Opium [#14] Nie potrzebuje Kościoła, żeby spotkać Boga

W czwartki na kanale ‪@Langustanapalmie‬ nowa seria o kościele. POLECAMY.
zdjęcia: Marcin Jończyk, Mateusz Niedośpiał
montaż: Marcin Jończyk
grafika, produkcja serii: Sylwia Smoczyńska
światło: Bartek Borcz
Zdjęcia zrealizowano dzięki uprzejmości Braci z klasztoru św. Józefa na Warszawskim Służewie
Dominikanie Służew → www.sluzew.domi...
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu
→ patronite.pl/l...
→ bit.ly/Subskryb...
♡ Historie potłuczone
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Strona z kalendarzem o. Adama:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.

[@poiotrtrawinski1496]

Dlatego trzeba wrócić do Tradycji Ty i cały współczesny Kościół.

[@aleksandranowak9213]

Pierwszy raz słucham Opium . Jestem przerażona komentarzami . Ktokolwiek jest bez grzechu , niech pierwszy rzuci kamień . Po co tyle slów Ludzie Kochane . Wierz , jak chcesz człowieku Twoja sprawa. Nie nam sądzić Bóg to zrobi ...❤❤❤

[@bajkac671]

To samo pomyślałam. Ojciec Adaś otwiera się na ludzi, wskazuje drogę, pokazuje jak kochać, na czym polega miłość , a tu mnóstwo komentarzy tych, którym nigdy nie dogodzisz. Czy na pewno dobrze zrozumieli na czym ta prawdziwa miłość polega..? Pozdrawiam Cię Oleńko. Z Bogiem 🙏💗🙋‍♀️

[@aleksandranowak9213]

@@bajkac671 Tak Bajeczko . Jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził . Pieknego weekendu Ci życzę. ❤🦋🥀

[@czarnypiotrus83]

Jest cienka granica między uczeniem się kochać w Kościele a masochizmem i brakiem szacunku dla siebie.

[@lubiekoty7748]

To jest najlepszy dowód na to, że Kościół nigdy nie zrozumie ludzi którzy nie są wierzący lub zwyczajnie wątpią albo chcą szukać swojej drogi w duchowości.

[@agnieszkamoczulska8358]

Gdyby ludzie zaczęli szukać Boga nie na zewnątrz ale w swoim wnętrzu, w swoim sercu, zrozumieliby że kościół do relacji z Bogiem potrzebny nie jest, często wręcz przedstawia fałszywe pojęcie Boga, w ogóle wkłada go w jakiekolwiek pojęcie i to już jest problemem w rozwoju duchowym. Polecam do poczytania jezuitę Anthonego de Mello "Przebudzenie". Jak dotrzecie do końcowych stron, jest też na temat wspólnoty kościelnej, czy ona pomocna czy czasem niekoniecznie. Nie bójmy się myśleć, podważać, kwestionować.

[@justynaslusarczyk3875]

@@agnieszkamoczulska8358 Zgadzam się w pełni z ostatnim zdaniem. Jednak rozumiem wspólnotę, Kościół jako właśnie ludzi, którzy starają się iść do Boga i w takim rozumieniu de Mello jest tym członkiem Kościoła, który wesprze mnie na tej drodze. Bóg jest w nas i z nami, ale potrzebujemy relacji z ludźmi i ich rad, żeby się tego uczyć. Ja tak to rozumiem. Pozdrawiam :)

[@justynaslusarczyk3875]

Też lubię koty :) Proszę, abyś bardziej szczegółowo pisała/pisał swoją opinię, gdyż ciężko mi się do niej odnieść. Co masz konkretnie na myśli pisząc: "To właśnie dowód na..."?

[@lubiekoty7748]

@@justynaslusarczyk3875 Mam na myśli wywoływanie poczucia winy za odchodzenie od KK. Niedawno dokonałam apostazji ale ksiądz nie chciał zaakceptować, że wynika to z moich osobistych przekonań. Zamiast tego wolał zwalać winę na media i moje lenistwo. Wiara może umrzeć sama albo przegrać z lepszą filozofią. Duchowni których spotkałam mieli w zwyczaju stawiać się powyżej zwykłego obywatela. Zobaczmy do czego doprowadziło śledztwo Terlikowskiego dotyczące jednego z dominikanów. Działamy się straszne rzeczy pod nosem całej wspólnoty i nikt przez wiele lat nie zareagował pomimo skarg a potem wielki szok, że ludzie nie uczestniczą w nabożeństwach. Ale nie lepiej wciąż doszukiwać się winy w zwykłych wierzących.

[@lubiekoty7748]

@Antykwariat Jaki znowu pusty grób?

[@Doradomska]

Wiele lat byłam "wierząca nie praktykująca". Jednak poznanie Boga sprowadziło mnie z powrotem do Kościoła.

[@iwona5757]

Pięknie ❤️🙏🌼🌹

[@tadeuszanasinski4514]

Chwała Panu.

[@barteknowakmusic]

Dokładnie tak...to samo....pozdrawiam!

[@ewarechul3077]

Ale ta wiara jest Prosta..nic zawiłego w niej nie ma KOCHAJ...BOGA...CZŁOWIEKA I SIEBIE..I...😇❣

[@aleksaf.1006]

Tak prosta i tak zawiła, zawsze na drodze jest ktoś na kogo nie możemy patrzeć, kogo nie lubimy.Byc ponad to...🤗👍🙏🌞

[@Meggie7619]

Dziekuje Ojcze za te słowa, przemyślenia , pokazania drogi do miłosierdzia i pełni chrześcijaństwa. Trzeba sobie to wziąć do serca 💚

[@jerzyanderszewski1380]

Cały wywód jest bardzo wątpliwy, bo miłość do ludzi - szanowanie ich, pomaganie im, współdziałanie z nimi, wybaczanie im - można okazywać także poza kościołem.

[@Isia824]

Zgadzam się, że nie tylko w kościele jest miłość. Ludzie poza Kościołem również obdarowują miłością,po prostu w imię miłości.Bez szyldu.

