Ortofon 2MR Red test Unitra Bernard GS436

Opis działania nowej wkładki marki Ortofon, zamontowanej na ramieniu polskiego gramofonu z czasów PRL marki Bernard. Czy taki mariaż ma sens?

[@New-OldGeorge70]

A ja napiszę tak miałem Bernarda w latach 80 grał bdb z nidocenioną Mf100. Ostatnio go odkurzyłem i porównałem dźwięk z obecnym Kenwood KD-770D. Wkładka mf 100 oryginał.Mój werdykt brak różnic w brzmieniu. 2m red fajna wkładka na start, inny charakter grania niż sferyk mf100 itp. Czy lepsza sprawa dyskusyjna.

[@-Kamyk-]

Blaszka z uchwytem domyślnie ma być na dole między wkładką a profilem, z którego jest wykonany uchwyt. Ma nawet specjalne ranty ustalające jej położenie. Górne wcięcie, gdyby miało być zasłonięte brzydką blaszką nie byłoby ozdobnie trawione.

[@the_normal]

Bernard jest słaby.Ten ortofon to też dopiero wstęp do prawdziwego hifi.Lepiej dołożyć i kupić coś co zagra poprawnie.

[@trzaskiweterze3873]

Bernard jest zrobiony na miarę PRL. Może i nie jest wybitny, ale dla wielu ma wartość sentymentalną. To mój pierwszy prawdziwy gramofon. Bardzo się cieszę z możliwości ponownego posłuchania z niego muzyki za pomocą przyzwoitej wkładki i to nówki sztuki. Warto też wspomnieć, że nasz komuszy Bernard jest o wiele lepszy od całej masy desek z kółkiem na gumce, nazywanych przesadnie gramofonami.

[@agencjaad6980]

Popieram. Słabizna. Mój ostatni prl-owski to GS 424 Adam. Walił na łeb Bernarda i pomimo tego za nim nie tęsknię. Dodam, że Bernarda mam jeszcze w stanie prawie fabrycznym. Mój obecny to Pro-Ject Classic z wkładką 2M Blue. Jest dobrze.

[@lybros474]

Kupując wkładkę dobrze jest najpierw zapoznać się z jej brzmieniem, bo polegając tylko na opiniach innych można się mocno zawieźć. Mi Ortofon 2m Red bardzo odpowiada i posługiwanie się sloganami, że to słaba wkładka w ogóle do mnie nie trafia. Dla mnie 2m Red brzmi rewelacyjnie, szczególnie biorąc pod uwagę jej cenę. Słuchałem wszystkich Ortofonow serii 2m i dla mojego ucha kolejność w jakiej rozważałbym ich zakup to: Ortofon 2m Black, 2m Red, 2m Bronze, 2m Blue. Osobiście gdybym miał wybierać pomiędzy Bronze i Blue pewnie bym kupił Gold Note Vasari Gold i wtedy kolejność byłaby taka: Black, Gold, Red. Natomiast kwestia środków jakie chcemy na wkładkę przeznaczyć i tego co podoba się naszym uszom. Jak dla mnie Ortofon 2m Red to bardzomdobra wkładka i domytego bardzo uniwersalną, gdyż sprawdza się w każdej muzyce, wybacza słabej jakości płyty i masteringi, świetny bas, tony wysokie i średnica. W swojej klasie cenowej jest to wyśmienity wybór. A dla każdej wkładki zawsze znajdzie się droższa i lepsza alternatywa. Pytanie czy jest ona nam niezbędna i czy na pewno sprawdzi się w naszym systemie i przypadnie nam do gustu.

[@agencjaad6980]

Nooo, nareszcie jest ktoś, kto uzasadnia samokrytycznie swój wybór. Kto w tym wątku napisał, że Ortofon 2M Red - to kiepska wkładka. NIKT ! Więc skąd u licha lybros tak melancholijnie podniecił się jakoby złą jej opinią. Temat dotyczy gramofonu - nie wkładki. Parafrazując : nawet najtańsza i najsłabsza wkładka będzie super odtwarzała w kiepskim sprzęcie. Co innego, kiedy miała by spenetrować przewody słuchowe ze sprzętu za np. 150.000 zł ? I tutaj tkwi przyczyna różnorodności wkładek i igieł szczególnie. Mam dość drogi sprzęt audio - i bez urazy - wkładka Red, to jakby jechał wykałaczką po zębach. Moja Blue jest też słaba - to widać, słyszeć i czuć. Ale kupiłem gramofon z taką, mam już ok. 300 h odsłuchu i wiem, w których partiach nie domaga. Jej szlif nie pozwala na odczyt kolejno np. 5 -iu detali, wali je naraz, co się słyszy i czuje. Ale w większości prawidłowo przekazuje. Przecież to Blue jest o ok. 500 zł. tylko droższe od Red, ale jak myślę w moim sprzęcie ta Red nie sprawdziła by się w ogóle.

[@lybros474]

@@agencjaad6980 masz drogi gramofon i tania wkladke? Wkładka powinna odpowiadać posłowie wartości gramofonu. Zresztą to co napisałeś to jakiś stek bzdur, z którymi nie chce mi się nawet polemizować.