Pierwszy tytoń fajkowy. Oczekiwania a rzeczywistość.

[@adamdunaj702]

Wieczorny spacer z fajką, zero powiewu, opary mgły i dym z fajki. Polecam Wszystkim fajczarzom.

[@loshermanos8501]

,,Tytonie dzielimy na tytonie dobre i tytonie do dupy..." 😀 - najlepsze podsumowanie😀

[@JK-qo9oo]

Kiedyś paliłem fajkę i miałem też psa. On jedynak nie palił aromatyzowanych tytoni. Świetna narracja. 👍

[@xenar6984]

Zacząłem niedawno palić. Dużo się naczytałem zanim kupiłem cokolwiek, ale ten film wiele kwestii mi rozjaśnił. Dzięki!

[@adamdziuban]

Dobre informacje dla początkujących. Szczególnie różnice między zapachem a smakiem itp.

[@taniemajsterkowanie]

Świetnie opowiadasz !! Dobór tytoniu to bardzo indywidualna sprawa, trzeba trochę poeksperymentować aby trafić na swój smak. Ja oprócz palenia zafiksowałem się trochę w temacie robienia fajek - równie przyjemne co kurzenie ;)

[@adamdunaj702]

Wróciłem do Amphory i nie żałuję. Smak nawet fajny, zapach również... Mellow, Full, Oryginal i Rich.

[@cortezzadeaguirre9341]

Fajny film. Moja propozycja, sprawdzona przez nowicjuszy, dostępny, niedrogi, smaczny, pachnący dla otoczenia: Belle Epoque. Lubię go do dzisiaj w przerwie między mocnymi plugami.

[@danielzaeski7277]

Fajny materiał... Choć trochę szkoda, że bez fajki w zębach :D Co do samego tytoniu, to wielką różnicę ludzie często odczuwają pomiędzy tym z kopert, a tym w puszkach. Szczerze mówiąc próbowałem jednego i drugiego. Mogę powiedzieć tyle, że różnica jest, ale nie aż taka kolosalna. Bardziej chodzi o to, by z koperty tytoń przełożyć do szczelnego opakowania. bo rzeczywiście z czasem traci swój aromat, jeśli jest w kopercie. Pozdrawiam!

[@nudawas]

Podzielam uwagi... widze G.l Peace ... świetne tytonie ... uwielbiam Gaslight, Odyssey , Wiceminister... super Tak na marginesie tykonie Dunhill beda produkowane przez petersona ...

[@pykpuff]

Tak, słyszałem ostatnio. Zobaczymy co z tego będzie. Szczerze mówiąc ani nie przepadam za Petersonami, ale w sumie Dunhille też mnie nie specjalnie kręciły.

[@adamdunaj3542]

Zrobiłem sobie mieszankę : amphora special reserve no 2, amphora mellow i amphora English... Mellow jest zdecydowanie ukryta , bo special reserve no 2 jest mocno wiśniowa i ją przykrywa. Jeśli chodzi o English, to świetnie współpracuje z no 2...

[@audiostereo2928]

Palę już kilka dni fajke, a pan z sklepu polecił mi właśnie tyton Poniatowski, a ty go odradzasz, i właśnie za żelem oglądać wideo co kupić, bo właśnie średnio smakuje, po rospaleniu jeszcze jakoś tak ale z chwili na chwilę trochę się robi zylówa. Jadę dziś po coś lepszego i nie aromatyzowanego. Dzięki za fajne i pomocne filmy. Pozdro

[@pykpuff]

Tak to jest słuchać ekspedientów w trafikach...

[@Qasz]

Dobre tytonie których już próbowałem: Dewil's Hollydays Rattay's Tower Bridge Rattay's Summer Breze O dziwo bardzo łagodną Virginią jest Polski Sailors Pride Blonde Virginia Tyle z tych najlepszych, które dotąd znalazłem.

[@romannowak1249]

Po jakimś czasie palenia fajki kolega z FMS polecił mi Va1 (Virginia od Mac Barren). Ponieważ miałem kilka nowych fajek kilka z nich przeznaczyłem dla tego tytoniu, który miał być odskocznią od tytoni aromatyzowanych. Czyszcząc pieczołowicie fajkę po każdym paleniu (jak należy to robić) - pomijając smak, virginia okazała się być za bardzo słodką palona starannie i w skupieniu. Polecam takie doświadczenie.

[@a030777]

Dzieki z kolejny oddcinek. Smak tytoniu to też sama fajka, oraz przede wszystkim umiejętności pykaczo-puffacza :) Pozdrawiam. I oby tak dalej.

[@GrendelManek]

a ja bym własnie polecił na początek te tanie alsbo i inne, ja swój pierwszy tytoń miałem właśnie alsbo i nawet mi smakował. pod koniec alsbo kupiłem sobie petersona i po tygodniu przygody z droższym tytoniem zapaliłem alsbo. wtedy przychodzi takie olśnienie co się wcześniej paliło ;P myślę, że to wartościowe uczucie dla każdego początkującego żeby się przekonał na własnej skórze :)

[@pykpuff]

Coś w tym jest.

[@adamdunaj3542]

Gawith Hoggarth American Delight. Smakuje jak czekolada z bakaliami...a zapach dymu bajeczny. Przepyszny tytoń.

[@tsukishiro2195]

Bardzo fajny materiał!

[@pykpuff]

Pięknie dziękuję.

[@kornelg.6491]

Dzięki za film.

[@adamdunaj702]

Dziś otworzyłem puszkę Peterson connoisseurs choice. Leżała za szafie jakieś trzy miesiące... Po otwarciu puchy, od razu jakieś cukierki, bądź ciastka waniliowe. I najlepsze jest to, że te słodycze wcale nie duszą przy niuchaniu... No i zapaliłem,,, smak podsłodkawy, a zapach dymu cudowny...i również nie dusi. Jeśli ktoś lubi takie słodkości, (bo ja akurat uwielbiam), to jak najbardziej polecam.

[@marcelszczerba2733]

Na dzien dzisiejszy jest 5 lat od dodania filmu, w glowie mam 2015, a tak naprawde dodano go w 2019 🤯

[@menrej5388]

Właśnie zjebałem chyba 1 swoją fajkę (niby to normalne) ale jakos nie płaczę bo 35zł to nie pieniądze a wiem teraz co zjebałem i czego nie robić przy następnym zakupie :) dzięki twoim filmom wiem żeby probowac a nie żucić po 1 razie a fajka to nie alternatywa dla szluga tylko czysta przyjemność z samego palenia jej :)

[@pykpuff]

Cieszę się, że mogłem pomóc ;)

[@eSdoeR]

Powiem tak. Podpalam fajkę z przerwami od paru lat. I tak dzięki za ten film. Jak zaczynałem to nie było czegos takiego na necie.

[@pykpuff]

You welcome!

[@pawesiewior6304]

Niedawno zacząłem palić fajkę. Moim pierwszym wyborem jest oczywiście budżetówka za 30 zyla, za to nieoczekiwanie bardzo dobra i jest to Mac Barden Royal Blend 7 Seas. Polecam jest wyśmienity w zapachu i smaku (podczas palenia), no i oczywiście kosztuje tylko 30 zł, za saszetkę 40 g.

