Podsumowanie czytelnicze sierpnia '24, czyli co czytała Londyneczka

[@iwonaglowacka7255]

Już pisałam kiedyś ale powtórzę - jesteś przesympatyczną ciepłą wesołą kobietą, u Ciebie nawet oczy się śmieją. Dzięki za wszystkie recenzje - z przyjemnością je słucham. Miłego dnia ☀️🍀 Pozdrawiam

[@londyneczkaczyta8673]

@@iwonaglowacka7255 bardzo dziękuję 😍😘

[@karolinaford2255]

Dokładnie!! Tego mi było potrzeba na YouTubie. Kogoś kto mówi fajnie o książkach. Pozytywna osóbka bez dramy i bez zgrywania "celebrytki". Taka nasza fajna babka :)

[@londyneczkaczyta8673]

@@karolinaford2255ja tam mogłabym „przycelebrycić” 😂

[@iwonaglowacka7255]

Zachęcilaś mnie 👏 no i oczywiscie zakupilam od razu "Miłość mojego zycia" Jestem ciekawa czy mi się też spodoba, bo lubię thrillery 😱 Pozdrawiam 🍀

[@londyneczkaczyta8673]

No podobała mi się bardzo! Niewiele tam thrillera w sumie, ale trzyma w napięciu 👍🏼❤️

[@AnetaZ.]

Sięgnę kiedyś po Teściową, Rozwód i Nie jesteś sama, bo są chwalone i polecane praktycznie na wszystkich kanałach czytelniczych, które śledzę😊Rzadko czytam typową literaturę obyczajową, ale skoro dobre to skorzystam z polecajek:)Dzięki za ostrzeżenie z "Plebanią ", bo mam takie same poglądy jak Ty w tym temacie i tylko bym się zirytowala 😉W pełni potwierdzam to co mówisz o otyłości- ja np kiedyś przytyłam nagle 20 kg w ciągu miesiąca przez leki , a jedząc mało, zresztą od dziecka byłam niejadkiem.

[@londyneczkaczyta8673]

❤️❤️❤️👍🏼

[@AnetaZ.]

Zgadzam się, że Bonda lekko się inspirowała, ale z drugiej strony nie pisała non fiction tylko kryminał fikcyjny oparty na prawdziwej historii. Jestem na bieżąco z serią o Hubercie Meyerze, te części są nierówne, "Efekt morza" nawet mnie wciągnął zwłaszcza, że właśnie nad morzem czytałam 😅Jeśli chodzi o typowy reportaż dotyczący tamtej sprawy to polecam "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" Szostaka, słuchałam na Legimi, ciekawy, wnikliwy, porządkujący różne teorie i cały przebieg śledztwa.

[@londyneczkaczyta8673]

O, to chyba sięgnę! Ja wiem, że to była tylko lekka inspiracja, ale może marketing za daleko poszedł 😉 Bonda rulez

[@AnetaZ.]

@@londyneczkaczyta8673 Faktycznie, dział marketingu mógł trochę zaszaleć żeby przyciągnąć nowych czytelników, nie tylko fanów Bondy

[@rylka]

Jestem w trakcie czytania ,, Efekt morza,, nie jest zła ale wybitna też nie.