PRAKTYKANT ZNISZCZYŁ LAPTOPA. Chwila nieuwagi i problem gotowy. Drutuję laminat.

[@strajgerofficial]

18:50 to nie zalanie, to łzy praktykanta 😀

[@Kennzi]

Dobre, śmiechłem 😆

[@WielkiElektronik]

Też śmiechłem 🤣🤣👌

[@stratiosastero6880]

albo zrobił coś bardziej ochydnego...skoro był taki co pizzę ubijał "osobistym" wałkiem do ciasta...

[@Kam_il41]

@@stratiosastero6880 oj oj xD

[@stratiosastero6880]

@@Kam_il41 są lepsze numery.. Znajomek naprawiał gameboy advance który nie czytał kartdridzy z grami..... bo ktoś się spuścił do gniazda na kartridż wymiana styków poprawa sciezek uratowała sprawe Innym razem komuś kawiarkę naprawiał bo kawę zle parzyło.. Przyczyną była guma do zucia w sitku. Sitko trzeba było czyścić ręcznie

[@romangasiorowski4420]

Zapomniał WÓŁ jak cielęciem był.. od razu był Pan Profi..

[@MyKey6447]

1:30 Mam nadzieję, że to żart z tym "kto zapłaci" Czy to pracownik czy praktykant nie może zostać obarczony żadnym kosztem jeżeli uszkodził coś podczas pracy nieumyślnie. Wszystko powinno być ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej a jeżeli nie jest to płaci pracodawca. Wiem jak wyglądają praktyki i w 90% przypadków "technik informatyk" idzie do jakiegoś Janusz Kompa i albo nie robi nic związanego z zawodem tylko na przykład sprząta, a jak coś dostanie konkretnego to nikt nie pilnuje ani nie instruuje co i jak ma robić.

[@dawidkabana5805]

Miałem praktyki (tak informatyk) nie nauczyli mnie niczego prócz pakowania przesyłek.

[@kamil_x1165]

+1 ja nawet styropiany wynosiłem, a jedyne co robiłem związane z informatyką to resetowałem hasło na kompie bo typ nie pamiętał jakie ustawił i jeszcze dysk 2 razy wymieniałem. To tyle przez miesiąc praktyk.

[@amator8044]

Niestety w każdym zawodzie tak jest

[@damiansakowski]

@@amator8044 Nie w każdym zawodzie. Ja na praktykach jako technik transportu kolejowego jeździłem z maszynistami, chodziłem również na nastawnie, gdzie dyżurni uczyli obsługi urządzeń oraz pod ich okiem dawali prowadzić ruch. Dzięki temu część kolegów jest dyżurnymi, a kilka osób ze starszych klas to już maszyniści stażyści

[@Sebastian-dl3pv]

ja na praktykach informatyka miałem więcej z budowlanki xD

[@Sramzes]

Bez kitu spoxik troche spokojniej z tym praktykantem. Nie wszyscy sa tak zajebisci jak ty od poczatku swojego istnienia.. Lipa jak dla mnie

[@grzegorz4319]

Emocje jak na rybach!w tej dziedzinie jesteś profesorem.Podziwiam twój kunszt .

[@polgol6741]

Yes, uwielbiam laptopy.

[@sirmero2920]

Kolejny majster co ogląda Wazzupa. Do takiego serwisu to aż miło oddać sprzęt 😁 serio, bez ściemy 😆

[@WielkiElektronik]

Szczerze powiedziawszy nawet nie wiedziałem kto to jest. Był u mnie w piątek znajomy i składałem przy nim film - mówi „dodaj Whazzupa - bardzo dobro robota”. To mówię / ok. I wyszukałem ten fragment

[@rsx78re]

@@WielkiElektronik Polecam, perełek to tam jest do wstawiania :D

[@Dudkow]

Ciekawe czy to pakiet za czysta czy za pińcet xD

[@RoteKampfflieger]

Praktykant się uczy, praktykanta trzeba pilnować, a nie traktować jako tanią siłę roboczą. A często właśnie tak się dzieje, że "młody" zasuwa sam. Dobrze jeszcze jakby sam był nieco rozgarnięty i czuł temat, a jak nie to tym bardziej trzeba go przypilnować lepiej.

[@GrzegorzMikos]

Coś czuje że praktykant nieświadomie wziął winę na klatę za technika który miał gorszy dzień ;)

[@iset112]

@Artur Artur Też bym tak zrobił jakby mi naprawili i bym miał np druciki zamiast złącza, bo pola masowe urwane, to bym nie chciał takiej naprawy. Odkupienie płyty głównej pewnie nie opłacalne. Celowo by się sprzedawały nowe laptopy. góra elektro śmieci rosła. Ja konserwując laptopa, a jestem kompletnym amatorem nie odpinałem przewodu matrycy, bo było to niepotrzebne, a jak było wymagane wykręcenie płyty głównej, to wyjmowałem całą płytę bez ruszania tej taśmy.

[@B89BER]

@Artur Artur jeżeli właściciel sam otworzy tego laptopa to straci GW. Raczej ręce nie będą go świerzbić aby sprawdzić czy w środku wszytko jest OK :)

[@fachowarynka]

@Artur Artur komu kazałbyś odkupić? Praktykantowi/uczniowi któremu kazałeś to zrobić? Bierzesz wtedy wszelką odpowiedzialność na siebie. Możesz wtedy kazać sobie albo pracownikowi który zlecił młodemu tę pracę odkupić płytę.

[@sofex82]

@@iset112 niestety Polska, właściciel nigdy się nie dowie co tam jest w środku, ewentualnie wersja druga, Panie tak musi być bo matryca droga

[@skorpion8051]

Dziwię się że praktykantowi dano to robić a dwa że nikt nie patrzał jak to wykonuje więc winę ponosi te co mu kazał robić

[@piotrstwora7607]

Dziękuję i szanuję za jakiś inny temat niż znowu te konsole!

