Witam Cię po przerwie i cieszę się bardzo że znów jestes z nowymi ksiązkami. Literatura iberoamerykańska to chyba moja największa zaległość- zdecydowanie za mało mam tu książek przeczytanych. Od "Rozmów w katedrze" Llosy się niestety odbiłem (wrócę do niej na pewno), zamiast tego przeczytałem jego "Ciotkę Julię i skrybę" a w kolejce mam "Pantelejmona i wizytantki". Ale to nie teraz- trzeba mieć odpowiedni nastrój do tego. Dzięki za informację o tej Antologii Reportażu Wojennego- w ogóle nie wiedziałem, że takie coś istnieje! Wpisuję na wiadomą listę od razu. "Kobietę w Berlinie" czytałem- świetna moim zdaniem. No i dla nas (Polaków) to niebyt częsty punkt widzenia tych berlińskich wydarzeń; my raczej patrzyliśmy na to z perspektywy załogi pewnego czołgu. 😊 Jest też fajna adaptacja filmowa. "Wiecie co? Ja nie wiem... Wszystko prawie o wojnie..." 😂Widzę, że w bojowym nastroju wróciłaś z Niemiec.😁 Nie znam tej ksiązki Bułhakowa- ale mi ćwieka zabiłaś. Kurcze, też nie wiedziałem, że Beksiński pisał opowiadania. No, jak one są takie jak jego obrazy, to chyba lepiej je w dzień czytać. Dobrze się skłąda, że się za Wojdowskiego bierzesz. Ja także mam zamiar sobie go przypomnieć po latach, więc fajnie będzie wymienić wrażenia. Podobnie jestem ciekawy jak Ci się Kirst spodoba- daj znać koniecznie. "Świadka" wpisuję na listę zakupową, tę ekspresową. Ale się rozgadałem- czas kończyć. Pozdrawiam serdecznie.
@poczytajmycos4 ай бұрын
Tak, jestem nareszcie i rzeczywiście trochę bojowego nastroju mam :) Też się nieco obawiam Llosy, bo ponoć to nie jest najłatwiejsza literatura, ale zacznę od "Miasto i psy", jako że debiut. Ja też nie miałam pojęcia o istnieniu takiej książki jak "Antologia reportażu wojennego" , trafiłam na nią kompletnym przypadkiem, scrollując stronę po stronie na allegro. Dopiero jak miałam ją w ręce dowiedziałam się, kto te reportaże pisał. Bułhakow mnie zaszokował strasznie, a jak zobaczyłam "Opowiadania" Beksińskiego to o mało nie spadłam z fotela i tylko się modliłam, żeby mi ich nikt nie "porwał" (w koszyku przeleżały prawie miesiąc :) ) i udało się! Chyba sobie dzisiaj jedno z tych opowiadań przeczytam, żeby mieć jakiś, nomen omen, obraz :) Wczoraj odebrałam też paczkę z Kirstem i już mam "Bóg śpi na Mazurach", więc na pewno zacznę od tego. Co ciekawe, zauważyłam, że w tych nowszych wydaniach tytuł brzmi "Pan Bóg śpi na Mazurach". Wcale się nie rozgadałeś, uwielbiam takie długie komentarze! :) Pozdrawiam słonecznie!
@jagienka77234 ай бұрын
@@poczytajmycoscoś czytałam Llosy ale nie, dziękuję. Jak tylko napotykam coś nadmiarowo obleśnego (jest na to kulturalne słowo ale nie pamiętam;)), od razu: nie i już❌. Więc jako że na polskim rynku mam to z p. Twardochem, to Panie Szczepanie , poproszę te świetne powieści w wersji light;).
@poczytajmycos4 ай бұрын
@@jagienka7723 wystraszyłaś mnie trochę 🙂
@AnetaZ.5 ай бұрын
Fajnie że powrót 😊📚👍Twardocha Król i Królestwo genialne a Pokora świetna, czytaj koniecznie. Ostatnio przesłuchałam też w audiobooku "Powiedzmy, że Piontek " , ale lepiej zacznij od tych powyżej. To prawda, że "W ciemności " to piękny i poruszający film.
@poczytajmycos4 ай бұрын
Ja też się cieszę! Przypomniałam sobie, że zaczęłam kiedyś czytać "Morfinę" ale jakoś mi nie podeszła... Zacznę od "Króla" zdecydowanie. 🙂
@malgorzatarajewski91354 ай бұрын
"To nie deszcz, to ludzie" wspaniala ksiazka. Mam ochote na reportaz "Zdarzyło sie w Berlinie". Teraz czytam "Prezydent. Aleksander Kwasniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim" tez bardzo ciekawa pozycja. Pozdrawiam i fajnie, ze wrocilas🥰
@poczytajmycos4 ай бұрын
Cieszę się, że się cieszysz :) Stęskniłam się za Wami! "Prezydenta" też chciałabym przeczytać, ale... o losie... tyle książek, a tak mało czasu... Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie 😘
@jagienka77234 ай бұрын
Mocno kibicuję i czekam na recenzje. Polecam Niecierpliwość serca Zweiga, może uda Ci się zdobyć, świetne jest wydanie z różową obwolutą. Pozdrawiam📕🏖️
@poczytajmycos4 ай бұрын
Nie słyszałam o tej książce! Dziękuję za polecenie, będę polować 😊
@user-kd3np2fd8t4 ай бұрын
Sierpniowo największe wrażenie zrobily na mnie dwie książki słowackiego autora Jozefa Kariki - "Ciemność" i "Strach" (chociaż najlepsza do tej pory to "Szczelina" tegoż autora) oraz "Pielgrzym" Hayesa i ..."Dolores Claiborne" Kinga (świetna) Z czytelniczym pozdrowieniem 😊😊😊
@poczytajmycos4 ай бұрын
"Szczelina" jest świetna! Czytałam jeszcze "Wiatr", ciut gorsze, ale ciekawy pomysł, no i ten klimat. "Pielgrzym" to jeden z lepszych kryminałów, jakie czytałam 😁 Przed drugą częścią, czyli "Rokiem szaranczy" będę musiała przeczytać raz jeszcze, bo mało co pamiętam (np pobyt Saracena w Karlsruhe 😉😉😉) Stephen King... planuję miesiąc z jego książkami, może pazdziernik? "Dolores.." nie czytałam, ale oceny ma bardzo wysokie. Buziaki! 😘😘😘
@katarzynaszeremeta22064 ай бұрын
Nie jesteś jedyna, też jeszcze nie czytałam nic Szczepana Twardocha :D Gorzej, nawet jakoś nie specjalnie mam go w planach, chociaż faktycznie dość sporo o jego książkach słyszałam.
@poczytajmycos4 ай бұрын
Oooo jak fajnie, że to powiedziałaś :) Przypomniało mi się, że kiedyś zaczęłam czytać "Morfinę", ale kompletnie mnie nie porwało. Może to nie był ten czas? Spróbuję na początek "Króla" i zobaczymy.
@katarzynaszeremeta22064 ай бұрын
@@poczytajmycos koniecznie daj znać, jakie będziesz mieć wrażenia. Zakolejkowałam sobie "Króla" na bliżej nieokreśloną przyszłość, ale może akurat uda mi się po niego sięgnąć jeszcze w tym roku :)