Ostatnie Walentynki Hani [Polskie True Crime]

Hania Zakrzewska była młodą i ambitną właścicielką salonu kosmetycznego znajdującego się w Tychach. 14 lutego 2015 roku w Święto Zakochanych zostaje pozbawiona przyszłości i marzeń przez swojego byłego, chorobliwie zazdrosnego partnera. Pomimo że Hania kilkukrotnie odwiedzała komisariat, to nie udało się uniknąć tej tragedii. Czy można było jej zapobiec?
Grupa na Facebooku
/ 868281793955464
Instagram
/ olgaherring.yt
Spotify
open.spotify.com/show/6uBaxDW...
Źródła:
pastebin.com/w4U2xrPC
Bądźcie bezpieczni, życzę Wam miłego odsłuchu. Będzie mi też niezmiernie milo jeśli zostawicie po sobie jakiś ślad. Czytam Wasze komentarze z dużą uwagą.
Muzyka:
Soundaudio - Immensity

[@OlgaHerring]

Zapraszam wszystkich serdecznie na mój Instagram: instagram.com/olgaherring.yt/ gdzie zdradzam szczegóły jak idą prace związane z kolejnymi odcinkami oraz na grupę na FB gdzie można dyskutować o sprawach omawianych tutaj i nie tylko :) Linki w opisie filmu. Miłego odsłuchu!

[@1985Adam]

Warto było zobaczyć ciebie na insta 🙂

[@aleksandrakot8538]

Juz pisalam na insta ale napisze u tutaj ze jestes niesamowicie ładną kobieta ❤ kocham cie jeszcze bardziej 🤣

[@bozenakaczmarek439]

@@1985Adam !

[@marikamarika9721]

@@aleksandrakot8538 a@Q

[@juliasoneczko7404]

ile twarży ma człowiek?Julia

[@maggaj39]

Moja kochana babcia, zawsze mi powtarzała: " pamiętaj dziecko, jeśli poznasz chłopaka, który jest idealny i zachowuje się jak książę z bajki to wiej ile sił w nogach!"......

[@aleksandrakot8538]

Babcia madra kobieta, niestety ale typowe toksyczne jednostki tak właśnie zachowują się na początku znajomości.

[@yosha3556]

Bardzo mądre babcia 👏👏👏

[@wiolettatargaszewska8795]

Ja akurat mam inne doświadczenie.Mój mąż gdy się poznaliśmy był idealny,to były wspaniałe czasy. .Jesteśmy 20 lat razem i dalej jest kochany choć potrafi podnieść mi ciśnienie.

[@aleksandrakot8538]

@@wiolettatargaszewska8795 Wyjątek potwierdza regule :) a tak poważnie to wiadomo ze nie można wrzucac wszystkich do jednego worka, bo mozna obrazić takim generalizowaniem pare poważnych i szczerych w obyciu z innymi, ludzi. Ale ja z doświadczenia mam niestety odwrotne wnioski. Gratuluje męża na medal to naprawdę super ze mozesz mieć fajnego partnera, bez toksycznych doświadczeń i konsekwencji jakie znajomosc z toksykiem moze przynieść. Szczęścia wam życzę i dużo miłości.

[@zussine0]

Czyli co? Od razu łobuza? Bo będzie wiadomo od pierwszej chwili, żeby niczego dobrego się po nim nie spodziewać.

[@miroslawarudzinska6609]

Jeżeli facet jest o ciebie chorobliwie zazdrosny,chce mieć na ciebie wpływ,odizolowuje cię od rodziny,koleżanek,znajomych,każdy kolega to potencjalny kochanek to tutaj należy powiedzieć stop i zakończyć ten związek bezapelacyjnie bez żadnych ustępstw.

[@pixi2209]

Nie wyobrażam sobie być z kimś takim. Sama jestem zazdrosna, ale na zasadzie że wiem, że nie upilnuję. Bo jeśli komuś zależy na oszukaniu drugiej osoby i zdradzie, to znajdzie sposób by to robić. A jeśli będzie chciał odejść, to odejdzie. Ma wolną wolę i prawo. Na siłę nikogo się nie utrzyma.

[@martakowalewska8784]

Dziewczyny, niech ta koszmarna historia będzie przestrogą - z narcyzem, toksykiem, agresorem się nie rozmawia, od nich się ucieka przy pierwszej "czerwonej fladze" - nie każda taka relacja kończy się tak tragicznie jak tutaj, ale każda kończy się złamanym życiem i latami terapii.

[@nataliakp8237]

Kurczę taki typowy schemat... Szkoda ze nie mówi się już o tym dzieciom w szkołach, nie wyjaśnia jak wyglądają toksyczne związki. Dziewczyny nie bawiłyby się w „ratowanie” psychopatów

[@wiktoria824]

Zignorowała WIELE czerwonych flag przed tym gdy to eskalowało.

[@alicjakrag313]

Przykra historia ale obwinianie policji i służb w tym przypadku jest bezpodstawne, nic nie mogli zrobić bez zgłoszenia przez Hanie LUB RODZINĘ zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

[@beatapruska3360]

Hania była zakochana w Michale do końca i niestety nie chciała złożyć na niego doniesienia była od niego uzależniona

[@oliwiadance]

Hania to była moja sąsiadka, zakładała kilka takich zawiadomień

[@pixi2209]

@@beatapruska3360 To rodzice, brat mogli to zrobić. Ale brat zrezygnowal, a rodzice po wzywaniu na interwencję i gdy Michał uciekł, "uszło mu na sucho", odpuszczali dalsze zglaszanie jego wybryków. Nachodzenia córki, grandzenia pod domem, niszczenia mienia, jazdy po alkoholu.

[@pixi2209]

@@oliwiadance To albo w podcaście są na ten temat błędne informacje, albo ona chodziła tylko na policję, żeby sobie pogadać, a niczego nie zgłosiła. Rodzice i brat też mogli to zrobić, bo oni też byli ofiarami jego wybryków. A Michał w tych zachowaniach był niebezpieczny nie tylko dla Hani i jej rodziny, ale też dla sąsiadów i społeczeństwa.

[@cytrus_1321]

Zgadzam się Według podcastu nie było oficjalnego zgłoszenie tylko dopytanie tak zwana porada prawna Policja nie mogła nic zrobić bo jak pomóc komuś kto oficjalnie nie mówi że chce pomocy Takie rzeczy się zgłasza oficjalnie Rodzina również mogła to zrobić a mimo to nic nie zrobili a potem obwiniali służby o niereagowanie

[@barbaraduda4246]

Słuchając to przeżywałam to jeszcze raz..znalam Hanię dobrze, pracowałam obok w kwiaciarni ..Jej kat, kupował u nas bukiety ,zawsze elegancki ..ale niestety nie wiedziałam co ukrywa w środku..Ona się nigdy nie źaliła gdy robiłam u Niej paznokcie, w Jej urodziny byłam w butiku ,nawet jadłam ciastko, w wiadrze stały ogromne czerwone róże i miały malutko wody ,mówię do Niej nalej im wody bo zwiedną ,a Ona tylko powiedziała, że Jej nie zależy..i wtedy się zorientowałam ,że jest bardzo smutna i dowiedziałam się ,że ma kłopoty..za kilka dni wydażyła się ta tragedia..na pogrzebie było ogrom ludzi...kazdy bukiet miał coś turkusowego ,bo to był Hani ulubiony kolor ,cały swój mały salonik miała na turkusowo ..szkoda dziewczyny ,miała życie przed sobą..

[@OlgaHerring]

Bardzo mi przykro z powodu straty, opowiadając o Hani, chociaż korzystałam z niewielu źródeł (więcej niestety nie ma) to tylko na ich bazie i taka odniosłam wrażenie, że Hania była fantastyczną dziewczyną. I na pewno miała niestety wiele zmartwień w ostatnich miesiącach przed śmiercią. Te czerwone róże na pewno były od Michała...

