Pogranicze w ogniu. Polscy żołnierze w Prusach Wschodnich

[@richt7]

Czy zawsze te wstępy muszą trwać po 10 minut? Kto ma czas tyle słuchać wstępów, wstępów do wstępów i wstępów do wstępów do wstępów?

[@mattfitkovsky]

oraz zakonczenia i ostatecznego zakonczenia wstepu ;)

[@andrewwazagow9120]

@@mattfitkovsky oraz pan richt7 Otoz to. Ta straszna nieumiejetnosc mowienia u ludzi , ktorzy leca do mikrofonu jak muchy do lepu , to cos , co juz nie mozna chyba nawet nazwac gadulstwem , czy przewerbalizowaniem , ale wprost jakims okropnym gadactwem - prosze, pietnujcie to okropienstwo. Czyni z nas narod - posmiewisko wobec ludzi , ktorzy zadali sobie trud , i nauczyli sie polskiego ( ktory jest pieknym jezykiem ) i tlumaczy przekladajacych wypowiedzi naszych stekajacych "mowcow" politycznych i innych. Nie wspominajac juz nawet o porzucaniu przesluchiwania prelekcji z uwagi na jej "niewysluchalnosc" , by tak rzec. Prosze , nie traktujcie ich "przez rekawiczki". Lapcie ich za gardlo. Nazywajcie rzeczy po imieniu. Stekanie jest stekaniem. Zmuszanie sluchaczy do wsluchiwania sie w zdania pelne audialnych , niekontrolowanych zachlysniec i wydechow , jest chamstwem wobec nich , dowodzacym prelekcji bez przygotowania do jej wygloszenia - jest okazaniem lekcewazenia i braku kultury. Pozdrawiam z Klubu Milosnikow Jakosci.

[@dejker]

@@andrewwazagow9120 Przyłączem się do apelu

[@andrewwazagow9120]

@@dejker Szacunek i podziekowanie.

[@andrewroberts1082]

Rydz-Śmigły to haniebna figura

[@tabasco07]

Ciekawy materiał eeeeeeeeee daje lajka eeeeeeeee....

[@radeks710]

Jeżeli bombowo-rozpoznawczy Karaś zabierał pół tony bomb startując z lotniska polowego to był w stanie skutecznie bombardować. Pół tony bomb na owe czasy to od cholery i jeszcze trochę. Warto wspomnieć, że w takim razie JU 87B, który zabierał mniej jakoś sobie radę dawał

[@radeks710]

Ten Pan opowiada jakieś bzdury na temat nie otwierania ognia do Luftwaffe do dnia 3 września. Cała reszta Polski strzela, Pułk Pościgowy rozprasza naloty na Warszawę a tam zakaz strzelania???? Coś mi tu nie pasuje

[@andrewwazagow9120]

Zdawaloby sie ze przygotowanie krotkiego wstepu przed wystapieniem prelegenta nie powinno sprawiac nikomu trudnosci , jesli jest dorosla osoba. Tymczasem prezenter najbezczelniej zaczyna od stekniecia : "Eeeee" , do ktorego potem czesto powraca , potem nawiazuje do swojego zyciorysu ,(jakby to kogokolwiek moglo obchodzic ) na szczescie na krotko , eee, bo i tak , eeee , potem sie rozgadu , eeee , je . Zabiera glos prelegend. Zaczyna gladko , ale od momentu z mapa , jego baranie postekiwanie :eeeeeeeeeeeeeeee odbiera mi chec na sluchanie , zwlaszcza zas , powtarzanie po dwa razy , ze dluga granica jest trudna , eeeeeeeee do obrony, eeeeeee zmusza mnie do przejscia na inny kanal.

[@tabasco07]

hehe przez ciebie też tego nie mogę słuchać :D

[@andrewwazagow9120]

@@tabasco07 Czesc ! Generalnie , jest jednym z moich celow UWRAZLIWIENIE polskiego spoleczenstwa na jakosc przekazu. Jestesmy w tej chwili na samiutkim dnie pod tym wzgledem. NIKT NA SWIECIE NIE STEKA TAK JAK POLACY. Wystarczy posluchac jak mowia nawet bardzo mlodzi prezenterzy od amerykanskich po ukrainskich , zeby zauwazyc , ze ogromna rzadkoscia jest przeciaganie samoglosek , demonstracyjne zachlystywanie sie powietrzem , nieskladnosc wypowiadanych sentencji i ogolne wieloslowie. Przekonanie o wlasnej waznosci , a co za tym idzie zupelny brak samokrytycznego spojrzenia na swoje wystepy werbalne jest olbrzymia wada , doprowadzajaca nie tylko do zupelnie bezkarnego wypowiadania bzdur , ale staje sie coraz bardziej zauwazalne przez innych i po prostu doprowadza do lekcewazenia Polakow. I oczywiscie przyzwyczaja rodakow do akceptowania LIPY. Kiedy nie dba sie o prawidlowe wypowiedzenie zdania , w slad za tym nastepuje brak dbalosci o sens. Stad mamy wypowiedzi jak, ze, " w malzenstwach JEDNOPLCIOWYCH rodzi sie wiecej dzieci ". W istocie w malzenstwach Lesbijek , gdzie obie kobiety chca miec dziecko procentowo zdarza sie , ze , gdy obie kobiety wydaja potomstwo , pary takie "bija na glowe" malzenstwa roznoplciowe , z ich jedna kobieta rodzaca. Jednak brak dbalosci o jasnosc przekazu sprawil , ze pani poslanka wypowiedziala idiotyczna bzdure. A wszystko zaczyna sie od NIEPRZYWIAZYWANIA wagi do nauki mowienia na publicznym forum. Dziekuje wiec za Twoja reakcje. Polsce sa potrzebni krytycy , dostrzegajacy lipe i pietnujacy ja . Pozdrawiam .