[@pykpuff]

Aromat za 30 zł to taki tytoniowy odpowiednich oranżady. Moim zdaniem i szybciej spróbuje się naturalnych tytoni, tym lepiej. Często się już wtedy w ogóle nie wraca do sztucznych aromatów.

[@piotrmaecki641]

Paradoksalnie najprostszymi tytoniami do pierwszego palenia są latakie. Black Mallory był zdecydowanie najłatwiejszym tytoniem jaki paliłem. Jednak nowicjusza może odrzucić aromatem, więc pewnie ja bym polecał jakąś naturalną mieszankę virginii z małą domieszką latakii, albo uczciwie zrobiony aromat, bez tony syropu w składzie. W sprawie sławnego Alsbo, to jeden jedyny jaki ma sens to chyba Gold, ale nie warto się na nim skupiać. Pyk dobrze radzi, żeby iść od razu w średnią półkę.

[@jj.buczek2350]

Witam! Obejrzałem ten filmik kilka razy bo jest świetnie zrobiony i treściwie przedstawia całą "teorię" tytoniową. Jednak prosiłbym o to o czym mówiłeś na samym początku filmiku że nie zrobisz i żebyś wskazał dokładnie ten jeden produkt 😉. Moja przygoda z fajką jest dość zawiła i rozwiania... Gdyż palę/paliłem głównie na rekonstrukcjach by fajka ładnie prezentowała się do munduru i jakoś było mi wszystko jedno co paliłem. Miałem swój jeden taki trafny tytoń którego bardzo przez pewien czas lubiłem... a był nim Navy Flake od S.G (raczej innych nie paliłem niż te Navy Flake... Nie licząc poczęstowaniem mnie przez kolegów na rekonstrukcji Poniatowskim czy innym Białym domem... Które no są okrutne... Przynajmniej je tak zapamiętałem a twój komentarz o nich, tylko podparł moje zdanie o nich 😁). Miał taki swój posmak ten Navy... jednakże nigdzie go w Polsce już dostać nie mogę... No i w sumie to nawet bym wolał iść teraz inną drogą i spróbować czegoś innego. Minęło sporoo naprawdę sporooo czasu od tamtego bardzo sporadycznego palenia i teraz chciałbym wrócić do tego tematu i zanurzyć się w nim głębiej... jednak co do tytoni to jestem zielony i w większości przespałem wszystkie lekcje. Chciałem ciebie jak i innych tu zebranych poprosić o jakąś propozycje dla nowika tak naprawdę. Chciałabym by tytoń był naturalny i dość lekki o chłodnym paleniu. Oczywiście wezmę pod uwagę wszystkie propozycje na tytoń dla początkujących. Prosiłbym o dokładną nazwę produktu i gdzie bym mógł na internecie go zdobyć. Pozdrawiam i z góry dziękuję 😉✌

[@pykpuff]

No nie ma takiego jednego produktu. Jeśli chcesz coś czegoś naturalnego i chłodno się palącego, to kup coś z latakią (ten Navy też z nią był). Przykładowo: Skiff Mixtures, Red Rapparee, Gawith Hoggarth Balkan Mixtures, Stanislaw London Mixture (tego nie paliłem), Peterson Old Dublin (też nie paliłem). A gdzie ich szukać? No cóż, w wyszukiwarce Google z dopiskiem "tytoń" i sprawdzać, który krajowy sklep ma na stanie. Pozdrawiam.

[@jj.buczek2350]

ślicznie dzięki za pomoc. pozdr. ✌

[@jankohudy2290]

Chciałbym przejść na fajkę i tytoń. Kiedyś próbowałem, miałem kolegę w traffice i on mi podsuwał próbki. Wziąłem jakiś wiśniowy. Mi pachniał ładnie, ale gdy domownicy zaczęli pytać czy ja jakieś szmaty stare palę w pokoju to się zdziwiłem😁

[@szczegothandmade1096]

Dzięki za ten film. ;) jestem początkującym fajczarzem i przyznam szczerze ze palilem te tytonie z najnizszej polki, bo po prostu sie nie znam. Po obejrzeniu Twoich filmow kupilem sobie samuela gawitha CH flake, i sam tytoń pachnie serio jak gnój ze stajni konia :D ale w smaku jest cudowny ! w ogóle całkiem inaczej sie pali, dluzej, intensywniej, nie jest gryzący, nie mówiąc juz o innym wyglądzie . Jeszcze raz dzieki i nagrywaj wiecej bo robisz dobrą robote ;)

[@pykpuff]

Cieszę się, że mogłem pomóc. Pozdrawiam!

[@sevenseas1432]

fajny materiał

[@adamdunaj3542]

Właśnie testuję Ilsted own golden flake. Opis internetowy podaje nam Virginie z dodatkiem miodu i pomarańczy. Ja nie czuję ani jednego ani drugiego. Moje odczucia idą w kierunku chlebowym i ziołowym... Tytoń jest naprawdę bardzo przyjemny... Polecam.

[@Qasz]

Golden Flake jak dla mnie ukazał swój smak dopoero po roztarciu w rękach i zmieszaniu go z czystą virginią z Sailors'a w stosunku 1 do 2 - wtedy zaczął się dobrze spalać i zacząłem czuć cytrusowe nuty

[@rp3086]

Co do tytoni najtańszych, to jak najbardziej się zgodzę. Paradoksalnie jednak Poniatowski Sungold jakoś mi podpasował, nie wiem jak. Najprawdopodobniej jest to jedynie sentyment (chyba od niego zaczynałem parę lat temu), bo faktycznie z czasem smak się traci.

[@pykpuff]

Szkoda zdrowia i czasu na marne tytonie.

[@rp3086]

@@pykpuff Święta prawda, ale mimo wszystko (nawet jak Poniatowskiego już nie palę od jakiegoś czasu) to zawszę będę patrzył na tą koperte z sentymentem (chyba nawet gdzieś sztukę mam schowaną). Dzięki też za materiał i cały kanał.

[@pykpuff]

@@rp3086 Dzięki. Pozdrawiam.

[@Draxar1]

No zapaliłem tą amforę Mellow Blend i powiem tak jako palacz cygar w, których nigdy nie wyczuwałem żadnych smaków najpewniej dlatego, że paliłem stosunkowo tanie. Tak w tym tytoniu wreszcie pierwszy raz w życiu poczułem niuanse smakowe. Czuć trochę owocowatości, trochę słodyczy ale jednak najwięcej to takiej trochę cierpkości nie wiem czym spowodowanej.

[@adamdunaj702]

Bardzo lubię Amphore Mellow... Piękny zapach w mieszkaniu.

[@marcinmultan4640]

Aaa! Poniatowski waniliowy - jeden z moich pierwszych tytoni. No, to fakt paląc po drodze kilka innych (droższych) daje się zauważyć jego jakość. Odnośnie Petersona, to osobiście staram się posiadać "Irish Dew". Dla mnie osobiście jeden ze smaczniejszych tanich tytoni.

