Pamir, camping at 4125 m altitude | #81 To Central Asia by Bicycle (English subtitles)

#TamGdzieNogiPoniosą #FollowingOurNoses #Pamir
This time it's an episode with a lot of cycling. We cycle downhill from the Khargush Pass to the town of Alichur. The road may be downhill, but there is a lot of sand and uneven surface (washboard), which makes it impossible to cycle fast. From Alichur we hitchhike 100 km to Murghab by truck, because our Tajik visas are running out and we are worried that we may not be at the border in time. After that we start a slow and long climb to the highest pass well take in the Pamir Mountains. But that's something for the next episode. Enjoy!
---------
In 2017 we went on a bicycle journey. The goal was Mongolia, but also to get to know new countries and the local people. Sometimes, we left the bikes somewhere and hitchhiked, and the Caspian Sea we crossed on a cargo ferry, on which next to our bikes a camel was parked. In 252 days, we crossed 16 countries and travelled a distance of over 27,000 km.
If you like this video, please give us a thumb up, subscribe to our channel and write a comment. This means a lot to us. And share it with your friends. That way, you help us develop our channel and create more and better films for you. And that's very important! Thank you!

[@jerzykryszczynski4892]

Piekna panorama , mili ludzie , trudnosci .Dzieki za super filmy . Zyczymy duzo pieknych chwil oraz wytrwalosci.Pozdrawiamy serdecznie z CHICAGO 🇵🇱🏕🇵🇱🚲🇵🇱🌞🇵🇱

[@alphaprotocol546]

Pani Dorenda musi koniecznie używać kremu przeciwsłonecznego. To slonce jest zabojcze. Jesteście niezwykli!!

[@TamGdzie]

Tak, wiem! Zamierzałam posmarować się kremem jak zacznie świecić słońce, tylko słońce nie wyszło i tak cały dzień chodziłam we mgle bez kremu a i tak się strasznie opaliłam na tej wysokości.

[@adamlewicki9836]

piękne widoki,granica z chinami i 4125mnpm ,ale 6 miesięcy bez prądu masakra,no i ta wiza do afganistanu aż 100 euro ostro przesadzili

[@sowiogorski5648]

Świetnie się ogląda!

[@TamGdzie]

Dzięki :) dobrze pamiętam to miejsce. Może kiedyś pokażę. Pozdrawiam

[@sowiogorski5648]

@@TamGdzie autostopem tam być moje marzenie

[@adamosantonio1499]

Serwus. Magia 👌☝️👍💯🍀. Pozdro i dzięki. 🍻

[@TamGdzie]

Cieszymy się bardzo że się odcinek spodobał. Pozdrawiamy

[@miked2903]

Super odcinek. Też czekam na następne... Pozdrawiam was... Ciepło... 👍👍👍😁😁😁

[@TamGdzie]

Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy. Miłego oglądania :)

[@magorzatakoat6095]

Super!!!!!! :-)

[@ostrycrf4503]

No ja też już doczekać sie nie moge

[@TamGdzie]

:)) fajnie że ktoś czeka. Jest motywacja do montażu. Pozdrawiamy

[@patrykblog]

jakie widoki ... zazdro

[@TamGdzie]

Widoki piękne i będzie jeszcze na co popatrzeć w kolejnych odcinkach. Pozdrawiamy :)

[@tomaszsieminski8934]

Już się doczekać nie mogę 🙃

[@TamGdzie]

Film będzie za tydzień. Dzięki za komentarz i motywację do pracy. Pozdrawiamy :))

[@jacekzasadni210]

Doświadczenia takiej jakości drogi (tarka) mam z Litwy. Trudne doświadczenie, rzeczywiście uniemożliwia podziwianie widoków. Pozdrowienia dla Was!

[@sowiogorski5648]

Aż ciężko sobie wyobrazić, że w tym miasteczku Murghab mieszka prawie 10 tys ludzi :) Co ciekawe kiedyś wyczytałem, że jest to najwyżej położone miasto w całym byłym Związku Radzieckim

[@sowiogorski5648]

Jeszcze pytanko odnośnie trasy z tego odcinka. Ta granica z Chinami to zrobiliście celowo takie koło na prawo (Rangkul) od Murghab czy od razu prosto w kierunku jeziora Kara-kul?