[@AndrzejDunowski]

Ale druciarstwo 😆 Super robota 🤘

[@fronek22]

Szacun za cierpliwość i wytrwałość 👍

[@Sh3raton]

20:22 no nawet majster się pojawił w odcinku

[@NNWNW071]

Powiem panu że jest pan mistrzem! Taka precyzyjna robota, podziwiam. Swoją drogą ciekawe czy właściciel laptopa dowie się co się działo z jego sprzętem ;)

[@-WilQ]

Sam na serwisie mam często praktykantow/stażystów z programów unijnych. Wystarczy wraz z praktykantem rozebrać kilka laptopów i obchodzi się bez żadnych problemów. Jedynie Janusze którzy na żywca dają im sprzęt i liczą na łatwy hajs bez żadnego wkładu własnego tak kończą.

[@WielkiElektronik]

Trzeba bacznym okiem pilnować i szkolić - wtedy z takiej osoby zrobi dobry materiał/podkład na serwisanta.

[@Sesek1111]

@@WielkiElektronik Ciekaw jestem po kogo stronie leży wina? My też szkolimy uczniów, nie w tym zawodzie ale jednak sytuacja może wyglądać podobnie. U nas uczniowie mają powiedziane jasno i wyraźnie: jeśli czegoś nie wiesz/nie umiesz, przychodzisz do szefa i dostajesz stosowną pomoc. To proste, dlatego że faktycznie u młodych ludzi nie widać aż takiego zaangażowania jak kilka lat wstecz. Sprawa jest prosta, przyszedł żeby się nauczyć, jeśli nie chce tego robić, trzeba dziada pilnować bo może zepsuć, jeśli chce się nauczyć to mu w tym pomagamy, i gdy widzimy że jest już w stanie działać sam to ma przyzwolenie i to robi. Natomiast jeśli już coś nie daj Boże zepsuje to my jesteśmy zobowiązani żeby to naprawić, nawet nie przychodzi mi do głowy to aby oddawać coś co zepsuł praktykant bo byłaby to totalna obelga dla nas. Sprawa złożona, natomiast uważam że wina zawsze leży po stronie szefa, dlaczego? Rozdziela się zawsze robotę tak by każdy robił to co potrafi najlepiej, a jeśli uczeń nie był gotów by coś zrobić, czy też nawet nie był na tyle bystry by to zrobić, trzeba było mu tego po prostu nie dać. My akurat działamy w branży wykończeniowej, i często jest tak że uczniowie na pierwszym roku są w stanie robić lepszą robotę od tych z trzeciego roku. Wniosek ? Zaangażowanie, predyspozycje, chęci i mózg. Może trzeba mieć z 10 laptopów na stanie, zepsutych i właśnie takie sprzęty dawać uczniom na początku do rozbierania i skręcania do kupy? U nas chłopaki z pierwszych klas malują piwnicę u nas w domach, mają przygotowane szablony z płyt kg i na nich uczą się podstaw, dopiero później gdy już jakoś im to idzie możemy wpuścić ich do roboty u klienta. Póki co dobrze na tym wychodzimy. Zdrowy rozsądek zachować przy młodocianych i można coś z tego ulepić 👍

[@Fickenstein]

Podziwiam ciebie za cierpliwość do tej roboty, Więcej rzeźby robisz jak Michał Anioł :D

[@WielkiElektronik]

Hehehe. Szymon Anioł 😆🤓

[@jankurski3552]

Ciekawe czy serwis był uczciwy i powiedział klientowi że ma teraz drutowane złącze

[@WielkiElektronik]

@@jankurski3552 tego nie wiem 😗😗

[@simon1313ss3]

@@jankurski3552 obstawiam że nie w nomenklaturze samochodowej był by określone jako nie bity.

[@braindeadbrick553]

@@WielkiElektronik Ogladam duzo amerykanskiego yt kanaly jak TronicFix itp i naprawde twoj kanal sie wyroznia jesli chodzi o jakosc i ilosc wiedzy jaka przekazujesz z latwoscia. Rzadko ktory kanal pokazuje te ciezsze naprawy, a ty robisz to dokladnie i sprawnie. Nawet twoj zmysl edytowania jest bardzo dobry. Brakuje tylko bardziej clickbejtowych tumbnejlow i anglojezycznosci.

[@PrzemyslawOstr]

Dzięki za odcinek gościu ;) Jako amator elektroniki nigdy nie wiedziałem jak na PCB naprawić ścieżki ;) Po prostu druciarstwo. Pozdrowienia z Ostrowca ;)

[@damianod5752]

Ale sztosik i niespodzianka na koniec. Ale mega się cieszę z wylosowania komentarza🙂🙂🙂pozdrawiam

[@WielkiElektronik]

👌😎

[@ukaszsar8223]

A ja jako nauczyciel zawodu technik informatyk mam zgoła inne zdanie. Po to się idzie na praktyki żeby się czegoś nauczyć. Po to się ma opiekuna stażu żeby praktykanta pilnować. Szkoda że w znakomitej większości firm praktykant traktowany jest jak 5 koło u woza i każą im tylko sprzątać lub robić papiery, a najlepiej jakby go tam nie było bo przeszkadza. I jak 9n ma się nauczyć zawodu w którym chce pracować? Nauka dla praktykanta jest taka że więcej takiego błędu nie popełni. A koszt poniesie ubezpieczyciel. Bo praktykan ze szkoły jest ubezpieczony na wypadek takich akcji.