[@adamdunaj3542]

Kupiłem Gawith Hoggarth CH. V... Po otwarciu koperty zapach jak na mój nos to wiśnie w likierze. Dość mocny zapach. Na razie leży w szafie. Może po kolacji wigilijnej go zapale.

[@Kiler94]

ja jestem nowicjuszem a pan ma bardzo fajne informacje

[@adamdunaj3542]

Kupiłem Astleys No 55...naprawdę świetne palenie. Smak super, a jeśli chodzi o room note, to słodycz trochę miodowa...oczywiście to tylko moje odczucia.

[@pykpuff]

Nie wiedziałem, że w Polsce się jeszcze no. 55 sprzedaje. Wiem, że na pewno Astleys 109.

[@adamdunaj3542]

@@pykpuff Astleys 109 też jest super. Może nawet lepszy niż 55...

[@pykpuff]

@@adamdunaj3542 Paliłem tylko 109. Dla mnie chyba za bardzo mdła.

[@adamdunaj3542]

@@pykpuff Paliłeś Full Virginia Flake od S. G?

[@pykpuff]

@@adamdunaj3542 Tak, ale bardzo dawno. Szczerze? Meczenie się w płatkami od SG nie dla mnie. Unikam.

[@adamdunaj702]

Polecam Amphora Special Reserve No. 2 i No. 8 też.

[@adamdunaj3542]

Teraz z innej beczki. AROMATY... Kupiłem Gawith Hoggarth american cc i również G. H American Delight. Nie żałuję zakupu. Oba produkty na najwyższym poziomie.

[@pykpuff]

Mi aromaty oparte na black cavendishu w ogóle nie podchodzą. Nawet te od Gawitha Hoggartha. Ale jak wiadomo - jedni wolą ogórki, inni ogrodnika córki. Ważne, że Tobie smakuje.

[@adamdunaj3542]

Zrobiłem mieszankę. Tym razem będzie grubo. Ashton smooth sailing + BBB oriental mixture + Samuel Gawith black cavendish... Prawdziwa uczta dla smakoszy słodkości...

[@bushcraftpl3941]

Można wiedzieć jak wyszło? Oraz w jakich proporcjach było mieszane? Pozdrawiam serdecznie.

[@adamdunaj3542]

@@bushcraftpl3941 Same słodkości i nawet nie mdłe. W proporcjach po łyżeczce do herbaty z każdego. Oczywiście trzeba dobrze rozdrobnić każdy z tych trzech tytoni, aby naprawdę było po równo. Pozdrowionka.

[@adamdunaj3542]

@@bushcraftpl3941 Dziś kupiłem Gawith Hoggarth CH. V. Jeśli lubisz słodkości, to polecam.

[@bushcraftpl3941]

@@adamdunaj3542 Dzięki za informację! Akurat tego tytoniu jeszcze nie miałem okazji próbować. Pozdrawiam serdecznie!

[@kseweryn3095]

Przeczytalem parę komentarzy na temat różnego rodzaju tytoniu i stwierdzam że nikt niezna prawdziwego tytoniu który rósł na polach wielu gospodarzy w ubiegłym wieku. To był prawdziwy tytoń. Takiego tytoniu już nie ma .

[@pykpuff]

Dlaczego obecnie uprawiany nie jest prawdziwy?

[@norbertjelinski4103]

Stanisław Tytoń,Dunhill London Mixture

[@adamdunaj3542]

Kupiłem Robert McConnell Scottish Cake. Po otwarciu puszki zapach swietny. Virginia i perique... Całość dość octowa i to mnie intryguje. Ciekawe jaki jest w smaku i jak pachnie dym.

[@pykpuff]

No trzeba zapalić, żeby to odkryć. Ja nie pomogę, nie paliłem go nigdy niestety.

[@patrykmaciej9541]

Wczoraj poszło zamówienie na pierwszą fajkę. Wybór tytoniu padł na Solani Virginia Flake i Gawith Hoggarth R&M Flake. Czy to dobry krok na start, czego się mogę spodziewać? :)

[@pykpuff]

Myślę, ze będzie dobrze. Solani nie paliłem, ale to raczej porządny tytoń. za R&M nie przepadam, dość smutny smak, wytrawny, mało słodki i raczej płaski. Ale może Tobie się spodoba, na początku i tak musisz się wgryźć, smaki przyjdą po kilku-kilkunastu paleniach. Pozdrawiam.

[@patrykmaciej9541]

@@pykpuff Dzięki! Raczej będę chciał zostać przy aromatach łagodnych i słodkich więc obawiam się że R&M też mnie rozczaruje.. Czy możesz polecić jakieś "słodycze" które są sprawdzone i warte uwagi? :)

[@pykpuff]

@@patrykmaciej9541 Słabo się znam na słodyczach, w sensie - typowych aromatach. Ale jest kilka ciekawie aromatyzowanych virginii: Ennerdale Flake, No. 7 Broken Flake, Glengarry Flake czy Cut Blended Plug.

[@kyewski89]

Witam, jaki dostępne tytonie można zaliczyć do mocnych (pod kątem możliwości "napalenia się").

[@pykpuff]

Witam, najmocniejsze będą tytonie w skrętkach, tzw. twisty, czyli np. Samuel Gawith Black XX. Ciut powyżej średniej będą tytonie z periquem lub kentucky. np. Amphora Kentucky. Najsłabsze będą aromaty oparte na black cavendishu, a reszta będzie oscylować mniej więcej w środku skali.

[@kyewski89]

@@pykpuff Dziękuję za odpowiedź

[@adamdunaj702]

Parę dni temu kupiłem Mac barena waniliowego i całkiem fajny smak i zapach dymu... I co najważniejsze nie gorzknieje podczas palenia.

[@adamdunaj3542]

Testuję Peterson Connoisseurs Choice...fajka bardzo sie nagrzała i jest nieprzyjemnie. Poczekałem aż faja wystygnie i nabiłem Gawith Hoggarth American CC i jest zupełnie inny efekt. Fajka mocno się nie nagrzewa i palenie jest bardzo przyjemne.

[@pykpuff]

Gawithy Hoggarthy są znacznie lepszej jakości niż Petersony, których notabene ceny uważane są za przestrzelone w stosunku do tego, co oferują.

[@adamdunaj3542]

@@pykpuff Już lepszy jest ten budżetowy Peterson Aran... Po otwarciu koperty pachnie trochę słodko, trochę kwaskowo, w trakcie palenia fajka się nie przegrzewa itd.

[@pykpuff]

@@adamdunaj3542 Niestety nie paliłem i chyba już nie zapalę.