[@barbaraduda4246]

Tak były od niego ,miały półtora metra ,albo więcej, powiązane grubą rafią..byly piękne..ale to nie była żadna radość ,w oczach miała strach, pamiętam Ją taką ostatni raz ...moja córka robiła paznokcie u Niej chyba też tydzień przed tą tragedią i wtedy dużo Jej opowiedziała,mówiła szeptem, , że jest podsłuch..w dniu w którym zginęła Hania ,moja córka zrobiła test ciążowy, dowiedziała się ,że jedt w upragnionej ciąży ,czekała od lat ..miala dać córce na imię Hania ,bo tak zawsze mówiła, dużo wcześniej..ale niestety zrezygnowała ,zawsze by to nam przypomniało o tej tragedii..

[@kellybundy3364]

Płakać się chce czytając ten komentarz...biedna dziewczyna :(

[@aleksandrajedruszewska3734]

Bardzo przykre :(

[@izabelaizabella822]

@@barbaraduda4246 Jezusińku,podsłuch???Aż tak mocno to kochała,że oślepla??Biedna 😢

[@agnieszkaagath9517]

Michał to typowa osobowość narcystyczna. Nie można takim typom pomóc ponieważ oni nigdy nie są świadomi ,że są zaburzeni. Od takich można tylko wiać z prędkością charta i to jak najwcześniej.

[@ewastadservice]

Dokładnie, typowy narcyz i toks. Szok 😥 Szkoda dziewczyny.

[@anonimowyanonim8415]

Tak masz rację.Byłam w toksycznym związku, nie mogłam zadbać o siebie i pójść do fryzjera--wielka kłótnia i afera o NIC.Miałam życie którego nie życze nikomu i dlatego rozumiem Hanię.Rozumiem ją jak mało kto

[@dziewczynaszamana89]

Nie potrafię zrozumieć co nią kierowało kiedy podjęła decyzję, że pójdzie SAMA na spotkanie z człowiekiem, który ją zastraszał.

[@VLVN92]

Takie sytuacje są dużo bardziej zawiłe, niż nam się wydaje, nie znamy wszystkich szczegółów, a czasem właśnie one wpływają na takie decyzje. Ja sama mając silny i wręcz dominujący charakter byłam w 2 koszmarnie toksycznych relacjach i teraz patrząc na to nie wiem jak mogłam na to pozwolić... Ale to nie jest czarno-białe. Często tacy ludzie potrafią być najlepsi i najgorsi i tak w kółko, a jeśli zbudowaliśmy z kimś relację, przeżyliśmy sporo razem, człowiek często podświadomie nawet nie chce tego ,,puścić". Pominę może szczegóły tego, co się działo u mnie, ale to był hardcore - niemniej, czy to moja wina, że te osoby traktowały mnie w ten sposób? Nie. Ale mogłam i powinnam to zakończyć zamykając za sobie drzwi z hukiem i tu miałam wybór - tylko, no właśnie, bo to nie takie proste. Szczególnie, jeśli ktoś potrafi manipulować i ma zapędy na psychopatę - a oni potrafią być niesamowicie czarujący i grać kompletnie innych ludzi, niż ci, którymi są. To, że poszła sama może zdawać się irracjonalne, ale w końcu znała tego człowieka i to bardzo dobrze, mimo tego, co robił. A to daje złudne poczucie bezpieczeństwa - gdzie czasem paradoksalnie bezpieczniejsze jest spotkanie się z kompletnie obcym człowiekiem ,,z internetu". Tak naprawdę większość morderstw nie jest popełnianych na przypadkowych osobach, tylko na bliskich i to jest najbardziej przerażające, możemy żyć obok takiej osoby latami jako koleżanka/kolega, członek rodziny, partner/ka i nic nie zauważyć.

[@grazynasobiczewska939]

Miał siłę przekonywania, psychopaci to potrafią

[@katarzynaradziul4425]

Skoro on był taki agresywny, mogła chociaż umówić się z nim w miejscu publicznym. A przyszła wieczorem do jego mieszkania, sama. Za długo zwlekała ze zgłoszeniem tego przemocowca na policję. Głupim jest tłumaczenie, że bała się jego gróźb, że on jest taki bogaty, itd...

[@montecalfi]

Tak często w takich sprawach się mówi "czemu nie odeszła, czemu na to pozwoliła", a tu właśnie widać, że dziewczyna odeszła i walczyła o siebie... te sprawy są strasznie smutne i o wiele trudniejsze niż nam się wydaje

[@OlgaHerring]

Dokładnie, Hania odeszła, była konsekwentna, zaczęła działać - tym bardziej ta sprawa jest frustrująca. Chciała i próbowała zacząć od nowa, miała do tego prawo i należało jej się to po tym co przeszła.

[@katarzynawieszczek7378]

@@ewaewa1396 odeszla i sie spotkala na wyjasnienia. Taka niezdecydowana. Bogata mogla wyjechac na deugi koniec Polski na 3 miesiace. Na policje wszystko zglosic i chodzic wszedzie z bratem, trudno. Czasem tak trzeba

[@grazynacyronek2129]

Za późno odeszła dwa lata z psycholem? Po co jej to było gdyby wcześniejzlozyla doniesienie na byłego może by żyła może by został zamknięty a po drugie poco poszła na spotkanie czy nie widziała że facet jest chory

[@kampinos9846]

@@grazynacyronek2129 Nie przewidziała, że jest zdolny do zabójstwa, szczególnie że przez cały czas zapewniał o swojej wielkiej miłości. Popełniła błąd spotykając się z nim sam na sam. Gdyby to wiedziała, nie poszłaby tam. Brakuje mi zdecydowanej reakcji jej i rodziny. Skoro wiedziała, że istnieje zakaz zbliżania, powinna go bez problemu zdobyć. On stanowił zagrożenie dla samego siebie i innych, nachodził byłą dziewczynę, jej rodzinę, zakłócał pracę, awanturował się pod wpływem alkoholu. W tej sytuacji zakaz zbliżania to konieczność. Bez względu na jego rzekome koneksje i pieniądze, policja mogła przestrzec dziewczynę, że jest to niebezpieczny człowiek z przeszłością kryminalną i wyrokiem za znęcanie się nad rodziną.

[@agada8898]

Błagam słuchałam sprawy miałam ochotę potrząsnąć ta biedna dziewczyna i wszystkimi dookoła. Odeszła, ale pozwalała na nękanie! Powinna zgłaszać wszystko na policję, nawet miała to "szczęscie" że sam policjant dal jej kontakt w razie czego powinna rodzina i ona sama zgłosić nękanie może gnój by się przestraszył a tak jeszcze wepchnęła się w sidła sama... Nie rozumiem takiego zachowania, jeśli chciała oddać rzeczy powinna iść w asyscie...

[@hannacichocka5991]

Masz przepiękny kojący głos, a sposób przekazu treści jest tak subtelny, rzetelny, a jednocześnie treściwy. Olgo, nie zmieniaj się, rozwijaj nam. Dziękuję za ten podcast, umilasz mi pracę!

[@OlgaHerring]

Bardzo dziękuję! Tworzenie dla Was to jedna z lepszych rzeczy jakie spotkały mnie ostatnio a takie komentarze tylko dają powera. Bez Was, słuchaczy, to by nie miało sensu

[@renzak6900]

Racja głos subtelny tajemniczy opowiadasz bardzo dynamicznie wciągająco i wysłuchałam z ciekawością .pozdrawiam

[@CarmenJa]

Najlepsza! ♥ 🔥 ♥

[@34mazur]

w punkt :)

[@kamilalewandowska3169]

Zgadzam się,ten głos to eliksir dla uszu, pozdrawiam wszystkich serdecznie 🤗

[@kasiulka67abla]

Przykro, że mądre kobiety brną w toksyczne związki. Są nieszczęśliwe,ale myślą, że są kochane. Trzeba mieć dużo siły, i wsparcie żeby to zakończyć. Dziewczyny uważajcie na siebie i słuchajcie rodziców i przyjaciół

[@OlgaHerring]

Rodzice często maja nosa, nie zawsze, ale często.

