Porównanie. Młynek ręczny czy elektryczny - co wybrać i czym się sugerować?

Maciej Duszak, Mistrz Polski Brewers 2017, wyjaśnia różnice między młynkami.
Dowiedz się, na jakie parametry zwracać uwagę oraz które rozwiązania będę najlepsze do Twoich potrzeb.
Wszystkie omawiane młynki znajdziesz tutaj:
bit.ly/MlynkiHario
bit.ly/MlynkiTi...
bit.ly/MlynkiCo...
bit.ly/MlynkiWi...
bit.ly/MlynkiBa...
bit.ly/MlynkiBa...
bit.ly/MlynkiEu...
bit.ly/MlynkiEu...
bit.ly/MlynkiBa...
Odwiedź nas na:
www.coffeedesk...
/ coffeedeskpl
/ coffeedeskpl

[@mkulikowski]

Dobry młynek to/na 1. Młynek żarnowy 2. regularcja grubości mielenia 3. jakość przemiału Młynek ręczny: - tańszy - mobilny - łatwy do czyszczenia, regulowania, obsługi - dobry dla początkujących Hario: ceramiczne żarna, regulacja grubości Timemore: stalowe żarna, dobra oś, metalowa solidna konstrukcja Comandante: stalowe żarna, najwyższa jakość, do espresso i przelewów, bardzo wytrzymały; młynek 'raz a dobrze' Młynek elektryczny: - przewaga: wygoda - przewaga: precyzja mielenia - świetne do espresso, bo potrzeba większej dokładności Wilfa Svart, Baratza Encore / Virtuoso: - stalowe żarna stożkowe - łatwa regulacja grubości - dobre do alternatyw - łatwe czyszczenie Eureka Mignon - świetne do espresso - płaskie stalowe żarna - szybkie mielenie - solidna konstrukcja - kolory do wyboru Eureka Atom 65/75 - wysoka jakość mielenia do espresso - chłodzenie - programowane dozy - niski poziom hałasu Baratza Sette - pod espresso + przelew - uniwersalny - szybki - kompaktowy - wbudowana waga PODSUMOWANIE: Drip -> młynek ręczny Espresso -> młynek elektryczny Zawsze -> ostrze żarnowe i regulacja grubości mielenia

[@jestlepiejmichalzarebski]

Fachowo i konkretnie - dziękuję 😊

[@nocnegrane2851]

Posiadam młynek elektryczny Predom Niewiadów żarnowy z regulacją grubości mielenia i spisuje się świetnie

[@PatrykMadej]

Ja do kawiarki wybrałem elektryczny młynek DeLonghi K79 (od K89 różni się tylko kolorem) z żarnem stalowym, jak dla mnie idealny. Posiada regulację grubości zmielenia oraz można ustawić ilość filiżanek do zmielenia, mielenie można przerwać w trakcie... Osobiście używam ustawienia mielenia tylko na medium, niektórzy uważają, że nie potrafi mielić naprawdę drobno, ale jak ktoś chce to są poradniki jak go zmodyfikować na drobniejsze mielenie...

[@Loi.M]

Posiadam Baratze Virtuoso i Comandante.Comandante daje tyle frajdy i dobrego przemiału ze virtuoso używam tylko wtedy jak się gdzieś spieszę.

[@sebadun7953]

Millenia e0 reczne to tez czesc picia kawy... Bardzo wazny rytual

[@profsor5008]

dlaczego do espresso lepszy bedzie młynek elektryczny? Kupiłem timemore c3s pro i moja miłość do kawy wzrosła. Przejscie na elektryka to kwestia wygody, a nie poprawienia jakości.

[@Patryk_WaWa]

Ja kupiłem młynek żarnowy zelmera, ma żarno stalowe i działa znakomicie. Koszt ok 80 zł. Mogę regulować grubość mielenia. Super sprawa.

[@ukaszrosniak6237]

Mógłbyś podać model?? Szukam coś z zarnem metalowym w niedużych pieniądzach.

[@wojtas23322]

Mam Wilfa Savrt już z pół roku i ogólnie ok wszystko fajnie, ale ma jeden no dwa mankamenty. Jeden to to, że jednak ciężko wyczyścić samym pędzelkiem go dokładnie itd więc muszę używać za każdym razem odkurzacza, a dwa to jednak trzeba po zmieleniu porządnie go wypukać bo dużo kawy zostaje w nim.

[@michakozio2080]

Młynek Timemore ?? co sądzicie ???

[@karolinaestach8518]

ja mam młynek profi cook i działa mi bez zarzutu. :)

[@nataszaklusa3944]

też mam, taki prosty, srebrny. jest super.

