18

[@kadetofficial8205]

53715- do góry nogami liczby przypominają napis "siles"

[@Zetonmlbb]

bez kitu xD

[@karolbanach4139]

Napisz sobie 71830 i odwróć kalkulator.

[@alanchruscicki1453]

Sztooos

[@zakku1653]

pogg

[@MateoRodeo_official]

Kozak

[@olek1096]

🔥

[@baranssjwhoj5421]

Sekta wita OGIEŃ

[@rdu2235]

Dorzuciłeś opału na bicie swoją gadką dlatego płoniesz 😎

[@majkeltv2]

Dawać suba i łapę do góry hihi dobra nuta 💪💪💪👊

[@MRQWERTY123456ful]

Nie mogę się nie zgodzic

[@tekkenlord6623]

Szajs

[@paskun1273]

Nie lubię takiego stylu ale teksty w twoich nutach są piękne oczywiście nie w każdej i chodzi mi o tą płytę

[@shootingshorts9838]

Wpisalem 53715 odwrocilem kalkulator i zwiodlem sie, nie ma zadnego easter egga

[@paulinakornacka4343]

Siles

[@horroractivityofficial]

Przedwczoraj ogladalem film Omen xd

[@kjerqu2439]

3 osoby zmęczone po szkole pomyliły like z unlike

[@arecheckyt]

jaki ten album jest kurwa dobry

[@latamytrochezkolega]

Kot

[@szymonsarzaa4271]

Mam nadzieję, że tegoroczna płyta rozpierdoli tak samo jak OSZ.

[@kandul3372]

++

[@west2679]

Zauważyłem że w tekscie są błędy ,w tej książeczce przy płycie

[@Malfoy...301]

2023 jest ktoś?

[@taktojawypieprzaj1]

Si

[@s0nker391]

53715

[@s0nker391]

Siles

[@karolakam6096]

Przez

[@sandrab1227]

Tytuł piosenki OMEN, ale zapraszam na prawdziwy OMEN DO PŁOŚNICY XD

[@yofeta.]

Kozak 💪👌

[@Klonowskyy]

🔥