PLAN PORODU- jak napisać, co uwzględnić?

[@sylwiaoberwajs7190]

Ja jestem z Bytomia. Chciałabym zajść w ciążę po ślubie czyli po 30 lipca tego roku. Bardzo bardzo przydatny film. Trzymam za Waszą trójkę kciuki w tym wielkim dniu.

[@PatiTV]

Dziękujemy 😊 W takim razie mocno trzymam kciuki i liczę ze we wrześniu wrócisz do moich filmików ciążowych juz z maleństwem w brzuszku 😊 i udanych przygotowań ślubnych oraz samego ślubu 😉

[@madleners]

jejku o tylu rzeczach trzeba pamiętać pisząc taki plan, a sądziłam że zamknę to wszystko w kilku punktach! 😅 na pewno się zainspiruję, bardzo przydatny film, tak samo jak ten dotyczący pakowania torby do porodu. wielkie dzięki!

[@PatiTV]

+madleners ciesze sie ze moje filmy sa przydatne 😗

[@AdaGada]

Na początku wspominałaś o jedzeniu podczas porodu. Z tego co wiem w Polsce nie wolno niczego jeść oprócz cukierka, bo w razie ewentualnej konieczności cesarki jest to groźne. Właśnie dzięki Twojemu filmowi przed chwilą sobie przypomniałam, ze dostałam plan od położnej i nie wypełniłam go jeszcze! Zaraz siadam z długopisem i do dzieła! :)

[@PatiTV]

No czas czas. Lepiej mieć ten papier dla swojego spokoju w torbie. Dobrze ze zwróciłas na to uwagę, nie doprecyzowalam ze biorę na porodówkę tylko batony energetyczne nie żadne kanapki czy lunchboxy haha. Z tego co rozmawiałam z poloznymi na takiego batona się czasami zgadzają 😊

[@dagmarabilska9013]

Właśnie skończyłam pisać plan porodu :) termin mam na walentynki ale wiadomo wszytko się już może zdarzyć .Fajnie że trafiłam na Twój kanał bo ostatnie dni to już dość ciężkie a przy Tobie jakoś czas szybciej leci i człowiek jakoś spokojniejszy. :*

[@a.s929]

Właśnie mnie interesuje poród o którym wspomniałaś, drogami natury, bez znieczulenia i nacięcia :) Wprawdzie mam jeszcze trochę czasu żeby się zastanowić, ale raczej urodzę w ten sposób.

[@patrycjajamry4449]

A.S miała nacięcie

[@angelika_wu]

pierwszy raz o czymś takim słyszę, zapytam lekarza czy to konieczne na mojej porodówce i jak to wszystko wygląda.

[@musicelfka]

Mój plan porodu: 1. przyjechać do szpitala. 2. Dostać znieczulenie nadoponowe. 3. Monitorować dobrostan płodu KTG. 4. Urodzić naturalnie. w razie komplikacji -cięcie. 5. Koniec. p.s. - nie umrzeć w tym procesie.

[@PatiTV]

Ale chyba fajnie wiedzieć co ew można jeszcze zrobić, co gdy przyjedziesz do szpitala gdy będzie już za późno na znieczulenie (u mnie było mimo że byłam w szpitalu 24 godziny zaczęłam rodzic nagle) co wtedy możesz zrobić itp

[@bunnnyworlds]

czekam na film w którym mówisz ile z tego planu było w trakcie porodu :) pozdrawiam!

[@PatiTV]

+bunnnyworlds z przyjemnością taki nakręce 😊

[@PatiTV]

+bunnnyworlds z przyjemnością taki nakręce 😊

[@SanLee93]

Rodziłam w spierpniu 2015 co prawda planowe cc, ale na szkołę rodzenia chodziłam i nie było w ogóle mowy o takim planie...

[@cali4032]

Dzień dobry, czy Pani dysponuje jeszcze kopią swojego planu?Chętnie zapoznałabym się z nim. Pozdrawiam.

[@PatiTV]

Jest w opisie filmu

[@cali4032]

@@PatiTV Dziękuję, to jest tak jak się opisu nie czyta:) serdecznie pozdrawiam.

