Poranny Rock - Moje Decyzje

Do śmiechu: • Funny Moments - Remigiusz
Ja Rock - jarock.pl
Facebook - / rockalone2k Internet od MOICO - www.moico.pl/

[@MagdalenkoweFrykasy]

Jestem rodzicem i zgadzam się z Tobą. Lepiej przeczekać rok i dojrzeć do decyzji. Za 3 lata puszczę ten filmik Synowi, żeby wiedział, że są Inni, którzy mają takie samo zdanie jak matka i ojciec A jeżeli chodzi o talenty i szkoły...też się zgadzam i to w 100%. Pozdrawiam:)

[@hubianko3776]

To dobry pomysł ale traci się rok i zapomina się wiele rzeczy ...

[@MagdalenkoweFrykasy]

Hub ianko No, jak w życiu. Zawsze jest coś kosztem czegoś, lecz...jeżeli coś Cię na prawdę interesuje, to o tym czymś tak łatwo nie zapomnisz. Pozdrawiam:)

[@TheSosniasty]

Hub ianko Jeśli Cię coś interesuje i pasjonuje to nie zapomnisz. A jeśli tak się zdarzy, to przypomnienie kilku rzeczy z tego zakresu to zaledwie chwila :)

[@DawidHard]

Hub ianko Skoro się zapomina wiele rzeczy, to po co komu nauka ?

[@hubianko3776]

Zawsze coś umiesz ale chodzi o to że traci się w jakimś stopniu dryg i tą wenne :/

[@patrykturski]

Myślałem, że tym razem Rock będzie siedział sobie z Rojem nad Odrą i rozmawiał. Niestety znowu szafa...

[@elaw69]

Dokładnie...znowu szafa he he

[@pyzior]

to chyba nie Odra tylko ten zalew za halą stulecia ;P

[@FullNBFan]

Patrzę, o Rock nie siedzi w szafie, odpalam film a tu Rock w szafie... Oszukałeś nas Rock! ;)

[@Deltasit]

l

[@HulpeK]

Michał Pyzik to jest fontanne ...

[@RekinGames]

Witam, bardzo dobrze prawisz Rock. I masz absolutną rację w tym co mówisz o szkole. Nawet z własnego doświadczenia nie tak całkiem dawno miałem okazję sie o tym przekonać. Otóż jak co roku organizowane były dni otwarte na miejscowym uniwersytecie. Oczywiście każdy kto chciał mógł się tam wybrać, nawet przyjeżdżały osoby z innych województw w zorganizowanych grupach. Jednak w mojej szkole lekcje odbywały się w normalny sposób, nie można było się nawet zwolnić z zajęć lekcyjnych, aby przejechać się na ten uniwerek. Jednakże myśląc o tym, iż za rok już nie będzie czasu na wybór (trzeba wcześniej wiedzieć co się chce napisać na maturze) wybrałem się tam wspólnie z kolegą nie zważając na to. Co wynika z tej sytuacji to fakt, że moja szkoła przyjęła w tej sytuacji żenującą według mnie pozycję. Wybor studiów to wazny wybór życiowy, a oni to sobie po prostu olali. Gratulacje.

[@BeziX]

Moim zdaniem, każdy powinien iść w swoim kierunki i zajmować się tym co lubi, anie z przymusu, bo AKURAT rodzice tak chcieli.

[@TekturowyToster]

A potem się kończy w biurze z pensją najniższą krajową.

[@RiccoFD]

Cevountierre ten system ma tak dzialac ucz, sie nie miej pasjii, pracuj gdzie kolwiek, zarabiaj. na lepsze zarcie, na auto, na lepsze auto, na większy telewizor. Zarabiac Wydawać i najlepiej umrzyj dzien przed emerytalnymi urodzinami wtedy System bedzie z ciebie dumny ;)

[@SceTravis]

Lub pracujesz w czekoladkach, które przyjeżdżają z Niemiec pakujesz i tam wracają. Praca na czarno bez zatrudnień itd.

[@kanhey9284]

***** O prace nie trudno nawet bez szkoły.;p

[@MrWorldCrafts]

Kanhey Heh,optymista ;)

[@Karboksyl]

Napisałem w tym roku matury, w środę mam ostatnią - ustny polski. Po maturze chciałem iść na studia, ale nie wiem na co. Po Technikum jestem Informatykiem, ale znudziło mi się już to (chyba?). Rok przerwy wydaje się być kuszący bo będę mógł się usamodzielnić i zejść z garnuszka rodziców czego bym bardzo chciał, a do tego przeprowadzam się do Wrocławia. Jedyne czego się boję to to, że później nie będę miał ochoty wrócić na studia, rozleniwię się i wyjdę z tego trybu uczenia się, którym idę od nastu lat. Ola Boga! Co robić?! Dx

[@lukaszszafram5622]

Rock to bardzo bystry i zyciowy chlop. Sam po kilku latach ciezkiej pracy(najpierw po restauracjach i hotelach potem na przeprowadzkach), doszedlem do wniosku, ze wszedzie mi sie spieszylo cale zycie, glownie do doroslosci ktora okazala sie byc troche inna od moich wyobrazen. Pewnego pieknego spontanicznie wrocilem do Polski, napisalem ponownie mature i za drugim podejsciem dostalem sie na medycyne. Zaluje tylko, ze w wieku 25 lat, nie wczesniej ale zawsze to lepiej niz 35 :) myslcie ludzie mlodzi o tym, bo tak naprawde decyzje ktore podejmujecie za mlodu - odbijaja sie echem na calym zyciu. Im predzej to do was dojdzie tym lepiej. Choc prawda jest, ze ciezka praca duzo prostuje wiec wyjazd na rok za granice ? Czemu nie ! Byle by sie nie zapominac.

[@gebet2000]

Rock - nie strasz już tak tych młodych maturzystów. Pierwszy rok na każdych studiach, jak sam wiesz, posiada przedmioty ogólne. Gdyby w czasie tego roku okazało się ,że "to nie dla mnie", to można zmienić kierunek i większość zaliczonych przedmiotów będzie przepisana do indeksu na nowych studiach. Twoja propozycja - dania sobie trochę czasu w sensie, wyjazdu za granicę czy po prostu przerwy w nauce - nie jest dobra. Z jadącego pociągu nauki łatwo wyskoczyć, ale trudno wskoczyć. Rok przerwy i np. podjęcie pracy często pokazuje, że aby zarabiać dużo, wcale nie trzeba tracić czas na jakieś studia. Szczególnie jak tę przerwę spędzimy za granicą. Ja widzę inny problem. Jest to masowa produkcja magistrów, którzy do końca nie wiedzą co studiują i po co. Co roku wypływa taka "fala" , która po zderzeniu z rzeczywistością..... dlatego dobrze sugerujesz - nie studiować na siłę, ale z głową.

