PROBIERZ: Chaos, czy plan? Dlaczego trójka z tyłu? Jak bardzo boli spadek z Ligi Narodów?

#Probierz #kadra #prawdafutbolu - Roman Kołtoń rozmawia z Michałem Probierzem. Umówiliśmy się na 90 minut, aby rozliczyć 2024 rok. Dużo się działo - od awansu na EURO, poprzez brak wyjścia z grupy na turnieju w Niemczech, aż po spadek z dywizji A Ligi Narodów. Miałem wrażenie, że Probierz unika "Prawdy Futbolu". Jednak selekcjoner mówi: "Z każdym jestem w stanie merytorycznie dyskutować". To pytań jest kilkadziesiąt i dlatego warunkiem z naszej strony, jeśli chodzi o rozmowę był czas. Czas na spokojną dyskusję, żeby poruszyć każdą ważną kwestię. Żeby to nie była konwencja fleszowych pytań i odpowiedzi. Probierz idzie na galę, dwa-trzy pytania, szast prast i po sprawie. Trener Biało-Czerwonych przystał na konwencję "meczu", jeśli chodzi o ten dialog. 90 minut, aby wyjaśnić palące kwestie po kilkunastu miesiącach kadencji. A przed następnymi kilkunastoma miesiącami. Bo Probierz ma kontrakt na eliminacje Mundialu 2026 Gdyby awansował z pierwszego miejsca umowa przedłuża się na turniej. Gdyby znalazł się na 2. miejscu - co w grupie Hiszpania/Holandia, Litwa, Malta i Finlandia - jest wielce prawdopodobne, to zagra baraże w marcu 2026 roku. Pytanie, czy 2024 był chaosem, czy selekcjoner widzi w swoich poczynaniach plan? Jego elementem są personalia, ale i taktyka. Dlaczego trójka z tyłu? Co z bramkarzami? Kto jest szóstką? W ataku sam Robert Lewandowski i za nim ofensywny pomocnik, jak Kacper Urbański, czy Mateusz Bogusz, czy jednak dwóch napastników? W Turcji świetny jest Krzysztof Piątek! Nie warto postawić na parę Lewandowski-Piątek? Prawie nigdy nie robię notatek przed rozmową. Tym razem wynotuję kilkanaście kwestii, aby naprawdę dokładnie omówić je z selekcjonerem w konwencji 90 minut. Zapraszam!