Pokemony 2.0 o Których Nie Słyszałeś - Cassette Beasts

Czy Cassette Beasts to ewolucja gier Pokémon? W tym odcinku analizuję, jak ta gra odświeża znaną formułę, wprowadzając nowe mechaniki i pomysły, które zmieniają sposób rozgrywki. Porównuję je z klasycznymi Pokémonami i pokazuję, dlaczego Cassette Beasts może być uznane za "Pokémony 2.0".

[@karolbaldyga-u7n]

fajne,jak dla mnie lepsza mechanika walki a poza tym tyle(BTW jestem setnym subskrybentem)

[@PikseliKropka.]

No i super, witam serdecznie. Celem jest 1000 subów, bo wtedy odblokuje zarobki i za każdy materiał będę mógł sobie kupić jedno piwko bezalkoholowe, a no i dziewczyna nie będzie mi mogła już powiedzieć, że marnuje czas na pierdoły, z których nie ma pieniędzy ^ ^

[@locker5383]

3:26 rozumiem co masz tutaj na myśli, wydaje mi się jednak że brak tego typu mechaniki w pokemonach działa na ich korzyść, daje to większą swobodę i powiedziałbym nawet że trochę bardziej odróżnia je od typowego RPGa z systemem many. Poza tym taką rolę w pokemonach pełni system PP. 8:36 wydaje mi się że to jest tak zwane 2,5D między innymi Don't Starve działa podobnie. 11:10 dla mnie osobiście mechanika brzmi bardzo ciekawie, choć faktycznie ma to ogromny koszt, podobnie do pokemon infinite fusion (fangame'a) tyle że tam jest to główny gimmick z którego korzysta się na każdym kroku już od początku gry do samego jej końca. Fajnie było by jakbyś wspomniał o tym że gra jest na Steamie za 80zł (obecnie na promocji za 44) oraz o czasie w jakim ty przeszedłeś ową grę. Gra faktycznie wygląda dość ciekawie, z pewnością zastanowię się nad zakupem.

[@PikseliKropka.]

Uważam, że dodanie w tych czasach ceny nie ma sensu, bo przez istnienie kluczykowni potrafi się bardzo wahać i najlepiej jak każdy sobie sprawdzi aktualną cenę. W tym momencie widzę, że można ją zdobyć za 4.5 zł na steama. System PP daje swobodę tak dużą, że zmienia grę w klikanie ciągle najsilniejszego ataku. W przeciągu walki kiedy użyjesz 10 razy ten sam ruch, a nieliczne ruchy mają maksymalne PP mniejsze niż 10. To bardziej mechanika, która sprawia, że co jakiś czas masz wrócić do Pokecenter niż realne ograniczenie w walce. A strategia jednak bierze się w dużej mierze z ograniczeń. To byłoby 2.5D, gdyby nie w pełni 3D elementy świata oraz w pełni 3D fizyka na obiektach, które możesz podnieść i rzucać. 2.5D byłoby w związku z tym niedomówieniem. Lubie Hacki do Poksów, może kiedyś obczaje Pokemon Infinite Fusion :3 A no i przeszedłem grę w około 15h, ale skipowałem dialogi.

[@locker5383]

@PikseliKropka. Odnośnie steam'a chodziło mi bardziej, o to że nie powiedziałeś w materiale nic o tym gdzie samą produkcję można nabyć, nie jest to duży problem. Wiadomo, ale jednak warto było by o tym wspomnieć. Jeśli chodzi o system PP to tak masz rację, nie ma to aż tak wielkiego wpływu na walkę, ale wciąż sporo brakuje grom pokemon do ciągłego klikania najsilniejszego ataku, nie zwracając uwagi na pokemona przeciwnika, chyba że jeden z twoich poksów będzie miał stanowczo wyższy poziom niż pokemony przeciwnik (jak w niemal że każdej grze z poziomami postaci) btw polecam ci ograć pokemon radical Red, świetny romhack choć prawdopodobnie o nim słyszałeś, mimo ogromnej swobody co do podejmowanej strategii, nie jest to produkcja tak łatwa jak oryginalne gry pokemon.