[@WielkiElektronik]

Dlatego u mnie zanim przyjedzie praktykant na właściwą naukę - przychodzi na rozmowę wstępną, dostaje materiały które musi wykuć. Jak ogarnie - biorę go na praktyki. W trakcie praktyk lutuje układy BGA, SMD itd. Nie nudzi się. Praktyka kończy się egzaminem wewnętrznym. Zaliczy - ma dobrą ocenę. Nie zaliczy - dostaje buta. Także chętnych do mnie na praktyki jest wielu a jak słyszą jakie warunki należy spełnić - 10% chce wchodzić w ten temat. Skoro ja poświęcam swój czas komuś to wymagam od niego tego samego 😎👌

[@utkajmatke863]

@@WielkiElektronik jeszcze niech cv i list motywacyjny złozy, te 0zł miesiecznie tego wymagają xD

[@WielkiElektronik]

@@utkajmatke863 i co jeszcze ? Kiedyś ludzie byli ambitni i z chęcią by coś zobaczyli zrobili za 0 zł Wiedza to potęga. A jak do tego dojedzie sensowna praktyka to człowiek odrazu jest mądrzejszy. Moi praktykanci pracują u mnie Np w czasie wakacji. Wpada im pieniądz. Każdy szczęśliwy.

[@utkajmatke863]

@@WielkiElektronik polecam nabyć wiedzę na temat pisowni wyrazów, od razu się pisze ale poza tym to spoko, jeśli płacisz im za to, po prostu zabrzmiałes bardzo pretensjonalnie w tym komentarzu, dlatego się przyczepiłem

[@congratz]

Łapa w górę, lubię Twój kanał. Nie próbujesz na siłę zwiększać zasięgi konkursami etc . Wszystko jasno i przejrzyście Pozdrawiam

[@PiotrRustanowicz]

No cóż każdy się kiedyś uczył i robił durne błędy. Tak więc żal mi praktykanta ale warto każdemu dać szansę. Szymon jak zawsze odwaliłeś kawał roboty 💪 Kiedyś też byłeś praktykantem 😜

[@nikeroni101]

Przechuj. Jak Ty coś robisz to wydaje się mega proste. Super

[@WielkiElektronik]

Na YT wszystko wydaje się łatwe 😀👌

[@mlody969]

@@WielkiElektronik A zwłaszcza jak oglądamy jakiś tutorial i sami chcemy coś naprawić. Na YT pyk pyk, tu wkręt, tam zatrzask, pół minuty i wszystko w częściach. A potem człowiek się morduje 15 min bo tu nie chce odejść, tam jeszcze coś trzyma, a tu zaraz pęknie...

[@nomtbg]

magia telewizji. 😉

[@dziex4418]

Gratsy! Jak zwykle anielska cierpliwość. Mam nadzieję, że mojego lapka będziesz chciał naprawić. Ja swojego laptopa zabezpieczam bardzo prosto przed zalaniem - rzadko z niego korzystam :)

[@ilovemyr1751]

Proste i skuteczne. Trzymam napoje z dala od sprzętu.

[@norbertkot8472]

Co do pytania konkursowego najlepiej bydlaka owinąć streczem i położyć jakiejś podstawce żeby rozlane pivo nie zabrało się za niszczenie dolnych części lapka

[@LordBlick]

Co prawda, to prawda, laptop uszkodzony od przegrzania nie będzie narażony na zalanie… ;)

[@dryjamar]

A nie pominąłeś ścieżki łączącej podwójny pin zasilający z bocznym który jest po prawej stronie?

[@dariuszek4dead]

Piękna robota, jesteś super dokładny. Z moich "testów" wynika, że najlepszym zabezpieczeniem aby nie zalać swojej elektroniki, to nie stawiać pojemników z płynem obok. A jeśli już, to najlepszym rozwiązaniem są kubki termiczne, gdzie można zamykać otwór z którego pijemy. A najważniejsza rada, to nie zabierać elektroniki do łazienki :)

[@golf2gti335]

Kawał dobrej roboty jak zawsze 😊Pozdrawiam

[@WielkiElektronik]

Dzięki 🤓💪

[@marcin2699]

Ważne żeby praktykant nauczył się na swoim błędzie, że ostrożności nigdy za wiele przy takich delikatnych sprawach ale i też żeby nie zniechęcił się do dalszej nauki jeśli to jego pasja. A jak zabezpieczam laptop przed zalaniem? Hmmm a po co mam go zabezpieczać skoro istnieją tacy ludzie jak Spox_2 :) korzystam na maxa a jak PRZYPADKIEM zaleje to oddam w ręce fachowca i tak się kręci ta machina :) Dobra robota i Pozdrwiam.

[@klausjager1826]

Odcinek jak zawsze TOP! I niech Pan się nie martwi tym powtarzaniem, według mnie to tylko świadczy o Pana dbaniu o szczegóły itp. w pracy :D A tym fragmentem ze Zbyszkiem Nowakiem to rozwalił Pan system 😂

[@jamesking232]

Nie zabezpieczam swojego laptopa przed zalaniem. Jak mi się zaleje, wyślę go do Twojego serwisu i problem z głowy!

[@ztmf4991]

20:22 dwóch najlepszych majstrów na jednym filmie

[@WielkiElektronik]

Dobre 😆🤓

[@Prostry]

Pakiet premium 🤣

[@pawe8007]

@@Prostry za pincet 😂

[@dancio1978i1]

Nie porównuj VirtualFutureTV do waazupa. Obrażasz człowieka który faktycznie coś naprawia a nie pierniczy robotę jak ten pożal się boże majster naprawa trytrytką oj się urwało

[@pawe8007]

@@dancio1978i1 czego się spinasz, kanał wazzupa jest dla celów rozrywkowych

[@sobix6685]

Kurła tak patrzę na Twoją robotę i podoba mi się Twoje podejście do serwisu. Z miłą chęcią coś bym Ci podesłał, ale nie mam co, bo nie psuję sprzętu -.-

[@Dawcio86]

Jak sam mówisz praktykant. Popełnił chłopak głupi błąd i tyle. Ma szczęście, że nie jest u Ciebie bo może jego obecy szef okaże się w porządku i pokryje koszt naprawy lub w inny sposób się dogadają.

[@WavePC_official]

Biorąc praktykantów takie sytuacje trzeba brać pod uwagę i serwis sam powinien to naprawić jak jego praktykant to zepsuł.