[@agnieszkadeja-muylle9140]

Musze zapytac: ktos to w szpitalu w koncu przeczytal? Bo z tego co slysze na prawno i lewo to nie jest to obowiazkowe i wiele poloznych traktuje to jako troche fanaberie. A zwlaszcza tyle stron .... Patrza tylko czy chce sie cesarke, znieczulenie, wywolanie, rodzenie w wodzie.... cala reszta to i tak wychodzi ze scenariusza zycia :)

[@looptra]

Przy pierwszym dziecku (15 lat temu ) miałam bardzo krótki kontakt z dzieckiem skóra do skóry, po szyciu krocza otrzymałam już umyte i pomierzone dziecko, głodne ! Tuż po porodzie nie miałam takiej potrzeby by trzymać polepione i zmeczone dzieciątko i odrazu je karminć. Byłam zadowolona że ja i ono zostaliśmy oporządzeni a pierwsze karmienie nastąpiło gdy już wszytsko było zrobione. Też jestem zwolenniczką by dac się oglądać studentom po porodzie. To spzital i nauka a nie kawiarnia, wstyd schowałam do kieszeni pomimo iż ci studenci byli moimi rówieśnkami. Pomimo iz teraz mam wybór, to i tak podejme podobne decyzje, chce ścieśle współpracować z persenolem i maksymalnie ułatwić im działanie. Długi kontakt z dzieckiem tzw skóra do skóry w moim doświadczeniu jest małym pierwiastkiem budowania relacji i wiezi z dzickiem które uruchamia się już podczas okresu prenatalnego. Na dalszą cześc budowania relacji i wiezi jest na prawde mnóstwo czasu przez całe dłuuugie lata po porodzie.

[@justynak5321]

W którym szpitalu rodzisz? Też jestem ze Śląska i wybrałam szpital w Bogucicach :)

[@PatiTV]

+Justyna K (onlyHope307) na Ligocie 😊

[@monikaazyl7365]

Hej kochana jak wyglądała kwestia z zastrzykiem z immunoglobuliny anty d?

[@PatiTV]

+Monika Azyl szpital zamówił i dostałam za darmo w 2 dobie po porodzie

[@zofiarz]

Czy naprawdę w Polsce sie rodzi w salach kilkuosobowych? W szoku jestem. Każda rodząca powinna mieć swój pokój. Pojedynczy.

[@PatiTV]

+Nelly te sale wieloosobowe można bardziej porównać do boksów. Ze masz 5 sal pojedynczych ze z jednej strony każde mają swoje osobne drzwi ale na końcu są połączone wspólnym korytarzem. Ten wspólny korytarz nie jest nijak zamykany wiec no nie widzisz się z innymi rodzacymi ale wszystko słyszysz

[@katarzynaskorupa1086]

Do bycia matką na pewno mi daleko ale świetny pomysł z tym planem ;)

[@PatiTV]

Dziękuje, może za kilka lat wrócisz żeby pisać swój 😝

[@karolinamelaniuk8965]

Super filmik. Mogłabyś dodać swój plan porodu w formie pliku?

[@PatiTV]

+Karolina Melaniuk nie mam jak dodać tu na yt, odezwij się do mnie przez maila to ci podeśle

[@lannaboom7481]

Hej Pati! Mogę liczyć na film pt. ,,Moja historia porodu''? Wiem ,że dla niektórych kobiet jest to intymna sprawa , więc wolę zapytać. Buziaki

[@PatiTV]

O ile a. przeżyje b. nie będę miała turbo traumatycznych wspomnień c. z szoku nie będę nic pamiętać, to jak najbardziej planuje taki filmik. Sama Lubie teraz takie oglądać żeby mieć szerszy pogląd na sprawę 😝 tym bardziej ze planuje rodzic w 100% na oksytocynie która przez inną youtuberke mam wrażenie ze ma bardzo złą sławę 😊

[@lannaboom7481]

+PatiTV No to czekam z niecierpliwieniem na taki filmik 😘 Miłej nocki życzę! ❤

[@PatiTV]

Tylko daj mi jeszcze chwile na ten poród 😝 aż tak się nie spieszę na to wydarzenie hahaha

[@TheAlutaa]

Trochę to zakręcone.. ale dobrze wiedzieć ! ;) W razie wu :)

[@PatiTV]

No trochę biurokracji ale może to i lepiej mieć wszystko na papierze, nic potem mieć jakąś traume poporodowa

[@monikasiborowska6676]

w polsce chyba nie ma mozliwosci by przy cc byla osoba towarzyszaca ja mialam cc . moj maz czekal na zewnatrz

[@PatiTV]

+Monika Siborowska jest możliwość, wtedy os. towarzysząca siedzi koło twarzy kobiety. Ale trzeba dopytywać w każdym szpitalu osobno.