[@marzannasepetowska9070]

Mial dużo siana,to przymykała oko na pewne niedogodności,przecież nie tkwiła w tym.związku tak długo z miłości

[@youares1ck]

Po latach walki ja uzyskałam zakaz zbliżania i pół roku więzienia dla takiego psychola. Ale przypłaciłam to nerwicą, depresją, masą poniżeń i drwin ze strony policji, lekarzy...

[@monikawolinska2885]

Mi udało się zakończyć taki związek.Po 11 latach nie było łatwie,ale udało się.

[@pixi2209]

@@marzannasepetowska9070 Siano, bukiety róż i prezenty, to mają być dowody uznania i miłości od takich psycholi. Co z tego że pomiędzy tymi przeblyskami, taki typ jest nie do zniesienia, a nawet bije, znęca się psychicznie? Ona go zmieni, bo "on ją kocha, tylko nerwowy jest".

[@Kate72ism]

Kompleks Otella. Nieuzasadniona zazdrość alkoholików. Szkoda dziewczyny...

[@Zola-Edits]

Nie tylko alkoholików

[@nlack-he3pi]

Ja mam wrażenie , że tacy ludzie często są niedowartosciowani w młodości czy to ponizani z powodu biedy czy wyglądu bądź " innego " zachowania. A potem uporczywie daza do tego by być " kimś " ale to nie wystarcza wiec wrazliwa osoba obok staje się ofiara być może w pracy tez nie czul się doceniony lub jego ego było już tak wyolbrzymione , ze musiał mies kontrole nad czym lub kim kolwiek. I niestety padło na Hanie . Znam ludzi którzy przeszli piekło a nie stali się potworami . On najwyraźniej myslal ze wszystko mu się należy.

[@ski.a2214]

Moja Mama zawsze mi powtarza „szukaj faceta z mózgiem, bo ch**a to ma każdy” szkoda tylko dziewczyny…

[@VLVN92]

Właśnie mózg to on raczej niestety miał i potrafił go wykorzystać, psychole tego typu potrafią niestety manipulować i nie raz są bardzo inteligentni - jeśli dodamy do tego taką skur.... naturę, dostajemy mieszankę wybuchową. A takie rzeczy, jak izolowanie od znajomych są robione powoli, zeby przyzwyczaić ,,ofiarę", która potem ,,budzi się z ręką w nocniku". Coś o tym wiem, choć u mnie wyglądało to inaczej, ale w obu przypadkach otarłam się o los tej dziewczyny, może nie w takich samych okolicznościach, ale z takim samym skutkiem :( Rozumiem, że mogła popełnić błąd, zapewne ją zmanipulował - strasznie mi jej szkoda...

[@cm-gn8om]

Alkohol, zazdrość, kłótliwosć . Czerwona lampa !!!!!!!!!! Tragedia murowana !!!!!!!

[@rojze81]

Nie umiem powiedzieć czy tego nieszczęścia można było uniknąć, ale można było przynajmniej spróbować zapobiec takiemu rozwojowi wydarzeń. Zgłaszając przemoc której się dopuszczał. Żądając jego skierowania na przymusowe leczenie, jako zagrażającego sobie i innym. Nie idąc na spotkanie z nim i do mieszkania! A przynajmniej nie iść samej! Podejrzewam, że sprawy nie były zgłaszane ze wstydu. Bicie, alkoholizm, to się źle kojarzy. Z biedą i patologią. Była żona Michała prawdopodobnie przemoc ujawniła, stąd Niebieska Karta. I ta kobieta żyje.

[@anitasz2152]

Myślę, że byłej żonie "odpuścił" bo poznał Hanię. I to ją mógł próbować wsadzić do tej swojej złotej klatki. Hania zakochała się i na początku pewnie ta zazdrość mogła być nawet urocza. Dopiero z czasem zaczęło jej to przeszkadzać i próbowała wyjść z tego związku i nie można jej obwiniać. Życie nie jest zero jedynkowe. Szczególnie gdy działamy w emocjach.

[@barbara4747]

Tychy to moje rodzinne miasto. Mieszkałam w pobliżu stadionu zimowego, na rzut beretem od salonu kosmetycznego Hani. Kiedy takie tragedie dzieją się "za ścianą", człowiek uświadamia sobie, że może to dotknąć każdego z nas. Olga, świetny podcast🙂

[@OlgaHerring]

Dziękuję za ciepłe słowa! Dokładnie, kiedy coś złego dzieje się blisko nas, to wywołuje to w nas wiele refleksji. Grunt by próbować wyciągać wnioski i lekcje z takich przykrych zdarzeń.

[@Blejk_Karington]

Młody, inteligentny, przystojny, kasiorny...i uj z tym jak psychol i pijak

[@OlgaHerring]

Prawda? Mógł mieć wszystko, wybrał najgorszą drogę jaką tylko było można

[@blueblue7555]

Alkohol zniszczyl wszystko.

[@iwadrian]

Do tego musi być +180 cm...

[@blueblue7555]

@@iwadrian no to oczywiste:)

[@lmagorzataszopf5065]

@ iwadrian No.. koniecznie musiał mieć " słuszny wzrost".. Jakby to brzmiało " miał 165 cm" Od razu czar pryska..

[@masiowska]

Ostatnio nie miałam czego słuchać i powtarzałam podcasty Stanowo i Justyny Mazur w kółko i w kółko. Jesteś moim nowym odkryciem, top 3 wśród podcastów true crime na polskim KZbin. Nie mogę się doczekać kolejnego materiału :-)

[@andrzejzyczynski]

Jeszcze dajesz radę słuchać Justynę?

[@masiowska]

@@andrzejzyczynski tak, "daję radę" i co w związku z tym?

[@andrzejzyczynski]

@@masiowska Brawo.

[@katevernile3015]

Jest mnostwo innych podkastow wartych uwagi (nie ujmujac Oldze oczywiscie): polska na faktach, prawdziwe zbrodnie, no nie gadaj, wschodnie zbrodnie tez spoko, hulaj dusza… Pozdrawiam

[@annab.662]

Justyna Mazur to dno. Nie da się słuchać

[@basia0217]

Strasznie szkoda młodego życia, wartościowej dziewczyny. Dziękuję za podcast i trud włożony w jego wykonanie.

[@OlgaHerring]

Dziękuję za ciepłe słowa. Historia tragiczna i podwójnie bolesna kiedy życie traci tak młody i wartościowy człowiek.

[@JanKowalski-hj9gb]

Przejmująca historia. Z moich przemyśleń, jako kobiety. Tkwiąc w nieudanym toksycznym związku odmawiamy sobie możliwości otwarcia się na nowe znajomości i nowy związek - może właśnie udany. Kobieta jest pociągająca dla faceta gdy ma własne życie, jest aktywna, ubiera się do pracy, on ma świadomość że ona obraca się w innym środowisku niż razem z nim, i że tam są mężczyźni, którzy ją możliwe że komplementują, próbują flirtować. Najchętniej jednak własną kobietę zamknęliby w domu, i tak częstokroć robią. A potem większą uwagę zaczynają zwracać na atrakcyjne kobiety w pracy. Bo jego własna kobieta przestaje być dla niego atrakcyjna, mentalnie i fizycznie. Kobiety nie dajcie się pozbawić własnego życia, bo potem on zamienia "nas" na nowszy modelem, no bywa, i zostajemy z niczym. A tak mamy siebie, swoje życie, pracę, pieniądze, znajomych, zainteresowania itd.

[@ANIA1984ful]

Zgadza sie

[@jadwiga40]

Złota prawda!!!

[@u3aR6sAw9M4q]

Stek bzdur

[@wulkanizacjaoponmozgowych9032]

Nic głupszego już dzisiaj nie przeczytam.

[@Marycha78]

Słyszałem o tej tragedii, ale to jak Ty przedstawiłaś tą historię jest mistrzostwem 😎

[@OlgaHerring]

Bardzo dziękuję!

