Polacy mierzą się z Francją! Kłos: Powinniśmy zagrać czterema obrońcami

Tomasz Kłos nakreślił plan, według którego on ustawiłby zespół na mecz z Francją. Czy odbiega to od koncepcji Michała Probierza?
#euro2024 #football #reprezentacja #lewandowski #kadra
www.sport.pl
FB: / sportpl
IG: / sport.pl
TikTok: / sport.pl

[@jakubjanus1523]

Patrząc na rywali w grupie D nie miałem zbyt wielkich oczekiwań na Euro 2024, a mimo to jestem głęboko zawiedziony tym, że po meczach decydujących o końcowym układzie tabeli grup A i B Polska jako jedyna ma na swoim koncie 0 punktów i zakończy Euro na czwartym miejscu w mega trudnej grupie D. Jest zdecydowanie najgorszy dorobek punktowy w historii występów Polski na wielkich turniejach niż tna Euro 2012. Wtedy Polska uzbierała 2 punkty po remisach z Grecją która od zawsze jest waleczna, oraz Rosją co niż na Euro 2008 i 2020, w nich Polska ugrała zaledwie 1 punkt. Tym jednak razem uniknięcie kompromitacji przez Biało-czerwonych było po prostu niemożliwe, ponieważ Polska znalazła się w grupie śmierci z Austrią, Holandią oraz Francją, czyli jedna była w naszym zasięgu, a oranje i le bleus są od naszej reprezentacji zdecydowanie lepsi. I szczerze powiedziawszy to od początku spodziewałem się ciężkiej przeprawy w rywalizacji o awans do fazy pucharowej i że zdoła chociaż urwać kilka punktów. I potwierdziły to przegrane przez Polskę mecze właśnie z Holandią 1:2 i z Austrią 1:3. A to oznacza, że Polska, która wywalczyła awans na Euro 2024 jako ostatnia, jako pierwsza odpadła z rywalizacji o miano najlepszej drużyny na Starym Kontynencie i to na czwartym miejscu w mega trudnej grupie D. Problem w tym że w meczu jedynie o honor Polska nigdy nie miała tak wymagającego rywala, jakim jest 2-krotny Mistrz Świata (1998 i 2018) oraz 2-krotny Mistrz Europy (1984 i 2000). I aby godnie pożegnać się z Euro, biało-czerwoni będą musieli się spiąć i w dzisiejszy wieczór od początku ostro powalczyć właśnie z Francją przynajmniej o ten 1 punkt. Jednak problem w tym że Taras Romanczuk nie zagra z powodu kontuzji, a Michał Probierz zdecydował że zamiast Wojciecha Szczęsnego zagra Łukasz Skorupski właśnie z Francją. Z kolei selekcjoner dzisiejszych rywali, Didier Deschamps nie ma zamiaru dawać biało-czerwonym żadnych złudzeń i le bleus od początku zagrają w najsilniejszym składzie na czele z Kylianem Mbappe. Idealne warunki na totalną kompromitację z 0 na koncie. Mimo to liczę że biało-czerwoni zdołają urwać le bleus przynajmniej ten 1 punkt, ale aby jaki jedyni nie zakończyć fazy grupowej z 0 na koncie, biało-czerwoni będą musieli się spiąć.

[@paulkowalik9604]

Oczywiscie z czterema obrońcami, Polska jest za słaba żeby grać z trzema. Jeszcze trzeba grać z jajami, ale oni zostawili je w domu z żonami.