Praca nad słabościami, czy nad mocnymi stronami?

  Рет қаралды 32,734

sukces.pl

sukces.pl

Күн бұрын

Jak już zaczniesz działać, pojawiają się dylematy. Czy być jak najlepszym w tym co robisz, czy może skupić się na tym, aby wyeliminować słabości i przekuć je na mocne strony.
sukces.pl - Newsletter i To o Czym Nie Mówię na KZbin
★☆★ Książki Jacka ★☆★
rusz-dupe.pl
sukces.pl/skle...
sukces.pl/lepszy
sukces.pl/sklep
🍀 GENIUSZ na podkręcenie umysłu: sukces.pl/geniusz
Która droga jest lepsza? Szczerze, to sam nie wiem, co będzie lepsze dla Ciebie.
Sam uważam, że lepiej pielęgnować swoje mocne strony i na nich się skupiać, jeszcze bardziej je rozwijać.
Nie mniej są osoby, które odnoszą ogromne sukcesy skupiając się na słabościach. Jest to ogromna motywacja do treningu.
Z jednej strony dobrze byłoby wyeliminować słabości, ale z drugiej strony to może być strata czasu. Weźmy na przykład Mozarta. Gdyby skupiał się na tym, jak być specem od kaligrafii, tak żeby jego nuty były idealne, piękne, to czy byłby nadal tak doskonałym muzykiem?
Albo gdyby zaczął pracować nad swoim głosem, żeby pięknie śpiewać do swojej muzyki...
Nie mniej dobrze wiedzieć, że można i tak i tak. W obu metodach najważniejsze jest działanie.
Ciekaw jestem Twojej opinii.
_____________________________________________
Facebook
/ sukcespl
Podcast
itunes.apple.c...
/ sukcespl
Email
jacekwisniowskisukces@gmail.com
Instagram
/ sukcespl
Blog
mistrzmotywacji...
~-~~-~~~-~~-~
Please watch: "9 Sposobów na Zarabianie 10tys/mc w 2023"
• 9 Sposobów na Zarabian...
~-~~-~~~-~~-~

Пікірлер: 173
@kama2636
@kama2636 8 жыл бұрын
Ze swojego doświadczenia widzę, że opłaca się pracować przede wszystkim nad tym w czym jesteśmy dobrzy, ale też opłaca się pracować nad naszymi słabościami - jednak TYLKO nad tymi, które w jakiś sposób wpływają negatywnie na nasze życie i wyeliminowanie ich zdecydowanie podniesie jego jakość. Przykład: Zauważyłam, że nauka angielskiego przychodzi mi z łatwością - to czego inni nie mogli zrozumieć ja po prostu łapałam bez większego wysiłku - dlatego zdecydowałam się na studia filologiczne i opanowałam ten język biegle. Natomiast miałam koszmarne problemy z przedmiotami ścisłymi. Były to moje słabości, ale musiałam nad nimi pracować, bo inaczej nie zdałabym do kolejnej klasy. Robiłam wszystko żeby na swój sposób zrozumieć te przedmioty. Zaliczałam z nich sprawdziany, ale nigdy nie byłam i nie będę w nich dobra. To jest obszar wiedzy, którego ja nie "widzę" i nie "czuję", ale wtedy musiałam coś z tym zrobić bo inaczej klapa. Inny przyziemny przykład: potrafię dobrze gotować i piec. Nie ma dla mnie problemu czy ma to być tort, schabowy czy zupa. Zrobię każde danie, bo jestem w tym dobra od dziecka. Ale na przykład nie znoszę sprzątać np. łazienki. Wiecznie obmyślam plan jakby to usprawnić, uczynić bardziej przyjemnym itd. ale i tak bez przerwy mam z tym problem bo nie mam do tego "ręki". Pracuję nad tą słabością tylko dlatego, że muszę, ale wiem, że to nigdy nie będzie moja mocna strona. W życiu zawodowym zaczęłam odnosić sukces dopiero wtedy, gdy jestem sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Gdy musiałam współpracować z grupą innych ludzi nie byłam ani efektywna, ani wydajna, bo inni mnie osłabiali i ograniczali. Moim zdaniem ten pan, który pracował nad słabymi łydkami tak na prawdę pracował nad umocnieniem swojej mocnej strony nie nad słabością. Jest dobry w podnoszeniu ciężarów, a praca nad poszczególnymi częściami ciała to po prostu rozwijanie jego talentu.
@pawe3742
@pawe3742 8 жыл бұрын
Obie opcje są poprawnę 1. Znajdź swoje słabości. 2. Pracuj nad nimi aż staną się mocnymi stronami. 3. Pracuj na swymi mocnymi stronami aż staną się Twoją drugą naturą.
@michasedziwoj1846
@michasedziwoj1846 8 жыл бұрын
W kwestiach duchowości (mój konik), zaczynamy najpierw od zwalczania słabości, a skupianiem się na własnych mocnych stronach zajmujemy się później. Jest tak, ponieważ własne mocne strony nie zawsze, a nawet rzadko stanowią dobre podstawy do dalszej pracy. Pokonanie słabości z kolei wspomamaga późniejsze wykorzystanie mocnych stron.
@RafalRychlewski
@RafalRychlewski 7 жыл бұрын
Nie można znać się na wszystkim czasami trzeba skorzystać z pomocy innych specjalistów.
@dorotad.9088
@dorotad.9088 8 жыл бұрын
Ile ludzi tyle dróg. Każdy jest inny, i na każdego działają inne metody. 4 lata temu przechodziłam to samo co Russell. Poza objadaniem się. Nie miałam siły na nic, nawet na wyjście nocą na ulicę. Kiedy zaczęłam w końcu działanie jak Russell kompletnie nic mi nie wychodziło. Nic. A wysiłek był przeogromny. To tworzyło jeszcze większe frustracje i niechęć do działania. Ale za bardzo nie mogłam sobie pozwolić na nie działanie. W końcu jakieś tam osiągnięcia miałam, ale zupełnie nieadekwatne do włożonej pracy. Teraz zarabiam dwa razy tyle ile wynosi przeciętna krajowa ale w sposób, który mnie męczy. Podjęłam decyzję, aby z tego zrezygnować i za tydzień przestanę pracować jak pracuję: po 12 godzin i robiąc coś, czego nie lubię. Od tygodnia czytam "4 godzinny tydzień pracy" i wczoraj zleciłam pierwszy temat na zewnątrz. Poczułam tak ogromną ulgę jak dawno nie. Ulgę i radość. Wiem, że dla mnie to znakomita metoda. Zresztą zawsze to gdzieś podskórnie czułam, ale bałam się wypuścić z ręki kontrolę nad wszystkim, w związku z czym wszystko robiłam samodzielnie. Bez sensu. Dla mnie oczywiście. Moje doświadczenie mówi mi, że na Twój dylemat nie ma odpowiedzi, która pasowałaby i działała na wszystkich. Każdy sam poprzez doświadczanie może odkryć, co jest dla niego najlepsze do realizacji siebie, marzeń, pomysłów.
@margaretec4379
@margaretec4379 5 жыл бұрын
czytam ta twoja odpowiedz po trzech latach. Jak wyglada teraz twoja sytuacja zawodowa? Czy jestes jeszcze zadowolona?
@meditation_music_time
@meditation_music_time 7 жыл бұрын
Gdy wspomniales o tym filmie, wiedzialem że chodzi Ci o ten fragment. Daje mi dużo motywacji gdy się nie nie chce. Pozdrowionka
@matestro1
@matestro1 7 жыл бұрын
Moim zdaniem dużo skuteczniejsze jest pracowanie nad mocnymi stronami. Nie oznacza to, że nad słabościami w ogóle nie powinniśmy pracować. Musimy tylko określić jakie słabości nas ograniczają w tym co robimy.
@artdorotheah9623
@artdorotheah9623 8 жыл бұрын
Zależnie od wybranego celu. W biznesie (- zależnie od wielkości planowanego biznesu !) adekwatniejsze będzie odniesienie do mentalności nie mistrza sportu indywidualnego, a raczej do mentalności trenera mistrzowskiego zespołu. Generalnie największe sukcesy daje pracowanie nad mocnymi stronami. Ale słabe strony "zostawione same sobie" mogą okazać się przyczyna mega porażek mimo wielu talentów i sukesów. Czasem jedyna droga do sukcesu prowadzi przez przepracowanie priorytetowej, a destruktywnej słabości. Super jest podział na cechy destruktywne/niedestruktywne i priorytetowe/niepriorytetowe. Pozdrawiam Jacku !
@koszulkowy
@koszulkowy 7 жыл бұрын
80/20 ... 80 na silne i 20 na słabe (bez rozwoju słabych nie można iść do przodu, bez wzmocnienia silnych nie można osiągać wielkich celów)
@damianw.2865
@damianw.2865 7 жыл бұрын
Jesteśmy tak silni jak silne jest nasz najsłabsze ogniwo . Trzeba się wzmacniać i udoskonalać , ale na pewno nie uda nam się dwoić żeby wszystko robić samemu . Także te aspekty życia które są nam niezbędne , a pozostawiają do życzenia -poprawić , a rzeczy inne pozostawić mistrzom w tej dziedzinie .
@nieczerwony
@nieczerwony 8 жыл бұрын
To zalezy od charakteru osoby. Ja osobiscie wole drugie podejscie. Jesli jeste w czyms dobry to niewiele ci trzeba sie skupiac na tym zeby byc lepszym. Natomiast pokonanie swojen slabosci daje prawdziwa satysfakcje. Wszystko zaczyna sie w glowie. Jak myslisz, ze nie dasz rady to masz racje i odwrotnie.