[@arekkolacz5304]

myslisz ze ktos to wszystko przeczyta.... :p

[@ArdanPL]

Arek Kolacz przeczyta -.-

[@DaMiKoW]

Ja tez :-)

[@davidziak9]

+gebet2000 chociaż minął rok , zgadzam się z tobą bo w dzisiejszych czasach jest coś takiego jak kierunki i specjalizacje , i tak naprawdę idąc na studia najpierw musimy opanować swój kierunek a potem dopiero przechodzimy do tej przyjemnej rzeczy która nas interesuje czyli specjalizacji. Wiele uczelni oferuje nam np. naukę w kierunku informatyki , lub psychologi lub tez socjologi z takim jakby haczykiem czyli mówimy sobie , kochamy gry chcemy projektować gry, ale zanim do tego dojdzie to nawet głupiego inżyniera musimy zaliczyć te podstawy informatyki których niektóre rzeczy są kompletnie czasem bezużyteczne. System szkolnictwa jest bez sensu, bo skoro osoba ma zamiar kształcić się w określonym kierunku to chce się uczyć na temat tego kierunku a nie na temat ogólnego tematu z którym jest on związany. Przypuśćmy gdybym chciał zostać stolarzem to muszę najpierw być drwalem , potem biznesmenem który otworzy tartak w którym potnę drewno na deski a na końcu zrobię sobie stolarza? raczej nie, także szkolnictwo jest obecnie bez sensu. Dlatego wielu ludzi chce sobie "ożenić" pewną czynność którą uwielbiają w życiu wykonywać a nie mają czasu(dojście do pewnej specjalizacji potrzebuje lat) , lub nie są na tyle inteligentni lub przychodzi im z trudem pewne rzeczy które są im kompletnie nieistotne potem i dają sobie spokój. Realia polskiego systemu nauczania, najpierw zostań specjalistą we wszystkim , potem specjalistą we wszystkim w określonym temacie potem pozwolimy ci ugryźć trochę tego co naprawdę cię interesuje a tak naprawdę i tak niczego się nie nauczysz pożytecznego do pracy.

[@zefir813]

+Dawid xXx (davidziak9) Kurczę ciekawie to czytać z perspektywy osoby, która ma to jeszcze przed sobą.

[@MrsFahrenheit991]

'Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem.'

[@glik11]

A kiedy chcesz decydować? Po 30 ? Wtedy już za późno.

[@MrsFahrenheit991]

Jak podejmiesz zła decyzję w wieku 18 lat to też już za późno. Potem możesz się już tylko zastanawiać co by było gdyby. I do tego właśnie się to sprowadza. Że podejmujesz decyzje nie mając doświadczenia, nie wiedząc do końca co Cię czeka.

[@glik11]

Właśnie dlatego nie masz wyboru jak decydować za młodu bo za młodu zaczynasz i kończysz szkołe.Niektórzy mają to szczęście że mają normalnych rodziców którzy pomogą.Tak było w moim przypadku.I robie to co kocham,dzięki rodzicom.Nigdy nie zpłace długu który u nich zaciągnąłem.

[@glik11]

Możesz dokładnie powiedzieć gdzie popełniłem błąd ? Nastepnym razem będę starał się go unikać wybacz nie jestem polonistą jak co drugi polak.

[@MrsFahrenheit991]

Łukasz Gmiński Pewnie chodzi o 'zpłacę' ale to raczej zwykła literówka. ;)

[@Davinci110]

Moje życie potoczyłoby się pewnie inaczej gdyby nie moja choroba czyli postępujący zanik mięśni, nie wiem kim był bym gdybym był zdrowy, pewnie poszedłbym w stronę muzyki bo jest to moja pasja, może zostałbym sławnym didżejem i producentem muzycznym, a może bym był taki jak Rock i pokazywałbym gry na YT, co właściwie już robię ale bez mówienia, bo mój głos jest specyficzny, bo oddycham przez resprator i chyba nikt by nie chciał tego słuchać. Dróg jest wiele i trzeba podejmować dobre decyzje i tutaj mój apel do młodych i zdrowych (pełnosprawnych) ludzi, Szanujcie swoje zdrowie i życie, pomagajcie słabszym i chorym ludziom i zwierzakom. Żyjcie tak aby nikt przez Was nie cierpiał, starajcie się robić coś dla innych nie tylko dla siebie, bądźcie tolerancyjni i nie oceniajcie innych ludzi po wyglądzie, wyznaniu czy orientacji seksualnej. Ja już nigdy nie będę chodził i do końca życia będę zależny od innych ludzi bez pomocy których nie przetrwam. Jesteście zdrowi i młodzi, możecie zdziałać bardzo dużo w swoim życiu więc nie zmarnujcie tej szansy, bo kolejnej nie dostaniecie... a więc do dzieła!

[@Ukiya44]

Rock Budowniczy ;D Nigdy się nie mogę powstrzymać od takich sucharów. Ale na poważnie. Miałem ten dylemat rok temu. Teraz "jestę studentę" informatyki i powiem że jest ch***owo jak nie wiem co. Nienawidzę programowania itp., spytacie więc czemu tam poszedłem. To co mnie kusiło, to specjalizacja multimedia na wybranym przeze mnie kierunku. Na prawdę lubię obróbkę grafiki i wideo, interesuje mnie też fotografia i kinematografia. Od początku wiedziałem że to najłatwiejsza (i najgorsza) droga. Myślałem sobie, że skończę sobie tą specjalizację i będę potem klepał projekty jakichś stron internetowych albo coś w ten deseń. To byłoby coś, co nie byłoby idealne, ale do wytrzymania, jednak z czasem coraz bardziej odległa jest ta wizja. Jakoś nie widzę żeby te studia mi w tym pomogły. W sumie zawsze można to olać i zacząć gdzie indziej, ale prawdę powiedziawszy im jestem starszy tym bardziej czyje się jak skur***syn kiedy rodzice mnie utrzymują, a ja nic nie robię. Tak naprawdę wolałbym już normalnie pracować niż studiować, ale gdzie mam iść? Do TESCO na kasy? No właśnie :/ Nie wiem, zawsze może się okazać że dobre rozwiązanie jest tuż, tuż, tylko trzeba je było zauważyć. Nie jestem jakimś skończonym ćwokiem i pewnie jakoś sobie poradzę, ale taka niepewna przyszłość potrafi nieźle dać w kość. Jedno jest pewne. Warto się zastanowić 10 razy zanim się wybierze tę właściwą drogę. Życie jest najlepszym RPG-iem wszech czasów ale niestety jest też cholernie trudne do przejścia ;p (no co jakoś sobie musiałem poprawić humor)

[@filaretpl1968]

Mam ten sam problem i nawet takie same przemyślenia :)

[@tomirkpl]

Popieram Cię, Remigiuszu. To bardzo ważne, by młodzi ludzie wybierali to, co ich naprawdę fascynuje, chociażby po to, by byli w tym później naprawdę dobrzy, a nie beznadziejni i partacze, tylko dlatego, że poszli tam, gdzie upierali się ich rodzice. Wsparcie i doradzanie rodziców jest przydatne, ale to dzieci będą później albo dobrymi lekarzami, albo tylko znachorami itd. Zyskają na tym przyszłe (i obecne) pokolenia.