[@anitachaber422]

ja mam żarnowy z ariete i jestem baardzo zadowolona! Ma aż 14 możliwości mielenia ziarna, więc każdy z domowników robi takie jak lubi :D

[@MagdalenaPalimaka]

Także posiadam Ariete mod. 3023/00 Coffee Grinder - w domowych warunkach świetnie się sprawdza

[@kamkamkil1]

kilka małych uwag -na początku mówisz o hario jak o "grupie młynka" a jest to oczywiście tylko marka reprezentująca pewien segment -nie wiem czy to o to chodzi ale chyba macie spory pogłos w studiu przez co tracicie na jakości audio jak nie macie to postarajcie się o dywan, może jakaś pianka do wygłuszanie, a jako że filmujecie stacjonarnie może zamiast takiej "pchełki" lepiej nada się standardowy mikrofon umieszczony nad tobą na stojaku (ale nie będę kłamał że się na tym zna więc a nuż wypowie się ktoś kto wie) -wydaje mi się że więcej najazdów na produkty pomoże tekiem programowi, nie wiem czy to tylko mi ale twoja gestykulacja trochę rozprasza oczywiście nie chce wypaść na hejtera po program bardzo mi się podoba i szczególnie jako informacja dla początkujących i/lub reklama nadaje się świetnie

[@dazarro]

Jak się spieszę używam wkrętarki do mielenia moim hario xD

[@CoffeedeskPl]

😂

[@bydgosky]

Ja też 😛

[@Marchafka]

To uczucie kiedy wiesz, że na jednym młynku się nie skończy XD

[@Loi.M]

Witaj Maciek,dawno Cię nie było.Kiedy nagrasz coś nowego na Arabean?

[@CoffeedeskPl]

Hej! Na ten moment planuję zostać na dłużej tutaj :) Pozdrawiam, Maciek

[@benjonso]

dzien dobry, a co powiecie Państwo na KG 521 delonghi? ktoś używał i poleca? czy lepiej jakis inny w tej cenie ? budrzet do 500/600 polskich cebulionów :) ? (elektryczny poprosze) spoko jakby miał mozliwosc wlozenia kolby

[@sobiii15]

Maciek, a używałeś może młynka elektrycznego Severin KM3873? Jakie masz o nim zdanie? Warto go kupić pod alternatywy szczególnie do dripa?

[@iammatrix1396]

Zapomniałeś dodać z jakich materiałów są wykonane .Mam hario i jedyne co mnie boli to gwint rączki z aluminium który szybko się odkształca .Żywotność młynka maks 3 miesiące jeżeli mielimy kawę codziennie a cena prawie 200 zł .Made in Japan nie znaczy że dobre :))

[@wiolaskalska9619]

coffee grinder ariete mam i uważam, że elektryczny lepszy :D

[@alesiakawka5566]

A jak się sprawdza?

[@mateuszlella2095]

To jest nie prawda! Ja mam 30 młynków z tego 2 żarnowe i że swojego doświadczenia mogę od razu powiedzieć, że młynki żarnowe są o wiele gorsze niż nożowe. I uważam, że to wszystko jest tylko po to, aby zachęcić człowieka do kupna takiego nowego, gównianego młynka żarnowego lub taki na korbkę. Po pierwsze. Młynki żarnowe są o wiele droższe i także gorsze niż nożowe. Po drugie. Te wszystkie młynki są cholernie drogie. Taki żarnowy kosztuje pomiędzy 800-3000zł. A np. taki na korbkę kosztuje 850zł. Takie małe gówienko. Ja od pełno lat mielę i przy okazji kolekcjonuje stare, elektryczne młynki do kawy i wiem, że żarnowe nie są lepsze. Najlepsze młynki to są: nożowe z firmy Predom Prespol a najlepiej typ 630 lub 620. Po prostu żal mi ludzi którzy marnują pieniądze na te młynki. Ja mam te 30 młynków i każdy z nich ma co najmniej 30 lat. I jestem pewien, że co najmniej jeszcze raz tyle będą działać. A nie te badziewia, które teraz produkują. Kupisz taki młynek i po miesiącu użytkowania rozpierdoli ci się i nawet naprawić się nie da. Sam miałem nawet nowy młynek nożowy, ale zamieniłem się za młynek Predom Prespol UD-40 Typ 630, bo lepszy i wydajniejszy. Obojętnie co ktoś mi powie to nigdy nie zmienię zdania co do młynków żarnowych.

[@CoffeedeskPl]

Bardzo możliwe, że są kategorie oceny, w których młynek nożowy będzie lepszy. Nie wykluczamy tego. Jednak w kwestiach jakości i równomierności przemiału niestety żaden młynek nożowy nie da takich rezultatów jak żarnowy.

[@jacek222245]

masz tylko mlynki nozowe?