[@TamGdzie]

To wszystko od Murgab było po głównej drodze. Tam blisko drogi jest ten płot.

[@sowiogorski5648]

@@TamGdzie Ok rozumiem dzięki

[@marcintechniczny177]

No cześć, filtrowaliście tą wode?

[@TamGdzie]

Nie. Nie ma sensu tam filtrować. Tam jest bardzo czysta górska woda. Mamy filtr ale jeszcze nigdy go nie użyliśmy

[@MrLeh81]

@@TamGdzie skad wiecie czy w potoku z ktorego bierzecie wode gdzies wyzej nie lezy padlina lub woda nie wyplukuje jakis szkodliwych substancji w koncu ani Chiny ani dawny ZSRR niezbyt przejowal sie bezpieczenstwem przyrody tworzac poligony, kopalnie itp. Czy zdazylo sie wam kiedykolwiek rozchorowac po wypiciu niefilrowanej wody?

[@filipg9950]

Czy moglibyście opowiedzieć wiecej o waszym ekwipunku, zwłaszcza odzieży? Jeżeli byl juz na ten filmik proszę o linka. Dziękuję, i pozdrawiam.

[@TamGdzie]

Nie robiliśmy o tym filmu. Ponieważ ruszaliśmy w marcu gdzie było jeszcze dość zimno i gdzieniegdzie śnieg mieliśmy ze sobą ubranie zimowe. Potem jak już zrobiło się cieplej a dalej upalnie jechaliśmy w letniej odzieży. Dorenda w takiej zwyczajnej a Maciek nieraz w ciuchach rowerowych. Ciepłę ubrania trzymaliśmy w sakwach na dnie. Na objechanie Pamiru cześć zimowej odzieży zdeponowaliśmy w Osz. Bo wiedzieliśmy że nie będzie bardzo zimno a chcieliśmy mieć lżejsze sakwy. Z odzieży to polary, gore-tex kurtki, spodnie przeciwdeszczowe. Myślę że może kiedyś coś o tym nagramy albo powiemy w jakimś podsumowaniu. Jak coś konkretnie cię ciekawi to napisz to postaramy się odpowiedzieć. Pozdrawiamy :)

[@BrigitteLouie]

We kunnen wel complimenten blijven geven aan jullie, zo indrukwekkend is dit steeds weer om te zien. Gelukkig voor ons komen er nog genoeg afleveringen tot het einde.

[@TamGdzie]

We zijn blij dat jullie ervan genieten! Veel kijkplezier nog verder.

[@pomaranczowoczarny]

Za ile w końcu kupiliście te lepioszki?

[@TamGdzie]

W Murgab okazało się że 4 to standardowa cena. Czyli 4 razy więcej niż w Duszanbe. Teraz już nie pamiętam. Możliwe że zamiast 2 kupiliśmy jedną. Albo że nie kupiliśmy a pytaliśmy w domach u ludzi i ktoś nam podarował. Chyba jakoś tak to było. W każdym bądź razie kasę oszczędzaliśmy.

[@marioplus321]

Nie było obawy, że was zdmuchnie z tej polany?

[@TamGdzie]

Te wiatry tam są bardzo silne ale zazwyczaj wieją okresowo. To znaczy najczęściej wieczorami. Jak już ten najsilniejszy się skończył to potem było już spoko. Ale zawsze tam jakaś obawa była. Ale co było robić innego :)

[@andrzejukasiewicz6600]

Z piciem tej wody z rzeki to trochę ryzykujecie. Lepiej przegotować albo mieć jakiś uzdatniacz

[@jarekrogozinski8751]

niezłomni jesteście, ale zmęczenie widać coraz bardziej,pozdrawiam

[@TamGdzie]

Droga po piasku i pod wiatr na tej wysokości była dość męcząca. Ale dajemy radę. Byle do przodu.