@abcabc-bv4xe
@abcabc-bv4xe 8 жыл бұрын
myślę, że dane podejście zależy od sytuacji życiowej. uważam, że rozwijanie swoich słabości jest ciekawszym acz bardziej karokołomnym rozwiązaniem, zwłaszcza we wczesnej fazie pracy nad sobą. zdaje się również, że nie jest to sposób dla każdego. w sytuacji ludzi bardziej spełnionych życiowo, choć tego nie jestem akurat pewien, którzy stawiają sobie więcej celów naraz niemożliwością by było skupiać się na ów słabościach, o których wspominałeś. wydaje mi się, że dużo zależy od charakteru, bo czy nie jest stratą czasu wykonywanie czegoś, za czym się nie przepada, albo coś czego osiągnięcie nie będzie prowadzić do własnego najważniejszego celu. pozdrawiam, oglądam z przyjemnością, dzięki za sporą dawkę motywacji.
@konradpiekos2405
@konradpiekos2405 8 жыл бұрын
Witaj. Mam podobny dylemat jak Ty. Oto moje doświadczenia. • Procowanie nad swoimi mocnymi stronami: o Miałem zawsze łatwość rozumienia i zapamiętywania wiadomości z biologii i chemii, poświęcałem na to niezbyt dużo czasu w liceum a i tak zająłem 2 miejsce w województwie, podczas olimpiady z biologii a moja praca badawcza (napisanie jej było warunkiem startu na olimpiadzie) znalazła się w pierwszej 10 najlepszych prac w Polsce. Nie robię jednak kariery naukowej. o Mam naturalne predyspozycje do szybkiego budowania masy i siły mięśniowej. Ćwiczyłem mniej od kolegów i nie brałem specjalnych preparatów wspomagających wzrost siły. Pomimo tego podnosiłem na sztandze o 10-30kg więcej niż przeciętnie uzdolnieni koledzy (którzy ważyli tyle samo co ja). Zaprzestałem jednak chodzenia na siłownię. • Pracowanie nad swoimi słabymi stronami: o Miałem zawsze niską inteligencję emocjonalną. Przysporzyło mi to tyle problemów że musiałem nad nią mocno pracować. Teraz mam znacznie lepszą umiejętność radzenia sobie ze swoimi emocjami niż przeciętny człowiek. Jestem nawet znany z tego i ludzie radzą się mnie w tych kwestiach. o Interakcje z kobietami. Moje naturalne umiejętności nie pozwalały mi na poznawanie kobiet. Prawie w ogóle nie potrafiłem zagadać, porozmawiać z kobietą ani wzbudzić jej zainteresowania. Określiłbym swoje umiejętności w skali do 10 na naturalne 3. Po tysiącach interakcji mój rating wzrósł do 8 i jestem w tym lepszy od 90% kolegów, którzy przychodzą teraz do poradę do mnie. Myślę żeby robić biznes, karierę w tym w czym jestem naturalnie dobry, bo mam tam przewagę konkurencyjną. Jest ona konieczna żeby osiągnąć sukces. To jednak chyba nie wystarczy. Poza talentem potrzebny jest jeszcze charakter, który budujemy gdy jest ciężko. Udowodnienie sobie, że mogę być zajeb***y w czymś do czego nie byłem naturalnie, stworzony buduje wiarę w siebie. Moim zdaniem należy pracować nad słabościami, gdy tak bardzo Ci przeszkadzają, że nie możesz sobie na nie pozwolić. Nie mogłem żyć z niską inteligencją emocjonalną bo byłbym bardzo nieszczęśliwy. Nie mogłem żyć bez kobiet, bo też takie życie mi nie odpowiadało. Osiągnięcie sukcesu w czymś w czym jestem słaby jest możliwe ale wymagać będzie katorżniczej pracy. Jeśli czegoś chcesz, a jesteś w tym bardzo słaby, zmusza Cię do ciężkiej pracy nad sobą, przez co możesz skończyć jako dużo lepszy w tej dziedzinie niż osoba naturalnie utalentowana. Po coś mamy jednak naturalne predyspozycje. Nie żeby je marnować. Facet który ma 160cm wzrostu nie będzie światowej klasy koszykarzem, a człowiek z ogromnymi rękami nie będzie światowej klasy zegarmistrzem. Pozdrawiam z Poznania, Konrad
@MediNaPowaznie
@MediNaPowaznie 7 жыл бұрын
Konrad Piekoś Świetnie napisane :)
@3Eazy3E
@3Eazy3E 6 жыл бұрын
Konrad Piekoś W jaki sposób udało Ci się rozwinąć inteligencję emocjonalną? Też mam z tym problem i chciałbym poznać na to twoją metodę. Napisz tutaj albo prywatnie. Pozdrawiam.
@xlampardx123
@xlampardx123 8 жыл бұрын
Do sukcesu prowadzi wiele dróg ważne jest to by w niej wytrwać.
@wojciechmania9550
@wojciechmania9550 8 жыл бұрын
Jacek to jest ta prawda której potrzeba. Stajesz się coraz lepszy w tym co robisz i ja przy okazji, dzięki Tobie. Pozdrawiam.
@Zajkos211
@Zajkos211 8 жыл бұрын
Nie jestem bogaczem ani człowiekiem sukcesu, ale napisze co myślę. Wg. mnie nie można być więźniem swoich przekonań; jeśli przez tyle lat filozofia Ferrisa i Forda się dla Ciebie sprawdzała to bardzo dobrze, ale jeśli czujesz, że już czas spróbować czegoś innego - to idź za "wewnętrznym głosem". Ponoć "zmiana jest jedyną stałą rzeczą w życiu". A tak naprawdę myślę, że już wiesz co należy zrobić.
@barttonie
@barttonie 8 жыл бұрын
Trenowałem 16 lat pływanie zawodowo. Aktualnie prowadzę swój biznes. Moim zdaniem obie tezy są poprawne. Jeśli chodzi o rozwój swojej osoby personalnie lub pod kątem jakiegoś sportu to poprawianie swoich najsłabszych stron sprawia, że stajemy sie coraz lepsi w tym co robimy osiągając lepsze wyniki. W sporcie mawiają o osobie lub drużynie. Jesteś tak silny jak Twoje najsłabsze ogniwo. Jednak jeśli chodzi o biznes po co marnować czas skupiając się na słabych stronach, lepiej rozwijać silne strony i to w czym jest się najlepszym, a słabe przekazać innym budując w ten sposób zespół, który będzie pracował jak super naoliwiona maszyna. Pozdrowionka i miłego dnia
@radosawkedzierski1516
@radosawkedzierski1516 7 жыл бұрын
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, żaden zewnętrzny wróg nie jest w stanie Ciebie skrzywdzić"
@johnkowalsky3078
@johnkowalsky3078 8 жыл бұрын
Jestem pływakiem i podobnie jak Russell Anderson uprawiam sport indywidualny. Myślę, że nie należy łączyć biznesu i takiego rodzaju sportu. W sporcie indywidualnym jesteś zdany tylko na siebie, nie możesz oddelegować kogoś aby zrobił to za ciebie, więc musisz pracować także nad swoimi słabościami, żeby osiągnąć sukces. Inaczej jest w sportach grupowych bo każdy ma przydzielone zadanie i robi to w czym jest najlepszy np. bramkarz nie musi być mistrzem w ataku. Biznes to raczej działalność grupowa bo ciężko działać w pojedynkę. Dlatego uważam, że w biznesie warto się sugerować tym co powiedział na ten temat Timothy Ferriss.
@verie4642
@verie4642 8 жыл бұрын
Ja bym wybrala mieszana metode. zaleznie od sytuacji i sluchalabym tu mojej intuicji. bo wszystko inne jest narzucone i moze stac sie automatyczne. A to nie sluzy dalszemu rozwojowi..Ale mozliwe ze jak ktos ma problemy z dyscyplina to wlasnie powinien wybrac metode perfekcjonowania. a ten ktory tylko dazy do perfekcji, tracac przy tym swoje otwarcie i kreatywnosc, powinien delegowac. Jak to milo goscic Cie Jacku w moim domu. Jest teraz taki zatrzesienie coachow, motywatorow itd., ale zaden mnie nie przekonuje. A Ty jestes tym o czym mowisz. Podnosisz moja energie, gdy ogladam Twoje filmy. bardzo Ci jestem wdzieczna za to ze dzielisz sie Twoja wiedza, doswiadczeniem, no i tym jaki jestes. Pozdrowienia z Hamburga ;)
@sukcespl
@sukcespl 8 жыл бұрын
:)
@17Kaja
@17Kaja 8 жыл бұрын
Uważam, że na jednym jak i drugim trzeba pracować, ale po to aby słabe strony zamieniać w mocne, a mocne jeszcze bardziej rozwijać :)
@paweukasiak8136
@paweukasiak8136 8 жыл бұрын
Mi wydawało się, że sam potrafię poradzić sobie ze wszystkimi swoimi słabościami. Nie będąc tego świadomym, próbowałem innym je przypisać, jakby wmówić im, że mają z czymś problem (delegować). Tracę dobre kontakty z rodziną i znajomymi... Nie da się rozwijać swoich silnych stron, bez pokonania słabych. Można zmieniać życie ale tu chodzi o siebie, ucieczka nic nie da. Trzeba umieć dostrzec zachowania innych ludzi wobec mnie. Dostrzec ludzi wokół siebie, którzy starają się nam pomagać, bezinteresownie. Dobry gest/słowo czy coś dużo więcej uczynione drugiemu człowiekowi powróci do Ciebie w odpowiednim momencie. Chętnie pomagam ludziom ale nie od wszystkich moja pomoc jest odwzajemniona lub dostaję od nich coś negatywnego. Więc nie chciałem więcej "marnować" dla nich swojego czasu. Zostałem z 2 ludźmi, którzy są dla mnie ważni. Swoją osobą pewnie pomogłem im w czymś. Odwdzięczyli się. Teraz widzę dużo więcej którzy pomagali, to ta negatywna pomoc, bez której nie odnajdziesz swych silnych stron... Tekst dla kumatych ;-)
@ukaszmyszynski2885
@ukaszmyszynski2885 8 жыл бұрын
Cześć Jacek, właśnie ukończyłem szkołę projektowania samochodów w Mediolanie, co kiedyś było moim marzeniem. W ciągu tych studiów musiałem się zmierzyć z bardzo wieloma moimi słabościami i strachami. Uważam, ze gdybym nie podjął walki i poddał się (na co miałem ochotę w ciągu studiów) dziś nie stałbym przed szansą pracy jako projektant, w którejś ze znanych marek. Wydaje mi się, że trzeba rozwijać swoje słabe strony, ponieważ czasami jesteś zdany tylko na siebie i sam musisz sobie poradzić. Pozdrawiam, Łukasz
@sumoiw3194
@sumoiw3194 8 жыл бұрын
"Naszą największą obawą nie jest to, że jesteśmy zbyt słabi Lecz to, że jesteśmy zbyt potężni To nasz blask nas przeraża nie ciemność Umniejszanie swojego znaczenie nie służy światłu Nie kul się tylko po to żeby inni nie czuli się przy Tobie niepewnie Przyszliśmy na świat by świecić A światło jest w każdym z nas Kiedy nasze światło świeci nieświadomie pozwalamy innym robić to samo Uwalniając się od własnych obaw wyzwalamy innych. " - film musisz koniecznie zobaczyć...