[@edwardplociennik7848]

Pouczający filmik ciekawy i w związku z tym mam pytanie jakie tytonie oczywiście fajkowe zaliczamy do tytoni mocnych Mam tu na myśli tytonie nie aromatyzowane

[@pykpuff]

Na pewno najmocniejsze będą wszystkie tytonie w formie "twist", czyli tak zwane skrętki. Zazwyczaj takie tytonie mają to "twist" w nazwie. Nie wiem czy jakiś aktualnie jest w Polsce sprzedawany, na pewno niegdyś był. A co do pozostałych form cięcia trzeba sprawdzać indywidualnie, najlepiej na www.tobaccoreviews.com, tam przy każdym recenzowanym przez użytkowników tytoniu jest sugerowana moc produktu. Pozdrawiam serdecznie!

[@pykpuff]

Z takich co mi przychodzą do głowy, to za mocny uważany jest chociażby Solani Aged Burley Flake, Dunhill Nightcap, SG Balkan Flake, SG Full Virginia Flake. Ale żaden z tych tytoni nie zbliża się mocą do skrętek.

[@edwardplociennik7848]

@@pykpuff Fajkę palę od roku polubiłem nawet to pykanie zapach cały rytuał związany z napełnianiem czyszczeniem poszukiwaniem nowych smaków i zapachów lecz po tylu latach palenia jak ty mówisz skrętek brakuje mi mocy więc szukam takich tytoni.Chłodnego palenia życzę i pozdrawiam z Łodzi.

[@pykpuff]

@@edwardplociennik7848 Również pozdrawiam!

[@edwardplociennik7848]

@@pykpuff na pewno skorzystam z tej strony Dziękuję za rzeczową odpowiedź

[@paweszczypa2994]

sprzedaż wyrobów tytoniowych online jest dostępna obecnie dla podmiotów gospodarczych, detalista musi się udać do trafiki osobiście. Czy można zamówić tytoń u sprzedawcy zagranicznego bez obawy, ze jakiś celnik skonfiskuje przesyłkę zanim dotrze ona do adresata? Pozdrawiam i dziękuję z wszystkie porady zamieszczone n YT. oglądam je z przyjemnością

[@pykpuff]

Pewnie, że możesz. Jeśli tylko stać Cię na 4-cyfrową grzywnę. Pozdrawiam serdecznie ;)

[@ziarodotpl]

Witam Trafiłem przez przypadek na twój kanał. Super. Powiedz mi gdzie kupujesz tytonie fajkowe? Interesuje mnie coś sprawdzonego.

[@pykpuff]

Cześć, dzięki. Fajkowo.pl jest porządnym sklepem, również Królestwo tytoniu. Pozdrawiam.

[@Wilkur]

@@pykpuff To masz firmę. Tylko za potwierdzeniem NIP można kupować a raczej wszędzie to piszę.

[@pawehoszowski6171]

Cześć, jaki tytoń możesz polecić lub możecie polecić (sekcja komentarzy) na pierwsze palenia fajki? Jest tego trochę i nawet sugerującą się firmami, które poleciłeś to dalej mam problem z selekcją. Szukam czegoś naturalnego, delikatnego, na pierwsze palenia. Będę wdzięczny za jakieś polecenie.

[@pykpuff]

Część, tradycyjnie na początek polecam jakieś mieszanki z latakią i orientalami, np. Skiff Mixture, Amphora English, etc. Mają wyraźny smak.

[@rafawojtalik4368]

Krzysiek a jak to jest z paleniem różnych tytoni z jednej fajki? Godzi się to czy nie godzi fajczarzowi? ;)

[@pykpuff]

Panie Kochany, cały film i tym został uskuteczniony, do odszukania po tytule typu "ile minimum należy mieć fajek", czy coś takiego...

[@rafawojtalik4368]

@@pykpuff Krzychu wybacz, zaraz po tym pytaniu udało się to znaleźć i raz na zawsze zostało mi to wytłumaczone :D robię powrót do fajki, tym razem wolę się czegoś dowiedzieć :D

[@zbigniewzamberek1523]

Szanowny Krzysztofie. Przeczytałem poradnik z fajka netu i mam pytanie. Jasne jest, że gdy luźniej się powinno nabijać aromat to mamy mniej tytoniu w kominie. Czy w tym wypadku normą jest, że między fajczarzami palenie w przypadku aromatu mieści się w granicach 30min-1godz? Czy może byś przedstawił swoją metodę na aromaty którą byś zareklamował jako optymalną?

[@pykpuff]

Nie mam takiej metody, ponieważ nie palę aromatów. Nie mam pojęcia jaka ma być norma. To wszystko na pewno zależy od wielkości fajki (np. zamiast nabić ją do połowy tytoniem naturalnym, można nabić luźniej aromatem do 2/3). Trzeba też pamiętać, że aromaty pali się bardziej wilgotne (kwestia glikolu), przez co mogą spalać się wolniej od bardziej wysuszonego naturalnego tytoniu we wstążkach, choć nie jest to prawda konieczna. Ponadto na turniejach fajkowych często pali się właśnie aromaty i niektórzy zawodnicy palą przez grubo ponad 2 h. I to ciaśniej nabite, ponieważ muszą zmieścić do fajki cała przygotowaną porcję 3-3,5 g. I spalają na szary popiół. Da się? Da się. Choć sam chciałbym wiedzieć jak hehe.

[@celmons]

Tak się zastanawiam nad "aromatyzowaniem" tytoniu naturalnego takim sposobem: "wziąć trochę "naleweczki" (np. setka wódki i bursztynu), zalać tytoń, po jakimś czasie wysuszyć i zapalić. Co sądzicie o takim sposobie?

[@pykpuff]

Aromatyzowanie alkoholem jest stare jak sam tytoń. Tylko trzeba uważać, bo nie zawsze trafisz ze smakami. Gdy mieszankę orientalną skropiłem rumem, po jakimś czasie przegryzła się fantastycznie, ale jak SG Golden Glow podlałem Ballantinesem, to syf wyszedł okropny.

[@MBFeniks]

Dzięki za odcinek i od razu mam pytanie :) Jestem po pierwszym zakupie tytoniu, pierwszym nabijaniu i paleniu własnej fajki :) No i z zakupem tytoniu było tak, że wchodzę do dużego sklepu z wszelkiej maści akcesoriami do palenia i widzę dział z tytoniami do fajek - ścian większa niż moje mieszkanie (sklep w Warszawie). Ostatecznie poddałem się i poprosiłem o pomoc w wyborze w miarę delikatnego wiśniowego tytoniu. Pani poleciła mi Peterson Connemara Black. Pytanie jak trafiłem z zakupem :) Czy to jest tytoń już z tej średniej półki i mogłem trafić gorzej czy też niestety miałem pecha :)

[@pykpuff]

Cześć. A w filmiku mówiłem, żeby nie brać najtańszych tytoni. Ok 34,50 zł za 40g to właśnie tani tytoń. W tej cenie jest kilka wyjątków, ale to wyjątki, nie reguła. No i dotyczy one wyłącznie tytoni naturalnych, niemal wszystkie aromaty w tej cenie są miałkie. W każdym razie zasada jest taka: jak chcesz koniecznie palić tytoń aromatyzowany to wybieraj takie z wyższej półki, a nie za 30 zł. Jak koniecznie chcesz wiśnię, to najlepszym wyborem będzie coś z firmy Gawith Hoggarth: American BC, Ch.V., Ultimum czy Top BC. Godny uwagi jest jeszcze Samuel Gawith BC Cavendish. Tylko pamiętaj o tym, co wspomniałem w filmie: tytoń wiśniowy nie będzie smakować jak wiśnia.