[@mateuszborowka7612]

Zgadzam się z Tobą Rocku :) Sam wybrałem świadomie co innego niż studia, wybrałem kursy i inne szkoły i jak na chwilę obecną sam z Siebie jestem dumny, że taką drogę wybrałem, a nie inną. Rodzice chcieli dla Mnie inaczej, ale i tak cieszą się i są zadowoleni z drogi jakiej podjąłem. Nie lubię tego robić, ale porównując do pójścia na studia o takiej samej tematyce, tracąc na to kupę czasu i nerwów, a ponadto skończyć studia i mieć mniejsze kwalifikacje niż mam teraz, jakoś nie napawają mnie optymizmem, że musiałbym dalej po mgr. robić kursy i pozwolenia i znów tracić około kolejnego roku, żeby to wszystko zrobić, a robiąc to tak naprawdę w 2 lata bez tytułu mgr i móc zdobywać doświadczenie w tym kierunku, co na aktualnym rynku doświadczenie w branży jest ważniejsze niż tytuł mgr. inż. lub dr. Nie chce tutaj godzić w czyjeś odczucia odnośnie studiowania, bo ktoś powie, że po studiach znajdzie super pracę w Polsce. No niestety Kochani, może ktoś z Was znajdzie, ale przy aktualnym rynku pracy, zatrudnienia i absolwentów takich szkół jest ich przesyt. Wystarczyć popatrzeć na grupę swoich znajomych ~100 znajomych - Co skończyli i gdzie pracują. Warto się wtedy zastanowić i pomyśleć, aby nie popełnić podobnego błędu, marnować nerwy, pieniądze i czas, który jest bardzo cenny i nikt go Wam nie zwróci. Troszkę się rozgadałem :) Kochani, pamiętajcie, że Wasi Rodzice, zaakceptują wasze wybory i będą się z nich cieszyć, jeśli Wy sami będziecie się z Tymi wyborami dobrze czuć i będziecie szczęśliwi. A teraz życzę Wszystkim udanych wyborów życiowych i miłego dnia :)

[@arkadiuszzasonski9469]

Dałeś mi do myślenia. Czy ja naprawdę chcę na budowlankę do Niemiec ? Muszę chyba rzeczywiście pobyć sam ze sobą i pomyśleć. Dzięki że otworzyłeś mi oczy.

[@lootownica]

Wiem że film dotyczył raczej wyboru studiów, ale bardzo ważną kwestią jest również wybór szkoły średniej czyli liceum, technikum czy zawodówka. Pomijając już kwestię wyboru zawodu w tych dwóch ostatnich, młody człowiek ma problem. Właśnie skończył gimnazjum (wszyscy wiemy co większość osób po gimnazjum ma w głowie) i nie może się przez rok zastanawiać się gdzie iść, co może zrobić przed studiami, decyzja musi zostać podjęta natychmiast. Jeśli myślisz o podjęciu pracy w jakimś zawodzie NIE idź do technikum. Technikum w tym wypadku jest strzałem w kolano, zostajesz wypuszczony na rynek pracy z jedno bądź dwumiesięcznym "doświadczeniem". Takiego pracownika nikt nie chce. W tym wypadku wybierz zawodówkę (dwa dni nauki, trzy dni praktyki na tydzień więc przez cały czas więc doświadczenie się szybko zbiera) I nie słuchaj rodziców że zawodówka to wstyd bo to nieprawda, zawodówka jest kluczem do znalezienia pracy. Zawsze możesz pójść potem do technikum dla dorosłych jeśli chciał/a byś objąć bardziej odpowiedzialne stanowisko, maturę również możesz zdać potem. Technikum jest dobre tylko wtedy kiedy wiesz na jakie studia chcesz iść i wiesz że masz w obranym kierunku talent. Liceum to samo co technikum tylko skupiasz się na konkretnej dziedzinie nauki a nie na zawodzie. I jeszcze raz powtórzę NIE POZWÓL RODZICOM DECYDOWAĆ DO JAKIEJ SZKOŁY PÓJDZIESZ BO NA 99% BĘDZIESZ TEGO ŻAŁOWAĆ. To jest krzywda nawet bardziej bolesna niż otrzymanie od rodziców durnego i głupawego imienia z którego wszyscy się naśmiewają.

[@ProtossImba]

Jestem po czwartej klasie technikum. Decha jestem z matmy, i Polski też kuleje, ale to z lenistwa. Ale za to Angielski :). Prawdopodobnie zawdzięczam to rodzicom za korepetycje jeszcze w przedszkolu i w podstawówce (tam to już robiliśmy zadania maturalne :D). No i później pasja konwersacji ze wszystkimi nacjami na świecie, słuchanie i opanowanie rozumienia najprzeróżniejszych akcentów, wymowa i przemówienia, wszystko to na żywo z podróży ale i Internet. Internet dał mi wspaniałą możliwość rozwijania tej pasji. Może i to wszystko brzmi trywialnie, ale jestem dumny czego dokonałem. Planuję iść kształcić się na tłumacza. Z matur próbnych razem około 160 % (90 podstawa, i ok 60 rozsz.)

[@MaxxxBase]

Zgadzam sie z tym.Należy za marzeniami i realizować się w tym kierunku.Ja przykładowo poszedłem na mechanika samochodowego, gdzie jest to moim zainteresowaniem i pasją, a moi rodzice mnie w tym poparli.Nie warto pochopnie podejmować decyzji, warto przemyśleć na spokojnie co chcę się robic i starać sie uniknąć naporu rodziców którzy kierują nas w takich kierunkach które nie koniecznie nas interesują, bo później można tego żałować i będzie trudno to odkręcić.