[@garrow6]

Grałem z siostrą i zrobiliśmy wszystkie achievementy w ok. 90h łącznie z DLC. Dialogi są dosyć zabawne i szkoda może skipować bo bez nich to mało co fabularnego zostaje w tej grze. Ostatnio gra kosztowała kilka złotych i za tyle ją kupiłem. Oryginalne gry Pokemon były dla mnie często zbyt łatwe i infantylne w dialogach. W Kasetach nawet kilkukrotnie bywały takie miejsca i momenty, gdzie zostałem parę razy pod rząd pokonywany czy to przez bossa czy tych wampirów. Jeśli chodzi o typy stworów to ta mechanika chemii sprowadza się do tego czy dasz buffa czy debuffa swojemu przeciwnikowi (lub nie będzie żadnej reakcji) ale jest to fajne, inne rozwiązanie. No i na plus moim zdaniem, że nie ma żadnych HMów tylko wszystkie umiejętności wchłania nasza postać.

[@garrow6]

Chyba moja ulubiona gra pokemonlike ostatniego czasu. Bootlegi to niekoniecznie zglitchowane wersje a pirackie. Nie sądzę aby twórcy projektowali każdą z ponad 16 tys. fuzji. Raczej napisali jakiś program, który to generuje, tak jak to bywa w tych różnych pokemonowych online stronkach. Sama mechanika fuzji akurat to był element, który mi się bardzo podobał w grze bo zawsze się zastanawiałem jaki wygląd będzie miała fuzja stworzona z dwóch konkretnych stworów. Często wyglądały one komicznie. Jeśli chodzi o naklejki to jak najbardziej można generować ataki i czekać na upragniony modyfikator ale np taka regrywalność znika w momencie gdy pod koniec gry dostajemy możliwość tworzenia fuzji naklejek i możemy stworzyć każdą naklejkę z dowolnym efektem jaki chcemy, tylko po prostu musimy go mieć w swoich zasobach. Generalnie wiele mechanik w tej grze podobało mi się na tyle aby stwierdzić, że była to gra lepsza od ostatnich gier z Pokemonami pod wieloma względami. Najważniejsza z nich to wg mnie brak konieczności levelowania każdego stwora. Za to na minus w porównaniu do Pokemonów są storage boxy w których przechowujemy nasze kasety gdzie nie możemy ich układać w jaki sposób chcemy tylko gra narzuca sortowanie alfabetyczne, numeryczne, wg typu. Niby można lajkować ulubione kasety ale to nie jest wystarczające.

[@PikseliKropka.]

Pełna zgoda, też miałem takie odczucia. Jedyne co bym doprecyzował że łączenie naklejek jest odblokowane w późnej fazie gry, więc różnorodność nie cierpi jakoś bardzo. Raczej jest to ułatwienie pozwalające łatwiej eksperymentować w lategame'ie. Dzięki za rzeczowy komentarz i zarzucenie pomysłu o automatycznej generacji. I tak uważam że napisanie takiego skryptu i sprawdzenie/poprawka takiej ilości stworów nie była do końca warta rezultatu :p

[@kirmarks02]

1. Czyli Nintendo ma kogo pozwać :) 2. Walki dwa na dwa były już w polach. 3. Czyli w grze typ jest zmienny? 4. W sumie mnie zaciekawiłeś. 5. 11:14 to brzmi super, nie wiem czemu ci się to nie podoba.

[@garrow6]

1. XD 2. Tak 3. Każdy potwór posiada domyślny typ, jednak można spotkać bootlegi danego potwora w każdym z innych typów a nawet w jego domyślnym. Inny typ ma dostęp do innych naklejek.

