Powinni dać ten mecz z 2003 tutaj dla wszystkich. Ja go widziałam chyba w tv na żywo, albo inny z tego samego roku, bo pamiętam te komentarze, że młody, że MS juniorów, że talent, że odważny itp. I od tego czasu zaczęła, się dla mnie siatkówka. Od Wlazłego własnie. Geniusz jeden na pół wieku.