Pierścienie Władzy w ogniu krytyki? TO HEJT! Amazon i jego dzieło mają obrońców (Ring of Power)

Jak to w końcu jest? Można krytykować Rings of Power czy nie? A jeśli powiesz coś negatywnego o tym wielkim dziele, to od razu stajesz się hejterem?
📽 SUBSKRYBUJ: / 300kultura​​​​​
👤 Polub nas na Facebooku: / 300kultura
____________________________________________
Jak się bowiem okazuje, obrońców Pierścieni Władzy jest naprawdę wielu i za nic w świecie nie są oni w stanie dopuścić do siebie tego, że ktoś może mieć odmienne zdanie. Że może ktoś ma w serduchu nieco więcej miejsca dla Tolkiena i to co robi Amazon po prostu mu się nie podoba?
Finalnie tych, którzy dostrzegają problemy i logiczne głupotki tego serialu jest więcej i bardzo dobrze, że o tym głośno mówią. Pewnie, zawsze można milczeć, ale to trochę tak jakbyśmy dawali bierną zgodę na to co dzieje się ze światem mistrza Tolkiena.
No ale wiadomo, jeśli krytykujesz, to nie ma innej opcji - trzeba cię wrzucić do worka z hejterami.
Spis
0:00 - 2:59 - To po co oglądacie?
3:00 - 5:10 - Hejt czy krytyka?
5:11 - 10:05 - Fani mówią "dość"
Pierścienie Władzy w ogniu krytyki? TO HEJT! Amazon i jego dzieło mają obrońców (Ring of Power)
#lordoftherings #lotr #ringsofpower
____________________________________________
💥 NASZE POZOSTAŁE KANAŁY 💥
🎬 Strona: www.300kultura.com
👤 Facebook: 300kultura
🐦 Twitter: 300Kultura
📷 Instagram: 300kultura
____________________________________________
💥 GDZIE MOŻNA ZNALEŹĆ NAS PRYWATNIE 💥
Grzegorz
🔵 / grzesgarbacik
🔴 / grzesgarbacik
Krzychu
🔵 / krzysztofgarba3
🔴 krzysztof.garbacik
Dawid
🔵 / dcieplinski
🔴 dawid_cieplinski

[@rufusblackwood3137]

Najlepsi są ci co piszą "nie podobało, to po co komentujesz" albo "jak się nie podoba, to nakręć lepsze". Niebywałe ubóstwo intelektualne

[@MrGasior]

Jest takie fajne powiedzenie, to że potrafisz zrobić lepsze gówno nie znaczy że pachnie ładniej

[@annaostowicz8703]

szyć też nie umiem, to mam nosić worki, nie umiem robić cegieł, to mam mieszkać w jaskini itd...

[@anubis5021]

Skoro chca zrobic coś innego to niech nie wykorzystuja dzieła osoby która stworzyła coś co kochają ludzie, niech nazwa to jakoś inaczej i niech nie mówią że to dzieło ktorego nie napisal, jak widać nie potrafią zrobić nic fajnego a niszczą to co jest dobre więc prawo aby mówić że to g... mają obrońcy autora, wez się ogarnij i zastanów co piszesz, bo jakby z twojego dzieła zrobili g... to byś nie był taki cwaniak

[@ukaszrak5748]

To prawda. Niektórym ludziom podrzuci się szmatę w panierce a oni: "o jaki dobry schabowy! O co Ci k...a chodzi". Ech...

[@Sandro_de_Vega]

Jakby kurwa każdy mógł sobie wziąć tolkiena i nakręcić film o z LOTRA XD jakieś prawa? Jakaś własność? A chuj tam.

[@mariatrela1009]

Określenie "Dziecinne książki" w kontekście prozy Tolkiena świadczy jedynie o indolencji umysłowej osoby piszącej (bez przeproszenia). 😅

[@TallisKeeton]

IMO jesli autor w 3 swiatowych plebiscytach "na koniec wieku" (zorganizowanych przez 3 najwieksze sieci ksiegarni - Waterstone, Folio Society i Amazon) na utworzenie listy 100 najważniejszych powieści 20 w. zgarnia jedno z miejsc na podium to na pewno nie jest błachym twórcą :)

[@agnieszkaadamkiewicz4747]

podejrzewam, że autor wszystkie książki uważa za dziecinne i skończył swoją przygodę z czytelnictwem zanim ją dobrze zaczął...

[@Artemidora507]

Najgorsze jest to, że ludzie którzy nie czytali książek {i nie grali w gry }mają przez tego typu "adaptacje" mylne wyobrażenie o danym uniwersum

[@TheRatinka]

Jak mają cokolwiek przeczytać jeśli to pokolenie tiktoka. Problem z przeczytaniem i zrozumieniem na drzwiach napisu pchać czy ciągnąć.

[@asokatano9410]

Nikogo nie interesuje czy oni czytali ksiazki. Tu chodzi o nie robienie z siebie debila. Jak protagonistka nawoluje do masowej rasowej eksterminacji, zmienia zdanie i zaprzecza sobie co odcinek, w dodatku plastik wylewa sie z ekranu, postacie sa plytkie jak Morze Martwe, a fabula skomplikowana jak budowa cepa to cos ewidentnie jest nie tak. Serial jest po prostu tandetnie zrobiony i na prawde trzeba to ogladac chyba po pijanemu aby nie zobaczyc tego. Ja sie nastawialem na całkowicie niezgodna z książkami opowiesc, ale zeby to byla jakosciowa opowiesc. A nawet do przecietnej jej bardzo duzo brskuje

[@radmar9476]

@@asokatano9410Dokładnie o to chodzi, że jak już nie są zgodni co do oryginału (co dla ludzi którzy go nie znają lub ich nie obchodzi, zgodność nie jest ważna) to żeby był to obiektywnie dobrze zrobiony kawałek kina, a tu niestety nawet w najlepszych momentach jest mocno średnio. Serial sam sobie zaprzecza, głupie decyzje „inteligentnych” postaci, taniość wykonania mimo ogromnego budżetu. No godzinami można wymieniać problemy tego „dzieła”

[@TallisKeeton]

@@asokatano9410 postacie sa plytkie jak Morze Martwe, a fabula skomplikowana jak budowa cepa to cos ewidentnie jest nie tak. w pierwszych odcinkach postacie IMO mogą sie nam wydawać płytkie, bo ich jeszcze nie znamy, ale przy 4 czy 5 odcinku powinny być już bardziej rozbudowane, tak mi sie zdaje - cholibka wlasnie widziałam 5 odcinków "the Outpost" i ten klasy B, larpowy serialik fantasy z calym budżetem pewnie jak za jeden odcinek GoT :D gdzie kostiumy wygladają, jakby szyła je babcia ze wsi (w sumie słusznie, to miasteczko na rubieżach dzikich krain a nie stolica), a mury twierdzy są ewidentnie z pianki malowanej farbą w spreju :D ale serial ma sympatyczniejsze postacie (Talon, Janso, i Gareth), które po czasie okazuja sie mieć swoją mroczniejszą stronę i ciekawe tajemnice, nie są już takie sztampowe jak z eRPGa. Mają ułomności, wady i sprawy które im ciążą. A mimo tego nadal im kibicujemy, bo są mniej czy bardziej dobre, lub starajace się wybrać słusznie, nawet gdy czesto błądzą. Cholibka nawet tamtejsza burdel-mama handlująca prochami :D wydaje się sympatyczniejszą postacią przy Galadrieli :D Przy 5 odcinku proste postacie w "Posterunku" nie okazuja sie już tak proste. Zagadka : czemu w serialu za pół miliarda nie potrafili zrobić choćby takich postaci jak te w "the Outpost"?

[@Patrochin]

A co w tym takiego złego że ci co nie czytali książek mają mylne wyobrażenie o uniwersum? Jest jakiś obowiązek znać książki Tolkiena? Jest sporo filmowych adaptacji różnych książek, części z nich nie czytałem i jakoś nie zauważyłem wielkiego bólu tyłka fanów tych książek. Często pojawia się głos że książka lepsza i na tym się kończy.

[@sandinvader4108]

Szukanie pozytywów w złych filmach jest teraz popularne, ale wg mnie to zły trend. Daje to twórcom furtkę. Film to produkt i powinien być odbierany jako dobry lub zły w całości. Siedząc w kinie, czy przed TV chcemy być z niego zadowoleni w całości, a nie cieszyć się, że w 46 minucie miecz jakiegoś typa wyglądał ok, czyli film nie jest w całości zły. Użytkownicy akceptujący cos gorszego niż mogliby otrzymać dają wolna drogę filmowcom by obniżali poziom. To zawsze tak działa. Nie rozumiem ludzi, którzy dobrowolnie i płacąc za to zgadzają się na coś gorszego. Brak wymagań od producentów, by robili cos na 100% jest zgubne.

[@melkartpl]

Szukanie pozytywów w tym arcydziele jest jak szukanie dziury w du...ie 😂

[@bartoszsokoowski457]

Czasem mówi się, że coś jest "od pasjonatów dla pasjonatów" co ma świadczyć o jakości. Ten serial jest "od kretynów dla kretynów".