@TratiPL
@TratiPL 8 жыл бұрын
Mam wrażenie, że zarówno praca nad słabymi jak i mocnymi stronami jest dobra, bo jest pracą - i daje efekty.
@mariarybarczyk4824
@mariarybarczyk4824 7 жыл бұрын
zdecydowanie trzeba walczyć z tym, co w nas słabo, bo przez to, możemy często po prostu polec najwet choćbyśmy byli bardzo wysoko. A o mocne strony dbać i z nich jak najczęściej korzystać oczywiście. ciągły rozwój -mocnych jak i słabych stron! pozdrawiam:> hej!
@waldemarmatusiak6761
@waldemarmatusiak6761 7 жыл бұрын
Jeśli ktoś chce pracować nad swoimi słabymi stronami i twierdzi,że musi wszystko sam to sprawa jest jasna.Niech popracuje nad delegowaniem zadań bo to jest właśnie jego słaba strona :) Pozdrawiam i dziękuje za inspirujące filmy.
@kedzior_93
@kedzior_93 8 жыл бұрын
Dużo już Cię Jacku oglądam i naprawdę czuje się o niebo lepiej, zapisałem najważniejsze na kartce a teraz lece przekształcać słabości w mocniejsze strony :>
@Thorvandal
@Thorvandal 7 жыл бұрын
A czy nie jest tak, że Russel skupia się na swoich słabościach tylko na poziomie "mikro", a jednocześnie wykorzystuje cały czas swoje mocne strony na poziomie "makro" poprzez to, że wybrał atletykę siłową jako ujście swoich ambicji? Zauważmy, że Russel został strongmanem, nie maratończykiem, akrobatą, pingpongistą, tancerzem baletu, fizykiem kwantowym, poetą, pianistą itd itp. Jestem pewien, że gdybyśmy przyjrzeli się jego życiu, jego predyspozycjom, to bardzo szybko okazałoby się, że po prostu nie miał wystarczających predyspozycji., żeby być mistrzem/wicemistrzem w tych podanych przykładowo zawodach. Czego innego wymagają od twojego ciała biegi maratońskie, czego innego kulturystyka, a czego innego gra na pianinie czy fizyka kwantowa. I choć jestem pewien, że Russel mógłby lepiej lub gorzej wykonywać wszystkie/większość z tych aktywności, nie sadzę, że w każdej z nich zostałby mistrzem świata - i uważam że dotyczy to absolutnie każdego z nas. Kiedy patrzę na biografie słynnych atletów i wszystkich innych ludzi sukcesu, to zawsze jest tam motyw, że wcześniej lub później (najczęściej wcześniej) w życiu orientowali się oni, w czym są DOBRZY, w czym mają jakąś przewagę i skupiali się na tym. Od pianina po sztangę. To jest "poziom makro", który mam na myśli - twój generalny obszar zainteresowań, typ kariery, powołania. Trening siłowy ma to do siebie, że bierzesz na cel swój "słaby" organ i ciśniesz go ile wlezie, żeby się wzmocnił, urósł. Każdy kto ćwiczył to wie, Russel tego nie wymyślił, nie jest to żadna nowość, żadna tajemnica, tak po prostu działa ten sport. Każdy kto czytał biografię Schwarzeneggera wie, że on też szalenie skupiał swoją uwagę na "słabych" punktach swojego ciała. Ale właśnie - jest to moim zdaniem tylko narzędzie "mikro", którego użył. Trzeba pamiętać, że Arnold był naturalnie potężnym chłopiskiem od małego, jego ojciec też i matka bodajże również :) Miał fenomenalną fizjologię, w wieku 16 lat osiągał w tydzień takie przyrosty mięśniowe o których ja mogłem pomarzyć przez rok, ćwicząc w podobnym wieku. Miał jednym słowem predyspozycje, żeby zostać kulturystą - to była jedna z jego mocnych stron na poziomie "makro", nad którą postanowił się skupić. Być może sztuka polega na tym, żeby nauczyć się rozgraniczać, kiedy mamy do czynienia z poziomem mikro a kiedy makro i wtedy decydować jakie podejście stosować. Kiedy mówisz, że do tej pory skłaniałeś się ku pracy nad mocnymi stronami, to prawdopodobnie masz na myśli poziom makro. Wybrałeś określone branże w swoim życiu zawodowym, określone biznesy itd. Poziom mikro to te wszystkie drobne pierdółki, które robimy w obrębie danej działalności - tu prawdopodobnie będziemy mieć większe pole, żeby się skupiać nad słabościami.
@robertkomosa4556
@robertkomosa4556 7 жыл бұрын
Jak widać do sukcesu różne drogi prowadzą, prócz tego, że można, szczególnie na pewnym etapie, oba podejścia łączyć, to wydaje mi się, że praca nad słabościami jest dobra do indywidualnego sukcesu - jak sportowiec, jeśli chce się tworzyć biznesy, zatrudniać ludzi, rozwijać firmę etc - wtedy dobre wydaje się skupienie na mocnych stronach a tam gdzie nie ogarniamy delegowanie.
@mateuszuciechowski9044
@mateuszuciechowski9044 8 жыл бұрын
Jacek, jak wiesz ja również trenowałem zawodowo podobnie jak "Mago", ale z tą różnicą, że bieganie. W biegu na 400m największym wrogiem jest dług tlenowy, który wynosi prawie 90%, a który uniemożliwia Ci ukończenie biegu z taką prędkością z jaką zacząłeś, a że jest to sprint od początku do końca to potwierdza się tu reguła, że jesteś tak dobry jak Twój najsłabszy punkt, bo to widać jak na dłoni twoje wszystkie słabości. Ideą treningu jest to, żeby przełamać wszystkie swoje słabe strony... teraz rozwijam się trochę w innym kierunku i zasada jest prosta- nie można być dobrym we wszystkim, a kluczem do sukcesu to dobre relacje interpersonalne z wykorzystaniem wiedzy i umiejętności wielu ludzi czyli to co Ty stosujesz od dawna, a czego ja się dopiero uczę. :) Metodą pierwszą w rok czasu nabiegałem 3 wynik w Polsce i osiągnąłem wiele nie tylko w sporcie, metoda druga to klucz do rozwoju większych projektów nad którymi właśnie zaczynam się skupiać... :) Dzięki za wszystko, Pozdrawiam serdecznie. :)
@popozthecreator7746
@popozthecreator7746 8 жыл бұрын
Mocne strony - zarobek / słabe strony - hobby. Rozwijam obie stronny po równo żeby nie popaść w rutynę i móc odnaleźć sie w każdym środowisku. Można nazwać to elastycznascia. Innym zagadnieniem jest slabosc nazywana po prostu czlowiekiem :d
@damiankrysiak303
@damiankrysiak303 8 жыл бұрын
Powiem to z mojego punktu widzenia, uważam, że najpierw musimy pracować nad swoimi słabościami aby zbudować swój własny trwały fundament mentalny ( pozbycie się kompleksów, wymówek robiąc to czego się boimy ) następnie jak już osiągniemy pewien pułap nastawiamy się aby na tym fundamencie budować lepszą wersję siebie. Oczywiście to tylko moje widzimisie ;) Bardzo ciekawy temat do przemyślenia. Pozdrawiam Damian Krysiak
@kopytko162
@kopytko162 7 жыл бұрын
Myślę, że ważne w tej sytuacji będzie ustalenie priorytetów i czego tak naprawdę oczekuję, co chcę osiągnąć, mieć plan działania. Jeśli nasze życie (szklankę) zapełnimy samymi drobnymi, niewiele znaczącymi kwestiami (piaskiem), to braknie nam miejsca (czasu) na rzeczy naprawdę ważne i istotne (kamienie). I na odwrót. Myślę, że ta metafora znajdzie zastosowanie na każdej płaszczyźnie życia. I do tego schematu odnieść mocne i słabe strony i w oparciu o niego podejmować najwłaściwsze dla nas decyzje.
