Stwórz razem z nami PoRuszenia - 52 proste i angażujące ćwiczenia na każdy tydzień roku, które pomogą Ci zrozumieć swoje ciało i odkryć, jak ruch wspiera modlitwę. Bez zadyszki i z radością. Żeby stworzyć ten projekt potrzebujemy Twojego wsparcia. pogle.pl/PoRuszenia
@teresaj-g636539 минут бұрын
Dziękuję serdecznie💝 Usłyszeć potwierdzenie… tak bardzo ważne, potrzebne! Kolejny dar Miłości obecnej, najczulej troskliwej, bliskiej, tłumaczącej życie!!! Dziękuję bardzo 💖
@TheAisha115024 минут бұрын
Jaka ja jestem wdzięczna, że w momencie, kiedy takie rzeczy zaczynaja się dziać w moim życiu trafiam na takie rozmowy ❤
@4tulinkiКүн бұрын
Bardzo dziękuję za niesamowite świadectwo! Zakochana w Jezusie, uczestnicząc często w Mszach Świętych, szukam i... znalazłam nauki o wygaszaniu ego, uważności, świadomości, prostocie, braku przywiązania, o postawie miłującej dobroci w... tekstach buddyjskich. I nie ma w tym żadnego zagrożenia, bo Mistrz jest tylko Jeden! Jest tylko smutek, że takich podstawowych, życiodajnych i porządkujących życie nauk nie można posłuchać w Kościele... albo bardzo rzadko (np. O. Mieczysław Łusiak). Dobrze, że jesteście, że tak otwarcie dzielicie się swoją wewnętrzną drogą! Jestem pewna, że to pomoże wielu szukającym ludziom. Dobrze, że jest Pogłębiarka! Dziękuję!
@magorzatal850822 сағат бұрын
Mam wrażenie, że bardzo wiele osób dochodzi do ściany w swoim dotychczasowym rozumieniu wiary, dostrzega tę nieadekwatność form i niestety nie znajduje tego kroku w głąb. Dziękuję, że mówicie o tym "co dalej"❤
@axyz621821 сағат бұрын
1:28:15 Bardzo dziękuję- to bardzo ważna dla mnie rozmowa. Potrzebowałam tych słów; pytań i odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich Uczestników rozmowy, życzę wszystkiego najlepszego❤
@karolinagwardzik951823 сағат бұрын
Bardzo szanuje Panią Monikę. Jej postawa stanowczości i łagodności w wypowiadaniu się na ważne tematy wiary i życia.
@annak1343Күн бұрын
Pogłębiarko kochana to był miód na moje serce ....proszę o więcej Państwa Gajdów no i jeszcze oj Drążka ....DZIĘKUJĘ :)
@jacekdrazczyk680811 сағат бұрын
Dziękuję Danielu wszystko o czym rozmawiacie to moja historia a właściwie to historia mnie. Dziękuję za Gajdów. Kontemplacja zapomniana praktyka ojców kościoła najwyższa pora przywrócić ją tym umęczonym i spragnionym Żywego Doświadczenia Boga. Błogosławieństwo dla tego co robicie.
@annamajchrzak1876Күн бұрын
Bardzo dziękuję za tę rozmowę. P. Gajdowie są mi bardzo bliscy, książka ich autorstwa „ Rozwój, jak współpracować z laską” był przełomem w moim życiu duchowym. W pewnym okresie mojego życia mierzyłam się z stanami depresyjnymi, ciężkie poranki, prosiłam Boga, abym przetrwała do wieczora, bo wieczorem czułam się lepiej. Następnego dnia rano to samo i tak przez 3-6 miesięcy, jedyne, co przynosiło ulgę to modlitwa w i wylewanie łez. rozsypało się moje życieMiałam poczucie, że to, co kocham np moje hobby nie przynosi mi żadnej radości ani przyjemności. Doznałam ogołocenia, Poza tym jeszcze miałam pretensjedo Boga, że mi to robi. Jednak po tym trudnym czasie następowała transformacja. Z perspektywy kilku lat procesu jestem wdzięczna, za wszystkie doświadczenia, które były niezbędne, aby żyć na nowo pełnią życia, bez lęku i z ogromną miłością do ludzi i świata.❤❤❤ własnym ego. Proces przemiany był wymagający, bolesny, ale tak niesamowicie transformujący moje myślenie, że doznałam uzdrowienia w każdym obszarze mojego życia.
@lea266523 сағат бұрын
Niestety , jestem dokładnie w epicentrum tych przemian . Boli niesamowicie , czasem wręcz czuję paraliż z bolu . Jak się wydostałaś z tego stanu ? Czy pomógł Ci ktoś , a może Ktoś ?
@annamajchrzak187622 сағат бұрын
@@lea2665po miesiącach zmagań i wyczerpania zdecydowałam się na wizytę u specjalisty, pomogły leki, leczenie traumy, terapia i poszerzanie świadomości. Zrozumiałam, że Bóg chce mojego zdrowia a nie udręki. Życzę wytrwałości i pozdrawiam z modlitwą❤
@justynaantonowicz311214 сағат бұрын
Przecudowne Spotkanie .. Ostatnie zdanie dk.Marcina " Wpływasz na wszystko nie mieszajac sie do niczego " , mogłoby byc wstepem do kolejnego spotkania z panstwem Monika I Marcinem. Dziekuje i Pozdrawiam 🙌
@WiecejWiosny18 сағат бұрын
Poprosimy rekolekcje wielkopostne z Gajdami!!😊
@barbara.4978Күн бұрын
Jakże jestem Wam wdzięczna za tę rozmowę, za każde słowo, każde pytanie i odpowiedź. Jesteście darem.
@wojkus4452Күн бұрын
Chciałbym uwierzyć, ale straciłem wiarę na skutek doświadczeń życiowych, milczenia Boga i książek popularnonaukowych. Nie wiem, co z tym robić, ale dzięki za ten kanał i te rozmowy.