[@monikasiborowska6676]

+PatiTV aha to pytala oddzialowej i tak mowila a jesli tak jest to mysle ze to super sprawa bo czujesz przedewszystkim bezpieczniej. no ja niestety bylam sama

[@julianaugi3227]

Dziękuję:)

[@0Roshni0]

Moze jestem niedojrzala ale nie wyobrazam sobie naturalnego porodu, strasznie to wszystko brzmi....jesli kiedykolwiek zdecydowalabym sie na dziecko to tylko cc i prywatna klinika. Ale raczej nie odwaze sie :P

[@PatiTV]

+Babel prawda niestety jest taka ze i tu są plusy i minusy haha cc tez ma swoje minusy niestety 😂

[@0Roshni0]

+PatiTV Tak, czytalam tez o wadach cc. Jak zawsze sa wady i zalety. Coz moze po prostu do wszystkiego nalezy dojrzec i np. za kilka lat zmienie myslenie. Póki co za kilka msc 27 lat na karku i ani myslę o dzieciach. Zdrówka dla Ciebie i dziecka :)

[@1986malami]

Kurcze, od kiedy takie prawo, że trzeba mieć plan porodu?

[@PatiTV]

Z tego co mi wiadomo jakoś 2012/2013 weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące standardów opieki okołoporodowej jednak na początku średnio było to egzekwowane. Teraz ponoć jak się trafi na porodówkę bez to na kolanie każą cokolwiek pisać byle by było w dokumentacji.

[@1986malami]

PatiTV Rodziłam 6 miesięcy temu, nic takiego nie pisałam ani tego nie wymagali, a też miałam poród wywołany wiec na lajcie miałabym możliwość napisania tego w szpitalu. Co do Twojego plany w większości się zgadzam, ale może zaznacz sobie że nie zgadzasz się na Dolargan do momentu urodzenia synka. Mi np. podali bo nie chciało się odkleic łożysko i o ile poród był mega, extra i super, choć straszyli mnie ze po oksytocynie będę cierpiała katusze, to już to wszytko co potem robili żebym urodziła łożysko (1h) było męką wiec rzeczony Dolargan mi pomógł. Ale oczywiście, to tylko moje spostrzeżenie. Życzę udanego, bezpiecznego i bezproblemowego rozwiązania.

[@PatiTV]

Ja jak byłam u siebie na porodowce odrazu powiedzieli ze obowiązkowe jest posiadanie tego dokumentu. Tak czy inaczej sądzę że lepiej go mieć niż nie mieć. Dzięki za informacje o tym dolarganie jeszcze pogadam sobie z lekarka co i jak 😘

[@sandraj6825]

Dziękuję Pati za filmik i za plik :)

[@paas9987]

Piękny makijaż oczu :*

[@PatiTV]

+Lancs Vlog Dziękuje bardzo :**

[@anczi82]

Pati, dlaczego chciałaś rodzić w wodzie, jak wybierałaś szpital i dlaczego twój wybór padł na Ligote?

[@PatiTV]

+Grażyna Górska chciałam zeby dziecko jak najdłużej było w wodzie, wybrałam ligote ze względu na najlepsze zaplecze neonatologiczne

[@anczi82]

PatiTV Dziękuję za odpowiedź.

[@monikasiborowska6676]

tak na nie ktorych porodowkach nie myja dopiero w domu.

[@PatiTV]

+Monika Siborowska ale to chyba jest decyzja rodziców a nie porodówki?

[@monikasiborowska6676]

+PatiTV u mnie na porodowce bylo tak ze to oni decydowali

[@monikasiborowska6676]

A jak sie czujesz???