[@eustachymotyka3545]

"Każdy ma inny gust, więc po co komentować." to najgorszy komentarz, który widziałem od dawna. Dosłownie są ludzie, którzy uważają, że jak nie jesteś w kółeczku jednej wielkiej adoracji czegoś to nie masz prawa się wypowiedzieć na ten temat xD

[@Zlociutkii]

Jedni lubia disco polo inni bacha, z tych pierwszych nie zrobic ta znawcow muzyki z tych drugich moze juz tak, tak samo jest z filmami/serialiamy plebs sie zachwyca filmami wegi czy tak dennymi serialiamy. ludzie o iq wiekszym niz wlasna waga widza jak stoczyl sie przemysl filmowy.

[@piotrorlinski9975]

​@@Zlociutkii akurat lubię i Bacha, Mozarta albo Vivaldiego i od czasu do czasu disco polo albo szeroko pojęte disco światowe. Wszystko zależy od tego jak podchodzisz do tematu. Muzyka klasyczna jak i muzyka popularna potrafi wzbudzać emocje. Nie można mówić, że disco jest muzyką wyłącznie dla osób prymitywnych bo zdarza się choć rzadko, że tego typu muzyka ma ciekawy przekaz

[@mateuszcielinski5674]

Na komentarz o tym, że "każdy narzeka ale nikt sam za kamerę nie chwyci" mam odpowiedź. Dajcie ten sam budżet co dał Amazon na to "dzieło" jakiemukolwiek prawdziwemu fanowi twórczości Tolkiena a jest 90% prawdopodobieństwo, że stworzy coś o wiele lepszego. Dlaczego? Bo za takie pieniądze bez problemu da radę zatrudnić armie specjalistów od kręcenia dobrych seriali jak i da się ogarnąć całą scenografię, kostiumy, makijaż, CGI i co tam jeszcze trzeba. Wystarczy do tego dodać ludzi znają się na twórczości Tolkiena (a nie "znają się") i problem z głowy. Ba, zakładam że za połowę całego budżetu dałoby radę zrobić genialny serial, jeżeli tylko powierzyłoby się pracę nad nim odpowiednim ludziom. Założę się, że część najwierniejszych fanów twórczości Tolkiena ma nawet gdzieś napisane jakieś "fanfiki" z ich ukochanego uniwersum, które na 100% były by lepsze od tego co zaserwował (i ma jeszcze w planach zaserwować) nam Amazon -.- Pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów fantastyki i zdrowego rozsądku ;) Peace

[@janmos5178]

Na to usłyszysz a niech se fani na budżet zarobią, słyszałem i to.

[@Danake08]

Trylogia Jacksona miała mniejszy budżet niż pierwszy sezon tego... czegoś

[@TallisKeeton]

wszystko to prawda :) wez grupe z 6 nerdów z tolk-folku posadz ich przy stole, daj wszystkie materiały z 2 ery, i dobre poradniki o pisaniu scenariuszy, i każ napisać skrypt 50 odcinkowego serialu. Nerdy podzielą się robotą w try miga - jeden dialogi, i relacje miedzy postaciami, jeden tło historyczne i geograficzne, jeden jezyki i etnosy, a jeden mitologiczno-teologiczne lore i koncepcje adaptacyjne (co robic a czego nie robić i dlaczego tak), a jeden bitwy, militaria i cale kino akcji. Załoze sie, że taki skrypt mający na produkcje 500 mln byłby dziełem na miarę GoT, o ile nie lepszym.

[@TallisKeeton]

Taki serial "od fanów dla fanów" powinien sie zaczynać majestatycznym prologiem np jakoś tak : ANNATAR. Pierścienie Władzy. Scenopis w 25 odcinkach Odcinek pilotowy Odcinek pilotowy skupia się na Earendilu Żeglarzu, jako ojcu Elronda i Elrosa oraz na jego synach. Ponieważ bracia stanowią naturalne wyjście do dwu zmieszanych wątków - elfiego i ludzkiego, jakie zdominowały dzieje 2 ery, oraz jakie stanową dwa główne wątki serialu, czyli dzieje Numenoru oraz jego elfich sojuszników. Prolog w odcinku pilotowym Tekst narratora do prologu w odcinku pilotowym - Pierwsza era Słońca skończyła się tak, jak zaczęła - wielką bitwą z Morgothem. Pomiędzy epoką, gdy Earendil Żeglarz wydając się na gniew Valarów popłynął na najdalszy zachód, aby sprowadzić zastępy Valinoru na odsiecz ludom Śródziemia, a chwilą zniszczenia Pierścienia Saurona i ostatecznego upadku jego potęgi nastała epoka wzrostu chwały potomstwa Earendila, które w nagrodę za swój udział w wojnach przeciw Morgothowi otrzymało wielką wyspę Numenor położoną na oceanie rozłąki, pomiędzy nieśmiertelnym Valinorem a śmiertelnym Śródziemiem. Tak zaczął się czas, gdy młodsze pokolenie Eruhini, Dzieci Eru dotarło do pełni swojego rozwoju i chwały - druga Era Słońca. Podczas tej narracji Prolog pokazuje bitwę z Morgothem zawierającą - pokonanie Ankalagona przez Earendila Żeglarza wspieranego przez wielką armię orłów, - zniszczenie Tangorodrimu przez siły Valarów, elfów i ludzi, - potajemną ucieczkę Saurona z pola bitwy. Scena 1 prologu Ogólny, epicki widok na pokonanie Morgotha : Orome Łowca (Cernunos Valarów) prowadzi szarżę konną, Earendil w latającym statku (srebrno - biała, skrzydlata łódź żaglowa, a nie statek kosmiczny!) z Silmarilem na czole z wspomożeniem setek orłów pokonuje smoka Ankalagona, który spada na wielkie, czarne wieże Thangorodrimu twierdzy Morgotha i je rozbija elfi hufiec Valinoru dowodzony przez herolda Valarów Eonwego wygarnia majarskie i orcze sługi Morgotha z podziemi, a na ostatku Tulkas Potężny (Herkules Valarów) wyciąga Morgotha na łańcuchu i go wiąże. Valarowie wyrzucają swego zbuntowanego brata przez Bramę Nocy w Pustkę. Scena wyrzucenia Morgotha powinna być wyjątkowo magiczna i efektowna. Ale nie przesadnie barwna. Nie wiadomo, jak to zrobili, czy użyli siły fizycznej swych ciał, jak w czasie bitwy, by pochwycić go i wyrzucić w kosmos, czy użyli jakiejś mocy, czy otworzyli jakiś portal, który go wciągnął. Niezależnie, jakiego z trzech sposobów mogli użyć należy ich pokazać w wielkich ciałach może kilkunastometrowych, i jaśniejących, jak te postacie walczących elfów Thranduila, gdy je widzi Bilbo po założeniu Pierścienia podczas Bitwy Pięciu Armii w scenie z 3 czesci „Hobbita” P. Jacksona, lub podobni do ducha Celebrimbora z gry komputerowej. Morgoth byłby także niemal ich wzrostu, ale w czarnej zbroi i z koroną, w której widać puste miejsce, gdzie osadzone byly 3 Silmarile, miałby też wielki młot. Mógłby się dzięki zbroi wydawać bardziej materialny niż Valarowie. By go pokonać musiałoby go złapać za ramiona ze 3 Valarów - a co najmniej Tulkas i Orome z pomocą Eonwego. Wówczas grupa majarskich kowali z hufca Aulego spętałaby go Aigainorem, wykutym przez Aulego Kowala łańcuchem. Valarów i Majarów pokazać, jako wyraźnie wyższych od ludzi i elfów, oraz jako jaśniejących srebrnym i złotym blaskiem w srebrnych i złotych zbrojach. Gdy walczą fizycznie to mogą być podobni do bogów olimpijskich obradujących w filmach „Gniew Tytanów” i „Starcie Tytanów”, ale nie w zbrojach w stylu podobnym do greckich, czy rzymskich! Raczej podobnych do poźno-rzymskich, celtyckich, i anglosaskich. Gdy zaś walczą z Morgothem i go pętają i wyrzucają za Bramę Nocy powinni być podobniejsi do ducha Celebrimbora z gry, lub do wojowników Thranduila w scenie z „Bitwy Pięciu Armii”, jak ich widzi Bilbo po założeniu Pierścienia. Jako takie nieco rozmazane, ale jaśniejące białe dusze. Mogą też przypominać Starożytnych - ascendowanych w ich niematerialnej postaci z serialu „Star Gate”. Scena 2 Ucieczka Saurona - opis skrótowy do prologu odcinka pilotowego. W czasie, gdy Valarowie, elfowie i ludzie świętują zwycięstwo w swym obozie Sauron ucieka z bitwy o Thangorodrim i podróżuje na wschód w różnych przebraniach - zmienia postać, aby bez podejrzeń przemierzać elfie miasta, ludzkie wioski, i orkowe lochy. Po upadku Morgotha dominująca nad nim wola Morgotha znika i Sauron może już zmieniać postać wg własnej woli, a nie tylko w służbie Morgotha. Koniec opisu ucieczki Saurona. Scena 3 Następuje tu scena z Earendilem, który już po bitwie z Morgothem pokazany jest przed zgromadzonymi wszystkimi Valarami i Valierami, i z opuszczoną głową odbierający ich wyrok za nieposłuszeństwo i za złamanie zakazu płynięcia na zachód. Wyrokiem jest, że nie może powrócić do śmiertelnego świata, do synów, choć za dnia może odwiedzać swą żonę Elwingę, która pozostała w Valinorze, gdzie wcześniej udali się razem wybłagać pomoc Valarów, ale jednocześnie nagrodzą go wyniesieniem ze statkiem i Silmarilem na niebo, jako gwiazdę nadziei dla elfów i ludzi. Koniec prologu do odcinka pilotowego. Dalsza część odcinka pilotowego Scena 4 Po tekście narratora z Prologu w tym miejscu pokazać, jakiś widok z góry, jakiś „przelot drona” nad Śródziemiem - nad Lindonem i potem słońce zachodzące w morzu i kamera cofa się od sceny zachodu słońca, aby pokazać oświetloną zachodzącym słońcem wielką wyspę z zielonymi wzgórzami zbiegającymi się w centralnej, wielkiej górze Meneltarmie. Słońce oświetlające wyspę zachodzi a w granatowym mroku w jego miejsce wschodzi - po raz pierwszy - nowa gwiazda, Earendil. IMO może tak to powinno było wygladac :)

[@janmos5178]

@@TallisKeeton Piękne ale nikt ci na to tyle kasy nie wyłoży. Jak znam życie połowa z tej w RoP poszła na lewarowanie finansowe a nie do wydania.