[@ewagrab3474]

powinna wczesniej z nim skonczyc i to definitywnie, juz po tym jak sie okazalo, ze ma zone i dziecko....a rodzice tez dziwni...tu go nie wpuszczaja, pozniej daja prezent swiateczny ....z klamcami i psycholami jest krotka pilka...nie dziwie sie, ze ona tego nie wiedziala bo mloda, ale rodzice ?

[@madzienka]

Olga jest moją miłością od pierwszego słuchania ;) Smutna sprawa, świetnie przedstawiona. Jak zwykle :) Dziękuję.

[@OlgaHerring]

Madzia ❤️❤️ bardzo mi miło i wysyłam uściski

[@elzaweiss8662]

Moja znajoma miala bardzo podobna sytuacje, podobne relacje w zwiazku i przesladowania po zerwaniu . Policja nic nie zrobila, musiala pozbyc sie przesladowcy inna droga i na szczescie pomoglo, wystraszyl sie i dal jej spokoj. Dziewczyny , strzezcie sie psychopatow.

[@OlgaHerring]

Wielkie szczęście że Twojej znajomej udało się pozbyć natręta. Odnoszę wrażenie że mało jest informacji gdziekolwiek, jak radzić sobie w takich sytuacjach.

[@youares1ck]

Miałam identyczną sytuację i potwierdzam, że policja gówno robi. Mnie się po kilku latach udało trafić na jednego policjanta, który stanął w mojej obronie i pomógł mi złożyć zeznania, i nie odpuścić sprawy. Identyczną. U mojej mamy pod drzwiami też psychol wystawał, czasem na deszczu, byle go wpuścić.

[@pixi2209]

Ja jestem oburzona zarzutami rodziców wobec policji. Sami przynajmniej dwa razy wezwali na niego policję, a jemu "uszło na sucho", bo uciekł. Dlaczego oni nie poszli wtedy na policję i nie zglosili że to są kolejne akty nękania uch córki? Że Michał jeździ po pijaku, powoduje wypadki, że jest niebezpieczny nie tylko dla córki, ale dla społeczeństwa. Czy oni też byli "zastraszeni"? Ich córka była dwa razy na policji. Tak robi ktoś zastraszony? A jednak nie złożyła żadnego zawiadomienia. Kolejny członek rodziny, brat też zrezygnował ze zgloszenia czegokolwiek na policji, chociaż był na miejscu, a policjant o to pytał. Myślę że rodzina sama mogła zrobić więcej. Jeśli córka ich nie sluchała, to mogli sami zgłosić nękanie ich dziecka, zaklocanie spokoju, nachodzenie w domu, burdy pijackie, niebezpieczną jazdę po alkoholu, niszczenie okolicznego mienia. A co zrobili?

[@pszczola0914]

😯Nurtuje mnie pytanie,dlaczego, DLACZEGOOO nie wystąpiła o zakaz zbliżania,dlaczego nie zgłosiła podejrzenia o podsłuch,dlaczego jej rodzina była taka bierna (nawet brat)?!?!Miała przecież dobre stosunki z rodzicami,więc powinni o nią walczyć!!😓Gdyby chodziło o moją córkę,nie odpuściłabym za żadne skarby świata.,a tutaj żadnej konkretnej pomocy.😵Boże, co za tragedia.💔

[@falcoonya]

💯 zgadzam się

[@joannamich1541]

Wspaniale przedstawiona ta tragiczna historia,wszystko na wysokim poziomie,dykcja,rzeczowość,i głośność 😃

[@yoongistongue4163]

Symboliczne że mieli iść na 50 twarzy Greya, który też był bogatym, stalkujacym i pragnącym kontroli gnojkiem. Tylko że tu było to sprzedane jako romans

[@Ultralifespirit]

Moje miasto, moja historia identyczna z tym ze zyje .ale wyrok smierci na mnie juz byl wydany...ucieklam z Polski... dlatego zyje...dziewczyny trzymajcie sie z daleka od takich psychopatow... tak przykro ze tak sie zakonczyla ta historia...

[@tostsniadaniowy]

Dobrze że uciekłaś dziewczyno 👍 psychopatów jest sporo ,szkoda że tak to się zakończyło

[@aleksandrat.5058]

Ja takze ucieklam zagranice.

[@nlack-he3pi]

Strasznie mi przykro. Ja to zawsze mowie ze debili nie brakuje . I jak potem masz zaufać komu kolwiek . Całe szczęście ze Ci się udało 💜

[@nlack-he3pi]

@@aleksandrat.5058 smutne ze kobiety muszą uciekać się do tego . Cale szczęście ze jestes 💜

[@nlack-he3pi]

Moja historia nie jest tak drastyczna bo po miesiącu zauważyłam ze coś nie gra a ze od dziecka nie ufam i ciężko mnie do siebie przekonać to koplam gnoja i to dobitnie . Nigdy nie znalazl dziewczyny w miasteczku . Uważam ze wszystkie jesteście silne .

[@zofiaczarnecka8511]

Bogaty i na stanowisku 😵 cóż z tego gdy alkoholik, prostak i psychopata.

[@czynnik_ludzki]

Zabawne jak kobiety przedmiotowo patrzą na mężczyzn 🤣

[@klaudiam5985]

Świetna dykcja, super przygotowanie, sprawa opowiedziana w ciekawy sposób ❤ fajnie, że przy tej ilości przesłuchanych podcastów udało mi się usłyszeć coś nowego

[@DanekR]

Ja przepraszam, ale na uniknięcie tragedii był jeden sposób, mogła skontaktować się z żoną tego osobnika, ta by jej wyjaśniła dlaczego odeszła. A tak, dwukondygnacyjne mieszkanie i turkusowy krawat przesłoniły wszystko.

[@agnieszkarocker6533]

Trafna uwaga

[@snowflake7894]

Pan wujek Dobra Rada to trochę oderwany. Toksyczna Była raczej zawsze przedstawia faceta jako oprawcę. Babki potrafią nawet faceta oskarżyć o molestowanie dziecka i ciągać je po sądach i psychologach, tylko aby dowalić byłemu. Czy na pewno wtedy są dobrym źródłem informacji?

[@desiderata1985]

@@snowflake7894 nikt nie mówi ze wypytywać od razu, ale jak juz sama miała dużo przykładów jego psychotycznych zachowań to mogla spróbować sie skontaktować a nie chodzić po porady finansowe na komisariat... czuła ze jest bardzo zle- to nie była czerwona flaga tyko tuzin czerwonych rac a ona ustala z bratem na korytarzu komisariatu ze jest juz okej i wszyscy opuszczają miejsce. brawo. kurtyna.

[@snowflake7894]

@@desiderata1985 Zdecydowanie pod koniec tego dramatu dziewczyna miała dużo sygnałów, że facet jest psychopatą. Nie było już potrzeby kontaktować się z byłą żoną. Czy na początku, gdybyś myślała tak jak ona, że spotkałaś księcia z bajki, kontaktowałabyś się z byłą żoną w celu omówienia czy iść w ten związek?

[@desiderata1985]

@@snowflake7894 chyba uscislilam ze na początku nie, ale po napadach zazdrości, blokowaniu ścieżki kariery bo mogę tam kogoś poznać, bo moje koleżanki doradza mi otworzenie oczu dlatego trzeba mnie od ni h odciąć...to wtedy tak. bardzo możliwe ze byłoby to trudne bo pewnie kobieta nie chciałby mieć nic wspólnego z byłym meczem ani poświecić 5 min na myślenie o nim. ale poczynilabym próby.

[@hanna5215]

Żadnego oficjalnego zgłoszenia nie było, więc czego szukają? Sami też nie podjęli żadnych działań. Rodzice chcą zrzucić z siebie poczucie winy.

[@irenes2064]

Miałabym żal do rodziców Michała, że nie powiedzieli, że znęcał się nad byłą żoną. Jego rodzina trochę przyłożyła rękę to tej tragedii.

[@ewaaugustowska3949]

Naprawde bardzo ciekawie opowiedziana historia, bez wtykania wlasnych komentarzy , Twoj podcast zostal mi polecony wlasnie z tego wzgledu i naprawde tak trzymaj . Na pewno bede sluchala regularnie.