[@gregoir1662]

proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję

[@alicja5102]

🙏🙏🙏🙏❤🕊

[@krzysiekzarebski4227]

Ja kiedyś chodziłem do kaplicy gdzie właśnie zawodziły babcie i ksiądz też na kazaniach mieszał politykę z ewangelia więc podjąłem decyzję o zmianie i wyruszyłem na poszukiwanie innej świątyni i znalazłem i jeżdżę teraz trochę dalej, ale nie podjąłem trudu aby pokochać tych którzy mnie wkurzali swoim zawodzeniem

[@katarzynakwartnik1305]

Ale z tego co zostało powiedziane powinieneś chodzić do tej kaplicy i nauczyć się kochać tego księdza i te babcie.

[@mlukkasz3208]

Kocham góry . To tam, z dała od codziennego zgiełku odnalazłem sedno mojej Wiary jaką jest Miłość. Staram się nią żyć każdego dnia , w każdej dziedzinie życia. Niestety tak jak sam wiesz Ojcze wspólnot w których możemy dzielić się nasza wiarą I rozwijać nasza Miłość jest niewiele. W kościele brakuje nam jakości, a tego szuka młode pokolenie. Pozdrawiam i Dziękuje . 😀👏🏼

[@iwona5757]

Kościół to my,grzesznicy,słabi ludzie😊❤️.Kościół to sakramenty...Można też pójść do kościoła poprostu posiedzieć,pobyć w ciszy i posiedzieć z Panem Bogiem,pomilczeć i adorować...

[@mlukkasz3208]

@@iwona5757 Wszystko co napisałaś Iwona jest prawdą. Ale jeżeli przyjmujemy nasza słabość , grzeszność , brak jakości za normę i wartość to już jest problem. Przebywanie(Modlitwa w rożnej formie ) z Jezusem, czyli stawanie się na jego podobieństwo( na modlę - wzór ) musi przynosić owoce . Jesteśmy powołani by z kamienia „odrzuconego” , ze swoich słabości , grzeszności wyrastać na kamień „ Węgielny”, stawać się świadkami Miłości i jakości. Pozdrawiam i dziękuje.😀

[@eluszkaelzbieta2590]

Droga do Boga -prowadzi przez drugiego człowieka☀️ 👫👭🧑‍🤝‍🧑☀️.

[@renata8682]

Może to się zdarzyć w górach 💗👣🏔

[@eluszkaelzbieta2590]

@@renata8682 Jak najbardziej Reniu 💗👣🏔☀️.

[@alicja5102]

Zgadza sie Eluszka 🥰❤🕊

[@piotrek1048]

W prostocie kontaktu ,banalom ,prozie zycia .Dodam od siebie . Nie tylko przez drugiego czlowieka ,ale tez przez szacunek dla natury zywej -zwierzat a przede wszystkim -roslinnosci ,wody ,powietrza .To szacunek dla Domu jaki dal nam Bog . Ziemia to nasz dom ,ktory odziedziczylismy od Stworcy .

[@eluszkaelzbieta2590]

@@piotrek1048 I w którym czasowo-tylko jesteśmy 🎶Gdy szukasz Boga ,popatrz na kwiaty, spójrz jak taternik zdobywa szczyt💐🌄....🎶Pozdrawiam serdecznie 🤗☀️

[@karolinaprondzinska604]

"Nawrócenie jest wtedy, kiedy zaczynasz kochać.."(Roman Groszewski SJ) Miłość ocala, miłość "stawia kropkę nad i", dopełnia wiarę.. Darzmy miłością siebie i bliźnich.

[@iwonawieczorek508]

🌝👼😘🤗

[@karolinaprondzinska604]

@@iwonawieczorek508 z Bogiem 🌹 pozdrawiam 🙌

[@iwonawieczorek508]

@@karolinaprondzinska604 dziekuje i pieknej nocy Karolinko 🌝👼

[@aleksaf.1006]

👍🤗♥️🌞

[@michalrusin6503]

A czym jest miłość?

[@iwonamarkiewicz4095]

To ja polecam kościół w górach 😊Moją ukochaną kaplicę dominikanów na Wiktorówkach. A oficjalnie Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej Królowej Tatr ❤

[@kasandramanoa9659]

Wiele lat wytrzymywałam "kościół" I walczyłam żeby wytrwaće ostatnio już nie mogę bo coraz bardziej widzę, że stalł się taki sam jak wszystko inne na świecie 😞😢

[@baskabaska2774]

Serdecznie pozdrawiam 💚🌹💚🌹💚

[@motylki1]

Q&A - jak się ojcu podobal RESET w Łodzi?

[@ewadziatkowska1059]

Wiara nie jest indywidualna sprawa człowieka ,ale każdy człowiek jest indywidualny i trzeba o tym pamiętać .

[@krism84X]

Co to znaczy że wiara nie jest indywidualną sprawą człowieka? 🤔

[@ewadziatkowska1059]

@@krism84X to znaczy ,że musi dawać świadectwo ,chodziło b.Ojcu prywatną .Natomiast do jakiegoś stopnia , bo relacja z Bogiem jest i powinna być intymna .

[@renata8682]

A najlepiej to w górach z innymi ludźmi.... i ja tak mam Więc jak ktoś coś... 💗👣🏔🙏🙋

[@magdalenakrzeminska2513]

Like gory tez. Pozdrawiam Reniu🌸🍀

[@alicja5102]

Oooooooo,jak ja kocham gory😥🥰Reniu 😘😘

[@renata8682]

@@magdalenakrzeminska2513 ⛰dzisiaj lekko pod śniegiem 😊❄❄❄

[@renata8682]

@@alicja5102 oj, ja też ❄🏔❄

[@renata8682]

@@asiakusy 🏔👀♥️

[@anetaknapik2002]

Witam wszystkich w Opium. Oj tak, najłatwiej jest iść do kościoła, siedzieć w koncie, cichutko i modlić się samemu, często sama tak robię, bo mam dość tych modlących się z różańcem w ręce starych ludzi. Góry też kocham i często jeżdżę w góry, chodzę po górach, właśnie po to,żeby uciec od zgiełku, od tych często wrednych, gadatliwych ludzi. Owszem, w górach mam czas na modlitwę, bliższy kontakt z Bogiem, mogę podziwiać, to co Bóg stworzył. Ale teraz widzę i za to dziękuję o.Adamie, że nie można miłości budować samemu, bo Bóg tego nie chce. Najłatwiej jest kochać tych co kochają nas i są dobrzy, najtrudniej tych co nas denerwują, którzy nas skrzywdzili. Sama łapie się na tym, że wprawdzie wybaczyłam tym,którzy mnie skrzywdzili, ale trudno mi ich pokochać. Panie, poprowadź mnie,abym potrafiła ich pokochać i nie musiała się wstydzić, że tego nie zrobiłam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[@larakraft7271]

Jako dziecko dostałam obrazek misyjny przedstawiający płacząca afrykańską dziewczynkę. Było tam napisane: nikt nie ma prawa być szczęśliwym w oderwaniu od innych. Bardzo bardzo długo nie rozumiałam co to znaczy :) PS. Dla mnie starsi i młodsi ludzie modlący się z różańcem to piękny obraz.