[@NiewidzialnySzef]

Remigiuszu życie jest takie piękne ze czasami się nie chce żyć takie małe uczycie człowiek ma dobra Rocki dzięki za ten filmik bo zaraz do roboty idę ;) więc życzę miłego dnia no i świetnego Poniedziałku ;)

[@Luftmysza]

to prawda ten wybór jest mega ważny! warto się zastanowić....!

[@dragonpl1406]

Rock dobrze że wybrałeś jak wybrałeś bo jesteś teraz kim jesteś a jesteś świetny :) pozdrawiam

[@TheBlondas94]

Rock jestes bardzo mądrym człowiekiem i widać, że mimo paru wiecej lat na karku cały czas masz w sobie siłe marzeń. Polecam wszystkim aby marzyć i mieć marzenia bo to one popychaja nas do działania i do zmiany życia na lepsze :)

[@pepsonanderson456]

Ale troll z rocka =D Już byłem pewien że będzie na jakiejś łódce z Rojem na rybach z rana, a tu... SZAFA! TAM DAM DAM!

[@happytime2781]

ja po podstawówce nie miałem bladego pojęcia co wybrać i też poszedłem do budowlanki. Po średniej też nie byłem do końca pewny ale, że lubiłem i byłem dobry z niemca wybrałem germanistykę. Nie pracuję w tym kierunku ale b. sobie cenię dobrą znajomość kolejnego języka. Zgadzam się z Rockiem, że warto dać sobie czas. Wyjazd za granicę to też świetny pomysł by nie tylko poznać nowy kraj, obyczaje i ludzi ale również samego siebie. Obecnie mam 28 lat i już wiem czego chcę. Zastanawiam się nad sobą, zacząłem nawet prowadzić tj pamiętnik z moimi przemyśleniami. Wiem jakich wyborów żałuję a jakie chciałbym podjąć, widzę swoje mocne strony i staram się walczyć ze słabościami. Trzeba znaleźć czas dla samego siebie, wyłączyć tv, komputer i skupić na swoich potrzebach

[@KaziczeKkun]

Moja historia jeśli chodzi o wybór studiów a dzięki temu drogi życia jest bardzo pokręcona! Podchodząc do matury nie miałam pojęcia co będę robić. Zdawałam dość neutralne przedmioty- Biologia i Geografia. Moim życiem od przeszło 10 lat są konie. Moja rodzina- bliższa i dalsza- nie popiera mojego wyboru. Miesiąc po maturze, 10 czerwca 3 lata temu, kiedy wakacje trwały pełną parą- jeździłam konno po kilkanaście godzin codziennie, zdarzył się poważny wypadek. Kopnął mnie koń w okolice ramienia krusząc mi obojczyk, zrywając mięśnie i ścięgna prawej ręki. Następstwem tego była operacja i rehabilitacja. Mama pełna nadziei, że ocknę się z tej miłości do koni oczekiwała mojej decyzji w sprawie wyboru studiów. Zdecydowałam, że będę trwać przy swoim i wybiorę kierunek Zootechnika spec. Hodowla koni i jeździectwo. Przysłowiowy płacz i zgrzytanie zębów mojej mamy nie pomagały ;) argumenty o braku przyszłości w tym zawodzie, bardzo ciężkiej fizycznej pracy i dużego prawdopodobieństwa wypadku nie pomagały. Dziś jestem na 3 roku Zootechniki, kierunku zapomnianego i poniżanego- przecież można studiować wspaniałą weterynarię, która daje spore dochody- robię co kocham. Spędzam z końmi każdą chwilę. Podróżuję po Polsce pomagając ludziom w uporaniu się z krnąbrnymi końmi. Spełniam się mimo, że rodzina nie pomaga mi w kwestii finansowej. Nikt wie mnie nie wierzy ale ja postaram się udowodnić, że nie musimy być lekarzami, prawnikami czy urzędnikami aby godnie żyć.

[@MrMrBecku]

świetny vlog Rock :) chyba najlepszy film jaki dotąd oglądałem od Ciebie :)

[@MrCzaszeczka]

Moją pasją jest film. ,,Większość ludzi nie wie na co stać ich umysły. Nauczyciele w nich nie wierzą. Dają sobie wmówić, że są głupi." film: Buntownik z wyboru - 01:27:10

[@zbyszekzbyszkowski2365]

Kurcze Rocku, bardzo mi pomogles. DZIEKUJE!

[@Sayoran25]

jaki kochany rock :) ja już wiem, co chcę studiować - proszę trzymaj kciuki, by mnie przyjęli, bo jest to moje ogromne marzenie

[@Pumba7087]

Rock na PREMIERA !

[@RadochZG]

Dzieki Rocku :) wlasnie zastanawiam sie nad rokiem przerwy zeby poprawic wyniki maturalne i zarobic troche na te studia , twoj vlog jest kolejnym krokiem ktory mnie w tym upewnil :) lubie Cie sluchac mimo tego ze rozgadujesz sie troche . Pozdrawiam

[@RysiekA]

Jeśli chodzi o decyzje życiowe chyba każdy ma takie momenty w życiu kiedy myśli sobie "cholera a gdybym wtedy postąpił inaczej? Może byłbym w czymś lepszy, nie straciłbym kontaktu z tamtymi osobami, może by się stało inaczej i byłoby lepiej" jednak nie można zapominać o tym, że jakkolwiek byśmy nie postąpili dążymy do tego abyśmy byli w tym jak najlepsi. Jeżeli ktoś chciałby spróbować czegoś nowego, nie ma najmniejszego problemu. Żyjemy w czasach gdzie jest mnóstwo możliwości i próbować możemy wszędzie. Ktoś jest prawnikiem, ale zawsze chciał leczyć konie? Przy odpowiednim nakładzie pracy można tego dokonać, trzeba tylko znaleźć na to czas i chęci, których niestety zawsze jest mało. Co do maturzystów - spełniajcie swoje pasje, jeżeli ich nie odkryliście na pewno je odkryjecie, powodzenia! :)

[@martini19891]

Super z Ciebie gość Rock

[@jakubcieslik1834]