[@PrimalElf]

Ciekawe czy też zablokują oceny 1-6 jak w przypadku sezonu 1

[@bartekgodlewski2351]

To że odeszli od książek, czarne elfy i krasnoludzica mi nie przeszkadzają, tylko ilość głupoty jaka w tym serialu jest, przykłady kowal ery który nie wie o stopach metali, garadriela naucz nas walczyć, "musicie wbić miecz przekręcić i wyciągnąć", do tego co wspomniałeś o wybuchu wulkanu, wszystko niszczy na swojej drodze, ale nie garadriele.

[@Chociewitka]

"czarne elfy" sa tylko sympromem braku staranności, bo po prodstu nie maja sensu w Śródziemiu. S a tylko świadkeim, że autorzy maja "gdzieś" sens i logike świata który orzedstawiaja, ze go nie rozumieją. Tolkien celowo elfy przedstawiał jako "nie-ludzkie"= "ponad-ludzkie", dodawanie im wielu ludzkich cech bez potrzeby po prostu niszczy ich elfi character. Bladość oraz poświata elfów podkreślają, że bliżej im po niektórymi względami do "zjaw" lub "projekcji świetnych", niż do śmiertelnych ludzi.

[@Michal235]

Nie przeszkadzają ci czarne elfy? Czyli rozumiem, że gdyby wszystkie elfy w tym serialu były czarne, to byłoby to dla ciebie okej? xd a jeśli nie, to jest jakiś procent czarnych elfów, jaki akceptujesz, powyżej którego to już by nie było okej?

[@TallisKeeton]

ja tam nie zamierzam mieć litości :D dobić to, zaorać, posypać solą, i zakołkować, aby z ziemi nie wypełzło :D

[@Chociewitka]

Ja zasypiałam przy S1, brak jakiejkolwiek logiki w serialu, zupełna "dowolność" rozumiania jako "bez składu i ładu" czyniła to coś nieoglądalnym... Wyraźnie producenci mają widza za głupka, ale nawet tzw. "amerykańska widownia" nie jest jeszcze dostecznie ogłupiała na takie coś.

[@Huntero135]

Oho..... ide po popcorn i ogladamy omowienie tego kabaretu :D

[@maciejmikitow7705]

Ttlko uważaj by sie nie zadławić (ze śmiechu). Wiem, bo też jem i jest ciężko

[@outsider1525]

Definicja adaptacji -przystosowanie organizmu do warunków panującym na danym terenie bądź przystosowanie dzieła literackiego,muzycznego,filmowego itd do danego środka przekazu książkę na film,film na książkę, wiersz na piosenkę ,piosenkę na wiersz itd czy tak trudno to zrozumieć ADAPTACJA TO PRZYSTOSOWANIE nie wymyślenie czego się chcę wiadomo że film nie będzie tak dokładny jak książka bo się nie da jakoś Piter Jackson dał radę stworzył zajebistą adaptacje i to za mniejsze pieniądze a te szm.. wydały prawie miliard dolarów i co gó.. dostaliśmy

[@annaostowicz8703]

jesteś pierwsza osobą od kilku lat, która w necie prawidłowo definiuje to pojęcie. Co za przyjemność...

[@trollniekulturalny]

Zapowiada się ciekawie. Mam nieodparte wrażenie, że zarówno ja, jak i Wy, będziemy to grillować na pełnym ogniu. I jak na złość to grillowanie będzie miało podstawy i będzie merytoryczne, więc stwierdzenie, że będziemy hejtować jest bardzo na wyrost :)

[@Kolo-z-GDI.]

"więc stwierdzenie, że będziemy hejtować jest bardzo na wyrost" I na tym pic polega, że dla tych regresywnych-postępowców to ich jedyna broń jako mają, bo argumenty, logika, merytoryczność, to najgorsi wrogowie wykorzystywane przez dla nich jeszcze większych wrogów czyli ludzi rozsądnych i myślących, jak dla każdego prawdziwego ciemnogrodzianina który sądzi że jest oświeconym.

[@Helumis]

Niebawem, żeby cokolwiek skrytykować i przy okazji nie popełnić myślozbrodni. To będzie trzeba stosować nowomowę jak w książce Orwella - ZUPA JEST 2+ DOBRA.

[@Olesmir]

@300Kultura warto sprawdzać jeszcze kiedy powstały te konta które dają pozytywne komentarze. Przy poprzednim sezonie zauważyłem, że większość miała kilka miesięcy... a to może oznaczać farmę trolli

[@janmos5178]

Może ale do kotletowcy też są.

[@magdalenachmiel7053]

Tu nie chodzi o to, że serial odbiega od książek... Bo on w ogóle się o nie nie opiera... Ale chodzi przede wszystkim o to, że fabuła i zachowania bohaterów nie mają sensu i nie trzymają się kupy!

[@maciekgrodzinski9133]

Boże jak ja nienawidzę consoomerów. Ludzi którzy zeżrą każde gówno które im się poda, bo jedyne co ich obchodzi to "żeby se coś oglądnąć". A cała reszta przez to cierpi bo korporacje tłuką kasę na takich ciulach.

[@janmos5178]

Ale takich zawsze była większość nawet jeżeli było tej większości kiedyś nieco mniej.

[@Lukas-vi1gn]

Widac jaka yntelygencja dysponuje przeciętny obywatel z czynnym prawem wyborczym.

[@luraBBL]

W dzisiejszych czasach dyskredytacja obiektywnej krytyki chwytliwymi hasłami jest znacznie zbyt popularna, a kary za pomówienie zbyt rzadko przyznawane

[@misshelove]

Duża ilość pieniędzy i dużo efektów specjalnych nie sprawi, że napisany słaby scenariusz stanie się dobry...

[@MrForc]

Zakładam, że większość z tych osób ostatnią książkę jaką przeczytali/widzieli to podręcznik w VI klasie.

[@Khaansheshulal]

Optymista :)

[@karinag3566]

Ja się aż tak nie znam na twórczości Tolkiena ( tej książkowej ) raczej wychowałam się na Filmach Władca pierścieni i Hobbit (reż .Peter Jackson ) . Ale powiedzmy sobie szczerze jeśli jest ktoś fanem fantazy to ma jakiś ma obraz tego wszystkiego. I z całej tej porażki którą nakręcili to najlepsi w tym serialu byli krasnoludzie, Amazon mógłby o nich zrobić cały serial . Bo dobrze im to wyszło. No Ale plis...... Elfy na baterie ładowane . Go -Galadier wyskakująca na środek oceanu xDDD. Psychopatycnie-dobrotliwie Harfuty . I te elfy z żelem na głowie . Ciekawsze czy wszystkie te elfy które podróżowały miał ciągle przy sobie wosk do włosów albo żel xDDDD

[@izakamska4143]

Ja nawet nie obejrzałam pierwszego sezonu. A dlaczego? Bo dla mnie konstruktywna krytyka jest wykładnikiem czy mam zmarnować kilka godzin czy nie. Hejtu nienawidzę, natomiast myślę, że wielu ludzi myli hejt z krytyką. Spieszę wyjaśnić: hejt jest wtedy gdy ktoś mówi, nie podoba mi się i wszyscy są pojebani którzy to oglądają. Krytyka natomiast pokazuje dlaczego mi się nie podoba i podaję argumenty na potwierdzenie mojej tezy. Dziękuję bardzo 😂

[@TallisKeeton]

stwierdzenie "nienawidze hejtu" jest dośc kuriozalne prawda? czyli w efekcie mowisz że "nienawidzisz nienawidzenia". czyli jest to paradoks, bo skoro nienawidzisz nienawiści to w istocie sam tworzysz nienawiść, mimo że chcesz by nienawiści (hejtu) nie było :D to tak jak dawniej mówiono "zakazuje sie zakazywać" - dziś by sie nam przydał powrót do tego ideału hippisów z lat 60tych :) bo może takie hasło uporałoby sie troche z maniakami zakazywania (czyli cancelowania) wszystkiego co sie im nie podoba? :D mamy tez paradoks w pytaniu "czy da się tolerować nietolerancje?" bo jeśli jesteś tolerancyjny to musisz też tolerować nietolerancję, jeśli nie tolerujesz nietolerancji to znaczy że nie jestes tolerancyjny :D A tak serio to mi sie wydaje, że pojecie "hejt" wymyslily korporacje medialne, by uskuteczniać to do czego zostaly stworzone, czy masową kontrolę umysłu :)

[@alexander.slovatzky]

Mogli po prostu zrobić tak jak twórcy filmu „Uncharted” - powiedzieć wprost, że to nie jest film dla fanów gry i po kłopocie. Film był mocno średni, ale z takim dosyć szczerym podejściem nie dostał na twarz potężną krytyką. Widać tytani intelektu od „Pierścieni Władzy” na to nie wpadli 😅

[@64chrom]

Ja naprawdę nie mam problemu z tym że odłożyli materiał źródłowy na półkę, ale sama warstwa produkcyjna jest nędzna, obsada to już drugorzędny problem.