[@PatiTV]

+Monika Siborowska a ile dni byłaś w szpitalu? Bo kurcze jak sie jest 4 czy 5 dni jakoś nie wyobrażam sobie że nie umyją dziecka :(

[@monikasiborowska6676]

4 dni po cc a pozniej to niewiem

[@anetmichalska5922]

to nie jest tak jak mowisz. Ten plan nie jest sztywny to tylko zyczeniowy plan i personel szpitala o tym doskonale wie. Ten plan jest ruchomy w trakcie porodu moze sie duzo zmienic.

[@PatiTV]

A gdzie ja mówię, że plan jest sztywny? :) Już w pierwszej minucie mówię, że przecież to plan wszystko się może zmienić podczas porodu.

[@musicelfka]

Pepowiny nigdy nie przecina się gdy tętni. Tego uczą na studiach medycznych. A po cesarce dziecko jest natychmiast oddawane zespołowi neonatologicznemu celem odessania dróg oddechowych, oceny stanu zdrowia i ewentualnej reanimacji. Wiec wcale nie tatusiowi. Prostaglandyny bardzo słabo i rzadko działają. Surowicę anty D podaje się każdej kobiecie Rh minus, nie musi ona o tym nigdzie pisać w żadnym planie. Każda kobieta przyjmowana do szpitala musi mieć zrobioną grupę krwi. Jak nie ma to się ją robi przy przyjęciu. Są w poloznictwie pewne sztywne wytyczne i nie trzeba o tym pisać w planie.

[@PatiTV]

Ogólnie tak ale sama byłam świadkiem że dziewczynie nie podali o czasie także lepiej wiedzieć co się powinno dziać na porodówce i czego się spodziewać 😊

[@tereska5742]

chętnie bym oglądnęła o tej szkole rodzenia

[@PatiTV]

+Teresa myślę o takim filmiku z opinią o szkole rodzenia i co mi się przydało w torbie porodowej

[@tereska5742]

to jeszcze dorzuć kilka słów o pierwszych dniach w domu z maleństwem :) czekam na taki filmik z niecierpliwoscią !

[@PatiTV]

+Teresa o pierwszych dniach w domu na pewno będzie w filmiku na pierwszy miesiąc małego :) Czyli już za tydzień! :O

[@tereska5742]

czekam jak na ulubiony serial :D

[@disturbia90210xd]

Mnie nie pozwolili krzyczeć :D bo ponoć gorzej wtedy się prze

[@PatiTV]

Hahaha no to o tym słyszałam ale myślę że jakbyś się uparła i krzyczała to by Ci jakiejś ścieżki w ramach zakazu nie umieścili w buzi 😂😂

[@disturbia90210xd]

+PatiTV zatykali mi nos tylko :P wtedy było mi wszystko jedno ale teraz wydaje mi się to troche nieprofesjonalne ;)

[@zofiarz]

+disturbia90210xd zatykali ci nos?! Okropność...

[@AgaKirchner]

Trochę nieprofesjonalne?! Ja bym powiedziała, że BARDZO. Jestem w szoku... Jak można robić coś takiego?! Tym bardziej, że każdy inaczej reaguje na ból i tak dalej - jednym krzyk bardzo pomaga, a inni są bardzo cisi.

[@PatiTV]

Przerażają mnie takie historie mam nadzieje że mnie nie spotka takie coś...

[@iwonarakoczy6917]

Plan porodu nie jest obowiązkowym dokumentem :) kobieta może sobie go napisać ale nie ma obowiązku ;) wszystko zależy od szpitala czy respektuje plan porodu czy nie ;) i od personelu ;) rodziłam dwa razy, dwa razy miałam plan ;) i co i guzik z tego?? musialam mieć poród wywoływany bo nic się nie działo pod ponad 13 h od odejścia wód ;) Położna nawet planu nie przejrzała :) :D

[@PatiTV]

To, że szpital nie respektuje planu porodu to tylko źle świadczy o nich i tak naprawdę można to zgłosić do dyrekcji danego szpitala bądź do Departamentu Matki i Dziecka w MZ lub Rzecznika Praw Pacjenta. Od 20 września 2012 r. każda kobieta powinna taki plan opracować ze swoim lekarzem prowadzącym lub położną. To, że kobiety same nie walczą o to żeby to prawo było respektowane daje efekt jaki jest. To jak z jazdą po pijaku, też jest zakazana a mimo wszystko tysiące ludzi ginie zabitych przez pijanych piratów. To, że prawo jest nie oznacza że obowiązuje. Trzeba trochę też własnej inicjatywy, żeby korzystać z przysługujących nam praw :)