Ten filmik daje dużo do myślenia

[@synofluna]

w końcu jakiś ciekawy vlog od dluższego czasu...ja niestety wybór mam już dawno za sobą i wygląda na to że wybrałem fatalnie...także ode mnie dodatkowa rada - jak już jesteście na tych studiach i jako tako wam tam idzie ale czujecie gdzieś wewnątrz, że to nie to, nie bójcie się tego rzucić w cholere zamiast trwać uparcie w przekonaniu że studiów lepiej nie rzucać! problemem ze szkolnictwem jest też taki że właściwie nie pokazują nam tam żadnych zawodów, przypuszczam że 90% ludzi zna może 30-50 podstawowych zawodów i to wszystko, a przecież różnorakich stanowisk są tysiące! ja na pewno wybrałbym dziś coś innego niż wybrałem kiedyś(jak powiedział rock, w pośpiechu i raczej mało przemyślanie) nie chodzi o to że wybrałem kiepski kierunek po którym nie ma pracy, wręcz przeciwnie, tylko co z tego jak nie pasuje mi ta praca... no i jeszcze inna inszość, a co z tymi co ni cholery nie wiedzą co chcą robić, lubią różne rzeczy ale by nazwać to pasją to jeszcze daleka droga? rok możecie się pozastanawiać ale gwarancji nie ma czy coś wymyślicie, ja się już tak zastanawiam któryś rok z rzędu i dalej ni cholery nie wiem co bym tak na prawdę chciał robić w życiu.. jeszcze inna rzeczą jest to że świat cholernie szybko wyewoluował i stawiane są gigantyczne wymagania przed młodymi ludźmi, nie każdy nadąża za tym i pozostaje mu jakaś marna robota za minimalną krajową i poczucie przegranego życia mimo wielkich ambicji...

[@birtekol]

Nie ma jak oglądać Rocka porannego w akademiku z browarkiem w ręku ;)

[@ukaszkick-boxing764]

Rock kurde chyba pomogłeś mi zrozumieć co chce robić po szkole ( liceum ) i kim chce być w przyszłości. Zawsze było we mnie troche sportowca. Raz to uciekało, a raz wracało. No ale od jakiegoś czasu regularnie trenuje i duzo dla SIEBIE osiągnałem i chce osiągnać jeszcze wiecej w sportach sylwetkowych jak i w sportach walki.DZIEKI !!!

[@kamilgrempka3375]

8 lat minęło, a to dalej na czasie

[@sugorine]

Jestem rok po maturze, nie jestem jeszcze na studiach, bo zrobiłam rok przerwy. Bardzo mi ta przerwa pomaga i chyba już wiem, w którą stronę powinnam iść. Jest zupełnie czymś innym niż to, co chciałam rok temu. Pozdrawiam-

[@arturkulgawczuk8128]

Zgadzam się z tobą w 100% Rocku, w kwestii tego, że szkoła nie daje możliwości wykrycia talentu i pasji do danego przedmiotu/dziedziny. Może za to sprawić, że znienawidzimy dany przedmiot, np. ze względu na nauczyciela, chociaż go(przedmiot) wcześniej lubiliśmy. Ja mogę posłużyć za przykład potwierdzający tą tezę - ze wszystkich przedmiotów mam piątki, ale do żadnego mnie jakoś nie ciągnie. W podstawówce uwielbiałem polski, ale teraz mam "świetną" nauczycielkę z kategorii "mam to głęboko, czy jest dobrze, czy źle, ja muszę mieć rację". Reasumując, po wielu latach nauki jedyne co mi teraz zostało, to pójście do ogólniaka na klasę z maturą międzynarodową, bo jestem pewien, że na nic innego się nie nadaję. Ale co potem? W ogólniaku pewnie też będę stosował się do strategii - "myślę o kolejnym etapie nauczania za miesiąc przed końcem roku". Nie wiem, czy wyjdzie z tego cokolwiek dobrego, ale gdy nic innego nie przychodzi do głowy to rozwiązanie jest dobre jak każde inne.

[@Grovvve]

Po maturze nie poszedłem na studia. Czułem że nie tego chce i będę się męczył. A myślę że dałbym radę. Zamiast tego podjąłem prace (nie ważne jaką ale w sumie słabo płatną) i zbieram sobie no mój upatrzony zawód. Możecie mnie wyśmiać i wyzwać od debila ale marzy mi się prawo jazdy na samochody ciężarowe i mam nadzieje że uzbieram sobie na to ;)

[@maciejsciesiek6881]

7 rano. śniadanie w miłym towarzystwie. dzięki

[@gangstamikee1]

A tak czekałem na "Trzymajcie się, pa pa!" a tu "hej hej" no ale nic i tak mi się podobało :) pozdro!

[@Daniel-looo]

"Ale czasami mówię głupoty tak jak każdy człowiek z Internetu" ~ Rock 2014

[@przemeknocon7287]

Jak zwykle bardzo dobrze wybrany temat na film :D

[@firen816]

ogladam rocka rano przy kieliszko wodki pozdrawiam

[@wiciuMLM]

Świetny z Ciebie gość Rockes! Serdecznie pozdrawiam ;)

[@TheGlocKPL]

Święte słowa. Kończę właśnie gimnazjum i mam problem z wyborem szkoły. Zastanawiam się nad trzema kierunkami (ekonomia, logistyka, biochemia), ale szkoła w ogóle mnie do tego nie przygotowała. Nie mam pojęcia który kierunek wybrać i od miesiąca sam muszę dużo przemyślać gdzie iść. Ehh, te decyzje.

[@loskantoros347]

Miałem ten sam problem rok temu,wybrałem początkowo Architekture Krajobrazu bo kolega z klasy wyżej polecił mi ten profil,jednak jak sie pózniej okazało profil nie został utworzony bo zapisało sie na niego za mało osób,i musiałem wybrać jakiś inny i wybrałem logistyke,i teraz patrząc na tą sytuacje jestem zadowolony że nie utworzyli architektury.Zbliża sie koniec roku a ja z czterech przedmiotów logistycznych mam dwie 4 i dwie 5 na koniec.

[@oscarhdensen7829]

Jak zawsze szafa ....

[@yelonasable]

niestety zrobiłem podobnie, jak mówisz i po maturach i testach zawodowych zrobiłem sobie rok przerwy, który trwa już trzy lata i nadal ciężko jest porzucić wszystko i zacząć studiować, gdzie przy dobrym budżecie można zainwestować w różne kursy, które więcej mi w życiu pomogą

[@FriSkyPat]

Ostatnio tak właśnie myślałem o tych ścieżkach życiowych i o tym czy w na pewnym etapie swojego życia nie poszedłem przypadkiem nie tą ścieżką co trzeba... Jednak Rock słusznie zauważył, że nigdy nie jest się za starym na to by zacząć robić w życiu coś nowego! Poranny vlog pozytywnie nastawia do życia. :-D

[@goodgood1883]

Dobrze mówisz Rock :) Z jednej strony powinno się patrzeć przy wyborze studiów na to czy będzie po tych studiach zapotrzebowanie na ludzi z takim wykształceniem, a z drugiej na to co jest naszą pasją i marzeniem,co jest raczej ważniejsze. Człowiek powinien dążyć do tego by być szczęśliwym :)

[@Nasuu_77]

Dobrze mówisz! To uczucie kiedy okazuje się, że osoby które uważam za inteligentniejsze od siebie mają podobne zdanie do mojego w pewnych kwestiach nastraja mnie tak pozytywnie do życia jak nic innego :))

[@Kacper4don]

Wiem o czym mówisz rock. Rok temu wybrałem kierunek studiów stosunki międzynarodowe i tak koszmarnie mi się nie podobało, tak wielce mnie to nie interesowało że odszedłem ze studiów po 5 miesiącach. Teraz wiem że do wyboru studiów nie należy używać tylko mózgu( czyli wybierać kierunek opłacalny) tylko używać także serca bo musisz kochać to co robisz.