@akocieba
@akocieba 7 жыл бұрын
Każdy z nas jest całością, w której zawarte są mocne jak i słabe strony.Jeśli dążymy do konkretnego celu (trzeba wiedzieć czego się chce:), wtedy słabe strony naszej osobowości nas hamują (brak wiary w sukces, w siebie, słaba motywacja, lenistwo) i wychodzą na 1 plan w postaci trudności, które należy pokonać. Jeśli zatem będziemy pracować w pełni nad słabymi stronami siebie, mamy (wg mnie) znacznie większe szanse na osiągnięcie naszego celu jak i kolejnych, które się pojawią. Delegowanie natomiast może nam pokazać, iż wiele elementów trzeba oddać innym i opóźnić/utrudnić osiągnięcie naszego celu. Poza tym sukces w pełni osiągnięty pracą nad sobą i pokonywanie owych słabości smakuje znacznie lepiej:)Pozdrawiam serdecznie:)
@ritakrawczyk7802
@ritakrawczyk7802 6 жыл бұрын
Ostatnio zastanawia mnie ta kwestia - wiem, w czym jestem dobra i wiem, w czym jestem słaba. Zauważam, że byłabym lepsza, gdybym rozwinęła bardziej te obszary, w których gorzej mi idzie. Dzięki temu mogłabym osiągnąć więcej w tym, w czym jestem dobra :)
@ewelinaszyszka4803
@ewelinaszyszka4803 7 жыл бұрын
Od niedawna ogladam Twoje filmy Jacku. Więc dopiero teraz przyłącze się do rozmowy... Ten film przypomniał mi pewną sytuacje z gimnazjum w , którym to nie byłam zbyt lubianą I doceniana osobą... do czasu gdy wziełam udział w treningach lekkoatletycznych tak poprostu zupełnie nie mając pojęcia o co chodzi.. Pierwszy dotyk Dysku, którym rzucałam I cóż tylko moj trener zauważył potencjał, ja dumna z siebie zgodziłam sie na te treningi i udzial w zawodach takich tylko wojewódzkich... Nie mówie już o tym , że nikt nie ufał w moje powodzenie no ale to sprawiło, że jeszcze wytrwalej trwałam w treningach ... Podczas zawodów nie wierzyłam w wygraną , aż nie poczułam jak wiele ta wygrana może Mi udowodnić przy ostatniej próbie rzutu słyszałam słowa kolegów Nie" dasz rady"itp. .... I zadziałało to tak , że wepchnełam całą swoją siłę I te słowa w ten dysk by wrzucić je z mojej głowy I.... Rzuciłam wygrywając złoty medal:-D Ale przedewszystkim wiare w to , że zadna słabość mnie nie pokona... to bylo w 2006r. Od tamtej pory nie wiele odniosłam sukcecòw godnych "złota" ale dzięki walce ze słabościami jestem Wartościowa kobietą I dzięki takim ludzią jak Ty czy Russel , filmą jak Crik książką itp. kieruje wszystkie wartości w prace nad osiąganiem sukcecu w życiu zawodowym:-) Liczę, że nadal bedę tak motywowana Jak teraz I przypomne sobie , jak wiele portafię. Wystarczy Sprobować żeby uzyskać odpowiedz.
@paweukasiak8136
@paweukasiak8136 8 жыл бұрын
I ważne! Niosąc pomoc innym upewnijcie się, że ona naprawdę tego potrzebuje i nie jest to Twój problem delegowany na nią. Bo łatwiej naprawić u kogoś niż u siebie... Może też sobie pomyśleć, że uważamy ją za słabą... Czekam na dalszy rozwój ale szczera rozmowa wszystko rozwieje ;-)
@annadobrowolska8040
@annadobrowolska8040 8 жыл бұрын
Uważam, że dobrze jest połączyć obie metody. Wszystko też zależy od tego czym się zajmujesz. Russell, o którym mówisz, nie oddeleguje do nikogo pracy nad swoimi łydkami, które tak bardzo jemu są potrzebne w tym co robi. Musi sam nad nimi popracować. Po tych sukcesach zauważył, że wszystko jest możliwe do osiągnięcia jeśli tylko będzie nad tym pracować, dlatego też podjął inne wyzwania jak naukę języków. Z pewnością są rzeczy, których sam nie robi, a świadomie czy też nie deleguje je innym, np. podczas ćwiczeń nie on dokłada sobie ciężaru, a ktoś do pomocy na sali. Są sprawy, które możemy oddelegować, są takie nad którymi sami powinniśmy popracować aby być wydajniejszym, lepszym. W końcu życie na tym polega aby się wciąż rozwijać i przeć do przodu z zadowoleniem :) Czyż nie ?! ;D
@annasidoruk4746
@annasidoruk4746 7 жыл бұрын
Można ćwiczyć to co jest dla nas problematyczne, by w końcu być w tym dobrym. Udowodnić sobie, że możemy dorównać innym. Poświęcamy na to więcej czasu i energii niż inni, a kiedy już dorównamy do nich poziomem, mamy świadomość, że tyle już wypracowaliśmy, osiągnęliśmy jakiś swój sukces, ale... możemy o wiele więcej. Dlatego mamy szansę stać się najlepszymi w tym, co kiedyś sprawiało nam trudność. To sprawa rzuconego sobie samemu wyzwania. Sprawdzanie swoich możliwości; swego rodzaju zabawa. Jeśli mam do czegoś predyspozycje i widzę, że dobrze mi to idzie, to może mnie to rozleniwić, bo czy pracuję więcej, czy mniej - i tak idzie do przodu. Nie potrzebuję wkładać dużego wysiłku w to, by być ponad przeciętną. Nasz umysł jest wygodny. Gdyby uświadomić to sobie i wychodząc z tego poziomu włożyć tu tyle pracy, ile potrzebują nasze słabsze strony, to była by potęga. Jesteśmy rewelacyjni, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy :)
@magorzatadragan3646
@magorzatadragan3646 8 жыл бұрын
Myślę, że należy się głównie skupić na swoich mocnych stronach bo to jest to, co Cię wyróżnia wśród innych ludzi. Oczywiście czasami Twoje mocne strony mogą być powiązane z pewnymi słabymi stronami, które jeśli wzmocnisz, to automatycznie wzmocnisz swoje mocne strony. Więc pewne słabe strony trzeba też ulepszyć i usprawnić by móc ruszyć dalej :)
@HuanMarsselPl
@HuanMarsselPl 8 жыл бұрын
Według mnie obie metody działania są świetne i trzeba je połączyć ewentualnie usystematyzować w względem potrzeb/planu działań. Wiadomo, że we wszystkich aspektach żaden człowiek nie będzie wstanie ogarnąć by stać się na tyle dobry by wiedzieć, że to jest to. Dlatego według mnie stosując te dwie metody trzeba działać w proporcjach np:4:6 ( 4 H na silne strony i 6 H na słabe) + stosując zasadę priorytetów.
@jurekkowalski7040
@jurekkowalski7040 8 жыл бұрын
Jestem za opcją numer 2- Delegowanie swoich słabości na innych. Słabością może być wszystko- Sprzątanie domu,pranie, zakupy, Są ludzie którzy nie dają sobie rady w tak prostych czynnościach. I teraz taki człowiek znajduje panią która to za niego zrobi( naturalnie za opłatą) I w tym momencie ów człowiek- delegując na kogoś innego to w czym jest słaby - dał szansę do wzrostu(czytaj: bycia lepszą w dziedzinach w których "człowiek nie ogarniał a Pani i owszem) Pani która jest dobra w tym w czym on nie jest- Reasumując- Pozwól by Ci którzy są dobrzy w tym w czym Ty nie jesteś - zrobili to za Ciebie bo dzięki Temu wzrasta osoba która robi coś za Ciebie i Ty sam bo masz czas aby zająć się tym co wychodzi Ci najlepiej nie tracąc Naszego Cennego CZASU na robienie czegoś czego się nie lubi . I na dodatek efektem ubocznym może być forsa jaką można na tym wszystkim zarobić. Dość zawile ale tak to widzę. Pozdrawiam !
@weronikasandomierska1774
@weronikasandomierska1774 8 жыл бұрын
Wydaję mi się, że sposób myślenia zależy od tego co chcę się osiągnąć. Jeśli chodzi o sport, to ważne jest wyszukiwanie swoich słabości i praca nad nimi aby dążyć do doskonałości => robić wyniki. Nie można przecież zostać mistrzem w piłce nożnej mając tylko dobrze wyćwiczone mięśnie, trzeba umieć myśleć strategicznie i robić doskonale jeszcze 100 innych rzeczy, a jedynym sposobem by się tego nauczyć jest ciężka praca, którą musimy wykonać sami, a nie zlecić komuś innemu. Na biznesie nie znam się za dobrze ale wydaje mi się, że Tim Ferris miał racje w swojej książce. Biznesmen może sobie pozwolić na zlecenie zadań nie lubianych innym i skupić się na tym w czym jest dobry bo zapewnia mu to lepszy komfort pracy, a w rezultacie lepsze życie, a firma się rozwija w taki sam sposób.
@improth
@improth 7 жыл бұрын
Jeżeli czujesz, że chciałbyś coś zrobić- zacznij to robić używając tego co masz, a kiedy pojawi się przeszkoda- skup się na usunięciu jej. czyli - wybieraj to co w danym momencie potrzebne- jesli nie czujesz oporow, dzialaj rozwijaj to co najlepsze, jesli czujesz - rozpoznaj je, to Twoja slabosc, wydobadz z niej Moc i idz dalej z Nową siłą
@marekwojcik8707
@marekwojcik8707 8 жыл бұрын
Panie Jacku uważam, że najlepiej pracować nad swoimi silnymi stronami wtedy, kiedy możemy dzięki nim osiągnąć przewagę. Jeżeli ktoś jest świetnym w tym co robi i "czuje" temat powinien delegować wszystkie czynności, które nie są niezbędne. Czasami jednak się zdarza, że do rozwinięcia skrzydeł w tym co robimy konieczne jest "podciągnięcie" cech w których jesteśmy słabi. Jakby dostrzegł Pan szansę na sukces życia w Brazylii czy nauka języka nie zmienia by priorytetu? To samo występuje u Pana Russella Andersona, patrząc na jego budowę ciała jest gdzieś pomiędzy mezomorfikiem a endomorfikiem czyli ma naturalne predyspozycje do bycia silnym ( maratonów raczej nie biega :) ) Zostanie strongmanem było świetnym wyborem w takim układzie z kolei słabe łydki musiały zostać podciągnięte ponieważ blokowały pełne maksymalne możliwości organizmu. Co do nauki języków do których się nie miało talentu w szkole etc. uważam, że jest kilka wyjaśnień 1) czasami mamy pewne zdolności, o których nie wiemy a nauczyciele w szkole używają złych metod do odkrycia ich. 2) Czasami nie jesteśmy czymś zainteresowani a później odkrywamy w tej samej dziedzinie jakąś wartość, która nas pcha do zglebienia wiedzy, a jak wiadomo jak na coś poświęca się czas i robi się to z chęcią rezultat może być tylko jeden- przynosi to efekty. Pozdrawiam To co Pan robi jest świetne!
