Temat z 1:01:01 (mniej więcej) jak nigdy mam problem żeby zgodzić się z Łukaszem, zawsze jakby cenię jego spostrzeżenia ale przy Rayi kompletnie ich nie rozumiem. W filmie jest wiele momentów w których jesteśmy w stanie poznać postacie i ich emocje bez wypowiadania jakichkolwiek słów, nie mówiąc już nawet o śpiewaniu. Sceny walki o których mówi reszta, ale dla mnie doskonałym przykładem jest A) To jak postacie odnoszą się do tego co jedzą, przyprawy jakich dodają, to ile jedzą, to jak jedzą, to mówi tak dużo o postaciach że aż byłem w szoku. I B) scena(jest takich scen dużo więcej, to tylko przykład) w której Nemari(?) przejeżdża na kocie przez pole pełne kamiennych smoków - nie pada tam ani jedno słowo, widzimy tylko mimikę i ruchy postaci, to że szybko jedzie, zwalnia, jak patrzy, potem na co patrzy, powoli omija posągi + niesamowity soundtrack jaki wtedy gra to jest coś pięknego. Klasyczne "show don't tell" pokazanie emocji bohaterów i ich charakterów w doskonały sposób bez wypowiadania jakichkolwiek słów.
@lanolinlanolina3 жыл бұрын
Co do kamieni pierwszy kawałek dał moc świecenie( od siostry o imieniu Amba), drugi kawałek znaleziony na pustyni królestwa Tail dał moc zmiennokształtności ( atrybut siostry Pranee), kawałek zdobyty w Talon dał moc mgły( magia brata Jagan) a otrzymany w mroźnym Spine odłamek dał moc deszczu od najstarszego brata Pengu. Kawałka z królestwa Fang, gdzie miejsce miał finał, Sisu nie miała szansy potrzymać więc nie wiemy co za moc się w nim kryła, choć należy nadmienić że magiczne smocze rodzeństwo się skończyło 😄. Co do pytania dlaczego za pierwszym razem się odczarowały to dla mnie oczywistym jest że za brakło czynnika jaki jest porozumienie ludzi, w finale mamy przedstawicieli z każdego królestwa składającymi się na Kumandrę, ale trzeba przyznać że film raczej to sugeruje niżeli narzuca taką teorię 🤔 P.S Czy tylko mi początek filmu przypominał kultowe "long ago the 4 nations lived together in harmony, then evrything change when the Fire Nation attacked ..." 😀😀😀
@MajaM253 жыл бұрын
"Ten smok był chujowy i nawet nie śpiewał"- piękne 😄
@gosiapaszkot49453 жыл бұрын
Absolutnie nie brakuje w tym filmie piosenek ! ❤
@chrisrogers66453 жыл бұрын
8:24 Dobrze, że Łukasz sam się skapnął bo już sobie myślałem że tylko ja mam takie wrażenie...a tu wszyscy tak myśleli tylko nikt nic nie powiedział... uffffff, kamień z serca :)
@tris_argent3 жыл бұрын
Zgadzam się z Oskarem, smoki tylko sprawiły, że Drum się schowali pod ziemią, ale nie zniknęli całkowicie, bo ludzie dalej nie byli połączeni. A ponieważ Drum nie zniknęli, to ich moc też nie zniknęła - i smoki zostały jako 'kamienie'. W chwili, gdy ludzie się zjednoczyli, Drum zniknęli, więc nigdzie nie było już ich mocy... i wszystko mogło odżyć. To jest trochę zbyt cukierkowe, sure, ale dosyć spójne. :D
@krzysztofkasiura6993 жыл бұрын
Udało mi się w końcu zobaczyć Raya w kinie. Film jest bardzo ładny I okey. To mój chyba główny problem, że film był poprostu okey. Oglądam dużo filmów animowanych I od Disneya/Pixara wymagam więcej niż tylko okey film. Raya I Namarii są super I chciałbym więcej z nimi. Miały dużo więcej chemia niż niektóre oficjalne pary. Animacja jak to u Disneya jest śliczna I walki były świetne jak na Disneya. Natomaist reszta rzeczy w tym filmie jest okey. Historia okey. Świat okey. Ekipy jest okey. Jedyne co mnie denerwowało że Sisu w formie smoka ma twarz Elsy. Aż do zakończenia nie miałem do czego się przyczepić. Moim zdaniem Sisu powinna zostać martwa. Myślę, że naprawiło by to część problemów o których Łukasz mówił. Były by konsekwencje, pokazało że tak Sisu miała rację, ale niestety można ucierpieć na zaufaniu (Ale ostatecznia