Zbuntowany 15 letni Deon? Ależ to najlepszy czas - wykuwa się charakter. Oby tylko jezuickiej rodzinie sił starczyło i zapału do przeżywania nastoletniej gorącości w wierze i dzieleniu się nią. Z radością słucham i patrzę na drogich Ojców, niech Bóg dopomaga w codziennym dojrzewaniu do świętości.