@majaiga7509
@majaiga7509 8 жыл бұрын
Myślę, że w drodze do sukcesu w pierwszej kolejności najlepiej rozwinąć maksymalnie swoje mocne strony. Taki rozwój może wpłynąć na nas pozytywnie i wzbudzić chęci do większej pracy nad sobą. Wtedy można sukcesywnie w miarę możliwości i nie zaniedbując przy tym nikogo bądź niczego, spróbować popracować nad tym w czym jesteśmy słabsi..Pozdrawiam!
@dorotawasylow3800
@dorotawasylow3800 7 жыл бұрын
Na początek trzeba poznać samego siebie. Jak się już znamy ( wiadomo do końca tak całkowicie się nie znamy) czyli mocne isłabe strony, przy wytyczonym celu (zmiany życiu) bierzemy pod uwagę przede wszystkim słabe strony. Dlaczego? Dlatego, że nasz umysł jest leniwy i wygodny lubi to co łatwe, więc aby sprostać podjetym wysiłkom, musimy poświęcić więcej energii i czasu słabym stronom. Po to aby je zniwelować w dużym stopniu ( albo jak się uda to całkowicie) , żeby w przyszłości nie psuły i zawadzały życiu Musimy na początku nad nimi bardzo pracować gdyż tendencje do ich powrotu są duże albo zamieniać na mocne. Natomiast mocne strony z których zwykle jesteśmy zadowoleni musimy po prostu rozwijać. Mocne strony to kręgosłup naszych działań. Im są silniejsze i mają mocne podstawy nie straszne są nam nowe wyzwania. Generalnie wzależności od indywidualnych przypadków poświęcamy więcej czasu i pracy tej stronie , która przynosi nam korzyści.
@InversonPL
@InversonPL 8 жыл бұрын
Grając w Koszykówkę, przyjechali do nas trenerzy z USA i opowiadali nam o tym, że drużyna musi być jak dobra maszyna, każda część w samochodzie pracuje na to żeby inna mogła działać albo żeby lepiej pracowała. Tak samo w zespole nie mogę być najlepszym rozgrywającym, ucząc się grania jako 2m zawodnik pod koszem. Ja skupiając się na tym co jest moim zadaniem i robiąc to po mistrzowsku, automatycznie podwyższam poziom innych graczy na boisku bo w innych detalach oni mają wtedy przewagę, a jak skupiłbym się na tym żeby dobrze grać na każdej pozycji to nie byłbym w tym mistrzem. Tak więc moim zdaniem Lepiej tworzyć z innymi Mistrzowski zespół. Z językami jest podobnie po co uczyć się kilku języków jak nie zna się jednego biegle? Dopracuj do mistrzostwa swoje cele na potem bierz się za następne. Chociaż tutaj pojawia się dylemat bo LEGENDY był wszechstronne, JORDAN potrafił grać na każdej pozycji, Muhammad Ali nie posiadał słabych stron w Boksie, bloki, ciosy wszystko robił po mistrzowsku. Prawdą jest, że trzeba wszystko robić jak najlepiej ale czy nie możemy z swoim Dream team podbijać światu, każdy będąc w czymś mistrzem :D Pozdrawiam Młodziak ;)
@stancrypt
@stancrypt 7 жыл бұрын
Moim zdaniem lepsze jest i co z resztą tobie to skupiam sie na rzeczach w których jestem dobry od słabości odejść nie myśleć nawet o nich.
@8art3cz3k
@8art3cz3k 7 жыл бұрын
Ja mam podejście żeby mocne cechy dopracować do poziomu mistrzowskiego a te słabe to poziomu akceptowalnego żeby nie być najsłabszym i bardziej skłaniam się w stronę delegowania. Uważam że jeżeli coś jest konieczne do osiągnięcia danego wyniku to trzeba to rozwijać, również słabości, w przypadku podnoszenia ciężarów nikt łydek nam nie użyczy, a w przypadku biznesu jeżeli kogoś zatrudnimy może to za nas zrobić lepiej. Jeżeli skupiamy się w naszej firmie np. na zarządzaniu i dobieraniu ludźmi i w tym jesteśmy dobrzy ale naszą słabością jest np. współpraca z analitykami osobami bardziej zamkniętymi to wtedy powinniśmy się skupić na tej słabości bo ona podwyższą naszą dobrą cechę - zarządzanie o poziom wyżej :)
@zbigniewwilusz6098
@zbigniewwilusz6098 8 жыл бұрын
Znasz swoją metodę, poznaj i tą drugą a samo wtrakcie poznawania dojdziesz która metoda jest dla Ciebie lepsza. To jest moje zdanie na ten temat, dzięki za filmiki pozdrawiam Zbyszek
@karolkkka
@karolkkka 8 жыл бұрын
wszystko zależy od czego czy ta słabość będzie przydatna w przyszłości. jeżeli NIE nie warto spalać się codziennie i należy delegować (chyba, że chcemy zrobić coś czysto hobbistycznie). jeżeli TAK - warto na początku wypalać swoją silną wolę aż do czasu kiedy dana czynność stanie się nawykiem a co za tym idzie nie będzie już dla nas obciążająca a i nauka będzie postępować dużo szybciej.
@kleopatra969
@kleopatra969 8 жыл бұрын
Panie Jacku odniosę się do słabości w kontekście ćwiczenia na siłowni. Mój plan treningowy jest nastawiony na poprawę moich słabych partii mięśniowych. Po to by rozwinąć je i cała sylwetka miała proporcjonalne kształty. Bez sensu jest trenowanie tylko tych partii mięśniowych , które są dobrze rozwinięte bo zaburzy to proporcje sylwetki. Tak samo odnoszę się do życia. Pracujmy nad słabościami aby nasza osobowość tworzyła harmonijną całość.
@inzagh2
@inzagh2 8 жыл бұрын
Nie czuję się "poziom wyżej", ale napiszę co o tym myślę. To zależy od danej rzeczy. Nie jesteś dobry w prasowaniu, dajesz komuś robotę, ale to nie jest realna słabość. Co mi przyjdzie z tego, że będe świetnie prasował? Język portugalski - czy to, że nie mówię w tym języku jest słabością? Raczej myślę - czy warto, żeby to było moim atutem, żebym był w tym dobry, jak, gdzie będe tego używał, jak mnie to generalnie rozwinie? Inny przykład - nie radzę sobie z występami publicznymi - nie jestem w stanie na nikogo innego przeżucić takiej rzeczy jak radzenie sobie ze stresem. Mogę nie występować, ale jeżeli naprawde chce to robić (i też lubie), to w końcu znajde sposób żeby te nerwy opanować. Dla mnie wszystko zależy od tego czy warto. W ogóle to polecam książke biograficzną, genialnego fizyka, noblisty - Feynmana, jeżeli jeszcze nie czytałeś - "Pan raczy żartować panie Feynman" - jego sposób patrzenia na świat jest naprawde niezwykły. Pozdrawiam ! :)
@wierszowo5370
@wierszowo5370 3 жыл бұрын
Jack to zależy w jakiej dziedzinie, jeżeli uprawiasz sporty siłowe to nie zatrudnisz pracownika żeby poćwiczył za Ciebie. Zatem trenowanie swoich słabości także w delegowaniu ( sam proces delegowania) jest kluczem do sukcesu. W zależności co chcesz osiągnąć i jakie niezbędne aspekty swojej osobowości lub ciała musisz polepszyć to zrób to. Uważam za absurdalne jest skupianie się na wszystkich rzeczach, (pierdoły są zbyt czasochłonne) żeby dojść do perfekcji bo to może zbyt wiele energii kosztować. Reasumując uważam iż powinienem się skupiać na tych aspektach które są kluczowe w osiągnięciu wyznaczonego celu i je szlifować niezależnie na jakim poziomie one się znajdują (czy stanowią moją słabszą czy mocną stronę) ale nie kopał bym się z koniem i niektóre rzeczy po prostu starał się robić sposobem tak jak Pan Ferris delegując, skoro setna próba nie wychodzi a zysk jest niewspółmierny (czasem lepiej przekalkulować) to po co coś sobie udowadniać skoro to pierdoły. Niestety niektóre rzeczy trzeba zrobić ( nie można iść na łatwiznę jak z nauką np. czytania czy elementarną wiedzą bo to konieczność) bo nie ucząc się podstaw sam sobie zaszkodzę. Gdzie się da to upraszczać bo po co tracić czas na rąbanie kamieni skoro można zatrudnić supermłot o wadze 5 ton i lepiej wyjdziesz na tym, a gdzie trzeba popracować to niestety trzeba powalczyć ze sobą Pozdro Jack
@kz_off4152
@kz_off4152 8 жыл бұрын
Jacku, ja to widzę tak, że należy delegować sprawy których się nie lubi robić, które nie dają żadnych korzyści ani satysfakcji, jak np. księgowość w firmie, odpowiadanie klientom itp. i myślę że to właśnie miał na myśli Ford i Ferris, a rozwijać należy to co lubisz robić, co daje ci korzyści, albo co regularnie używasz, ale wciąż jesteś w tym słaby jak na przykład (jak sam powiedziałeś) języki obce, które są niezbędne żeby nie musieć delegować naprawdę ważnych rzeczy, czy po prostu słabości psychiczne, fizyczne itp. Pozdrawiam.