[@Gajim1987]

Zgadzam się z Tobą Remi , powinno się dobrze zastanowić przed wyborem studiów i tym co chciałoby się robić w życiu , już nie wspomnę o tym , że szkoła rzeczywiście już nie potrafi ukierunkować uczniów ale cóż tak jest i trzeba samemu sobie pomóc . Pozdrawiam.

[@dzejdzej000]

Wiem że to poważne tematy, szkoła, studia, praca i w ogóle, ale wolałem kiedy mówiłeś o lżejszych rzeczach w przyjemny sposób i można było zapomnieć o wszystkim innym.

[@danielsantorowski7242]

Rock nawet nie myśl żeby odejść, większość z nas gdyby straciłaby Ciebie straciłaby także sens życia (prosto z serca :D) No bo gdy np. idziemy w moim wieku (gimnazjum) do szkoły, narzekamy i generalnie nam się nic nie chce bo nie widzimy tam nic ciekawego ale możemy sobie pomyśleć, o kurcze przecież wróćę o 16 do domu i bedę mógł sobie w spokoju oglądnąć nowy filmik i To własnie dodaje nam ducha do dalszego rozwoju. Pozdrowionka z Legnicy!

[@pawekacprzak6693]

Hahahahahahahahahaha :D Ja właśnie wybrałem naprawdę zaskakujący dla mnie kierunek rozwijania się jak i tworzenia swej kariery. Jestem z tego dumny, co prawda nie widać jeszcze takich efektów. Mój wkład pracy nie jest jeszcze znany. Szczerze miałem iść do ASP, ale nie dopuszczono mnie do matury ze względu na matme, jednak odnalazłem się w grach i w słodkim projekcie. Mam nadzieje że jest więcej osób tutaj którzy kierują się ambicjami swego prawdziwego powołania. Pozdrawiam :)

[@MrFaciio]

Witam to znowu Rock,a to jest moja SZAFA :D

[@raidenplaygaming4330]

Witam Cię Rocku i wszystkich innych czytających ten komentarz. Mam taki dylemat, ale nie związany ze studiami, lecz ze szkołą ponadgimnazjalną. Już za miesiąc kończę gimnazjum i najwyższy czas wysyłać podania do szkół. Mój problem tkwi w tym, że interesuję się komputerami, czyli informatyka. Lecz gdy wybiorę profil informatyczny to tym samym wybiorę rozszerzoną matematykę i fizykę, a te przedmioty nie są moją dobrą stroną - jestem z nich słaby. Nie chcę zostać żadnym nauczycielem, po prostu zajmować się grafiką, programami, itp. No ale ta matematyka i fizyka mi w tym przeszkadza, więc jestem w kropce.

[@hosemarian]

"Mam wrażenie, że zaniedbałem osoby niezwiązane z tegorocznymi maturami" ... i kolejny temat o maturach...

[@MrAstabian]

"Rock budowniczy, zawsze da radę, Rock budowniczy nie jest sam!" :D

[@bogdangaska6986]

Hej Rocku! Ja zrobiłem tak jak mówiłeś, czyli pojechałem zaraz po maturze za granice do pracy, generalnie nawet nie po to żeby zrobić sobie rok przerwy, ale dlatego że nie chciałem iść na studia, tak więc kiedy przepracowałem od, żeby nie skłamać lipca do października w Holandii, wróciłem bardzo radośnie do Polski i zrozumiałem że jednak powinienem iść na studia, dlaczego? Bynajmniej nie dlatego że nie chciało mi się pracować, bo czy studia czy nie mama mnie nie utrzymuje. Przede wszystkim chodziło mi o stagnację jakiegokolwiek rozwoju czy to sportowego (bo od dziecka trenuje sztuki walki :D to moja pasja) czy intelektualnego, Bardzo mnie to zmotywowało do nauki chodź ogólnie nie polecam takich eksperymentów, nie łatwo jest wrócić do nauki po dużej przerwie gdyż ma się problemy z zapamiętywaniem! Ogólnie zachęcam do studiów wszystkich, nie zależnie od tego czy mają same piątki czy też same tróje, zawsze warto spróbować a na pewno to nikomu nie zaszkodzi! ;) Pozdrawiam

[@YoVitANS]

Rocku, nie do końca się zgodzę, że szkoła nie pomaga w wykrywaniu w czym osoba jest dobra. Największą rolę odgrywa wiek rozwojowy i samopoznanie. Tylko w małym stopniu czynniki zewnętrzne odgrywają tutaj rolę.

[@martinamd2320]

Rock, zgadzam się z Tobą. Jestem tegoroczną maturzystką i zupełnie nie wiem gdzie mam złożyć te papiery. Grałam dużo w piłkę nożną ale zrezygnowałam z powodu maturki a szkoda, może jednak AWF byłby dla mnie super opcją. Dobrze, że papiery na PŁ są dopiero od 2 czerwca, może mnie olśni.