[@magorzatauba5726]

Świetny podcast, ale zaskoczona jestem tym, że rodzina obwinia policję. Takich spraw przemocowych są setki w każdym mieście. Zgłoszenie to podstawa. Bez zgłoszenia, policjanci nie mogą podjąć się interwencji.

[@pixi2209]

Sami odpuszczali dalsze zgloszenia.

[@joannaostrowska9322]

Zażyło mi się wzywać policję telefonicznie dwa razy w odstępie 3 godzin, między interwencjami minęło 6 godzin, przyjechał ten sam patrol co za pierwszym razem. Ani się nie spieszyli, ani nie zrobili nic po za pouczeniem, mimo niebieskiej karty.

[@youares1ck]

Aż zrobiło mi się niedobrze. Miałam identyczną sytuację z identycznym psycholem. TYP SOBIE NAWET ŻYŁY PODCIĄŁ, jak chciałam wsiąść w pociąg. Odratowali go, a ja do dziś pamiętam, jak straż pożarna zmywała kałużę krwi. Gościu wyłamał mi zamki w drzwiach. Dwa razy próbował mnie udusić. Za drugim razem udało mi się uciec z telefonem. Byłam zbyt przerażona, żeby dzwonić na policję, ale on chyba pomyślał, że zdążyłam. Wyłamał drzwi od łazienki, potłukł mi telefon, wyciągnął wszystkie ładowarki i uciekł z mieszkania. Poprosiłam sąsiada o pomoc, policja całą noc patrolowała mieszkanie, wywieźli go na wytrzeźwiałkę. A jak zamki miałam już nowe, to dzwonił na 112, że chcę popełnić samobójstwo i on wie, że jestem w domu (byłam w pracy). Kilka lat walki, gościu siedzi. Ma zakaz zbliżania, ale nie przekonuje mnie to. Będzie chciał, to się pojawi.

[@lmagorzataszopf5065]

Właśnie przeglądałam propozycje różnych podcastów na dzisiejszą noc i z ciekawości weszłam na ten podcast. Tak trzymać !👍Konkretnie, ciekawie , bez zbędnych wątków pobocznych..

[@grazynaziemniak1308]

Nie zabraklo fachowej pomocy Hania o nia nie prosila nikt nie moze interweniowac gdy ktos o to nie poprosi ! Miala wiele okazji by zlozyc zawiadomienie I nie zrobila tego . Niestety zaplacila za to zyciem

[@kika19921992]

Wydaje mi się, że Hania nie złożyła zawiadomienia ze wstydu. Ambitnym osobom ciężko jest się przyznać do porażki i pokazać słabość. Chciała uchodzić za kogoś kto ma kontrolę nad sytuacją, a ta niestety wymknęła jej się z rąk. Łudziła się, że zmieni partnera i długo nie mogła przełknąć porażki. Facet ciągle podkopywał jej pewność siebie i przyznanie się do bycia ofiarą mogło być dla niej ostatecznym upadkiem. Musiałaby opowiedzieć o wszystkim co jej robił obcym ludziom. Po za tym takie osoby często myślą, że skoro ich partner ich nie szanuje to inni ludzie także. Hania do tej pory uchodziła za kobietę sukcesu i nie chciała tego stracić. Myślę, że ostatecznie nie spodziewała się tego co miało nadejść i to ją zgubiło. Facet ewidentnie miał zaburzenia psychiczne. Coś w jego wychowaniu poszło nie tak.

[@youares1ck]

W którymś momencie już Ci wszystko jedno. W takich związkach znosi się tyle upokorzeń, że jedno więcej nie robi różnicy. Jak musisz walczyć nie tylko o siebie, ale o dziecko, to już w ogóle nie masz oporów, żeby iść na policję, jak kolejny raz masz rozbity łeb, albo typ próbował cię właśnie udusić, ale jakimś cudem uciekłaś na klatkę schodową. Gorzej, że policja ma to przeważnie gdzieś i każe to załatwić między sobą.

[@agabg627]

te łapki w dół to dają chyba zazdrośni inni podcasterzy, bo dobrze wiedzą, że wyłania się tutaj mega talent i ich największa konkurencja.

[@OlgaHerring]

Dzięki za te miłe słowa :D chociaż biorę pod uwagę że komuś może nie podobać się mój styl i moja praca, ile ludzi tyle gustów

[@alicjakrag313]

Hej polskie środowisko truecrime wspiera się i nie konkuruje ze sobą, wiem, że to tylko taki żart ale musiałam to napisać ☺️

[@agabg627]

Alicja niestety nie wszyscy sie wspieraja. Juz inni tworcy nie raz sie spotkali np. Ze zglaszaniem swoich filmow przez innych podcasterow true crime i o tym publicznie komunikowali. W teorii brzmi pieknie, w praktyce wyglada to inaczej.

[@monikamodrzejewska7707]

Przykra sprawa. Ale naszła mnie refleksja czy Hania pozwoliłaby na tak wiele i tyle zniosła, gdyby nie ten apartament, świetne zarobki, status społeczny...? Raczej nie. Z resztą czuje niedosyt, bo kwestia tych zobowiązań finansowych wobec jej byłego partnera została pominięta? Szkoda, że ten wątek nie został ujawniony, bo mogłoby to wnieść nowe światło. Winy policji nie widzę w tej sprawie. Skoro nigdy nie złożyła wniosku przeciwko swojemu byłemu to na jakiej niby podstawie mieli go ścigać?

[@marialumpa4586]

Bardzo ładnie opowiedziana tragiczna historia Hani, bez zmieniania imion, nazwisk- tak powinno być. Łukasz tez ciekawie opowiedzial tę tragedię Hani, ale niepotrzebnie zmienił imiona.

[@aniamigacz8547]

Niesamowite wręcz osaczanie swojej ofiar przez sprawcę,musiał mieć naprawdę głębokie problemy psychiczne i emocjonalne a konsekwencje poniosła biedna dziewczyna.Wstrząsnął mną fragment gdy rodzina i bliscy z otoczenia Hani zaczęli pisać kartki bo prawdopodobnie byli podsluchiwani,naprawdę chore.Szkoda że oficjalnie nie złożyła wniosku o zakaz zbliżania dla swojego oprawcy,nie wiadomo czy by żyła jednak wydaje mi się że w tej sprawie można było zrobić więcej.Natomiast wydaje się że tym razem policja nie bardzo mogła zrobić coś więcej jesli sama poszkodowana nie wnioskowala o nic oficjalnie ,straszne jest to z jakim nasileniem ten typ zaczął niszczyć jej życie krok po kroku,żal dziewczyny i bliskich😔

[@aleksandraaleksandra9046]

Kiedyś spotkałam się z facetem z internetu który jak potem się okazało miał 10 numerow telefonu na kartę z których do mnie pisał.Pisał do mnie bo nieopatrznie podalam mu swój numer. Po pierwszym spotkaniu gadał ze mnie kocha i chce ze mną być. Obrażał mnie, krytykował, a potem przepraszał i jaka jestem fajna. Pisał do mnie i dzwonił nawet gdy powiedziałam że kończę znajomość. Dziwny typ. Było tylko jedno spotkanie ale o jedno za dużo.

[@annazdrenka6371]

takich typow-psychopatow duzo na swiecie.Ja mialam podobnie

[@aleksandraaleksandra9046]

@@annazdrenka6371 No niestety. A najgorsze że potem już taki dupę truje. Byłam bliska zmiany numeru ale było mi szkoda tych 10 lat kiedy miałam ten sam numer. To było takie irytujące typ wydzwaniał, odrzucałam połączenia a on dalej wydzwaniał ale z innego numeru. 😨🥶

[@katarzynabochynska6134]

Dziękuję za film z mojego miasta.Nie słyszałam o tej sprawie...Smutne,szkoda dziewczyny...Zaczęłam słuchać twoich podcastow, mega ładnie opowiadasz.

[@JF_3897]

Jaka tu wina policji? Przecież ona nigdy ostatecznie nie zgłosiła niczego.