[@soko6216]

kocham Boga i uwielbiam chodzić po górach , głównie tatry , zawsze kiedy jadę ( głównie solo ) zapraszam na ten wyjazd Jezua , żeby był ze mną, żeby ze mną podziwiał ( to co sam stworzył ) i żeby nade mną czuwał , bardzo lubię się w tych górach pomodlic ( koronka , różaniec ) i podziwiam , podziwiam jak to Pan Bóg to wszystko tak pięknie namalował ................ale nic tak nie przybliżam mnie do Boga i nie daje odkrywania całej tajemnicy Ciała i Krwi Jezusa jak msza święta , ta " zwykła i szara " , wydawać by sie mogło w porównaniu do gór " nudna " msza , jest tysiąc razy bardziej " mistyczna " i zbliżająca do Boga , niż widok z majestatycznego szczytu nawet zmią jak np. rysy, kozi wierch itp . musiaemł przejść setki szlaków , zdobyć dziesiątki szczytów i zrozumiałem gdzie jest Bóg ( oczywiście już przed górami to wiedziałem ) ale im bardziej widzę piękno tego świata tym bardziej pragnę mojej Mszy Świętej , w moim małym kościele , Bóg z Wami

[@danutagrytschuk972]

Osoby które były ranione boją się innych ludzi i relacji z nimi, boja się zranienia, ich serce jest jak sito poranione

[@elzbietaperczak9237]

Dzięki tej indywidualnej relacji z Bogiem trwam w Kościele i jest to coś,co mnie buduje i umacnia w byciu z innymi w wierze. Uczę się żyć i kochać mimo wszystko. Nie jest to łatwe,ani możliwe bez bólu,ale razem wykonalne. Dzięki Ci Boże.

[@beatawegrzynek2846]

Tak mi się podoba ta seria ze powoli zaczynam się denerwować ze niebawem się skończy

[@TheOtherRiver]

Carpe diem! :)

[@terravitts9650]

❤️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥❤️ BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI I TOBIE o .ADAMIE DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA DZISIEJSZĄ WARTOŚCIOWĄ NAUKĘ . PAN BÓG SZLIFUJE NASZE OSTRE KRAWĘDZIE W RODZINIE W SZKOLE W PRACY NO I OCZYWIŚCIE W KOŚCIELE .DAJMY SIĘ OSZLIFOWAĆ PANU BOGU . MOŻE KTOŚ Z NAS BRYLANTEM STANIE SIĘ W ŚWIĘTEJ DŁONI PANA BOGA NASZEGO .

[@barteknowakmusic]

Często w kościele można stracić wiarę od formy, a niekiedy braku, oprawy muzycznej, organisty ect.. Kościół jest nie równy i poziom jest druzgocący! ...To ludzie czują! Wolą ten a nie tamten kościół, tego a nie tamtego księdza... itd.... Dlaczego ludzie walą oknami i drzwiami do Dominikanów na Służew?...póki co.... Czy Kościół to nie moja rodzina, sąsiedzi, praca,..."Często są nierówne standardy".... proboszcz nie cierpi Papieża ale wikary już uwielbia, w spowiedzi jeden ksiądz reaguje tak a drugi siak...... Adasiu bracie, jak masz 44 lata, 3-4 dzieci, chore osoby w rodzinie, pracę za którą gonisz latami jako freelander, ludzi, którzy są przeorani życiem często w tych relacjach...to perspektywa się zmienia.... Powinno to się nazywać: "Ważne są miejsca, żeby spotkać Boga". Przepraszam, zależy mi i szukam właściwego Obrazu Boga, bo za dzieciaka, ktoś mi go zepsuł!!!!.... Wiarę da się budować z ludźmi ... ale co z Formą?.... o Co Bóg zapyta na końcu? nikt tego nie wie... Czy spyta o to czy o tamto?... już samo to powoduje, że tworzymy sobie jakiś "Obraz"... Ojciec jest nie pojęty!? przepraszam, proszę o zrozumienie i to ma być pytanie bardziej, a nie referat.... Potrzebuję Kościoła jak Matki, ale niekiedy nie da się pogadać z tą Matką!.....ściskam, Dobrze, że Jesteś!

[@piuspiusowaty2561]

Proszę spróbować u Bractwa Piusa X tam też Kościoły pełne, a Msza i pogląd na wiarę zawsze ten sam. Najlepszy, najczystszy Katolicki ❤️

[@joan5721]

Bardzo dobrze napisane :) mało kto zwraca na to uwagę. Księża po mszy mogą wrócić do swojego pokoju gdzie jest cisza i spokój... Mają czas na przemyślenia, na spokojną modlitwę, a ich zmartwieniem jest czy wyjść z pokoju i spędzić czas z bratem którego trudno kochać czy nie... a zwykły człowiek wraca i ma kupę roboty, a z dziećmi to już w ogóle totalny chaos... To zupełnie inna rzeczywistość, chciałoby się chociaż raz w tygodniu iść i pomodlić w normalnych warunkach, chociaż chwilę odetchnąć w kościele, który bierze wiarę na poważnie, spotkać księży którzy na kazaniu mówią o Bogu a nie polityce... Gdzie mamy spotkać Boga jeśli nie w kościele? Kościoły powinny trzymać chociaż minimum standardu aby to było możliwe..

[@SananaAnanas]

Czuję się jakby to o mnie był ten film. Jestem osobą, która przymierza się do kościoła, ale chciałam wszystko robić w samotności. Nie jestem w stanie kochać niektórych ludzi, bo mnie zranili. Dziękuję bardzo za ten materiał. Naprawdę otworzył mi on oczy.