@ACh-cf8jv18 сағат бұрын
Poglebiarkowe spotkania " na żywo" są jakąś alternatywą ( punktem wyjścia -?)🙂
@emiliacrum729010 сағат бұрын
Rozumiem, ze to musialo byc da ciebie bardzo trudne, ale Pan Bog moze nie zawsze ci to wytlumaczy ale napewno pomoze ci przez to przejsc tylko zaufaj , Bog zna nasze watpliwosci i je rozumie😘
@wojkus445210 сағат бұрын
@@emiliacrum7290 Dziękuję za dobre słowo. Mi jest po prostu przykro, że już nie umiem uwierzyć, a tym bardziej zaufać. Nie widzę działania Boga w moim życiu, przeraża mnie Jego milczenie i to, co odkrywa nauka. Nauki przyrodnicze odzierają ze złudzeń, dekonstruując religijny obraz świata. Ale mimo to słucham takich ludzi jak p. Wojda, bo on te problemy rozumie i jego duchowość nie jest lukrowana, lecz esencjonalna, głęboka.
@joasiaszymanska474923 сағат бұрын
Dziękuję za kolejny wartościowy przekaz❤ To co przechodziłam i przechodzę na swojej drodze zostało tu dla mnie nazwane - Bogu dziękuje za Was...nie mam obecnie osoby duchowej, która by mi towarzyszyła, ufam, że pojawi się...ufam, że to Boże prowadzenie... Niech dobry Tato Was umacnia i prowadzi w Mądrości swojej 🙏 W Nowy Rok mój zięć pyta przy stole wszystkich: " Kochani, jakie postanowienia na Nowy Rok?"...nikt nic... odpowiedziałam - "biorę wszystko jak leci"...tak, chcę z łaską, w pokorze przyjmować to co będzie się wydarzać...w bliskości Taty❤tylko tak❤
@JurandZespychacza122 сағат бұрын
100 procent akceptacji i zgody na wszystko , w tym na swoje życie
@malgorzatawalkiewicz554317 сағат бұрын
Jestem wdzięczna za ten wywiad.Właśnie jestem w takim momencie...❤❤
@malgorzatawalkiewicz554316 сағат бұрын
Dodam jeszcze,że Państwo Gajdowie uratowali mi życie,zresztą nie pierwszy raz...❤❤
@ewaiwanska491517 сағат бұрын
Bardzo dobrze że o tym mówicie😀jak bardzo jest to potrzebne by to usłyszeć Sama to przerobiłam...naprawdę dochodząc do tego momentu można zbłądzić zanim ktoś Ci powie jesteś na drodze do kontemplacji.....
@daniel_wojdaКүн бұрын
Naprawdę to było dobre :) dzięki wam za to spotkanie :)
@adelaideberry722510 сағат бұрын
swietna rozmowa, otwiera nowe horyzonty, ale pozostawia spory niedosyt, czekam na więcej:)
@lewii199120 сағат бұрын
około 45 minuty MEGA MEGA słowa ta noc duchowa eh dziękuje Wam wszystko jest w porządku :)
@mergixa20 сағат бұрын
Ogromnie dziękuję. Prosimy o wiecej na ten temat
@bozenastanczyk566421 сағат бұрын
Bardzo dobra rozmowa,mądre prawdziwe rozważania,poproszę wiecej,pozdrawiam
@agnieszkadomagaa487213 сағат бұрын
Jej😍 dziękuję bardzo za tą rozmowę, jakże rozumiem to,że ktoś może mnie nie rozumieć 😀. Bardzo fajnie mi się Was słucha🫶
@monikabarczynska1670Күн бұрын
Właśnie to przeszłam i nie wiedziałam co się dzieje. Teraz już wiem. Dziękuję
@Anna_K.14 сағат бұрын
Monika i Marcin, the Guides. 😅💛
@gra.j.302416 сағат бұрын
Jak dla mnie mega podejścia akurat do tego co mnie ostatnio łapie po 34 latach we wspólnocie..
@saraallel106212 сағат бұрын
Bardzo, bardzo dziękuję. Uwalniające, uzdrawiające i bardzo potrzebne. Boże prowadź nas ❤
@RADEK95Күн бұрын
Dziękuję za Gajdów ❤
@beatabronowicka1914Күн бұрын
Dziękuję potrzebuję bardzo takich rozmów by móc zrozumieć siebie to co jest we mnie co czuje dokąd zmierzam
@dominikanowakowska3662Күн бұрын
Nie moge sie doczekac na ciag dalszy 🫶 Padły bardzo bardzo trafne pytania i głębokie przemyślenia. Poruszyły mnie szczególnie osobiste doswiadczenia zaproszonych gości ❤
@boro980214 сағат бұрын
Dziękuję za opowiedzenie historii o resecie. Miałam podobnie. Bardzo mnie to uspokoiło.
@jolantapenar611512 сағат бұрын
Bardzo dziekuje za ten materiał. Bóg zapłać. ❤
@annawaszkiewicz7367Күн бұрын
Dziękuje !
@hannawirkus438221 сағат бұрын
Bardzo Dziękuję ❤️
@sebastianmrozek723022 сағат бұрын
Dziękuję! ❤
@izabelka.15 сағат бұрын
Dziękuję. Wiele nowego dla mnie.
@mergixa19 сағат бұрын
Prosimy o wiecej wiedzy o "Nocy Ducha"
@teresapankiewicz773323 сағат бұрын
Bardzo dziękuję
@karolinakwasniewska1365Күн бұрын
Wątek opuszczenia wspólnoty....ze względu na wołanie w głąb znam z własnego życia.. niełatwe doświadczenie ale z perspektywy czasu wiem, widzę i czuję że warto było podjąć to "ryzyko "
@iwonakacprzyk-mac134620 сағат бұрын
Dziękuję:)
@gabriela546723 сағат бұрын
Dzięki Dzięki Dzięki ❤️🙏😍
@ahanurek924013 сағат бұрын
100% jest tak jak powiedzieli Gajdowie 🔥. This is it.
@grazynamariatylka349020 сағат бұрын
"MIŁOŚĆ jest doskonałym wypełnieniem prawa."
@piotrpiecuch11973 минут бұрын
Myślę że dobrym gościem w rozważaniach był by OP.Pałys😊 Pozdrawiam
@mariaromanska6799Күн бұрын
Chwała Panu za słowa poznania za mądrość w wierze za wskazaną drogę za światłość
@dagnyewaКүн бұрын
Bardzo potrzebny podcast. Dziękuję ❤😊
@marektruszczynski653Күн бұрын
"Odtąd zaczyna się inna,nowa księga, to jest inne,nowe życie.Życie dotąd opisane było to życie moje,życie którym ja żyłam.Od początku zaś tych stanów modlitwy,które opisałam,zaczyna się życie,którym rzec mogę, Bóg żył we mnie,bo bez Niego,jasno to widzę,niepodobna bym mogła w tak krótkim czasie wyzwolić się z tylu złych przyzwyczajeń i nałogów swoich.Chwała niech będzie Panu,iż mnie wybawił ode mnie "("Księga życia"23,1).-św.Teresa od Jezusa
@MrSarenka89Күн бұрын
Wow, super, jeszce dobrze nie zaczelam sluchac, ale już jestem podekscytowana i ciekawa.:) ❤❤🎉
@Liderujpl12 сағат бұрын
Świetna rozmowa. Dzięki!