[@anubis5021]

Niestety nic się w tym serialu nie trzyma kupy, podam przykład np skakanie do wody w srodek oceanu i statek który ma.pomiescic 100 koni ludzi itp a nawet 25 się nie mieści na nim

[@ks2884]

Są ludzie i są ludziska. Jedni mają gusta i lubią świeże, oryginalne pomysły. Tych drugich zadowoli byle g...no zawinięte w papierek. A po skosztowaniu go jeszcze się będą dziwili, dlaczego innym nie smakuje.

[@TallisKeeton]

ja ten serial a zwlaszcza jego górnolotne obietnice sprzed 1 sezonu porównuję do sytuacji takiej - obiecali mi tort Sachera prosto z Wiednia, z wiedenskiej Cafe Sacher, a obietnica okazała się morelowymi żelkami w czekoladzie z Biedry :D Niby oba zawierają morele i czekoladę, ale jakoś wstyd :D

[@TwojaStaraIFrytki]

najlepsza scena przedstawiająca pierwszy sezon była w pierwszym odcinku - galadriela po przepłynięciu oceanu w łodzi (na stojąco) wyskakuje i płynie w drugą stronę, mają tylko....halkę? koszulę nocną? i nóż

[@wodnik9611]

Skoro twórcy traktują widzów jak półgłówków, a niektórym, jak widać po komentarzach, się to podoba zatem wnioskuję, że lubią być traktowani jak idioci. Mają do tego prawo 🙂 Jestem przerażony i jednocześnie współczuję.

[@pawelt843]

Bo jak to powiedział autor filmu: Dziś już nie może się nie podobać, każda opinia negatywna to HEJT, za który naprawdę ciśnie się później człowieka niemiłosiernie w ramach tolerancji I w ten sposób "wszystko się podoba i jest super" bo jak się komuś nie podoba to jest hejter, usunąć jego komentarze, wymazać człowieka z rzeczywistości. Nie ważne, że mówi dobrze, że ma argumenty, czy po prostu nawet ma prawo mu się nie podobać. Nie. Musi mu się podobać, albo ma milczeć, żeby go gównolubne trolle nie zeżarły na forach. I wtedy świat jest cacy, bo przecież wszystko się wszystkim podoba i "nie ma negatywnych komentarzy". Żenada.

[@TallisKeeton]

to ponoc ma nazwe - tolerancja represywna. to znaczy chyba, że jeśli cos ci sie nie podoba to represjonuja cie za to, że sie nie podoba :)

[@Matthias_SZL]

Jak w czasach realnego socjalizmu 1945-1989, z tą różnicą, że teraz mamy wolność i wolne media. Oh, wait...

[@TallisKeeton]

w Amazonie to może też był problem z wcelowaniem w odbiorcę - gdyby od początku jasno powiedzieli - kręcimy se turecką telenowele do kotleta na bazie swiata Tolkiena, to może by wiekszośc tak to odebrała i nie robila sobie nadziei na coś najlepszego, wybitnego jak to reklamowano. :D

[@yarro5814]

To nie jest "adaptacja". To nie jest serial "na motywach Władcy Pierścieni". To jest produkcja paru mało twórczych cwaniaczków chcących zarobić na znanej marce. (Ich brak wyobraźni i umiejętności stworzenia czegoś własnego widać w "spójności" fabuły tego tworu). Tylko tyle. Cały problem polega na tym, że mając prawa do tych fragmentów twórczości Tolkiena, mogą blokować każdego kto chciałby zrobić coś zgodnego z lore tego świata. I to jest prawdziwy problem.

[@Geleniks]

Generalnie ja się cieszę, że powstaje ,,hunt for gollum". Serial od Amazona nie był dla mnie zły ale filmy Jacksona to trochę inny świat.

[@jandudziak6141]

Jak wam nie podoba się być pobitym na ulicy to siedź całe życie w domu i się za drzwi nie wychylaj. Jak wam się nie podoba życie takie jakie wam ludzie lepsi od was przygotowali to nie zostawiajcie śladu węglowego oddychając. Nie hejtujcie nic i niczego (hejtowanie - wyrażanie myśli niezgodnych z logiką postępową).

[@anubis5021]

Czyli jak ktoś powie ze jesteś pedo.. to masz nie hejtowac mimo że to nie prawda tylko brac życie jakie jest

[@TallisKeeton]

zgadzam się - dla ludzi uwarunkowanych/zindoktrynowanych (wg mnie indoktrynacja prowadzi do demoralizacji - do tego rodzaju demoralizacji, w którym człowiek nie potrafi już samodzielnie dążyć do prawdy obiektywnej i nie może byc obiektywny, gdyż został uwarunkowany na myslenie i działanie zgodnie z wiarą, że tylko dana ideologia/religia/filozofia (a co gorsza polityk, partia lub korporacja) są zródłem jedynej obiektywnej prawdy) IMO "hejt" to wg Amazona i jemu podobnych wyrażanie mysli niezgodnych z ich ideologią. A to, że ową ideologie nazywają logiką nie znaczy, że to ma coś wspolnego z logiką oczywiscie :) Na czym opierasz wniosek, że ktoś lepszy od ciebie przygotował ci życie, bo nie bardzo rozumiem? A może chodzi ci o to, że producenci tego chłamu są lepsi od nas? Osmiele sie nie zgodzić. :) My przynajmniej mamy honor, gdyż nie zgadzamy sie na jawne kłamstwa typu fałszowanie, oczernianie i osmieszanie czegoś (dzieła Tolkiena) co naszym zdaniem jest lepsze od nas wlasnie :) Na tym polega bycie fanem czegoś, że widzisz w tym wartość przewyższającą twe wlasne wady i ułomności :) Dzięki czemu to, w czym widzisz wartość może być dla ciebie pewnego rodzaju autorytetem. Co oczywiscie nie oznacza, że to musi być idealne, oraz nie oznacza, że ni możesz tego skrytykować. Wrecz przeciwnie, tym sie różni fan od fanatyka, że dąży do uczciwej krytyki tego czego jest fanem, podczas gdy fanatyk cenzuruje po to, aby nie wolno bylo krytykować tego, czego jest fanatykiem :) Fan to nie tylko propagator tego co ukochał, ale głównie badacz tego co kocha, zas fanatyk to tylko propagator bezkrytyczny, indoktryner siejący swoją ideologie niezależnie od jej wad i problemów jakie stwarza innym. Jako fani nadal tym sie różnimy od fanatyków poddanych indoktrynacji (uwarunkowaniu), że uważamy, że można a nawet należy cos (np dzieło Tolkiena) krytycznie oceniac (co czynimy na blogach i forach, na zjazdach fanów, w fanzinach i ksiazkach). Czym innym jest jednak krytyczna ocena czyjegoś dzieła, a czym innym calkowite sfałszowanie jego treści pod pozorem tworzenia wielkobudżetowej adaptacji. Inteligentną polemikę ze swiatem i swiatopogladem Tolkiena osadzoną w jego literackim uniwersum - i nakreconą np przez Boormana - (niestety już nieżyjący reżyser, jeden z tych którzy przed Jacksonem próbowali adaptować LOTR) obejrzałabym z wielką chęcią :) Ale to co zrobił Amazon nie było inteligentną polemiką ze strony artysty, tylko wybrykiem wandalizmu ze strony szczeniaków. Na czym opierasz wniosek, że ludzie gorsi od innych ludzi nie powinni żyć (nie zostawiac sladu weglowego)? Kto miałby decydować kto jest gorszy? :) nikt z nas nie wie czy jest gorszy czy lepszy (każdy ma wady i zalety), zwlaszcza ten który nie rozmyslał o tych sprawach długo (poznaj siebie uczyli Grecy), i dlatego nikt nie zasługuje na taki podział - że od pewnego poziomu gorszości powinno sie usuwac czyjś ślad weglowy? :) Oczywiscie mam nadzieje, że to tylko taka intelektualna zabawa twoja, mająca wygenerować ciekawą debatę, gdyż mówienie czegoś takiego na serio (by ktoś usunął swój ślad weglowy) oznaczałoby dla ciebie, że jesteś czescią jakichś ideologii, które dzielą ludzi na lepszych i gorszych i tych gorszych chcą wytłuc :) Czy tylko ludzie doskonali mogą żyć? Ja mysle, że wszyscy także gorsi od doskonałych. Nawet gorsi od lepszych, nawet bardzo gorsi od gorszych :) Ponieważ w realnym życiu (a nie w zmyslonej ideologii - czyli narzedziu masowej kontroli umysłów), każdy z nas bedzie w czymś gorszy lub lepszy od kazdego innego. :) Kazdy z nas ma wady i zalety, braki i kompetencje, słabości i silne strony.