[@ornit2267]

Gotta schütze dich ♥️

[@barbaras6143]

Boże pomóż budować naszą wiarę we wspólnocie....🙏😥... Ojcze Adamie dziękuję 💕👍 dziękuję jak nie wiem co 🌹 będę często do tego wracać aż.sie się nauczę kochać 💞💞💞

[@sonic123s3]

Dzięki Boże że trafiłam na Languste🙏

[@maciejlipinski2339]

Stare baby kochać z Bogiem

[@elzbietaperczak9237]

Oczywiście,że kochać,bo kiedyś Ty będziesz tą starą babą,lub starym dziadem i też będziesz pragnął,żeby mieć dla Ciebie szacunek i miłość..

[@SepiAgi]

Ojcze Adamie, tak bardzo Ci dziękuję. Na teraz. Dla mnie. Tak bardzo potrzebne. Dziękuję.

[@piotr2x585]

dziękuję za te,,,, baby, które uczę się kochać❤✝

[@maciejnasedo5199]

Co się dzieję od 2 tygodni nie ma kolejnego odcinka Opium a ja tak bardzo czekam

[@halinaogrodniczak8291]

Ooooo Tego było mi trzeba. Pokora+mądrość+miłość... Dziękuję z całego serca... Szczęść Boże o.Adamie 🍀

[@dorotamusio8254]

Bardzo mądre Dziękuję Ojcze Adamie i pozdrawiam Wszystkich Langustowiczów SZCZĘŚĆ BOŻE ❤❤❤❤❤❤❤

[@zofiamitygowska5323]

Ojcze Adasiu♥️ tak pięknie nauczasz i otwierasz mi oczy każdym Opium. Miłości nie ma w pojedynkę i z tego będziemy rozliczani💞 Boże ucz mnie tej miłości każdego dnia🙏🙏👋🏻 pozdrawiam

[@iwona5757]

Też tak uważam Zosiu 😊🙏❤️🌹

[@malgorzatachrobak9676]

Również pozdrawiam wszystkich langustowiczów i oczekujących 👋

[@eoliwa1620]

Ojczulku Adamie to są wspaniałe słowa jesteś mocy i kochany Dziękuję Bóg zapłać Amen dziękuję 💕🙏👍💞💕🌹

[@beatalol347]

Kochać drugiego człowieka to wspinaczka w Himalaje beż zabezpieczenia❤

[@stasium.3394]

Nie ma wiary bez wspólnoty, ale do wspólnoty nie trzeba organizacji jaką jest (przepraszam że z małej litery ale mówię o organizacji) kościół.

[@TheOtherRiver]

Tam gdzie jest wspólnota musi być organizacja. Natomiast może być organizacja bez wspólnoty. Np jakaś partia polityczna

[@stasium.3394]

@@TheOtherRiver Różnica pomiędzy wspólnotą a organizacją to temat na opasłą książkę. Moim zdaniem tak intuicyjnie we wspólnocie możesz w zgodzie ze swoim sumieniem działać dla innych. W organizacji musisz być posłuszny czasem wbrew sobie i dobru innych. Możesz też " odczuwać wspólnotę z zupełnie obcymi - imigranci, .... Organizacją dba tylko sama o siebie.

[@leszekjaworski3551]

Stasiu M...a jak sobie wyobrażasz kościół nie zorganizowany,w którym wg.przysłowia-każdy h. na swój strój????

[@stasium.3394]

@@leszekjaworski3551 Łatwiej mi wyobrazić sobie wspólnotę bez sformalizowanej struktury, niż zreformowanie obecnego stanu kościoła, z którego widzisz jakie wyrastają owoce. Po drugie nawet dziś każdy w kościele działa na swoją rękę bo nie jesteś w stanie poznać dokładnie jakie dogmaty, prawa, przepisy, bulle, encykliki Cię obowiązują - inaczej sam nie wiesz w co jesteś zobowiązany wierzyć.

[@leszekjaworski3551]

@@stasium.3394 "dziś każdy działa na własną rękę"-nie każdy,"są tylko jacyś ludzie,którzy głoszą inną ew."-modernistyczną,protestancką,innymi słowy mówiąc-łatwiejszą....zawsze tacy byli,już zaczynając od czasów Pawła.....ale jest jeszcze "magisterium"...którego należy się trzymać,dekalog i "kazanie na górze"....mnie to wystarczy i myśle,że "znakomitej"większości prawdziwych katolików,którzy nie uciekają z jedynego,prawdziwego kościoła,który jako jedyny,ma wszelkie "instrumenty"potrzebne do zbawienia

[@steniafudali2525]

Nic lepszego nie moglam uslyszec.

[@ewakonieczka3408]

Amen,Amen,Amen

[@MateuszSikoraPL]

Miłość- tak niewiele a tak wiele...

[@grzegorztrojanowski535]

Ojcze Adasiu,kto podziwia góry a nie zna miłości ten tylko się gapi. Pozdrawiam serdecznie

[@bartosz75]

Dzięki father

[@elzbietawietrzykowska4307]

Ojcze Adamie.Cudowne gadanko.Jak bardzo bardzo potrzebne.Truno jest kochać ale bez miłości do drugiego człowieka nie ma wiary.Kościół jest nam b. potrzebny.Oczywiście najbardziej uczymy się miłości we wspólnotach.Ona pokazuje nam drogę do pełni miłości i miłosierdzia.Dziękuję pozdrawiam serdecznie z Bogiem.❤️🕊️😇

[@Nana3city]

W jednym nie do końca się zgodzę, ale to drobiazg. Dzięki tobie ojcze Adamie, na nowo i w pełni, odkrywam piękno i głębię chodzenia na mszę, różnych praktyk religijnych, ale też czym jest prawdziwa miłość. Dziękuję ❤️🤍🐼🙏😇

[@radomirdowhan9095]

Właśnie wróciłem z kina.Wyszyński zemsta czy przebaczenie-tytuł filmu Oczy mi się powoli otwierają.Polecam i film i o.Szustaka (ten odcinek) oglądane w tej kolejności.Błogosławionej i dobrej nocy...

[@liladugosz2825]

Piękniej nie można było tego wytłumaczyć. Dziękuję Ojcze Adamie.