[@A.n.o.n.y.m.o.u.s_Creator]

Praktykanci są kryci w większości. U mnie na uczelni wymagane jest pełne ubezpieczenie "studenckie" obejmujące przypadkowe uszkodzenia sprzętu w trakcie trwania praktyk. Najtańsze jakie widziałem miało ubezpieczenie 10tys na uszkodzenie sprzętu wchodzącego w skład firmy/sprzętu którym firma operuje w danym czasie

[@fabixofficial1575]

@@WavePC_official Tak

[@WielkiElektronik]

Nie myli sie ten kto nic nie robi🤓 A sama usterka laptopa: przez roztargnienie…. U mnie praktykanci mają zakaz używania telefonów w czasie praktyk. Wychodzi im to na dobre. Po zakończonych praktykach wiedzą o wiele więcej niż przed. Aczkolwiek z roku na rok jest spadek formy.

[@Falmic]

No nie zgodzę się. Bo nawet praktykant powinien mieć mózg. i jeśli się za coś człowiek zabiera pierwszy raz to po 1 - masz 'jutuba' z filmikami gdzie inni rozbierają. po 2 - przez to, że to nie jego sprzęt, to ostrożność i szacunek do sprzętu. No kurde :/ Ja podejrzewam, że 'praktykant' chciał przykozaczyć - jaki to on nie jest super i cool. Guzik się zna a łapy pcha. po kolejne - nie wiem co to za laptop, ale skoro z firmy - to raczej model biznesowy - czyli samo przeczyszczenie go to powinna być kwestia zdjęcia dolnej obudowy - dmuchnięcie sprężonym, wymiana pasty i nara. po kolejne, kolejne - gwarancji nie ma? Do serwisu wysłać nie mogli? Dziwne rzeczy - no i nieszczęście jakim są laptopy HP :/

[@jarekwitus3252]

Jest takie powiedzenie, jeśli się nic nie robi to się nie spierdoli.... A drugie uczysz się na błędach, nie wszyscy się rodzą geniuszem 👍👍👍👍👍

[@sebastiankostelecki8514]

Ciekawe czy właściciel laptopa dowie się o takiej wpadce serwisu :D

[@Ponury_Grabaz]

Ja na miejscu wlasciciela laptopa,bym zadal zwrotu nowego laptopa lub rekompensaty . .

[@WielkiElektronik]

Zapewne się dowie 😄😎

[@caname596]

@@maras52 pewnie masz auto korektę i wyzywasz...

[@marcinjablonski8201]

na pewnoe nie i MAM ZLE TERAZ OPINIE O FACHOWCU PINOWANIA. . JESTEM ZLY W HU... J . TO TAK WYGLADA JAK WYMIANA. GLOWICY W SILNIKU. ALE COS SIE URWALO . TO SIE WYMIENIA TAKA CZESC. NAWET I SILNIK . MAC.

[@caname596]

@@maras52 Aha

[@Barabasz89]

Fajnie się oglądało odcinek :)

[@Radek__]

14:48 Ciężka mikro-precyzyjna robota. Bardzo łatwo zniszczyć sobie wszystkie przygotowania wcześniejsze jednym nieodpowiednim ruchem. Dobrze Ci to idzie majster.

[@WielkiElektronik]

:P

[@mariuszbrynkiewicz7038]

Podoba mi się sposób w jaki nagrywasz. Mówisz na spontan nic zbytnio nie wycinasz. Spokojnie można taki materiał pokazywać jako element szkolenia - za przykład.

[@KarolRazDwaTrzy]

Zastanawiam się co to za szef tego praktykanta skoro sam nie potrafi tego naprawić i oddaje sprzęt do innego serwisu 😂😂😂

[@WielkiElektronik]

Akurat polutowanie tego złącza jest mega wymagającym tematem. Na wideo wyglada na łatwe - w praktyce koszmar.

[@ukaszdamas4319]

Potwierdzam Drutowanie tego to jest masakra na filmach wszystko się wydaje super a w rzeczywistości kilka h siedzenia i męczenia wzroku.....Wiem co mówię sam naprawiam telefony i nie raz trzeba ratować bo nie ma alternatywy..

[@ukaszdamas4319]

@Binary Solutions o widzisz faktycznie tak mogło być z rozpędu i rutyny szarpnął i poszło a trzeba było zwalić winę na kogoś żeby siary nie było😁

[@tennickjestzajety69]

Są różne serwisy - nie każdy zajmuje się lutowaniem, jedni będą się specjalizować pc, a drudzy laptopami

[@KarolRazDwaTrzy]

@@tennickjestzajety69 czyli te serwisy tylko wymieniają części zużyte na nowe i tylko takie które mają wtyczki,których nie trzeba lutować? Lutowanie w takich serwisach to powinna być podstawa. Coś mi się wydaję, że ten praktykant to jedna z tych ściem, że sam rozjebałem, ale się nie przyznam 😂

[@Unobtain]

Świetna robota👍💪👋

[@maciejzabocki5849]

Naprawa fajna :D Co do praktykanta? uczy się chłopak i im więcej popełni teraz błędów i wyciągnie z nich wnioski tym lepiej. Każdy z nas ma jakieś po których nauczyciel załamywał ręce :P

[@WielkiElektronik]

W punkt 💪😎

[@leenardinho]

Kawał dobrej roboty.Dużo wiedzy.. i fajnie przekazanej...Pozdro.

[@jaguar2409]

Moim zabezpieczenie przed zalaniem jest nakładka silikonowa na klawiaturę, naprawdę sie sprawuję. Jak 2 latek biega przy laptopie,i chwila nie uwagi , tata a tu tu!!! wylane . Heehe . Także sprawdziła mi się podkladna chłodząnca , gdyż miałem na komodzie kwiatek , a żona podlewała , a woda lała się bokiem z niego . Podkładka dupe mi uratowała!!!:) laptop suchutki. Pozdr Marcin

[@leszekasman6929]

No masz rację

[@marcinasman3429]

I tak bywa

[@schabowyBar]

Jak jesteś bałaganiarz i nie potrafisz zadbać o miejsce pracy to musisz liczyć na takie farty.