[@TallisKeeton]

to co powiedziałes wlasnie jest hejterskie wg logiki tych którzy to pojecie wytworzyli jako jedno z wielu pojec- wytrychów w służbie masowej kontroli umysły - po pierwsze kto i na jakiej podstawie miałby prawo decydować kto jest lepszy ("lepsi od was ludzie"), - po drugie skąd wiesz, czy i kto ci życie przygotował? - po trzecie mówienie ludziom by nie oddychali jest wlasnie hejterskie. - po czwarte - zgadzam się, że wg wszystkich patologicznych cenzorów "wyrażanie mysli niezgodnych z ich logiką" jest hejtowaniem. Wg normalnych ludzi jest to ich prawo do wolności słowa.

[@bladlogiczny7711]

Może odwróćmy myślenie. Weźmy np. b. słabą książkę z głupawą treścią, brakiem logiki nudną jak flaki z olejem akcją, ale dobrym pomysłem na bohaterów. Niech porządni scenarzyści i dobry reżyser przerobią ją na dobry film, który jednak niewiele będzie miał wspólnego z oryginałem. Miałbym kilka propozycji takich książek, gdzie początek jest dobry, pomysł na bohaterów też, a które ich autorzy położyli po całości już po 100 stronach. Ciekawe czy taki film byłby hejtowany? Być może przez jakąś część, bo są osoby które lubią nawet takie mdłe czytadła, ale większość byłaby zadowolona i być może przeczytali by też książki, pewnie doznając przy tym mdłości.

[@maciejbartoszkruk6504]

Podpadnę, ale co tam... Jeżeli w życiu nie przeczytasz iluś książek, nie odbędziesz jakiejś ilości dyskusji, nie obejrzysz i nie doświadczysz klasycznego lub po prostu bardzo dobrego kina, teatru, sztuki ogólnie pojętej.... to nie ma szans, żebyś potrafił ocenić produkt medialny pod kątem jego jakości. Raczek wspominał coś o tzw. "jakości intelektualnej" - do tego trzeba rozwoju, doświadczeń. Niestety polska szkoła nie kładzie na to nacisku, większość ludzi prześlizguje się przez edukację, a potem bajlando i sobie żyją... praca, dom, serialik... i brak narzędzi do odbioru dzieł kultury. Nawet tej popularnej. A w przypadku Pierścieni kultura popularna miesza się z wysoką, z dziełem o niepodważalnym geniuszu i najwyższej jakości literackiej. Oczywiście, jest jeszcze coś takiego jak część subiektywna odbioru, która może sobie lecieć z ocenami i opiniami na wszystkie strony i pod prąd, ale oderwana od wiedzy i tej "intelektualnej jakości" często będzie kręcić się wokół rzeczy jakościowo wątpliwych. W przypadku Pierścieni wiele osób po prostu nie umie odróżnić co jest czym. To smutny obraz współczesnej edukacji. Niby każdy umie czytać i pisać, ale umieć zagłębić się w sensy i logikę to już wyższa szkoła jazdy. Do tego dochodzi wszechobecny kult poprawności, który odbiera mądrym ludziom głos, żeby nie urazić tych, co nie umieją rozumieć.

[@janmos5178]

Zgoda ale nie wszyscy uważają JRR za wybitnego w jego środowisku była krytyka i jego dokonań. Są ludzie którzy mówią że to nie Tołstoj a fikcyjna historia nie dorówna prawdziwej. Pamiętajmy ze i takie punkty widzenia istnieją.

[@maciejbartoszkruk6504]

@@janmos5178 ale to są już dyskusje na poziomie akademickim, krytyka, która nie podważa jakości dzieła, ewentualnie jego znaczenie - i tak można rozmawiać, z pełną świadomością dzieł, bez potrzeby wskazywania warsztatowych błędów. To już rozmowa czy lepszy bolid formuły jeden w kolorze czerwonym czy niebieskim.

[@janmos5178]

@@maciejbartoszkruk6504 Fakt.

[@agnieszkaadamik4312]

Halbrand w peruce to ta sama logika, co królowa Numenoru w opasce na oczach. Żeby widz przypadkiem nie zapomniał, co się wydarzyło.

[@celebrianceleborniel151]

Z przyjemnością po raz milion pierwszy obejrzę sobie trylogię Władcy jak ten szajs wyjdzie.

[@Sporek]

Ja się bardzo cieszę. Jestem masochistą kinematograficznym. Im większy gniot i bluźnierstwo przeciw sztuce tym większą rozkosz przeżywam. Pierwszy sezon to iście orgazmiczny maraton. Liczę na to, że drugi będzie jeszcze gorszy.

[@Elendil_Wojti]

Kiedy pierwszy raz były informacje, że powstanie serial od Amazona o świecie Śródziemia, to nawet się ucieszyłem bo liczyłem że ludzie ogarną temat i pokażą nam coś fajnego i unikatowego. Ale z każdym kolejnym zwiastunem jak i nowymi informacjami o nim, to ta moja chęć obejrzenia spadała coraz niżej i niżej. Już pierwszy odcinek pierwszego sezonu pokazał jak słabo może być. Scena płynięcia Galadrieli wpław przez Morze?? Czy Ci co tak wychwalają ten serial nie mają pojęcia o jak dużym obszarze morskim mowa? Morze Belegaer (bo o nie chodzi) jest wielkości co najmniej naszego Atlantyku. Jak ktoś będąc na środku oceanu miałby popłynąć z powrotem do Europy wpław? Jest wiele hejtu też na te czarne Elfy.. Okej, moim zdaniem da się ich normalnie wytłumaczyć w sposób logiczny, ale twórcy źle ich przedstawili. Wielką bolączką tego serialu jest także koszmarne mieszanie wydarzeń. Z jednej strony jest mowa o Drugiej Erze, bo mamy motyw życia Celebrimbora, czy sam Numenor, aby pokazać nam że hej jesteśmy w dobrym czasie. A potem nagle twórcy wyskakują z czapy z obudzeniem Balroga w sposób żałośnie idiotyczny. Albo wątek Hobbitów i niby Gandalfa, gdzie o Hobbitach dowiadujemy się dopiero w połowie Trzeciej Ery.. Kolejnym kosmicznym wydarzeniem jest całe to przekształcenie Mordoru, jakby to była kraina z baśni Disney, która za dotknięciem magicznych rąk przemienia się w coś nowego.. Ja nie krytykuję serial za dodanie tej różności Ras, czy zmiany niektóre. Ja krytykuję, z resztą jak inni, za brak sensu tego co serial sobą przedstawia. Jako serial ogółem fantasy jest całkiem znośny, ale nie można powiedzieć że to dobry serial przedstawiający świat Śródziemia, bo ma tylko nazwy stamtąd wzięte.

[@ukaszjarzabek7270]

Skoro tak wiele osób broni serialu i pasuje ludkom taki przekaz i taki super poziom to dlaczego jak się szuka żarcia to smacznego? Jak chce się kupić buty to wygodne? Jak chce się po prostu dobrze człowiek czuć czy to intelektualnie czy to fizycznie czy mentalnie szuka rzeczy dobrych i każdy ma prawo na komentowanie ale nikt nie zaprzeczy że ten serial to po prostu nie smaczne żarcie i nie wygodne buty! Jak ktoś o to nie dba jego sprawa nie mniej nie wciskajmy kitu że to dobre dzieło!

[@wtmChester79]

A propos Halbranda, ktorego elfy "nagle" nie poznają, to zawsze mnie w superbohaterach rozwalał motyw ze nikt w Clarku Kencie nie rozpoznawal Supermana (też mial tylko inny fryz i oklularki, Batman, Spiderman, czy nawet Zorro mial jakaś maskę i trudno, albo wcale nie dalo sie go rozpoznac). Najprosciej jest zdezawuować jakakolwiek krytykę nazywając ją hejtem.

[@triglax]

Oby ten serial szybko spadlł z rowerka.

[@hansolo2797]

Teraz "nerdokracja", a 30 lat temu: "Fantastyka, Herbert, Tolkien,? Nie znam. Dungeons and dragons, to te gry dla frajerów?". A jak ktoś się jeszcze komkuterami interesował - łohoho, śmiechom nie było końca. We are not the problem. Jak ktoś ma parę lat więcej niż ta oświecona młodzież broniąca każdego zjadanego placka z kupy, to wie o czym mówię.

[@janmos5178]

Zgoda. A nawet nie wiedzą jak starsze pokolenia na Zachodzie (nieważne czy słusznie czy nie)śmiała się już z popkultury i to w latach 60. Wielu filologów uważało Tolkiena za dziwaka. Nie wszyscy ale sporo.

[@jernsideragnarson911]

Powiem szczerze że każdy jest osobą typu "No i co z tego że w książkach on/a był/a biała, to tylko adaptacja" "Ale to jest tylko adaptacja" "No i co że w książkach to czy to" do momentu aż jego ulubiona francyza zostaje zmieniania. Oglądałem kilka miesięcy temu filmik na yt pewnej pani która jest troszeczke z lewej strony poglądowo i na takie pierścienie władzy mogłaby mieć podobną reakcje jak wyżej, ale w momencie gdy netflix zaczął zmieniać awatara: ostatniego władce wiatru to już też był ostry hejt na netflixa

[@TallisKeeton]

Głównym problemem jak dla mnie z dzisiejszymi mediami jest to, że ich głównym zadaniem jest usuwać z naszych mózgów granice. Kazdy ma jakies granice tolerancji - wobec nielogiczności, niesprawiedliwości, tępoty, fałszu, czy absurdu. Media przekroczyly moje granice już wiele lat temu, natomiast media uczą nas caly czas tj indoktrynują (glownie za pomocą chwytów takich jak polityczna poprawność, cancel culture, albo pseudowalka z rasizmem itp) abysmy przesuwali swoje granice tolerancji.