[@MBFeniks]

@@pykpuff Co do smaku wiem że nie będą wiśniowe, chodzi o aromat :) Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) Na pewno będę chciał miec dla siebie do pykanie któyś z polecanych tytoni wiśniowych jak również polecałeś mi blenda więc i jego zakupię na testy i spokojne pykanie :)

[@pykpuff]

@@MBFeniks Ogólnie polecam tytonie bardziej naturalne. Są po prostu smaczniejsze. W przypadku tytoni z latakią są też łatwiejsze w paleniu niż aromaty.

[@MBFeniks]

@@pykpuff Na pewno spróbuje :)

[@User-hkstu25jk]

Powiem ci zgadzam się z tobą jeżeli chodzi o tytonie ale z tym paleniem fajki co drugi dzień to cię trochę poniosło normalnie palcie dajcie tylko fajce ostygnąć i normalnie nabijajcie i palcie jak macie ochotę to mit że trzeba fajkę odstawić na dzień fajka musi ostygnąć i tyle fajnie się ciebie ogląda fajny kanał ciekawy przyjacielu

[@pykpuff]

@@User-hkstu25jk no to nie jest mit. Drewno musi mieć czas, żeby porządnie przeschnąć, minimum 24 h. Jeśli fajka będzie nom stop wilgotna (i to od śmierdzącego kondensatu), to może nie od razu, ale z czasem zaśmierdnie. Oczywiście każdy może palić jak chce i jak lubi, ale dla uczciwości należy wspomnieć o tym ryzyku. Cieszę się, że kanał się podoba, pozdrawiam serdecznie!

[@User-hkstu25jk]

@@pykpuff nie chce się wymądrzać bo napewno masz większe doświadczenie ode mnie ale widziałem 2 fajczarzy takich z prawdziwego zdarzenia jeden mój sąsiad którego znałem a drugi gościu jak jeździłem do pracy nigdy ich nie wiedziałem bez fajki a fajka u jednego i drugiego aż mokra od śliny ślina az skapywała pamiętam to jak dziś ślina aż wisiała z fajki fajka zawsze kojarzyła mi się z elegancją ale u nich tak nie było😅więc dlatego myślę że to mit bo oni nigdy nie odstawiali fajki a na dzień bo by musieli mieć chyba 100 fajek😅to nie jest żaden przytyk w twoja stronę przyjacielu myślę tylko że to trochę przesada napewno fajka nasiąka jakoś zmienia smak ale myślę że to przesada odkładać ją na dzień😊to nie są żadne przytyki w twoja stronę przyjacielu trzymaj się ciepło miłego palenia😉👍

[@pykpuff]

@@User-hkstu25jk A to wiadomo, że nie przytyk, spokojnie, nie roztopię się od krytyki :). Trzeba tu odróżnić dwie rzeczy: to jak fajka powinna być palona, żeby cieszyła smakiem, oraz to, jak faktycznie bywa przez część ludzi palona. Zwłaszcza w starszym pokoleniu fajkę traktowano bardzo roboczo. Więc tak, palono wszystko co się dało w jednej fajce, a samą fajkę nabijano kilka razy dziennie. Dodam do tego jeszcze, że niespecjalnie dbano o jej czyszczenie. Efekty niestety często widać teraz na targach staroci czy portalach aukcyjnych, gdzie wystawia się tak eksploatowane fajki na sprzedaż. Więc "long story short": wali z tych fajek tak, jakby coś w nich umarło. Dodatkowo są zapuszczone niemiłosiernie, ustniki zalepione śliną, przegryzione, w szyjce smoły znajduje się więcej niż 9 kręgu piekielnym, a nagar w kominie tak gruby, że szluga nie wetkniesz. Ogólnie doprowadzenie potem takiej fajki do ponownej użyteczności, to jest gruba jazda. Dlatego, jeśli chcemy, żeby z naszych fajek nie capiło mokrym szczurem, to jednak zaleca się dawać im odpoczynek między paleniami. Pozdrawiam!

[@piotrgalik8346]

Witam serdecznie,mam pytanie: Na codzień chodzę w garniturze i mam ciągle spotkania w ciągu dnia, ale mam wielką ochotę rozpocząć przygodę z paleniem fajki. Czy uda mi się nabić i zapalić (tudzież popalić tą chwilę) przed spotkaniem i jeszcze zgasić żeby to miało sens? Poproszę o odpowiedź

[@pykpuff]

Cześć, myślę, że ten artykuł może pomóc: www.fajka.net.pl/uwagi/bez-kategorii/fajka-na-raty/

[@marcinz.5361]

a nie lepiej dać sobie spokój z tymi tematami, zapalić sobie prawdziwka, raz rano do kawy, dwa po obiedzie i wiadomo przed nerwowym siczkiem trzy

[@pykpuff]

I wyjechać w Bieszczady...

[@marcinz.5361]

@@pykpuff wiadomo nie

[@aygore601]

A co myślisz o Mac Baren Virginia no 1?

[@pykpuff]

Swoje myśli o tym tytoniu w całości wyekstrapolowałem w poniższym odcinku: kzbin.info/www/bejne/en-mg4GhesmYb8U&

[@aygore601]

@@pykpuff dzięki wielkie!

[@adampierwszy2053]

Witam. Jaki tyton wybrac na początek? Chciałbym spróbować od naturalnego i najlepiej polskiego. Dobrym pomysłem jest sprobowanie z tytoniem w płatkach? Pozdrawiam

[@pykpuff]

W sensie dobry polski tytoń fajkowy? Nie ma takiego. Ale polecam czeski produkt: Stanislaw London Mixture. Albo coś inne o składzie: virginia, latakia, oriental.

[@adampierwszy2053]

@@pykpuff to nasi dziadkowie co palili? Machorkę?

[@pykpuff]

@@adampierwszy2053 Nasi dziadkowie i ojcowie palili przede wszystkim Amphorę, która oryginalnie była holenderska. Oczywiście może jak najbardziej pójść w patriotyczną nutę i kupić sobie tytoń Poniatowski i Biały Dom. Oj, to by się nazywało cierpieć za Ojczyznę!

[@adampierwszy2053]

@@pykpuff ok spróbuję ;) dzięki za radę :) i za super filmiki wprowadzające w temat :) pozdrawiam

[@adampierwszy2053]

@@pykpuff przypomniało mi się. Jest jakaś fajna grupa na fb? Twoj kanał jest na fb?