[@karolbaldyga-u7n]

nintendo? pokemony to nie własnośc nintendo tylko game freaka a na nintendo były jedynie gry wypuszczane i nadal są .EDIT poza tym ta gra wyszła też na nintendo switch i nintendo lite XDD

[@kirmarks02]

@@karolbaldyga-u7n skrót myślowy, poza tym pozbywają za byle durnoty

[@j.b.w.4884]

6. Na czym to? 7. Za ile to? 8. Multi?

[@garrow6]

6. Co mówi Google? Nintendo Switch, Android, Xbox One, iOS, Xbox Series X/S, xCloud, Microsoft Windows, Linux. 7. Na każdej platformie inna cena ale jest to raczej tania gra. 8. Jest tryb multi do 8 osób, ale działa to trochę słabo. Możecie grać w jednym lobby na jednym świecie (dany save), możecie wymieniać się kasetami i walczyć ze sobą oraz z fuzjami, ale story, questy itd. możecie robić tylko oddzielnie dla swojej postaci mimo że gracie razem w tym samym czasie.

[@sefitek]

Polecan haki do pokemonów napszgłat pokemon gaia mam fainoł fabułe albo pokemon Vega i take ine haki

[@PtMakix]

Muszę się z tobą zgodzić w pewnym sensie, tak formuła pokemów jest banalna i dziecinna, a ja sam jak szukałem czegoś podobnego natrafiłem na Persone która oferowała lepszą fabułę (nie koniecznie walkę) a chwile później seria Shin Megami Tensei, ale to nie o tym. Jednak po części nie zgadzam się z tym co było na miniaturce, ponieważ od wersji 2.0 oczekiwałbym upgradu w każdym względzie, a jeden z powodów czm. wiele osób stawia Pokemony na piedestale jest design stworków. I tak wiem zaraz ktoś napisze "ale przecierz nowe Pokemony są zje**ne", i pominę tu już fan-boy tylko 1 gena, i przedstawie swoją obserwacje. Zauważyłem to na przestrzeni 2 generacji, wychodzą nowe stworki większość ma takie mehh... mija miesiąc, dwa, zaraz pół roku i jak ręką odjoł, nowe stworki stają się niezwykle naturalne i pasują do serii. Ale design stworków to tylko jedna żecz która wyróżnia pokemony, ponieważ twożenie teamu w pokach jest jedną z moich ulubionych żeczy w tych grach. Powiedziałeś że słabe jest to że w pewnym etapie gry nie warto zmieniać składu bo trzeba będzie grimdować nowego członka i jest to "stratą czasu", ale NIE. Ponieważ to jest kara nałożona na gracza, za zbyt niskie umiejętności, im dłużej grałem w te gry tym szybciej zauważyłem że nie trzeba grindować, bo można iść pokonać przeciwnika z owiele niższymi poziomami, wystarczy wymuślić dobrą taktyka, a i całą grę można przejść Karpiem🐟. I teraz odpowiem na pewne zarzuty które słyszałem nie raz, TAK można przejść grę jednym Pokiem, no i.... super, ale to nie jedyna metoda grania. TAK nie mam prawa nikomu nażucać jak ma tworzyć teamy, ale w tedy argument że źle się bawisz bo całą grę lecisz na jednym poku, i nie rozumiesz jak inni mogą czerpać z tego jaką kolwiek satysfakcję jest nie trafiony, bo ktoś inny mógł inaczej podejść do swojej drużyny. A najlepiej to widać czm. poksy są na piedestale, jak ludzie proponują gry o podobnym schemacie tylko "lepsze" i nazywają je grami "psełdo-Pokemonowymi" xD! I nie, nie chodzi mi o obronę wielkiech korporacji takich jak "The Pokémon Company" i "Game Freak". Chodzi mi o to że nie do końca zgadzam się z narracją panującą w materiala, a jako że pokazywanie gry "psełdo-Pokemonowej" i przyrównywanie jej do Poków. jest częste, postanowiłem napisać ten komentasz (taki długi żeby nikt nie musiał nic mi zarzucać). Ale najważniejsze co chciałem przekazać to... PRZESTAŃMY w końcu szukać "lepszej gry Pokemonowej". Pokemony są jakie są, mają plusy i minusy, i więcej minusuw😒 yyy... tak. Ale nie porównujmy tych wszystkich gier RPG/JRPG, do Pokemonów nazywając je "pseudo-Pokemonami" albo "Pokemonami 2.0." bo to ujmuje tym grą, sugerując że są imitacją, lub rebootem, a są często czymś owiele lebszym.