@Vega7S
@Vega7S 8 жыл бұрын
Według mnie to zależy. Bo jeśli tak jak ten Twój kolega chcesz być mistrzem świata w martwym ciągu i twoją słabością są "słabe łydki" to tego nie da się delegować, nikt tego nie zrobi za ciebie. Natomiast gdy jesteś przedsiębiorcą, to samemu z kolei nie da się zrobić biznesu i musisz się posiłkować pomocą innych specjalistów których czas sobie kupujesz płacąc im za konkretne zadania. Jest według mnie zestaw kompetencji które każdy biznesmen musi umieć, a są to:umiejętność sprzedaży (zawsze się coś sprzedaje, czy to produkt czy usługę), język, public speaking itp. Pozdrawiam :)
@larrylewis2140
@larrylewis2140 7 жыл бұрын
Powie nam pan swoją technikę jak pan poznaje tych wszystkich wartościowych ludzi? Pozdrawiam panie Jacku!
@ciastek91
@ciastek91 7 жыл бұрын
Z uwagi na to, że każda dziedzina ma wiele gałęzi, należy skupiać się na słabościach w swojej sile. Jednocześnie proponuję nie lekceważyć całej reszty i w pewnym zakresie, interesować się światem i rozwijać wiedzę ogólną, która jest przydatna zawsze. Pozdrawiam
@kikopl9993
@kikopl9993 8 жыл бұрын
To wszystko zależy od słabości. Jeśli jakaś słabość Ci przeszkadza, to ją przekuj/opanuj do tego stopnia, abyś czuł się z nią komfortowo, albo żeby znikła. W innych przypadkach (słabości mało ważne) należy je ignorować albo jak wspomniałeś, oddelegowywać. Lepiej przekuwać swoje mocne strony w mistrzostwo ;) bo i tak nam życia braknie na doprowadzenie ich wszystkich na taki poziom :) a co dopiero jeśli chodzi o słabości (gdzie droga jest dłuższa)
@ireneuszmajchrowski5619
@ireneuszmajchrowski5619 8 жыл бұрын
Różnica między zdobywaniem medali a odnoszeniem sukcesów w biznesie jest chyba taka, że biznes ma dużo więcej aspektów. Myślę, że delegowanie jest podstawą w biznesie, bo człowiek jest za malutki, żeby ogarnąć samemu księgowość, sprzedaż, zmiany prawne, problemy techniczne, kadry, wdrażanie innowacji, uczenie się instrukcji obsługi wszystkich maszyn i urządzeń, utrzymywanie porządku, może jeszcze taniec, sporty(celowo to wszystko wymieniam) i wiele wiele innych rzeczy w których, niestety nie możesz być najlepszy na świecie, ponieważ zatracisz po drodze coś takiego jak myślenie koncepcyjne, swoją wizję, ewentualnie misję. A propos fajnie jakbyś powiedział co mądrzy i bogaci ludzie myślą o wizji i misji w biznesie, jak się te dwie rzeczy przedstawiają w praktyce. Pozdrawiam
@bartosh5114
@bartosh5114 7 жыл бұрын
Na moje obie opcje są poprawne. Jeśli chodzi o książkę Ferisa to jest tam dokładna instrukcja jak krok po kroku delegowac swoją pracę innym. W tedy mając więcej czasu można się skupić na swoich słaboścciach i nad nimi pracować. Polecam również 2 książkę Ferisa 4godzinne ciało
@beatadelanowska9602
@beatadelanowska9602 6 жыл бұрын
Myślę, że obie strategie są dobre. To którą wybieramy zależy od nas samych, predyspozycji i charakteru. Jednak cel, który jest pokonowyniem wlasnych słabości oraz pracą nad sobą wzbogaca nas w inny sposób, nie tylko materialny 😉 ja wybieram pracę nad sobą ☺
@mariarybarczyk4824
@mariarybarczyk4824 7 жыл бұрын
co za temat!!! super rewelacja!
@travelmany217
@travelmany217 8 жыл бұрын
Po swoim doświadczeniu wiem, ze gdybym nie pracowal nad swoimi słabościami to byłbym lata świetlne od miejsca w którym jestem teraz. Niemniej jednak wykorzystanie moich mocnych stron tez posunęło mnie daleko do przodu. Wazne jest, aby poprawiac swoje slabosci jesli w jakis sposob moga Ci pomoc polepszyc jakosc zycia :)
@cruisertg516
@cruisertg516 7 жыл бұрын
Twoje podejście jest koncepcyjnie lepszą opcją ponieważ jak mówisz przekucie słabości w mocną stronę zabierze mnóstwo czasu a czasami będzie nieosiągalne a poświęcenie tego właśnie czasu na dopracowanie mocnych stron jest nieporównywalnie korzystniejsze i szybciej dojdziesz do wyższego poziomu.Weźmy na przykład kogoś kto dobrze śpiewa i zawsze mu mówili że ma talent ale z kolei jest bardzo szczupły i słaby fizycznie a chciałby mieć muskularną sylwetkę i teraz ma pół roku czasu przykładowo by skupić się na jednej z tych możliwości także wszystko moim zdaniem jest jasne :-) Pozdrawiam i dzięki za Twój czas który poświęcasz na kręcenie materiałów.
@patrykkarpinski4711
@patrykkarpinski4711 8 жыл бұрын
moim zdaniem to jest kwestia priorytetów, zasobów i możliwości. przykladowo początkujący przedsiebiorcy, samozatrudnieni nie moga pozlowic sobie na tyle w kwestii delegowania co miliarderzy. więc powinniśmy pracować nad słabościami i mocnymi stronami, które są nam w danym okresie potrzebne do realizacji celów bądź stoją na ich drodze ;)
@petergkehl1928
@petergkehl1928 8 жыл бұрын
wg mnie : 1. zdiagnozować które słabości ograniczaja rozwoj a ktore tylko utrudniają funkcjonowanie. 2. wchodzić w te pierwsze i je przekuc a delektować drugie. Bo czy skonfigurowanie calej serwerowni będzie dla mnie cenne czy tylko chwilowo potrzebne ? niezbędna jest dla mnie dzialajaca siec a nie rozgryzanie jej anatomii A czy usprawnienie dlugodystansowego biegania mi soe przyda kazdego tygodnia ? nie, ale wyrzeźbi moją wytrwałość a to ma wplyw na moja skutecznosc codziennie. :) bardzo fajny materiał. p.s. zainspirowałeś mnie do Rzeznika i daje to dalsze skutki niz same umiejetnosci biegowe ;) dzięki !
@ukaszpyszny1736
@ukaszpyszny1736 8 жыл бұрын
Ja myślę, że powinno się pracować nad swoimi słabościami, ale tylko w dziedzinie, w której chcemy osiągnąć sukces. Przykładowo : jeżeli chcesz osiągnąć sukces w motoryzacji, to rozwijasz się pod tym kątem, eliminując słabości, które posiadasz w tej dziedzinie, nie zapominając o rozwoju mocnych stron, a nie, że ktoś powie, że nie potrafisz gotować, a Ty już lecisz, żeby pracować nad tym, bo to jest Twoją słabością.
@ukaszgrochowski907
@ukaszgrochowski907 7 жыл бұрын
Dla osoby przeciętnej w każdej dziedzinie wszystko jest jego słabością. Mając 180kg wagi, będąc samotnym po rozwodzie, nie mając sukcesu finansowego to jest słaby we wszystkim. Gdy już mamy ten sukces i doprowadzamy jedna rzecz do perfekcji, możemy szukać kolejnych rzeczy do poprawienia, ale musimy pamiętać o naszej głównej sile żeby ja utrzymać na odpowiednim poziomie inaczej wracamy do przeciętności. Po co być uprawiać 10 dyscyplin sportowych skoro dużo lepsze efekty otrzymamy koncertując się na 1 sporcie. Russell na początku poświecił się 1 sprawie. I każdy kto zaczyna, a jest przeciętny powinien skupić się i skoncentrować na 1 rzeczy. 👌
@1interwencja
@1interwencja 8 жыл бұрын
Uważam,że warto połączyć te dwie drogi.Chociaż po to,żeby później nie żałować,że czegoś się nie umie,czegoś się nie zrobiło a miało się wtedy na to czas i możliwości.Myślę,że nie wolno jednak popadać w skrajność,bo dla przykładu ja nie przepadam za rozwiązywaniem równań to teraz stratą czasu i taką głupotą było by gdybym ja teraz siedział nad tym,rozwiązywał setki zadań i z czasem był bym świetny w tych równaniach.Reasumując Bardzo dobrym pomysłem jest połączyć te dwie scieżki,tylko trzeba koncentrować się na kluczowych sprawach,umiejętnosciach (zasada Pareto) :)
@cyfrowyprzedsiebiorca
@cyfrowyprzedsiebiorca 8 жыл бұрын
Odnośnie Twojego zapytania również mam mały dylemat. Do dziś natomiast pamiętam jeden z cytatów Briana Tracy: "Obszarom, w których jesteś słaby nie powinieneś poświęcać więcej czasu, niż to jest konieczne. Bazuj na swoich talentach, a wtedy możesz dotrzeć tam, gdzie nawet nie wyobrażałeś sobie, że kiedykolwiek możesz się znaleźć." Z jednej strony jeżeli wiemy w czym jesteśmy dobrzy to warto to mocno pielęgnować. Z drugiej jednak strony rzeczy, których nie lubimy robić też dają nam ogromną motywację w momencie, gdy przełamiemy się i w końcu się tego nauczymy. Uczucie dumy i spełnienia ma bardzo ogromne znaczenie w naszym życiu, więc może warto również w pewnym zakresie próbować włączyć do codziennych nawyków zadania, które sprawiają nam dyskomfort. Na pewno nie warto wybierać zbyt wielu rzeczy, w których jesteśmy słabi bo zabraknie nam w końcu czasu na rozwój umiejętności w jakich jesteśmy dobrzy, które sprawiają nam łatwość i są naszymi naturalnymi talentami. Każdy z Nas dostał szereg talentów i powinniśmy je "wyłowić" by skupić się na ich rozwoju najbardziej, ponieważ właśnie one są naszą drogą życiową. Warto jest na pewno delegować większość rzeczy, w których nie do końca czujemy się swobodnie co daje odniesie na przykładzie chociażby Henry'ego Forda, który robił praktycznie tylko to co lubił i na czym się znał, resztę delegując innym. Aczkolwiek nauka umiejętności, która sprawia nam często duże problemy jest również ważna po to, by stymulować mózg do ciągłego rozwoju i przełamywania fałszywych przekonań, że czegoś nie jesteśmy w stanie zrobić. Jednakże naszym głównym zadaniem i misją w życiu jest jak najlepsze rozwinięcie umiejętności i talentów jakie przychodzą nam łatwo i z przyjemnością. Każdy z nas zna się najlepiej na innych rzeczach, więc warto delegować większość rzeczy jakich nie lubimy robić komuś dla kogo sprawia to przyjemność i przychodzi z ogromną łatwością, a my dzięki temu skupimy się w większym przedziale czasowym na rozwój naszych naturalnych talentów i umiejętności.