[@doriankorzeniewski9441]

z kąd bierzesz tytonie podasz jakieś strony internetowe z fajkami i tytoniem

[@pykpuff]

Polecam fajkowo.pl/, tylko w przypadku zamawiania tytoniu trzeba zamawiać na firmę. Tu masz więcej informacji o tym, gdzie kupować tytoń fajkowy: kzbin.info/www/bejne/aqS7Z6idhZx4ia8&

[@Siguardo1]

Czy to prawda, że należy mieć osobną fajkę na naturalny tytoń, a osobny na aromaty?

[@pykpuff]

Prawda. Całą prawdę znajdziesz w tym filmie: kzbin.info/www/bejne/gHO6eKOhq92Mbq8

[@adamdunaj702]

Panie Krzysztofie, co Pan myśli o tytoniu Helsingør Black?

[@pykpuff]

Nie paliłem. Ale patrząc na cenę, producenta, skład i ogólną myśl blenderską mogę w ciemno ocenić: tanie wino.

[@adamdunaj702]

@@pykpuff Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Posłucham Pana i nie kupię tego tytoniu.

[@thessaloniikii]

Czy tytonie Winston, Marlboro, Chesterfiled (takie szlugowe) nadają sie do fajkowania?

[@pykpuff]

Fajkować można i polne chwasty, ale pod względem smaku nie ma zbytnio sensu. I podobnie z wymienionymi przez Ciebie tytoniami.

[@adamdunaj702]

Witam serdecznie. Czy palił Pan Samuel Gawith bc cavendish? Kupiłem parę tygodni temu i czekam, aczkolwiek nie wiem na co... Mam Pana za autorytet jeśli chodzi o fajczarstwo i chciałbym wiedzieć co Pan myśli o tym tytoniu. Z góry stokrotne dzięki.

[@pykpuff]

Jeśli dobrze sobie przypominam to poczęstowano mnie nim raz, dawno temu, jak zaczynałem dopiero kurzyć. Smaku nie pamiętam. Wtedy nazywał się Black Cherry i tym właśnie jest: wiśnią na czarnym cawendishu, więc totalnie nie mój typ. Ale jeśli ktoś lubi takie aromaty to powinno siąść, choć słyszałem, że w tej kategorii Ultimum od Gawitha Goggartha lepsze. Tu masz szereg recenzji Black Cherry: www.tobaccoreviews.com/blend/1006/samuel-gawith-black-cherry

[@adamdunaj702]

@@pykpuff Najbardziej intrygujące jest to, że po otwarciu koperty ten tytoń pachnie zieloną herbatą. Hmmm... Zresztą to nie tylko moje spostrzeżenie, ale również kilku kobiet ( a one jako gospochy domowe mają nosy jak jamniki)...

[@panreptile472]

Jaki byś polecił tytoń który nie nagrzewa mocno fajki, i wolno sie pali?

[@pykpuff]

niemal wszystkie tytoniu zawierające latakię spełniają tę charakterystykę, np. Skiff Mixture, Squaron Leader, Ashton Artisan Blend, Red Rapparee, etc.

[@panreptile472]

@@pykpuff dziękiii

[@kufloza]

Cześć Krzysztof. W moim mieście nie ma profesjonalnego sklepu z tytoniami. W tych co są jest badziewie. Może jest jakiś internetowy który mógłbyś polecić ? Marcin.

[@pykpuff]

cześć. Polecam fajkowo.pl. Pozdrawiam.

[@rafwiel]

@@pykpuff A jesli nie jest sie podmiotem gospodarczym?

[@pykpuff]

@@rafwiel To Królestwo Tytoniu

[@rafwiel]

@@pykpuff Dzieki

[@ignac1996]

Wczoraj zamówiłem pierwszą fajkę, a po rzuceniu papierosów zostały mi dwie paczki dobrego tytoniu papierosowego - Golden Virginia i Amsterdamer Original. Są jakieś przeciwwskazania do wypalenia tych tytoni w fajce?

[@pykpuff]

Wypalić pewnie wypalisz, ale nie gwarantuję, że fajki nie zniszczysz, bo jednak tytoń papierosowy jest bardziej suchy i będzie wyższa temperatura w fajce, co może spowodować nadpalenie drewna. Szybkość spopielania się tego tytoniu też ma znaczenie. Nigdy czegoś takiego nie próbowałem. Teoretycznie dałoby się doprowadzić taki tytoń do większej wilgotności, ale pytanie po co palić taki syf i ryzykować - jeśli nie zniszczenie fajki - to jej zasmrodzenie? Ja bym nie świrował, tylko kupił tytoń przeznaczony do fajki.

[@edwardplociennik7848]

A jak podchodzisz do tytoniu Mac baren?

[@pykpuff]

Mac Bareny dostępne aktualnie w Polsce to raczej niska półka moim zdaniem. Wyjątek może stanowić Virginia No. 1, ale to podaje ze słyszenia, bo nigdy jej nie paliłem. Natomiast poza naszymi granicami można nabyć dość przyzwoite tytonie tego producenta, jak choćby Navy Flake, Plumcake, Three Nuns czy HH Old Dark Fired.

[@edwardplociennik7848]

@@pykpuff to widać że w naszym kraju poza pewnymi wyjątkami nie ma porządnego tytoniu

[@pykpuff]

@@edwardplociennik7848 No cóż, światowa oferta jest znacznie bogatsza, ale w Polsce też mamy dużo dobrych pozycji.

[@ZenonPrawowity]

@@pykpuff Ja stanę w obronie Mac Barena. A w zasadzie dwóch konkretnych produktów. Mac Baren Virginia No 1 to moim zdaniem jeden z najlepszych czystych tytoni dostępnych aktualnie na naszym rynku. Smaczny tytoń, który smakuje tak samo dobrze, jak pachnie. Sezonowanie mu służy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby palić go zaraz po wypakowaniu (ja trochę podsuszam). Stosunek ceny do jakości doskonały. Minusem dla początkujących może być fakt, że dość mocno nagrzewa fajkę przy nieuważnym, łapczywym paleniu. Nie nadaje się do dynamicznego pufania i wytwarzania potężnych kłębów dymu. Jedynie palony wolno, na zasadzie lekkich pociągnięć, daje dużo smaku. Łatwo uchwycić słodycz i tą taką typową "virginiowość", której nie umiem opisać.;) W moim rankingu stoi od niedawna nieco wyżej niż GH Broken Scotch Cake. Niektórzy zarzucają Va No 1 lekką, miodową aromatyzację, ale sam uważam, że zapach i smak tego tytoniu pochodzą po prostu od... tytoniu (co za elokwentne i głębokie zdanie);). Fajki nie zasmradza, można w niej potem palić coś innego. Co do MB Scottish Mixture powiem tak. Aromat - "niearomat". Fajny, zrównoważony skład. Aromatyzacja lekko miodowa, nienachalna, w żaden sposób nie przyćmiewająca smaku tytoniu. Co ciekawe często zdarza mu się smakować inaczej, chociaż pochodzi z tej samej paczki. Zależy to od tego, ile którego składnika weszło do komina. Bardzo dobry, niezobowiązujący tytoń. Podobnie jak w przypadku Va No 1, Mixture musi być palony powoli i cierpliwie. Nagrzewa faję przy zbyt łapczywym paleniu, ale nagradza spokój i rozwagę. Dodam też, że żadna z tych pozycji nie dostarczy niewiarygodnych zmian smaku w trakcie palenia, nieoczekiwanych zwrotów akcji i wrażeń nie z tej ziemi. To po prostu solidne, dobre tytonie. Moc nie powala, ale wystarczy, żeby się napalić (jestem nałogowcem, wiem co mówię). Mimo tego, że w szafce dominują GH i SG, to Va No 1 i Scottish od Mac Barena zawsze muszą być w zasięgu ręki. Paliłem jeszcze Mac Barena - Golden Ambrosię (jakieś tam owocowe aromatyzacje chyba) i Mac Barena Classic (wanilia). Nie do końca moje klimaty, ale sprawiały przyjemność. Mac Baren wiśniowy zaś nie podszedł mi wcale. To jedyne aromaty (poza Bob's Chocolate Flakem), których próbowałem po błędach młodości z Alsbo, Poniatowskim i Amphorą w tle. W trudnych, aromatyzowano-gruszkowych czasach spróbowałem jeszcze jakichś 7 Seasów od Mac Barena. Popelina straszna. Jednak wymienione wcześniej Golden Ambrosia i Classic mogę śmiało polecić każdemu, kto koniecznie chce próbować aromatyzowanych tytoni, bo mimo aromatu czuć, że tytoń tam faktycznie jest. Czy są dobre dla początkujących? Cóż. Przyznam szczerze, że tylko dla tych cierpliwych. Palone szybko nie dadzą dużo frajdy. Ja zacząłem cieszyć się nimi dopiero od momentu, w którym palić wolno już umiałem.