[@ukaszmoskwa6500]

Super się oglądało. I fajnie że nie omijasz takich rzeczy jak np tą taśma wyczczyściłeś włóknem szklanym i masz pewność ze teraz zadziała . Super robota

[@V6ARTi]

Kolejny film obejrzany na jednym wdechu 😀 Świetna robota 👍 PS. Gdzie jest Spox_1? 😁

[@WielkiElektronik]

Nie ma takiego gościa 🤣👌

[@V6ARTi]

@hegemon500 😅😅😅😅

[@leenardinho]

Najlepszy sposób ochrony przed zalaniem, nie trzymanie płynów w pobliżu ;) stosuję od lat i mam spokój ;) Chce napić się kawy to robię przerwę ,chcę napić się piwa...to idę do baru ;) Pozdrawiam ;)

[@bodziopl9119]

Jestem ciekawy, czy Pani Kasia zostanie poinformowana, że praktykant wyrwał złącze i zostało przylutowane. Mimo, że złącze zostało przylutowane poprawnie i działa to osobiście nie chciałbym sprzętu po takiej naprawie. Wymiana płyty na nową, a nie taka rzeźba.

[@kdwa9118]

Gdyby się dało jeszcze dostać nową płytę od tak. Czasami i gdy pójdzie coś starszego do autoryzowanego to płyty już na stanie nie będą mieli. No ale w każdym razie powinno być dla kursanta wykupione ubezpieczenie i jeśli by płyta była nowa dostępna to by można wymienić.

[@bodziopl9119]

@@kdwa9118 Generalnie mnie jako zlecającego naprawę nie interesuje czy części są dostępne czy nie i kto to uszkodził. Serwis zawinił i to w ich problem czy części są dostępne czy nie i to klient powinien zadecydować czy akceptuje taką naprawę, a tutaj jestem pewien, że Pani Kasia o niczym nie wie i dostanie laptopa z taką rzeźbą na płycie głównej. Kto wie czy takie rozwiązanie jest trwałe? Czy kiedykolwiek nie sprawi problemów albo nie skróci życia tej płyty?

[@kdwa9118]

@@bodziopl9119 No wiesz ja nie o tym co obchodzi konsumenta. Co do wytrzymałości, jeśli gniazdo będzie przyklejone dodatkowo np. Epoksydem to będzie wytrzymalsze niż z fabryki na następnego gagadka. Jeśli ścieżki nie są zwarte to też na skrócenie życia płyty głównej nie wpłynie, to tak nie działa. :)

[@gelo21lat]

Jak by nie patrzeć misterną robota 👌👌👌👍

[@DawidSkalik]

Wychodzi na to że kasia zalała laptop a praktykant miał go wyczyścić i przy okazji urwał złącze od matrycy :P

[@szczurwodny4473]

kasia odzyska laptopa ale pewnie nie dowie się o wyrwanym gnieździe hah

[@Fussil52]

Zalanie laptopa to mój temat.. Mam duże biurko które dziele z dziewczyną no i niestety, ale aż 3 razy udało mi się zalać jej laptopa. Po dwóch pierwszych nie było większych problemów, niestety po 3 woda jakimś cudem dostała się do matrycy i z każdym dniem plama czy też przebarwienie było coraz większe no i oczywiście trzeba było tą matryce wymienić. Od teraz po wielu rozmowach trzymamy kubki z piciem z dala od siebie :D Dodatkowo najlepszym zabezpieczeniem według mnie (w naszym przypadku - ponieważ laptopa używamy jako stacji i mamy podpięty zewnętrzny monitor) było zakupienie podstawki pod laptopy przez co są one 10cm nad biurkiem i nie są narażone na wszelkie 'wypadki przy pracy'

[@rafapawski815]

z ciekawości jaki jest koszt -/+ regeneracji tylu wyrwanych pól

[@PiotrK2022]

Duży...

[@WaldekM73]

obstawiam pomiędzy 500 a 1000 zł

[@iset112]

@@WaldekM73 Jakby ta elektronika była lepiej wykonana, to nie było by takich sytuacji. Czasami dobrze się do tego zabierzesz, a coś się urwie. Po co do konserwacji chłodzenia wyciągać taśmę od matrycy :D rozbiera się całą obudowę w niektórych modelach. Ale nie wypina się taśmy matrycy.

[@PiotrK2022]

@@iset112 No i tu byś się zdziwił... HPG6 ma tak, że musisz płytę z palmrestu wyjąć, bo nie ma podejścia do chłodzenia i nie tylko ten model tak ma, więc musisz rozpiąć matrycę. :)

[@PiotrK2022]

@@iset112 G62*

[@Tomi80-11]

Możesz znacznie przyspieszyć proces utwardzania solder maski dodatkowo podgrzewając miejsce hot air-em tzn. UV + hot air. Kilka sekund i jest twarda 💪 oczywiście zależy od grubości nałożonej warstwy.

[@skatepldiy6496]

Wazzup by się nie pitolił tylko tu ciah ciah spawareczka i cyk fuch robota zrobiona .

[@schabowyBar]

I wszystko jedną spoiną by załatał.

[@adrianzajac3712]

Sposób na zabezpieczenie laptopa przed ewentualnym zalaniem jest mega mega prosty. Nie używam laptopa dzięki temu w moim życiu nie zalałem jeszcze ani jednego laptopa.

[@raffal81]

Siema, widać że wyrwał z POLAMI MASOWYMI :D

[@WielkiElektronik]

czyli dobry praktykant :D

[@drdr4997]

Robisz dobrą robotę widać że wkładasz w to swoje serce też kiedyś taki byłem POZDRO

[@Masmix77]

Zmieniłeś się?

