Polish Daily News - wywiad z ks. Michałem Olszewskim SCJ

W środę 5 grudnia 2012 r. gościem NDTV był sercanin ks. Michał Olszewski, jeden z najmłodszych polskich egzorcystow, który podczas tegorocznego adwentu głosił rekolekcje w kilku parafiach w stanie New Jersey. Zapraszamy na www.dziennik.com.

[@markowa33]

świetny ksiądz, nie wiedzieć czemu kojarzy mi sie (pozytywnie) z koszykarzem Gortatem :-)

[@dorotajedrychowska9411]

Witam księże . Słowa księdza krzepią ,dodają sil i prowadzą w prost na wąską dróżkę. Przeżywam trudne chwile , proszę o modlitwę Dorota

[@helenamichalec4799]

Szkoda,że wszedł ksiądz w jakieś układy polityczne .Bo aresztowanie budzi zdziwienie i częściową utratę 100% zaufania.

[@syreniskane]

Medycyna naturalna? To przeciez dar od Boga.

[@pp-pq1hj]

skąd ma Pani taką wiedzę, wystarczy trochę poczytać o zagrożeniach jakie za sobą ta medycyna naturalna. Pan Bóg żeby kogoś uzdrowić nie potrzebuje bioenergoterapeutów, energii kosmicznych, rytuałów, zabiegów, nakładaczy rąk itp. Są dwa rodzaje uzdrowień ponad naturalnych, tych niewyjaśnionych przez medycynę. To te przez Pana Boga lub przez szatana. Pan Bóg uzdrawiam kiedy chce i kogo chce, na jedne modlitwy odpowiada, na drugie nie. Wszystko zależy, czy to uzdrowieniem przyniesie owoce w postaci nawrócenia chorego i jego bliskich, czy nie. Dla Pana Boga zbawienie jest celem nadrzędnym a nie zdrowie, czy długie życie jako takie. Czasem zsyła choroby, by kimś potrząsnąć , nakłonić do refleksji, czasami to jedyna szansa na nawrócenie. Czasami uzdrawia jeśli wie, że to umocni kogoś w wierze. I tutaj żaden tzw. bioenergoterapeuta, przekaziciel energii kosmicznych nie jest potrzebny. Ci ludzie korzystają mniej lub bardziej świadomie z mocy dawanych im przez szatana. Korzystanie z ich usług to ciężki grzech i obraza Pana Boga. Na chwilę może pomóc, często po kilku miesiącach czy latach choroba wraca, często jeszcze w gorszym wydaniu, pojawiają się nowe choroby, a którymi biegnie się z powrotem do takiego uzdrowiciela. Pojawiają się konsekwencje dla psychiki, awersja do modlitwy i sacrum, depresje, dręczenia demoniczne, w skrajnych przypadkach do opętań, samobójstw. Diabeł daje cukierka w postaci chwilowego uzdrowienia, po czym wraca po swoje, nie ma ani zdrowia a życie doczesne i wieczne przekształca się w piekło. I nie ważne czy było się świadomym, komu to "uzdrowienie" zawdzięczamy. Może to sobie wymyśliłem, ale zawsze można sobie poczytać czy posłuchać świadectwa ludzi, którzy przerabiali to na własnej skórze, czy księży egzorcystów.. Ja im wierzę.