to jest ta właściwia postawa), są ofiary przez to że wcześniej się nie dogadano. Plus w logice świata nie wiem co ozywilo Sisu. Reszta w kamień się zamieniła bo ta zła energia, ale Sisu dostała strzałą z kuszy. I to nie tak że w Disneyu nie mogą ginąć postacie. W Big Hero 6 zginął brat Hiro, a w Księżnice I Żabie świetlik został zdeptany przez Dr. Facilier. Mam wrażenie, że zmiana sprawiła by że dużo lepiej bym ocenił ten film. A tak to jest solidny film, z super bohaterką I antagonistką. Ps. Super że powstają filmy inspirowane różnymi kultura I za zatrudniani osoby tego pochodzenia do tworzenia ich. Ps.2 Jestem fanem musicali, zwłaszcza animowanych, ale w tym filmie mi nie brakowało piosenek. Ale gdyby były to bym się nie obraził
@szymonrogowski63933 жыл бұрын
Szybkie dwie zalety odnośnie Moany, skoro padła o niej wzmianka: 1. Piosenka - How Far I'll Go jest zdecydowanie lepsze od Let It Go, działa nawet bez filmu, świetna rzecz 2. Villain - jasne, jest krab, ale to, jak rozwiązana jest kwestia ognistego złego, wobec którego trzeba wykazać się zrozumieniem i odkryć jego prawdziwe oblicze, zamiast dać mu w mordę - piękna sprawa
@jakubgodyn74133 жыл бұрын
Oglądając ten film czułem vibe TDP i jak Łukasz wspomniał o rozdzieleniu tej historii na trzy części dotarło do mnie, że te film to coś jakby próbować zrobić jedną historię z trzech sezonów TDP.
@petermarvy32183 жыл бұрын
Szczerze, Raya była dla mnie bardzo przyjemnym zaskoczeniem. W sensie wciąż, nie super najlepsza rzecz na świecie ale porządny film animowany, pewnie jeszcze zobaczę jak będę ten film odbierał po czasie. Moje jakieś jedyne zarzuty to to że miałem wrażenie iż było dużo rzeczy w filmie i te rzeczy były szybko więc nie było trochę build upu do niektórych momentów które mogłyby lepiej wybrzmieć, czuje że ten film działałby może lepiej jako mini serial albo chociażby żeby dostał jakieś dodatkowe minuty trwania. No i chciałoby się żeby była jakaś odważniejsza sugestia że pomiędzy Rayą a Namaari jest coś więcej no ale cóż... Animacja piękna oczywiście, fakt że setting jest w sumie świeży jeśli chodzi o animację Disneya sprawia że nie mam tego uczucia że jest generyczny Disney, plus design Namarii jest fantastyczny. I szczerze, zaskoczyło mnie to ale naprawdę spodobał mi się projekt ludzkiej formy Sisu, udało się w tym designie przedstawić młodą postać która w jakiś sposób robi też wrażenie wiekowej, plus fakt że jej zęby nie są idealnie proste jest bardzo czarującym akcentem. I w ogóle też mam wrażenie że po mimo swoich bardziej komediowych elementów Sisu ma momenty tej smoczej mądrości, że może i jest najgorszym smokiem ale wciąż jest smokiem. I właśnie też całkiem pozytywnie zaskoczył mnie moment kiedy historia z początku, omawianie planu zdobycia ostatniego kawałka (oraz ten jeden moment kiedy Raya opowiadała o innych krainach na początku podróży chociaż tam tak lżej) były nieco inne stylistycznie w kwestii animacji. Trochę chce wierzyć że ktoś zobaczył Spider-Verse i zaproponował żeby się z tym pobawić nawet jeśli tylko kapeczkę I ta, trochę też byłem zawiedziony że źli to mroczne bąki, szczególnie że widziałem na Instagramie jednej z designerek postaci że były szkice koncepcyjne które wyglądały jak takie... potworne kamienno-mechaniczne stwory. Ponoć były odrzucone bo byłyby "za straszne"
@konradpietrzak24083 жыл бұрын
Nie no jeszcze seria Kung fu Panda była pomiędzy i jeszcze do tego w przeciwieństwie do Mulan, podeszła w Chinach. I szczerze Rayla mi bardziej Pandę, aniżeli Mulan przypomina jeśli chodzi przynajmniej o walki, w Mulan to poz strzelaniem z daleka w górach nie było walki, podczas gdy w Pandzie i Rayli już więcej ciosów wymieniają.