@maxxfghgvbjbxx465
@maxxfghgvbjbxx465 8 жыл бұрын
Każdy jest w czymś specjalistą. Dajmy na to Jan jest utalentowanym piłkarzem, ale nie umie matematyki. W jego przypadku słabością jest matematyka, ale nie zapominajmy, że ma do poprawy też inne aspekty gry w piłkę. Myślę, że nie powinien pracować nad matematyką, tylko jak Pan wspomniał, dać ją innym, ale za to powinien poprawić swoje słabe aspekty gry, by stać się lepszym piłkarzem, rozwijając też swoje dobre strony.. Chodzi mi o to, że poprawiajmy słabe strony tylko wtedy, gdy ,,musimy'', czyli piłkarz musi być szybszym niż np. rok temu, a te nie potrzebne umiejętności (w tym wypadku matematyka), można sobie darować...
@katarzynaprzewosnik6836
@katarzynaprzewosnik6836 7 жыл бұрын
Bo to jest tak że jak ktoś chce znajdzie sposób, jak ktoś nie chce znajdzie powód:). Polecam na początek książkę "Przebudzenie"
@annetteeLODZ
@annetteeLODZ 6 жыл бұрын
Z doswiadczenia - praca nad mocnymi stronami daje mi lepsze efekty jak >>rozmienianie sie
@tomekkkk20
@tomekkkk20 7 жыл бұрын
Osobiście uważam, ze niektórych rzeczy nie da sie zrzucić na inne osoby jak na orzyklad nauka języka lub praca nad własnym ciałem. W sprawach firmowych zdecydowanie lepiej przerzucać zadania na innych bo często jest fizycznie niemożliwym wykonywanie wszystkiego samemu. Sam to przerabiałem na własnym przykładzie. Zaczynałem mając firmę jednoosobową, pozniej w miarę upływu czasu zatrudniałem kolejne osoby i zmuszony byłem przerzucać kolejne zadania na innych. Bardzo cieżko mi to przychodziło bo zawsze uważałem ze zrobię to lepiej. W pewnym momencie pracując po ok 80h tygodniowo byłem przemęczony fizycznie i psychicznie wiec podjąłem decyzje o przerzucaniu czynności na innych. Sam od prawie roku nie pracuje fizycznie (firma ma 5 lat), bardziej skupiam sie na kontroli wyników i rozwoju osobistym bo to może dać kolejne korzyści. Pozdrawiam
@insoman1
@insoman1 7 жыл бұрын
Zawsze warto moim zdaniem pracować nad obiema kwestiami. Jeżeli jakaś słabość może być przeszkodą w osiągnięciu celu to zdecydowanie trzeba nad nią popracować. Jeżeli np. jestem leniwy to muszę to w końcu zmienić. Natomiast są czasem słabości, które możemy zmienić w mocne strony. Czytałem książkę o introwertykach i jaki mają problem np. w networkingu. Wiadomo, że nie będą tak dobrzy w nawiązywaniu kontaktów jak ekstrawertyk i zwalczanie tego nie ma większego sensu. Jednak introwertyk może wykorzystać swoją słabość, w tym przypadku jako mocną stronę i wykorzystać swoje umiejętności słuchania lub analizowania aby stać się lepszym słuchaczem i partnerem do rozmowy. Podsumowując warto się skupić na eliminowaniu słabości i wzmacnianiu mocnych stron, ale warto się czasem zastanowić czy przypadkiem jakiejś słabości nie da się przekuć w mocną stronę.
@jakubgoraj859
@jakubgoraj859 8 жыл бұрын
Uważam, że obie opcje są poprawne. Popatrzyłbym na to w ten sposób: Jeżeli Twoją słabą stroną jest umiejętność, która ogranicza Twój potencjał, a wiesz, że jeżeli udoskonalisz tą umiejętność to Twoje, życie będzie dużo lepsze(w moim przypadku wystąpienia publiczne) i pomoże Ci w rozwoju Twojej kariery to nie delegowałbym takich rzeczy. Natomiast, jeżeli ta umiejętność, rzecz, itp nie rozwinie nas w jakiś szczególny sposób, a może zaoszczędzić czas to jak najbardziej delegować. Pozdrawiam:)
@reformacja6810
@reformacja6810 8 жыл бұрын
Zacznę od tego, że bardzo fajnie się Pana słucha i wielu naprawdę wartościowych informacji można się dowiedzieć. Myślę, że powinien Pan jednak włożyć nieco więcej pracy w montaż filmików, wtedy całość byłaby jeszcze bardziej przystępna. O czym mówię? Przykładowo wszelkie napisy są mało czytelne, można by zastosować do nich jakieś np tło. W odpowiedzi na Pańskie pytanie... jeśli mówimy o sporcie indywidualnym to skupienie się na słabych partiach (np. tutaj łydki) jest konieczne, ponieważ duża dysproporcja siłowa czy estetyczna (zależy czy mówimy o konkurencjach siłowych czy kulturystycznych) uniemożliwia uplasowanie się na wysokich pozycjach. A jeśli chodzi o życie... niesamowicie ciekawe pytanie, na które bardzo ciężko udzielić odpowiedzi. Według mnie rozwój mocnych stron jest równie istotny jak rozwój słabych stron, ale nie wszystkich, jedynie tych, które albo są nam bardzo potrzebne, albo nas niesamowicie interesują. Po co ktoś kogo frustruje dana czynność np. zajmowanie się księgowością (którą, może wykonywać ktoś inny) ma się tego uczyć? Nie dość, że zajmie mu to dużo czasu, który mógłby spożytkować na dużo efektywniejsze działania, to jeszcze dojdzie do tego frustracja związana z robieniem czegoś co rozprasza i deprymuje.
@robertbakua8113
@robertbakua8113 7 жыл бұрын
Zauważ Jacku że pewnych rzeczy nikt nie jest w stanie za nas zrobić - np. jeśli pracuję nad swoją sylwetką i mam słabą klatkę piersiową a chcę żeby była moja najmocniejszą stroną - nikt poza mna nie jest w stanie tego zmienić bezpośrednio.Tak samo nauka języka obcego - nie możesz kazać komuś aby nauczył się za Ciebie tego języka a Ty posiądziesz umiejętność władania nim. Natomiast jeśli na czymś się nie znam, załóżmy na programowaniu, to mogę zlecić to informatykowi i on zrobi to za mnie o wiele lepiej i szybciej - obaj na tym skorzystamy ;D Pozdrawiam!
@94Grabar
@94Grabar 7 жыл бұрын
Ja uważam, że jak najbardziej powinno się pracować nad obiema stronami, jednakże warto ustalić sobie tu priorytet i wagę tych dwóch aspektów. Analizując, jeżeli będziemy pracować nad słabymi stronami to będziemy w szerszej gamie działań dobrzy(miedzy innymi). Natomiast jeżeli będziemy pracować nad naszymi mocnymi stronami to staniemy się w tych kategoriach nad którymi pracujemy specjalistami można by powiedzieć. Mocne strony to jak talent który powinno się szlifować. Myślę, że lepszą opcją jest praca nad tymi mocnymi str. by być w czymś wyjątkowo lepszym od innych niż nad słabymi i być w większej ilości dobrymi ale w żadnej kategorii nie najlepszymi. Także powinniśmy reinterpretować mocne strony i wagowo kłaść na nie 70% pracy. Wiem, że troszkę to skomplikowane i niedopracowane ale takie jest moje stanowisko :)
@waldemarmarkowski7159
@waldemarmarkowski7159 3 жыл бұрын
Dzisiaj jestem lepszy niż wczoraj, jutro muszę stać się lepszy niż dzisiaj.
@JurekBogdanowicz
@JurekBogdanowicz 7 жыл бұрын
indywidualista (np. kierowca wyscigowy) zawsze bedzie chcial rozwinac slabe strony - bo z zasady nie chce byc wyreczany. gracz zespolowy (pilkarz) zostawi je i skupi sie na tym co umie - obrona, atak, czy co tam jeszcze :)
@ukaszgrochowski907
@ukaszgrochowski907 7 жыл бұрын
Bardziej efektywne jest rozwijanie umiejętności w których już jesteśmy dobrzy, głównie jeśli chodzi o biznes, żeby móc stworzyć taką firmę jak Ford to nie byłby w stanie tego osiągnąć bez ludzi którzy byli dobrzy w tym co robią. Praca nad słabościami w przypadku sylwetki i ciała ma sens ponieważ jak ktoś ma dużą klatkę a chude łydki i dalej będzie ćwiczył klatkę to będzie to wyglądało komicznie. Podsumowując, w biznesie trzeba się skupić na mocnych stronach, inaczej tracimy czas i pieniądze, w budowaniu sylwetki na słabych, w każdej kategorii jest trochę inaczej, nie można generlizować. Łukasz
@TheKostuHos
@TheKostuHos 8 жыл бұрын
witam. Ja podobnie jestem zdania zeby polączyc ze soba te dwie koncepcje tzn. pracowac nad soba ale nie robic totalnie wszytkiego tylko to co bedzie nam przydatne i produktywne dla nas a "szczegoly" dawac innym do zrobienia.