[@fantasywind3923]

Nie ma hejterów...są fani którzy wyrażają dezaprobatę :)....tylko ktoś zupełnie nie w temacie może nie rozumieć, że jeśli coś w szczególności tak dobrego jak świat Tolkiena jest zarzynany to ludzie sie przejmą!! Dla wielu dzieła Tolkiena dużo znaczą! A i zresztą ci wymagający widzowie którzy wymagają choć minimum kompetencji...będą oczywiście niezadowoleni tandetą jaką zaserwował Amazon!!!!!!!

[@czarsv15]

Te komentarze z początku filmu rozumiem że są tworem chatu gpd ?🤣

[@300Kultura]

Wydają się całkiem legit 😀

[@savolla12]

Rozpoznałem komentarz jednej osobę, która zaciekle broni serialu, więc nie, to nie twór chatu gpt 😂

[@lukaszgondzik3935]

To są ci legendarni "superfani"

[@darekmazurek7554]

Dobrze ze robicie takie odcinki dzięki temu niemusze sam tego gówna oglądać.

[@madmax_diablo]

nie podoba się, to nie oglądaj 🤣 nie oglądałeś - to nie oceniaj 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[@karolinad9978]

Luźną adaptacją to jest Castlewania. Bo ma cokolwiek wspólnego z fabułą gry. I choć twórca się przyznał, że nie grał. A postacie wyszły zajebiście (Izzak jedna z lepszych bo mieli dobry pomysł na niego)

[@ReadyAimFire_]

Pierwszy sezon to taka bieda, ze nie zamierzam ogladac drugiego nawet za darmo.

[@tulio4780]

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że boty a co poniektórzy osoby, które nie znały nigdy wcześniej uniwersum Tolkiena, to prostu walczą z wiatrakami xD

[@dawidhabel361]

Ja widzialem piercienie władzy ze 7 razy, to co że u drwala ale zawsze😂😂

[@fanlutontown]

Ja zawsze oglądam recenzje u drwala bo tego się nie da oglądać samemu

[@asokatano9410]

Ja uważam, ze niech Amazon sobie robi serial jaki chcą, juz dawno przestala mnie interesowac zgodnosc z ksiazkami, dodam ze 2 sezonu serialu ogladac nie zamierzam. Co do serialu ogolnie, to nie boli mnie niezgodnosc z ksiazkami, niech robia sobie odklejone od rzeczywistości fantasy, problemem jest niespojnosc z samym soba oraz ogolna niska jakosc. Przeciez Galadriela zaprzecza sobie co odcinek, zmienia zdanie co odcinek, nawoluje do eksterminacji orkow no bo oni sie jej nie podobaja.... W zasadzie Adar i Sauron to najbardziej czyste moralnie postaci w tym serialu, w dodatku tych dziur logicznych jest cale mnóstwo. W dodatku tani plastik na ekranie, rekwizyty i CGI kiepskie. Muzyka spoko, no i aktorstwo kiepskie poza kilkoma wyjątkami

[@TallisKeeton]

a co do wykoślawiania postaci, zmieniając im wygląd, kolor, wiek, płeć, orientacje, pochodzenie i cokolwiek tam sobie chcą producenci seriali zmienić. Mam taką niedawną refleksję na ten temat. wyobraz sobie, że kręcą biografię o tobie. powiedzmy że jesteś starszym, białym hetero facetem z Polski na przykład. to teraz zagra cie 20 letnia czarna lesbijka z np. Meksyku. Bo to przecież wszystko jedno prawda ? I teraz nakrecą to tak, że twoje cechy oraz działania w życiu jakie robiłeś, podejmowane z POWODU tego, że miedzy innymi miałeś takie a nie inne pochodzenie - kolor, płeć, wiek, narodowość i orientację - w filmie bedą takie same, jak były w twoim życiu, ale nie będą już wynikiem twojej tożsamości i pochodzenia, ponieważ będą się brały z sufitu :D To samo robią z postaciami fikcyjnymi i historycznymi przez FAŁSZOWANIE ich tożsamości, albo czesci ich tożsamości. Np. postac może być królową, ale nadal bedzie to afrykanska królowa, choć nie wiedziec czemu nazywają ją Anną Boleyn. Postac może być wodzem wikingów ale ma zmienioną płeć i kolor. Zatem czemużby działania i wybory jakich dokonuje miały być takie same, jak były w jej historycznej biografii czy we wczesniejszym utworze o tej postaci? Jesli zmieniasz tożsamośc osoby to musisz zmienić także wybory i działania tej osoby, bo zmiana tożsamości np kulturowej, pochodzenia, języka, sposobu życia (np osiadłość a nomadyzm) ZMIENIA osobę jej tożsamość. To co chcą nam przekazać ci którzy fałszują postacie w filmach to chora ideologia, która mówi OSOBA ludzka, jednostka, osobowość nie jest unikalna i nie ma znaczenia, bo można ją sfałszować. I nikt nie ma prawa sie temu procederowi przeciwstawić. Chcą wam powiedzieć, że tożsamość osobowość są wymienne, jakby człowiek był maszyną której wymienia się czesci. Wychowani w okreslonych czasach, klimacie, kulturze, jezyku, narodowości będziemy mieli okreslone cechy (fizyczne i umysłowe) a zatem bedziemy podejmowali okreslone decyzje na gruncie tego w czym nas wychowano, nie tylko kulturowo, ale także z powodu zamieszkiwania w okreslonym klimacie, warunkach, gospodarczych i przyrodniczych - inaczej bedzie przetwarzal dane i inna decyzje podejmie np. Chinczyk zamieszkujacy wielkie miasto a inną ktoś z małego nomadycznego plemienia w Amazonii. Nie da się tego przeskoczyć. To kim jestesmy wynika z tego gdzie i jak żyliśmy, jak żyli nasi przodkowie, co jedlismy, ile mielismy naslonecznienia, jaki mielismy język - od języka zależy sposob myslenia w dużej mierze. Uczniowie uczacy się chinskiego mysla inaczej przetwarzaja dane inaczej od tych którzy uczą sie jezyków europejskich albo arabskich. Islandczyk wychowany u siebie pewnie bedzie swietnie jezdzil na nartach, ale byc może nawet na nartach nie przescignie kenijskiego biegacza wychowanego u siebie na sawannie. Tożsamość osoby, osobowość to nie coś zawieszonego w powietrzu. Nie można po prostu wziąć i przekleić czarnej skóry Galadrieli albo Aragornowi, bo to musi byc wyjasnione skąd przybyli, z kim się ich lud pożenił, dlaczego mieszkają w takim a nie innym miejscu, w jaki sposób stali się Aragornem czy Galadrielą skoro wychowywali się w innym miejscu niż to które znamy? Czy tylko oni sami, czy wieksza grupa - jakies plemie, klan - przybyla do miejsc, w których sie wychowywali w ksiazkach? Nie można wziąć Wakandyjczyka i przekleic mu gęby Chrisa Hemswortha, bo to wtedy NIE bedzie Wakandyjczyk. Bo za tą gębą masz okreslone pochodzenie, kulture, klimat, jezyk, edukacje i rodzinę, które NIE są wakandyjskie. Człowiek nie bierze sie z sufitu. A oni chcą nam wmówić, że sie bierze z sufitu, a robią to za pomocą FAŁSZOWANIA postaci i fikcyjnych (ale bez dopasowywania zasad fikcyjnego uniwersum do tych postaci - no i jest to, albo trudne albo niemożliwe, bo za dużo czasu by tracila opowiesc na tłumaczenie skąd się te nie pasujace do opowiesci postacie gdzies wziely), i postaci historycznych np. Joanna D'Arc którą w sztuce teatralnej zrobili na transgenderową albo na non-binarną. Tak, chyba to drugie. Pytanie po co? Co znaczącego wnosi sfałszowanie tej osoby która była okresloną osobą, o okreslonym pochodzeniu, jezyku, edukacji, wierze, płci i rasie, byla historyczną postacią. Co wnosi sfałszowanie jej obrazu, zmienianie jej tożsamości? Ludzie to jest obłęd i ktoś, gdzies bedzie musiał postacić granicę. Zapytajcie swojego sumienia, gdzie jest granica fałszowania osoby ludzkiej, jednostki ludzkiej, osobowości luldzkiej? Gdzieś musi być granica za którą NIE wolno zmieniać tożsamości, osobowości. A w przypadku utworów, filmów, gier, to nie chodzi tylko o jakas pomniejszą interpretacje czy reinterpretację postaci - jej cech i dziejów - ale o całkowite przekrecenie, wykoslawienie. Czarna Galadriela, Aragorn czy hobbit po prostu beda musieli pochodzic z innego miejsca i miec inną historię i wychowanie, a co za tym idzie być INNYMI postaciami niż te znane z ksiazek. Tak samo by było gdyby byli to hinduscy, albo inkascy albo syberyjscy Galadriela, Aragorn i hobbit. Patrząc na postacie które nazywają się tak samo, jak mi znane, ale mają zmienione pochodzenie (kolor) albo płeć, po prostu zastanawiam się w jaki sposób uzyskamy - od tworców takich "adaptacji" - uzasadnienie tego, że te postacie mimo, że są już zupełnie INNE (np. czarny Aragorn nie jest już Dunedainem, bo nie może być Dunedainem tak jak ja Polka nie będę nigdy np. Tadżykistanką), nadal beda zachowywaly się w znany nam sposob i podejmą te same decyzje??? To co robią to podstęp, nie tylko mający na celu zdeformowanie klasyki popkultury, ale także wmontowanie nam do głowy idei, że rzeczą normalną jest "upłynnienie" twojej osobowości, gdyż twoje pochodzenie nie miało na nią wpływu. Że nie istnieją "kulturowe podstawy osobowości" ludzkiej, że twoja tożsamość nie wynika z miejsca w którym sie wychowałeś, jezyka którym mówiłeś, podróży które odbyłeś, przystosowania do klimatu i warunków gospodarki jakie byly w twoim rodzinnym kraju. A to nieprawda. Chocby mnie bili kijami nie przyjmę idei, że kobieta ma obowiazek nosić czarny worek na głowie. Bo nie wychowałam sie w miejscu, gdzie takie coś jest normą. Wychowałam się w miejscu, gdzie oboje rodzice wspolnie opiekuja sie dziecmi, oraz że grzecznością jest by facet otwierał kobiecie drzwi i pomagal niesc zakupy, ale że także kobieta nie robi swemu facetowi scen przy ludziach, ośmieszając go publicznie. I że młodszy ustepuje miejsca w autobusie starszemu. Takie miejsce mnie wychowało, wytworzylo. Dlatego moje podstawy osobowości są takie jakie są. Nie są afrykanskie, azjatyckie ani amerykanskie, tylko polskie (a co za tym idzie takze i europejskie). ludzie mają swe zródła, nasza osobowość jako jednostek wynika także z naszej tożsamości (kultury, jezyka, religii, rasy, narodu), czyli miejsca w którym sie wychowalismy. Fałszowanie postaci to podstep (psy-op, operacja psychologiczna), by pokazać nam, że nasza tożsamość NIE ma znaczenia. A zatem osoba ludzka jako jednostka nie jest "obarczona" okresloną tożsamością kulturową i "rasową", regionalną, religijną, i jezykową. Chcą byśmy uwierzyli, że człowiek nie jest osobą, a osoba nie ma podstaw tożsamości, skoro nas przyzwyczają, że można zmieniać tożsamośc postaci historycznych i literackich. A przy okazji owa postacie historyczne i literackie to także czesc okreslonego dziedzictwa, okreslonej kultury. Jak tak dalej pojdzie za 20 lat nastolatki beda myslały że wszyscy bohaterowie europejscy są z Afryki, Ameryki i Arabii.