[@adamdunaj702]

@@ZenonPrawowity Ja lubię mac baren virginia no 1... Bardzo fajnie smakuje i dym też ładnie pachnie. Polecam nawet wytrawnym fajczarzom. Zresztą w Polsce jest sporo świetnych tytoni. Np S.G black cavendish, ashton smooth sailing, peterson sherlock holmes, są wspaniałe latakie od S.G i ashtona. Jest przecież cały czas amphora, która pachnie łagodnie i jest delikatna w smaku...mówię tu o tych amphorach w czerwonych kopertach : mellow, full aroma, oryginal i ta w zielonej kopercie - rich... Robert mcconnell red virginia i wiele innych.

[@tomekk2148]

Pykam fajkę już rok. Mam pytanie jak to jest z cenami tytoniu, czy ona jest stała niezależnie od sklepu? Czy jednak są różnice? Ostatnio kupowałem tytonie i pytam się czy dadzą rabat, a pan mówi, że nie może dawać bo to jest przestępstwem. Czyli tak jakby cena była stała.

[@pykpuff]

To, że nie dadzą Ci rabatu nie oznacza, że w cena za dany tytoń jest identyczna we wszystkich polskich sklepach. Ceny mogą się różnić.

[@loshermanos8501]

Cena tytoniu jest umieszczona (przeważnie) obok znaku akcyzy i jest ceną za jaką sprzedawca musi sprzedać ten tytoń. Nie drożej i nie taniej. Czyli jeśli to konkretne opakowanie trafi czy do Warszawy czy na wieś to cenę masz taką jaka jest na opakowaniu i za taką powinieneś kupić.

[@wojciechmmm4461]

Czy ktoś wie gdzie w Poznaniu znajdę rzetelny sklep z tytoniami i fajkami ?

[@krzysztofnowicki8424]

Trafika na ul. Szczanieckiej

[@adamzielinski4685]

Cześć Czy wiesz może jak ile i za ile mogę kupić i sprowadzić tytoniu fajkowego z USA?

[@pykpuff]

Tytoń taki musisz kupić na miejscu w USA i jedna osoba może maksymalnie przewieść przy sobie 250 g do Polski. Jeśli sam nie możesz, pozostaje prosić znajomych i rodzinę, która czasami tam kursuje. Zamawianie online i przesyłanie do Polski jest nielegalne i wiąże się z poważnymi grzywnami. Stanowczo odradzam takiego ryzyka. Niektóre z tych tytoni dostaniesz w Europie, na pewno w Szwajcarii, i z tego co słyszałem na Ukrainie, z tym że z Ukrainy możesz przewieźć na głowę znacznie mniejsza ilość, niestety nie pamiętam jaką.

[@adamdunaj3542]

Palił Pan rattray's tower bridge?

[@pykpuff]

Oj, niestety nie.

[@adamdunaj3542]

@@pykpuff Świetny produkt... Dominuje śliwka w gorzkiej czekoladzie. Zapach dymu dość mocny.

[@karollorak5079]

Witam trochę nie na czasie ale dopiero znalazłem Pana kanał czy mogę prosić o adres sklepu internetowego który ma uczciwe dobre tytonie dziękuję i pozdrawiam Oczywiście już zrobiłem subskrypcję teraz będę na bieżąco 🙂

[@pykpuff]

Niestety, tam gdzie dzisiaj jest multum tytoni, jutro mogą być nędzne ochłapy, a tam gdzie dzisiaj sama padaka, jutro może być ich multum. Wniosek jest taki: przeszukiwać wszystkie sklepy z tytoniami fajkowymi na necie jak leci i szukać na nich czegoś ciekawego. Pozdrawiam.

[@Mrkillerpl2012]

Czy można zepsuć fajkę paląc z niej jazz?

[@pykpuff]

Fajkę można zepsuć (w znaczeniu: przepalić) paląc w niej wszystko, łącznie z tytoniem fajkowym. Z czego ten ostatni jest najbezpieczniejszy, ponieważ z uwagi na wilgotność nie osiąga zazwyczaj takiej temperatury jak np. wysuszony tytoń papierosowy czy inne używki, które musisz co chwile traktować żywym ogniem. Nie pomaga tu fakt, że różne używki nabijasz raczej znacznie luźniej nie tytoń fajkowy, a luźne nabicie jeszcze bardziej zwiększa temperaturę i naraża tym samym na przepalenie drewna. Nie mówiąc już o smrodzie, jakie wspomniane wynalazki w fajce zostawią. Moja propozycja: w fajce palmy tytoń fajkowy.

[@zelaznamalpa]

To jakiej firmy wybrać?

[@pykpuff]

No odpowiedź pada w filmie. Poza tym najlepiej wbijać na tabaccoreviews.com i wyszukiwać opinie o danym produkcie, który znajdziesz w polskich sklepach. Te nieciekawe zazwyczaj mają ocenę poniżej 3.

[@zelaznamalpa]

@@pykpuff chodzi mi o właśnie nuty miodowe, owocowe tematy. Czy są takie tytonie które mają większość takich nut? Bo mówiłeś o Virginia ale przecież nie każda takie ma. Jestem początkujący i była by szansa abyś polecił mi tutaj jakąś firmę która będzie miała takie nuty samkowe dominujące?

[@pykpuff]

@@zelaznamalpa każda Virginia ma jakieś posmaku owocowe, jakby Ci się udało dostać Stanislaw Autumn Flake, to bierz. A z miodowych, to Cut Blender Pług, Virginia z delikatnym aromatem miodu, smaczna.