[@piotrg2828]

Tego się nie da oglądać ani słuchać. Kto dał tym stękającym jąkałom mikrofon?

[@manueladams4308]

Jakiś szkop dał łapkę w dół

[@andrewwazagow9120]

Manuel Adams Dalem lapke w dol za karygodny brak dbalosci o werbalna strone przekazu , za te straszne przydzwieki "eeee" , wtracane do obrzydzenia pomiedzy wyrazy , za gledzenie w kolko o dlugosci granicy i za inne grzechy . Uwazam , ze Polakom nalezy sie JAKOSC I STARANIE O NIA w kazdej dziedzinie , ale szczegolnie waznym jest PRZYGOTOWANIE do uswiadamiania ludzi w sprawach takich jak polityczne. Jak moge uwierzyc komus , kto nie zadal sobie nawet trudu , zeby przecwiczyc swoj wlasny wyklad , i epatuje nas swoim prymitywnym wystekiwaniem.

[@KlajniKleiner]

@@andrewwazagow9120 to profesorowie historii a nie profesjonalni speakerzy, trzeba to zrozumieć.

[@andrewwazagow9120]

@@KlajniKleiner Mowiac "zrozumiec" ma pan na mysli "wybaczyc". Wybaczac mozna dzieciom - jesli jest to korzystne dla ich rozwoju i sztuka balansowania uczuc rodzicielskich z wymogami ksztalcenia waznych cech , spedza sen z powiek rodzicom , trenerom i wychowawcom oraz , oczywiscie nauczycielom. Tutaj jednak mamy do czynienia z osoba dorosla , a przy tym , bagatela : EDUKATOREM. To co on reprezentuje to lekcewazenie "studentow" , a zatem wlasnej pracy , i jest dowodem na szkodliwosc panskiej postawy. Tylko bowiem KRYTYKA moze poprawic sytuacje. Akurat mieszkam w kraju , w ktorym bezlitosne stosowanie zasady "Twoj los w Twoich rekach i nikogo nie bedzie obchodzic twoja kleska" dalo znakomite rezultaty. Przecietny mlody instruktor gry na gitarze produkujacy sie na Internecie , bije na glowe wielu polskich zawodowych mowcow pod kazdym wzgledem , nie mowiac juz o polskich , zawodowych przeciez wlasnie mowcow , jak wykladowcy uniwersyteccy. Jesli jest profesorem , ale nie wykladowca , pisarzem , ale nie potrafiacym mowic powinien po prostu poswiecic troche czasu na kurs "public speaking" , ktore to kursy czesto sa wymaganiami wobec studentow tutaj , w Stanach. Skutek ? Po sposobie mowienia dzieli sie ludzi , ba , odkryto nawet , ze statystycznie istnieje tylko jedna cecha wspolna dla wszystkich ludzi sukcesu ; jest nia swoboda i plynnosc w formulowaniu swojej werbalnej retoryki . Niezaleznie czy bedzie to fryzjerka , czy hydraulik , businessman czy profesor: sukces = umiejetnosc mowienia. Dziekuje za panski komentarz , i pozdrawiam. Acha , bo bylbym zapomnial ; z umiejetnoscia mowienia wiaze sie nierozerwalnie zdolnosc slyszenia samego siebie i kontrolowania wypowiedzi. To przenosi sie na umiejetnosc sluchania a co za tym idzie SLYSZENIA , co wlasciwie zostalo powiedziane , a co pominiete , co jest bez pokrycia , a co rzetelnnie przemyslanym problemem - jaki to ma wplyw na sytuacje polityczna w takim kraju jak np. Polska nie sposob przecenic. Trzeba sie B I C i to naprawde bezpardonowo , o jakosc przekazow werbalnych , wszedzie . Bez tego ta lokomotywa z wierszyka wspanialeo piewcy urody jezyka polskiego , Juliana Tuwima , nigdy sie nie potoczy po torach -- nie uslyszymy tego pieknego turkotu postepu : Co to tak , co to tak , co to tak......................T A K !