@eilzabethm11519 сағат бұрын
Cieszę sie ze wysluchałam - Bog zapłac rozmowcom.
@dariuszmarszalek694816 сағат бұрын
1:05:00 To jest to Marcin. Dla wielu osób jest to rzeczywiście nie do przyjęcia. Dla osób, czyli dla zidentyfikowanych z umysłem. Żyjących z umysłu. Tutaj absolutnie kluczowe jest to podstawowe w duchowości wschodniej rozpoznanie, kim jestem. Substancjonalnie. Dalej jest o czasie. To może będę się powtarzał, ale posłuchaj. Trzy genialne pozycje. Rupert Spira. Wieczność widziana jako czas i przestrzeń. Wieczność jest tu i teraz Wieczność jest obecna teraz
@wiolawiola2145Күн бұрын
Monika Marcin z wdzięcznością za Was ❤️
@trelemorele9762Күн бұрын
Dzięki, dzieki, dzieki,😊❤
@joannamazurek2789Күн бұрын
❤ dziękuję
@DorotaSparkКүн бұрын
Jestem w Kościele. Pomimo wszystko. Jednak przyglądam się ludziom, którzy odnajdują kontemplację, a co za tym idzie, wylanie miłości bożej, poza Kościołem. Są to ludzie, którzy (w szczerości serca) przez mnogość zranień i bzdur, już nie mogli znieść kościoła, albo z różnych przyczyn, nigdy w nim nie byli. Zaczynają nowe życie, doświadczają uzdrowienia, uwolnienia i wzrostu pragnienia dobra w sercu. Bez Eucharystii, bez spowiedzi usznej, bez Ewangelii. Jedyną różnicą jest wydłużona droga do nawiązania, z odkrytą Miłością, relacji stricte osobowych. Ale cóż z tego, że taka droga jest nieco wydłużona, przy fakcie, iż większość katolików nawet sporadycznie nie doświadcza zjednoczenia z Bogiem poprzez kontemplację? I jeszcze jedna uwaga - wciąż istniejąca zawiść w katolikach typu "Och drogą jest Jezus, więc ci wszyscy poza Jezusem ( kościołem katolickim) to wilki". Tak, bramą, którą się wchodzi jest Jezus czyli Miłość Boża, i np.jeśli ktoś doznał mnóstwa religijnych krzywd w kościele to, z miłości także do siebie samego ( miłość = Jezus ), przechodzi bramę do kontemplacji np.słuchając Patrycji Pruchnik. Owszem cudownie jest gdy ktoś łączy stare (katolicyzm ) z nowym - kontemplacja zjednoczenia, taki jednak człowiek nie będzie nawijał o cudzie Eucharystii, zostawi ten cud dla tych, którzy inaczej nie potrafią, ale też nie będzie on przekreślał tych, którzy wchodzą z pozoru inaczej wyglądającą bramą ( ale ta brama to wciąż Miłość - Jezus, tylko to Jezus inaczej "ubrany"). Bramą jedynie nie będzie każdy sposób, który nie jest miłością, czy to miłością do Boga, czy to do siebie czy do innych ludzi).
@RADEK9518 сағат бұрын
100% zgody 🙂
@danutamoskal976340 минут бұрын
@DorotaSpark Zgadza się.
@teresadabek8949Күн бұрын
Wielkie dzięki,Miłość i prostota -wspaniałe❤❤❤
@mariaroda644721 сағат бұрын
Prawda....mówcie o tym więcej
@GrazynaKosewskaКүн бұрын
Dziękuję, dziękuję niesamowite treści. Polecam książkę BOSKIE DNA
Dziękuję, temat dla mnie jak na zamówienie ❤ Z wdzięcznością dziękuję ❤
@Marta_Style_coachКүн бұрын
Coś pieknego🎉
@anetad.6421Күн бұрын
Dziękuję Wam kochani za tą rozmowę❤. Miałam wątpliwości, czy to ok, czy to dobra droga...? Podjęłam decyzję o odejściu z grupy modlitewnej na kilka miesięcy na razie... Mam pragnienie serca by być z Bogiem w innej formie modlitwy, nie jestem pewna jak i gdzie, ale utwierdziłam się dzisiaj, że chce wybrać inne dobro, ku świętości❤🙏 Chwała Panu
@beatapisarczyk4455Күн бұрын
Dziękuję za piękne słowa ❤❤❤
@annak1343Күн бұрын
ja jestem zaproszona po 40 bliżej 50 :) dobrze ze to nastąpiło...może szkoda, że nie wcześniej, ale teraz mamy więcej narzędzi (np Pogłebioarkę: )))).....jejuuuu oby młodzi ludzie chcieli z tego korzystać mają dzisiaj takie możliwości.....książki ....podcasty itp.....jeszcze wiele przede mną ale proces się zaczął ....NIECH TRAW
@agnieszkaprzybylowswka3598Күн бұрын
Ja też coś koło tego.Tez żałuję,że nie wcześniej. Modlę się o łaskę wiary dla syna i najbliższych.
