Pamiętam ten poranek To nie mogło być pisane nam... Bo kto zdołałby zapisać Taki trudny fragment? Chcę zrozumieć tego sens Tak jak on rozumiał mnie... Miasta gruz Nie pozwala oddychać Pył i brud Oddalają od życia Nic już nie wiem Nie chce czytać tej historii kart Czy u Ciebie Słychać pieśń zwycięstwa czy mój płacz? Wyrwali mi mój diament Co pod żebrem był schowany Poharatany mięsień został Nie chcę żeby był zszywany Chcę zrozumieć tego sens Tak jak on rozumiał mnie... Gdzie Ty jesteś? Gdzie Cię biorą? Czy na niebie? Czy pod wodą? Chcę żebyś był tu namacalny Nie chcę byś był bohaterem COFNIJ TO... COFNIJ TO... Gdzie Ty jesteś? Gdzie Cię biorą? Czy na niebie? Czy pod wodą? Chcę żebyś był tu namacalny Nie chcę byś był bohaterem COFNIJ TO... COFNIJ TO... Gdzie Ty jesteś? Gdzie Cię biorą? Czy na niebie? Czy pod wodą? Chcę żebyś był tu namacalny Nie chcę byś był bohaterem COFNIJ TO... COFNIJ TO... Gdzie Ty jesteś? Gdzie Cię biorą? Czy na niebie? Czy pod wodą? Chcę żebyś był tu namacalny Nie chcę byś był bohaterem COFNIJ TO... COFNIJ TO..
@UserKKKK44444 жыл бұрын
Gdzie znajdę podkład do pobrania lub zakupienia?🙏🏼