[@marzenaungiet5055]

Nalezy chodzic do kosciola i tam wspolnie sie modlic..potrzeba takze osobistej modlitwy...czy w domu czy w gorach....Pan Bog slyszy wszedzie ...a kto szuka...ten dostanie odpowiedz...tylko rachunek sumienia trzeba robic i do spowiedzi isc....wtedy laska Boza dociera do serca i rozumu....i wola nasza idzie za wola Boza....Kosciol to nasza Kochajaca Matka....a Pan Jezus czeka w tabernakulum na kazdego ...jak Najbardziej Kochajaca Matka....co czuje ?...jak dziecko Jej nie odwiedza latami....wypatruje oczy....teskni...i cierpi....nasi dziadkowie szanowali Kosciol i Wiare....dzisiaj ludzie maja za malo pokory....i to ich gubi...Bog zaplac za kazde zachecajace slowo Ojca...ps.niech ojciec nie przeklina...Zdrowia zycze.

[@kathycabaj6569]

Dajesz do myślenia Adaś😣 w górach pięknie ale tak jak mówisz nie trudno tam kochać a w rzeczywistości miłość wymaga znacznie wiecej wysiłku. Dziękuję za te słowa z tym klasztorem to jak z rodziną też ten worek i rogate kamienie... dużą sztuką jest pozostać w "worku" mimo wszystkich "zadrapań"... Błogosławionego Dnia wszystkim życzę 😘 i miłości ♥️

[@eryktczew9264]

Jesteś tym czym emanujesz, jeśli nie kochasz siebie to nie kochasz innych. Mamy nauczyć się miłości bezwzględnej, miłości Stwórcy nie kochając siebie nie uda nam się to a jedyna drogą jest przebaczenie sobie, światu i innym.

[@eryktczew9264]

kościół jest zbyteczny, zakłamany, okradający z energii a wystarczy iść do jarzynowego lub do szkoły a najlepiej do urzędu aby nauczyć się wybaczać.

[@magorzataduzniak9197]

Dzięki Ojcze Adamie za przypomnienie o tym...moja Mama zawsze powtarzała łatwo kochać pięknych ale nie o to w życiu chodzi a gdzie cała reszta na czele z własną osobą?''z całą pilnością strzeż serca swego bo życie ma tam swoje światło''

[@aleksanderlubinski3400]

Podobało mi się .Zaprosił bym Cię Adam do siebie ale żona się martwi że spadniesz u nas po schodach ( każdy z gości zaliczył nasze schody ) . Pozdrawiam serdecznie Olek.

[@marialewicka1929]

No już wiedziałam....już rozumiałam....pogłębiłam.....wierzę....a jednak .....🤔powinnam do " worka wspólnego" by oszlifować wszystkie "ostre krawędzie" sama nie dam rady ... dziekuje ojcze Adamie , że pokazałeś mi mój " twardy kark" 💝🙏🏻🧓może zdążę a przynajmniej zacznę💙 💚🕊️❤️

[@bozenarzemieniarz7221]

Miłować ludzi, którzy wyznają odpowiedzialność zbiorową, którzy warczą na wszystkich i wszystko,to jest bardzo trudne, ale trzeba to robić i wtedy mamy tą izdebkę, żeby powiedzieć dzisiaj nie udało się, spróbuję jutro , bądź przy mnie i pomóż .i tak do skutku .trudne,tak, ale z Bogiem dam radę

[@tomaszbernardt.2253]

Bóg jest miłością - można być z Nim tylko na tyle, na ile rozumiem i ofiarowuję moją miłość bliźniemu.

[@violasobczak7835]

Ojcze Adasiu- jak zawsze w sedno! Ciężko jest kochać niektórych ludzi... bardzo ciężko. Próbuję, ale to trudne.... Wspólnota pomaga , zaczynając od słuchania Ciebie, O. Adasiu kochany.😊😍 Gromadź nas, jak najdłużej , w tej wspólnocie langustowej😍😘

[@Mi-oj9se]

Święte słowa, Adasiu! Bóg zapłać!

[@franciszekzurawka7912]

Bóg zapłać Ojcze za te słowa- każda relacja jest trudna- najtrudniejsza jest jednak miłość-nie jest łatwo być Chrześcijaninem praca na całe życie.

[@adamdublin]

Tak samo jak siedzenie w garażu nie czyni nas autami tak i chodzenie do kościoła nie czyni nas Chrześcijanami :)

[@TheOtherRiver]

Ale chodzenie z wiarą już czyni. Sprawowanie liturgii na pewno czyni.

[@joanna6989]

Wspaniale👏pięknie tłumaczysz nam Ojcze wiarę i życie jak są ze sobą ściśle powiązane. Jaką ciężką pracę ale jak zarazem wspaniałą musimy podjąć aby podążać za naszym Panem Bardzo dziękuję. Rozmawiaj z nami, prowadź nas. Niech Pan Bóg ma Cię w swojej opiece. Serdecznie pozdrawiam, wspaniałych dni życzę.❤️🥰

[@kinga5378]

To najlepsza seria na świecie 😍

[@barbarapiotrowska7028]

Bog zaplc. Dziekuje. Ojcze Adamie jak zawsze z miloscia wiara Duchem Swietym uczysz jak zyc.

[@mariaborowiecka-osiecka9401]

Super, dzięki

[@ilonagofron2257]

Jak zwykle niesamowity odcinek, Bóg zapłać O. Adasiu❣Tak sobie siedzę w tej "mojej izdebce" 😇 i myślę, że mam kilka osób do "pokochania" w moim kościele parafialnym... i nie tylko tam 🙏

[@robertrodzoch942]

Super słowo! Bardzo dziękuję.