[@PikseliKropka.]

Jest to film o tym jakie innowacje do formuły Pokemon wprowadziło Cassette Beast. Bez zestawienia ze sobą tych dwóch produkcji nie dałoby się zrobić tego materiału rzetelnie. Szczególnie, że Poksy są najbliżej Kaseciakom pod względem rozgrywki z wszystkich gier jakie znam. Dodatkowo Poki są szeroko znane, więc są dobrym punktem odniesienia w materiale publicystycznym. Odnośnie prośby o nieużywanie określenia "Pokemon-like" to jest ona bez sensu. Normalnym jest, że nazywamy w taki sposób kategorie, do których potem przyrównujemy produkcje. Mamy już Soulslike, Rougelike, a Hack'n'Slash dawniej nazywane było Diablolike. Nie widzę w tym żadnego umniejszania. Jest to jedynie sprawny sposób na przekazanie jakiego typu jest dana gra oraz czego można się po niej spodziewać odbiorca. A fakt, że Pokemony traktuje się jako kategorię dla gier to bardziej kwestia historyczna niż tego, że gry z tej serii są bardzo dobre. Jest to po prostu pierwszy JRPG, który zdobył globalną popularność i stał się początkiem światowej marki. Z racji na ten popkulturowy wkład oraz rozpoznawalność wiele JRPG'ów porównuje się do Pokemonów.

[@PtMakix]

​@PikseliKropka. No i znowu, po części tak, ale nie. Zgadzam się że użycie sformułowania "umniejszanie" było trochę nie trafione, ale zrobiłem to po to, aby nikt się do mnie nie Przy***przał że jestem po stronie gigantycznych korporacji, bo ja też uważam że to co się działo na premierę 9 geny to był skandal. Chodziło mi o to że żadna z tych gier nazywana "pseudo-Pokemonowe" nie jest Pokemonami 2.0. Ponieważ wszystkie gry muszą wykształcić swoją tożsamość, bo umówmy się wszystkie dobre gry "Pokemon-like" wyróżniały się, czy to doroślejszą fabułą, czy bardziej usprawnionym, lub rozbudowanym trybem walki, bo takie które już za bardzo śmierdzą Pokami, znikają w morzu fan-game, i hackuw Poków. I w żaden sposób nie atakuje tej gry, ani twojego zdania czy to o serii Pokemon, po prostu chodzi mi o ten zwrot "Pokemony 2.0." no nie. Cassette Beasts, to nie są Pokemony, a Pokemony to nie Cassette Beasts. Nie każdy Fan Pokemon, uzna tą grę za Pokemony 2.0., ponieważ ta gra jest podobna do Pokemonów w systemie walki (trochę), ale widzę tu więcej podobieństw do serii Persona, w której główny bohater też przypisuje sobie stworka do siebie i walczy z nim, i to samo tyczy się tego "randkowania" z postaciami, w personie nazywa się to Social Linki. I jest to po prostu delikatnie mylące, bo ja sam mam znajomych któży lubią Pokemony, ale jak np. pokazałem im Yo-kai Watch, czyli serie niezwykle podobną do poksów, to spotkałem się grymasem🫤... I wtedy zrozumaiłem że są gry "Pokemon-like" ale nigdy nie będą 2.0. bo Pokemony, to Pokemony, a wszystkie inne JRPG, to inne JRPG. Bo gdyby tytuł wyglądał, "Nowe, odświeżające podejście do gier JRPG, lepsze od Pokemonów?!" to nie wprowadzałoby w "delikatny" błąd. Mam nadzieję że rozumiesz na co chciałbym zwrócić uwagę, a tak to film wyszedł super, i z pewnością spełnił swoje zadanie bo już kupiłem Cassette Beasts😁. Zostawiam Suba, i czkm. na kolejne ciekawe materiały.

[@sefitek]

No no duszeko komentarza się niedało dać.

[@PtMakix]

@@sefitek zastanawiałem się czy nie jest za krótki, ale teraz wiem że jest.

[@sefitek]

@PtMakix Ok