Pracuję zdalnie od 10 lat i mam nadzieję, że życie nigdy nie zmusi mnie do powrotu do biura, dla mnie najgorsze w tej krótkiej karierze biurowej (ok 2 lata po studiach pracowałam stacjonarnie) była konieczność słuchania historii z życia koleżanek, co mnie męczyło i nie interesowało - od pandemii 70-80% znajomych (zupełnie różne branże) też pracuje zdalnie, jest to dla nich wygodne bo np. mają dzieci.
@byZebza Жыл бұрын
No jako naczelna introwertyczka - moja praca w biurze z reguły wyglądała tak, że siadałam i zakładałam słuchawki żeby właśnie nie słuchać tych wszystkich historii : D Dużo lepiej znoszę te wszystkie interakcje, kiedy siedzę sobie przed kompem. Choć przyznam, że najbardziej lubię tryb hybrydowy w układzie - pracujemy zdalnie i kiedy chcemy możemy wpaść do biura (ale dni i częstotliwość nie jest narzucone). Czasami mam po prostu ochotę zmienić otoczenie i to mi się najlepiej sprawdzało.
@user-dl7ts9pl3l Жыл бұрын
przybijam piątkę, mam podobnie:)@@byZebza
@Aga-xu2qc Жыл бұрын
To to jeszcze luz jak o sobie opowiadają... najgorzej jak w zespole był ktoś wysoko konfliktowy albo klasyczne wredne ploty.
@RobieMVPAplikacjeKarolBocian Жыл бұрын
Super materiał, dziękuję! 🧑⚕ 👨⚕ 👩⚕ 🧑🏭 👨🏭 👩🏭
@marcinwojtowicz4287 Жыл бұрын
Więcej takich filmików :)
@JT-px6gr Жыл бұрын
Dooobry film. Przydał by się jeszcze o umowach/kontraktach b2b. Jak to wygląda, jak nie dać się wykorzystać, o co warto walczyć/negocjować itd. ;)
@byZebza Жыл бұрын
O umowach opowiadał już trochę Arek - jeden z gości, ale to tak bardziej w temacie praw autorskich i na co zwrócić uwagę jeśli umowy podpisujemy. Co do kontraktów b2b to tu się nie wypowiem ale może znajdę kogoś, kto by o tym pogadał :)!
@JT-px6gr Жыл бұрын
@@byZebza byłoby fajnie 😊😊
@Sponsi_PL Жыл бұрын
Ja bym chętnie wpadał 2 razy w tygodniu do biura, jakiś warsztat, jakieś spotkanie ze stejkami itd. ale też np. jak zrobię co trzeba, to żebym mógł se wrócić do domu np. o 12tej czy 14tej a nie na chama siedzieć : ) Tak na full time do biura wróciłbym tylko albo na mega ważny projekt, gdzie jestem pół-bogiem hehe albo do swojej firmy takiej, którą rozwijam zatrudniając ludzi. EDIT: Słucham dalej: powiem Ci tak na dłuższą metę to kontraktowanie to jest lipa... trzeba mimo wszystko rozwijać coś, jakieś mini...studio, czy coś. Taka 3-4-osobowa ekipa. Problem taki, że w Polsce projektuje się "przy okazji" produkcji... a zrobić zespół z dewelopmentem to już wyjdzie jakiś software house czy coś... pytanie, czy wciąż jest na to rynek i czy my w ogóle chcemy się tym zajmować. To tak w mega skrócie, oczywiście, bo jest wiele opcji, mimo wszystko.
@wiziek Жыл бұрын
12 to o ktorej chcesz zaczynac prace, o 4 rano? Czy jeszcze praca wieczoerami, w nocy?