[@grazynaf.7904]

Po pierwszej awanturze treba odejść od faceta, zawsze będą następne.

[@jeyjoe8075]

@@grazynaf.7904 święte słowa! Przekonałam się sama,że pięść puszczona raz, wraca cały czas a "przepraszam" nic nie znaczy...

[@venusvulgivaga312]

Zgadzam się niestety. Rozumiem rozgoryczenie rodziny, ale policja ma swoje procedury. Skoro nikt niczego nie zgłosił, na jakiej podstawie mieli działać? Na podstawie intuicji i empatii pana policjanta, który uznałby, że trzeba?

[@ekipablue293]

Przecież ona zgłaszała kilkukrotnie i prosiła o pomoc policję, nawet w salonie przy świadkach, mówiła że czuje się zagrożona. Policja zawsze ją odprawiała z kwitkiem.

[@jarosawbiller3611]

Zespół, syndrom Otella w książkowym bardzo tragicznym wydaniu. Świetne podcasty, na prawdę nie ma sie doczego przyczepić. Leci sub i czekam na kolejne.

[@witoldg.6043]

Swietny podkast,opowiadasz z niesamowita swadą, piekna polszczyzna, trzymam kciuki za rozwój kanału.Agnieszka

[@OlgaHerring]

Dzięki Agnieszka za te miłe słowa! Również cieplutko Cię pozdrawiam

[@aleksandrabura1408]

Lubię Cię słuchać, ale trochę irytujące jest to, że ponad wszystko najważniejsza cechą Hani jest to, że jest piękna. Rodzice są dumni bo jest piękna. Nie wiem czy to takie istotne

[@czynnik_ludzki]

Dla kobiet wygląd jest bardzo istotny więc co się dziwisz 🙈 gdyby nie była piękna, to taki przystojny i bogaty michał by się nią nie zainteresował 🙃

[@aleksandrabura1408]

@@czynnik_ludzki 🤮

[@anuszka3425]

Opowiadasz tę tragiczną historię z dużym zaangażowaniem, co sprawia, że bardzo łatwo wczuć się w sytuację. Jest to wielka sztuka, słucham wielu podcastów o tematyce kryminalnej, ale Twój jest szczególnie emocjonujący. Czekam na kolejne odcinki. Ciepło pozdrawiam 😘

[@edytahinc8763]

Facet nie mógł znieść że jak to on taką ma pozycję,pieniążki i wygląd a ktoś go ignoruje.Może nawet wychodził z założenia że kobieta powinna z nim być i go wielbić bo ma kasę.On może bezkarnie nią pomiatać i niewolić.Ale życie jest inne.Niestety kobieta też czuje i nawet myśli

[@MalgorzataBe_]

a ta Hania miała jakieś wady?;) przedstawiona została jak istota nie z tego świata -pzdr

[@barlusd]

Ze tak powiem, youtube rzadzi sie swoimi prawami.

[@bartoszwinnik1162]

Jestem tu pierwszy raz ale nigdy nie skupiłem się na czymś od pierwszej do ostatniej minuty ... Całkiem niedawno wynajmowałem apartament w tej okolicy. Masakra i dziękuje za tę historię...

[@elddela7755]

zakochać się w takim boroczku... przecież to biedak był, tylko zamaskowany.

[@sylaju4434]

Najgorsze jest w tym życiu, że nie na wszystko mamy wpływ. Można się zorientować, że partner jest toksykiem, chcieć odejść, zrobić to a i tak jest się totalnie bezbronnym i może nasz spotkać tragiczny finał. To straszne.

[@andybluelectric5539]

Przesłodziła pani. Nie ma idealnych kobiet. Podejrzewam że zrobiła go na kasę. Jej pierwsza wizyta na policji dotyczyła właśnie porady "w sprawach finansowych".

[@annanowak2241]

Mam nadzieję że nie przejmujesz tymi porównaniami. Jestes oryginalna,perfekcyjnie przygotowana,masz swietny glos i nieprzegadane tematy. Dziekuje i czekam z niecierpliwością na nastepne opowieści.

[@Fuxiatka]

Dawno żadna historia mnie tak nie zdenerwowała, jestem wściekła i pisze bezładnie, wybaczcie. Nie mam pojęcia czy można było temu zapobiec, domyślam się że Hania się bała i była zastraszana, ale dlaczego nie złożyła zawiadomienia, dlaczego szła na komendę i opowiadała dziwne historie o finansowym powodzie swojej wizyty. Funkcjonariusze oficjalnie nie mogą się domyślać że coś jest nie tak, a może gdyby złożyła zawiadomienie to sprawdziliby człowieka i wyszłyby na jaw jego przewinienia, niebieska karta, przeszłość...i latwiej byłoby ją obronić. Dlaczego brat jej wtedy nie przekonał do złożenia zawiadomienia. Bardzo smutna sprawa, absolutnie bezsensowna śmierć. Podcast jak zwykle na świetnym poziomie, brawo Olga ❤

[@dominikaratke1550]

Hania była zastraszona.. Podsłuch zapewnie Michał podłożył podczas Świąt.. Po to zapewne tam poszedł.. Kiedyś również przeżyłam podobną historię, dlatego jestem w stanie zrozumieć Hanię, do pewnego momentu (my mieliśmy wspólnego synka) , więc jakby musiałam mieć kontakt, chociaż też się bałam.. Ale Hania nie była z nim z niczym związana.. Nie wiem czy aż tak się go bała, czy tak kochała i miała nadzieję.. Straszna historia.. Zastanawia mnie tylko dlaczego się nim umówiła po tym wszystkim.. Ja czułam tylko wstręt i niechęć, czasem żal.. Strasznie mi jej szkoda.. I każdej kobiety uwikłanej w toksyczny związek..

[@maggaj39]

Będąc sama ofiarą mobbingu pracowniczego jestem w stanie zrozumieć Hanię, zastraszany człowiek nie myśli i nie funkcjonuje normalnie. Dlatego tak ważne jest aby powstały instytucje i organizacje, które pomagają takim ludziom.

[@Fuxiatka]

Ale są organizacje, być może za mało, niemniej jednak istnieją. Są też często przyjaciele i rodzina (w tym przypadku byli chociaż mam wrażenie że nie pomogli wystarczająco). Ja też jestem ofiarą wieloletniego mobbingu w pracy, przez osobę która była moim zwierzchnikiem, i koszmar zakończył się dopiero gdy ta osoba odeszła na emeryturę. Ja zgłaszałam tę sytuację gdzie się dało i fakt, efekty były mizerne, ze względu na to że osoba na najwyższym stanowisku nic nie zrobiła. Ale przetrwałam to dzięki ogromnemu wsparciu przyjaciół i bardzo wielu koleżanek i kolegów z pracy. Sama na pewno nie dałabym rady.

[@wioletapawinska]

Kolejny nowy kanał o kryminalnych historiach . Zostaje na dłużej!;) ciezko znalesc kanał w którym głos lektora mi odpowiada a ty masz naprawde przyjemny mily i ciepły glos;) zabieram się za słuchanie. Miłego weekendu!

[@anulkaabi555]

Nigdy nie słyszałam o tej sprawie. Ogrom tragedii dla obu rodzin. Facet fajnie się krył na poczatku, później już wyszło szydło z worka.Boze gdyby wiedziała o nim więcej wcześniej jaki jest. Teraz można gdybać. Dziękuję za ogrom pracy .Niesamowicie dobrze Olgo się Ciebie słucha.

[@Eva_The_Diva]

Swietny podkast, uwielbiam Cię słuchać!

[@joannak.1304]

Super podcast jak zwykle! Rzetelnie, barwnie, interesująco opowiadasz, aż chce się słuchać godzinami❤.

[@gouraj1986]

Bardzo wciągająco opowiadasz, że chciało by się już dowiedzieć jak to się zakończyć już po kilkunastu minutach słuchania... Super podcasterka :) zaczynam kolejne odcinki odsłuchiwać, aż do końca nocnej zmiany. Dziękuję i pozdrawiam

[@hxllxrr]

Od pierwszego odcinka zostałem fanem, mega wciągające i super opowiedziane. Czekam na więcej!