@magorzatakaminska3704Күн бұрын
Jesteście wybrańcami, macie osoby towarzyszące, macie wspólnoty , a my zwykli ludzie chodzimy do kościoła z bardziej niż przeciętnym księdzem ,za którego Panu Bogu oczywiście dziękuję, jestesmy otoczeni ludzmi w większości niewierzącymi, którzy się z nas śmieją i pukają się w głowę ,kiedy próbujemy z nimi rozmawiac, a juz z księdzem to nawet nie ma sensu próbować rozmawiać , i często zdarza mi się myśleć, a może to wszyscy wkoło mają rację , a ci , internetu tylko nami manipulują 😂. Pozdrawiam .Niesamowita rozmowa
@agnt8359Күн бұрын
@@magorzatakaminska3704 Ja również, na co dzień, byłam otoczona albo tradycyjną religijnością albo ludźmi, dla których wiara się nie liczy, ale 20 lat temu zdecydowałam, że będę szukać miejsc w Kościele, w których będę mogła się rozwijać i z nich czerpać, "więcej", zgodnie z potrzebami mojego serca. Tak też robię i to się sprawdza. To nie tylko wplynelo na moją duchowość, ale ibna cale życie.Jest wiele takich propozycji w Kościele. Warto się odważyć i iść za tęsknotą serca🙂
@adamsluz102220 сағат бұрын
A może trzeba raczej szukać w ciszy a nie we wspólnocie. Jeśli znasz angielski to polecam, ten człowiek chyba miał coś w rodzaju doświadczenia mistycznego. Żyje sam ale wydaje się że odczuwa pokój. Może tego właśnie trzeba szukać. Pozdrawiam. kzbin.info/www/bejne/a3LHg6Ktn9qnopIsi=qfxxItE-3FVW4PsC
@karola1264Күн бұрын
Dziękuję
@zofia2706Күн бұрын
Pozdrawiam gości i Daniela❤🎉
@nataliak45621 сағат бұрын
❤❤❤
@marektruszczynski653Күн бұрын
Dziękuję:)nie walczyć,uczestniczyć przez Miłość w myśl słow Jana od krzyża"Życie jeśli nie jest naśladowaniem Go nie może być dobre"..."Wolno Ci poprostu być".Wiem jaka jest przyszłość co będzie jutro ,wiem co będzie za miesiąc i wiem co będzie jeszcze później"Bóg będzie mnie kochał tak jak dziś,tylko..."Wierność jest cudna dlatego więcej Miłości.
@malgorzatachp21 сағат бұрын
Takie dwie myśli... Pierwsza: prostota i ubóstwo modlitwy nie jest przeszkodą w życiu duchowym. Pycha jest. Uwazajcie, żeby nie wpaść w myślenie, że my wiemy lepiej, my jesteśmy na wyższym poziomie, my przeszliśmy pewne etapy, a na innych dobrotliwie i pobłażliwie patrzymy jednak z góry. Najwięksi mistycy kazali się chrześcijanom wręcz trzymać "modlitwy myślnej" i nie próbować osiągnąć niczego więcej, bo jak Bóg zechce dać człowiekowi więcej, to da, a jak człowiek próbuje sam zdobyć, to sobie wykreuje podróbkę. Jeżeli twoja modlitwa sprawia, że myślisz, że jesteś dalej na drodze duchowej od innych, to odetnij ją. Pamiętaj, zajmuj ostatnie miejsce, błogosławieni ubodzy w duchu, a nie ci najbardziej do przodu. I druga myśl: jeżeli ktoś uważa, że czyszcząc sobie wyobraźnię nagle zaczyna się spotykać z prawdziwym Bogiem, to wchodzi w nowy etap naiwności. My, ludzie, zawsze wszystko odbieramy przez nasze mózgi. Jeżeli Bóg się nam jakoś w głowie jawi, to jest to nasza wyobraźnia. A jeżeli nam się nie jawi wcale, to nadal jest to nasza wyobraźnia. Złapać wyobraźnię i powiedzieć "oto Pan Bóg twój..." to bałwochwalstwo. Złapać modlitwę głębi i powiedzieć, że ten brak wyobrażeń to "Pan Bóg twój..." to takie samo bałwochwalstwo. Bóg nie jest ani jednym, ani drugim, ale jest i w pierwszym, i w drugim, bo On po prostu jest, niezależnie od tego jak my sobie nastroimy nasze myśli.
@malgorzatachp20 сағат бұрын
Natomiast jeśli chodzi o depresję... No ja nie mogę słuchać lekarza i psychoterapeuty który przyznaje, że specjalista zdiagnozowałby depresję ale nie należy jej leczyć jeśli człowiek wcześniej był pobożny i brał modlitwę na serio, że trzeba czekać na myśli samobójcze z realną groźbą realizacji, żeby iść po leczenie. Przepraszam, ale to jest tak szkodliwa treść z ust lekarza, terapeuty i chrześcijanina, że nie wierzę własnym uszom. Oczywiście, że Bóg potrafi człowieka dotykać także poprzez cierpienie i chorobę. Ale to, na litość, nie znaczy, że nie mamy wręcz moralnego obowiązku chorób leczyć. Jezus uzdrawiał trędowatych i dręczonych przez złe duchy, a może właśnie także choroby psychiczne. Nie mówił im: no, jesli traktowałeś wcześniej modlitwę na poważnie, to nie należy uzdrawiać, chyba, że masz ochotę się zabić. Jeśli coś jest depresją to należy to leczyć jak depresję. Bóg sobie poradzi z człowiekiem i jego rozwojem nawet mimo leczenia, naprawdę. Jak komuś leki na depresję zabierają stany mistyczne to nie znaczy to, że nie należało leczyć depresji, tylko że mistyka była fałszywa. Nieleczona depresja może prowadzić do objawów psychotycznych, a u osób zaangażowanych religijnie to może mieć różne wykwity także w temacie kontemplacji. Lepiej mistyka niepotrzebnie przeleczyć niż odwiedzać na cmentarzu mówiąc "ojejku no popatrz, pomyliliśmy się". Depresja jest chorobą śmiertelną co roku odpowiedzialną za setki tysięcy zgonów, a osoba która już ma zaawansowane myśli czy plany samobójcze najczęściej nie będzie już miała siły szukać pomocy.
@maciejzimecki316020 сағат бұрын
"Najwięksi mistycy kazali się chrześcijanom wręcz trzymać "modlitwy myślnej" i nie próbować osiągnąć niczego więcej, bo jak Bóg zechce dać człowiekowi więcej, to da, a jak człowiek próbuje sam zdobyć, to sobie wykreuje podróbkę" - no nie do końca. Jednak Jan od Krzyża, mówił wyraźnie, że można iść w kontemplację za wcześnie, ale można tez ZA PÓŹNO. I nie kazał się na siłę trzymać rozważania. Przełączenie kontemplatywne jest wtedy, gdy nie musisz "czyścić sobie wyobraźni" ale wtedy, gdy na siłę i z dużym wysiłkiem musiałabyś ją sobie uruchamiać, a po prostu idzie to jak po grudzie. "Prostota i ubóstwo modlitwy nie jest przeszkodą w życiu duchowym" - ależ dokładnie o to w kontemplacji chodzi 🙂- jest to modlitwa najprostsza i najuboższa z możliwych.