[@JanKowalski-uu5zt]

To nie prawda że bigos był zepsuty.

[@skykonradino]

Wiadomo, że comendante.

[@shogunlechuza6650]

"mikronowe różnice...", co za bzdury!!! Ani marka, ani cena, ani rodzaj napędu nie mają znaczenia w mieleniu kawy i końcowym smaku naparu. Istotna jest budowa, czyli stabilność i precyzja wykonania żaren. Oczywiście wymienione drogie modele są dobre, ale nie chodzi tu o "mikronowe różnice" w gradacji zmielonego ziarna, lecz o stosunek ilości gradacji którą sobie założyliśmy do pyłu i pozostałych gradacji. Dlaczego się czepiam, bo jak ktoś mówi o mikronowych różnicach to w zasadzie typowy "Kowalski" pomyśli że jemu aż tak precyzyjna kawa jest nie potrzebna. A w dobrej kawie nie chodzi o mikronowe różnice tylko powtarzalność przemiału i małą ilość pyłu, jednolita gradacja "do mikronów" nie jest krytyczna w domowym zastosowaniu, natomiast pył powstający w wyniku wibracji niestabilnych żaren jest już bardzo istotny. W młynkach Hario można się wspomóc przemiałem dwuetapowym pierwszy etap ok 25 klików drugi docelowo, mniejsze naprężenia powodują mniejsze wibracje i stabilniejszy proces mielenia, co za tym idzie mniej pyłu. Ale szkoda pieniędzy na Hario lepiej kupić Chińskie podróbki Comandante jak np. Timemore, są całkiem solidne i nie drogie, grunt to solidne łożyskowanie i sztywna konstrukcja.

[@logimw]

Szkoda, że ten comendante jest niemiecki, są jakieś dobre polskich producentów?

[@wandzik1503]

Wszystko jest ciekawie przedstawione, tylko po co machasz rękoma, jak cepami. To rozprasza uwagę!

[@TheAsik24]

Co to za bóldupiec?:)) mojej uwagi nic nie rozprasza, Pan zachowuje się bardzo naturalnie i przyjemnie się go ogląda i słucha

[@dialecticalhool]

Moi drodzy, proszę, skoro można odmienić słowo "Coffeedesk", to proszę, "Maciek z Coffeedesku", a nie "Coffeedesk"

[@Lenon445]

Oj, nie wiem. Nazwa własna, obcojęzyczna... Ja tam bym jej nie ruszał, bo wyjdzie potworek. Gdyby chodziło o przedmiot, no to ewentualnie 'Maciek stoi za coffeedesk'iem', znaczy za tym stołem do kawy. Gdyby stanął na stole, byłby może Maćkiem (przemawiającym) z coffeedesk'u. Ale nie, on jest Maćkiem z Coffeedesk, czyli z poważnej firmy o międzynarodowych aspiracjach. To zdecydowanie brzmi lepiej. :)

[@dialecticalhool]

@@Lenon445 hmmm, ciekawe zagadnienie, wciąż uważam, że jeśli Coffeedesk jest firmą o międzynarodowych aspiracjach, to jedyny przypadek, w którym może nie odmieniać, to gdyby nagrywało po angielsku. Poradnia językowa jasno mówi, że odmieniamy nazwy firm, nawet obcojęzyczne, zgodnie z zasadami polskiej gramatyki. Piszę na Twitterze, a nie na Twitter. Polski to piękny język, starajmy się go pielęgnować...

[@xpapiezx]

@@Lenon445 Jeżeli nazwę można odmienić to się ją odmienia, takie są zasady deklinacji w języku polskim. Nie znam się to się wypowiem.

[@Lenon445]

No tak, czytałem zasady. Specjalista na stroni PWN sugeruje, żeby nawet np. w Hewlett-Packard odmieniać oba człony... (Czyli co, ludzie pracują w Hewlett'cie-Packard'zie?). Nadal mi to nie brzmi. Mam silne, trudne do wyplenienia poczucie, że owszem, może i korzystam z Google'a, ale (gdyby mnie oczywiście zatrudnili) wolałbym pracować w Google, niż w Google'u. Być może formalnie należało by się wyrazić, że pracuję firmie Google. Praca w Google'u to jest taki kompromis pomiędzy tłumaczeniem wszystkiego na siłę (pracuję w Goglach) a nieruszaniem. Nie wiem, czy jako użytkownicy języka powinniśmy tak bezrefleksyjnie ulegać nakazom językoznawców.

[@xpapiezx]

@@Lenon445 Tu nie chodzi o to czy coś Tobie brzmi czy nie, albo się Tobie wydaje, że tak powinno być tylko o fakty i zasady. No ale powielaj swoje błędy dalej, nikt CI nie broni.