[@annapaw3752]

Bardzo dobrze mi się Ciebie słucha. Znam ta historie, ale z wielką chęcią wysłuchałam jej jeszcze raz. Bardzo interesująco opowiadasz.

[@dorotafry8575]

Super jak zwykle podcast ❤️🌹

[@romanjankowski8633]

Alkoholicy tak mają. Wszędzie widzą kochanków swojej drugiej połowy. Izolują i kontrolują na każdym kroku. Źle trafiła dziewczyna. Miała pecha.

[@lidiasmetaniuk1536]

To prawda. Wielu ma zespół Otella. 😐

[@bazejpajda2205]

Dziewczyna była zbyt ambitna i samodzielna, i myślała, że sama sobie poradzi z psychopatą. Zbyt rzadko decydujemy się prosić innych o pomoc i zbyt rzadko sami pomagamy. Również zbyt łatwo wybaczamy. No i druga sprawa... brutal bardziej kocha. Nawet na zabój.

[@OlgaHerring]

Myślę też, że ani ona ani nikt z otoczenia nawet nie przypuszczał że Michał może posunąć się aż tak daleko.

[@bazejpajda2205]

@@OlgaHerring A po co mieli coś takiego przypuszczać? To co robił wcześniej było już wystarczająco za daleko i to wiele razy. Po każdym numerze syna powinna być awantura pod mieszkaniem rodziców - najlepiej na klatce, w obecności sąsiadów i z wzywaniem policji. Ja wiem, że to niekulturalna i głupia metoda, ale jeśli nie można inaczej, to głupie metody też są mądre. Otoczenie dziewczyny też powinno być bardziej asertywne - a tu wszyscy cicho czekali na cud. I się doczekali. Może to nie będzie popularne, co powiem, ale zawinili tutaj wszyscy - rodzice, koleżanki, sąsiedzi, znajomi. A może sprawa ma drugie dno? Może rodzice tego wariata byli... jak to się ładnie mówi "umocowani wyżej"?

[@lokiloki8898]

@@OlgaHerring to

[@youares1ck]

Ja miałam sytuację, że mamusia i braciszek mojego oprawcy mieli takie pozycje I kontakty, że każda sprawa była zamiatana pod dywan, a mnie się obrywało po koncie bankowym, na które, oczywiście nielegalnie, wiedźma mogła sobie wchodzić. Jak wymusiłam na typie odwyk i terapię, to przywiozła mu kratę piwa, bo to przecież tylko piwo... Wszyscy widzieli, że coś jest nie tak, że tu mnie szarpnął, tu mam rękę w gipsie, tu podbite oko, ale on przecież taki uroczy, inteligentny i kochany, a ja zawsze bardziej hej do przodu, to pewnie moja wina. Mało tego, znajomi stanęli w jego obronie, jak wywalałam go z mieszkania, wypisywali mu zbiorcze słowa poparcia. Paranoja. A w tym czasie typ wyłamywał mi zamki w drzwiach. Dobrze, że miałam wokół siebie trzy osoby, które były po podobnych przejściach i trzymały moją stronę, a za którymś razem trafił się policjant, który zmusił mnie do złożenia zeznań, bo właśnie zamknął podobną sprawę I nie chcial odpuścić. Jeden, bo reszta nawet nie reagowała. Gościu siedzi w więzieniu i ma zakaz zbliżania. Po kilku latach walki. Znajomym, co go tak bronili, trochę głupio.

[@klab27]

Dobrze się słucha - intonacja, dykcja, flow takie jak lubię. Subskrybuję i zostaję :)

[@andziacece4713]

Może mniej słodzenia przy opisie ofiary, w przypadku polskich spraw często właśnie brak podejścia na chłodno .

[@gabrieladuda723]

Dziękuję za kolejny wspaniały podcast. Pozdrawiam serdecznie 😀😀😀

[@annat7653]

Taaa, winny się zabił, to rodzina szuka kozła ofiarnego gdzie indziej. Przykro mi to pisać, ale może należałoby zacząć od siebie?

[@nataliamalara854]

Bardzo ciekawe przedstawieni tej sprawy, piękne zakończenie, dobrze to ujęłaś. Tutaj niewiadomo czy tylko system zawinił, czy właśnie są takie zbiegi okoliczności , które i tak doprowadzają do danego zdarzenia... Brawo! Świetnie się Ciebie słucha! Czekam na kolejny odcinek

[@martaabc7188]

Dziewczyny! Niedojrzały facet się nie zmieni pod wpływem Waszej miłości-to jest ogromny błąd! Nie wchodzcie pochopnie w relację, nie idźcie do łóżka z facetem, którego dobrze nie znacie, ani nie pakujcie się we wspólne mieszkanie. Uciec później jest bardzo trudno, uruchamiają się mechanizmy wyparcia, czasem pojawia się dziecko i jest dużo trudniej. Bądźcie rozsądne.

[@lidiasmetaniuk1536]

Święta racja.

[@JayJay-xi1xq]

Nie ma zasady, w moim otoczeniu jest kilka "spontanicznych związków", które rozpoczęły się szybko i trwają po dziś dzień i należą do udanych, a np. mój ojciec okazał się przemocowy dopiero po 10 latach od ślubu, wcześniej bywał opryskliwy, złośliwy i chamski, ale dopiero po 10 latach zaczął mamę bić... I czasami ludzie się zmieniają. Choć rzadko. Mój zmienił się o 180 stopni od kiedy go poznałam, a minęło już nam 8 lat. Pierwsze dwa było "intensywne" i praktycznie co rusz czerwona flaga, no ale w to brnęłam i mogło skończyć się tragicznie, a jednak skończyło się sielanką. Z tymże ja paradoksalnie mam całkiem silny charakter, a poznaliśmy się jak byliśmy bardzo młodzi i nigdy na mnie ręki nie podniósł - bo po takim czynie to w zmiany nie wierzę. Od przeszło 5 lat jesteśmy szczęśliwi, nauczyliśmy się dialogu i kompromisu. Ja po prostu czułam, że to dobry człowiek, tylko pokręcona osobowość, po wyboistym życiu, ale był młody, chłonny jak gąbka i dało się wyprostować. No, ale cóż...nie musiało tak być. Ale zaborczość, szantaże, kontrole nie zapowiadały się na coś co może zelżeć lub nawet zniknąć, a aktualnie wychodzę na imprezy z koleżankami, z których mnie odbiera, zostaje u przyjaciółki na noc, czy nawet z przyjacielem na piwo wychodzę - nie jest zadowolony, ale nie komentuje. Jedyne czego pewnie nie doczekam to wyjazdu na wakacje w babskim gronie ;) No, ale 8 lat temu były awantury za to,że idę na pizzę z kumpelą i jakieś chore stalkingi i akcje.

[@futrzak6629]

Olga jestes wreszcie dziekuje BARDZO. 💙

[@annnnna.]

Znałam Hanie. Chodziłyśmy razem do jednej klasy. Mieszkała blisko mnie. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem byli u mnie w sklepie razem i zachowywali się jakby nigdy nic. Szukali prezentów. Rozmawialiśmy, były dowcipy i uśmiechy, a niecałe 2msc później taka trafedia...pamietam dzień pogrzebu jakby to bylo dzis

[@OlgaHerring]

Bardzo współczuję z powodu straty koleżanki, zupełnie bezsensowna śmierć i olbrzymia tragedia. Miło że zechciałaś wysłuchać tej historii, mam nadzieję że możliwie dobrze przekazałam jaką fantastyczną osobą była Hania.