[@emdi3965]

brakuje tylko hasła "siostro skalpel. .. będzie żyć" w jaki sposób zabezpieczamy sprzęt przed zalaniem? XD przypomina się mi jedna scena z nagiej broni: kzbin.info/www/bejne/hJO8Xmdml7epe9U

[@marekpo78]

Super materiał, fajnie się oglądało. Przed zalaniem najlepiej chroni prezerwatywa, naciągnać ją na duży sprzęt wymaga jednak wprawy 😁

[@tv_pc2311]

a jak się celowo chce wyrwać takie złącze to ni uja nie idzie :D

[@piotrstwora7607]

Coś kiepsko polutowane było chyba xd

[@Miqq4357]

Najlepszym sposobem z jakiego korzystam od lat i polecam wszystkim użytkownikom laptopów i wszystkim oglądającym ten zajebisty kanał to bardzo prosty trik. Mianowicie byłem kiedyś na wsi u babci, spędziłem tam prawie całe wakacje, wracając do domu moje urodziny zbliżały się nieubłaganie, byłem wtedy bardzo młody, to były jeszcze czasy szkolne i nie za bardzo rozumiałem jak działają komputery. Wchodząc do domu rodzice zachowywali się bardzo podejrzanie, na początku nie skojarzyłem o co może chodzić i wtedy BUM! Najlepszy prezent jaki mogłem dostać, mianowicie Rower! Teraz jestem o wiele starszy, rozumiem jak to wszystko działa i kupiłem sobie konsole Ps4 pro. A co to laptopa to nie mam laptopa 🤣 a nawet jak bym miał to wątpię żeby istniał jakiś system przed zalaniem. Chyba że bym go używał w pokoju gdzie zabronione by było używanie cieczy w jakimkolwiek stanie 🤣🤣

[@GothBuras]

I właśnie dlatego praktykanci dostają ode mnie tylko i wyłącznie szroty do poćwiczenia, a sprzęty klientów dostają tylko jednostki wybitne.

[@KarolRazDwaTrzy]

"jednostki wybitne" też potrafią spierdolić robotę tylko o tym się głośno nie mówi bo to święte krowy.

[@elloco6299]

a tak z drugiej strony to jak mają sie czegos nauczyc skoro dostają same szroty ?

[@GothBuras]

@@KarolRazDwaTrzy Oczywiście, że potrafią, ale generują mniejsze ryzyko.

[@GothBuras]

@@elloco6299 Uczą się podstaw typu poprawne techniki odpinania tasiemek, które później mogą przełożyć na sprzęty, które szrotami nie są.

[@syrku3842]

6:50 to dla mnie łatwiej jest laptop rozebrać ;) szczególnie toshiby lubię

[@FixiTStream]

Każdy ma prawo się pomylić…Nieprzesadzajmy poradzisz sobie, z takim sprzętem jak posiadasz ogarniesz w Tri migi!

[@nicekovsky]

Masz rację, ale po co się śpieszył? Lepiej zawołać o pomoc niż spróbować samemu, zwłaszcza że praktykant to osoba bez doświadczenia/ wiedzy.

[@FixiTStream]

@@nicekovsky Każdy z nas musi coś popsuć żeby się nauczyć i później uważać taka jest naturalna kolej rzeczy następnym razem 50 razy sprawdzi zanim zacznie coś szarpać

[@ragalmazur]

Proste. Stawiam puszkę z piwkiem za plecami na parapecie. Żeby się napić muszę wstać, podnieść, odstawić i wrócić na miejsce. Przyjemne z pożytecznym.

[@patryksz7137]

Ja swojego laptopa trzymam w misce z ryżem w razie zalania przyjemne z pożytecznym :D

[@wanderrer4752]

nie ma to jak niszczenie własnego sprzętu przez fałszywe mity, mózg sobie włóż do ryżu najlepiej

[@patryksz7137]

@@wanderrer4752 hahah Ty chory człowieku wziąłeś to na poważnie!!?? Hahah W takim razie wyjmij głowę z dupy

[@wanderrer4752]

@@patryksz7137 są ludzie, którzy lubią wsadzać elektronikę do ryżu albo głowę do dupy, nie oceniam jeśli lubisz obie te rzeczy

[@patryksz7137]

@@wanderrer4752 nie wybielaj się hahahah

[@wanderrer4752]

@@patryksz7137 spoko

[@MrDakti]

Najlepszy sposób na zabezpieczenie laptopa przed zalaniem to unikanie w jego bezpośredniej obecności kawy, herbaty i innych cieczy. Dawno temu kumpel z bloku przyniósł mi swojego lapka z prośbą o pomoc, a czym go zalał? Rosołem przy obiedzie :) Cały się lepił na zewnątrz i w środku, true story. Pozdrawiam :)

[@MafiosoKrK]

Weź nie strasz młodego, że będzie musiał zapłacić, bo się chłopak zrazi do grzebania w elektronice :D

[@WielkiElektronik]

Spoko luz 😆😀

[@cognitivetransmissions5429]

Zawsze mnie fascynuje jak wy robicie tą robotę =D

[@LechPilsPL]

Dobra Robota😁

[@Xqcmax]

no i to mi się podoba

[@Niedzwiadek117]

Bardzo dobra robota :D

[@karolzamozny7611]

Fajnie sobie gadasz do pinów :D Baaardzo dobra robota ;)

[@ateistiks_adr_4650]

Cześć - Gratuluję wytrwałości w drutowaniu - osobiście sam musiał bym wypić z 5 litra melisy. Bardzo dobry materiał , oczywiście łapka w górę z mojej strony. Pozdrawiam Serdecznie

[@bartek9208]

Odnośnie pytania to moja mama podlewała kwiatki a lptop był wyłączony ale otwarty i pare kropel wystarczyło. Od tamtej pory sam podlewam kwiatki:p Dziękuję Ci mamo że nauczyłaś mnie dbać nie tylko o elektronikę :)