@snylilith6 ай бұрын
O, filmik sprzed trzech lat, skomentuję! Bo się zgadzam trochę z Łukaszem, od czasu Frozen 2 Disney ma obsesję na punkcie zakończeń, w których nie ma absolutnie żadnych konsekwencji, i to sprawia, że cały film nie ma stawki. Bo jednak jak człowiek ryczał na zakończeniu Mojego Brata Niedźwiedzia, to wiedział, że pewne rzeczy są lepsze, coś się poprawiło, ale to ma swoją cenę i pewnych rzeczy cofnąć się nie da. I dlatego to emocjonalnie działało. Nawet w Zaplątanych była jeszcze stawka.
@vileavens50233 жыл бұрын
Tak bardzo czuję nie dosyt tego świata, a to mogłaby być taka piękna trylogia eh
@dariuszmyk13 жыл бұрын
Właśnie dopiero co obejrzałem Raye i ogólnie mi się bardzo podobał. Jedyne moje zastrzeżeni było takie, że film był za krótki przez co zdobywanie tych okruchów kamieni wydawało się zbyt łatwe i chciałbym jeszcze więcej się dowiedzieć o tych wszystkich "krajach" i postaciach drugoplanowych. Przez co sądzę, że jeszcze bardziej by mi się podobał gdyby to był jako serial, albo chociaż tak jak Łukasz zasugerował jako trylogia. Z innymi kwestiami nie miałem żadnych problemów, a i nie mam bladego pojęcia dlaczego inne smoki wróciły :)
@crashcaptain81433 жыл бұрын
57:00 - lepiej, żeby film miał piosenki 1:06:48 - lepiej żeby Raya był live action, musical i gwiezdne wojny
@sebastianr85913 жыл бұрын
Czy tylko ja uważam, że główna bohaterka jest głupsza niż ustawa przewiduje? W sensie ja rozumiem, że była dzieckiem, ale błagam. Znała się z tą dziewczyną jeden dzień i wpuściła ją do najważniejszego sanktuarium w jej kulturze. Litości. To cud, że ten kamień dopiero teraz ukradli.
@tris_argent3 жыл бұрын
Hej, była dzieckiem, które żyło w pałacu w królestwie, odcięte od wszystkiego, a ojciec aktywnie uczył ją, że powinna wyciągać rękę do obcych. I to był jej pierwszy dzień bycia strażnikiem sanktuarium, a także pierwszy dzień od stuleci, gdy ludzie z różnych krain przyszli do Serca. Nie było wcześniej takiej sytuacji, więc jasne, że 'dopiero teraz' go ukradli.
@sebastianr85913 жыл бұрын
@@tris_argent Kilka scen wcześniej było pokazane, że Raya dziwi się, że je ojciec chce zaufać wrogom. Ja to rozumiem tak, że ta mała zdaje sobie sprawę z sytuacji. I tutaj muszę ci przyznać racje. Zamiast obwiniać małe i głupie dziecko tytuł kretyna roku należy się jej ojcu. Zaprośmy wszystkich naszych wrogów w jedno miejsce. Genialny plan. Powinni się cieszyć, że nie skończyło się krwawym weselem. Co gorsza zamiast uczyć swoją córkę krytycznego myślenia mówi jej żeby ufała każdemu kto się napatoczy. I mała tutaj inteligencją też nie grzeszy. Bo jej sceptyczne podejście do wrogów znika jak tylko dostaje mały prezent. Tak się kończy jak dajesz małemu dziecko dostęp do kontroli pułapek strzegących najważniejszego artefaktu świata. Swoją drogą czyim kretyńskim pomysłem było danie Rayi klucza do tego sejfu? A no tak. Pewnie jej kretyńskiego ojczulka. Ten kryształ powinien dokonać samozniszczenia, żeby pozbyć się tych idiotów z powierzchni ziemi.
