❤❤ Będzie lepiej Już nie wracać do tych miejsc, to czemu nie śpię Czemu nie śpię Czasem jeszcze Nadal nie wiem jak posklejać swoje serce Wróć, bo tęsknię (u-u-u) Nim utonę gdzieś, uratuj mnie (u-u-u) Nim to wszystko znowu straci sens Bo nikt nigdy wcześniej Nie ogrzał mnie jak ty, całe szczęście Roztapiasz we mnie ból, tak jak wiosna, kiedy topi lód A myśli kwitną znów Bo nikt nigdy wcześniej Nie mówił do mnie tak - chciałem więcej Dziś trudno mi uwierzyć, że jesteś zawsze blisko gdzieś Nawet, kiedy nie ma cię Chcę zapomnieć Każdą chwilę, w której chciałem cię zapomnieć Daj mi moment Czasem błądzę A mimo wszystko każdy sen mam o tobie Zostań, proszę (u-u-u) Nim utonę gdzieś uratuj mnie (u-u-u) To wszystko musi mieć swój sens Bo nikt jak Ty (naprawdę) Nikt jak Ty (naprawdę) Bo nikt nigdy wcześniej Nie ogrzał mnie jak ty, całe szczęście Roztapiasz we mnie ból, tak jak wiosna, kiedy topi lód A myśli kwitną znów Bo nikt nigdy wcześniej Nie mówił do mnie tak - chciałem więcej Dziś trudno mi uwierzyć, że jesteś zawsze blisko gdzieś Nawet, kiedy nie ma cię