@malgorzatachp19 сағат бұрын
@@maciejzimecki3160no ja jednak z lektury Jana i Teresy wyniosłam inne wnioski. Nieopieranie się Bogu to coś zupełnie innego, niż próba dotarcia gdzieś o własnych siłach. Ludzie tak bardzo kochają drogę i rozwój, tak bardzo chcą iść do przodu, że próbują duchową drogę zamknąć w schematach (nawet, a może głównie, mistycy), tymczasem każdy schemat jest tylko jedną z wielu dróg. I nie ma nic złego w umiłowaniu rozwoju, oprócz tego, że traci się tu i teraz, i nie jest się już nigdzie. Może nie warto się tak napinać, i lepiej z wdzięcznością być dzisiaj, tu i teraz. I nie warto myśleć o tym, co Bóg ma dla Ciebie za dwa lata, ani próbować dotrzeć na wzniosłe szczyty. Szkoda byłoby wdrapać się na szczyt, żeby dopiero z tej perspektywy zobaczyć, że Bóg cały czas siedział w dolinie u podnóża góry. Jestem przekonana, że 3/4 współczesnego ruchu kontemplacyjnego to jest wyobrażanie sobie i napompowywanie się. A mistyka leży w nakarmieniu głodnego dziecka i zrobieniu żonie kawy. Ale każda rozmowa w tym temacie kończy się zwykle tak, że moi rozmówcy uznają, że widocznie jestem jeszcze za malutka na ich wysokie progi prawdziwej modlitwy. "Niech mię Bóg broni od tego rodzaju ludzi tak wysoko duchowych, że wszystko, o czymkolwiek z nimi mówić, naciągają do kontemplacji doskonałej. Z tym wszystkim jednak dziękujemy autorowi, że nam tak dobrze wytłumaczył to, o co go nie pytaliśmy" (mała złośliwość od wielkiej Teresy).
@maciejzimecki316019 сағат бұрын
@@malgorzatachp "jest to tak szkodliwa treść z ust lekarza, terapeuty i chrześcijanina", że zachodzi baaardzo duże ryzyko nieporozumienia (niezrozumienia?). Znam Marcina osobiście i wiem że jest na antypodach myślenia, że chorób nie należy leczyć tylko je "zamodlić". O to była zresztą dosyć głośna swego czasu polemika z ks. Chmielewskim. Sama piszesz "Jeśli coś jest depresją to należy to leczyć jak depresję". problem w tym, że ciemna noc ducha daje objawy pozornie podobne do depresji ale depresją nie jest. I trzeba tu naprawdę dużego doświadczenia aby to rozróżnić, i o tym jest tu mowa. Czy zaszkodzi takiej osobie leczenie rzekomej depresji? Zapewne nie. Zatrzymało mnie w Twojej wypowiedzi jeszcze jedno zdanie: "Jak komuś leki na depresję zabierają stany mistyczne to nie znaczy to, że nie należało leczyć depresji, tylko że mistyka była fałszywa". Akurat znając twoje wcześniejsze wypowiedzi dziwi mnie zasadniczy ton tego stwierdzenia jeżlei chodzi o dychotomię naturalny / nadprzyrodzony. Skoro możemy wywoływać przez stymulację pewnych obszarów mózgu stany podbne/identyczne do tych osiąganych w modlitwie/medytacji to dlaczego usunięcie farmakologiczne pewnych stanów miałaby falsyfikować jako "fałszywą" mistykę? Czyżby "prawdziwa" mistyka dokonywała się gdzieś "w kosmosie", poza mózgiem i jego biochemią?
@cisza3817 сағат бұрын
@@malgorzatachp to akurat rozmówcom chodziło o rozróżnienie tych dwóch stanów, nocy zmysłów od stanu depresyjnego. Ale słuchając relacji Marcina Gajdy, który relacjonuje swój stan apatii i ogromu trudności w znoszeniu codziennej egzystencji, też przyszło mi na myśl że potrzebowałby w pierwszej kolejności pomocy psychoterapeuty a nie przewodnika duchowego. No tego też nie bardzo rozumiem, dla mnie w tej jego wypowiedzi jest jakiś duży zgrzyt.
@annak1343Күн бұрын
cudowny podcast
@zofia2706Күн бұрын
Czekam❤
@agnieszkamiskowiec1126Күн бұрын
❤ czekam ❤
@ulaarciuszkiewicz-rachuta7987Күн бұрын
Zgadzam się, że zaufanie wraca ❤❤❤
@Anna_K.14 сағат бұрын
A ksiądz ze wspólnoty, z ktorej z takich właśnie przyczyn postanowilam odejść, mówi mi "Uległaś zwiedzeniu"...
@adelaszreder578614 сағат бұрын
Cudna rozmowa!!! Do schrupania.
@beatabartczak2676Күн бұрын
❤
@annak1343Күн бұрын
czyli porzucamy starego człowieka:)
@magorzataszmyt7277Күн бұрын
💙
@madralizaКүн бұрын
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
@mariolalemiezek8538Күн бұрын
Nie mam z kim rozmawiac na ten temat 😢, jakbym byla na innym kanale
@korex1718Күн бұрын
1:01:11 Pytanie, które Daniel tutaj zadał idealnie wyraża moje wątpliwości co do kwestii duchowości. Umysł potrafi doskonale projektować pewne iluzje, które pomagają radzić sobie z rzeczywistością, więc skąd wiadomo, że doświadczenia duchowe nie są kolejną z nich, w jaki sposób możemy to w ogóle stwierdzić? Większość systemów religijnych, które poznałem w swoich pierwotnych założeniach opierają się na dwóch pojęciach, a są nimi śmierć oraz cierpienie. W buddyzmie na przykład dominującym pojęciem jest cierpienie. Buddyzm jest to w dużym skrócie system praktyk, które mają na celu eliminację cierpienia, a co za tym idzie pomoc ludziom w osiągnięciu szczęścia. W chrześcijaństwie natomiast jednym z głównych pojęć jest śmierć. Chrześcijaństwo nie obiecuje nam wyeliminowania z naszego życia śmierci oraz cierpienia, ale wskazuje nam, że są one drogą do pełniejszego życia. To, że pojęcie cierpienia i śmierci jest tak bardzo związane z duchowością jest dla mnie wskazówką, że sama duchowość może być tylko kolejnym mechanizmem obronnym, za pomocą, którego uciekamy przed trudnymi doświadczeniami lub próbujemy tym doświadczeniom nadać sens. Nie byłoby w tym żadnego problemu, gdyby nie to, że wraz z naszą śmiercią kończą się wszelkiego rodzaju doświadczenia, a więc jeśli doświadczenia duchowe miałyby się opierać tylko na tworzeniu przez mózg pewnych iluzji, to doświadczenie Boga, mimo, że bardzo silne i mogłoby się wydawać, że realne, kiedyś będzie miało swój koniec. Oczywiście jest to tylko pewna koncepcja, nie mówię, że na 100 procent prawdziwa, ale na pewno warta rozważenia.