[@kasiatomecka6996]

Dziękuję 🙏Ojcze Adamie za te mądre słowa, pełne przemyśleń, napewno dla wielu osób oświeceniem jak postępować i modlić się, jak kochać drugiego człowieka ♥️cieszę się że mogłam oglądać nowe nagrania, serdecznie pozdrawiamy z całą rodzinką ojca Adama którego zawsze oczekujemy w nowych nagraniach i cieszymy się, to dla nas takie budujące dziękujemy Ojcze 🙏♥️😇

[@annakotowska3082]

Jak ja b ko

[@jadwigakopel7450]

Rewelacyjny odcinek. Bóg zapłać Ojcze Adamie. Pozdrawiam serdecznie ♥️🙏♥️

[@sylwiajasinska2107]

Bóg zapłać O. Adamie👍🙏❤

[@ulala5323]

Coś pięknego 💓 Wiara to relacja ! Relacja z Bogiem ,relacja z drugim człowiekiem . A relacja..... budzi się z miłości 💓 Ojcze piękna ,pouczająca nauka . Na Chwałę Pana!💞

[@magdahermanowicz4839]

Dziękuję Ci Panie za Szustaka. Alleluja! ❤❤❤. Kocham 🥰

[@barbarawisniewska772]

Trywializuje ojciec powody i proces odchodzenia od kościoła

[@myslenienieboli9512]

Ojcze Adamie dziękuję za tę katechezę. Bardzo jej dziś potrzeba...

[@zofiasumara4488]

Wiem, wiem... nawet w Końskich na murze to nabazgrali : ) Byśmy Wszystkich kochali, Nikogo nie oszczędzali..... Wszszszystkiiiim ,potrzebnego dobrego !! : ) Z Bogiem : ) No i spać idę.... tak, że tego 🤗😁

[@WandaPoluszak]

❤❤❤

[@malgorzatachp]

Nie widzę powodu żeby obwiniać i robić satyrę z wypowiedzi osób, które (skądinąd wcale nie niesłusznie) zawiedzione polską sceną katolicką, szukają Boga w przyrodzie, która wyraźnie mówi o swoim Stwórcy. Ja też bardziej od dawna już Boga czuję w lesie, w przyrodzie, w kontemplacji piękna, niż w kosciele (i proszę się nie czepiać słowa "czuję" i nie cytować błyskotliwych tekstów o kiełbasie, trzymajmy jakiś poziom). Do kościoła chodzę, ale uważam, że nie spełnia on swojej funkcji. Ma być wspólnotą uczniów, a nie jest. Daje dupy po całości. Sorry. W kosciele nie ma żadnego doświadczenia bycia z innymi. Jest doświadczenie siedzenia w ławce, podczas, gdy inni siedzą obok i fizycznie robią to samo. Mniej więcej tak, jak w autobusie. Sorry za cynizm, ale latami szukałam w Kościele relacji, wzajemnej troski między ludźmi, zwracania uwagi na drugiego, bycia razem na Eucharystii, jako bracia, zgodnie z tym, co w 1 Kor. Nie znalazłam, nie ma tego w zwyczajnej parafii, to po prostu są pobożne pragnienia, które nie mają żadnego umocowania w rzeczywistości. I to nie jest kwestia jakiejś jednej pechowej parafii - przeciwnie, jak ktoś ma parafię, w której są jakiekolwiek relacje, to miał nadzwyczajne szczęście, że akurat tak trafił. Jechanie po ludziach i wzbudzanie poczucia winy za to, że źle się czują w bezrelacyjnej wydmuszce udającej wspólnotę, jest absurdalne. Może gorzej jest z tymi, którzy chodząc co tydzień uważają, że ta pusta wydmuszka to ideał chrześcijańskich relacji. W znakomitej większości katolicy w obecnych czasach budują wiarę sami nie dlatego, że są egoistami, tylko dlatego, że nie mają żadnych braci ani sióstr, Kościół (wspólnota) nie istnieje.

[@mikelmikel6597]

Brawo popieram twoja wypowiedź 👏👏👏 nie samym chlebem człowiek żyje pozdrawiam

[@krnombrnyjasio3530]

Mam to samo doświadczenie, wydmuszki zwykłego kościoła. Przez jakiś czas bylem w charyzmatycznej wspólnocie Woda Życia w Warszawie, opartej na Duchu Świętym. Do dziś pamietam, kontrast pomiędzy nimi a mszą w jakiejkolwiek parafii. Potworny zgrzyt. W tej pierwszej niesie Duch Święty jak w wieczerniku, ludzie modlą się na prawdę, w drugim masz być idota żyjącym w wiecznym strachu, poczuciu winy i mruczacym coś pod nosem.

[@agnieszkatuszynska9627]

Odcinek bardzo różny od poprzednich. Nagle reklama pt. chodźcie do kosciola egoiści. Podziękuję, tam nie ma relacji. Ani miedzy wiernymi, ani w szczególności, między odprawiajacymi a wiernymi. I tak, jest tam nuda. Przeogromna. Żadne zaklinanie rzeczywistości na to nie pomoże.

[@malgorzatachp]

@@krnombrnyjasio3530 ja też mam doświadczenie kilku różnych wspólnot. Ludzie też czasem pytają mnie o co mi właściwie chodzi, że przecież są w Kościele wspólnoty i jak mi się chce relacji to nic prostszego, tylko poszukać takiego miejsca dla zaangażowanych. Jakby nie widzieli, że samym tym, co proponują, przyznają, że w zwykłej parafii, podstawowym miejscu przynależności katolika, nie ma żadnych więzi, żadnych relacji, a ci, którzy chcą je mieć, są wysyłani do odrębnych grup, żeby te relacje pielęgnowali poza parafią w tygodniu, a w niedziele tylko przychodzili do bezrelacyjnej parafii.

[@agnieszka5835]

No nie wiem...może w dużym mieście tak jest. Ja mam takie doświadczenie chodzenia do najbliższego kościoła, gdzie spotykam ludzi których znam, choćby z widzenia. I ta relacja to życzliwość, uśmiech, taka nić porozumienia której chyba nie umiem opisać. Nie należę do żadnej wspólnoty, nie czuję "magicznej " bliskości z babką z ławki z tyłu, nie rażą mnie nudne kazania ( może czasem trochę usypiaja 😆) . Mam wrażenie że czasem ktoś chce takiego "haju" który wyniesie cie na wysokie C. Ja raczej patrzę na kościół gdzie widzę ludzi z którymi żyję na codzień, których widzę w pracy,w sklepie itd. i patrząc na nich widzę kogoś kto ma serce. Ale to jakoś do mnie przyszło niedawno. Długo nudziłam się w kościele a wręcz były momenty że byłam tam nieczęstym gościem. Może to przychodzi z wiekiem, że świadomością? Pozdrawiam, dobrej nocy.