@tris_argent3 жыл бұрын
@@sebastianr8591 ok, nie wiem, kto ci wylał dzisiaj kawę, ale to jest... Film dla dzieci. Jak masz problem z ludzkością to spoko, nic mi do tego, ale wylewanie złości na to, że film skierowany do młodych opiera się na prostych założeniach i jest dosyć naiwny, to... No pełne niezrozumienie gatunku. O.o
@Mordarg003 жыл бұрын
Jak wy to robicie że gadacie o jakiejś SISU o jakis rzeczach o których nigdy nie słyszałem niestworzonych bo filmu nie widziałem a ja siedzę i słucham was z zaciekawieniem ?? :P
@Vernus0Kobra3 жыл бұрын
Dzień dobry. Muszę powiedzieć wam że zazdroszczę możliwości obejrzenia filmu w dzień premiery w USA, będąc chyba 2 miesiąc ( albo później ) przed premierą w Polsce. Przyznaje że jest to zazdrość o sąsiada któremu się powodzi. Ale przepraszam za to jest to silniejsze ode mnie. Powodzenia z Napisami Końcowymi.
@NN-yw2sx3 жыл бұрын
ale wielki krab wciaz super #teamoskar #teamtamatoa
@dawidsuchanek34683 жыл бұрын
Konwersacja między Marta a Łukaszem jest zabawna
@twardypiernik27083 жыл бұрын
Co do morału tej historii to uważam, że jest strasznie szkodliwy. Namaari na początku zdradza główną bohaterkę. Potem Raya jej wybacza i obdarza z zaufaniem, a Namaari znowu ją zdradza. Mało tego. Zabija kogoś. Mało tego. Zabija kogoś kto też jej zaufał. I mamy jej teraz to wszystko od tak wybaczyć? Bo siła przyjaźni? Ja rozumiem, że to milutka i naiwna historyjka, ale czy naprawę powinniśmy wysyłać taka wiadomość zwłaszcza do młodszych widzów? Nie wiem czy naiwność powinna być chwalona, bo magia przyjaźni.
@twardypiernik27083 жыл бұрын
@Zwi@dowca Bullshit. W tej scenie Namaari przynosi ostatni fragment i kładzie go na kamieniu. Ray i smok się cieszą, ale wtedy to Namaari wyciąga kuszę. Widać było, że Namaari jest bardzo trigger Happy. Zaatakowanie jej i potencjalne uratowanie ostatniego smoka jest bardziej logiczne niż nie robienie nic. Zwłaszcza jeśli wiesz, że dana osoba ma w zwyczaju wbijać sztylet w plecy. Ja naprawdę nie wiem jakiego jeszcze dowody trzeba. Kiedy ktoś, kto wiesz, że strzelał do ludzi wyciąga broń i kieruje na kogoś tobie bliskiego twoją reakcją ma być zaufanie? I gdy próbujesz bronić siebie i bliską ci osobę to ty jesteś winny, że NIE godny zaufania morderca kogoś zastrzelił? Litości. Namaari powinna być w tej scenie natychmiastowo pozbawiona głowy za zbrodnie przeciwko ludzkości. A co do magi smoków to nie wydaje mi się, że nawet twórcy mają jakie kolwiek pojęcie jak to coś dział.