@wojkus4452Күн бұрын
Prof. Wolniewicz mówił, że korzeniem każdej religii jest śmierć, to że mamy jej świadomość. I to chyba prawda. Generalnie zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Obawiam się, że potrzeba religijna i jej realizacja to mechanizm adaptacyjny, sprzyjający ewolucji.
@malgorzatachp19 сағат бұрын
Oczywiście, że tak właśnie jest. Jeden sobie wyobraża na modlitwie Jezusa powołującego rybaków płuczących sieci, inny sobie wyobraża że ogarnia go obłok nieświadomości i oto tu w tym rozmytym wyobrażeniu ma prawdziwe doświadczenie Boga. To zmiana jakości z wyobrażenia wizualnego na odczuciowe, nic więcej. Jak ktoś ma tego świadomość, to pół biedy, bo my zawsze będziemy mieć jakieś treści w głowie. Gorzej jeśli nie ma takiej świadomości i wydaje się, że oto ta nowo wyprodukowana jakość to sam Bóg.
@korex171818 сағат бұрын
Ludzie mają po prostu tendencję do obiektywizacji subiektywnych doświadczeń, uważają, że rzeczywistość, która jest doświadczana poprzez ich umysły jest rzeczywistością absolutną, a tak wcale nie musi być.
@malgorzatachp18 сағат бұрын
@@korex1718 tak, dokładnie. I dlatego teologia ma taki "bezpiecznik" który mówi, że Bóg jest "Inny", Święty, że Bóg jest ponad. Augustyn napisał, że jeśli się komuś wydaje, że rozumie Boga, to to z pewnością nie jest Bóg. I nie chodzi tu tylko o intelektualny wgląd, ale o całość doświadczeń. My doświadczamy poprzez zmysły, i to jest okej, to jest ludzkie, Bóg też się nam daje w jakiś sposób odczuć poprzez nasze zmysły. Natomiast nigdy ani nasze wyobrażenie, ani zmysłowe odczucie, ani nawet odczucie, co do którego komuś się wydaje, że jest "czysto duchowe" i nie ma w nim zmysłów (hehe), nigdy to nie będzie bezpośredni hot line z pełnią Bóstwa.
@wojkus445212 сағат бұрын
@@malgorzatachp Czyli imiona Boga to Ukryty, Milczący, Nieobecny.
@elabuch775220 сағат бұрын
We mnie zrodziło się pytanie - może ktoś zechce odpowiedzieć, może Pogłębiarka zanotuje i zada je Gajdom następnym razem: nie wydaje mi się, bym przeżywała noc zmysłów. Wydaje mi się, że to, gdzie jestem jest etapem przedkontemplacyjnym, z tym że gdy słucham o etapie kontemplacyjnym, to "moje serce pała". Wyroslam i jestem w Ruchu Światło -Życie, czterdziestka już bliżej niż dalej 😂, ale nigdy (nigdy!) nie było w moim życiu okresu, bym przez dluzszy czas np kilka tygodni była wierna codziennej modlitwie osobistej (mimo iż taka modlitwa, w oparciu o Pismo Święte jest jedną z centralnych części charyzmatu tego ruchu). Wydaje mi się, że brakuje mi wytrwałości. I teraz pytanie: czy próbować wejść od razu w modlitwę nie dyskursywną, skoro czuję się do niej zaproszona,czy najpierw zadbać o wierność w ogóle jakiemukolwiek czasowi sam na sam w ciszy z Bogiem? Pytanie zadaję, bo czasem mam wrażenie jakbym chciala przeskoczyć jakiś etap. No i zmagam się z tą wytrwałością - że nie jestem wierna temu żeby codziennie usiąść chociaz 10-15 minut i się modlić/być. Zdaje się że wiele osób które tę drogę do kontemplacji przeszli mówi że to jest jednak podstawowy warunek, być może jedyny, by pójść dalej: pozostac wiernym tej "praktyce" pod tytulem "codziennie usiądę i będę trwał". Jak to zrobić? Jak tę wytrwałość budować? Próbować wciąż i wciąż od nowa, zapewne ktoś powie. Kiepsko mi idzie to próbowanie. Tzn postanawiam i za kilka dni już zostawiam. I tak do nastepnego "zrywu".
@cisza3816 сағат бұрын
Wydaje mi się że zadbanie przede wszystkim o jakikolwiek czas dla Pana Boga to dobry kierunek. Myślę że dostrzeżesz z pomocą Boga, kiedy zmiana formy będzie się sama nasuwać . Ja też wyrosłam w Ruchu Światło-Życie i modlitwę spontaniczną zawdzięczam jemu. Też często wydaje mi się że brakuje mi czasu na modlitwę, dużo w ciągu dnia modlę się krótko spontanicznie według potrzeby. Ale ten czas właśnie czas dla Boga, znajduję nieraz dopiero późno wieczorem. I dlatego myślę że muszę to najpierw poukładać, tzn zaplanować, nawet te 10 minut, ale pomyśleć co mi może zabiera czas co jest mniej wartościowe . Pozdrawiam z modlitwą 😊
@ankaakna6488 сағат бұрын
Ja myślę, że może co człowiek, to inna droga.
@RADEK9520 сағат бұрын
Mam wątpliwości co do tej osobności. Nie wiem czy rzeczywiście jestem "duchową osobą". "Osoba" wydaje się również rolą, czymś zewnętrznym wobec Jaźni, a głębiej jest cisza po prostu. Czy docelowy poziom świadomości nie jest wtedy kiedy ta "komóreczka" okazuje się również rolą, a nie mną? I okaże się, że jestem po prostu Oceanem? Mówi o tym np. Papaji, Ramana Maharshi czy Mooji, a w Polsce Nitya. Jak słucham ich sobie to widzę całkowitą pełnię boskości. A dla nich tej "osobności" nie ma. Cieszę się, że Marcin powiedziałeś o tym "wszystko dobrze" ☺Chciałem Ciebie kiedyś o to zapytać. Czuję ogromną wdzięczność do Was ❤❤❤ I fajne o tej solidarności z całą rodziną ludzką. Też jest mi to jakoś bliskie. "Wpływasz na wszystko nie mieszając się do niczego" - perełka.