[@jagna6916]

Mi jakoś latwiej przełknąć idealizacje ofiary niż peany i usprawiedliwianie każdego niemalże sprawcy u pewnej podcasterki...Ale co kto woli.... ;)

[@shadycandy3462]

@@jagna6916 słucham wielu podcastów kryminalnych, o kogo ci chodzi? 🤔 jeśli nie chcesz pisać wprost to rzuć chociaż jakąś wskazówkę 🧐

[@jagna6916]

@@KingaDeZet Nic nie pisałam o wybielaniu 😏 Kazdy słucha co mu pasuje 😉

[@jagna6916]

@@KingaDeZet Uważam, ze potrafisz świetnie łapać za słówka i wkladac w czyjes usta slowa, które nie padły. Wyrazilam swoje zdanie, ze lzej mi sie slucha idealizowania ofiar niz sprawców ( choc ani jedno, ani drugie nie powinno miec miejsca w profesjonalnie zrobionym podcascie; z dwojga "zlego" wole jednak peany na czesc ofiary). I tyle. A w związku z piękna, weekendowa pogoda ide na spacer z dziećmi. I tak, nie zamierzam brnąć w tę dyskusje. Milego dnia 😉

[@cameraman_headphones002]

ja mimo wszystko nie oskarżałabym tu policji. Jeden wypytywał ją, czy wszystko OK, dał jej namiary do siebie i kazał dzwonić - jakby co. Pręczej miałabym pretensje do rodziców Michała, że nie ostrzegli, że to nie jest dobry materiał na meża, wręcz przeciwnie - jeszcze na wnuki czekali. A dobrze wiedzieli, ze dziewczyna miałaby przewalone...

[@paulajaskiewicz8919]

Uwielbiam Cię słuchać dziękuję za super materiał ♥️

[@yourskirtistorn]

Trafiłam na Twój podcast przypadkiem w aplikacji podcastowej i to był pierwszy odcinek, który przesłuchałam. Naprawdę fajnie mi się tego słuchało! Ciekawie opowiadasz i masz bardzo miły głos :) Nadrobię poprzednie odcinki i czekam na nowe.

[@Annamaria-xm7ir]

Witam serdecznie, trafiłam na ciebie przypadkiem, posłuchalam podcasty i są super a do tego masz spokojny i zrozumiały głos. Oby tak dalej i moje gratulacje 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹

[@domimucha3498]

Dopiero znalazłam ten kanał, ale z pewnością zostanę tu na dłużej.

[@dagmaraguttmann851]

Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego obwinia się policję, a przecież sama sobie Hania była winna. Czy pieniądze naprawde odgrywają tak duża rolę ? O miłości nie piszę bo Hania poznała prawdziwe oblicze tego faceta wiec nie było z jego strony żadnej miłości.

[@mamaheli2009]

Moje zdanie jest podobne

[@Raptowna92]

Do wszystkich piszących o tym, że ciężko żałować dziewczyny bo poszła z nim na spotkanie. Po pierwsze z pewnością nie macie pojęcia ile kosztuje wyjście z toksycznego związku, a później z całej relacji - bo to nie to samo. Takie osoby z rysem psychopatycznym do tego narcystycznym bardzo dobrze manipulują nie tylko pojedynczymi osobami ale także całym otoczeniem w jakim się obracają. Tego typu osoby właśnie bardzo często zajmują wysokie stanowiska bo mają ku temu predyspozycje. Jeżeli na coś lub na kogoś się zafiksują to nie ma zmiłuj. Jeżeli Hania była ambitna i samodzielna to tragedia gotowa bo zapewne nie chciała nikogo obciążać swoimi problemami i bardzo prawdopodobne, że wstydziła się sytuacji w jakiej się znalazła. Pamiętajcie, że sytuację znamy tylko z opowieści i z tej perspektywy łatwo jest ocenić ofiarę i jej rodzinę. Nikt nie idzie na spotkanie z człowiekiem, którego się zna z myślą, że ten może posunąć się do tego, żeby zabić.

[@annaburakowska1199]

Mogę panią słuchać... I słuchać! Dziękuję za bardzo ciekawe podcasty!

[@blondi12354]

Zrobiłaś ogromny progres w porównaniu z Twoimi początkami ,nie wiem co to za zmiana ,ale teraz słucha się Ciebie z przyjemnością Tak trzymaj buziaki 😘

[@zuzaicoty]

Ogromnie mi się podoba sposób w jaki opowiadasz. Chyba się powtarzam ;)

[@justyna2439]

Jeśli boisz się faceta bo ewidentnie jest psychiczny to tak jak nie idziesz spotkać się z nim sam na sam w lesie to tak samo nie idziesz do jego mieszkania pod żadnym pozorem. To pokazuje jak można zabić instynkty samozachowawcze. Straszna historia, nie wiem czy można było jej uniknąć, ale można było działać.

[@beataromaniewicz3635]

Podcast mistrzostwo !!!brawo 👋👋👋

[@szczepanskrabanek5889]

Jesteś super, super opowiadasz dużo lepiej niż w” piąte nie zabijaj” dzięki .

[@zofiaruszynska5722]

Kwestia gustu. Ja tu wyczuwam mocno czytaną narrację. Jednemu się spodoba drugiego razi. W kwestii kompetencji czy poprawności językowej nie mam zastrzeżeń.

[@wiolkaaa89]

Super materiał i bardzo smutna historia :(

[@KrymitaliaPodcast]

Nie słyszałam o tej sprawie. Bardzo dobrze ją przygotowałaś, dzięki

[@agnieszkalowicka405]

Súper opowiedziane chociaż smutny temat. Weszłam zupełnie przypadkiem...i już zostaje... jest subskryb, jest like...czekam na więcej😉

[@nicolek3108]

Historia z mojego miasta, nie wiem dlaczego ale w tamtym czasie dużo mówiło się o tym, ze Hania informowała policję o nękaniu jednak oni odpowiadali, ze mogą interweniować tylko gdy coś konkretnego będzie się dziać i niech dzwoni w momencie zagrożenia..

[@brokulova7456]

Oo, dokładnie, też tak to zapamiętałam, w każdym artykule w tamtym czasie, było to tak przedstawione...

[@abienert]

Myślę, że decydujący moment to wieczór Wigilijny - szkoda, że go wpuścili, ale jestem pewna, że właśnie taki był plan Michała i jego pewność, że Rodzice Hani nie odmówią mu obecności. Szczerze współczuję Hani 💔

[@katarzynamalkowska9359]

Widze, ze nowy podcast kryminalnych. Przynajmniej ja slucham pierwszy raz. Bardzo sie ciesze, bo podcast jest profesjonalny, rzetelny i mily dla ucha. Oczywiscie subskrybowalam i czekam na kolejne odcinki.

[@sylwi5420]

To pierwszy podcast który przesłuchałam na Twoim kanale.....wiesz co jest nie bez znaczenia ? Że gdy mówisz sz ,cz, lub ć, nie świszczy mi w uszach 👍... Fajnie opowiadasz , zostaję tu i subek 💋

[@Myu122]

Nie uwierzyłabym w "turkusową fiksację" Hani gdyby nie fakt, że miałam okazję poznać w pracy dziewczynę, która równiez codziennie musiała założyć coś turkusowego. Jak nie bluzka, to kolczyki, lub inna biżuteria. Codziennie. Na początku wydawało mi się to mega dziwne, ale potem przywykłam zupełnie do tego ;D. Każdy mały drobiazg który miała tez najlepiej gdyby byl w ukochanym kolorze... portfel, smycz do kluczy, breloczki, obudowa do telefonu, czy inne tam etui. Co do sprawy, wielu może powiedzieć, że Hania "sama sobie to zrobiła" bo czemu nie odeszła? Czemu nie uciekła od niego, nie odizolowała się gdzieś?... Ale dla tragicznie zakochanej osoby to nie jest takie łatwe. Szkoda mi jej. Zwłaszcza, że miała tam otwarty wlasny biznes, więc co tu mówić o opuszczeniu miasta, a bez wyjazdu raczej byłoby to ciężkie uwolnić się od tak hardcorowego stalkera, jakim byl jej morderca :/

[@Agnieszka1711]

Uwielbiam Twój głos. Jesteś moim nowym odkryciem i szczerzę mogę powiedzieć, że jesteś w moim top 5 🤗🥰