@majaf8028 Жыл бұрын
Hej! Fajny film. Ja już trochę liznęłam tematu, pracuję jako UX w agencji a mimo to nadal się zastanawiam, czy po prostu praca przy kompie w tej konkretnej dziedzinie jest dla mnie :D Niby spoko, wiele o tym marzy, a ja mam z tyłu głowy, że być może w innej opcji, w której się też kształcę nie będę szczęśliwsza. Mimo wszystko nie wiem, czy to nie takie gonienie króliczka i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a my się trochę nie naoglądaliśmy nierealistycznych obrazków dot. pracy. Pozdro :)
@byZebza Жыл бұрын
No może tak być - w UX jest duży potencjał na to żeby robić fajne rzeczy i nie siedzieć tak dużo przy kompie - ale to kwestia produktu i typu firmy i całej kultury pracy. Jak stanowisko ogranicza się do klepania makiet, to, no cóż, to będzie po prostu klepanie makiet i spotkanioza przez 8 godzin dziennie :D Ale jest chyba jak piszesz - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Najczęściej docierają do nas jakieś fragmenty rzeczywistości i na tej podstawie wyrabiamy sobie opinie. I dopiero po jakimś czasie dociera do nas, że to całkiem nie tak : D Ale nie wiem, myślę, że jak ktoś coś lubi i chce się tym zajmować, to warto chociaż spróbować, sprawdzić. Coś co mi nie pasuje, może być doskonałym rozwiązaniem dla innej osoby i na odwrót :D
@jan_andrzej_morsztyn Жыл бұрын
Natalia! Czy masz jakieś info na temat pracy w Niderlandzkich Wydawnictwach książkowych? Jestem ilustratorką i planuję przeprowadzkę do Holandii w przyszłym roku. Zastanawiam się, czy pracować jak do tej pory, czyli freelance, czy jednak szukać czegoś tam stacjonarnie. Mam jeszcze plan na stworzenie zespołu z przyjaciółką tam na miejscu, ale nie za bardzo wiem jak to wtedy rozwiązać- dwie jednoosobowe działalności mogą działać razem? Czy wtedy w grę wchodzi spółka? Słyszałam, że spółka w Holandii to nie jest prosta sprawa i chyba wtedy jedną z osób w spółce musi być Holender- ale nie wiem czy to nie jest brednia.
@byZebza Жыл бұрын
Heja, niestety nie pomogę Ci za bardzo bo nie jestem zupełnie w temacie wydawnictw - myślę, że najłatwiej będzie Ci znaleźć jakieś małe wydawnictwa lub ilustratorów na Insta i podbijać do nich w wiadomościach :D Co do spółki, to by było bardzo dziwne i hamowałoby mocno rozwój biznesów, więc spokojnie możecie założyć i spółkę - poczytajcie na stronie kvk jakie są zasady (jest wersja angielska). Jest też sporo polskich firm księgowych, które pomagają w zakładaniu działalności - więc może to będzie rozwiązanie dla Was :)
@jan_andrzej_morsztyn Жыл бұрын
@@byZebza Ogromnie Ci dziękuję za odpowiedź! Też mi się to wydawało dziwne, dzięki za rozwianie wątpliwości, idę czytac kvk :)
@DawidTkoczPL Жыл бұрын
Go go go, rebel girl! 💪😉
@byZebza Жыл бұрын
Wait what 🤡?
@DawidTkoczPL Жыл бұрын
Plakat mi się spodobał@@byZebza :)
@byZebza Жыл бұрын
Haha o matko, w ogóle nie ogarnelam 💀
@persosolnik6035 Жыл бұрын
Hej Zebza, czy według Ciebie AI wyprze z rynku grafików komputerowych, artystów, animatorów postaci do gier? Np. będzie użytkownik mówił lub pisał jaki obraz będzie musiała stworzyć sztuczna inteligencja a sztuczna inteligencja takie coś wytworzy. I to wytworzy w 5 sekund. Łatwiej chyba będzie jakiś projekt zlecić takiej sztucznej inteligencji niż człowiekowi (będzie szybciej i taniej).
@byZebza Жыл бұрын
Nie mam szklanej kuli więc trudno powiedzieć :D Póki co jestem spokojna bo jakość generowanych prac i ich wątpliwa legalność (a co za tym idzie niechęć zleceniodawców do wykorzystywania przez podwykonawców takich rozwiązań) daje przestrzeń do tego żeby trochę jeszcze podziałać. Może się to zmieni prędzej lub później, ale zmieniało się zawsze, więc trzeba po prostu trzymać rękę na pulsie i otworzyć się na naukę nowych rzeczy albo zmiany specjalizacji.