Рет қаралды 12,122
- Rzadko mam okazję poczuć się jak jakaś część show-biznesu. Cały czas o nim słyszę i okazuje się, że jestem gdzieś tam w środku. Może nie w centrum, ale gdzieś pomiędzy - opowiada Dawid Podsiadło w powracającym po dłuższej przerwie cyklu 'Prześwietlenie'. Rozmawiamy o muzyce, zaufaniu i przyjaźni, kobiecych wdziękach (i determinacji), pojawił się też temat gier.
Wiele osób bagatelizuje ich istnienie. Dla mnie to jest nowoczesna forma sztuki, przekazywania uczuć i opowiadania historii w niesamowicie interaktywny sposób. Jest wiele gier, jak np. seria 'Final Fantasy', dzięki której nazwałem swoją płytę 'Comfort and Happiness', które miały na mnie ogromny wpływ emocjonalny, towarzyszyły mojemu rozwojowi i dojrzewaniu. Wydaje mi się, że m.in. właśnie dzięki temu, że doświadczyłem w gimnazjum takich rzeczy, a nie chodziłem po szkole na solówki i browara, jestem bardziej wrażliwy i otwarty na ludzkie cierpienie. To jest dla mnie jak muzyka czy kino, albo obraz - to jest sztuka - opowiada.