[@MrSakishi85]

Te drutowanie wydaje się takie proste. Dobra robota 💪👍

[@WaldemarKasprzyk]

Jak zwykle super odcinek… Za zniszczenie gniazda odpowiada tylko i wyłącznie właściciel serwisu, który nie nadzorował lub nie oddelegował pracownika do nadzoru praktykanta. Pracowałem swego czasu w firmie komputerowej (sprzedaż stacjonarna, serwis, sprzedaż internatowa) i mieliśmy często praktykantów. Choć nie pracowałem w tym czasie w serwisie miałem z nim codzienną styczność i widziałem jak niestety właściciel totalnie nie angażował się w nadzór praktykantów, a że wszyscy byli mega zajęci nikt tak naprawdę nie wgłębiał się w to czy praktykanci będą w stanie ogarnąć temat sami, czy potrzebują pomocy. Pamiętam jak takim dwóm zlecono instalacje nowego chłodzenia w PC-cie klienta i tylko moja reakcja w ostatniej chwili zapobiegła katastrofie, bo nie mieli za bardzo pojęcia jak to zrobić, i o mało nie zniszczyli gniazda procesora… akurat przechodziłem obok i widziałem ze coś jest nie tak… Jak sama nazwa wskazuje praktykant - musi praktykować by się czegoś nauczyć, nadzorujący musi z góry przyjąć, że nie ma on dostatecznej lub pełnej wiedzy do wykonania zadania nawet gdy tamten twierdzi inaczej. Powinno się to zweryfikować czy naprawdę jest tak jak mówi… np. Spytać się czy kiedyś miał do czynienia z rozbieraniem laptopa (tu też nie jest prosta sprawa, bo laptopy różnią się konstrukcją), a kiedy by potwierdził to postać nad nim i sprawdzić czy rzeczywiście daje sobie radę, ewentualne błędy od razu korektować…, ale znając realia wszyscy mają wszystko gdzieś i potem są takie kwiatki jak tu… Powinieneś skasować ten serwis jak za zborze… niech tan właściciel serwisu płaci za swoją niekompetencje… tzn. za nieprzypilnowanie/ nienadzorowanie praktykanta, no chyba że jesteście kumple to niech ci postawi obiad czy coś… Winszuje dokładności i cierpliwości w regeneracji tego gniazda… też pracuję w branży, gdzie anielska cierpliwość i mega dokładność jest potrzebna przy składaniu skomplikowanych urządzeń, dlatego z przyjemnością oglądam twoje naprawy. Powodzenia!

[@Radek__]

17:32 Szymon ja bym te nogi albo zalał soldermaską albo klejem na gorąco. Widać, że się ruszają więc wciskanie wtyczki będzie nimi ruszać. Szczególnie wyciąganie które czasem robi się bujaniem na boki. Klient będzie to nie raz wyciągał. Ruchome luźne nogi mogą się kiedyś zewrzeć lub zerwać druciki. Klej na gorąco jest elastyczny i ładnie by to usztywnił, a gdyby trzeba było go zdjąć to zalany alkoholem 100% odejdzie sam po minucie jak skórka od mandarynki bez użycia siły. robiłem nie raz ponowne naprawy gniazd, które poprzedni serwisant zalał epoksydem, zamurował betonem, zaspawał na amen. Fajnie bo swoją robotę zrobił jako niezniszczalną ale następna naprawa takiego miejsca robi większe uszkodzenia niż były wcześniej i ma się ochotę jebnąć poprzedniemu za egoizm i brak wyobraźni :-) Miałem raz taki przypadek że poprzedni as zalał zawias i włącznik power bardzo twardymi żywicami i klient po roku przyszedł że power nie działa. Musiałem to ciąć małą szlifierką i wiercić dziury wiertłami - prawie dostałem szału :-) Dlatego klej na gorąco jest lepszy. elastyczny i łatwo można ściągnąć alkoholem albo na gorąco.

[@Erdroy1]

Mała osobista historia z napraw :) Może lekko celem własnej edukacji, ale osobiście (jeszcze) lubię takie drutowanie. Słowem wstępu to bawię się elektroniką od kilku lat (IoT, robotyka), a z braku większej ilości czasu postanowiłem zakupić trochę złomu do zabawy w naprawy (głównie słuchawki). Cóż, trafiły mi się słuchaweczki z mechanicznie uszkodzoną płytą główną (ukruszony kondensator, zaginął jeden mosfet i jeden tranzystor npn oraz wyparozniknęły dwie ścieżki sygnałowe oraz pole masowe [obszar może łącznie z 1cm^2]). Ale szczęście, że miałem inną taką samą płytę - to wylutowałem komponenty i posprawdzałem ich parametry (dzięki chińczykowi za MTester), multimetr też pozwolił znaleźć sensowne punkty do drutowania. Co jak co, ale brak mikroskopu też nie pomagał - kondensator w 402, mosfecik SOT23 a ten tranzystor npn nawet nie mam pojęcia jaki miał footprint (złota linijka nie pomaga, ale tak 2x mniejszy od tego mosfetu). Znalezienie parametrów to był początek zabawy - jeszcze przecież musiałem znaleźć nowe lub zamienne elementy. Akurat byłem pewny, że uszkodzony fragment płyty były odpowiedzialny za zarządzanie ładowaniem słuchawek, to też nie byłem stricte nastawiony na parametry 1:1 (brak oznaczeń oczywiście, a o schematach można zapomnieć). Więc... wyciągnąłem dwa pudła ze starymi gratami i rozpocząłem poszukiwania. Wstępnie patrzyłem na wszystko co wygląda "podobnie" oraz w jakich miejscach się znajduje. Wytypowałem dwie płytki - jedną od tabletu a drugą... cóż, to już kawałek innej historii (aka. nieszczęsna bagieta na 3V3 i 5V), ale spalone Raspberry Pi 3B+. Mosfet udało się znaleźć z bardzo zbliżonymi parametrami na płycie od tabletu, a RPI podarował mi ten cholerny mikroskopijny NPN. Więc to był koniec poszukiwań, a teraz trzeba było zabrać się za lutowanie. Kondensator wleciał bez problemów, lekko pobielone pady ołowiówką, wstępnie wlutowany z grotu a później dogrzany hotem (mam stacyjkę WEP 992D+). Obydwa półprzewodniki wleciały tylko po 2 nóżki na sztukę. Wytypowałem punkty dla drutowania, znalazłem jakiś stary przewód miedziany z którego wziąłem mały drucik i zaczęło się. Oczy wysilone na 9000%, ale udało się wszystko przymocować. To była moja pierwsza taka naprawa i pierwsze drutowanie - i gdy podłączyłem słuchawki a te zaczęły się ładować... radocha i satysfakcja była z kosmosu! :) Teraz muszę kupić soldermaskę oraz lampę UV i całość będzie gotowa (pomijając fakt, że jeszcze zawias jest uwalony który doprowadził do takiego uszkodzenia, ale to szczegół - płyta najważniejsza). Nie ukrywam, że Twój kanał jest jedną z kilku inspiracji nowego hobby. Dzięki :)