[@sadrion23]

Dokrecic sceny wyjasniajace teleportacje i inne dziwne zjawiska, serial dalo by sie uratowac. Nawet zachowanie G. mozna by bylo sprostowac, wyjasnic, dlaczego ona jest jaka jest mimo swojego wieku. Np kontrola umysly Saurona, zapodawal jej mysli, pokazac kto jest dobry a kto zly. Ale oni nic nie zrobia, polityka .=... wyludzili kase, mial powstac serial, powstal. A ten co dal, dalej daje...

[@Angron-w7r]

Kto by pomyślał, że Snotlingi będą tego bronić xD

[@jarekkow33]

Obejrzałem 1 sezon i na tym koniec , podobnie z witcher od Netflix 1 sezon i koniec

[@Reiker305]

Ci obrońcy to masochiści którym się ten serial podobał jeśli mają problem do recenzji rzekomych psychofanów to niech obejrzą reckę ponarzekajmy o filmach gdzie Michał z tamtego kanału bardzo optymistycznie podszedł do serialu a potem z każdym odcinkiem było coraz gorzej nie jechał po nim bo to adaptacja i jako fan książki a ocenił sam serial który według niego wyszedł mocno średnio.

[@vankruk]

Bo to są ludzkie boty, które dostają 5zł za napisanie "fajnego" komentarza

[@TallisKeeton]

nie dałam rady zmęczyć pierwszego odcinka wiec jesli ktoś widział cały sezon 5 razy naprawde to podziwiam wytrwałość i mocny żołądek :D ja bym chyba musiała brać jakieś krople na żołądek, albo melisę, aby dalej oglądać :D

[@stefa5428]

Problm jest w tym, że obecnie ludzie nie odróżniają hejtu od konstruktywnej krystyki a paradoksalnie im więcej argumentów podajesz tym za wiekszego hejtera uchodzisz.

[@siewier6894]

Nie ma czegoś takiego jak "wybuch piroplastyczny".

[@WkurzonaWrona]

Oglądałam kiedyś przez jakieś 10 minut serial Miecz Prawdy, zobaczyłam ludzi czekających na spowiedź u Spowiedniczki. I to był koniec mojej przygody z tą "luźną adaptacją". Mogę znieść zmiany fabularne, bo wiadomo, że w kilku odcinkach nie wprowadzi się uniwersum i wszystkich bohaterów, no ale nie trawię całkowitego braku szacunku dla materiału źródłowego. Tak samo sceny walki a la księżniczka Xena z mieczami Galadrieli czy Yennefer budzą moje osłupienie. A to tylko pierwszy z brzegu przykład.

[@tropiciel12345]

Ciekawe ile tych pozytywnych opinii było opłaconych?

[@PineappleDealer37]

Zgaduje że zero. Patrząc na brak interpunkcji jestem w stanie uwierzyć że tym ludziom rzeczywiście się to podobało

[@janmos5178]

Może jedna czwarta, reszta to szarzy obywatele obojętni wobec twórczości JRR popatrzą bo leci coś w TV coś się biją to je fajne.

[@adamwrobel6485]

Tak, Sauron is hot, hihihihi ABCD

[@janmos5178]

@@adamwrobel6485 Gala prawie wpadła i co zrobi Celeborn jak wróci. Da wieniec Gothaurowi z napisem " Dzięki uwolniłeś mnie".

[@herewegoagain1140]

Widzę wielki pozytyw odnośnie drugiego sezonu RoP a mianowicie kolejny wyborny kontent w wykonaniu Czerwia Fantastycznego 😎👍

[@kinocentryk]

Naprawdę tak trudno przyjąć pozytywne opinie o tym serialu? To jest takie szokujące, że po prostu ok produkcja trafiająca do masy widzów, znajduje swoich fanów? Chcesz im to odebrać? Chcesz ich stygmatyzować za to? Czy może tutaj jest gatekeeping, że jak ktoś nie czytał książek, to nie ma prawa się wypowiadać? Gdzie w tym materiale są przykłady nazywania krytyków hejterami? Gdzie dzieją się te zjawiska, o których mówisz? Pokazujesz te śmieszne łapki w górę i w dół pod zwiastunami, ale rzuć okiem na oceny na IMDB - jest 7.0/10, mimo że zarówno jedni zbyt licznie oceniają na pełne dychy, jak i drudzy na najmniejsze jedynki. Idąc tą "zdrową" logiką, to oznacza, że większość ludzi ocenia ten serial jako przyzwoitą produkcję, nic szałowego, nic złego. Ale wy najwyraźniej potrzebujecie skrajnych opinii, nie ma szansy na zniaunsowaną i szarą strefę reakcji na serial.

[@janmos5178]

Trochę w tym prawdy.No i nie zapominajmy że i takie kanały mają swój target. I to jest oczywiste. Jak każde media.

[@gulasz100]

Chłop stworzył Mordor dwoma rękami.

[@forsa2001]

1:34 no tak każdy ma do dyspozycji 56876867867 miliardów by "nakręcić sobie" XD

[@marlenakranc1279]

Szczerze to oglądałam ten pierwszy sezon tylko dla Saurona. Logika tam lezy łącznie z szarżą bezsensu, tak samo z fortem rozpadającym się jak kloczki Lego. Czy Galadrielą która walczy jak na miecz jak by się uczyła z For honor. A co do drugiego sezonu Halbrand zapowiada się ciekawie, co do motywu peruki to używa się jej by cię ktoś nie rozpoznał . Zdarzało się że Cezar użył peruki by go nie rozpoznano podczas swojego podboju Galii. Sauron zaś ma zadbać o swoje potomstwo , które wcześniej stracił. Przekona Adara do wsparcia , wybaczając mu jego grzechy. Halbrand jest jak Alcybiades polityk ateński , prawdziwy kameleon!

[@Michal235]

Co za przypadek, że jedyny biały mężczyzna w tym serialu który wygląda i zachowuje się sensownie okazuje się być skrytym wcieleniem zła :) ciekawe przesłanie: mężczyźni to albo lubieżne chamy, albo ciepłe kluchy, a jeśli już któryś wydaje się reprezentować sobą zestaw pozytywnych męskich cech, to jego prawdziwe intencje są bezdennie mroczne, tylko skryte za maską :)

[@marlenakranc1279]

@@Michal235 Wiesz tutaj widzę charakterystyczne cechy Halbranda , który zachowuje się jak Machiavelli. On przyciąga do siebie ludzi. I interesuje się wieloma rzeczami i ludami po to by oni nie zainteresowali się nim. A co do Galadrieli , zainteresował się nią bo stracił rodzinę i chcę mieć z nią dzieci by jego ród się nie zakończył. A Galadriela jest z elity elfów , którzy są nieśmiertelni. Dla porównania Zeus w mitologii też płodził dzieci z wyjątkowymi kobietami, a wiele jego dzieci było potem wyjątkowe!