[@LostAniolek]

W szkole często bywa tak, że lubienie przedmiotu zależy od nauczyciela. W gimnazjum pasjonowałam się fizyką, a w liceum trafiłam na tak okropnego nauczyciela co tylko kazał nam czytać książkę na lekcji i rozwiązywać zadania. Jak łatwo wywnioskować nie wiele byłam w stanie się nauczyć, a przedmiot ten przestał być lubiany. Bywa też odwrotnie, że nagle pojawi się tak sympatyczny nauczyciel, że lepiej nam idzie z tego przedmiotu. Tak mi się zdarzyło z chemią

[@jakubkril2599]

"Świetnie się uczą" , super dzisiaj dostałem 1 z chemii i pisałem kartkówkę z anglika i mam wszystko źle , no po prostu wspaniale :)

[@TheJenczus]

Witam. Aktualnie jestem studentem AWF Wrocław 5 rok. Moim zdaniem to jest chore ,że w wieku 18 -19 lat decydujesz o całej swojej przyszłości i co będziesz w niej robił. Dla mnie było coś strasznego wybrać kierunek studiów. W moim przypadku od "małego" lubiłem dłubać przy autach,motorach zawsze coś się naprawiało z ojcem samemu. Ale życie potoczyło się inaczej ,wiadomo każdy wtedy mówił "Idź na studia będziesz kimś i będziesz miał prace". Wiec poszedłem do liceum, zdałem biologie roz na maturze i poszedłem na awf ,bo nie wiedziałem co robić , a lubiłem sport. TERAZ gdybym cofnął czas--> Technikum Samochodowe. :(

[@Pawelos]

Matura juz za pare tygodni, POMOCY!!! :)

[@tomtominsky4915]

Jak bardzo to jest prawdziwe, sam na swoim przykładzie tego doświadczam. Tegoroczny maturzysta, 3 lata liceum, w którym jedzie się na tych 4/5 ze wszystkiego i do końca się nie wie co tak na prawdę " kręci i podnieca". Gdzieś z tylu głowy snują się pomysły, które wydają się tak mało realne, że od razu się z nich rezygnuje. Hmm może " a gap year " będzie dobrym pomysłem.

[@171717David]

wejście z ukrycia tym razem udane :D

[@krzysztofch4615]

Panie Remigiuszu bardzo podobała mi się pańska wypowiedź, zgadzam się z panem w 100% ! Ja mam zamiar pójść w tym roku do pracy i dopiero za rok na uczelnie, ale to z innych względów, ponieważ wiem od małego co chce w życiu robić... los tak chciał że będę musiał.. Pozdrawiam!

[@Kamilo912]

Rock, dobrze mówisz ;) Ja idąc do technikum lubiłem informatykę, komputery itd. Jednak po 2 latach nauki, programu nauczania (brak praktycznych zajęć. No bo ile można robić coś ciągle w MS office lub ewentualnie na programie, który jest wycofany z powszechnego użytkowania "Pascal"). Pozdrawiam i Ciebie i całą resztę widzów ;) P.s Wybierzcie dobrze swoją przyszłość.

[@Wyhylili]

Końcówka filmiku najlepsza ;D

[@kubad5]

Rock mam dokładnie tak jak ty miałeś. Też interesowałem się architektura ale stwierdziłem ,że jestem za słaby z rysowania a do tego ciężko czasem o zatrudnienie .Dlatego w liceum wybrałem kierunek biol chem fiz aby postarać się aby dostać się na medycynę bo wszyscy mówili że to piękny zawód, że znajdę prace itp Teraz jestem prawie pewny że popełniłem błąd bo nie czuje takiego powołania i nauka biologii ( chemia i fizyka jeszcze są spoko) mnie męczy. Myślę że gdybym miał chociaż rok czasu jeszcze na zastanowienie na jaki profil pójść być może wybrałbym lepiej :)

[@Lenon445]

To gadanie o szukaniu swoich pasji i wybieraniu kierunku, w którym jest się dobrym, ładnie brzmi, dopóki się nie skończy studiów i nie zorientuje, że pracy NIE MA. I tyle, a żeby znaleźć jakąkolwiek trzeba się nieźle nakombinować. Jak ktoś chce stracić 5 najcenniejszych lat życia na naukę, to najpierw powinien się zorientować, po czym ma szansę znaleźć zatrudnienie, a dopiero potem wybierać, co woli. Inaczej może się bardzo zdziwić.

[@mitchuug9775]

Pisałem maturę w tym roku, ale nie wiem, jak mi ona poszła. Naprawdę. Nie chciałem wiedzieć od razu wyników, ponieważ nie lubię czegoś takiego. Wolę mieć spokój i dowiedzieć się dopiero później, niż od razu. Tak mam. A na studia wybieram się na kierunek dziennikarski, gdyż o tym robiłem już nawet Vloga. Mnie to interesuje i uważam, że powinienem to zobaczyć, jak to jest. Powiem tak, moi rodzice nie mówili mi, że "masz iść na to, bo ja jestem po tych studiach" - Nie. Oni mi powiedzieli, że mam iść na to, co mi odpowiada, więc wybrałem sobie dziennikarstwo. Będę miał problemy ze znalezieniem pracy? Trudno się mówi. Będę szukał dotąd, aż znajdę. Wolę studiować dziennikarstwo i np.pracować w jakiejś redakcji (gier komputerowych - przykład), a nie w pracy fizycznej, na której się nie znam, np. inżynieria - bo o tym nie mam zielonego pojęcia i mnie to nie interesuje. Pozdrawiam Widzów Rocka :-) Wszystkiego dobrego.

[@ARGamesPL]

Jestem w 2 klasie liceum i zdecydowanie zgadzam sie z tym co powiedziałeś. Dawno nie słuchałem tak konkretnego popartego argumentami stanowiska odnośnie wad edukacji na poziomie średnim :D

[@doberman90]

nie zgadzam się, że warto unikać opinii rodziców. Nie jestem rodzicem, ale mi np. brakowało takiej opinii. Nikt mi nie doradzał gdzie powinienem iść do szkoły czy jaki kierunek studiów powinienem wybrać. A w dzisiejszych czasach trzeba brać pod uwagę nie tylko to co chcemy robić, ale też to z czego będzie kasa.

[@MotokiLavi]

Masz rację jak nic Rocku. Niestety rodzice myślą w inny sposób, chcą dla swojego dziecka jak najlepiej, ale żeby mu się żyło syto pod kątem zamożności, a nie jakiegoś zadowolenia z siebie, z robienia tego co się lubi. Co się potem dziwić, że w każdej instytucji, ktoś na nas warczy i burczy (bo przecież pracuje w branży, którą ma w głębokim poważaniu), a większość rzeczy nie jest wykonywana przez ludzi z pasją, tylko z jakiegoś przymusu, konieczności, by móc się utrzymać.

[@henio719]

Zgadzam się z tobą !!!

