Podsumowanie czytelnicze września 24' czyli WRAP UP | BOOKYINSTYLE

[@agnieszkaprokop160]

Wilcza dolina jest rewelacyjna ...😍😍😍😍 wychodza niebawem opowiadania Wichry od doliny :)

[@bookyinstyle]

Na pewno będę czytać😊 Mam w planach wszystkie opowiadania z tego uniwersum😊

[@Kotwpierniku]

Uwielbiam Wilczą Dolinę, wspaniala trylogia. ❤❤❤ Dziękuję za film i pozdrawiam serdecznie ❤

[@bookyinstyle]

Też tak uważam - żałuję, że tak mało się o niej mówi, bo naprawdę zasługuje na większą popularność ❤️📚 Pozdrawiam serdecznie😊

[@AnetaZ.]

Bardzo fajna seria😊Słuchałam też w audiobooku krótkiego opowiadania z tego uniwersum " Pomóż mi!", wkrótce przesłucham też opowiadanie " Pierwszy opiekun".

[@pogodanaksiazki4379]

Mi się też cala trylogia bardzo podobała. Nie wiedziałam, że są opowiadania, muszę zerknąć 😀.

[@AnetaZ.]

@pogodanaksiazki4379 Słuchałam kiedyś na Legimi, teraz mam na Storytel. Trwają ok 1,5 h i chyba są tylko w formie audio.

[@pogodanaksiazki4379]

@@AnetaZ. Dzięki za info 😀

[@Dorota71a]

❤

[@powro1066]

Witam. Dla mnie siedem książek w mięsiącu to niesamowity wynik, no ale każdy czyta w swoim tempie ;). Aktualnie nie czytam w ogóle, mam nadzieję, że z nowym rokiem się to zmieni, bo aktualnie mimo dużej ochoty na czytanie, nie mam tyle czasu na to (matura i nauka). To science fiction w serii Red Rising jest moim zdaniem grubymi nićmi szyte i wymaga sporego zawieszenia niewiary, nie czuć że akcja dzieje się na innych planetach (dobrym przeciwieństwem jest seria „Ekspansja”). Co do samej serii mam podobnie jak Ty, nie trafia do mnie ten cykl. Jest okej, ale u mnie daleko do zachwytów. Dla mnie problemem nie jest ilość bohaterów, tylko ich nijakość, niezbyt interesują mnie ich losy i kilka miesięcy po zakończeniu „złotego syna” niewiele pamiętam. Nie zgadzam się jednak, że akcja jest zbyt wartka, a przynajmniej mi to nie przeszkadzało, dla mnie tempo było idealne. Dla mnie ta książka stała przede wszystkim intrygami i zwrotami akcji, nie były co prawda na poziomie „Gry o tron” czy „Pierwszego prawa”, ale sprawiały, że przez tą historię się płynie. Mimo wad doczytam jeszcze trzeci tom, bo pierwotnie miała to być trylogia, a potem się zobaczy. Ale nie ma co się zmuszać do czytania czegoś na siłę, jeszcze dużo książek przed nami :D. O, Nabokov został wspomniany! Kiedyś się o nim rozpiszę, ale to jeszcze nie ten czas O „Wyznaniach gejszy” miałem zupełnie inne przekonanie, myślałem że będzie to książka przede wszystkim o kulturze japońskiej i to takiej bardziej ukrytej niż sushi i judo. Mimo, że interesuje się historią i kulturą Japonii nie czuję się zachęcony do przeczytania, nie wydaje mi się żeby to była książka dla mnie. Co do moich planów czytelniczych w najbliższym czasie nie czytam nic, ale na następny rok mam potężny projekt czytelniczy (istnieje nawet szansa, że będę o nim informować na instagramie). Tymczasem pozdrawiam i czekam na opinie o „Przeminęło z wiatrem” i „Buddenbrookach”!!

[@bookyinstyle]

Dla mnie generalnie 7 książek to też sporo, ale w odniesieniu do moich statystyk rocznych to niestety niewiele - cóż zrobić, życie prywatne i natłok różnych spraw sprawiły, że zwyczajnie czasu na czytanie było mniej😢 Nabokov czeka na swoją kolej na półce - 3 książki autora póki co mam w swojej kolekcji i pewnie w przyszłym roku przyjdzie na nie czas😊Jak życie pozwoli - ten rok jest wyjątkowo trudny pod względem wydarzeń w życiu prywatnym i czekam z niecierpliwością na nadchodzący 2025 z nadzieją, że będzie łatwiej i bez nieprzewidzianych zdarzeń - to oczywiście opinia o "Przeminęło z wiatrem" i "Buddenbrukach" będzie😊Pozdrawiam serdecznie😊

[@danieldanielowicz9491]

Witaj :-) Wyznania gejszy również mnie nie zachwyciło. Obecnie kończę książkę UCIECZKA Carla Frode Tillera i mam rozpoczętą również Trylogię, pierwszy tom przeczytany - OJCOWIE Willi Bredel, który mnie zachwycił i postanowiłem zamówić na allegro kolejne dwa tomy, liczę że również będą dobre, a jak nie to poprzestanę na tym pierwszym, który moim zdaniem jest lepszy jak Buddenbrookowie T.Manna, bo tu i tam, mamy historię rodzinną. Pozdrawiam serdecznie.

[@bookyinstyle]

O trylogii Willi Bredel nie słyszałam przyznaję, ale bardzo lubię historie (sagi) rodzinne, więc poszukam w bibliotece jak będę szukała czegoś w tym stylu😊 "Ucieczka" Tillera zapadła mi w pamięć jeśli chodzi o bardzo oryginalny sposob prowadzenia narracji - daj znać jak Ci się spodoba finalnie. Pozdrawiam serdecznie😊

[@danieldanielowicz9491]

"Ucieczka" Tillera bardzo podobała mi się ta książka. Na początku, myślałem że wydawnictwo popełniło jakiś błąd w druku i mnie poirytowało. Wiec po około 30 stronach od nowa czytam, a była 6 rano, no i zaskoczyłem, że narrator zmienia się w połowie zdania. Książka poruszająca i smutna i godna uwagi. Dziś skończyłem kolejne tomy Septologii III-V Jon Fosse polecam przeczytać. W całym tekście nie ma kropek tylko przecinki. Czekam na ostatni tom Septologii VI - VII POZDRAWIAM