@twardypiernik27083 жыл бұрын
@Zwi@dowca Tak jakby zauważyłem, że ten film nie dzieje się w prawdziwym świecie. Ale właśnie ta naiwność filmu, którą sam przyznajesz jest według mnie problemem. Może to naiwność z mojej strony, że przejmuję się jaką wiadomość dany film wysyła zwłaszcza do najmłodszych. Kto wie? Ale dalej sądzę, że Raya miała doskonały powód żeby zaatakować Namaari. Zwłaszcza biorąc poprawkę na to, że Raya nie ma wglądu w sceny Namaari. A co do magii smoków. Nie rozumiem w jaki sposób można powiedzieć, że nie jest ważna. Jest ważna. Mało tego. Jest praktycznie najważniejsza. Bo na tej nieważnej magii smoków opiera się cały film. Dosłownie cała fabuła. Miało by sens, żeby magia smoków miała sens? Zamiast tego mamy tonę nieścisłości i dziur w fabule. I ja wiem, że tutaj zawsze pojawia się złota wymówka „To tylko film dla dzieci. Uspokój się”. No jeśli w taki sposób podchodzimy do animacja to jakby po co o nich dyskutować? Po co dyskutować o kulturze? Przecież to i tak nie prawdziwe jest. Po co się denerwować? I tutaj czysta opinia, ale wydaje mi się, że takie machanie morałem w żadne sposób nie powinno być powodem do ignorowania problemów filmu. Pojadę kontrowersyjnie. To, że TLJ mówi o wartości porażki nie sprawia, że porażka w byciu dobrym filmem powinna mu być wybaczona.
@twardypiernik27083 жыл бұрын
@Zwi@dowca Pewnie. Bajki od zawsze były prostolinijne. Ale wydaje mi się, że jest pewna subtelna granica między prostotą, a czystą naiwnością. Zresztą. Jak dla mnie nie ma znaczenia co było kiedyś. Żyjemy w ciągle zmieniającej się kulturze. Powiem więcej. Uważam, że kultura zmieni się na lepsze. Dzięki internetowi zwracamy uwagę na co raz więcej elementów historii. Cieszę się, że na przestrzeni lat wymagamy więcej i więcej od sztuki, nawet przeznaczonej dla dzieci. Więc tej naiwności powinniśmy się w mojej skromnej opinii pozbywać. Co do dzieciaków. Wiadomo, że każde będzie się uczyli na własnych decyzjach i błędach. Oczywiście. Ale czy nie było by miło, gdyby kultura, filmy seriale dawały im dobre podstawy? (Swoją drogą bawi mnie, że wywiązała się u nas dyskusja traktująca o moralności ludzkiej. Nie powiem jestem z nas dumny. Kto by pomyślał, że głupi film dla dzieci, który nie musi przecież mieć sensu może wywołać takie ciekawe przemyślenia?) Wracając jeszcze do magii. Faktycznie odpowiedziałeś. I szczerze eto podoba mi się bardzo twoja odpowiedź. Fajnie by było, gdyby ta odpowiedź pojawiła się w filmie. Mogę cały dzień spędzić na przepisywaniu złych filmów i łataniu dziur, ale czy to naprawdę moje zadanie? „Fabuła opiera się o motyw zjednoczenia”.Ale opiera się też o głupią magiczną kulę. Ja naprawdę nie oczekuje jakiegoś dokładnego opisu specyfikacji działania kuli. Smoki zrobiły ją z magii. Ok. Kamienie nieskończoności. (Tylko wcisnę, że sytuacja, w której powstaje ta kula rodzi wiele pytań, ale mniejsza.) Ale ważne jest chyba działanie tej kuli? Dlaczego po raz pierwszy nie przywróciła smoków? Dlaczego dopiero teraz? Można przecież było dać jakiś dialog, czy coś. A nie kazać widzom pisać fabułę za scenarzystów. Zastosowanie magii w historii to nie jest coś co robisz od tak, bo masz ochotę. Trzeba się nad tym zastanowić. Zwłaszcza, gdy zamierzasz nią potem wskrzeszać postacie. Dlaczego potem mam się przejmować losami bohaterów skoro w każdej chwilę można powiedzieć CZARODZIEJ TO ZROBIŁ. Imersja???
@jesientosuperporaroku3 жыл бұрын
@@twardypiernik2708 nie chce Cię martwić ale dziecko nie analizuje filmu tak jak wy. Czasem mam wrażenie że recenzenci jak i dorośli zapominają ze głównymi adresatami filmów animowanych są dzieci. I wartości jakie chcemy im przekazać to nie: bój się każdego, nikomu nie ufaj, atakuj pierwszy etc bo to jest smutne brzemię które otrzymujemy z każdym kolejnym kopem w życiu. Natomiast dla dzieci chcemy nadziei, wiary, narzędzi które pozwolą im być lepszymi ludźmi. One mają czas zobaczyć że życie i ludzie nie zawsze są fair. Nie muszę iść przez dzieciństwo jak przez świat postapo.