[@zelaznamalpa]

@@pykpuff ok. Dziękuję:) kupiłem wczoraj Virginia Ori i blend firmy MAC Baren. I super się pali.

[@rafawill9814]

Z tytoniu fajkowego można skręcić papierosa ?

[@pykpuff]

Teoretycznie tak, tylko trzeba go dobrze wysuszyć i rozdrobnić, żeby mógł się palić. Jednak zaciąganie się takim tytoniem nie będzie przyjemne, jest on znacznie "cięższy" niż papierosowy.

[@kamilgoyzniak5538]

Można używać takiego tytoniu do kręcenia papierosów?

[@pykpuff]

Cześć. Nie bardzo, zbyt duża wilgotność i zbyt zbyt grube cięcie. Zgasłoby w momencie.

[@repcakateluk6736]

Mi kiedys wysechł tytoń fajkowy bo o nim zapomniałem więc poleciał w bletke i byl calkiem spoko

[@ignac1996]

Mam już 3 fajki i palę do 3 razy dziennie. Czy lepiej będzie palić każda raz dziennie, czy palić jedną 3 razy i dawać jej odpocząć kolejne dwa?

[@pykpuff]

Fajka po jednym paleniu powinna odpocząć minimum 24 h. Musi mieć czas żeby wyschnąć. Tak więc lepiej palić jedną raz dziennie.

[@krzysztofpaliga4782]

Czy taki tyton nadaje sie do waporyzacji?

[@pykpuff]

Uważam, że nie. Chyba, że lubisz jak Ci kamień siada na płucach, to tak.

[@michacielczyk5445]

Rozumiem ciężkii smak tytoniu. To mi nie wadzi. Jest jednak inny problem- czy język musi się zahartować czy to normalne że tytoń smakuje jakbym lizał węgiel?

[@pykpuff]

A jaki tytoń palisz? Podejrzewam, że to nie kwestia zahartowania języka (choć wiadomo - język się przyzwyczaja do smaku) lecz techniki palenia. Spróbuj palić wolniej i spokojniej. Jak zgaśnie to zgaśnie, odpalisz ponownie.

[@michacielczyk5445]

@@pykpuff tak jak polecałeś na początek kupiłem mieszankę z latakią od Petersona- to najszybciej zdobyłem w miejscowej trafice. Rozpręża się dobrze nabiłem według instrukcji z twojego filmu na trzy, a potem co siedem min przygasał. Na drugi dzień spróbowałem amforę w innej fajce. To już tylko raz przygasła a łącznie paliłem pół godziny. Lecz niestety obydwa tytonie smakowały węglem z tą różnicą że było czuć minimalnie że ten pierwszy to latakia.

[@pykpuff]

@@michacielczyk5445 Spróbuj bardziej podsuszyć. Pół godziny na całą fajkę (jeśli nie jest to jakiś liliput) to bardzo niedużo, musiałeś dość szybko palić. Spróbuj palić delikatniej. Jak jarasz zbyt łapczywie to z języka może się zrobić kapeć. Pokombinuj z nabiciem: spróbuj nabić nieco ciaśniej \ nieco luźniej.

[@michacielczyk5445]

@@pykpuff dobrze, tak zrobię

[@tomekk2148]

Pytanie czemu nikt nie poleca tytoniu aromatyzowanego? Teraz sobie siedzę i pykam... Mac Barena 7 seas i dla mnie jako dla nowicjusza daje radę;). Fakt, nie pali się zbyt dobrze, grzeje się mocno, ale room note i aromat na serio niezły. Mam wrażenie, że sporo osób zaczynając przygodę z fajką właśnie wybrało ją z powodu tego zapachu. Dlaczego nie dać im już na samym początku przyjemności i potwierdzić ich przekonania, że fajka ładnie pachnie;)? Edit. W zasadzie odpowiedziałeś na to pytanie w filmie;) , ale zapytam może inaczej, jakie tytonie aromatyzowane polecasz?

[@pykpuff]

Sorry za solidnie opóźniony zapłon z odpowiedzią, ale wcześniej nie zauważyłem komentarza. Często tytonie aromatyzowane - mam na myśli te w stylu duńskim, czyli syropówki z black cavendishem - nie są polecane, ponieważ uchodzą za płaskie i jednolite w smaku, palą się trudno i łatwo je zepsuć. Również nie dojrzewają, więc nie ma z nimi tej frajdy. Po prostu tytonie naturalne są smaczniejsze, bardziej złożone smakowo i łatwiejsze w paleniu. To jest olbrzymi paradoks z aromatami: nowicjusze praktycznie zawsze chcą palić na początku tytonie aromatyzowane, a te palą się fatalnie i trzeba wyczucia i wprawy, żeby wypalić smacznie fajkę do końca, a osoby bardziej zaawansowane - po odkryciu naturalnych blendów - rzadko już do tych tytoni wracają. Przynajmniej w mojej bańce, choć poza nią nie jest to żelazną regułą: cześć dziadków od 40 lat pali tylko Amphorę. Trzeba oczywiście pamiętać, że aromat aromatowi nie równy. Aromatów w stylu duńskim nie specjalnie trawię, ale jeśli ktoś lubi, to powinien wybierać dobre firmy, jak Samuel Gawith czy Gawith Hoggarth. Warto spróbować innych styli aromatyzacji, jak choćby GH Glengarry Flake, GH Bob's Flake, GH DVC Cho, GH Ennerdale Flake, SG CH Flake, SG Grousemoor, SG Fire Dance czy Peterson Sherlock Holmes. Pozdrawiam.

[@tomaszperun4738]

Nie wiem czy ktoś o tym już pisał czy nie, być może nie wszyscy się ze mną zgodzą - uważam że początkujący fajczarze NIE powinni unikać mieszanek w angielskim czy też bałkańskim stylu zawierających Latakię. Zazwyczaj palą się chłodno i sucho - to chyba można obiektywnie stwierdzić. Nie są trudne. Subiektywnie - są zwyczajnie smaczne. Gorzej z odbiorem przez osoby postronne - ale cóż...

[@pykpuff]

Sama prawda.

[@sizu150]

Imagine palić tytoń papierosowy w fajce

[@wiktorqkazanski3114]

kolejny lektor xddd czemu na netflix nie jestes ???

[@pykpuff]

Ponieważ zażądałem od nich za moją usługę miliarda dolarów w bitcoinach, workach przypraw oraz arkuszach bloku technicznego, jednak mogli mi zagwarantować jedynie pół kilo przemrożonych ziemniaków z dyskontu.

[@wiktorqkazanski3114]

@@pykpuff ziemniaków?!? Zarabiają miliardy i ziemniory chcą dać

[@pykpuff]

@@wiktorqkazanski3114 No tak wyglądają rozmowy z Wielkim Kapitałem, deal with it.

[@wiktorqkazanski3114]

@@pykpuff szacun za chęci do nagrywania, masz suba i lajki pod filmami