[@przemeknowak8324]

mistrzostwo

[@norbertpl6192]

Dobrze wykonana robota pozdrawiam

[@jarekmatenko3804]

Witam. Twoje "druciarstwo" to sztos. Co do pytania o zabezpieczenie laptopa przed zalaniem to mam niezawodny sposób po prostu podczas użytkowania pojemniki ze spożywanymi płynami czy to kawa, herbata czy coś innego stawiam jak najdalej od laptopa;-) , a najczęściej po prostu powstrzymuję się od picia podczas pracy na laptopie.

[@PiotrekZ4]

Druciarstwo, pierwsza klasa. 😁👍

[@WielkiElektronik]

Dziękuje 😄

[@AcidBHC]

Zajebista robota, a najlepszy sposób na zalanie to nie spożywanie napojów przy lapku

[@999feetunder]

Nie mam nic wspólnego z serwisem elektroniki, ale jest coś hipnotyzującego w obserwowaniu fachowca przy pracy :D pozdrawiam

[@litsteve1968]

Jesteś Szanowny Panie niesamowity ! Szacunek za wykonaną naprawę !

[@kacikretrogracza]

Świetna robota, naprawdę jesteś profesjonalista w swoim fachu. Jeżeli kiedys będę miał do naprawy xboxa lub Ps4 napewno skorzystam z Twoich usług. Co do pytania na końcu filmu. Hahaha najlepsza ochrona laptopa przed zalaniem jest... Trzymanie napoi, i innych płynów daleko od laptopa. 😂😂😂 Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę miłego dnia. 😀👍

[@dominos7492]

Świetna robota jak zawsze.A co do praktykanta to cóż zdarza się nawet najlepszym coś schrzanić .Ja jak miałem praktyki w zakładzie elektromechanicznym to też czasami coś zepsułem.Pozdro.

[@Goostowny]

Świetna robota. Osobiście uważam, ze nie ma lepszej metody zabezpieczenia sprzętu przed zalaniem jak całkowity zakaz stawiania napojów/ płynów w zasięgu sprzętów. Tak wiec " serfujesz? Nie pij!"

[@wwaldes]

tego odcinka/u!😁 pozdr gicie

[@WielkiElektronik]

Wiedziałem ze ktos zwróci na to uwagę 😎😂

[@wwaldes]

@@WielkiElektronik SPOX2, nie pogniewaj się, to takie natręctwo, terroryzm słowny (użyję grotu / grota, psikus / psikutaś)😁 póltora godziny😁

[@playerheniu]

Ja zabezpieczyłem się przed zalaniem tak, że mam Thinkpada z klawiaturą odporną na zalania :P a po za tym nie jem i nie piję przy komputerze; to chyba najlepszy sposób zabezpieczenia :) pozdrawiam. Super robota i wielki szacun za cierpliwość i precyzję, naprawdę kawał dobrej i trudnej roboty :)

[@djafar7389]

Super robota

[@misiekki]

Super, w końcu laptop :D

[@mateuszbas2065]

Jeśli chodzi o zabezpieczenie przed zalaniem - podkładka chłodząca zabezpiecza przed podlaniem od spodu np gdy obok laptopa rozlejemy jakiś płyn. Odnośnie zalań od góry np na klawiaturę- nie znam sposobu. Streczem zawinąć, silikonem obsmarować każda szczelinę ? 😂 Materiał profeska, mam starego laptopa z właśnie wyrwanym gniazdem matrycy, dałeś mi wenę do naprawy tego 💪

[@mrowkazx]

majter to jest pincet plus wat :) zajebista robota

[@polgol6741]

1:28 - Kierowniku, błędów ten nie robi co nic nie robi, czyli na przykład siedzi na socialu.

[@TheLudiR]

Najskuteczniej jest obrobić lapka przed zalaniem jest mieć podstawkę do niego, taką jak mam, nie raz coś mi się wylało na ławę, ale laptop jest wyżej i nic mu się nie stało. 😁😁😁

[@pawelrauf]

Naprawdę dobra robota.

[@TheZbik2]

Świetna robota. Podoba mi się to że nie cwaniakujesz tylko robisz jak trzeba i tyle. Masz lajka

[@korni1278]

Ja to zabezpieczam tak dobrze że aż nie mam laptopa ale ryż zawsze da radę😂 A jak nie pomoże to zawsze jesteś ty bo robisz bardzo dobrą robotę i szanuję👊

[@TimON33333]

A co do zabezpieczenia przed zalaniem: Myślę że kondom to bardzo dobra opcja. Szeroka paleta rozmiarów, a nawet i smaków, tak że praca na laptopie by była palce lizać. A do zbiorniczka można by wentylator domontować taż żeby sprzęt miał jak oddychać. Pozdr!