@marcin685316 сағат бұрын
@@RADEK95 Radku: i to, i to.
@trelemorele9762Күн бұрын
Bo przebóstwienie to PEŁNIA CZŁOWIECZENSTWA.
@adamsluz1022Күн бұрын
Ja już chyba za dużo słucham tego typu audycji. Chociaż muszę powiedzieć że Pogłębiarka prezentuje bardzo wysoki poziom. Tylko teraz tak, wydaje mi się że robi się już tego za dużo. A może tylko mi się zdaje, sam nie wiem, słuchanie tego typu audycji nic tak naprawdę nie zmienia. Co więcej być może tak naprawdę nie powinno się odkrywać tajemnic związanych z nocą ducha, bo powinno to być takie bardzo intymne doświadczenie każdego człowieka.
@DorotaSparkКүн бұрын
Jest jeszcze inna sprawa - noc ducha każdy przechodzi inaczej, i ktoś powie : "tylko nie rezygnuj z Eucharystii", gdy tym czasmem dla drugiego jest wręcz bolesne i nierealne bycie na Eucharystii. Ktoś powie, że trwało to dwa lata a słuchający pomyśli "Och ze mną jest coś nie tak, bo ja już 7 rok tak mam". Nie wiem też czy ci, którzy przeszli noc umysłu nie mylą ją przypadkiem z nocą ducha? Zawsze należy podkreślać, że ja tak miałem ale ty możesz mieć o wiele łatwiej lub o wiele trudniej... To jest bardzo indywidualna sprawa.
@MsSaraJoanna15 сағат бұрын
Jan od Krzyża wiedział, że miłość przekracza przepisy. Sprawiedliwy to jest ten co kocha i jest pełen Prawdy. Pan Jezus powiedział, że nie przyszedł prawa znieść, ale je wypełnić. A miłość jest doskonałym wypełnieniem prawa. Dlatego jak ktoś kocha, miłuje jak tego chce Bóg, to jest "poza prawem", co stosuje się do przepisów bo "trzeba." Tego nie da się wytłumaczyć. Ale tu pasują też słowa JP II: "Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość mi wszystko powiedziała, dlatego uwielbiam tę Miłość gdziekolwiek by przebywała."
@alicja198815 сағат бұрын
Nie do końca się z tym zgadzam. Moim zdaniem kontemplacja nie jest kolejnym etapem życia duchowego, a raczej jedną z wielu możliwych dróg rozwoju. Ja przynajmniej tej drogi dla siebie nie widzę (chociażby dlatego, że nie wyobrażam sobie, że można tak po prostu nie myśleć o niczym). Wolę poszukać dla siebie bardziej adekwatnej drogi rozwoju.
@tomjeery2741Күн бұрын
Pytanie o człowieczeństwo Jezusa Przepraszam że to pytanie zadam tutaj, ale chyba tylko tutaj zostanie ono zrozumiane. Otóż, czyż nie jest możliwe, że (uwaga mocne przypuszczenie) Jezus jako prawdziwy człowiek z całą pełnią człowieczeństwa miał człowieczego , ziemskiego ojca? My jako ludzie mamy 50 proc genów od matki , 50 proc od ojca. Jeśli Jezus był prawdziwym człowiekiem, a nie pół Bogiem pół człowiekiem , to miał geny ludzkie. Jeśli nie miał ziemskiego ojca, to skąd było drugie 50 proc Jego genów? Duch św nie ma przecież genów. Nie miał genów od ojca, to może nie miał genów tez od Maryi, ale wtedy jako w pełni człowiek czyje miał geny? Nie mógł mieć genów tylko Maryi, bo byłby biologicznie Maryją. Nie mógł nie mieć w ogóle genów, bo nie byłby prawdziwym człowiekiem. Skoro miał , tak jak my, geny obu rodziców, to kto oprócz Maryi dał Mu drugie 50 proc genów? Może Jego ziemskim ojcem był jednak Józef, może ktoś inny. Mi by to w niczym nie przeszkadzało, że Stwórca przychodzący do nas jako prawdziwy człowiek, ma w swym genotypie geny czysto ludzkie, czyli tak jak my od obojga ziemskich rodziców. Bogiem czyni go to, że "zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie" , a nie brak ludzkich genów. Dziś Święto Trzech Króli. Bibliści wiedzą że Mateusz nie opisywał faktów związanych z tym wydarzeniem, ale cała opowieść o mędrcach ma nas przekonać do niezwykłości Dzieciątka. Być może wcale nie było żadnych mędrców a może było ich dwunastu, albo czterech , wcale nie mieli na imię Kacper, melchior i Baltazar, gwiazda obecna przy narodzinach też była symbolem wielkości Narodzonego a nie jakimś rzeczywistym ciałem niebieskim (jeśli już to koniunkcją planet) Może biblijna opowieść o poczęciu Jezusa ma również podobny charakter (całkiem nieścisły, ze współczesnego punku widzenia)?
@6yh5jh68Күн бұрын
To rodzi też pytania o dziewictwo Maryi. I co oznaczałyby Słowa z Biblii: Jakże się to stanie skoro nie znam męża '' i dalej,,Duch Święty Cię osłoni i moc najwyższego ochroni Cię cieniem''?
@JacekPrypinКүн бұрын
Witaj. Przeczytałem twoje pytanie i chcę spróboeać coś Ci od siebie napisać. Na początek: co da Ci jakakolwiek odpowiedź napisana tutaj przez drugiego człowieka? Tak, możliwe lub Nie, niemozliwe? Co Ci ona potwierdzi lub zaprzeczy? A może od ewentualnej odpowiedzi potwierdzającej twoje otwarcie na taką mozliwość większą wartość dla Ciebie będzie miało to, ze jest też ktoś inny, na taką możliwość otwarty? Jestem człowiekiem. Idącym za swoją wrażliwością. Idąc za nią, do jednego, co spotykam, się przychylam, bo rozpoznaję to jako mi bliskie, od innego się odchylam, bo rozpoznaję to jaki mi obce. Tyle mi wystarczy. Idąc za nią, natrafiłem na przekaz, którego jednym z wielu, wielu innych elementów jest też ten oto, że Jezus jak najbardziej, dokładnie tak samo, jak każdy inny z nas, miał oboje biologicznycg rodziców. I ta informacja absolutnie nie zaprzecza (w tym przekazie) temu, co Jesus dokonał w godzinie swojej smierci, więcej, potrafę tam dostrzec wiele innych, bliskich mi elementów, które, póki co, są nieznane lub obce znanym mi, powszechnym tradycjom religijnym.