[@buszmen1238]

Załóżmy że chodzę do kościoła (nie chodzę) nie znam (i pewnie nie poznam)ludzi którzy są tam ze mną. Zbyt krótko żeby kochać lub nienawidzić. Za to w moim bezpośrednim otoczeniu jest kupa ludzi których balączki znam i różnorako na mnie działają. "Wredny sąsiad", "zmierzła baba w sklepie" itd. To są wyzwania (o rodzinie z którą się dobrze wychodzi tylko na zdjęciu nie wspomnę). Nie przekonałeś mnie kochany Szustaku.

[@dorotasadurska4367]

W kościele są sakramenty. Zwłaszcza Eucharystia... Największy cud świata. ...

[@ameliasalomon4844]

Tak kontakt z ludźmi tylko na liturgii to za mało, jeśli ma się bliższy kontakt to zupełnie inna sprawa. Jestem we wspólnocie, te małe wspólnoty mają sens bo ludzie się znają mogą siebie wspierać ale widzi również swoje wady ...🌺

[@buszmen1238]

Zgadzam się. Małe wspólnoty mają sens. Widzisz zalety i wady,a przecież o to chodzi. A w kościele co ? Las beretów i grubasa na ambonie 😜 I jak oni chcą przyciągać młodzież ? Smutne frazesy i tyle. Serdecznie pozdrawiam 🍀

[@Kaiser2137]

Jak zawsze w punkt.

[@kkksn1]

Miłość jest najważniejsza,nastaw drugi policzek;) ale Ksiadz nie wie o co nas Pan Bóg zapyta ;)

[@jowitkaniczyporuk454]

Bardzo mądry film ... Dziękuję 🙏❤

[@dorota6406]

Dziękuje Ojcze . Bóg zapłać.

[@kasiadebowska7643]

Ale dziękuję!!! Jesteś Adasiu ...potrzebny ...,żeby takich jak ja wygodnickich trochę do pionu postawić...to była TRUDNA PRAWDA O MNIE !!!

[@arkadiuszpopek]

Dziękuję ojcze Adamie. Uwielbiam ojca słuchać.

[@TaaJew]

Wszystkie te argumenty księdza są piękne i trafne zarazem, a jednak nadal nie przekonują mnie do tego, by wrócić do katolicyzmu i uczestniczyć w jego religijnych ceremoniach. Bo wszystko, o czym ksiądz powiedział, może równie dobrze sprowadzić się do wyzwania, by kochać ludzi, którzy są WOKÓŁ (w pracy, w domu, w sąsiedztwie), w ten sposób PRAKTYKUJĄC, czyli wdrażając "Chrystusową teorię" (nauki) w życie.

[@magorzatabarbara8760]

Za kazdym razem będąc w Kościele na mszy świętej, staję się bogatsza o kolejne slowo Boże.

[@monikamika598]

Hej 🙋🏻‍♀️ A sakramenty Cię nie przekonują ? Jako piękna i żywa obecność Boga i wspólnoty z Nim. Oraz jako coś przez co udziela się nam życia Bożego , Ducha Świętego który nas przemienia?

[@TaaJew]

@@magorzatabarbara8760 A ja chciałbym pójść na mszę ze świadomością, że wyjdę z niej bogatszy o poczucie, iż ze swoją wiarą i płynącymi z niej wartościami nie jestem sam, a nie, że uczestniczyłem w odrębnym od codziennego życia rytuale, bo Słowo Boże można akurat poczytać w domu. Ilu niespokrewnionych ze sobą katolików tuż po mszy rozmawia o tym, jak ciekawa była Ewangelia, lub inspirująca homilia na jej temat? Oczywiście, w pierwszej kolejności należy wymagać od samego siebie, no ale chyba sens wspólnoty polega na tym, że gromadzimy się wokół czegoś dla nas wspólnego. Autentycznie wspólnego. :)

[@malgorzatachp]

@@TaaJew dokładnie Cię rozumiem. Chodzę, bo uważam, że zmiana musi się zacząć ode mnie - jeśli wszyscy pragnący wspólnoty odejdą, nie będzie już żadnych szans na jej powstanie. Ciągle jeszcze mam nadzieję, że Bóg zechce w przyszłości w polskim Kościele coś wskrzesic, coś odbudować, i wtedy chcę być jedną z cegieł. Ale póki co jest dokładnie tak, jak mówisz. W ogóle jakie relacje w kosciele?! Jakie relacje...

[@TaaJew]

@@monikamika598 Znaki takie jak chrzest wodny czy pamiątka ostatniej wieczerzy to dla mnie właśnie znaki i pamiątki - taki był moim zdaniem sens ich ustanowienia. Chrzest sam w sobie nie ma moim zdaniem żadnej mocy sprawczo-duchowej, a jedynie symboliczną. Symbolizuje nowe życie w Chrystusie, a czyni się ten znak w obecności innych wiernych, bo ma to wymiar właśnie wspólnotowy. Że oto nowy człowiek wstępuje do Kościoła Chrystusa, oto nowy człowiek zawierzył się Chrystusowi jako Zbawcy i chce też traktować Go jako Nauczyciela. Wcześniej musi być więc świadoma decyzja, dobrowolna i świadoma. Chrzest ma być tego symbolicznym przypieczętowaniem, w obecności innych wiernych Chrystusowi, by umocnić ich jeszcze bardziej w Chrystusie. Podobnie "komunia", czyli pamiątka. Skoro Jezus mówi "to czyńcie na Moją pamiątkę", to jest jasne, że dzielenie się chlebem i winem ma mieć charakter symboliczny, służący PAMIĘCI. Przypomnieniu, przypominaniu sobie. Owszem, Jezus powiedział "to jest ciało moje", ale powiedział też, że jest bramą owiec, że jest krzewem winnym, że jest drogą. Chrystus mówił przeważnie metaforami. A skoro gdzie indziej mówił, iż nie samym (zwykłym) chlebem żyje człowiek, ale wszelkim SŁOWEM, które pochodzi z ust bożych, to jest dla mnie dość jasne, że "ciało Chrystusa" to Jego Słowo. Bo sam Jezus jest SŁOWEM BOŻYM, SŁOWEM BOGA. Skoro mówimy o rzeczywistości duchowej, to tytuły "Syn Boży" i "Słowo Boże" są do siebie analogiczne. Jezus czynił Słowami i mówił Czynami. Wszystko, co Jego dotyczy, jest ożywcze duchowo, przemawiające, inspirujące, pożywne, dające siłę do działania w sferze duchowej. Chleb = Ciało = Słowo. Wino = Krew = Duch Słowa (tkwiący w Słowie sens, przekaz). Ciało, podobnie jak Słowa, jest czymś zewnętrznym, ale to Sens Słów (Duch, krew, coś wewnątrz, coś niby niewidzialnego) ożywia te słowa, nadaje im sens, daje im życie. Posilanie się materialnym chlebem daje nam siłę fizyczną, ale by zjeść cokolwiek materialnego, najpierw to coś trzeba uśmiercić. Z posiłkiem duchowym jest odwrotnie - gdy posilamy się Słowem, ono staje się jeszcze bardziej żywe, bo żyje w nas i motywuje do wdrażania go w życie. Nie rozumiem więc koncepcji, że Słowo jest niewystarczające do przemiany duchowej, że potrzebne jest przypisywanie jakiejś mocy dosłownemu wyrobowi mącznemu.