[@Akryl92]

"Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?" ~Adaś Miauczyński

[@damiancienkialone7822]

takie smutne a takie prawdziwe :( mam wielki dylemat przed wyborem szkoły ;/

[@Kubanty94]

Najsympatyczniejsza osoba na polskim yt. ;d

[@ProGosu]

Cześć Rock! Czy mógłbyś nagrać odcinek dotyczący wyboru kierunku po szkole gimnazjalnej? Czy iść do technikum, czy liceum(wady,zalety) bardzo bym chciał poznać Twoje zdanie na ten temat :)

[@KorgSan]

ja jestem teraz w klasie 1 gimnazjum i od jakiś 2 lat jestem pewny, że w przyszłości będę architektem. Moim najlepszym przedmiotem jest matma, i dobrze się w tym czuję/ ale jeśli chodzi o rysowanie, to ciągle sobie coś rysuje i chodzę na jakieś kółka plastyczne i myślę, że mi dobrze idzie. Właśnie trochę dziwne jest to, że ja już wiem kim chce być w przyszłości, i chyba zdania nie zmienię, a moi koledzy mówią że jeszcze nie wiedzą kim chcą być, i że ich jak na razie to nie obchodzi. Najlepsze jest to, że mój starszy brat (o 4 lata) jest w technikum, i chce być geodetom i mamy fajny, pomysł, żeby założyć firme razem, i pewnie coś fajnego by z tego wyszło :)

[@zcargx4618]

I jak poszło

[@MyMarios13]

Drogi Rocku piątki nie są z uczenia się tylko ze ściąg -_-

[@NiewidzialnySzef]

Remigiuszu a ja byłem bardzo dobry z informatyki w podstawówce ;) no i zostało to do dziś mój talent informatyczny ;) ale informatykiem nie zostałem tylko moją pasją

[@Lucyfer6]

kwestia kto jaki jest. Po przerwie ciężko zacząć znów jak sie poczuje pieniądz.

[@Milordx97]

"Mogę dadać głupty. Normalna rzecz dla człowieka z internetu." dobre

[@intruseek1]

A co sądzisz o wyborze szkoły średniej?

[@filaretpl1968]

Dobrze gadasz!

[@Kirabax]

Rocku, odniosę się do dwóch tematow ktore opowiedziałeś. 1. Sluchaj, a wierzysz moze w Efekt Motyla? ze te wszystkie 'bledne' decyzje, o ktorych opowiedziales doprowadzily Cie do tego kim jestes? Ze byc moze przez te decyzje, ktorych teraz zalujesz ominelo Cie cos, co naprawde mogloby Cie zniszczyc? Na przyklad skonczylbys w jakiejs korporacji w ktorej pracowalbys do 3 na ranem dzień w dzień, nie poznałbyś swojej ukochanej żony i nie byłoby Mikołaja :) Zastanów się nad tym. 2. To prawda, że w szkołach kazdy wychodzi z najlepszymi ocenami a potem nie wie co ze sobą zrobić. To prawda, że rodzice nie powinni za mocno ingerować w to, jak ukierunkowana będzie przyszlosc ich 'malego chlopca'. Ale nie zgodzę się do konca z tym, ze trzeba robić tylko to co się kocha. niestety ale dobrze wiesz jakie mamy realia. Rojo opowiadal, ze z pasją kończył studia socjologii, nauczyl się bardzo ciekawych rzeczy(i z pewnoscia da się z nim dzięki temu pogadać na bardzo sensownym poziomie) ale miał też problem ze znalezieniem pracy. Nigdy nie wiadomo jak skonczymy, myslę że po kazdych studiach da się robić coś, ale to musi siedziec juz głęboko w nas. Sam jak bylem dzieckiem to chcialem robic gry, ale gdy zobaczylem jak daleka droga przede mną, to skonczylem na logistyce. i jestem cholernie zadowolony, bo studia sa naprawde ciekawe i sensowne :)

[@Xymillian]

Mam tak samo z chemią, jak Ty z fizyką. Nawet zdałem rozszerzoną maturę z chemii, całkiem nieźle, dostałbym się lekko na studia. Poszedłem na studia o kierunku Rachunkowość..bo miałem blisko.

[@Syriusz152]

Rock ja sobie dałem dużo przerwy (3 lata). Pracowałem w tym czasie i dalej nie wiedziałem na co iść. Moim zdaniem najlepiej tam gdzie są ludzie z którymi można świetnie funkcjonować (czyt. przez kobietę). Pomimo tego że się wiele rzeczy posypało, z nią również nie żałuje decyzji bo nie wiem co by było gdyby. Druga sprawa że czasem uczelnia czy rówieśnicy mogą zawieść. Ciężki temat dzisiaj tego bloga. Pzd.

[@krzysiu98p]

to jak Rock ile już masz spraw w sądzie :D

[@Faatum88]

Taki rok przerwy jest bardzo popularny za granicą. W Niemczech nie zrobienie roku przerwy jest czymś wyjątkowym, żeby nie powiedzieć dziwnym. Ja osobiście popieram takie rozwiązanie - każdy powinien przemyśleć, czy nie trzeba mu czasu.

[@Paciorrex]

Fajną torebkę z HelloKity ma twoja żona Rock :) Pozdrawiam.

[@wilkus123456789]

Dzięki Rock ten filmik bardzo mi pomógł bo właśnie kończę 3 gimnazjum i kompletnie nie wiem co wybrać...

[@arturmojzych7254]

Nie tylko Ty jesteś w takiej sytuacji, ja również nie wiem co wybrać, a ta decyzja ma duży wpływ na naszą przyszłość niestety :/

[@ukaszmicek4236]

Cokolwiek byle nie zawodówkę... Po technikum czy liceum możesz dalej gdzieś iść, a po zawodówce co najwyżej do roboty. Wiem wiem że są licea dla dorosłych ale szczerze powiedziawszy gówno się tam nauczycie, stracicie tylko czas.

[@krzysiek2768]

Wreszcie mogę czuć się dumny, że z większości przedmiotów mam 3 :)

[@PuzonX86]

wg. mnie problem z dogadaniem się z rodzicami co do kierunku studiów jest wtedy, gdy generalnie jest słaby kontakt między rodzicami a dziećmi. rodzice często nie znając zainteresowań swoich dzieci i chcąc czasem realizować własne marzenia proponują coś kompletnie z kosmosu, a dzieciaki jako że generalnie się buntują przeciwko staruszkom, nie chcą z nimi rozmawiać to potem mamy efekty...

[@arekgrasela]

Na takie vlogi właśnie czekam. Kiedy twoje przemyślenia, drogi Rocku pokrywają się z moimi (a nie te dziwne opowiastki :p ) Ogólnie ciężka sprawa z nauką, studiami a następnie rynkiem pracy. Nie ma tak naprawdę reguły, czy studia = dobra praca, a brak wykształcenia = praca fizyczna, ale prawda jest taka, że szkoła nie uczy nas myślenia o tym. Szkoła w sumie często oducza nas myślenia w ogóle... PS. Ale masz u mnie małego minusa za mylącą miniaturkę filmu ;)