@michaidzikowski7144Күн бұрын
Pytanie jest ciekawe i tylko tyle. Podobne do tego jak powstało życie we wszechświecie. Nie mamy zielonego pojęcia. Kamienie nie mają genów, a jednak żyjemy.
@tomjeery2741Күн бұрын
@@JacekPrypin Interesuje mnie prawda. Prawda mnie nie przeraża. Jak napisał nieodżałowany Józef Mackiewicz "tylko prawda jest ciekawa". Jak mogłeś przeczytać w moim wpisie mnie także nie przeszkadza myśl, że Jezus mógłby mieć jakiegoś ziemskiego ojca i mieć komplet genów swych ziemskich rodziców.
@tomjeery2741Күн бұрын
@@6yh5jh68 Jeśli potraktujemy Ewangelię jako dokładny raport z wydarzeń który zaszły, to mojego pytania nie powinno być. jednak wiemy że Ewangelie nie opisywały faktów z naszego współczesnego punktu widzenia, ale fakty traktowano inaczej. Za fakt uznawano nawet rzeczy które się nie wydarzyły , ale jedynie zostały opowiedziane. Dlatego tyle "dziwnych" ze współczesnego punktu widzenia treści w opowieści o trzech królach. Celem opowieści nie było przedstawienie faktów ale przekonanie nas do niezwykłości Dzieciątka. jest prawdopodobne, że i w opowieści o Zwiastowaniu nie mamy przedstawionych faktów (tak jak dziś rozumiemy słowo fakty) ale opis mający nas przekonać do niezwykłości Tego kto będzie miał się narodzić. Wtedy powyższe cytaty które podajesz mogą nie przekazywać dokładnie słów kyóre wtedy padły. Jednak nie były (nie są ) kłamstwem, ale pełnić mają rolę uwiarygadniającą niespotykaną wcześniej wyjątkowość mającego się Pana Jezusa. tak jak zresztą wszystkie Ewangelie. Mnie jednak nadal nurtują geny Jezusa
@barbaranarolewska315316 сағат бұрын
Ministranci i lektorzy też siedzą na prezbiterium
@dariuszmarszalek6948Күн бұрын
Strasznie się męczycie, jak to chrześcijanie, ale przynajmniej kierunek w końcu właściwy. Jednak cały czas po omacku i z zawiązanymi oczami. A tyle jest materiałów na ten temat. Wy szukacie, krążycię, drepczecie, kiedy ci od non duality dawno już w Bogu, esencji, Źródle się pławią, są z TYM w komunii. Przestańcie się w końcu męczyć i wyjdźcie ze swojej bańki, można nadal byc chrzescijanami wchodząc przez dawno wyważone drzwi, a wam życia braknie w takim żółwim tempie. Rupert Spira "Czym jest nieustanna modlitwa" I Przebudzenie umysłu dwie części, pierwsza Poznaj samego siebie, druga nie ma polskich napisów, no ale pierwsza ma, jakby co. Podane wszystko jak na dłoni, zwłaszcza dla kogoś już krążącego na orbicie
@pawek3523Күн бұрын
no i co w tym nowego, charyzmatycy wszystko robią w Duchu Świętym. Poza tym ten Rupert Spira nie ogarnia nawet, że Bóg może być równocześnie nieograniczony i osobowy. Albo to, że odkrywa w sobie Boga, toć każdy kto przystępuje do Eucharystii to rozumie, że jest naczyniem.
@orjoki8593Күн бұрын
"każdy ma swoją drogę". za dużo się pan męczy z nami😉
@dariuszmarszalek6948Күн бұрын
@@orjoki8593 No fakt, męczące jest przypatrywanie się jak inni się męczą, główkują, kombinują, interpretują, czytają, ćwiczą, niby medytują, modlą się i ..... tak w kółko. Nie wchodzą w komunię, w tę nieskończoną przestrzeń, która w nich jest zawsze, od zawsze i lśni nieustannie.Bo TEGO nie "widzą". Nie rozpoznają. Bo dualistyczny umysł i takie percepcyjne ukierunkowanie wygrywa. Tymi swoimi myślami, konceptami, obiektami i tym, że narzuca swoje małe ja zbudowane z jego niezliczonych i niekończących się projekcji. A do osoby wyżej, nie jesteś tylko naczyniem.Jesteś TYM.
@orjoki8593Күн бұрын
@dariuszmarszalek6948 pana "małe ja" narzuca panu to męczenie, też kręci się pan w kółko zamiast odpuścić
@orjoki8593Күн бұрын
@@dariuszmarszalek6948 pana "małe ja" narzuca panu to męczenie, też kręci się pan w kółko, zamiast odpuścić
@danutagowacka156016 сағат бұрын
Ja was nie rozumiem, czego szukacie trzeba się wzorować na Świętych, Oni niczego nie szukali, to Bóg ich znalazł i powołał do jakieś misji. Trzeba tylko opierać się na słowie Boga i wierzyć Jemu sam przyjdzie. Każdy ma swoją drogę
@pawek352316 сағат бұрын
Ooo, goście wysoko poprzeczkę sobie postawili, "noc ciemna" czyli depresja, akceptowalna aż do granicy - myśli samobójczych? Grubo.
@marcin685314 сағат бұрын
Oj, chyba jednak nie do końca ten wniosek jest uprawniony. Niczego takiego nie ma w rozmowie.
@pawek352312 сағат бұрын
@@marcin6853 może zwyczajnie się rozproszyłeś ;-)
@matysossКүн бұрын
gosciu ma tragiczną dykcję
@dominkowalski657412 сағат бұрын
Mylenie porządków..Straszny chaos. Dogmat o naturze łasce do przerobienia. Proszę poczytać czym jest depresja DSM v i ICD 11