[@iwonarakoczy6917]

No tak. Skargę można złożyć ale dopiero po porodzie ;) tak naprawdę przy porodzie jest się zdanym na położną i lekarza ;) Ja miałam plan porodu za każdym razem, jednak za każdym razem akcja toczyła się tak szybko po podaniu kroplówek, że nie miałam głowy upominać się o cokolwiek. Fakt położna pytała o wszystko co robi i łumaczyła ;) Sprawę jeśli zgłasza się do Dyrekcji Szpitala zostaje ona zamieciona pod dywan ;) Do Rzecznika lepiej uderzać.... ja cały czas myślę czy nie złożyć skargi na lekarza przyjmującego mnie do drugiego porodu gdyż był barbarzyńcą..... gburem...Hmm co do planu opracowanego z lekarzem prowadzącym hmm jak się chodzi prywatnie to może i lekarz wyraża taką chęć... ja chodziłam prywatnie przy 1ciąży i dzięki temu wiedziałam o swoich prawach... Przy drugiej ciąży chodziłam na NFZ gdyż wolałam wyprawkę dziecku zrobić. I jak to lekarze na NFZ olewają totalnie wszystko jak tylko mogą ;) Kobiety może i by chciały korzystać ze swoich praw... i mają plan porodu.. jednak personel po prostu to ignoruje i jest to na porządku dziennym w dużej ilości szpitali. Moim zdaniem powinno się edukować personel przede wszystkim z praw pacjentek, z zakresu laktacji i karmienia piersią w pierwszych dobach jak i późniejszym okresie. Personel przynajmniej z którym ja miałam doczynienia zatrzymał się w tej tematyce w latach 80-tch. ;) Całe szczęście , że miałam swoją wiedzę, swoje przekonania i wsparcie kilku promotorek karmienia piersią oraz doradców :) Generalnie masz rację. Jednak wszyscy wiemy jakie sa realia polskich szpitali...

[@xEmEm9]

Zastanawiam się co złego jest w obecności studentów położnictwa przy porodzie. Przecież oni tak naprawdę nic konkretnego przy pacjentce nie zrobią, jedynie co to pobrać krew albo założyć wenflon - o ile pacjentka ma "dobre żyły", czyli widoczne, grube - takie, do których da się trafić igłą, albo podłączą kroplówkę. Inaczej zrobi to opiekun, który jest obecny przy każdej czynności, jaką student wykonuje. Poza tym przychodzą co 15 minut słuchać tętna dziecka, bo muszą (położne często robią to co 30 min), doglądają zdecydowanie częściej niż położna, rozmawiają i dodają otuchy. Z doświadczenia wiem, że nieraz łatwiej jest podpytać studenta o coś, czego nie jesteśmy pewne niż kadry medycznej. Studentki mają zawsze swoją jedną pacjentkę, podczas gdy położne mogą ich mieć kilka i nie poświęcać aż tyle czasu, co studenci. A przy dziecku raczej nie zrobią nic, poza zabezpieczeniem pępowiny :) Pozdrawiam :)

[@PatiTV]

+grosikV ale nie zmienia to fakty ze ktoś może czuć sie niekomfortowo ze przy porodzie bedzie go obserwować kilka dodatkowych par oczu :)

[@xEmEm9]

Jeśli w takim znaczeniu to fakt, ale niektórzy myślą, że studenci to sami przyjmują te porody, a że niedoświadczeni to jeszcze krzywdę zrobią :) Fajne jest to, że do sali nie wpuszcza się więcej niż jednego studenta i zawsze tego samego, żeby zachować jednak ten komfort.

[@queenssberry]

ktos to w ogole czyta?

[@PatiTV]

To czy przeczyta to jedno. Ale taki plan też powoduje że kobieta musi się zastanowić jak chce aby jej poród wyglądał, jakie ma prawa i idzie rodzic bardziej świadoma

[@aleksandra-szszyje2745]

Teraz to chyba trzeba mieć plan na wszystko...hehe , głupie to.. :P