[@krukw4216]

Ja myślę, że po tym co stalo się w pierwszym sezonie. Nalezy po prostu ten serial zapomnieć. Wiem, że dla ciebie to nie odpowiada no bo tak na życie zarabiasz a to głośny temat. Ale najlepsze co można zrobić to serial zakopać, zapomnieć i w ogóle o nim nie wspominać

[@mareknowakowski4246]

HEJT NA RINGS O POOWER MA SENS: Peter kręci nową wersję między innymi dzięki hejtowi rings of Power.

[@tomaszp6412]

Zastanawiam się czy twórcy tych postępowych seriali kończyli akadrmie filmową imienia Wiesława Puchackiego

[@irvanaivanesca546]

jak Clark Kent, założył okulary i go nie poznali to jak mieliby poznać Halbranda - pure logics XD XD XD

[@aleksandrajursza7721]

Jak pokazałeś komentarz "Tolkien jest dla dzieci" to xD Może Hobbit, ale Władca nope. Boższe...

[@LucasLuCa]

Może ktoś podać link do tego artykułu? Nigdzie znaleźć nie mogę.

[@sebastianp7338]

Te pozytywne to z sekcji komentarzy z Napisów Końcowych? :)

[@motherfoca1000]

Też uwielbiam pierścienie władzy. Razem z kolegą codziennie niszczymy swoje pierścienie oglądając ten serial XDDDD

[@funkytroll7999]

Serial spoko, tylko po co tam zawarte w tytule nawiazanie do tolkiena. Gdyby to byl serial standalone, to szczerze bylby to calkiem dobry serial z ladnymi widoczkami. Ale zachcialo im sie wladce pierscieni

[@dam1lor]

Już się nie mogę doczekać tej całej orki tych wszystkich youtubowych recenzentów :)

[@fanlutontown]

Oj będzie grillowanie serialu na wielką skalę

[@CzarnyHusarz_]

Macie nowy sprzęt do nagrywania? Bardziej ostry niż zwykle jesteś albo mi się wydaje? 🙂

[@miczbjukenon1974]

Nie wierzę, że dorosły człowiek może pisać takie komentarze...

[@jareklew7430]

jezeli zmienicie podejscie i bedziecie ten film traktowali jako kolejna opowiesc ze swiata Tolkiena, nie zwiazana z niczym, to odbior bedzie lepszy. jeszcze lepiej ogladac kazdy odcinek jako osobna tworczosc to nawet znikna nielogizmy pomiedzy odcinkami. filmidlo takie se, do zajecia wolnego czasu mocno konkurujace z tiktokiem:)

[@gqx87]

Gdyby w ogóle nie patrzeć na żadne książki Tolkiena, których z resztą nie czytałem niestety, to ten serial jest fajny, z jakimiś tam błędami w postaci za dużej różnorodności ras ale nadal fajny. No ale skoro szołranerzy pisali że oni pisali i tworzyli te odcinki w DUCHU książek!😡😯 Za takie stwierdzenie nie obejrzę niczego oprócz streszczeń i wideo recenzji na YT!

[@gqx87]

Ja szczerzę bym nie rozpoznał że ten w peruce to ta sama osoba, więc to nie jest sprawą czarno biała

[@comander875]

ja tego potwora spagetti podałbym Bezosowi na talerzu z keczupem i życzył smacznego 😉

[@jakdorosnezostanewikingiem2817]

Dajcie mnie tę kamerę, budżet i chętnie nakręcę coś lepszego XD

[@snajper4141]

Nie podobają im się negatywne opinie? To rasizm i hejt? Rozwiązanie proste - przestańcie robić poprawne politycznie filmy. Jeżeli umieszczasz jakaś postać lub tworzysz fikcyjna historie to każdy ma prawo to skomentować. Tak działa kultura od początku świata. A gdy nie wolno Ci czegoś skomentować to już nie kultura tylko PROPAGANDA.

[@grzegorzgorski3472]

No weźcie.Serial jest genialny.Kto inny by wymyslil ze wlewasz wode w wulkan i bum wylewa sie lawa.Serial.dla ludzi ponizej IQ szympansa.

[@MikrinttheAutobot]

Poczekajmy aż wyjdzie

[@AlicjaAnastazja]

nie wiem, nie oglądałam , nie wypowiaadam się. nie mam czasu na oglądanie słabych filmów a dziś wszyscy chejcą wszystko. a spuszczają się też do słabych filmów więc no.. opinia ludzka jest nic nie warta

[@Miki34999]

Ja z 5 razy oglądałem Rings of Pała i nigdy nie nudzi😂

[@viperator188]

Jak mają lizać kartka po kartce, jak nie mają prawa do książki, gdzie to było opisane? :D Podobno mają tylko prawa do LotR, a robią serial o 2 erze :)

[@300Kultura]

Było robić to do czego mają prawa, albo kupić to co chcieli przenieść na ekran. To nie jest rocket science.

[@viperator188]

@@300Kultura A najlepsze jest to, że teraz WB im wbija szpile i robi Polowanie na Golluma (do którego akurat prawa by mieli :) )

[@kreatywni.online5366]

Wszystko da sie naprawić. Stare pierścienie będą zniszcone bo się pokapowali, że to Sauron był. Przez co ziomek stwierdzi, że musi to jakoś inaczej rozegrać i zostanie elfem znanym z książek. Wciśnie im nowe, a może twarz tylko widz będzie widział tę samą a inni iluzję. Albo inne tlumaczenia rodem okularów supermana. Galadriel teraz jest rozbrykana po to by pokazać, że jest zbyt emocjonalna i niedojrzała, a na końcubserialu będzie tą znaną z książek. W końcu jakiś proces muszą wykazać. Balroga nie będzie. Wybuch wulkanu i utworzenie w ten sposób Mordoru dla nas było zabawne, ale gdzieś czytałem, że zgodnie z fizyką i chemią ponoć mialo to sens. To nie Gandalf a Saruman. Gandzia trafi później.

[@taurendilxxx391]

Jak u G.Orwella : narracja zupełnie inna niż działanie, nowomowa, i hejt bez uzasadnienia , logiki, nie znam sie ale sie wypowiem...takie mamy społeczeństwo głupie/sprzedajne/zastraszone/ leniwe...dlatego powstają kolejne głupie reality show, filmy, a nadto nielegalne rozporządzenia , które szara masa przestrzega jak świętości ...echhh :-(

[@gureedoteam5632]

Spoko materiał 😀

[@orinocoPL]

Są ludzie I parapety...

[@rafarafa8458]

👍

[@DawidOchmanski]

Sauron ma poprostu szpiegowską perukę 🥸😁 jak skiper wąsy 🐧🐧🐧🐧

[@PineappleDealer37]

Nie jestem fanem Tolkiena. Nie na zasadzie że go nie lubie ale nie jest on wysoko na liście autorów do przeczytania. Filmów nigdy nie miałem okazji obejrzeć. Jednak rozumiem znaczenie tych historii dla fantastyki oraz ile pracy w nie Tolkien i ten drugi musueli włożyć. Uważam to po prostu za plucie w stronę takiego autora by tworzyć takie dziwo i reklamować je jako "1:1 adaptacja"

[@TallisKeeton]

stare filmy PJ są fajne :) jako filmy to niemal arcydzieło - tej klasy reżyser co John Boorman - autor "Excalibura" z Helen Mirren jedynej sensownej adaptacji arturianskiej i jedynego dzieła klasy A w tym gatunku sprzed LOTRa - nazwał trylogie Jacksona "cud podobny wielkim katedrom dawnej Europy", a jako adaptacja całkiem dobre, choć oczywiscie nieco spłycone przez to, że kilka spraw musieli wyciąc czyli uproscic. Zwlaszcza nie lubie, że nieco uprościli mi głowną postac Froda odbierając mu troche waznych dialogów. Z nową trylogią ("hobbit") jest troche trudniej - bo to adaptacja "paczłork" - troche zabawnej baśni dla dzieci a troche mroczniejszego prequela LOTRa jedni oczekiwali tego pierwszego, czyli adaptacji powieści dla 10 latków, gdzie 13 krasnoludów z kompanii Thorina nawet nie za bardzo sie czymś odróżniało poza imionami i posturą (Balin byl najstarszy, Fili i Kili najmłodsi (w filmach pokazani troche jako rimejk Merrego i Pippina, a Bombur najgrubszy), a inni oczekiwali bardziej prequela LOTRa w tym klimacie i obie strony zdawaly sie byc zawiedzione, i byc może dlatego wiekszośc fanów powie ci, ze "hobbit" to chała, ale to po prostu coś na skali jakości nieco poniżej LOTRa ale daleko powyżej tego czegoś od Amazona :D zwlaszcza pod wzg dialogów, aktorstwa, kostiumów i wierności adaptowanemu tekstowi. Z tą wiernością IMO to jest tak, że w Amazonie mamy może 5% zawartości ksiazkowej, a w "hobbicie" jakieś 50-60% - reszta to ekspandowanie w oparciu o znane z ksiazek detale uniwersum. W LOTR zawartość adaptowanego materiału powiedziałabym, że jest gdzieś miedzy 80 a 90%. zaleznie od czesci trylogii.