[@ltjaroslawnowackicapu.s.ai4001]

Bardzo budujace slowa. Z P. Bogiem. x. Jarek - pozdrawiam z Nowego Meksyku

[@cytrynqa527]

Jak zawsze dobrze wytłumaczone. Energia która bije od nas na codzien czyli miłość do samego siebie. Energia jakaś się wysyła (mam na myśli wybaczanie złego, żal itp) to karma czyli miłość do innych. I miłość do Boga czyli energia jaka się wysyła we wszechświat. Wytłumaczyłam dla tych którzy wierzą w afirmacje i inne które są teraz na topie ♥️ dla mnie to zawsze się sprawdza w jedną całość ;) pozdrawiam ciepło

Poryczałam się. :)

[@PK-vi8jn]

Dziekuje❤️ za odpowiedz które mnie męczyła co odpowiedzieć ludzia którzy wiedza w byle co ☺️ pozdrawiam , miłego dnia , z Bogiem 😇😄😄😄

[@barbaragauszka8808]

Kocham Boga, ludzi i góry. W górach naprawdę też można nauczyć się kochać.Zwłaszcza w drodze do Morskiego Oka😁Można spotkać wspaniałych ludzi i zawsze liczyć na ich pomoc. Zgadzam się, że bez wspólnoty raczej wiara nie ma większego sensu 💛💙

[@monikaadaszewska396]

Świetne nauczanie! Uczyć się kochać w trudnych relacjach. 🕊️❤️🐑🌱

[@mataris14]

Jakby to nie brzmiało... Ujęcia z tym światłem - boskie 😍

[@barbarus5515]

Bardzo logiczne Bardzo dziękuję za internet Dziękuję za ciebie Ojcze Panu Bogu.

[@patrycja7611]

Dziękuję. Bóg zapłać Ojcze Adamie. Niesamowite. Tego właśnie potrzebowałam. Dziękuje Jezu.

[@lidia5843]

Dziękuję ojcze Adamie za słowo. Jak zwykle, w punkt 🤗🙏

[@Krystyna-gs4px]

nie przesadzajmy tak z tym kochaniem innych ludzi , można miec relację i wiarę bez kościoła

[@igakornaga2560]

Sprowadzenie nie chodzenie do Kościoła do nie lubienia starszych pań czy nudnego kazania jest trochę płytkie. Ile ludzi tyle historii. Każdy ma swój powód. A wspólnota może być nie tylko dokładnie w Kościele. Myślę, że Bóg nie ogranicza się tylko do Kościoła katolickiego. To byłoby smutne. Ktoś wcale nie musi potępiać ludzi Kościoła a po prostu może mi zwyczajnie brakować motywacji z różnych powodów . Czego skutkiem jest oddalenie od Kościoła. A wydaje mi się też że człowiek wątpiący w Kościele zostaje z tym często sam. Ci bardzo wierzący nie chcą o tym rozmawiać bo boją się zachwiania swojej wiary lub odbierają to jako atak. Mało księży się też przyznaje do wątpliwości , słyszałam to tylko u ojca Kramera.

[@malgorzatachp]

Jest bardzo płytkie...

[@annenglish2851]

Dziękuję że wspominasz o. Kramera, uważam jego treści za niezwykle cenne. Bardzo ciekawie uzupełnieniaja się właśnie z tym, co mówi o. Adam. Mogę powiedzieć że oni oboje pomogli mi zbudować relację z Bogiem. Z Kościołem... to ten stopień do którego jeszcze podążam małymi krokami... pozdrawiam 😊

[@annenglish2851]

@@joannamichaldo594 też jest to dla mnie zagadką... Może dlatego, że prowokuje do samodzielnego myślenia? Dobrego dnia 💚

[@TheMalla3]

każdy ma swój powód ale jak przyglądam się znajomym to są dwa podstawowe powody 1.brak znajomości religii katolickiej i stad wiele wątpliwości, 2. zwykły brak moralnosci katolickiej i niechęć, aby to zmienić. I tak to wygląda realnie. Wszystko inne to próby wytłumaczenia siebie. Może sa jakieś wyjątki których spotkało coś bardzo traumatycznego,ale to wyjątki.

[@weronika4186]

Ostatnio po długiej nieobecności w końcu zdecydowałam się pójść na mszę świętą. I za przeproszeniem na dzień dobry dostałam kazanie usprawiedliwiające pedofilię, przestępstwa seksualne i rozpustę wśród księży. A jakże, z narracją, że to ten wierny w ławce jest tego winien. Serio? Czułam się jakbym w ryj dostała. Kościół katolicki swój interes prowadzi na wygrzaniu palcem i wpedzaniu w poczucie winy. Jestem rozgoryczona. Na swój temat nic nie potrafią powiedzieć.

[@elamarta6766]

Ojcze i znowu tyle mądrości nam przekazałeś, niby takie to wszystko oczywiste, ale Ty tak to uporządkowałeś i tak prosto objaśniłeś, dziękuję🙏💕

[@jadwigapietrzykowska3350]

Dziękuję.🙏

[@nutka216]

Długo tak myślałam... Tylko ja i On.... Dziękuję ojcze Adamie za mądre słowa ❤️