@pawelszkielko
@pawelszkielko 8 жыл бұрын
Jacku, odnośnie Twojego dylematu, chyba nie zauważyłeś jednej rzeczy. Pan Ferris czy Ford delegowali zadania (ich słabe strony) biznesowe a wzmacniali swoje silne strony również dotyczące biznesu. Natomiast ten strongman pracował nad słabymi cechami ale dotyczącymi słabości fizycznych oraz umysłowych (np. nauka języka). Nie musisz uczyć się księgowości czy prawa jeśli się na tym nie chcesz znać w swojej firmie - oddeleguj to zespołowi. Ale jak chcesz być silniejszy czy bardziej wygimnastykowany czy poznać portugalski, bo to uważasz za swoją słabość, to tego nikt za Ciebie nie zrobi i jak najbardziej tego typu słabe cechy warto wzmacniać. Dzięki za Twoje video, oglądam wszystkie regularnie i cieszę się że poprawiłeś jakość dźwięku, który wcześniej często zagłuszał hałas ulicy czy wiatr. Dobra robota!
@MichaPiekarskidesigner
@MichaPiekarskidesigner 6 жыл бұрын
wydaje się, że to zależy od tego czy to w czym jesteś słaby jest składową twoich codziennych działań i powoduje że nie możesz osiągnąć czegoś na czym Ci zależy co jest tym w czym chcesz być najlepszy i co zapewne w pewnym stopniu jest twoją pasją - wtedy to jest uzasadnione - kiedy tak nie jest to w zasadzie musielibyśmy uczyć się wszystkiego...
@tobiaszspaczynski9781
@tobiaszspaczynski9781 7 жыл бұрын
Skupiaąc się na swoich mocnych stronach, zawsze będą słabości, które odkładając i nie dbając stną się jeszcze mocniejsze. Dopóki ich nie potrzebujesz jest OK, ale kiesy przyjdzie Ci zrobić coś co nie ćwiczyłeś będzie to ciężkie. Dlatego sądze że praca nad mocnymi stronami a słabe wzmocnić na tyle żeby w razie potrzey potrafić ich użyć.
@Julian-fq6rg
@Julian-fq6rg 7 жыл бұрын
Słabe trzeba rozwijać, ale nie ma się co skupiać wyłącznie na nich. Trzeba rozwijać talenty.
@karolbosak7892
@karolbosak7892 8 жыл бұрын
ja uważam że większość rzeczy trzeba delegować, a resztę warto samemu rozwinąć, istotny jest też cel, niektóre osiągnięcia możemy zrobić z 100% wykorzystaniem innych. a niektóre cele możemy zrobić tylko sami, jak np poprawić swoją siłę fizyczna
@gabriel33325
@gabriel33325 8 жыл бұрын
Cześć Sądzę że powinniśmy skupiać się na swoich słabościach i czerpać korzyści z delegowania innych do pracy która na dany moment nam w jakimś sensie nie odpowiada i sądzimy że jedne jest ważniejsze od drugiego dla nas.
@mejormajor
@mejormajor 8 жыл бұрын
Moim zdaniem są to dwie całkowicie różne rzeczy. Wybierając swoją największą słabość i osiągając w niej bardzo wyskoki poziom udowadniamy przede wszystkim sobie że niema rzeczy nie możliwych , przez co podnosimy swoją pewność siebie , a słabość , którą przemieniliśmy w umiejętność na bardzo wysokim poziomie cieszy dużo bardziej(jest bardziej doceniana przez nas samych) niż mocne strony rozwijane dalej. Rozwijanie tylko mocnych stron może pozostawiać w nas myśl , że do tego tylko jesteśmy stworzeni , a osiągniecie czegoś w słabościach jest nie możliwe , są naszą " piętą achillesową" i zawsze towarzyszy im zniechęcenie i niesmak . Na pewno rozwijając tylko swoje mocne strony można wiele osiągnąć i to wystarczy ale pracowanie nad swoimi słabościami kształtuje nasz charakter oraz siłę woli w większym stopniu. Tak jak powiedziałeś Jacku , połączenie tych dwóch podejść może dawać lepsze rezultaty niż każde z osobna.
@hannawewiorska9057
@hannawewiorska9057 7 жыл бұрын
Tak,Jacku, ta ostatnia myśl kto pokona sam siebie...
@MateuszGeslicki
@MateuszGeslicki 8 жыл бұрын
Jeśli jesteś świadomy swojej niedoskonałości i bardzo cierpisz z tego powodu to kolejny raz, gdy ktoś poniża Cie własnie z powodu tej niedoskonałości PĘKASZ wewnętrznie i działanie całego Twojego życia przekierowuje się na udowodnieniu innym jak również sobie ze nie jest tak jak inni myślą. W sytuacji kiedy podjąłeś decyzje, że zrobisz wszystko aby zmienić ta niedoskonałość, nikt i nic nie jest w stanie Cie zatrzymac, bo wiesz że jeśli zawiedziesz to potwierdzi się przekonanie innych o Tobie samym. Dlaczego ta druga metoda nie działa? ta aby udoskonalać się w tym w czym jesteś dobry? no właśnie dlatego, że wiesz ze jesteś w czymś dobrym (wiesz, ze jeśli byś chciał to mógłbyś zrobić to i tamto) i nie ma wystarczającego bodźca z zewnątrz abyś ruszył do działania. Syn bogacza nie ma palącego parcia aby być jeszcze bogatszym, bo nigdy nie miał kompleksu bycia biednym.
@proZbigniew
@proZbigniew 8 жыл бұрын
Wiem, że film ów był nagrywany jakiś czas temu, ale podzielę się moim rozumieniem tego dylematu. Interesuje mnie cel. Czyli np. chcę zostać najlepszym sprzedawcą, to ważne są pewne cechy i je trzeba rozwinąć i nie ważne czy są one u mnie słabe czy mocne. Maja działać tak aby efekt był dla mnie zadowalający. nie patrzę na słabe czy mocne strony, tylko czy osiągam efekt jaki chcę. Jeżeli nie to pracuję nad tym, co nie działa a powinno do tego momentu aż zacznie działać. To moja droga. :)
@marcinsierocinski4298
@marcinsierocinski4298 7 жыл бұрын
Zycie jest zbyt krótkie aby pracować tylko nad słabościami, natomiast praca tylko nad mocnymi stronami w którymś momencie zostanie zablokowana lub zniweczona przez słabości, dużo również zależy od proporcji mocnych i słabych stron oraz od tego jaki cel człowiek sobie wyznacza.
@mikesztrn
@mikesztrn 8 жыл бұрын
Hejka! Ciekawe czy do mojego komentarza dotrzesz! :P To mój pierwszy komentarz u Ciebie, a oglądam już Twoje filmy od jakiegoś czasu. Mam nadzieje, ze kiedyś poznamy się w realu, bo jesteś bardzo wartościowym człowiekiem. Mam wiele spojrzeń na ten Świat i sporo z nich potwierdza się z Twoimi doświadczeniami, z mała różnicą: nie mowię tak ładnie jak Ty to robisz. :) (Zatem zostawiam wiedzę dla siebie). :) Wracając jednak do pytania. Osobiście robię tak, że każde zagadnienie (wyzwanie) realizuje sam, staram się być najlepszy, a kiedy już to uczynię, edukuje kolejne osoby, które mają się ta wiedza zając. Edukacja nie polega na wyłożenia kawy na ławę, tylko na pytaniach i podpowiedziach, które naprowadza osobę ucząca się do celu. W taki sposób edukacji pozwalasz się wczuć uczniowi w projekt i bardziej go zrozumieć. (Traktować jako swój) :) Pozdrawiam i super, że nagrywasz te materiały! :)
@Sytri
@Sytri 4 жыл бұрын
Mocne strony, pasja: zostaje, słabe: delegować, ale też nie zostawiać ich, tylko wypracować, aby przestały być słabymi stronami.
@lenkapelc1675
@lenkapelc1675 8 жыл бұрын
wedlug mnie to zalezy od osobowosci, ale tez duzo prosciej jest nie walczyc ze slabosciami a zwiekszac moc mocnych stron. ale to tylko wg mnie 😃. jak widac do sukcesu i tak jedna droga prowadzi. nie wazne czy sa to slabosci czy mocne strony trzeba sie za cos wziasc i doskonalic w czym kolwiek az osiagnie sie doskonalosc.
@marcin-krupa
@marcin-krupa 7 жыл бұрын
Zazwyczaj nasze słabości są wąskim gardłem, które nie pozwalają ruszyć dalej z miejsca. To jest moja odpowiedź.
Better than Motivation - STAY HUNGRY
8:24
sukces.pl
Рет қаралды 171 М.
Co Ma Sport Do Sukcesu?
12:32
sukces.pl
Рет қаралды 65 М.
Фейковый воришка 😂
00:51
КАРЕНА МАКАРЕНА
Рет қаралды 6 МЛН
An Unknown Ending💪
00:49
ISSEI / いっせい
Рет қаралды 8 МЛН
Apple peeling hack
00:37
_vector_
Рет қаралды 122 МЛН
English or Spanish 🤣
00:16
GL Show
Рет қаралды 18 МЛН
Skup Się - Czyli Jak Być Lepszym
10:06
sukces.pl
Рет қаралды 77 М.
Skąd Mieć Kontakty i "Plecy"
10:33
sukces.pl
Рет қаралды 106 М.
Jak Skutecznie Zarządzać Czasem?
13:24
sukces.pl
Рет қаралды 94 М.
Jak myślą ludzie osiągający NAJWIĘKSZE SUKCESY
9:57
sukces.pl
Рет қаралды 74 М.
Mentzen w RMF FM: Prowadzę kampanię niewyborczą
21:56
RMF24
Рет қаралды 477 М.
The most important thing you will hear in the Life. Bad habits.
8:03
Фейковый воришка 😂
00:51
КАРЕНА МАКАРЕНА
Рет қаралды 6 МЛН